PZ nr 20

Transkrypt

PZ nr 20
AAAAAAA
TEMAT
NUMERU
AAAAAAAA
Roman
Przeciszewski
PRZYMIARKA
DO ZAWODOWSTW
W przyszłym roku ostatnie
wcielenia do wojska,
a od 1 stycznia 2010 r.
pełna profesjonalizacja.
Plan jest prosty, ale jego
wykonanie będzie niczym
bieg z przeszkodami.
4 Polska Zbrojna
rząd Pracy w Elblągu. Tablice pełne są ofert. Jest co
czytać i w czym wybierać.
Z prawem jazdy kategorii C
można zostać kierowcą
w przedsiębiorstwie handlowym za 1700 zł netto miesięcznie,
a z licencją operatora maszyn znaleźć się
w kręgu zainteresowania pracodawcy
z Norwegii. Pokryje on koszty podróży,
zaoferuje 225–245 euro tygodniowo za
40 godzin pracy i po roku jeszcze dorzuci „trzynastkę”.
800 OFERT
Kogoś interesuje mundur? Szybko dowie
się więc, że Warmińsko-Mazurski Oddział
Straży Granicznej akurat poszukuje
123 chętnych do swojej formacji. Duży nabór prowadzi także Komenda Wojewódznr 20/2008
PROFESJONALIZACJA
X SELEKCJA
KAROLINA PRYMLEWICZ
nostkach wojskowych tylko część dotyczy naszego terenu. A chętnych, by wyjechać za etatem do Bielska-Białej, Świętoszowa czy Wałcza, nie ma aż tak wielu – przyznaje płk Krzysztof Przychodzeń, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Olsztynie. Ubóstwo „miejscowych ofert” jest nieco dziwne, gdyż na
terenie odpowiedzialności WSzW znajdują się jednostki 16 Dywizji Zmechanizowanej, 1 Brygada Artylerii w Węgorzewie i 9 Pułk Rozpoznawczy w Lidzbarku
Warmińskim. Tymczasem szeregowych
zawodowych na razie poszukują tylko nieliczni. Najwięcej – 150 – chce teraz pozyskać 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana, 70 – 20 Bartoszycka BZ i 50
– 9 Brygada Kawalerii Pancernej w Braniewie. Łatwy stąd wniosek, że obecna
rekrutacja jest zaledwie przymiarką do
profesjonalizacji. Powoduje to jednak,
zdaniem niektórych wojskowych i wielu
rezerwistów myślących o włożeniu munduru, niejasność sytuacji. Z jednej strony
wojsko się reklamuje i profesjonalizację
odmienia przez wszystkie przypadki, lecz
z drugiej – gdy kolejni kandydaci na szeregowych zawodowych, chcący służyć
„na miejscu”, odprawiani są z kwitkiem
– pojawia się wątpliwość, czy armii rzeczywiście zależy na kandydatach na zawodowców i czy zostaną dotrzymane terminy jej uzawodowienia?
W dokumentach wszystko jest w jak
najlepszym porządku. 14 lutego bieżącego roku ukazała się decyzja ministra obrony w sprawie przedsięwzięć organizacyjnych zapewniających sprawną realizację
procesu profesjonalizacji Sił Zbrojnych
RP. Szef Sztabu Generalnego WP wydał
ukonkretniający te przedsięwzięcia rozkaz. Pojawia się w nim już kwestia odpowiedzialności poszczególnych komóZgodnie z oborek organizacyjnych, są dokładne dawiązującymi nowymi
ty realizacji zadań.
zasadami, żołnierze zasadTrzeba przyznać, że ten rozkaz jest
niczej służby wojskowej zainbardzo
konkretny. Analizując go,
teresowani służbą nadterminoulega
się
nawet sugestii, że „to muwą mogą przejść do tej służby
si
się
udać”.
Profesjonalizacja armii
już po przesłużeniu trzech
nie
jest
w
nim
bowiem hasłem, tylmiesięcy zasadniczej
ko procesem rozpisanym na poszczesłużby wojskowej
gólne szczeble dowodzenia. Punkty
w rozkazie brzmią jednoznacznie i wiadomo, kto kiedy oraz za co odpowiada.
Wymierne efekty tych działań są już wika Policji w Olsztynie. Ale największą ofertę, na osobnej tablicy ogłoszeń, prezentuje doczne. Jak powiedział płk Roman Sicińwojsko. Od zaraz zatrudni m.in. działono- ski ze Sztabu Generalnego WP, istotne
wych, elektromechaników, kierowców, znaczenie ma budowanie bazy naboru
operatorów, radiotelegrafistów, sanitariu- kandydatów do służby zawodowej, której
szy i strzelców wyborowych. Na dzień do- podstawowym źródłem będzie nadtermibry płaci przy tym więcej niż pozostałe nowa zasadnicza służba wojskowa. Rozszerzenie możliwości przyjmowania do
służby mundurowe.
– Sęk jednak w tym, że spośród ponad służby nadterminowej stwarzają nowe re800 obecnych propozycji pracy w jed- gulacje prawne opracowane w SGWP. Mi-
WA
nr 20/2008
nister obrony narodowej zaakceptował zaproponowane rozwiązania i 6 maja tego
roku podpisał dwa rozporządzenia, które
weszły w życie 15 maja. Pierwsze zmienia rozporządzenie w sprawie trybu przyjmowania oraz sposobu odbywania nadterminowej zasadniczej służby wojskowej,
drugie natomiast dotyczy zmian w rozporządzeniu w sprawie zwalniania żołnierzy
z czynnej służby wojskowej i powoływania do odbycia tej służby w 2008 r.
Zgodnie z obowiązującymi nowymi zasadami, żołnierze zasadniczej służby wojskowej zainteresowani służbą nadterminową mogą przejść do tej służby już po
przesłużeniu trzech miesięcy zasadniczej
służby wojskowej (poprzednio dopiero po
odbyciu służby w pełnym wymiarze,
tj. po dziewięciu miesiącach). O przyjęcie do służby nadterminowej żołnierze
mogą się ubiegać, składając stosowny
wniosek do dowódcy jednostki wojskowej, w której obecnie służą. Jest to bez
wątpienia interesująca oferta dla wszystkich chętnych, którzy chcą związać swoje życie z wojskiem. Nie muszą odbyć pełnych dziewięciu miesięcy zasadniczej
służby wojskowej, a jedynie trzy. Nie bez
znaczenia pozostaje także uposażenie
– w służbie zasadniczej ok. 200 zł,
a w nadterminowej minimum 1700 zł.
REZERWA WRESZCIE DOCENIONA
Z tym, że: – Obowiązkowa zasadnicza
służba wojskowa nie będzie zniesiona, tylko zawieszona. W przypadku określonych
zagrożeń i potrzeb prezydent RP, działając na wniosek Rady Ministrów, będzie
miał prawo ponownego wprowadzenia
obowiązku odbywania zasadniczej służby wojskowej – dopowiada inny z rozmówców.
1 stycznia 2010 r. profesjonalizacja ma
już być faktem. Czyli: służbę mieliby pełnić jedynie żołnierze zawodowi i ochotnicy na podstawie kontraktu. Siły Zbrojne RP – według obecnych ustaleń – mają liczyć 120 tys. żołnierzy służby zawodowej (stałej i kontraktowej) oraz 30 tys.
Narodowych Sił Rezerwy. Nie ma wątpliwości, że NSR znalazły się ostatnio
w centrum zainteresowania.
Zgodnie ze sztabowymi planami strukturę NSR na razie wypełnią obecni żołnierze rezerwy. W przyszłości zastąpią
ich ci, którzy znajdą się w rezerwie po
odbyciu jednej z form czynnej służby
wojskowej. Jeżeli ich zabraknie – wojsko
będzie sięgać po ochotników w ramach
tzw. służby kandydackiej. Zakłada się,
że za przebywanie na „przydziale kryzysowym”, czyli za mniejszą lub większą
dyspozycyjność, żołnierz NSR będzie
otrzymywał dodatkowe uposażenie. Je- 
Polska Zbrojna 5
AAAAAAA
TEMAT
NUMERU
AAAAAAAA
śli zostanie powołany do służby okresowej w celu wykonywania zadań bojowych (np. w ramach polskiego kontyngentu wojskowego), dostanie pensję wraz
z dodatkami na zasadach obowiązujących
dla żołnierzy zawodowych. Ważne jest
także to, że – zgodnie z planami – pracodawca zatrudniający żołnierza NSR otrzymywałby miesięczne świadczenie w wysokości 15 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę z roku poprzedniego.
Pewne kwestie nadal znajdują się w trakcie uzgodnień międzyresortowych.
SZEREGOWY PILNIE POSZUKIWANY
PŁK KRZYSZTOF
PRZYCHODZEŃ:
– Skoro profesjonalizacja
została przesądzona, to
nie czekamy na wytyczne
z Warszawy.
JEŚLI ŻOŁNIERZ REZERWY zostanie powołany do służby okresowej w celu wykonywania zadań bojowych (np. w ramach polskiego kontyngentu wojskowego), dostanie pensję wraz z dodatkami na zasadach obowiązujących dla żołnierzy zawodowych.
gwałtownie opustoszeją. Jak zaś zwiększyć i następnie utrzymać zainteresowanie służbą zawodową? W resorcie wiedzą doskonale, że podstawowym elementem motywowania są odpowiednie uposażenia. Niewątpliwie dlatego szef
SGWP rozkazuje szefowi Zespołu ds. Profesjonalizacji „współpracować z Departamentem Kadr i Departamentem Spraw
Socjalnych przy tworzeniu systemu motywacyjnego dla żołnierzy w czynnej służbie wojskowej oraz żołnierzy Narodowych
Sił Rezerwy, a także ich pracodawców”.
Dlatego także sporo uwagi poświęca się
choćby sprawie zakwaterowania nowych
żołnierzy. Zakłada się, że z każdym miesiącem służby będzie ono lepsze. Odbywający trzymiesięczne przeszkolenie podstawowe oraz rezerwiści powoływani na
przeszkolenie w ramach jednostek NSR
byliby skoszarowani na terenie jednostek.
Nieodpłatne zakwaterowanie, ale już
poza jednostkami, przysługiwałoby żołnierzom m.in. podczas przeszkolenia specjalistycznego. Odpłatne w internacie
6 Polska Zbrojna
czasie dostanie skierowanie na badania.
W WKU prognozują, że w najbliższych
miesiącach w województwie warmińskomazurskim uda się pozyskać w sumie
ok. 1500 rezerwistów, którzy chcieliby
zostać szeregowymi zawodowymi.
– Oni przede wszystkim myślą o służbie zawodowej w pobliżu swojej rodziny
i w Polskę nie pójdą. Pojawiły się już
pierwsze przypadki rezygnacji. Są tacy,
którzy wybierają trochę mniej płatną
służbę w Policji lub Straży Granicznej,
i tacy, którzy dopiero teraz decydują się
na wyjazd za granicę. Pewne jest jedno:
kandydaci na szeregowych zawodowych
potrafią dobrze kalkulować i dlatego
w rozmowach z nimi więcej miejsca zajmują kwestie ekonomiczne niż patriotyczne czy obywatelskie – analizują
w olsztyńskim WSzW.
Z dotychczasowych wniosków zebranych w województwie warmińsko-ma-
WOJCIECH MAJERAN
Największym wyzwaniem będzie jednak pozyskanie odpowiedniej liczby szeregowych zawodowych. Nie ma co ukrywać – jeżeli nie znajdą się chętni na te
stanowiska, to cały pomysł spali na panewce i po zawieszeniu zasadniczej służby wojskowej (obowiązkowej) koszary
– w czasie pierwszego sześcioletniego
kontraktu, a w kwaterze funkcyjnej – po
tym kontrakcie. Zupełnie nowym rozwiązaniem będzie wypłata dodatku mieszkaniowego żołnierzom, którzy nie korzystają z żadnej innej formy zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych.
– Do problematyki pozyskania nowych
żołnierzy naprawdę podchodzimy kompleksowo – zapewnia nasz rozmówca.
Z perspektywy Warszawy wszystko jest
zatem jasne: w przyszłym roku ostatnie
wcielenia, a od 1 stycznia 2010 pełna profesjonalizacja wojska. Plan jest prosty, ale
– jak otwarcie mówią niektórzy wojskowi
– jego wykonanie będzie niczym bieg
z przeszkodami. Jeszcze inne opinie na
temat planów profesjonalizacji armii słychać w środowisku cywilnym. Nasi rozmówcy dość często zaznaczają, że „szkoda, iż profesjonalizacja stała się tylko wewnętrzną sprawą wojska. Żal, że – np.
wzorem Francji – do dyskusji o przyszłości armii zawodowej nie wciągnięto autorytetów i że swoich opinii na ten temat publicznie nie wypowiadają ekonomiści
bądź pracodawcy mający zatrudniać przyszłych żołnierzy NSR”.
KANDYDACI STAWIAJĄ WARUNKI
– Nie siedzimy z założonymi rękami
i nie czekamy na wytyczne ze stolicy.
Skoro profesjonalizacja została przesądzona, to wiemy, co należy robić – mówi płk Przychodzeń.
Od października 2004 r. wojskowe komendy uzupełnień w Elblągu, Ełku, Giżycku, Lidzbarku Warmińskim, Olsztynie i Ostródzie, podległe WSzW, powołały do jednostek wojskowych na terenie
całego kraju 396 szeregowych zawodowych. W czterech pierwszych miesiącach tego roku 132 z nich – dwukrotnie
więcej niż w całym ubiegłym roku!
– włożyło mundur. Kolejnych 400 rezerwistów wyraziło zainteresowanie zawodową służbą wojskową i w najbliższym
zurskim wynika, że obecne uposażenie
szeregowych zawodowych, już po podwyżce, nie jest aż tak atrakcyjne. Kandydaci na żołnierzy tego korpusu coraz
częściej pytają także o „prawne zagwarantowanie rozwoju zawodowego i gwarancję wzrostu wynagrodzeń”. Z kolei
kandydaci na żołnierzy NSR żywo zainteresowani są tym, „czy ich kilkusetzłotowe dodatki za wojskową dyspozycyjność będą wliczane do ogólnego dochodu i opodatkowane, czy nie. Jeżeli będą,
to skórka nie będzie warta wyprawki”.
W podobnym tonie mówią ich pracodawcy. Na te uwagi można się zżymać, ale,
niestety, nic to nie da. Górę powinna
wziąć świadomość, że terminowa realizacja zadań związanych z profesjonalizacją na kolejnych szczeblach dowodzenia wcale nie musi oznaczać zwycięstwa.
Najważniejsza będzie wygrana na rynku
pracy, gdzie obowiązują zupełnie niewojskowe reguły.

Napisz do autora:
[email protected]
nr 20/2008