,,Dzielenie się obowiązkiem ,od którego nie mogą uchylić się lu
Transkrypt
,,Dzielenie się obowiązkiem ,od którego nie mogą uchylić się lu
,,Dzielenie się jest obowiązkiem, od którego nie mogą uchylać się ludzie dobrej woli, a szczególnie uczniowie Chrystusa”- uzasadnij myśl Ojca Świętego w oparciu o życie i działalność Jana Pawła II i własne przemyślenia. *** Dzielenie się jest to dawanie komuś części czegoś, to dobre uczynki. Uważam, że w słowach Jan Pawła II zawarta jest nauka dla wszystkich ludzi: dla niewierzących, ludzi innych wyznań, a szczególnie dla chrześcijan. Jan Paweł II był człowiekiem podziwianym, szanowanym, kochanym niemal przez wszystkich ludzi na całym świecie. Zawsze zależało mu na szczęściu innych. On nie mówi, czym konkretnie należy się dzielić. Doskonale wie, że niektórzy ludzie są bardzo biedni, są też chorzy i niepełnosprawni. Inni nie potrafią pisać ani czytać, ale są też bogaci, którzy nie widzą potrzebujących wokół siebie. Moim zdaniem Wielki Papież, ale też ksiądz i człowiek, swoją nauką i postępowaniem pokazał, że jednak każdy człowiek może się dzielić, bo każdy ma coś innego, czym może uszczęśliwić: „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”. Przez całe życie dawał przykład, jak należy postępować. Najpierw poznać ludzi, ich potrzeby i wysłuchać. Jako papież zarządzał majątkiem całego Kościoła. Rozdawał prezenty, pomagał biednym, wspierał budowy kościołów na całym świecie. Myślę, że w ten sposób pokazał, aby ludzie bogaci dzielili się pieniędzmi, przekazywali je np. na leczenie, operacje, zakładali fundacje. Powiedział, że: „W jakikolwiek sposób czynimy dobro innym, uszczęśliwiamy ich”. Papież jako człowiek chory i cierpiący, nigdy nie ukrywał swoich dolegliwości. Korzystał z opieki lekarzy, pielęgniarek i innych osób. Nawet kiedy nie mógł mówić, podszedł do okna i bez słów błogosławił ludzi, a po policzkach płynęły mu łzy. Pokazał ludziom, że chorzy i niepełnosprawni też mogą dzielić się swoim cierpieniem, ofiarować je w jakiejś intencji. Zdrowi powinni opiekować się nimi, dawać im pracę. Jan Paweł II dzielił się też swoją miłością do Boga, szczerą wiarą w Niego. Pokazał, że ludzie wierzący powinni z miłością, szacunkiem i odwaga opowiadać o Jezusie, Maryi i Bogu. Pokazał nam, że można też dzielić się czasem i okazywać szacunek dla wszystkich ludzi, bez względu na kolor skóry i wyznania. Papież odbył 104 podróże zagraniczne i odwiedził wszystkie zamieszkałe kontynenty. Nie żałował czasu, aby osobiście spotykać się z ludźmi. Okazywał szacunek narodom i krajom, do których przyjeżdżał. Gdy wysiadał z samolotu, klękał i całował ziemię. Do ludzi przemawiał w ich języku, czasem było to tylko kilka zdań. Nauczył nas, aby się nie wywyższać, spotykać z ludźmi, znajdować czas, pomagać innym. W 1940 r., w czasie okupacji, młody wtedy Wojtyła wstąpił do tajnej organizacji „UNIA”, aby pomagać Żydom. Kiedy śledzimy życie papieża, widzimy, że dzielić się można też zdolnościami, które mamy. Jan Paweł II miał zdolności aktorskie, pisarskie, był dowcipny i wykorzystywał to w życiu. Za to wszystko ludzie go kochali. My też możemy korzystać z naszych umiejętności i dzielić się nimi: lekarz – leczyć, krawiec – szyć. Papież podkreślał często, że kocha naturę, szczególnie góry, lubi sport. Jeździł na nartach, często chodził w wysokie góry. Myślę, że w ten sposób pokazuje nam, żeby kochać przyrodę i korzystać z jej uroków, ale też chronić ją. Nauczyciele i ekolodzy powinni dzielić się swoja wiedzą z innymi. Uważam, że słowa Jana Pawła II i jego czyny świadczą o tym, że jest on autorytetem, który pokazuje, ile dobra może uczynić każdy człowiek dobrej woli, jeśli zechce dzielić się z innymi. Filip Sadza, kl. 4c *** Myśl Ojca Świętego „Dzielenie się jest obowiązkiem, od którego nie mogą uchylać się ludzie dobrej woli, a szczególnie uczniowie Chrystusa”, ma odzwierciedlać nasz stosunek do bliźniego. Bliźnimi są ludzie żyjący obok nas, w rodzinie, w mieście i na wsi, ale także ci, których spotykamy w pracy i w szkole oraz ci, którzy cierpią, chorują, są samotni i ubodzy. Uważam, że Bóg stworzył świat dla wszystkich ludzi, dlatego każdy 1 człowiek ma prawo nie tylko do życia, ale także do jedzenia, dachu nad głową, pracy, wolności, miłości i szczęścia. Jan Paweł II przez całe swoje życie pomagał ludziom na całym świecie, dając im swoją miłość, mądre słowo, otuchę, opiekę i wiarę. Zawsze potrafił rozmawiać z każdym człowiekiem, bez względu na to, czy był on bogaty czy biedny, młody czy stary oraz bez względu na to, jaki miał kolor skóry. Każdemu okazywał swoje zainteresowanie, słuchając go z uwagą. W swoich kazaniach potrafił pięknie i mądrze mówić o Bogu, wierze i etyce. Swoją postawą i optymizmem dawał ludziom radość, a jego uśmiech był wręcz zaraźliwy. Uczył, że pomagać ludziom można także szczerym humorem. Zawsze darzył szczególną troską ludzi najbiedniejszych, budząc w nich nadzieję na lepsze jutro. Podczas jednej z pielgrzymek w Brazylii, w dzielnicy nędzy, wykonał niespotykany gest, oddał ubogim swój papieski pierścień. Papież swoją postawą udowodnił nam, że dzielić się z bliźnim można na różne sposoby. Może to być służba Bogu, dary dla ubogich, praca dla bezrobotnego, otucha dla człowieka, który stracił nadzieję. Jednakowo kochał i szanował wszystkich ludzi na świecie. Na każdym kroku pokazywał także, że prawdziwy chrześcijanin potrafi kochać nie tylko swoich współwyznawców, ale i ludzi innych religii. W krajach ogarniętych wojną, niósł pokój i nadzieję. Jan Paweł II swoim życiem dał przykład wszystkim chrześcijanom, jak należy dzielić się z drugim człowiekiem, nie tylko dobrami materialnymi, ale przede wszystkim samym sobą. Moim zdaniem, człowiek jest tyle wart w życiu, ile potrafi dać siebie drugiemu człowiekowi, poprzez swoją radość, głęboką wiarę, nadzieję czy miłość. Wiktoria Matuszczak, kl. 4 c *** Dzielenie się jest obowiązkiem każdego człowieka, od którego nie mogą uchylać się ludzie dobrej woli, a może odbywać się w różny sposób. Podstawową rzeczą omawianego zagadnienia jest nasz stosunek do ludzi, którzy znaleźli się w potrzebie. Należy okazywać im życzliwość i pomagać ludziom chorym, cierpiącym ubogim, samotnym. Możemy dzielić się dobrocią, pomagając bliźnim, których dotknęło nieszczęście, np. powódź lub trzęsienie ziemi. Zgodnie z nauką Papieża Jan Pawła II – obowiązkiem chrześcijanina jest troszczyć się o to, aby nikomu nie brakowało dachu nad głową, lekarstw i chleba. Bóg stworzył dobra dla wszystkich ludzi, jednak nie wszyscy je posiadają. Z tego powodu uczeń Chrystusa zobowiązany jest do dzielenia się z innymi tym, co posiada. „Bóg błogosławi tym, którzy przychodzą z pomocą ubogim, a odrzuca tych, którzy odwracają się od nich.” Można też wspomagać dusze bliźnich np.: pouczać ich, radzić, gdy są w trudnej sytuacji, pocieszać w smutku, również przebaczać, gdy nas skrzywdzą. Pięknym przykładem dzielenia się swoją mądrością jest nauka Ojca Świętego Jana Pawła II, który przekazywał ją ludziom, tak jak inne dary: swoją miłość, cierpliwość, spokój ducha i prostotę życia, radość z każdego dnia. Wzywał do solidarności między ludźmi, do niesienia pomocy osobom cierpiącym. Głosił, że na narodach bogatych spoczywa obowiązek pomocy krajom, w których panuje głód lub zostały dotknięte klęskami. Nawoływał do pokoju na świecie. Z szacunkiem mówił o wszystkich ludziach, upominał się dla nich o godne wynagrodzenie za pracę. Potwierdzają to słowa: „Otwórzcie szeroko wasze serca i ręce, by waszym braciom w potrzebie dać naprawdę wszystko, co możecie.” Możemy więc podsumować, że my, jako uczniowie Chrystusa, nie możemy uchylać się od obowiązku dzielenia się z drugim człowiekiem tym, co posiadamy. Dzielenie się jest istotą naszego człowieczeństwa. Taka postawa otwiera nam też drogę do świętości. Anna Lis 4c *** 2 Dzielenie to obowiązek, który jest przepisany każdemu z nas. Ojciec Święty mówi, że należy być człowiekiem dobrej woli. Ma na myśli to, że ludzie głębokiej wiary, tacy jak uczniowie Chrystusa, pomagają innym oraz przyjmują na swe barki ciężary drugiego człowieka. Jan Paweł II, już jako młody chłopak, dzielił się z potrzebującymi tym, co posiadał. Jednemu studentowi oddał swój płaszcz zimowy, drugiemu swój obiad. Zawsze starał się być blisko z ludźmi. Jako Papież całym swoim życiem pokazywał, jak należy poświęcać się dla innych każdego dnia. Zawsze na pierwszym miejscu była dla niego bliskość z drugim człowiekiem, wyrażona po przez uścisk dłoni, przytulenie czy ucałowanie. Niestety, wielu ludzi przechodzi obojętnie obok ludzi potrzebujących. Jednak są i tacy, którzy przejmują się losem innych, np. wykonują drobne gesty-pomogą przynieść torbę z zakupami, pomogą starszej osobie przejść przez jezdnię. Nauczą małego chłopca liczyć czy grać w gry sportowe. Rzucą kilka złotych dla biednych osób, wspomogą cele charytatywne. Potrafią powiedzieć: ,,Proszę to przyjąć ode mnie”. Są wrażliwi na potrzeby bliźnich, jak powiedział jeden z braci z Kościoła Chrześcijan Baptystów.: ,,Dawanie prezentów daje większą satysfakcję, niż ich przyjmowanie”. Uważam że to dobre uzasadnienie myśli Ojca Świętego, bo pokazuje radość z obdarowywania innych. Myślę, że pomaganie bliźnim sprawia, że sami stajemy się lepszymi ludźmi. Marcin Sowiecki kl.5 a 3