DEMAGOGIA CZY ZDROWY ROZSĄDEK

Transkrypt

DEMAGOGIA CZY ZDROWY ROZSĄDEK
DEMAGOGIA CZY ZDROWY ROZSĄDEK –
SŁÓW KILKA DO TEMATU ŁĄCZNOŚĆ KRYZYSOWA
Sporo się ostatnio mówi o zagrożeniach dla Świata ze strony żywiołów. W
modlitwach kościelnych są słowa „Od powietrza głodu, ognia i wojny...”, w innych religiach
jest podobnie. Jest tylko jedno „ ale” – zapominamy że największym zagrożeniem dla Ziemi i
cywilizacji jest sam człowiek. Niestety! W eterze jak i w gazetach panuje dwuwładza
medialna. Z jednej strony ekolodzy nawołujący do ochrony życia, przyrody i wszystkiego co
związane z naturą. Z drugiej strony lobby przemysłowe które pomimo zniszczenia powietrza,
degradacji naturalnego środowiska, degradacji i zanieczyszczenia oceanów mówi „ Nic się
nie stało panujemy nad sytuacją „ i tym sposobem prowadzona jest dezinformacja o
faktycznym stanie zagrożenia środowiska i zdrowia człowieka.
W tym opracowaniu chciałbym zachęcić szanownych Kolegów do przemyślenia
sytuacji w jakiej się znajdujemy i zaproponować pewne rozwiązania adekwatne do zrobienia
z punktu widzenia pojedynczego człowieka. Grupa ludzi nazywana krótkofalowcami uważa
że krótkofalowiec to styl życia i ma rację . Proponuję aby ten styl życia wzbogacić o pewne
znane nam wszystkim zasady które niestety i pośród nas nie zawsze bywają przestrzegane.
Mianowicie o poszanowanie przyrody. Łączność kryzysowa jest powołana do likwidacji
skutków powodzi trzęsień ziemi i innych temu podobnych. Ja jednak namawiał bym Was
wszystkich aby spróbować zlikwidować przyczynę tego stanu rzeczy. A przynajmniej
załagodzić skutki hura optymistycznych przemian cywilizacyjnych w naszym kraju. A moim
zdaniem się da !! Tylko trzeba razem wystąpić wspólną grupą i spowodować zmianę toku
myślenia u innych.
Prosta sprawa – swego czasu co pamiętają jeszcze najstarsi Górale w Polsce na
wszystkich polach rosły zboża . Zboża i inne rośliny uprawne aby urosnąć pobierają z
otoczenia dużo wody, podobnie buraki i ziemniaki, ogórki itd.itp. Niestety odkąd już
rolnictwo nie jest prowadzone tak intensywnie zaczęły się schody. Nastąpiło
rozrównoważenie ekosystemu bo na większości tych obszarów na których kiedyś rosły zboża
teraz nie rośnie nic. A powinno ! Kiedyś na tych terenach rósł po prostu las ! I to las wypijał
ten nadmiar wody który w tej chwili jest „ niezagospodarowany” rozwiązując w ten sposób
niezdrową sytuację. Niestety w naszym kraju nie dostrzega się tego problemu i dalej zwalcza
się skutki zamiast zwalczać przyczynę. Proponuję żeby wraz z nauką krótkofalarskich
nawyków i umiejętności nadawania i odbioru oraz ham spiritu nauczyć zasad szacunku do
przyrody !
Prosta sprawa – krótkofalarstwo to styl życia, niech ten styl życia będzie pro
ekologiczny. Krótkofalowcy to grupa ludzi którzy interesują się nieco bardziej techniką i jej
arkanami. Dlatego warto zwrócić uwagę na pozostałe sprawy, takie jak oddziaływanie fal
elektromagnetycznych na organizmy żywe oraz oddziaływanie szkodliwe człowieka i jego nie
przemyślanych decyzji na środowisko naturalne i możliwości ograniczenia tego zła na
poziomie pojedynczego człowieka . Jak wiadomo diabeł siedzi w szczegółach a szczegóły tej
układanki to po prostu ja TY My i nasi koledzy rodzice, i znajomi. Jako ludzie uprawiający
ciekawe hobby nie raz nie dwa mamy możliwość cieszyć się uznaniem innych osób z poza
naszego grona. Spróbujmy oddziaływać na Ich tok myślenia w sposób pozytywny dla natury,
niech również i Oni pomyślą nad tym co można by zmienić pozytywnie dla matki natury. Ja
ze swej strony wiem jedno – więcej roślin na nieużytkach to mniej „ niezagospodarowanej
wody” w atmosferze i spokojniejsze życie nas samych. Stabilizacja klimatu to problem
światowy, ale dlaczego by nie zacząć akurat od Polski ?? W końcu to u nas ma nie być
powodzi i nieszczęść a inne kraje są nie raz pół Świata drogi od nas więc trzeba by się zająć
naszym podwórkiem. Zapewniam Was że gdyby na tych nieużytych terenach rósł las tych
powodzi by nie było . A wiem co mówię mój ojciec był ponad 40 lat leśniczym. Tu arkusze
Dionizego nic nie pomogą, konieczna jest zmiana toku myślenia nas wszystkich jak i naszego
otoczenia. Tu już nie wystarczy sortowanie śmieci, i przestrzeganie zasad dla samej zasady.
Trzeba jeszcze spowodować żeby tak zwani „ inni” nie wywozili śmieci do lasu (
oszczędność) tylko żeby wyrzucali to tam gdzie należy. To między innymi Ich trzeba
wychować oświecić i przekonać że takim zachowaniem niszczą przyrodę i szkodzą nam
wszystkim. Kiedy te zanieczyszczenia ulęgną w końcu biodegradacji a zwykła puszka po
konserwie rozkłada się w takich warunkach prawie pięćdziesiąt lat te zanieczyszczenia z
dzikich wysypisk zatrują wody gruntowe. Już na niektórych terenach kraju trzeba coś zrobić z
wodociągami bo poziom azotanów w wodzie wzrósł do granic bezpiecznej egzystencji
człowieka. A filtry produkowane i stosowane przez człowieka nie wystarczą, potrzebny jest
filtr naturalny czyli lasy !! To lasy głównie pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen.
Jeżeli jest za mało lasów zmienia się znacznie skład atmosfery, ta zmiana powoduje inne „
rozwarstwienie „ atmosfery i zmianę polaryzacji światła co powoduje efekt cieplarniany a ten
jak wiadomo resztę skutków jakże groźnych dla nas samych. Poza tym tlen jest potrzebny w
dużych ilościach z zupełnie innego powodu. Mianowicie powodem tym jest dziura ozonowa.
Jak wiadomo zwykły tlen jest dwuwartościowy i stanowi on produkt potrzebny
podczas oddychania . Jednak podczas burzy powstają wyładowania atmosferyczne i to one
powodują powstanie ozonu czyli tlenu trójwartościowego. Ozon unosi się spokojnie do góry
aby pozostać ponad atmosferą tworząc warstwę ochronna przed promieniowaniem
kosmicznym. Jednak huraoptymistyczne wycinanie lasów nie tylko w Europie lecz głownie
w Ameryce południowej i środkowej powoduje spadek tlenu a sztucznie wytworzony przez
człowieka gaz zwany freon używany w chłodziarkach i aerozolach jest obojętny na rekcję z
jakimkolwiek innym gazem a reaguje tylko z freonem ( ! ) zmieniając go w zwykły tlen który
nie chroni przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym. Jak mówią media na Świecie
jeszcze dotąd nie było tylu burz i tak mocnych jak dotychczas. Kochani ! to natura broni się
przed śmiercią powodując błyskawice wytwarzające ozon aby uzupełnić tę wielką dziurę .
Kiedy się pomyśli i poobserwuje matkę naturę ja to działa zauważymy jedną rzecz .
Cały ekosystem Ziemi matki to jeden wielki żywy organizm ! Tylko bardzo ale to bardzo
skomplikowany. Pamiętacie wiersz „ Wszyscy dla wszystkich „ z Elementarza ?? To tak
właśnie działa !! Tylko na nie wyobrażalnie większą skalę i coraz częściej natura przypomina
nam że nie wystarczy tylko brać – trzeba również dawać . A najlepiej oddawać to co się
zabrało i marnieje bez potrzeby. Tym czymś w naszym kraju są głównie nieużytki porolne
które powinny być obsadzone lasami. Tysiące hektarów nieużytków porolnych na których
rośnie tylko słaba trawa i gdzie niegdzie jakieś sosenki . Choć bywają tereny gdzie las sobie z
tym całkiem sprawnie poradził i sam się zasiał. Jednak to nie wystarczy. Trzeba resztę po
prostu fachowo zgodnie z zasadami gospodarki leśnej obsadzić lasami aby rośliny były w
stanie wypić nadmiar wody z atmosfery. Inaczej się nie da tego powstrzymać. Poza tym
tracimy jeszcze jedną wielka wartość mianowicie kiedy na ziemi nic nie rośnie woda
wypłukuje żyzne składniki w głąb gleby lub zabiera z góry na dół płynąc zamiast pozostawić
to pod korzeniami roślin. Wielka strata. Nie raz nie do odrobienia. Poza tym jest jeszcze
jedno źródło zagrożenia, fale elektromagnetyczne. Ostatnio naukowcy podali kilka
prawdziwych informacji na ten temat . I są one dość niepokojące. Mianowicie okazało się że
rośliny negatywnie reagują na mikrofale które powoduj osłabienie półprzepuszczalnych błon
w liściach np. pomidorów. Stwierdzono tez przyczynę nadwrażliwości na mikrofale. Otóż
okazało się że człowiek jak każda istota ma wewnątrz organizmu ( chwilowo jeszcze nie
wiadomo gdzie ) mechanizm ostrzegawczy reagujący na promieniowanie
elektromagnetyczne. Ten mechanizm ostrzegając naturalnie powoduje niepokój, czasami
przemęczenie ( choroba telegrafistów ) oraz osłabienie i senność. U osób wystawionych na
długotrwałe przebywanie w polu magnetycznym o dużej gęstości stwierdzono obniżoną
odporność na choroby, szybkie męczenie się podatność na stres oraz w niektórych
środowiskach zwiększoną zachorowalność na raka. Oprócz mikrofal powodem takiego stanu
rzeczy oprócz również stresu jest zły skład atmosfery, mało tlenu dużo dwutlenku węgla i
niestety dużą gęstość pola magnetycznego w naszym otoczeniu. O ile komórki telewizja i
komputery to symbol dzisiejszych czasów i życie bez nich stało by się trudniejsze, to
zaniedbania związane z ochroną przyrody są moim zdanie nie wybaczalne. Swego czasu w
jakimś filmie amerykańskim gość będąc w zakonie buddyjskich mnichów zabił karalucha
,czym zdenerwował wszystkich mnichów i spowodował Ich gniew. Dopiero po kilku dniach
mu wytłumaczono że „ Jeżeli Bóg powołał do życia jakąś istotę to widocznie jest ona na
Świecie potrzebna i ma jakąś rolę do spełnienia „ Zobaczcie ! Wiedziano o tym już za
czasów powstania Buddyzmu !! A co się teraz dzieje wokół nas ??? Owszem są ludzie którzy
chronią przyrodę ale ich działanie jest traktowane jako działalność niszowa bez znaczenia.
Moim zdaniem wywóz śmieci i ścieków powinien być przeniesiony do „ budżetówki” tak aby
mniej za to płacono wtedy ludzie dla oszczędności nie wywozili by śmieci do lasu tylko
zapraszali firmę wywozową która zarabiała by dodatkowo na tych śmieciach i ich
przetwórstwie. W USA i Kanadzie na śmieciach robi się interes ale w Polsce jeszcze nie do
końca. Druga zasada ekologicznego życia to oszczędność prądu. Tak ! Wielu z nas używa
mnóstwa sprzętu elektronicznego. Niejednokrotnie sprzęt ten jest pozostawiony na czuwaniu
zarówno kiedy śpimy jak i kiedy jesteśmy w pracy. To duży błąd !! po pierwsze kiedy nas nie
ma może przyjść burza i telewizor, wieża stereo, oraz laptop mogą ulec zniszczeniu od
pioruna. Inna wada takiego rozwiązania to pobór energii na czuwaniu. Dziesiątki kilowatów
wyciągnięte z sieci prze niepotrzebne czuwanie waszych telewizorów magnetowidów
laptopów i Wi-Fi. Teraz dochodzi do tego praca zasilaczy impulsowych i miliony atomów
atmosfery podgrzanych niepotrzebnym nie wykorzystanym promieniowaniem wysokiej
częstotliwości. Jeśli teraz dodacie pobór mocy i jej ilość w ciągu całego roku tylko przez
niepotrzebnie czuwające urządzenia okaże się że ten sprzęt przepalił kwotę na spore zakupy i
to nie weekendowe tylko co najmniej przedświąteczne !!! Bo kwota w niektórych domach
będzie oscylować wokół 600 złotych i wyżej. Proponuję niedowiarkom zróbcie eksperyment.
Mianowicie idąc spać z piątku na sobotę zamiast pozostawić sprzęt na czuwaniu wyłączcie
wszystko ! ... W cholerę ! całkowicie, bez wyjątku pozostawcie tylko budzik !! Koniecznie
wyłączcie Wi-Fi , telewizor, wieżę i koniecznie wszystkie zasilacze od laptopów . W
mieszkaniu pozostawcie włączone lodówkę, kuchnię no i może budzik radiowy. A potem
idźcie spać i rano kiedy się obudzicie zobaczycie o ile lepiej się śpi !!! J
T
ak Kochani ! To w większości wasze kochane sprzęty powodują wasze złe
samopoczucie i poranne bóle głowy, złe sny i dyskomfort psychiczny! Po prostu jak już
wcześniej wspomniałem nasz organizm posiada wewnątrz czujnik promieniowania
elektromagnetycznego. Jeśli teraz pozostawimy te wszystkie cuda na czuwaniu poziom
promieniowania elektromagnetycznego od przetwornic, zasilaczy ,Wi-Fi i innego
autoramentu źródeł promieniowania może być zbyt wysoki i powoduje nasze osłabienie i
dyskomfort. Pomijam „ uboczne działanie „ żarówek falownikowych w postaci pracy
generatora wysokiej częstotliwości przy okazji świecenia. ( Pasmo pracy 38 kHz ) Pomijając
to że czytać się raczej przy tym nie da to umieszczenie sobie dodatkowo nad głową generatora
w.cz. nie poprawi nam komfortu wypoczynku . Takich żarówek dwadzieścia w mieszkaniu i
znowu odczuwamy dyskomfort. Owszem oszczędzamy pieniądze ale czy oszczędzamy
zdrowie ?? Laboratoria producentów twierdzą że generatory
produkują poziomy
nieszkodliwe, ale laboratoria producentów komórek też tak twierdzą . I co ? I nic z tego nie
wynika oprócz tego że inne laboratorium wreszcie napisało prawdę a brzmi ona że jednak
szkodzi ( w nadmiarze ) Jednak granica nadmiaru dla każdego jest inna . Jedna osoba reaguje
na mniejsze promieniowanie inna dopiero na wyższe a jeszcze inna dopiero wtedy kiedy
znajdzie się w pobliżu nadajnika 100kW . Ja jednak radzę dmuchać na zimne, jak żarówki to
tradycyjne, jak używamy sprzętu elektronicznego to nie pozostawiajmy niepotrzebnie na
czuwaniu zarówno w dzień jak i w nocy. Nie szkodźmy sami sobie i finansowo i zdrowotnie.
Poza tym lobujmy za tym aby nieużytki po rolnicze obsadzić lasem, pozwalając aby to natura
sama zagospodarowała nadmiar wody i ustabilizowała klimat. Kochani największym
zagrożeniem dla
człowieka jest sam człowiek. Nie pozwólmy aby pazerność,
niefrasobliwość, źle pojęta oszczędność i po prostu głupota ludzka wzięła górę nad rozwagą i
rozumem. Skoro nie wszyscy możemy sadzić drzewa to niech przynajmniej w naszej
pracowni zagoszczą kwiaty. To taki przyczynek do popierania natury, w mojej pracowni już
od dłuższego czasu rośnie kwiat zwany Hoja. Bardzo ładnie pachnie. Poza tym proponuje
niech każdy krótkofalowiec zamiast kupować wielki chojar na święta Bożego narodzenia kupi
małą choineczkę w doniczce . Taką choinek można potem postawić w domu jako ozdobę a
po kilku latach i przesadzeniu do kilku większych doniczek rok po roku posadzić na działce
lub u rodziców na wsi . W ostateczności wysadzić w lesie, kiedy już nie ma komu jej dać ale
zawsze się ktoś znajdzie . ważne żeby drzewko rosło i dostarczało tlenu do atmosfery. Niech
to będzie nasz wkład w ochronę natury . A młodzież krótkofalarską, adeptów tego hobby
razem z przepisami o radiokomunikacji uczmy stylu życia w zgodzie z przyrodą . Chyba to
nie jest za dużo ? Co wy na to ?
Vy 73! SP3SUZ