EGZAMIN GIMNAZJALNY 2016 Stopolanka 6/2015/16
Transkrypt
EGZAMIN GIMNAZJALNY 2016 Stopolanka 6/2015/16
EGZAMIN GIMNAZJALNY 2016 „Mów, żebym Cię zobaczył” (Sokrates), czyli rozmawiamy o egzaminie gimnazjalnym 2016. Miejsce: schody i parter szkolnego budynku. Czas: 20 kwietnia 2016 r., tuż po dwunastej, cztery minuty i 18 sekund. Rozmówcy: uczniowie III G i opiekun „Stopolanki”. Stopolanka 6/2015/16 Marcin: Akurat matma była bardzo łatwa. Zosia: No i rozszerzenie z angielskiego było trudniejsze niż zwykle. Marysia: Rozszerzenie łatwiejsze niż podstawa. było (Tu pełne emocji głosy się nakładają, więc trudno wyodrębnić sprzeczne ze sobą stwierdzenia.) Ja: A temat dłuższej pracy pisemnej jak wam pasował? Maks: Była charakterystyka. Marta: Trudno pisać charakterystykę, bo trzeba pamiętać szczegóły dotyczące wybranej postaci. Marysia: No i w sumie całą Polskę uratowały „Kamienie na szaniec”. Ja: Porozmawiajmy o egzaminie gimnazjalnym. Marcin: Nieprawda. Mnie uratował „Folwark zwierzęcy”. Zosia: Dzisiejszym czy ogólnie? Marta: Mnie- „Elegia o chłopcu polskim”. Ja: O wszystkich dniach. Głosy: O nie! Julia: Polski był łatwy. Marta: Polski był bardzo trudny. Zosia: Humanistyczne testy były proste, a przyrodnicze były takie… trudniejsze. Marysia: No i matma była dość trudna. Polski był najłatwiejszy. Ja: A krótsze formy wypowiedzi pisemnej? Marta: Była jedna. Chyba dosyć prosta. Trzeba było napisać, czy się zgadzam z przytoczoną tezą, a następnie poprzeć swoją opinię argumentami. Agata: Dokładnie trzeba było napisać, czy się zgadzam się z opinią autora tekstu, że rozmowa jest najważniejszym i może jedynym środkiem względnie łatwego zdobywania ludzkiej sympatii. EGZAMIN GIMNAZJALNY 2016 Ja: Marto, a co dla Ciebie było najtrudniejsze w teście z polskiego. Marta: Charakteryzowałam bohatera „Elegii o chłopcu polskim”. Pisałam, że walczył o wolność, ale chyba poszłam w złą stronę, bo myślę, że inaczej mogłam zinterpretować wiersz. Ja: W charakterystyce najważniejsze są cechy postaci i ich uzasadnienie. Marta: Napisałam, że był odważny, walczył o Polskę i wolność, był wrażliwy. Ja: A TY, Julio, mówisz, że polski był łatwy. Jaką postać wybrałaś do charakterystyki. Julia: Ja wybrałam Zośkę. Marysia: Ja też. Julia: Lubię pisać i charakterystyka nie była dla mnie żadnym problemem. Nie wiem, jak mi poszło, ale dobrze mi się pisało i nie miałam żadnych trudności. Test też był prosty, bo pytania dotyczyły tylko zamieszczonych tekstów. Dwa zadania były z gramatyki. W jednym dokonałam złego wyboru odpowiedzi, bo nie rozpoznałam imiesłowu. Ja: A dlaczego test przyrodniczy wydawał się trudny. Marysia: No nie wiem, dla mnie trudna była chemia i trochę się pomyliłam w biologii. Ja: A dzisiejsze testy z angielskiego? Stopolanka 6/2015/16 Marysia: Poszły dobrze, ale rozszerzenie pisało mi się lepiej niż podstawę. Julia: Jestem średnia z angielskiego, ale testy nie były trudne. Pewnie zrobiłam jakieś błędy, ale trudne nie były. (Nadejście pani wychowawczyni klasy III G zakończyło tę rozmowę, w której moi rozmówcy dali wyraz swoim emocjom i dokonali wstępnego podsumowania kwietniowego egzaminu gimnazjalnego.) Dziękujemy Wszystkim uczestnikom rozmowy i życzymy dobrego wyboru szkoły ponadgimnazjalnej!!! Moi rozmówcy ustawili się w kolejce przed gabinetem lekarskim, gdzie pani Bogusia zamierzała dokonać specjalnych pomiarów, aby sprawdzić, ile centymetrów przybyło jej wychowankom w ostatnich dniach. Ja zostałam z refleksją, że rzeczywiście trzeba słuchać tego, co mówi drugi człowiek, aby go „zobaczyć” Hor.