iv forum - Poradnia Psychologiczno

Transkrypt

iv forum - Poradnia Psychologiczno
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO - PEDAGOGICZNA
W MIŃSKU MAZOWIECKIM
IV FORUM
WYMIANY DOŚWIADCZEŃ
NAUCZYCIELI
TWÓRCZYCH I POSZUKUJĄCYCH
Mińsk Mazowiecki
2005
Wydawca: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
Redaguje zespół: Hanna Stefańska, Grażyna Zajdel-Padzik, Joanna Gajda
Okładka: projekt graficzny - Konrad Stefański
Fotografie: Studio Kodak Waldemar Pokorski
ISSN 1644-1036
Skład i druk: Drukarnia NOWATOR
08-110 Siedlce, ul. Warszawska 1
tel. (025) 63-240-94
Wszystkie prace w Biuletynie mają taką postać, w jakiej przedstawili
je Autorzy. Nie dokonano żadnej selekcji ani skrótów. Zarówno
formalna, jak i merytoryczna zawartość prac jest całkowicie autorska.
REDAKCJA
2005
FORUM - (4)
3
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA
05-300 Mińsk Mazowiecki, ul. Dąbrówki 8,
tel./fax (0-prefix-25) 758-57-98, tel. (0-prefix-25) 758-42-10
NIP 822-10-46-039 e-mail: [email protected]
www.powiatminski.pl\oswiata\FORUM
HONOROWY PATRONAT
Mazowiecki Kurator Oświaty
Starosta Miński
PROGRAM KONFERENCJI
IV FORUM WYMIANY DOŚWIADCZEŃ NAUCZYCIELI TWÓRCZYCH
I POSZUKUJĄCYCH
14 kwietnia 2005r.
10 45 Rejestracja obecności uczestników.
1100 Otwarcie IV Forum Wymiany Doświadczeń Nauczycieli Twórczych
i Poszukujących – mgr Hanna Michalska dyrektor Poradni
Psychologiczno-Pedagogicznej w Mińsku Mazowieckim.
Wystąpienie Gości Honorowych
1115 Prezentacja programu „DEMOSTENES” – mgr Hanna Stefańska,
mgr Grażyna Zajdel-Padzik - Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
w Mińsku-Maz.
1130 „Wpływ uczenia na osiągnięcia szkolne ucznia, czyli jak uczyć lepiej”
mgr Małgorzata Taraszkiewicz – Centralny Ośrodek Doskonalenia
Nauczycieli w Warszawie
1215 „Selekcja społeczna, a kariera szkolna ucznia” mgr Jarosław Domalewski
Uniwersytet im. M. Kopernika w Toruniu
1300 „Klasa plastyczna w Miejskiej Szkole Artystycznej I0 w Mińsku-Maz.”
– mgr Krzysztof Rusiecki
1315 „Dobra szkoła na wsi” – prezentacja Zespołu Szkół Agrotechnicznych
w Janowie - mgr Danuta Miraszewska
1330 - 1400
Przerwa.
1400 – 1600
Praca w grupach panelowych.
4
FORUM - (4)
2005
mgr Hanna Stefańska - neurologopeda
mgr Grażyna Zajdel-Padzik - pedagog
„DEMOSTENES”
 PROGRAM DOBREJ KOMUNIKACJI
„Najlepszym dowodem oświecenia narodu
jest wydoskonalenie, czystość i dokładność
jego mowy, bo w niej jest skład wszystkich
myśli i całej jego nauki”
J. Śniadecki
Komunikacja - to cytuję za Słownikiem Wyrazów
Obcych PWN ...
„porozumiewanie się, przekazywanie myśli, udzielanie wiadomości. Słownik Współczesnego Języka
Polskiego dodaje jeszcze ... „to porozumiewanie się za
pomocą języka”
Czy zatem komunikacja słowna, werbalna, językowa
jest w naszym społeczeństwie zadawalająca?
Obserwując i słuchając jak mówią nasze dzieci,
młodzież, dorośli, wydaje nam się, że w tej dziedzinie
jest wiele do poprawienia.
Chociażby media. Trudno nie zauważyć nieprawidłowego języka telewizji, pełnego przeróżnych potworków artykulacyjnych, powtarzanych potem przez
społeczeństwo.
Dziś z taką łatwością ulegając modzie mówimy
„sorry”, „ok.”, „nie ściemniaj”, „sie ma”, daj czadu”, „póki
co”. „Póki co” jest np. rusycyzmem, który można zastąpić
rodzimym „na razie”, „tymczasem”. Elity każdego kraju,
a więc dziennikarze, prezenterzy, urzędnicy, nauczyciele
powinni tworzyć wzorce godne naśladowania, również
i te dotyczące komunikacji. Anglicy wiedzą, że język
oksfordzki jest wzorcowy i wyżej wymienione grupy
zawodowe mogą się nim posługiwać bez obawy.
Czy w Polsce jest taki wzór godny naśladowania?
Język naszych elit stał się raczej spontaniczny, wieloraki. Kto np. zwraca dziś uwagę na akcent, intonację,
czy prawidłowo ustawiony tor oddechowy? Próg świadomości językowej społeczeństwa, oraz zwykłe niechlujstwo
w mówieniu bardzo utrudnia nam zrozumienie tekstu
mówionego.
Przyczyn tego stanu należy również upatrywać
w coraz to częstszej komunikacji drogą elektroniczną
i zastępowaniem słowa mówionego – pisaniem. Ta forma
porozumiewania się ma niewątpliwie zalety: szybkość,
łączność z wieloma osobami oddalonymi od siebie,
łatwy dostęp do informacji. Niestety odziera z duszy
potencjalnych interlokutorów zubożając przez to jakość
komunikacji.
Wstydliwą rzeczą jest robić błędy ortograficzne,
natomiast nieznajomość zasad poprawnej wymowy nie
wzbudza ogólnej dezaprobaty. A przecież stąd już tylko
krok do zaniku języka polskiego w życiu publicznym.
2005
W polskich szkołach nauczyciele zachęcają uczniów
do korzystania ze słowników ortograficznych, rzadziej
natomiast informują o istnieniu słowników ortoepicznych (wymowy) zawierających informacje o poprawnym
brzmieniu wyrazów.
W ogóle nie istnieje program nauczania komunikacji
w szkołach, program który zawierałby kształcenie umiejętności werbalnych i niewerbalnych, które są na równi
ważne w całym procesie porozumiewania się. A przecież
70% czasu jakim dysponujemy poza snem, przeznaczamy
na porozumiewanie się w różny sposób. Z tego na mówienie przypada 32%, a na słuchanie 42-57%.
Aby w przyszłości posługiwać się wzorcowym językiem polskim, poprawną polszczyzną, umieć słuchać oraz
porozumiewać się stosując kryteria doboru metod komunikowania w zależności od sytuacji, dzisiejsi uczniowie
powinni na równi z wiedzą matematyczną, biologiczną,
informatyczną zgłębiać tajniki wiedzy skutecznych metod
mówienia i słuchania.
Nie posiadając umiejętności dobrej komunikacji
nie jesteśmy w stanie prawidłowo funkcjonować w życiu
codziennym i zawodowym. To jacy jesteśmy wynika z jakości wzajemnych kontaktów. W ten sposób zdobywamy
wiedzę, przyjaciół, rozwijamy język, własną wrażliwość,
po prostu doskonalimy się.
„Demostenes” - jest właśnie programem, który stara się przekazać młodzieży zasady dobrej komunikacji.
Uwrażliwić ją na potrzebę poprawy jakości porozumiewania się poprzez słowo, mowę ciała, umiejętność słuchania
i wyrażania swoich uczuć.
Nazwa programu „Demostenes” zaczerpnięta jest
z historii. Demostenes to postać znana jako niezwykły
mówca Starożytnej Grecji. Mimo posiadanych w dzieciństwie ułomności komunikacyjnych tzn. słabości głosu,
ciężkości języka, jąkania, lęku przed publicznymi wystąpieniami, systematyczną i długotrwałą pracą pokonał te
niedoskonałości. Znany jest fakt, że ćwiczył wkładając
do ust kamyki z plaży, a donośność i siłę głosu kształcił
deklamując w czasie burzy i sztormu. W wieku 30 lat
wygłosił swoją pierwszą, publiczną mowę, by z czasem
zyskać sławę niedoścignionego oratora.
Nasz program „Demostenes” ma właśnie na celu
wskazać młodzieży drogę dobrego porozumiewania się
werbalnego i niewerbalnego, co oznacza zdobycie następujących umiejętności:
- poprawnej i czystej artykulacji,
- formułowania wypowiedzi ustnej z doborem odpowiedniego języka,
- operowania głosem,
- płynności mowy,
- krytycznego słuchania,
- doboru, układu i prezentacji wiadomości,
- poznawania mowy ciała
Kiedy wyszłyśmy do młodzieży z propozycją rozpoczęcia zajęć programem „Demostenes”, nie spodziewałyśmy się takiego zainteresowania. Ilość zgłoszeń przerosła nasze możliwości objęcia programem jednocześnie
wszystkich chętnych.
FORUM - (4)
5
Ponieważ informacja o programie została podana
w prasie lokalnej, zgłosili się uczniowie z całego powiatu
mińskiego oraz z Warszawy.
Przeprowadzana wśród zgłaszającej się młodzieży
ankieta informuje nas, że bardzo krytycznie oceniają oni
swoje umiejętności komunikacyjne i dotychczas nie mieli
możliwości ich doskonalić.
Na pytanie „kto zwrócił Twoją uwagę na potrzebę
poprawienia komunikacji”, tylko 4% uczniów odpowiedziało że nauczyciel, 30% otrzymało sygnał od rodziców,
4% od kolegów, pozostałych 68% samych poczuło taką
potrzebę.
Uważają, że popełniają błędy gramatyczne - 45%,
mówią zbyt szybko - 45%, mają tremę przed mówieniem
na forum - 50%, wolą pisać niż mówić - 82%.
Tak niską samoocenę uczniów, potwierdziły nasze
spostrzeżenia dokonane już bezpośrednio na zajęciach,
przy czym okazuje się, że komunikacja spontaniczna – na
forum – jest jeszcze w bardziej opłakanym stanie.
Dlatego w programie „Demostenes”, tak duży nacisk
kładziemy na komunikację przebiegającą w rozmaitych
formach:
- rozmowy,
- dyskusji w grupie,
- wywiadu,
- inscenizacji,
- wystąpień publicznych,
- interpretacji tekstów.
Zdobyte umiejętności będą mogli uczniowie w przyszłości wykorzystać w sytuacjach oficjalnych i nieoficjalnych zarówno wobec kolegów szkolnych, nauczycieli jak
i potencjalnych pracodawców w procesie:
- informowania,
- uczenia się,
6
- przekonywania,
- przekazywania uczuć i ekspresji twórczej.
Jednocześnie nauczą się posługiwać wyrazistą mową,
czystą artykulacją, poprawnie brzmiącym słowem.
Konstruując program „Demostenes” połączyłyśmy
zarówno swoją wiedzę logopedyczną, psychologiczną,
pedagogiczną, jak również pasję tworzenia i podejmowania nowych wyzwań.
Mamy nadzieję, że wysiłki nasze przyczynią się do
poprawy komunikacji międzyludzkiej naszych słuchaczy,
co w konsekwencji rzutować będzie na ich lepsze funkcjonowanie w społeczeństwie, ich indywidualne sukcesy
i osiągnięcia i nigdy nie przytrafi im się zdarzenie z fraszki
Sztaudyngera.
„Kocham” - szepnęły usta najłaskawsze.
„To cham” - usłyszał i odszedł na zawsze.
„To cham” - szepnęły usta niełaskawe,
„Kocham” - usłyszał, no i wygrał sprawę.
Bibliografia:
Buzan T. „Rusz głową”
De Bono E. „Naucz się myśleć kreatywnie. Podręcznik twórczego
myślenia dla dorosłych i dla dzieci”
Hamlin S. „Jak mówić, żeby nas słuchali”
Karaś M. „Słownik wymowy polskiej”
Michałowska D. „Podstawy wymowy scenicznej”
Rocławski B. „Obraz wymowy polskiej”
Sztaudynger J. „Nie tylko piórka”
Toczyska B. „Elementarne ćwiczenia dykcji”
iel E. „Mowa ciała”
Wieczorkiewicz B. „Sztuka mówienia”
FORUM - (4)
2005
mgr Krzysztof Rusiecki
PRACOWNIA PLASTYCZNA
MIEJSKIEJ SZKOŁY
ARTYSTYCZNEJ W MIŃSKU
MAZOWIECKIM
Człowiek dysponuje olbrzymią wiedzą na temat
otaczającego go świata. Dzięki tej wiedzy potrafi kształtować środowisko według własnej woli i potrzeb. Jednak
w dalszym ciągu najmniej wiemy na temat nas samych.
Zaledwie w nikłym procencie dostępna jest nam znajomość funkcjonowania ludzkiego mózgu i psychiki.
Zwłaszcza uczucia wyższe; przyjaźń, miłość, nienawiść skutecznie, jak dotąd opierają się badaniom naukowym. W jaki sposób działa mózg ludzki w czasie, kiedy
myślimy a jak kiedy marzymy? Dlaczego raz jesteśmy
pewni swych estetycznych sądów by innym znowu razem
zgłaszać poważne zastrzeżenia wobec uznanego arcydzieła? Dlaczego zakochujemy się od pierwszego wejrzenia?
Właśnie na te wydawałoby się naiwne pytania nauka
próbuje znaleźć odpowiedzi z coraz większą determinacją. Uczeni pracują w przekonaniu, że klucz do ludzkiego
mózgu jest jednocześnie kluczem do wszechświata.
Nauka i sztuka wyrastają z jednego pnia, rozłączyły
się stosunkowo niedawno. Nauka, dziedzina obiektywnego opisu świata i sztuka, której domeną jest skrajnie
subiektywna komplikacja, mają wspólnego „praprzodka”
- kształtujący nas świat.
Między tym, co subiektywne a obiektywne istnieje cała sieć powiązań. Celem zajęć plastycznych, które
prowadzę w Miejskiej Szkole Artystycznej w Mińsku
Mazowieckim jest aktywne oddziaływanie i pozytywne
stymulowanie tych zależności.
Badania mózgu dowodzą różnicy w funkcjonowaniu
lewej i prawej półkuli. Na podstawie tych badań można
żartobliwie stwierdzić, że większość ludzi to półgłówki.
Mówiąc precyzyjnie, lewe półgłówki, gdyż to właśnie lewa
półkula odpowiada za logiczne myślenie, słowa, liczby,
analizę, porządkowanie i inne czynności składające się
na tak zwane myślenie abstrakcyjne. Prawa półkula to
postrzeganie przestrzenne, wyobraźnia, marzenia, kolor,
postrzeganie rozmiarów, rozpoznawanie wzorów, twarzy.
Dorosłe życie przeciętnego człowieka nie stwarza zbyt
wielu okazji do pełnej aktywności mózgu, dlatego tak
ważne jest korzystanie z tej możliwości w dzieciństwie
i w młodości.
Oczywiście mózg człowieka nie jest zbudowany
w ten sposób, że dwie jego niezależne części, lewa i prawa działają na przemian po odpowiednim przełączeniu.
Dzieje się zupełnie na odwrót, lewa i prawa półkula są
ze sobą powiązane bardzo skomplikowaną siecią neuronów. Istnieje wiele funkcji, którymi obie półkule potra-
2005
fią kierować naprzemiennie i każda z nich ma olbrzymi
potencjał możliwości. Dotychczasowe badania pozwalają
stwierdzić, że wspieranie aktywności człowieka do rozwijania się w dziedzinach, które do tej pory uważał za
słabe swoje strony np. rysowanie, wywołuje efekt, dzięki
któremu wszystkie przejawy funkcjonowania umysłu
ulegają poprawie.
Należy, zatem zwrócić szczególną uwagą na to, żeby
w trakcie edukacji stwarzać dziecku jak najwięcej okazji
do korzystania w pełni z jego umysłowych możliwości
i nie ograniczać ich jednostronnie zbyt wcześnie. Zabawa,
twórcze myślenie oparte na szeroko rozumianej grze wyobraźni a wreszcie kontakt ze sztuką i sama twórczość to
najlepsze stymulatory pobudzające aktywność umysłową
i wspierające kształtowanie się osobowości dziecka.
Pracownia plastyczna powinna być przeciwwagą
dla analitycznego świata szkoły i dorosłych, jednocześnie
powinna wyposażać ucznia w takie umiejętności, które
ułatwią i umilą mu życie w tym świecie. Chociaż trening
wyobraźni oraz kształtowanie postawy twórczej, zapisane
są niemalże w programie każdego przedmiotu nauczania,
to wobec wymagań tychże programów pozostają tylko
zapisem chęci a nie możliwości. Przede wszystkim wiedza,
odrabianie lekcji i nauka rozumiana jako zapamiętywanie
zadanego materiału, to w dalszym ciągu szkolna codzienność. Nie ma się co łudzić, że ten stan rzeczy ulegnie
radykalnej poprawie. Żeby tak się stało, musi zmienić
się nie tylko szkoła, ale również społeczeństwo. I chociaż
zmiany w ostatnich latach przybrały niepokojąco szybkie
tempo to w dalszym ciągu pytanie, jak być poetą i przeżyć
w technoświecie pozostaje pytaniem dramatycznym.
Dlatego istotne jest to, żeby pracownia plastyczna
była miejscem gdzie uczeń próbuje się z tym światem
zmierzyć a nie od niego odwracać.
FORUM - (4)
7
GRUPA PANELOWA NR 1
Moderatorzy:
mgr Izabeal Szmidt - pedagog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
mgr Elżbieta Kowalczyk - pedagog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
1. mgr Izabela Szmidt, mgr Elżbieta Kowalczyk - pedagodzy: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku
Mazowieckim
2. mgr Małgorzata Boruta, mgr Agnieszka Szczepanik - Zespół Szkół w Cegłowie
3. mgr Grażyna Lech - Szkoła Podstawowa w Dębem Małym
4. mgr Beata Rechnio - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
5. mgr Elżbieta Rokicka - Zespół Szkół w Halinowie
6. mgr Ewa Broda, mgr Marzena Grzyb - Szkoła Podstawowa w Stanisławowie
7. `mgr Katarzyna Płudowska - Szkoła Podstawowa w Stanisławowie
8. mgr Elżbieta Jerzak - Zespół Szkół w Halinowie
9. mgr Bożena Podstawka - Zespół Szkół w Jeruzalu
10. mgr Edyta Chrzanowska - Przedszkole Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
mgr Elżbieta Kowalczyk
mgr Izabela Szmidt
RYZYKO DYSLEKSJI
PROBLEM I DIAGNOZOWANIE
Uczniowie ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu, z tzw. dysleksją rozwojową, zazwyczaj
zauważani są w szkole wówczas, gdy ich niepowodzenia
w nauce szkolnej nasilają się i stają się coraz częstsze.
Z reguły trudności w uczeniu się czytania (dysleksja),
poprawnej pisowni (dysortografia) i dbania o właściwy
poziom graficzny pisma (dysgrafia) są ostatecznie rozpoznawane z końcem okresu nauczania początkowego,
kiedy okazuje się, że nie ustępują one mimo zwykłych
zabiegów pedagogicznych nauczyciela i dodatkowej
pomocy w nauce.
Odkąd do programu dydaktycznego klas „0” wprowadzono naukę czytania, trudności szkolne mogą się
pojawić przed podjęciem obowiązku szkolnego. Dzieje
się tak w przypadkach nieharmonijnego rozwoju psychoruchowego dzieci, które to można dostrzec już w wieku
poniemowlęcym i przedszkolnym.
Świadomość nauczycieli i rodziców, którzy znają
i dostrzegają specyfikę objawów wskazujących na deficyty rozwojowe, a także rozumieją jakie konsekwencje
mogą one powodować w późniejszym okresie życia, jest
nieoceniona.
Rodzice dzieci w wieku przedszkolnym, obserwujący swoje pociechy, zazwyczaj nie widzą żadnych, nawet
ewidentnych powodów do niepokoju. Uważają, że 6-latek
jest jeszcze małym dzieckiem, a jego trudności, które się
pojawiają, bagatelizują i interpretują jako przejściowe. Jest
to zrozumiałe w sytuacji, gdy dziecko nie ma rodzeństwa,
a rodzice nie mają możliwości porównania jedynaka z innymi dziećmi w rodzinie. Dzieje się tak również wtedy,
gdy dziecko przejawia dużą inteligencję. Ów fakt uspokaja
rodziców, którzy wierzą, że tak inteligentna osoba poradzi sobie bez dodatkowego wsparcia, czyli – jak niekiedy
mówią – wszystko przyjdzie w swoim czasie, a dziecko
samo z tego wyrośnie. Niejednokrotnie zatem rodzice nie
podejmują żadnych kroków zaradczych, nie zgadzają się
na wizyty w poradni lub po prostu się do niej nie zgłaszają. Dopiero w dalszym okresie nauki zaczynają uznawać
trudności dziecka w czytaniu i pisaniu za niepokojące,
wymagające interwencji specjalisty.
Sama konsultacja w poradni nie rozwiąże problemu,
jeśli rodzice nie zechcą przyjąć do wiadomości opinii ani
sugestii związanych z podjęciem współpracy wspierającej
rozwój ich dziecka.
Zdiagnozowanie zaburzeń rozwojowych u dziecka uczęszczającego już do szkoły jest także trudne dla
nauczycieli nauczania początkowego. Wynika to stąd,
że inteligentne dzieci, a są nimi uczniowie z dysleksją,
mogą z powodzeniem maskować swoje braki stanowiące
rezultat zaburzeń.
2005
Dlatego zdarza się, że dysleksję rozwojową odkrywa
się późno, chociaż towarzyszy ona uczniowi od początku
jego nauki szkolnej.
Dziecko trafia zatem do poradni po kilku latach
i z trudnymi do zmiany nawykami, które znacząco wpłynęły na jego uczenie się. W starszych klasach dołączają się
do nich wtórne zaburzenia emocjonalne i motywacyjne
przejawiające się w wagarowaniu, drugoroczności i w różnego rodzaju zaburzeniach zachowania.
W sytuacji gdy okaże się, iż dziecko jest zagrożone
niepowodzeniami w czytaniu i pisaniu, rodzice muszą
znaleźć oparcie w nauczycielu i pod jego kierunkiem
kontynuować zajęcia z dzieckiem w domu.
Dostrzeżenie wczesnych objawów ryzyka dysleksji
oraz ich zdiagnozowanie pozwala na zmniejszenie lub
zniwelowanie zaburzeń rozwojowych, dzięki czemu ułatwi
się szkolny start dziecku dyslektycznemu.
Problem rozpoznawania możliwości wystąpienia
trudności w czytaniu i pisaniu u dzieci rozpoczynających karierę szkolną był w kręgu badań naukowych
podejmowany od wielu, wielu lat. Ponieważ nie było
w Polsce narzędzia o charakterze metody przesiewowej
dla diagnozowania ryzyka dysleksji, to w roku 1993 prof.
M. Bogdanowicz podjęła pracę nad stworzeniem tzw. Skali
Ryzyka Dysleksji (SRD).
OPIS NARZĘDZIA
Skala Ryzyka Dysleksji to proste narzędzie diagnostyczne, którego celem jest wczesne wykrywanie
symptomów wskazujących na możliwość wystąpienia
dysleksji rozwojowej, czyli specyficznych trudności
w czytaniu i pisaniu.
Dzięki niej otrzymuje się orientacyjne wyniki
umożliwiające określenie, które dzieci wymagają pomocy pedagogicznej – w ramach ćwiczeń korekcyjno-kompensacyjnych, terapii logopedycznej bądź skierowanie na
pogłębione badania diagnostyczne.
Skalę Ryzyka Dysleksji wypełniają nauczyciele lub
rodzice. Podstawowym warunkiem stosowania tego
narzędzia i wiarygodności uzyskanych wyników jest
gruntowna znajomość dziecka.
Każde dziecko oceniane jest indywidualnie poprzez
zaznaczanie na arkuszu badań odpowiedniej cyfry, która
wskazuje stopień nasilenia symptomów ryzyka dysleksji
i tak:
1 – gdy dane zachowanie nie występuje nigdy,
2 – symptom zaburzeń występuje czasami,
3 – występuje często,
4 – ma miejsce niemal zawsze.
FORUM - (4)
9
Skala zawiera 4 główne podskale lub 6 podskal
szczegółowych :
I Motoryka – podskale
II Funkcje wzrokowe
III Funkcje językowe
IV Uwaga
1 motoryka duża
2 motoryka mała
3 funkcje wzrokowe
4 percepcja mowy
5 ekspresja
6 uwaga
Uzyskane wyniki są sumowane, oprócz wyniku ogólnego dokonuje się także ocen szczegółowych, ponieważ
wynik ogólny może mieścić się w granicach normy. Natomiast opóźnienia w rozwoju poszczególnych funkcji
mogą decydować o niepowodzeniach w nauce czytania i pisania. Po wyliczeniu wyników porównuje się je
z normami i stwierdza, czy u badanego dziecka mamy
do czynienia z ryzykiem dysleksji. Jeżeli tak, to w jakim
stopniu ono występuje.
Czy jest to
- wysokie ryzyko dysleksji
- umiarkowane ryzyko dysleksji
- pogranicze ryzyka
- brak ryzyka
Nanosi się uzyskane wyniki na arkusz zawierający
profil wyników ogólnych i szczegółowych SRD. Jest to
informacja o symptomach ryzyka dysleksji przedstawiona
w sposób obrazowy. Dodatkowo podaje się interpretację
opisową i zalecane wskazania do pracy terapeutycznej
lub stymulacyjnej.
W jednym z mińskich przedszkoli pracownicy PPP
przeprowadzili badania przesiewowe z użyciem skali RD
wśród sześciolatków. Celem tych badań było wyłonienie
tych dzieci, u których występowały dysharmonie w rozwoju psychomotorycznym. Wyniki badań były przedstawione rodzicom i nauczycielom wraz ze wskazówkami
do dalszej pracy z dziećmi.
Przeprowadzone badania pozwoliły sformułować
następujące wnioski, które przekazano dyrekcji przedszkola oraz władzom oświatowym.
WNIOSKI
• Najpoważniejsze deficyty występują w zakresie
uwagi. Przyczyn tego stanu rzeczy może być wiele
m.in. szybkie tempo życia – brak czasu na rozmowę
z dzieckiem, na wspólne czytanie, na rozwój dojrzałości emocjonalnej. Bezpośredni kontakt z rodzicem
zastępuje telewizor lub komputer. Jak wiemy, zbyt
długie oglądanie telewizji raczej utrudnia koncen-
10
•
•
•
•
•
trację uwagi niż ją wspomaga. Nie bez znaczenia jest
też mała ilość zajęć manualnych zwłaszcza w domu
(wycinanie, wydzieranie, lepienie z plasteliny itd.).
Drugą sferą zasługującą na uwagę jest duża motoryka. Aż 37% wszystkich dzieci mieści się w obszarze
pogranicza i umiarkowanego ryzyka dysleksji. Warto
zauważyć, że z jednej strony potrzeba ruchu jest dla
dzieci w tym wieku czymś naturalnym, z drugiej
jednak strony wymaga od dorosłego stymulacji
i zaaranżowania sytuacji zabaw ruchowych (jazda
na rowerze, łyżwach, rolkach, hulajnodze, grupowe
zabawy ruchowe typu berek i inne). Dane te pokazują, że dzieci prowadzą siedzący tryb życia (tak jak
ich rodzice i inni dorośli z ich środowiska). Wydaje
się, że taki sposób zachowania jest wręcz aprobowany
przez dorosłych. Dziecko jest w zasięgu wzroku rodzica zajętego obowiązkami domowymi. Często nie ma
w rodzinie zwyczaju aktywnego spędzania wolnego
czasu.
Pozostałe sfery rozwoju psychomotorycznego w przypadku badanych przez nas dzieci też wymagają działań
naprawczych. Co prawda mniejszy jest procent dzieci
z pogranicza, umiarkowanego czy wysokiego ryzyka
dysleksji, ale praktycznie wszędzie (poza f. językowymi) jest to więcej niż 15%, o których to mówi p. prof.
M. Bogdanowicz w odniesieniu do populacji uczniów
dyslektycznych.
Funkcje wzrokowe, w zakresie których jest najwyższy
procent dzieci z brakiem ryzyka dysleksji są najczęściej i najchętniej przez dzieci usprawniane zarówno
w przedszkolu jak i w domu (układanki, puzzle, klocki
itd.).
Warto podkreślić, że stosując Skalę Ryzyka Dysleksji
uzyskujemy tylko informację dotyczącą możliwości
wystąpienia w okresie nauczania początkowego niepowodzeń w nauce czytania i pisania oraz dowiadujemy
się w jakim nasileniu mogą one występować. Stwierdzone dysfunkcje mogą mieć jednak różne przyczyny.
Aby rozpoznać ryzyko dysleksji należałoby pogłębić
diagnozę w celu wykluczenia niesprawności intelektualnej, zaniedbań środowiskowych, a także zaburzeń
funkcjonowania narządów zmysłu (np. niedosłuchy,
wady wzroku).
Konieczne, dla zweryfikowania uzyskanych wyników,
jest przeprowadzenie powtórnego badania, czyli kontroli oceny diagnostycznej i skuteczności interwencji
z końcem roku szkolnego w kl. „0”.
FORUM - (4)
2005
mgr Małgorzata Boruta - nauczyciel języka polskiego
mgr Agnieszka Szczepanik - nauczyciel bibliotekarz
UCZENIE W ZGODZIE
Z MOŻLIWOŚCIAMI DZIECKA
Obecne czasy dostarczają nam wielu nowych rozwiązań w zakresie uczenia. Fakt ten w zderzeniu z ogromem wiedzy, w jaką powinien zostać wyposażony młody
człowiek, powinien zaowocować połączeniem tych dwu
zagadnień.
Przyswajanie informacji odbywa się na trzech
poziomach: świadomości, podświadomości i nieświadomości. Każdy z tych stanów umysłu pełni w uczeniu
odmienną funkcję. Aby uczyć się efektywnie, należy
używać wszystkich: informacje przyjmowane są przez
świadomość, opracowywane przez podświadomość
i wchłaniane przez nieświadomość. Bardzo istotne w całym procesie jest działanie świadome. Jednak największą
rolę odgrywa podświadomość, która jest odpowiedzialna
za 90% uczenia się.
Wszystkie trzy poziomy mogą działać przez trzy
kanały sensoryczne: wzrok (W), słuch (S) i ruch (R).
W efekcie można wyróżnić 6 kombinacji wzorców myślowych w odniesieniu do poszczególnych poziomów,
gdzie pierwszy element przynależy do świadomości, drugi
– podświadomości, a trzeci – nieświadomości.
SRW
SWR
RSW
Przewodnik
Akrobata
Żywe
stada
słowny
srebro
RWS
Wędrujący
poszukiwacz
WRS
Wszędobylski
obserwator
WSR
Prezenter
gawędziarz
*)
W każdym przypadku dwa pierwsze kanały determinują odbiór wszelkich informacji i potencjalne możliwości
uczenia się, przy czym odbywa się to w różnym stopniu.
Natomiast zmysł najsłabszy jest najbardziej wrażliwy
i w związku z tym należałoby na niego oddziaływać
w umiejętny sposób: tak, aby wspomagać działanie dwóch
pierwszych kanałów.
Kluczem do sukcesu w procesie uczenia jest rozpoznanie preferencji sensorycznych oraz wzorców myślowych poszczególnych uczniów. Najważniejszym elementem poznania jest obserwacja: zachowania, wyglądu,
wysławiania. W wyniku takiej obserwacji można ustalić
dominujące kanały i określić dziecko jako: wzrokowca,
słuchowca lub kinestetyka.
W bardziej dogłębnym rozpoznaniu, czyli dokładnym określeniu wzorca pomóc może test, który przyczyni się do przypisania kolejnych kanałów poszczególnym
poziomom. Test taki – zależnie od wieku – dziecko
mogłoby wypełnić samodzielnie lub z pomocą dobrze
znającego go opiekuna. Powinny być badane wielorakie
2005
aspekty. W teście należałoby zawrzeć pytania dotyczące
wszystkich kanałów sensorycznych (kontakt wzrokowy,
sposób mówienia, ruch), różnorodnych zachowań (reakcje, zapamiętywanie, pisanie) i sytuacji.
Efektem końcowym powyższych ustaleń jest konkretna wiedza o preferencjach sensorycznych i wzorcach myślowych uczniów. W praktyce znajomość
wzorców wzbogacona wiedzą dotyczącą odpowiedniego – polisensorycznego, wielokanałowego – nauczania
może przynieść plon w postaci osiągania dobrych wyników dydaktycznych i wychowawczych. W przypadku,
kiedy informacje przekazywane są niezgodnie ze wzorcem myślowym ucznia, ich odbiór jest nieefektywny.
Dziecko nie przyswaja treści lub przyswaja je częściowo.
Dlatego też dobór odpowiednich metod i form przekazu determinuje osiąganie lepszych wyników nauczania.
Oddziaływanie na wszystkie zmysły powoduje lepszy
przekaz treści. Istotnym czynnikiem w całym procesie
jest również uświadomienie sobie przez nauczyciela
konieczności odejścia od własnego wzorca myślowego,
który w znacznym stopniu może utrudniać te działania.
Osobisty wzorzec nauczyciela sprawia, że stosuje on
metody wygodne dla niego i zgodne z jego sposobem
przyswajania informacji.
Nauczyciele najczęściej wykorzystują metody pracy
sprzyjające przyswajaniu informacji przez wzrokowców
i słuchowców, a tym samym kinestetycy są z góry skazani
na mniej efektywne uczestniczenie w procesie szkolnym
(oczywiście z wyjątkiem zajęć wychowania fizycznego).
Nauczyciele muszą mieć świadomość konieczności
dawania jednakowych szans dzieciom o odmiennych
wzorcach myślowych, a do tego będą im przydatne różne
metody i formy wykorzystywane podczas zajęć. Można
to zaobserwować m.in. poprzez analizę wyników z poszczególnych przedmiotów, które są zarówno oceną pracy
ucznia jak i nauczyciela.
Obok działań edukacyjnych nie należy zapominać
o aspekcie wychowawczym. Kinestetycy poprzez swoją
ruchliwość dezorganizują pracę na zajęciach, ponieważ
najczęściej nie są zainteresowani takimi formami przekazu, jakie dominują podczas lekcji. Przyswajają więc
mniej informacji, a dodatkowo gorzej oceniane jest ich
zachowanie.
Dla uczniów znajomość własnego wzorca byłaby
niezmiernie cenna w wypracowaniu ulubionego stylu
uczenia się. Zdarza się, że dzieci odkrywają taki sposób
metodą prób i błędów (czyli własnych doświadczeń) lub
też intuicyjnie. Jednak zapoznanie ich z dominującymi
kanałami sensorycznymi mogłoby ten proces ułatwić
i skrócić. Zadaniem nauczyciela w tym względzie jest zba-
FORUM - (4)
11
danie i uświadomienie ucznia. Należałoby przedstawić
dziecku jego indywidualny wzorzec myślenia i zaproponować rozwiązania dotyczące wykorzystania tej wiedzy
w praktyce, czyli w uczeniu się. W warunkach szkolnych
zapewnić to może odpowiedni, polisensoryczny sposób
przekazywania wiedzy przez nauczyciela. W odniesieniu
do uczenia się w domu, dziecko powinno świadomie wykorzystywać swoje mocne strony: wzrokowiec – materiały
graficzne, przepisywanie, słuchowiec – powtarzanie i czytanie na głos, kinestetyk – wykorzystanie ruchu podczas
przyswajania wzrokowego i słuchowego.
Rozpoznanie preferencji dzieci w uczeniu się i stosowanie odpowiednich metod można rozpatrywać dwojako.
Z jednej strony wiąże się to z dodatkową pracą, zarówno
wstępną (proces badawczy), jak też późniejszą (nauczanie zgodnie z rozpoznanymi wzorcami). Z drugiej strony
efekty takiej pracy są wymierną nagrodą dla obu stron. Satysfakcja nauczyciela oraz zadowolenie i wiedza uczniów
powinny wskazywać słuszny wybór postępowania.
Literatura podstawowa:
MARKOVA Dawna, POWELL Anne: Twoje dziecko
jest inteligentne. Wyd. 2. Warszawa: „Książka i Wiedza”
1998. ISBN 83-05-12773-7
oraz wybrane artykuły prasowe i publikacje internetowe poruszające daną tematykę
UCZESTNICY IV FORUM
12
FORUM - (4)
2005
mgr Grażyna Lech - nauczyciel kształcenia zintegrowanego
LEKCJA TEŻ MOŻE BYĆ PRZYGODĄ
Chętnie obserwujemy bawiące się dzieci. Przyglądamy się ich różnym działaniom, które bywają dla nas
zaskoczeniem. Nasi wychowankowie traktują swoje zajęcia
jako sprawy niezwykłe, wykazując zaangażowanie i emocje przerastające czasem wagę problemu. Spontaniczna
radość, którą umieją okazać, ma swój wpływ na sposób
w jaki mówią: pełny emocji, z licznymi wykrzyknikami
i konfabulacją tekstu. Lubią popisywać się swoim zachowaniem, mówieniem, z zadowoleniem przyjmując
postawę: „chcę być zauważony”, „chcę być najlepszy”.
Uwielbiają niespodzianki, gdyż wywołuje to emocje,
sprawia przyjemność. To co tak silnie przeżywają zwykle
dobrze zapamiętują.
Szukając sposobów skutecznej pracy z dziećmi warto
te czynniki wziąć pod uwagę.
W swojej pracy staram się tak planować zajęcia, aby
nie było czasu na nudę. Lekcja powinna być przygodą,
zabawą, działaniem prowadzącym do upragnionego celu
i jego osiągnięciem.
Szukamy więc „skarbu” przy pomocy mapy wykonując kolejne zadania, a nagrodą jest jego odkrycie. Ta
zabawa w szukanie skarbu może mieć różne odmiany.
Kiedy mamy zamiar wprowadzić alfabet to do wykonania
zadań może być tyle ile liter, a po wykonaniu każdego
zadania (np. przy „ś” śpiewamy lub przygotowujemy
śniadanie, przy literze „l” liczymy itp.) otrzymujemy litery. Na zakończenie, kiedy już zbierzemy wszystkie litery
i kolejno ułożymy lub przyczepimy na tablicy to zdobędziemy „skarb”, którym będzie słownik ortograficzny.
Innym razem zabawę urządzimy w plenerze, a skarbem,
który odnajdziemy będą produkty do upieczenia ciasta,
rekwizyty do zabawy w teatr, mini-prezenty itp.
Doskonałą zabawą dobrą przy powtórkach materiału, na zakończenie działu jest „konferencja prasowa”, raz
dziennikarzami są dzieci innym razem mogą być nimi
zaproszeni goście np. rodzice.
Nagrywanie słuchowisk na podstawie lektur, czytanek, czy też według własnych scenariuszy dzieci to kolejna
obok zabawy w teatr atrakcyjna forma pracy.
Wszyscy lubią niespodzianki, ale warto nie tylko
być ich odbiorcą, ale również sprawcą. Często przygotowujemy upominki dla najbliższych z przeróżnych okazji,
dobrze jest jeśli uczniowie mają okazję do sprawienia
niespodzianki innym bez żadnej okazji np. zrobimy kanapki i koktajl mleczny dla kolegów z innej klasy, a przy
tym nikomu wcześniej o tym nie mówimy to jest nasza
tajemnica
Obok zajęć, które mają zaskakiwać, być przygodą,
tajemnicą, niespodzianką powinny występować w rozkładzie dnia pewne „stałe pozycje”, rytuały. Tak więc powitanie, pożegnanie, sposoby rozwiązywania konfliktów,
podsumowanie dnia itp.
2005
Jaką formę będą miały te rzeczy to zależy od nas
i od dzieci.
W czasie dnia dobrze jest jeśli możemy przeznaczyć
czas na wspólne czytanie książek. Ze swoimi uczniami
codziennie czytamy fragment książki (dzieci nazwały to
„Książkowy serial”). Staram się, aby żadne z dzieci nie
znało czytanej książki i przerywam czytanie w najbardziej
ciekawym momencie. To przynosi taki efekt, że dzieci nie
mogą się doczekać następnego „odcinka” czytania, snują
domysły co będzie dalej, a nawet zakładają się kto zgadnie
dalsze wydarzenia.
Zaproszenie uczniów na lekcję, która ma być przygodą, czarami, niespodzianką wymaga od nas nauczycieli
na pewno dużo pracy, ale to naprawdę się opłaci, gdyż
będziemy mieli dzieci, które chętnie chodzą do szkoły, są
otwarte na wszystko co nowe, to one będą proponować
i wymyślać zajęcia. Wesołe, zadowolone dziecko, które już
w sobotę po południu nie może doczekać się kiedy pójdzie
do szkoły to dla rodzica najlepszy dowód, że szkoła do
której posłał swoje dziecko to dobra szkoła. Niech więc
nasza szkoła stanie się Akademią Przygody.
FORUM - (4)
13
mgr Beata Rechnio -nauczyciel kształcenia zintegrowanego
O ISTOCIE TWÓRCZOŚCI
PLASTYCZNEJ DZIECKA
Twórczość dziecka 7 – 10-letniego ma charakter spontaniczny. Znawcy przedmiotu twierdzą nawet, iż zasadniczo wszystkie dzieci do 10 roku życia posiadają uzdolnienia
plastyczne, które niestety w późniejszym okresie zanikają.
Dzieci w tym wieku rysują śmiało na każdy temat, jeśli
tylko wzbudził w nich emocje, zainteresował je i sprawia
im przyjemność. Mali twórcy patrzą na świat przez pryzmat własnych wyobrażeń o rzeczywistości, są ideoplastykami – rysują nie to, co widzą, ale to, co o świecie wiedzą.
W miarę doskonalenia się procesów poznawczych, wiedza
o świecie staje się coraz bogatsza. W rysunkach przybywa
szczegółów, jednak twórczość dziecka nadal nie odzwierciedla rzeczywistości w sposób realistyczny.
Dzieci 12, 13-letnie nie malują już w sposób spontaniczny, a nawet wstydzą się swojej dotychczasowej
twórczości. Przyczyną jest pojawiający się w tym czasie
pod wpływem nauki szkolnej krytycyzm myślenia, który uświadamia dziecku, że jego wcześniejsza twórczość
nie odpowiada rzeczywistości. Jednocześnie posiadane
umiejętności nie pozwalają dziecku oddać realizmu
otaczającego świata.
Wprawdzie nie znaleziono sposobu na uniknięcie
tego kryzysu, możliwe jest jednak złagodzenie jego przebiegu. Przede wszystkim zajęcia plastyczne powinny odpowiadać właściwościom okresu rozwojowego dziecka,
muszą się więc zmieniać treść i formy pracy. Właściwie
prowadzone zajęcia powinny mieć charakter twórczy, by
stać się wyrazem przeżyć i wiedzy dziecka o świecie. Dobrze prowadzone zajęcia plastyczne przyczyniają się także
do kształtowania postaw społecznych uczniów – prace
wykonywane zespołowo wymagają ścisłej współpracy,
kompromisów, rezygnowania z własnych ambicji na rzecz
wspólnego celu. Aktywność plastyczna wpływa również
na rozwój intelektu, bogaci zdolności poznawcze, rozwija
wrażliwość i spostrzegawczość.
Głównym zadaniem zajęć plastycznych jest pielęgnowanie i wspieranie twórczości plastycznej wychowanków
zgodnie z ich potrzebami, tendencjami oraz rozwijanie
umiejętności wyrażania środkami plastycznymi tego, co
jest elementem rzeczywistości lub świata wyobraźni.
Efektów ekspresji plastycznej dziecka nie należy
utożsamiać jedynie z konkretnymi wytworami. Istotą
jest bowiem fakt, że w czasie trwania aktu twórczego
następują pożądane zmiany w psychice dziecka. Ekspresja angażuje spostrzeżenia, wyobraźnię, refleksję
i uczucia wychowanka. W toku działalności plastycznej
uczeń pogłębia wiedzę nie tylko o otaczającym świecie,
ale również o samym sobie. Poznaje różnorodne techniki
plastyczne, coraz śmielej i trafniej posługuje się środkami
plastycznymi.
Procesem integralnie związanym z ekspresją plastyczną jest percepcja rozumiana jako „...aktywne i pełne
14
spostrzeganie w powiązaniu z emocjonalnym przeżywaniem i samodzielną refleksją”.
W otoczeniu współczesnego dziecka pojawiają się
wciąż nowe zjawiska barwne, świetlne, przestrzenne,
fakturowe. Według psychofizjologów wśród informacji
docierających do człowieka, treść wizualna stanowi 40
– 80%. W literaturze spotyka się stwierdzenie, że czasy,
w których żyjemy to epoka obrazu. W związku z tym
wzrasta zainteresowanie rozwojem percepcji wzrokowej
dziecka, co zmusza do poszukiwania nowych, skutecznych metod wychowania. Wysiłki pedagogów zmierzają
również ku zwiększeniu wrażliwości dziecka na estetykę
otaczającej rzeczywistości. Rozwój widzenia plastycznego
uwarunkowany jest doświadczeniem, opiera się więc na
procesie uczenia się. „Widzenie plastyczne ciągłe odkrywanie nowych, estetycznych wartości w postrzeganym
świecie przedmiotów i zjawisk, jednocześnie źródło różnorakich emocji i przeżyć w toku zwykłego, codziennego
życia”.
Mówiąc o wartości zajęć plastycznych, nie należy
wyolbrzymiać jako ich miary możliwości artystycznych
dziecka. Aktywność tego rodzaju pozwala bowiem na
kształtowanie ważnych cech osobowych, wśród których
należy wymienić:
• nowatorstwo, czyli pełen inwencji stosunek do rzeczywistości, ciekawość świata i samodzielność myślenia,
• zaangażowanie emocjonalne,
• wiara w siebie, co przejawia się w odrzucaniu utartych wzorców na rzecz indywidualnej interpretacji
zjawisk,
• wrażliwość estetyczna.
Wobec powyższych rozważań należy stwierdzić,
że centrum uwagi nauczyciela pracującego z dziećmi
w młodszym wieku szkolnym powinno być rozbudzanie
i pielęgnowanie właściwej dzieciom ciekawości świata,
wrażliwości i szczerości wypowiedzi.
Bibliografia:
1. Bobrowska Ł., Karipidis K., Popek S. Plastyka w klasach
początkowych. Warszawa 1978, WS i P.
2. Lewicka J., Czajkowski S., Zajęcia plastyczne w klasach
V-VIII. Warszawa 1966, NK.
3. Andrukowicz W., Wokół fenomenu i istoty twórczości.
Toruń 1999, Wydawnictwo Adam Marszałek.
FORUM - (4)
2005
mgr Elżbieta Rokicka - nauczyciel nauczania zintegrowanego, terapeuta
TERAPIA PEDAGOGICZNA
W TEORII I W PRAKTYCE
„… mów dziecku, że jest dobre, że może, że potrafi…”
J. Korczak
Jednym z ważnych problemów współczesnej szkoły
jest zagadnienie niepowodzeń szkolnych. Rozpatruje się go
wieloaspektowo zarówno od strony przyczyn, objawów, jak
i możliwości ich przezwyciężenia. W zależności od źródeł
niepowodzeń szkolnych (uwarunkowanie środowiskowe,
wychowawcze lub tkwiące w samych uczniach) podejmuje
się różne sposoby pracy w celu ich likwidacji.
Terapią pedagogiczną nazywamy całokształt oddziaływań pedagogicznych stosowanych wobec dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się. Oddziaływania
te mają charakter zajęć korekcyjno – kompensacyjnych,
ukierunkowanych z jednej strony na usprawnianie zaburzonych funkcji (korekcja), z drugiej zaś na wspomaganie funkcji dobrze rozwijających się, tak aby mogły być
wsparciem dla funkcji zaburzonych lub mogły je zastąpić
(kompensacja).
Terapia pedagogiczna jako działalność korekcyjno
– kompensacyjna wchodzi w zakres pedagogiki korekcyjnej – nowego kierunku pedagogiki specjalnej. Stanowi
zasadniczy element profilaktyki społecznej, mającej na
celu usuwanie następstw niepowodzeń szkolnych.
Współczesność stawia wysokie wymagania dzieciom
i młodzieży opuszczającej mury szkolne. Zdobycie wykształcenia, posiadanie bogatej i wszechstronnej wiedzy
oraz komunikatywność są gwarantami uzyskania określonego stanowiska pracy w wybranym zawodzie.
Każde dziecko, tak jak i każda rodzina jest inne.
Wielu dzieciom osiąganie zadowalających wyników
w nauce przychodzi z łatwością, ale są również takie,
które muszą poświęcić nauce wiele czasu, aby uzyskać
przeciętne oceny. Może stać się to przyczyną niechętnego
uczęszczania do szkoły, biernego uczestnictwa na lekcjach,
braku zadań domowych. Obowiązek przychodzenia do
szkoły dla takiego ucznia staje się kłopotliwe. Doznania
te mają negatywny wpływ na ogólny rozwój psychiczny
takiego dziecka, na kształtowanie się wiary we własne
siły, na stosunek do samego siebie – są one źródłem wielu
negatywnych postaw.
Można wyróżnić trzy kompleksy niepowodzeń szkolnych:
1. Przyczyny społeczno – ekonomiczne, np.: złe warunki
materialne i mieszkaniowe, rozpad struktury rodziny, niski poziom intelektualny i kulturalny rodziny,
niewłaściwa postawa rodziców wobec dziecka, brak
zrozumienia i zaspokojenia potrzeb dziecka.
2. Przyczyny biopsychiczne, np.: zadatki wrodzone, warunki środowiskowe, temperament, cechy charakteru,
niesprawne lub wadliwe funkcjonowanie narządów
zmysłu, niestałość emocjonalna, zły stan zdrowia,
zaburzenia procesów poznawczych.
2005
3. Przyczyny pedagogiczne, np.: zbyt sztywny system
nauczania utrudniający indywidualizowanie pracy
dydaktyczno – wychowawczej i uniemożliwiające
w wielu przypadkach łączenie nauki szkolnej z aktualnymi potrzebami dziecka, niekorzystne warunki
zewnętrzne pracy nauczyciela, niekorzystne metody,
formy pracy nauczyciela, kary i dezaprobata w szkole
(Kupisiewicz 1972).
Organizując pracę korekcyjno – kompensacyjną
i wyrównawczą na zajęciach terapeutycznych należy pamiętać, iż prowadzimy ją w małych grupach
3 – 4 osobowych lub indywidualnie. Osiągniemy wtedy
najkorzystniejsze efekty terapeutyczne. Dobór ćwiczeń ze
względu na treść, czas trwania, wielokrotność powtórzeń
i samą formę dostosowujemy do możliwości i aktualnych
potrzeb dziecka. Terapeuta czuwa bardzo wnikliwie nad
przebiegiem każdego ćwiczenia i sposobem funkcjonowania dziecka. Cała zatem aktywność dziecka regulowana
jest odgórnie. Podyktowane jest to założeniem, by w jak
największym stopniu zlikwidować lub zminimalizować
wszelkie podłoże niepowodzeń szkolnych.
Ćwiczenia, gry i zabawy integrująco – synchronizujące można ująć w pewne grupy przyjmując, iż najbardziej wyeksponowane funkcje czy ich układy stanowią
o zaszeregowaniu do danej grupy.
1. Ćwiczenia ogólnej sprawności ruchowej i koordynacji
ciała.
2. Ćwiczenia poczucia stron i orientacji w schemacie
ciała.
3. Ćwiczenia poczucia położenia w przestrzeni.
4. Ćwiczenia systemu percepcji wzrokowej.
5. Ćwiczenia systemu percepcji słuchowej.
Mam nadzieję, iż ta namiastka przekazanych informacji przyczyni się w pewnej mierze do zapobiegania niepowodzeniom szkolnym i ich ujemnym konsekwencjom.
Dostatecznie wczesna interwencja przynosi pozytywne
efekty w pracy z uczniem mającym specyficzne trudności
w uczeniu się.
Bibliografia:
Spionek H. – „Psychologiczna analiza trudności i niepowodzeń szkolnych”, PZWS, Warszawa 1970.
Spionek H. – „Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia szkolne”, Warszawa 1981.
Kupisiewicz C. – „Niepowodzenia dydaktyczne”, PWN,
Warszawa 1972.
Tyszkowa M. – Czynniki determinujące pracę szkolną
dziecka”, PWN, Warszawa 1964.
Czajkowska I., Herda W. – „Zajęcia korekcyjno – kompensacyjne w szkole”, WSIP, Warszawa 1986.
FORUM - (4)
15
mgr Ewa Broda
mgr Marzena Grzyb
KLASOWY TEATR
Jesteśmy nauczycielkami Szkoły Podstawowej nr
5 w Mińsku Mazowieckim. Przez trzy lata pracowałyśmy w klasie integracyjnej jako nauczyciel prowadzący
i pedagog wspierający. Jednym z ważniejszych celów jakie
postawiłyśmy przed sobą było zintegrowanie naszych podopiecznych. Pragnęłyśmy, aby uczniowie niepełnosprawni
i zdrowi nie „byli” obok siebie lecz, by wspólnie, aktywnie
uczestniczyli w życiu klasy. Poszukiwałyśmy nowych form
pracy, które pozwalałyby na uczenie się współdziałania,
odpowiedzialności, otwartości, zrozumienia, akceptacji.
Nasze doświadczenia w tworzeniu krótkich inscenizaji
w klasie pierwszej zachęciły nas do zainteresowania się
większymi formami teatralnymi. I tak wspólnie z uczniami zaczęłyśmy organizować klasowy teatr.
Przygotowując przedstawienia korzystałyśmy z cennych wskazówek p. Zofii Wójcik, autorki scenariuszy dla
dzieci „Zabawa w teatr”. Proponując uczniom wybór sztuki
kierowałyśmy się zasadą, że musi być rola dla każdego
dziecka, oczywiście na miarę jego możliwości. Wspólnie z uczniami decydowaliśmy, kto najlepiej zagra daną
postać, jak ma wyglądać ruch na scenie, jak urozmaicić
nasze dzieło muzyką i piosenką.
Z przyjemnością obserwowałyśmy jak nasi uczniowie całym sercem angażują się w przygotowywanie spektaklu. Projektując i wykonując stroje oraz scenografię
uczyli się trudnej sztuki negocjowania, dochodzenia do
kompromisów, odpowiedzialności za przyjęte na siebie
zadanie, zrozumienia i akceptacji dla potrzeb i możliwości
kolegów niepełnosprawnych. Radość tworzenia budowała
nowe więzi między dziećmi oraz między dziećmi a nami,
nauczycielami.
Cennym doświadczeniem była także możliwość poznawania uczniów w nowych sytuacjach, odkrywanie ich
„mocnych” stron i później bazowanie na nich.
Ponadto skorzystałyśmy z okazji przedstawienia
społeczności szkolnej dokonań i możliwości dzieci
niepełnosprawnych uczących się w naszej szkole oraz
pokazania zasadności idei integracji.
Prezentując nasz pierwszy spektakl ze wzruszeniem
słuchałyśmy jak uczeń z zespołem Aspergera wypowiada
swoją kwestię, dziewczynka z autyzmem ruchem naśladuje
piękno rozkwitającego kwiatka, a dziecko z nadpobudliwością psychoruchową wciela się w postać dynamicznej,
skrzeczącej żaby.
Zabawa w teatr to doskonała forma ekspresji, jak
i terapii dla dzieci niepełnosprawnych. Występując na scenie uczniowie ci poznają różne sposoby przekazywania
i odbioru informacji, zarówno werbalnej jak i pozawerbalnej; lepiej rozumieją własne ciało: dotyk, gest, mimikę.
W trakcie przygotowań i występów pokonują oni swoje
słabości, uczą się pracy w grupie, czują się ważni i potrzebni. W konsekwencji wzrasta ich samoocena, gdyż
16
są sprawcami tego, co się dzieje na scenie i, co gromkimi
brawami nagradza publiczność.
Widząc pozytywne efekty naszej pracy, chcąc przełamywać stereotypy dotyczące osób niepełnosprawnych
zaczęłyśmy organizować w naszej szkole cykliczną imprezę pod nazwą „Spotkania Teatralne”. Mają one charakter
prezentacji, w których uczniowie i ich opiekunowie
zafascynowani teatrem mogą w przyjaznej atmosferze
przedstawić swoje spektakle. Co roku sala gimnastyczna
naszej szkoły zamienia się w „scenę bez barier”, na której
gościmy uczniów ze Szkoły Specjalnej w Ignacowie i od
dwóch lat podziwiamy przedstawienia przez nich przygotowywane. Odwiedzili nas również uczniowie klasy
integracyjnej z Wiązownej oraz uczniowie z mińskiej
Dąbrówki i Szkoły Podstawowej nr 6.
I pomimo, że nie pracujemy już w tej samej klasie
połkniętego „bakcyla teatralnego” nie pozbyłyśmy się do
tej pory. Co więcej impreza przez nas organizowana cieszy
się coraz większym zainteresowaniem wśród uczniów i
nauczycieli naszej szkoły. Wiele klas wraz ze swoimi
opiekunami tworzy własne klasowe teatry, które prezentują się w czasie „Spotkań Teatralnych”. Wszyscy mamy
okazję podziwiać zapał, entuzjazm, oryginalne pomysły
i nowatorskie rozwiązania, które często stają się inspiracją
do tworzenia kolejnych spektakli.
FORUM - (4)
2005
mgr Katarzyna Płudowska - pedagog szkolny
ROLA PEDAGOGA SZKOLNEGO
W WYRÓWNYWANIU
RÓŻNIC WŚRÓD MŁODZIEŻY
WIEJSKIEJ I MIEJSKIEJ
Po kilku miesiącach pracy w szkole podstawowej
postanowiłam przeprowadzić ankietę diagnozującą potrzeby uczniów z małej i dużej miejscowości w kierunku
samorealizacji, dostępu do różnych form kształcenia. Przebadałam dwie klasy VI z mojej szkoły i taką samą liczbę
szóstoklasistów ze szkoły miejskiej (Aneks 1).
Podejmując pracę warsztatową z moimi wychowankami chciałam poznać ich zdanie nt. równych szans dla
wszystkich dzieci. Dane zebrane za pomocą ankiety potwierdziły moją hipotezę dotyczącą utrudnionego dostępu
do różnych form kształcenia przez młodzież wiejską.
Młodzież ze środowisk wiejskich ma utrudniony
dostęp do kształcenia chociażby ze względu na dojazdy
autobusem do szkoły, gdzie bardzo często uczniowie
muszą wstawać o godz. 6.00, a wracają do domu ok.
godz. 16.00. Fakt ten utrudnia im również korzystanie
z zajęć pozalekcyjnych (o ile takie są – gmina jest coraz
biedniejsza i brakuje pieniędzy na finansowanie takich
zajęć), ponieważ są po lekcjach i uczniowie muszą wybierać między interesującymi je zajęciami a brakiem
połączenia autobusowego do domu. Wybór jest bardzo
trudny i najczęściej uczniowie wybierają możliwość powrotu do domu autobusem.
Jak wynika z ankiety -uczniowie z małej miejscowości uważają, że uczestnictwo w kółkach zainteresowań
(muzyczne, informatyczne, historyczne) pomogłoby im
rozwijać swoje zainteresowania. Również zajęcia sportowe
cieszą się dużym zainteresowaniem wśród uczniów.
Na to samo pytanie: uczestniczenie, w jakich zajęciach pozalekcyjnych pomogłoby Ci rozwijać Twoje
zainteresowania?, uczniowie z miejskiej szkoły odpowiedzieli: kółko informatyczne, historyczne, dziennikarskie,
taneczne, plastyczne; SKS; sekcja fotograficzna; żeglarstwo;
nauka gotowania; nauka gry na instrumentach; możliwość
uczenia się języków tj. włoski, japoński, francuski.
Jak widać, im więcej damy dzieciom możliwości do
rozwijania zainteresowań, tym bardziej będą spragnione
wiedzy.
Ankietowani z obu środowisk chcieliby, aby w szkole
mogli się uczyć takich wartości jak: tolerancja, akceptacja, szczerość, szacunek, przyjaźń, odpowiedzialność,
jak być dobrym człowiekiem. Chcieliby również posiąść
takie umiejętności jak: asertywność, techniki uczenia
się, umiejętności związanych z pracami domowymi np.
gotowanie.
Uczniowie z miasta mają łatwiejszy dostęp do
korzystania z zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych
i chętnie w nich uczestniczą. Pozwala to im rozwijać
2005
swoje zainteresowania, daje możliwość sprawdzania
się w różnych formach aktywności intelektualnej i nie
tylko, dzięki czemu mogą poznać i skonfrontować swoje
zainteresowania z umiejętnościami i kształcić w sobie
te uzdolnienia, które pomogą im zrealizować swój cel
w postaci wyboru szkoły, zawodu.
Uczniowie z małych miejscowości nie mają takiej
możliwości, ponieważ bardzo często w szkołach nie ma
nawet kółek zainteresowań.
Dzieci podobnie spędzają swój wolny czas na wsi
i w mieście. Jednak w ocenie tego, jakie formy spędzania
wolnego czasu pomogłyby im się rozwijać intelektualnie,
widać już różnice. Ci uczniowie, którzy mają dostęp do
różnych form kształcenia mają większe aspiracje. Uważają
takie formy spędzania wolnego czasu jak: wycieczki ze
szkoły, korzystanie z bezpłatnego Internetu, czytanie książek, chodzenie do teatru, możliwość korzystania z lepiej
wyposażonych bibliotek, wycieczki za granicę, możliwość
chodzenia do szkoły językowej – pozwoliłoby im rozwijać
się intelektualnie.
Aby spędzanie wolnego czasu (według ankietowanych z małej miejscowości) mogło ich rozwijać intelektualnie, chcieliby: spędzać czas na wycieczkach szkolnych
i rodzinnych, co pomogłoby im poznawać świat, oglądać
więcej programów edukacyjnych, zwiedzać muzea, uczestniczyć w zajęciach, na których można by porozmawiać
z nauczycielami o sprawach ważnych dla nich, uczestniczyć w kółkach zainteresowań.
Dzieci bez względu na pochodzenie, czy miejsce
zamieszkania mają prawo do takiego samego rozwoju
intelektualnego i emocjonalnego. Jak potwierdziły badania, dzieci mają podobne stanowisko co do wartości
jakimi chcieliby się kierować w życiu – mają tylko różne
warunki rozwoju.
Dlatego praca pedagoga, nauczyciela na wsi jest
o wiele trudniejsza. Trzeba rozbudzić zainteresowania
młodzieży, zachęcić ich do poszukiwania rozwiązań, do
dążenia do osiągnięcia celu. Uważam, że jest to konieczne,
w przeciwnym razie może dojść do niepokojącego zjawiska – mieszkanie na wsi nie może być swoistym piętnem,
ani tym bardziej wymówką do „nie robienia nic” – co
zauważyłam u swoich wychowanków.
Wyniki ankiety są niepokojące i wskazują jak wiele
pracy i uwagi trzeba poświęcić młodzieży. Niestety na
wiele czynników (np. szkoła daleko od miejsca zamieszkania) powodujących taki, a nie inny stan rzeczy nie mamy
wpływu. Zastanawiałam się, więc jakie działania mogę
podjąć w swojej pracy, aby ułatwić moim uczniom lepszy start w dorosłe życie. Jakie treści mogę im przekazać,
aby ich rozwój, samorealizacja były pełniejsze i stanowiły
mocny fundament w dążeniu do pokonywania trudności,
dążeniu do celu i stawiania sobie tych celów.
Z rozmów z dziećmi z mojej szkoły, wywnioskowałam, że brakuje im motywacji do pokonywania trudności
życiowych, które w dużej mierze wiążą się ze złą sytuacją
materialną ich rodziców. Dzieci nawet nie chcą myśleć
o lepszym jutrze, ich twórcze myślenie zostało zablokowane, bo nie widzą sensu zastanawiania się nad wyborem
np. gimnazjum. Postanowiłam, więc zacząć od podstaw.
FORUM - (4)
17
Dzieciom bardzo brakuje poczucia własnej wartości, potwierdzenia, że są ważne dla rodziców, dla nauczycieli,
dla najbliższych.
Celem mojej pracy jest poznanie i wskazanie
uczniom i ich rodzicom takich dziedzin, w których
dzieci mogą się realizować, odnosić sukcesy, jak również
pokazanie im, że to oni już od najmłodszych lat kreują
swoją przyszłość.
W związku z tym zaplanowałam cykl zajęć ”Ja i moja
przyszłość” dla klas IV – VI.
Zaczęłam prowadzić te zajęcia w klasie IV. Uczniowie
zastanawiali się, od kogo i od czego zależy ich przyszłość,
co mogą zrobić sami dla siebie, aby mieć lepszą przyszłość, jakie umiejętności nabyte w szkole, mogą im się
przydać w przyszłości i kim chcieliby zostać w przyszłości. Zainteresowanie uczniów było bardzo duże. Chcieli
wiedzieć, jakich przedmiotów trzeba się uczyć, aby zostać,
np. dziennikarzem, adwokatem itp. Na kolejnych zajęciach
będziemy badać swoje predyspozycje i uzdolnienia kartą
zainteresowań i ankietą umiejętności – pozwoli to im na
obiektywne określenie własnych możliwości psychofizycznych, nabycie umiejętności uzasadniania słuszności
podjętej decyzji,
Kolejnym sposobem na rozwijanie zainteresowań
moich uczniów będzie spotkanie z pisarką dla dzieci
i malarką.
Chcę również zapoznać uczniów z „technikami i strategiami uczenia się”. Pomoże to im szybciej i efektywniej
zdobywać potrzebną im wiedzę.
Aby lepiej zrozumieć niepowodzenia i trudności
szkolne uczniów, potrzebne jest narzędzie do identyfikowania czynników, które mają istotny wpływ na proces
uczenia się i osiągania lepszych wyników w zdobywaniu
wiedzy i kształceniu. Dlatego też moje działania zmierzają do zdobycia środków finansowych na zakup takiego
narzędzia, jakim jest Kwestionariusz Strategii Uczenia
Się. Pomogłoby to moim uczniom na poznanie słabych
i mocnych stron i dałoby możliwość stymulowania odpowiednich sfer poznawczych dzieci.
Ponadto staram się, aby działania i inicjatywy, które podejmujemy w szkole z dziećmi były zauważalne na
zewnątrz. Sposobem na to jest dokumentacja fotograficzna i współpraca z lokalną prasą. Da to dzieciom
możliwość przekonania się, że to, co robią jest ważne
i zauważalne przez innych. Być może zachęci to ich to
podejmowania spontanicznych działań zmierzających
do rozwijania swoich zainteresowań.
ANEKS 1
5. Jak najczęściej spędzasz wolny czas?
............................................................................................
............................................................................................
............................................................................................
............................................................................................
6. Jakie formy spędzania czasu wolnego pozwoliłyby Ci
rozwijać się intelektualnie?
............................................................................................
............................................................................................
............................................................................................
7. Czy możesz się w swojej miejscowości realizować
w dziedzinach tj.: (podkreśl te odpowiedzi, które Cię
dotyczą)
a/ sport
b/ muzyka
c/ informatyka
d/ zajęcia artystyczne
e/ inne (wymień jakie) ..................................................
8. Skąd czerpiesz informacje, wiadomości o świecie?
a/ telewizja
b/ radio
c/ internet
d/ gazety
e/ inne źródła (wymień jakie) ........................................
9. Czy uczestniczysz w imprezach kulturalnych organizowanych w Twojej miejscowości?
a/ festyny
b/ koncerty
c/ dożynki
d/ inne (wymień jakie) ................................................
ANKIETA diagnozująca potrzeby młodzieży z małej
miejscowości i z miasta w kierunku samorealizacji, dostępu do różnych form kształcenia.
Ankieta jest anonimowa
1. Czy uważasz, że uczniowie z małych miejscowości
mają taki sam dostęp do kształcenia, co uczniowie
z miasta? Jeśli nie, to dlaczego?
TAK
NIE ....................................................................................
2.Uczestnictwo, w jakich zajęciach pozalekcyjnych pomogłoby Ci rozwijać Twoje zainteresowania?
............................................................................................
............................................................................................
............................................................................................
3. Czy uczestniczysz w zajęciach pozalekcyjnych i pozaszkolnych? Jeśli nie, to dlaczego?
TAK
NIE ....................................................................................
4. Czego możemy Cię nauczyć, byś mógł funkcjonować
w rodzinie i w szkole odczuwając jednocześnie satysfakcję?
............................................................................................
............................................................................................
............................................................................................
18
FORUM - (4)
2005
mgr ELŻBIETA JERZAK - nauczyciel nauczania zintegrowanego
JĘZYK ANGIELSKI JAKO JEDEN
Z ELEMENTÓW NAUCZANIA
ZINTEGROWANEGO
Powszechnie zdajemy sobie sprawę jak ważna jest
nauka języków obcych, a szczególnie języka angielskiego, którym posługuje się znaczna część ludności świata,
w edukacji dzieci i młodzieży. Znajomość tego języka
pozwoli im w przyszłości na korzystanie ze światowego
przepływu informacji, poznanie innych kultur, nauczy
tolerancji i wzbogaci ogólną wiedzę o świecie. Wczesny
start w nauczaniu obcego języka daje dzieciom możliwość
stopniowego oswajania się z brzmieniem i strukturami
języka angielskiego. Przełamuje naturalne u młodzieży
i dorosłych zahamowania dotyczące mowy i zrozumienia
ze słuchu. Dlatego włączenie elementów języka angielskiego do nauczania zintegrowanego daje wszystkim dzieciom
możliwość wczesnego kontaktu z obcym językiem, a także
wszechstronniejszego rozwoju.
Jestem nauczycielem z wieloletnim doświadczeniem, jednak każdy rok mojej pracy jest inny, pomimo
cykliczności w pracy w nauczaniu zintegrowanym. Możliwości dzieci, ich potrzeby i zainteresowania mają zawsze
ogromny wpływ na współtworzenie i realizację programu.
Podobnie jest z doborem metod nauczania. Nauczyciel
dokonuje doboru metod nauczania uwzględniając wiek
uczniów, cele i zadania pracy dydaktycznej przyjęte na
daną jednostkę lekcyjną lub dydaktyczną. Uzależniamy
je również od środków, którymi nauczyciel zamierza
posłużyć się dla osiągnięcia zamierzonych celów.
Jeżeli jednym z celów naszych zajęć zintegrowanych
jest wprowadzenie elementów języka angielskiego powinniśmy po pierwsze postarać się tak dobrać materiał, aby
treści wiązały się z tym, czego dzieci uczą się w języku
ojczystym. Następną ważną sprawą jest dobór odpowiednich metod. Przy doborze metod należy pamiętać
o fakcie, iż dzieci w wieku wczesnoszkolnym krótko
utrzymują koncentrację uwagi. Dlatego elementy statyczne
i dynamiczne zajęć muszą się przeplatać. Odpowiednio
dobrane środki dydaktyczne pozwolą nam utrzymać zainteresowanie zajęciami z elementami języka angielskiego.
W początkowym okresie nauki obcego języka spora grupa
dzieci zachowuję się nieufnie. Słuchają nauczyciela, ale
wykonują tylko ćwiczenia, w których uczestniczą wszyscy
uczniowie, natomiast unikają indywidualnych prezentacji. Powinniśmy pozwolić im na krótki okres obserwacji
i słuchania, starając się jednocześnie przez odpowiednie
prowadzenie zajęć uaktywniać wszystkich uczniów.
Dokonując doboru metod pracy z dziećmi musimy
pamiętać o charakterystycznych cechach rozwojowych
dla danej grupy wiekowej. Jednym z ważnych elementów wysuwających się na pierwszy plan jest wzmożona
aktywność ruchowa, a także krótki okres utrzymania
2005
uwagi. Aktywność zabawowa powinna być dominującą
formą aktywności dzieci w młodszym wieku szkolnym.
Można ją wykorzystać do osiągnięcia pożądanych efektów
nauki języka angielskiego, a jednocześnie może stać się
również źródłem przyjemności dla ucznia. Sukces dziecka,
który jest jednocześnie sukcesem nauczyciela motywuje
ucznia do podejmowania nowych działań, a w rezultacie
do dalszej nauki. Brak sukcesów oraz negatywne opinie
słyszane pod swoim adresem powodują zwątpienie i niechęć do podejmowania jakichkolwiek prób z obawy przed
niepowodzeniem. Każdy uczeń potrzebuje sukcesu, który
motywuje go do dalszego działania. Nauczyciel powinien
stwarzać sytuacje, w których uczeń może osiągnąć nawet
najdrobniejszy sukces, a ten wzmocniony pozytywną oceną nauczyciela podniesie jego wiarę we własne siły i spowoduje, że praca ucznia przyniesie zamierzone efekty.
Wiodącą metodą przy wprowadzaniu elementów języka angielskiego na zajęciach nauczania zintegrowanego
może być metoda ruchowa. Ruch, mimika i gesty połączone z wypowiadanymi kwestiami w języku angielskim
wspomagają zrozumienie przez dzieci przekazywanych
treści. Słowo mówione jest tu łączone z jednoczesnym
wykonywaniem czynności. Najpierw sens słyszanych
wypowiedzi jest realizowany poprzez naśladownictwo
ruchowe, a następnie poprzez samodzielne wypowiedzi
ustne połączone z wykonywaniem określonych ruchów
i czynności. Metoda ta jest przeze mnie wzbogacana
o środki dydaktyczne takie jak: naturalne przedmioty,
plansze, ilustracje itp. Bardzo ważną rolę na każdych takich
zajęciach pełni piosenka. Dzięki piosenkom uczniowie
zapamiętują słownictwo i zwroty językowe, a jednocześnie są one elementem aktywizującym i urozmaicającym
zajęcia. Dla utrwalenia nowego materiału stosuję metodę
audio- lingwalną polegającą na kilkakrotnym powtarzaniu
w formie drylu językowego. Powtarzanie to nie jest dla
dzieci nudne ponieważ łączę je z różnego rodzaju muzyką i zabawą. Kiedy dzieci posiadają już pewien zasób
słownictwa, można zastosować metodę komunikacyjną.
Dzięki tej metodzie ćwiczy się głównie porozumiewanie
się. Dzieci zadają swoim kolegom pytania i odpowiadają
na nie wykorzystując słownictwo i zwroty poznane wcześniej i odpowiednio utrwalone. Zajęcia języka angielskiego
dla małych dzieci można wzbogacić przez kolorowanie,
gry dydaktyczne czy teatrzyk.
Z obserwacji uczniów, przeprowadzanych testów
i ankiet można wyciągnąć wnioski, że zajęcia zawierające elementy języka angielskiego sprawiają dzieciom radość i nie są dla nich stresujące. Dzieci z klas młodszych
bardzo lubią zajęcia z elementami języka angielskiego
i chętnie, z dużym zaangażowaniem w nich uczestniczą.
Uczniowie, którzy w początkowym okresie byli bierni,
z czasem zaczęli włączać się do zajęć i z obserwatorów
stali się uczestnikami zajęć. Największym powodzeniem
na zajęciach cieszą się zabawy ruchowe, piosenki, a także
kolorowanie. Wyniki testów sprawdzających potwierdzają,
że zajęcia z elementami języka angielskiego prowadzone
metodami aktywizującymi uczniów dają bardzo dobre
efekty.
FORUM - (4)
19
mgr Bożena Podstawka - nauczyciel wychowania przedszkolnego
EKOLOGIA JUŻ W WYCHOWANIU
PRZEDSZKOLNYM
„ Musimy dbać o środowisko ekologiczne, ponieważ ono stanowi część nas, a my jesteśmy
jego częścią. Wiek dwudziesty pierwszy będzie
stuleciem ekologicznym albo nie będzie wcale.”
H. Skolimowski
Jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego
i wiem dobrze, że praca z dziećmi wymaga ciągłego poszukiwania metod i form pracy, które będą pozytywnie
wpływały na wszechstronny rozwój wychowanków.
Obserwując pogarszający się stan naszego środowiska
naturalnego oraz zagrożenia, jakie niesie ze sobą cywilizacja,
postanowiłam podjąć odpowiednie działania, aby zapobiec
tego rodzaju zjawiskom. Rozpoczęłam realizację dodatkowych treści ekologicznych, aby już od najmłodszych lat
wyrabiać u dzieci właściwy stosunek do otaczającego nas
świata, wykazać zagrożenia występujące w tym środowisku.
Uważam, że edukacja ekologiczna powinna stać się podstawą
zachowania się i postępowania w duchu szacunku do przyrody i jej ochrony teraz i w przyszłości. Realizując program
ekologiczny „ Eko-Raj ”, uczę dzieci, jak zdrowo i bezpiecznie
żyć w otoczeniu pięknej przyrody i w zgodzie z prawami
rządzącymi nią. Dziecko wychowane w potrzebie kontaktu
z przyrodą, nauczone proekologicznego myślenia, w okresie
dojrzałym jest w stanie naprawić lub zneutralizować negatywne skutki gospodarki jego poprzedników na ziemi.
Wiek przedszkolny charakteryzuje się dużym skokiem
intelektualnym w rozwoju dziecka, jest najlepszym okresem
do wprowadzenia elementów edukacji ekologicznej, która
powinna być kontynuowana w późniejszej nauce. Edukacja
ekologiczna pomaga dziecku w ukształtowaniu świadomego,
przyjaznego odnoszenia się do natury i wszelkich form życia,
także do własnego ciała i umysłu.
Dla dziecka w wieku przedszkolnym poznanie świata
za pomocą działania i zmysłów jest sprawą naturalną.
Realizacja treści ekologicznych podlega trzem kierunkom
oddziaływań wychowawczych:
1. Działania wspomagające rozwój zdrowia fizycznego,
emocjonalnego i sprawności ruchowej dziecka.
2. Działania wspomagające rozwój intelektualny dziecka.
3. Działania wspomagające rozwój aktywności twórczej
i wrażliwości estetycznej dziecka.
W edukacji ekologicznej bardzo istotny i ważny jest
bezpośredni kontakt z poznawaną rzeczywistością. Dlatego dzieci obserwują, eksperymentują, hodują, opiekują się
roślinami, nazywają, porównują, a w trakcie tych czynności
jednocześnie nabywają i pogłębiają wiedzę o przyrodzie.
Dzieci bardzo chętnie wykonują prace porządkowe na
rzecz szkoły, własnego środowiska oraz biorą aktywny udział
w akcji „Sprzątanie świata”.
20
Realizacja treści ekologicznych to ciekawe metody i formy pracy, które angażują i mobilizują dzieci do działania.
W swojej pracy z dziećmi wykorzystuję, zagadki,
ciekawe rebusy, opowiadania, historyjki obrazkowe. Dzieci
bardzo chętnie wykonują prace plastyczne i przestrzenne,
np: na materiale przyrodniczym (kamyki, piasek, liście,
kasztany lub szyszki). Dużym zainteresowaniem cieszą się
ćwiczenia relaksacyjne i zabawy ruchowo- naśladowcze.
Uczymy się wielu piosenek oraz krótkich inscenizacji.
Organizuję również wycieczki bliższe i dalsze, ponieważ
dziecko łatwiej przyswaja sobie wiadomości w oparciu o to
co widziało, słyszało, co stanowi przedmiot jego działania,
a poza tym dla dzieci jest to radosne przeżycie. Dziecko jest
zaangażowane emocjonalnie i łatwiej przyswaja sobie nowe
wiadomości i na długo zachowuje w pamięci. Prowadzimy
również wspólnie z dziećmi doświadczenia podczas zabaw,
np: poznajemy właściwości wody przez porównanie wody
z kałuży, ze stawu i z kranu, czy sprawdzamy, co się w wodzie rozpuszcza, co pływa, co tonie. Podczas tego typu zajęć
dziecko dotyka, przekłada, obserwuje i w ten sposób zdobywa nowe wiadomości i umiejętności przez bezpośredni
kontakt czyli eksperymentowanie.
Bardzo często wykorzystuję również metody i techniki aktywizujące, np: jedną z wielu metod i technik diagnostycznych- metaplan, ponieważ aktywizuje wszystkie
dzieci i pozwala na wymianę własnych myśli oraz dywanik
pomysłów - metodę i technikę twórczego rozwiązywania
problemu, uczącą między innymi współpracy i współdziałania w zespole.
Końcowym etapem tego typu zajęć jest ewaluacja w bardzo prostej formie graficznej, np: listek, kwiatek, słoneczko
z buzią wesołą, obojętną, smutną i polecenie- zamaluj ten
listek, który mówi jak podobały Ci się dzisiejsze zajęcia.
Przy realizacji dodatkowych treści ekologicznych ważna
jest również współpraca z rodzicami. Zapoznanie rodziców
z programem ekologicznym i celowością jego realizacji oraz
zachęcenie rodziców do współpracy i podejmowania działań
praktycznych, np : wykonanie karmnika czy gromadzenie pokarmu do ptasiej stołówki zorganizowanej na terenie szkoły.
Zapraszanie rodziców na zajęcia otwarte to również jedna
z form pracy ciesząca się dużym zainteresowaniem, ponieważ
jest to dobry sposób na poznanie własnego dziecka, jego
zachowania czy współdziałania i współpracy w zespole.
W moim przekonaniu wprowadzanie dodatkowych
treści do edukacji przedszkolnej jest zarówno dla dzieci jak
i dla nauczyciela zabawą pełną niespodzianek, okazją do
współtworzenia oraz lepszego wzajemnego poznania się.
Natomiast w pracy z dziećmi staram się pamiętać słowa
przysłowia chińskiego:
słyszę – zapominam, widzę – pamiętam, czynię – rozumiem.
FORUM - (4)
2005
mgr Edyta Chrzanowska - nauczyciel wychowania przedszkolnego
ROZBUDZANIE ZAINTERESOWAŃ
KULTURĄ REGIONU
W Przedszkolu Miejskim nr 1 im. S. Jachowicza
roczny plan (2004-2005) dydaktyczno- wychowawczy
dotyczył tematu „ Poznajemy region w którym mieszkamy”. Temat ten realizowany jest w ramach programu
edukacji regionalnej.
Główne cele edukacji regionalnej w przedszkolu zostały określone w podstawie programowej wychowania
przedszkolnego:
- budzenie zaciekawienia otaczającym światem
- wykorzystanie i tworzenie okazji do poznawania
rzeczywistości społeczno- kulturalnej poprzez poznawanie zasad organizacji życia społecznego, tradycji
rodzinnej, regionalnej
- wprowadzania w świat wartości uniwersalnych poprzez tworzenie otoczenia sprzyjającego rozumieniu
i przeżywaniu tych wartości.
Edukacja regionalna w przedszkolu przyczyniła
się do rozwoju intelektualnego dziecka, ale także- co
należy podkreślić- oddziaływuje na sferę emocjonalną, dostarczając szereg doznań estetycznych. Poznanie
przyjaznego otoczenia jest pełniejsze dzięki współpracy
przedszkola z :
1. instytucjami kultury
2. amatorskim ruchem artystycznym
3. regionalnymi twórcami
4. rodzicami (dzieci poznają historię bliższej i dalszej
rodziny)
Program regionalny ma na celu świadome kształtowanie więzi emocjonalnych z tzw. Małą Ojczyzną. Wychowanie młodego człowieka dla przyszłości, oparte na
tradycji w powiązaniu ze wspólnotą regionalną, kulturową, i religijną, pozwoli na kształtowanie poczucia związku
i przynależności do ziemi rodzinnej. Mała Ojczyzna – to
dom rodzinny, środowisko najbliższych sąsiadów, otoczenie kulturowe i przyrodnicze- to dla każdego z nas punkt
wyjścia w kształtowaniu poglądów, postaw, szacunku dla
tych co byli przed nami i dla ich spuścizny.
Aby postrzeganie świata przez naszych wychowanków było twórcze, wybieramy metody aktywizujące dziecko, uwzględniające i pobudzające ich zainteresowania.
Jedną z najskuteczniejszych i optymalnych form
pracy przy realizacji edukacji regionalnej jest wycieczka.
Zajęcia w terenie, bliski kontakt z naturą, poznawanie
treści związanych z tradycją poprzez zabawę ma charakter osobistego doświadczenia. Taki sposób nauczania
pobudza emocje i wyobraźnie. Daje możliwość samodzielnego odkrywania, badania, obserwowania. A wiedza
i umiejętności nabyte w wyniku oglądania i dotykania są
łatwiej przyswajalne i trwalsze. Stanowią także zachętę do
dalszych działań i poszukiwań.
2005
Wychowawca ma do wyboru wiele środków dydaktycznych i tylko od jego doświadczenia i inwencji
zależy, którą wykorzysta w procesie nauczania. Aby
ułatwić dzieciom dostrzeganie związków czasowych
i przyczynowo-skutkowych stosujemy środki: manipulacyjne ( różne przedmioty z otoczenia, okazy naturalne),
wizualne (widokówki, mapy, ilustracje), audytywne (płyty,
taśmy) oraz podręczniki i literaturę.
Dziecko integruje się ze środowiskiem i kulturowym
dziedzictwem swego regionu poprzez poznawanie architektury na terenie swego miasta i regionu, zdobywanie
wiedzy dotyczącej znanych ludzi, miejsc pamięci, zabytków, a także obrzędów ludowych, tradycji, zwyczajów,
klechd i legend.
Chciałabym podzielić się sposobem realizacji
edukacji regionalnej w naszym przedszkolu. Napisałam
program własny edukacji regionalnej, który realizuję
razem z innymi wychowawcami. Pracę w tym zakresie
rozpoczęto już w pierwszych dniach września. Po zapoznaniu dzieci z najbliższym otoczeniem: przedszkolem,
ogrodem, osiedlem stworzono im możliwość szerszego
poznania rodzinnego miasta.
Pierwszą ku temu okazją była wyprawa do miejskiego parku. Tam dzieci poznały niektóre gatunki drzew
(kasztanowiec, dąb, klon), porównywały różne kształty
liści, określały kolorystykę. Jednocześnie dowiedziały się
jaką rolę spełnia park- zielone płuca miasta. Uwrażliwienie na piękno i niepowtarzalność okolicznych miejsc
było jednym z pierwszych kroków w kształtowaniu więzi
emocjonalnej z najbliższym środowiskiem.
Celem kolejnych jesiennych wycieczek był Pałac Seweryna Dorii Dernałowicza. Dzieci zwiedziły pracownię
plastyczną, salę kameralną, lustrzaną, bibliotekę, poznały
legendę pt. „Biała dama w mińskim pałacu”. Dużą rolę
w kształtowaniu i przyswajaniu pojęć historycznych
odgrywają baśnie i legendy. Słuchanie legend oddziaływuje bezpośrednio na emocje i pobudza wyobraźnię.
Taki sposób nauczania przez przeżywanie pozwala na
kształcenie postaw patriotycznych- budzenie świadomości przynależności do regionu, poczucie zakorzenienia
w środowisku lokalnym.
Dzieci poznały ważniejsze obiekty w mieście: Urząd
Miasta, pocztę, kościół parafialny Narodzenia Najświętszej
Marii Panny, kościół Mariawitów, Pałacyk Łubieńskich
wzniesiony w drugiej połowie XIX w. Spacerowały
również ulicami nowych osiedli, dowiedziały się gdzie
jest szpital, odwiedziły Bibliotekę Publiczną w Mińsku
Mazowieckim Filia nr 2, z którą nasze przedszkole nawiązało współpracę.
Przedszkolaki uczestniczyły w imprezach organizowanych przez Miejski Dom Kultury (np. Przegląd
małych form teatralnych) wystawiły sztukę pt. „Słoneczna
bajka” opracowaną na podstawie baśni H. Januszewskiej.
Obserwacje poczynione na tych wycieczkach oraz zdobyte wiadomości, stały się podstawą zajęć plastycznych.
W przedszkolu powstały wspaniałe albumy miasta oraz
zbudowane z różnego materiału makiety. Pamiątki przyniesione z wycieczek oraz zdobyte „skarby” w postaci folderów, widokówek, albumów, ilustracji przedstawiających
FORUM - (4)
21
Mińsk Mazowiecki dawniej i dziś posłużyły do założenia
w każdej grupie przedszkolnej kącików regionalnych. Kąciki te stały się inspiracją do głębszego poznania miasta,
jego historii, do poszukiwań i szperactwa, którymi „zarazili się” nawet rodzice. Przetrząśnięto strychy i piwnice,
zorganizowaliśmy wystawę pt. „Każdy przedmiot ma swoją
historię” na której pojawił się dawno nieużywany sprzęt
gospodarczy, a także stare rodzinne fotografie.
Tradycją przedszkola stały się spotkania z ciekawymi ludźmi. Gościem honorowym wystawy „Mińsk
Mazowiecki na fotografii” był prezes Towarzystwa
Przyjaciół Mińska Mazowieckiego Janusz Kuligowski.
Zapoznał on najmłodsze pokolenie mińszczan z dziejami
miasta. Dzieci z zainteresowaniem wysłuchały opowieści i legend dotyczących przeszłości Mińska. Wystawa
„Twórczość ludowa- Cecylii Szamańskiej” wzbudziła duże
zainteresowanie dzieci. Artystka pokazała jak powstają
postacie zwierząt wykonanych ze sznurka. Zdradziła też,
skąd czerpie pomysły i namawiała maluchy do zrobienia własnych zabawek, które będą realizacją ich fantazji.
Równie interesujące okazało się spotkanie z p. Markiem
Chabrowskim- grafikiem. Ulubionym tematem artysty
jest architektura miast, miasteczek, wśród których istotne
miejsce zajmuje Mińsk Mazowiecki. Kontakt ze sztuką
i twórcami czyni dzieci wrażliwszymi i otwiera na twórcze sposoby postrzegania świata. Pobudza wyobraźnię
i rozwija nie tylko intelektualnie, ale i estetycznie.
Edukacja regionalna w przedszkolu pomaga współtworzyć świat dziecka. Jest formą nauczania o dużej
22
wartości wychowawczej. Odkrywa przed nim najbliższe
otoczenie, przekazuje wiedzę o regionie. Równocześnie
kształtuje poczucie własnej tożsamości, uczy otwarcia na
drugiego człowieka, przekazuje „dobre” emocje i postawy,
uczy tolerancji, empatii i zrozumienia.
Postanowiłyśmy stworzyć dzieciom z naszego
przedszkola możliwość niesienia radości i pomocy innym. Zorganizowałyśmy zbiórkę przyborów szkolnych
i słodyczy dla dzieci z Domu Dziecka w Wąsach Falbogach. Dzieci z Grupy „O” uczestniczyły w akcji „Znicz
2004”, porządkowały opuszczone groby, zapalały znicze
na mogiłach poległych żołnierzy. Zaangażowałyśmy także
dzieci z wszystkich grup wiekowych do akcji zbierania
przedmiotów przydatnych w schronisku „Azyl pod Psim
Aniołem” w Warszawie. Zbieraliśmy koce, makarony, puszki i suchą karmę dla psów.
Podsumowaniem całorocznej pracy będzie organizowany konkurs „Czy znasz swoje miasto”. Aby dostarczyć
dzieciom jak najwięcej wiadomości nauczycielki same
wzbogacały i uzupełniały swoją wiedzę. Zorganizowane
były dwie rady szkoleniowe: „Poznajemy historię Mińska
Mazowieckiego”, i „Zabytki naszego miasta”.
Dzięki takim i podobnym działaniom, tradycje
regionu poznają najmłodsi jego mieszkańcy. Budzimy
w dzieciach przywiązanie do rodzinnej miejscowości,
stopniowo uświadamiamy własne korzenie i potrzebę
pielęgnowania naszych tradycji.
FORUM - (4)
2005
GRUPA PANELOWA NR 2
Moderatorzy:
mgr Joanna Gajda - psycholog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
mgr Ewa Ołdak - pedagog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
1. mgr Renata Bentkowska - Przedszkole Nr 4 w Mińsku Mazowieckim
2. mgr Ewa Miernicka - Przedszkole Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
3. mgr Katarzyna Woźniak - Przedszkole Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
4. mgr Urszula Zawada - Szkoła Podstawowa Nr 5 w Mińsku Mazowieckim
5. mgr Mariola Kowalczyk - Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Mińsku Mazowieckim
6. mgr Barbara Rońda - Szkoła Podstawowa w Niedziałce
7. mgr Teresa Kałan - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
8. mgr Małgorzata Narojczyk - Szkoła Podstawowa w Stanisławowie
9. mgr Maria Jolanta Gąsiorowska - Zespół Szkół w Cegłowie
10. mgr Beata Sałajczyk - Szkoła Podstawowa Nr 6 w Mińsku Mazowieckim
2005
FORUM - (4)
23
mgr Renata Bentkowska
mgr Hanna Rogulska
PROGRAM ADAPTACYJNY
DZIECI 2 i 3 LETNICH
DO WARUNKÓW PRZEDSZKOLA.
Jesteśmy pracownikami Przedszkola Miejskego nr 4
im. U. Smoczyńskiej w Mińsku Mazowieckim. Prezentujemy nasze doświadczenia z realizacji programu adaptacyjnego dzieci 2 i 3-letnich do warunków przedszkola.
Program został opracowany w oparciu o podstawę
programową kształcenia ogólnego przedszkoli ISDN
83-88035-26-6 wydanej w 2000 roku w Warszawie. Skierowany jest do dzieci i ich rodziców, opiekunów. W programie zawarte są jego cele, założenia i organizacja oraz
ewaluacja. Posiada:
- informacje o właściwościach rozwojowych i potrzebach dzieci 2 i 3-letnich
- porady dla rodziców
- strukturę spotkań i scenariusze zajęć
- ankietę informacyjną o dziecku i ankietę dla rodziców
- przykładowe scenariusze zabaw dydaktycznych
Jak wiadomo wiek przedszkolny w życiu człowieka
jest okresem najintensywniejszych przemian rozwojowych, przez wielu badaczy uważny za krytyczny dla
rozwoju jednostki i jej socjalizacji.
W naszym przedszkolu istnieje grupa żłobkowa 2latków i szczególnie dla nich jest to trudny okres kiedy
muszą się rozstać z mamą - ostoją bezpieczeństwa i pozostać kilka godzin pod opieką personelu przedszkola,
współuczestniczyć w zajęciach. Adaptacja trzylatków też
jest źródłem wielu stresów, dlatego przedszkole stworzyło możliwość udziału rodziców z dziećmi w spotkaniach
adaptacyjnych które odbywają się w sierpniu na terenie
przedszkola.
Spotkania te mają na celu:
- ułatwienie dzieciom przekroczenia progu przedszkola
- skrócenia okresu adaptacji maluchów do przedszkola
- obniżenie lęku rodziców związanego z koniecznością
oddania dziecka pod opiekę personelu placówki
- nawiązanie relacji z rodzicami, która ma ułatwić dobrą
współpracę
- uświadomienie rodzicom potrzeb emocjonalnych
dziecka
- ukazanie konieczności przygotowania dziecka do
przedszkola
- zapoznanie dzieci i rodziców z organizacją pracy
przedszkola
- uświadomienie rodzicom znaczenia przedszkola
w życiu dziecka
24
Dzieci bawią się wraz z rodzicami, zapoznają inne
dzieci, biorą udział w zajęciach dydaktycznych i zabawach w ogrodzie. Będąc z rodzicem dzieci czują się na
tyle bezpieczne, że potrafią skupić się na poznawaniu
otoczenia, dzięki czemu przedszkole przestaje być obcym miejscem.
Poznają budynek przedszkola, pracowników, ogród.
Frekwencja na zajęciach była prawie 100%. Dzieci i rodzice byli bardzo zadowoleni, co potwierdzają ankiety
ewaluacyjne i rozmowy indywidualne.
Bólu rozstania nie da się uniknąć, dlatego próbujemy
łagodzić te trudne dni, by we wrześniu rozstanie nie było
przykrym przeżyciem dla dzieci i rodziców.
Z naszych badań wynika, iż dzieci biorące udział
w spotkaniach łatwiej adaptują się i przychodząc we wrześniu szybciej uznają przedszkole za miejsce bezpieczne
i przyjazne. Pragniemy, aby wszystkie przedszkolaki
z uśmiechem przychodziły do naszego przedszkola, a my
byśmy mogły spokojnie i efektywnie realizować zadania
opiekuńczo-wychowawcze i edukacyjne.
FORUM - (4)
2005
mgr Ewa Miernicka
WSPÓŁPRACA Z RODZICAMI
I LOKALNĄ SPOŁECZNOŚCIĄ
Jestem nauczycielką wychowania przedszkolnego
w Przedszkolu Miejskim nr 2 w Mińsku Mazowieckim.
W zawodzie tym pracuję od osiemnastu lat.
Pragnę podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie współpracy z rodzicami oraz sposobami integrowania
się naszego przedszkola z najbliższym otoczeniem.
Jak wielu nauczycieli stosuję różne formy pracy:
rozmowy indywidualne z rodzicami, zebrania ogólne
i grupowe, zajęcia otwarte i uroczystości okolicznościowe
oraz prowadzę kącik dla rodziców, w którym na bieżąco
informuję o tym, co aktualnie dzieje się w naszej grupie
i przedszkolu. Rodzice bardzo chętnie włączają się w życie
przedszkola. Rzadko napotykam na trudności. Dzięki Ich
pomocy zorganizowałam przedstawienie jasełkowe oraz
święto powitania wiosny. Rodzice zadbali o przepiękne
stroje dla dzieci, oprawę muzyczną i fotograficzną. Przedstawienie jasełkowe obejrzeli uczniowie klasy I ze Szkoły
Podstawowej nr 2 razem z wychowawczynią panią Teresą
Romaszuk.
Współpraca z rodzicami przejawia się również
w tworzeniu dla dzieci ciekawych i atrakcyjnych kącików zainteresowań np. matematycznego, teatralnego,
lekarskiego, fryzjerskiego, muzycznego, przyrodniczego,
kąciku czytania, pisania, itp.
Dzięki włączeniu rodziców w pracę przedszkola,
powstały piękne kukiełki do teatrzyku lalek, teatrzyku
cieni. Stopniowo wspólnie tworzymy skromny magazyn
strojów oraz rekwizytów teatralnych.
Rodzice chętnie prezentują swoje zawody. Niektórzy
przychodzą na spotkania z dziećmi. Do tej pory gościli
u nas rodzice, którzy prezentowali następujące zawody:
kolejarz, fryzjerka, krawcowa, pielęgniarka, policjant, listonosz. Takie spotkania cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony dzieci, mobilizują do uważnego słuchania
i poszerzają wiedzę dzieci.
Aby lepiej układała się nasza współpraca z rodzicami,
tworzymy ankiety dla rodziców, w których zwracamy się
z prośbą o ocenę naszej pracy, uwagi krytyczne, sugestie,
propozycje nowych form współpracy.
Biorąc pod uwagę propozycje rodziców, raz do roku
organizujemy na terenie placówki festyn rodzinny. Jest to
impreza z udziałem dzieci, rodziców, nauczycieli, pracowników obsługi. Prowadzeniem całej imprezy najczęściej
zajmują się artyści, zapraszani przez panią Dyrektor. Natomiast nauczyciele wspólnie z rodzicami przygotowują
grilla dla wszystkich uczestników festynu. Cała impreza
wymaga wcześniejszego zaplanowania, dokładnego
przemyślenia oraz dobrej organizacji i zaangażowania
nauczycieli, rodziców, personelu obsługowego i zaproszonych artystów.
2005
W celu zintegrowania najbliższej społeczności
lokalnej, skupionej wokół przedszkola tzn. dzieci, rodziców, personelu pedagogicznego i obsługowego, uczniów
pobliskich szkół oraz mieszkańców osiedla przy ulicy
Rodziny Nalazków i Błonie, zorganizowaliśmy festyn
rodzinny pod hasłem „Wszystkie dzieci nasze są ...”.
Tym razem postanowiliśmy nie korzystać z usług artystów tylko zaprezentować własne pomysły, umiejętności
dzieci, zaangażować rodziców, a przede wszystkim wesoło
i rodzinnie spędzić wolną sobotę.
Wspólnie z panią Dyrektor i koleżankami opracowałyśmy projekt naszego przedsięwzięcia. Podzieliłyśmy
się na zespoły, odpowiedzialne za organizację poszczególnych punktów naszego projektu. Powstały zatem zespoły odpowiedzialne za: pozyskiwanie sponsorów naszej
imprezy, przygotowanie loteryjki fantowej i bufecików
ze słodyczami i napojami, współpracę z rodzicami oraz
przygotowanie plakatów informacyjnych i zaproszeń.
Festyn nasz odbył się 5 czerwca 2004 r. Był wesołą
zabawą, integrującą społeczność związaną z przedszkolem
i najbliższym otoczeniem.
Przyświecał nam bardzo ważny cel. Nie mogliśmy
pozostać obojętni wobec nieszczęścia, jakie dotknęło jednego z naszych wychowanków- czteroletniego chłopca,
chorego na białaczkę.
Wiadomość ta jeszcze bardziej zjednoczyła nasze
działania i pobudziła do pracy. Cały dochód z festynu
postanowiliśmy przeznaczyć dla chorego dziecka. Naszą
decyzję poparli rodzice.
W programie festynu znalazły się:
• Występy artystyczne naszych przedszkolaków. Każda
grupa przygotowała wesołe piosenki i tańce z rekwizytami,
• Ciekawe pokazy sekcji sportowej taekwon-do pod
kierunkiem p. Jacka Łuniewskiego ( taty jednego
z naszych wychowanków),
• Dowcipne skecze dziewcząt z Gimnazjum Miejskiego
przy ul. Siennickiej,
• Pokazy aerobiku pań – sekcji pod kierunkiem p. Marty
Łuniewskiej (mamy naszego wychowanka),
• Popisy cheerleaderek z barwnymi pomponami. Dziewczynki ze Szkoły Podstawowej nr 2 zaprezentowały
układy choreograficzne do muzyki dyskotekowej.
Opiekę nad nimi sprawowała p. Katarzyna Szubińska,
• Występy Kapeli Małego Stasia pod kierunkiem p.
Stanisława Woźnicy,
• Konkursy sprawnościowe z nagrodami, prowadzone
przez nauczycielki przedszkola.
Podczas całej imprezy towarzyszył nam zespół
muzyczny p. Michalczyka ( taty naszego przedszkolaka),
który zadbał o nagłośnienie całego placu przedszkolnego
oraz grał nam do tańca.
Dużą radość sprawiła dzieciom loteryjka fantowa,
w której każdy los wygrywał. Fanty zgromadziliśmy dzięki
sponsorom, rodzicom, pracownikom naszego przedszkola.
Wśród nagród znalazły się między innymi: modele samolotów, bilety do kina, zabawki, obuwie dziecięce, zestawy
FORUM - (4)
25
przyborów szkolnych i słodycze. Loteryjka cieszyła się tak
dużym powodzeniem, iż musieliśmy dorabiać losów.
Organizując festyn nie zapomnieliśmy o części
gastronomicznej.
W tym wypadku znowu przyszli nam z pomocą
cudowni rodzice i sponsorzy. Pan Rońda (tata jednego
z naszych podopiecznych) użyczył nam grilla oraz zorganizował profesjonalną obsługę. Każdy z uczestników
naszej imprezy mógł się posilić i odpocząć w cieniu
drzew.
Dużym powodzeniem i uznaniem cieszyły się wypieki mam naszych przedszkolaków. Ciasta rozchodziły
się w mgnieniu oka i wyśmienicie smakowały.
Uczestnicy naszego festynu zaopatrywali się w cegiełki- serduszka, przygotowane przez nauczycielki. Przy
zakupie każdej cegiełki, nabywca otrzymywał słodki dodatek.
Nad całością imprezy czuwała niestrudzona pani
Dyrektor Maria Samociuk.
Atmosfera podczas festynu była wspaniała. Przyszli
rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnuczkami, mieszkańcy
osiedla. Festyn trwał od godziny 9.00 do godziny 14.00.
26
Wielu ludzi podchodziło do nas i dziękowało za wspólną
zabawę. Sprzyjała nam nawet pogoda.
Trzeba podkreślić olbrzymie zaangażowanie
i współpracę całego personelu naszego przedszkola
oraz rodziców, którzy tak pięknie włączyli się w nasze
przedsięwzięcie. Cieszy nas udział nauczycieli i uczniów
z pobliskich szkół.
Ta impreza jest dowodem na to, iż możemy liczyć
na siebie jako mała społeczność, nie jesteśmy obojętni
i potrafimy się jednoczyć. Radość jest tym większa, że
pomogliśmy choremu dziecku.
Obecnie Ernest wraca do zdrowia. Jesteśmy z Nim
i jego rodzicami w stałym kontakcie. Mamy nadzieję,
że w nowym roku szkolnym będzie mógł wrócić do
przedszkola.
Podbudowane i zachęcone pozytywnym stosunkiem
rodziców i społeczności lokalnej pragniemy zorganizować
uroczyste obchody dwudziestej rocznicy otwarcia naszego
przedszkola, które przypadną w lutym 2006 r.
Zachęcam do organizowania w swojej społeczności
lokalnej tego typu imprez. Dzięki nim możemy się bardziej
poznać, nawiązać serdeczne kontakty, wspólnie spędzać
czas wolny, możemy realizować szczytne cele.
FORUM - (4)
2005
mgr Katarzyna Woźniak
INTUICYJNE POZNAWANIE
FIGUR GEOMETRYCZNYCH
Z WYKORZYSTANIEM TANGRAMU
„Dziecko uczy się matematyki rękoma” – tak głosi
stare powiedzenie nauczycielskie, które nic nie straciło na
swojej aktualności. Zawiera ono bowiem bardzo głęboką
myśl: wszelkie poznanie matematyczne powinno rozpoczynać się od odpowiednio zorganizowanego konkretnego
działania dziecka, inaczej nabyta wiedza będzie wyuczona,
mało użyteczna.
Profesor E. Gruszczyk- Kolczyńska i E. Zielińska
opracowały i wdrożyły metodę polegającą właśnie przede
wszystkim na konkretnym działaniu każdego dziecka.
W naszym przedszkolu wdrażamy tę metodę już od kilku lat i przynosi ona właśnie takie efekty, że dzieci lubią
matematykę i szybko opanowują umiejętności dotyczące
pojęć matematycznych.
Prowadząc zajęcia dotyczące kształtowania intuicji
geometrycznej zauważyłam, że dzieci potrzebują i domagają się więcej doświadczeń w tym zakresie, chciały
coraz częściej obcować z różnymi kształtami, by mogły je
opisywać, a przede wszystkim manipulować nimi: dotykać
je, przesuwać, obracać, zmieniać kształt itp.
Godnym polecenia narzędziem do takich działań jest
łamigłówka chińska typu tangram. Został on wymyślony
4000 lat temu przez pewnego Chińczyka, Tanga, i zastosowany jako gra edukacyjna.
Pomysłodawca pociął przemyślnie duży kwadrat na
siedem części, tzw. tanów i polecił swoim uczniom ułożyć
trójkąt i prostokąt. Okazało się również, że z siedmiu tanów
można układać nie tylko figury geometryczne, ale także
rozmaite sylwetki ludzi, zwierząt i rzeczy, dlatego zabawa
tangramem nie jest nużąca i monotonna, tylko ciekawa
i pobudzająca do twórczego myślenia, bowiem za każdym
razem dziecko ma okazję stworzyć coś nowego. Ma także
możliwość sprawdzenia swoich sił w odtwarzaniu wzorów
pokazywanych przez nauczyciela lub kolegów. Proponując
dzieciom zabawę tangramami należy dostosować skalę
trudności do ich wieku i umiejętności pamiętając o zasadzie dominacji sukcesów nad porażkami.
równoramiennego i jeden tan w kształcie równoległoboku. Podczas układania tangramu obowiązują następujące
zasady, które nie zmieniły się od najdawniejszych czasów:
do każdej figury należy wykorzystać wszystkie części
składowe tangramu, jego części powinny stykać się ze
sobą bokami lub wierzchołkami, natomiast nie mogą
one nakładać się na siebie nawet częścią powierzchni,
ponieważ płaszczyzny tangramowych figur powinny być
widoczne w całości, poszczególne części można odwracać
grzbietem do dołu.
Zabawa tą chińską łamigłówką polega na układaniu
rozmaitych figur geometrycznych, przypominających
kształtami zwierzęta, sylwetki ludzi, przedmioty.
Zasady układania tangramu.
Aby otrzymać tany, należy podzielić klasyczny tangram na siedem części, wg pokazanego rysunku:
Do wykonania owego tangramu wskazane jest
użycie sztywnego papieru, na przykład brystolu. Można
wykorzystać również do tego celu samoprzylepny papier
kolorowy, nakleić go na brystolu i w ten sposób uatrakcyjnić zabawę tangramami wprowadzając różne kolory,
a jednocześnie poprawić ich wytrzymałość.
Na liczbę tanów składają się: jeden tan w kształcie
kwadratu, pięć tanów w kształcie trójkąta prostokątnego
Różnorodność ćwiczeń z tangramem.
Tangramem można bawić się na różne sposoby.
1. Gra polegająca na wpasowaniu poszczególnych tanów
w odpowiednie miejsce danej figury geometrycznej
lub tangramowego cudaka.
2. Mając rysunek przedstawiający tangram, należy ustalić,
jak został on utworzony, tzn. należy go ułożyć, posługując się wszystkimi tanami.
3. Można najpierw dla wprawy układać figury geometryne
wg wzoru a potem wymyślać nowe.
2005
Walory kształcące i zabawowe gry typu tangram.
Moja praktyka pedagogiczna pozwala mi stwierdzić,
iż układanki geometryczne cieszą się dużym zainteresowaniem dzieci w wieku przedszkolnym. Ciekawy jest fakt,
że tworzenie postaci, przedmiotów z dużej ilości kształtów geometrycznych, nie nuży ich, wręcz przeciwnie,
daje wiele radości i satysfakcji z możliwości tworzenia
za każdym razem czegoś nowego, swojego. Każde samodzielnie stworzone dzieło cieszy i mobilizuje dziecko do
dalszych działań.
Zajęcia z wykorzystaniem tanów pozwalają na
rozwijanie logicznego myślenia, wyrabianie koordynacji
wzrokowo- ruchowej, ćwiczą analizę i syntezę, wyrabiają
koncentrację uwagi, wdrażają do wysiłku intelektualnego, kształtują pojęcie zbioru, np. zbiorów trójkątów, ułatwiają uczenie się symetrii i kompozycji, wpływają na
rozwój zdolności twórczych i wyobraźni przestrzennej.
Ponadto zabawa tanami przyzwyczaja do pracy umysłowej, rozwijania samokontroli, samodzielnego działania,
przejawiania inicjatywy, planowania, przewidywania, dokładności, wyrabiania wytrwałości, współpracy w grupie
rówieśników.
FORUM - (4)
27
4. Inny sposób zabawy tą grą sprowadza się do tego, aby
wykorzystując własną inwencję i pomysłowość, ułożyć
figury przedstawiające zwierzęta, ludzkie postacie bądź
inne rozpoznawalne obiekty.
Dzieci mogą odrysowywać utworzone przez siebie
tangramowe stworki i zbierać je do wykorzystania
w następnych zabawach np. kto szybciej ułoży tego
zwierzaczka (patrząc na przygotowany wcześniej
tangramowy obrazek).
5. Grą trudniejszą jest gra podczas której należy udowodnić, że nie jest możliwe odtworzenie danej figury
geometrycznej.
6. Można bawić się dwoma tangramami w parach, dzieci
wykorzystując większą ilość kolorowych tanów mogą
uczyć się współpracy i układać różne kształty wg wzoru lub własnych pomysłów.
7. Zabawa w małych zespołach 4-5 osobowych polega
także na tworzeniu różnych kształtów i wzorów wprowadzając jednocześnie element współzawodnictwa
między grupami.
8. Dzieci starsze mogą same wymyślać reguły gier
z tangramami.
Każdą z proponowanych zabaw tanami należy dostosowywać do wieku i umiejętności dzieci, tak aby chętnie
je podejmowały.
Zabawy tangramami można wykorzystywać także
do pracy indywidualnej z dziećmi nadpobudliwymi ruchowo, dzieci te potrafią bardzo długo koncentrować na
nich swoją uwagę i często nie odchodzą od pracy, dopóki
nie ułożą figury do końca. Bardzo ważne jest zatem, aby
ćwiczenie było dobrane do indywidualnych możliwości
każdego dziecka. Uważam, że bardzo duża ilość różnorodnych ćwiczeń z tangramami daje nauczycielom możliwość
stosowania ich w pracy z dziećmi w przedszkolu w każdej
grupie wiekowej a także z dziećmi w szkole.
Bibliografia:
1. E. Gruszczyk-Kolczyńska, E. Zielińska, Dziecięca matematyka, WSIP, Warszawa 1997.
2. Z. Semadeni (red.), Nauczanie początkowe matematyki,
tom 1, WSIP, Warszawa 1991.
3. Z. Nowak, Pentomina i tangramy, Wyd. Rycerskie „Horyzont”, Warszawa 1992.
4. R. Hardy, Gry i figury, KAW, Warszawa 1983.
5. Edukacja w przedszkolu, RABBE, Wrzesień 2002.
Degustacja przysmaków przygotowanych w ramach prezentacji placówki
przez Zespół Szkół Agroturystycznych w Janowie
28
FORUM - (4)
2005
mgr Urszula Zawada
ZAJĘCIA PLASTYCZNE
Z DZIEĆMI KLAS I  III
Wychowanie przez sztukę ma duże walory wychowawcze i kształcące, bowiem mobilizuje do twórczej pracy,
budzi wiarę we własne siły, uczy dbałości o estetykę wyglądu
nie tylko wykonywanej pracy, ale i otoczenia. Ma wpływ
na ogólny rozwój dziecka i kształci pożądane cechy jego
osobowości. Tymczasem w praktyce szkolnej wartość tego
wychowania nie zawsze jest doceniana, a przecież dzięki
sztuce rozwijamy procesy poznawcze, wzbogacamy kulturę uczuć, organizujemy proces prawidłowej percepcji
i kształcimy postawę estetyczną. Sztuka wyzwala możliwości twórcze nie tylko dzieci uzdolnionych artystycznie,
ale każdego dziecka, ponieważ osobowość człowieka
wzbogaca się i kształtuje dzięki podwójnemu procesowi,
czyli: percepcji i ekspresji. Dlatego też zajęć plastycznych
nie należy ograniczać wyłącznie do działalności plastycznej
dzieci, ponieważ niezbędnym warunkiem każdej działalności plastycznej jest sprawność procesów percepcji i wiedza
zdobywana dzięki niej. Należy więc organizować dzieciom
bezpośredni kontakt z przedmiotami, fragmentami natury,
kontakt z dziełami sztuki własnej i innych (wystawy, muzea)
lub reprodukcjami dzieł plastycznych. Częstym błędem
jest też to, że wymaga się od dziecka stosowania określonych umiejętności jeszcze przed ich opanowaniem i poznaniem. Przykładem tego może być polecanie dzieciom
ilustrowania różnych zagadnień o treściach literackich,
mimo że dziecko nie ma jeszcze rozbudzonej wrażliwości
na jakości plastyczne, którymi musi się posługiwać przy
ilustrowaniu. Podczas ilustrowania treści literackich uwaga
dziecka nastawiona jest na właściwą ilustrację tych treści.
Nie myśli ono o wzajemnych związkach i relacjach, jakie
zachodzą pomiędzy elementami formy plastycznej. To
właśnie forma decyduje o wartości dzieła sztuki i stanowi
język plastyki, którym posługujemy się w procesie percepcji. Dlatego doświadczanie przez dzieci w procesie kreacji
podstawowych elementów formy plastycznej, połączone
z aktywną percepcją, stanowi istotną treść i sens kształcenia
plastycznego dzieci w młodszym wieku szkolnym. Zajęcia
plastyczne powinny stymulować procesy wyobraźni, twórczego myślenia oraz kształtować twórczą postawę. Twórcza aktywność plastyczna rozwija u dziecka wrażliwość,
wyobraźnię, pamięć, kształci spostrzegawczość i zmysł
obserwacji, uczy koncentracji uwagi i wytrwałości, daje
wiarę w siebie, stwarza szansę wykazania się, co ważne jest
szczególnie w przypadku dzieci o słabszych możliwościach
w osiąganiu umiejętności i wiadomości na polu innych
przedmiotów szkolnych. Tutaj nie ma złych odpowiedzi,
pomysłów i rozwiązań, ponieważ każdy efekt twórczy
jest dobry, bo jest nowy i wartościowy dla samego twórcy
w kreowaniu własnej osobowości. Warto też pamiętać, że
dziecko powinno występować w roli twórcy i odkrywcy,
nauczyciel natomiast w roli wspomagającego i inspirującego w działaniach, bez podsuwania własnych rozwiązań.
Nauczyciel musi precyzyjnie odróżniać wiedzę i procesy,
2005
które uczeń może poznać wyłącznie z pomocą nauczyciela,
od tych, których może nauczyć się samodzielnie.
Organizując dzieciom zajęcia plastyczne w ramach
zajęć zintegrowanych oraz koła plastycznego, staram
się zadbać o to, by dzieci doświadczały podstawowych
problemów plastycznych w zakresie światła, linii, barwy, bryły, faktury, przestrzeni i ruchu, ale niekoniecznie
muszą opanować wiedzę teoretyczną na ten temat. Najważniejsze jest, by osobiście tego doświadczały, ponieważ
osobiste doświadczanie prowadzi do rozwoju wrażliwości
na różnorakie kontrasty jakości plastycznych wizualnego
świata. Celem nadrzędnym zajęć plastycznych z dziećmi,
jaki sobie postawiłam, jest rozbudzanie postawy twórczej,
przejawiającej się w oryginalności wytworów plastycznych,
pogłębianie umiejętności analizy formalnej wytworów własnych, dzieł sztuki, czy świata przyrody oraz bogacenie
języka plastyki. Aby prawidłowo to realizować, przyjęłam
taką formę prowadzenia zajęć, w której obok kreacji, czyli praktycznego rozwiązywania problemu plastycznego
postawionego przeze mnie dzieciom w formie zadania,
występuje również percepcja, czyli analiza wykonanych
przez dzieci prac. W trakcie wspólnej analizy wykonanych
prac nie pytam dzieci: „Co praca przedstawia?”, ale „Jaka
jest, jak została wykonana, z jakich elementów się składa
i jaki jest ich układ?”.
W każdym prowadzonym przeze mnie zajęciu można
wyróżnić trzy zasadnicze części:
• Wstęp. Jest to część organizacyjno – motywująca,
kończąca się postawieniem dzieciom zadania, które
formułuję tak, aby dziecko rozwiązując je zrealizowało założony przeze mnie cel dydaktyczny, np.: „Spróbuj
namalować biały śnieg czarną farbą” – to jest zadanie,
a celem dydaktycznym jest problem kontrastu i wzajemnej relacji czerni i bieli.
• Ekspresja. Jest to część zajęcia, w której dzieci praktycznie rozwiązują postawione im zadanie, czyli ich
działalność twórcza.
• Percepcja. Jest to końcowa część zajęcia, w której dzieci
dokonują analizy wykonanych prac. Podczas analizy
prac uświadamiam dzieciom, jaki problem rozwiązały,
czyli jaki był cel dydaktyczny zajęcia. W ten sposób
dzieci przeżywają pewne zdumienie, że to, co nazwałam
nowym, trudnym z pozoru określeniem znajduje się
na ich własnych pracach. Daje to dzieciom poczucie,
że są twórcami. Efekt odkrycia można uzyskać tylko
wtedy, gdy nazwy zagadnienia plastycznego, które ma
przeżycia dostarczyć, nie użyjemy wcześniej niż właśnie
w końcowej fazie zajęcia.
Na zakończenie chciałam podkreślić, że jestem przeciwniczką zadawania prac plastycznych do wykonania
w domu, ponieważ dziecko powinno mieć na tyle rozbudzoną aktywność twórczą, aby działalność plastyczną
podejmować z własnej woli.
Bibliografia:
Bobrowiska Ł.„Nauczyciel i wychowanie plastyczne”, WSiP,
Warszawa 1978
Dymary B. (red.) „Dziecko w świecie sztuki”, IMPULS,
Kraków 1996
Popek R. (red.) „Zajęcia plastyczne w placówkach wychowania pozaszkolnego”, WSiP, W-wa 1988
FORUM - (4)
29
mgr Mariola Kowalczyk
FORMY WSPOMAGANIA NAUCZYCIELI
SZKÓŁ OGÓLNODOSTĘPNYCH PRZEZ DORADCĘ METODYCZNEGO
DS. KSZTAŁCENIA SPECJALNEGO
„ Jedną ze wspaniałych zalet nauczania jest to, że
nauczyciel może rozwijać się bez ograniczeń; tak samo
nie wiadomo, ile mogą nauczyć się twoi uczniowie ”.
( Herbert Kohl )
Pedagogika specjalna stawia obecnie w centrum
uwagi człowieka w każdym wieku, od najmłodszych lat
życia do wieku dojrzałego – przede wszystkim zaś dzieci
i młodzież – i koncentruje się na jego zróżnicowanych
potrzebach. Podstawowym jej celem jest poznanie
prawidłowości i mechanizmu funkcjonowania osób
niepełnosprawnych zmierzające do ich usprawnienia
psycho – fizycznego oraz pełnego włączenia w życie
społeczeństwa.
Uczniowie niepełnosprawni powinni mieć zapewnioną pomoc w przezwyciężeniu trudności w uczeniu
się oraz nabywaniu wiedzy i umiejętności niezbędnych
w dorosłym życiu. Potrzebują form pomocy dostosowanych do stopnia i rodzaju niepełnosprawności. Część
uczniów niepełnosprawnych może uczyć się w szkołach
ogólnodostępnych ( odpowiednio przygotowanych do
tego zadania ); dla części dzieci i młodzieży korzystniejsze
jest kształcenie w szkołach specjalnych ( idea integracji
nie jest możliwa do zrealizowania w przypadku każdego dziecka niepełnosprawnego, co oznacza, że szkoły
specjalne – podobnie jak w innych krajach zachodnich
– powinny istnieć nadal ).
Jednak bez względu na to, gdzie uczą się ci uczniowie, wszystkim potrzebne są szczególne warunki uczenia
się: indywidualne programy dostosowane do potrzeb
i możliwości, specjalistyczne oddziaływanie dydaktyczne, wychowawcze, opiekuńcze i rewalidacyjne, specjalne
metody nauczania i formy sprawdzania ich wiedzy oraz
umiejętności, odpowiednie warunki lokalowe i oprzyrządowanie miejsca do nauki.
Aby więc zapewnić wszechstronną pomoc dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej konieczne jest odpowiednie przygotowanie nauczycieli do pracy z tymi
uczniami. Jest to m.in. jednym z zadań w pracy doradcy
metodycznego ds. kształcenia specjalnego, który stara
się wyjść naprzeciw potrzebom nauczycieli kształcenia
specjalnego, integracyjnego oraz nauczycieli szkół ogólnodostępnych pracujących z uczniami o specjalnych
potrzebach edukacyjnych. Szczególną rolę odgrywają
lekcje i zajęcia otwarte prowadzone przez nauczycieli
kształcenia specjalnego i integracyjnego oraz doradcę
metodycznego, na które zapraszani są także nauczyciele
szkół masowych. Nauczyciele ci mogą w ten sposób obserwować różnorodność metod i form pracy z uczniami
30
niepełnosprawnymi ( praktyka pokazuje, że w szkołach
ogólnodostępnych dość często uczą się uczniowie o specjalnych potrzebach edukacyjnych i wielu nauczycieli
wykazuje duże zainteresowanie i chęci w doskonaleniu
swoich umiejętności w pracy z tymi uczniami). I tak
lekcje i zajęcia koleżeńskie prowadzone były w Zespole
Szkół Specjalnych w Ignacowie (w zespole rewalidacyjno
– wychowawczym i klasie życia), w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Mińsku Mazowieckim
(j. polski, biologia, historia, religia, zajęcia pozalekcyjne:
kółko taneczne, kółko plastyczne, zajęcia terapii pedagogicznej, zajęcia Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki
Sherborne), w Domu Pomocy Społecznej w Kątach (zajęcia w grupie rewalidacyjno – wychowawczej), w Szkole
Podstawowej nr 5 w Mińsku Mazowieckim (klasa integracyjna – kształcenie zintegrowane), w Szkole Podstawowej w Starogrodzie (klasa integracyjna), w Przedszkolu
Miejskim nr 4 w Mińsku Mazowieckim (zajęcia w grupie
integracyjnej i oddziale specjalnym).
Nauczyciele i wychowawcy chętnie dzielą się doświadczeniem w pracy z uczniami niepełnosprawnymi.
Cieszy ich aktywność i zaangażowanie. Każdy zainteresowany nauczyciel może podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami oraz doświadczeniem podczas konsultacji
zbiorowych i konferencji. Tym bardziej, że nauczyciele
mają wiele ciekawych, nowatorskich pomysłów, stosują
różnorodne metody i techniki pracy z dziećmi i młodzieżą. Tematyka tych spotkań jest otwarta: bardzo pomocne
dla doradcy są propozycje nauczycieli, które uwzględniane są w planowaniu jego pracy. W razie potrzeby
istnieje możliwość pomocy doradcy w postaci szkolenia
rad pedagogicznych lub grupy nauczycieli pracujących
w szkole ogólnodostępnej z uczniem niepełnosprawnym
oraz w formie konsultacji indywidualnych w czasie dyżuru
doradcy lub w innym czasie dogodnym dla nauczyciela
(po uprzednim umówieniu się z doradcą).
W Polsce prawo do edukacji ma tradycje wywodzące
się z czasu pracy Komisji Edukacji Narodowej. Obecnie
jest ono zagwarantowane przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawę o systemie oświaty.
Niepełnosprawne dzieci i młodzież mają możliwość
kształcenia się w szkołach ogólnodostępnych, specjalnych,
integracyjnych, klasach specjalnych i integracyjnych.
Kształcenie uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych powinno być dostosowane do ich potrzeb i możliwości. Stąd tak duża rola nauczycieli i wychowawców
pracujących z tymi uczniami.
FORUM - (4)
2005
mgr Barbara Rońda
MOJE REFLEKSJE O WSPÓŁPRACY
Z RODZICAMI
W momencie, kiedy dziecko rozpoczyna naukę szkolną
oddziaływują na nie dwa podstawowe środowiska wychowawcze: rodzina i szkoła. Mają one największy wpływ na
rozwój dzieci, jedno nie zastąpi drugiego. Powinny zatem
wzajemnie się wspomagać i współdziałać ze sobą. W związku z tym, niezmiernie istotne są wypracowywane jednolite
zasady postępowania wszystkich dorosłych w stosunku do
dzieci.
Nawiązywanie pozytywnych kontaktów z rodzicami
w mojej 24-letniej pracy jest jednym z ważnych priorytetów.
Tworząc atmosferę zaufania, życzliwości, otwartości i empatii
mam możliwość stworzenia dobrej i rzetelnej współpracy
z rodzicami. Jako nauczyciel zdaję sobie sprawę z tego, że
„porozumienie” z rodzicami wymaga dobrej woli z obu
stron. Zatem zaufanie rodziców winno być budowane na
życzliwości, zrozumieniu, otwartości, zainteresowaniu problemami dzieci i gotowością udzielania im rad i pomocy na
miarę ich oczekiwań. Spotkania z rodzicami są niezbędne
dla lepszego poznania naszych wychowanków, nas samych
i zdobycia wiedzy z zakresu różnych dziedzin, które pomogą
nam w ich wychowaniu i kształceniu.
Rodzice są dla nauczyciela źródłem cennych i niezbędnych informacji o ich dzieciach; o ich potrzebach, zainteresowaniach, słabych i mocnych stronach, trudnościach,
lękach i obawach. Natomiast nauczyciel ma wiedzę na temat
funkcjonowania dzieci w szkole, jego możliwościach i trudnościach związanych z edukacją i wychowaniem dziecka.We
wzajemnych kontaktach ważne jest, aby rodzice i nauczyciel
byli sprzymierzeńcami. Tylko razem mogą stworzyć właściwy
klimat edukacyjny i wychowawczy. Wzajemna współpraca
jest warunkiem sukcesu ich dzieci.
W sytuacji, kiedy dziecko spotyka się z nową rzeczywistością, a więc z nowymi problemami, z którymi musi się
uporać, zjednoczenie sił pomiędzy rodzicami i nauczycielem
jest konieczne, aby mu pomóc.
Od rodziców wymaga się pełnienia roli przewodników
dzieci w coraz bardziej komplikującej się rzeczywistości.
Ponieważ nie sprawdzają się już doświadczenia z własnego
domu rodzinnego, rodzice czują się zagubieni i oczekują
pomocy od wychowawcy. W związku z taką sytuacją postanowiłam nieco inaczej prowadzić spotkania z rodzicami.
Doskonałą inspiracją do tych zmian były warsztaty „Jak rozmawiać z rodzicami? Kilka słów na udaną wywiadówkę”
prowadzone przez PODN w Mińsku Mazowieckim. Dały
one możliwość poznania ciekawych metod, technik aktywizowania rodziców na wywiadówce, wejście w rolę rodzica
w różnych trudnych sytuacjach i samych dzieci.
Ponadto opracowałam plan współpracy z rodzicami,
który obejmuje m.in.: zamierzenia współpracy ( zakres
pomocy rodziców na rzecz klasy i szkoły, rozpoznanie
sytuacji rodzinnej, kalendarz imprez klasowych, tematy
2005
pedagogizacji rodziców); spotkania indywidualne na bieżąco, wg potrzeb rodziców i nauczyciela; planowanie pracy
z uczniami, a w nim: diagnozowanie, aktywizowanie do nauki, wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów mających
trudności w nauce.
Na zebraniach rodzicielskich oprócz informowania
o osiągnięciach edukacyjnych i wychowawczych dzieci,
ważnym elementem w mojej pracy od wielu lat jest pedagogizacja rodziców. Zazwyczaj ma ona charakter referatu
lub prelekcji. Oprócz wymienionych form prowadzenia
spotkań z rodzicami ogromne zainteresowanie budzi forma warsztatowa, w której aktywne uczestnictwo rodziców
pozwala na lepsze poznanie siebie - jako rodzica, przeanalizowanie swojego zachowania się wobec dziecka i znalezienie
odpowiednich metod wychowawczych. Pragnę, aby każde
spotkanie ze mną nie było „monotonie spędzonym czasem”,
by dawało rodzicom satysfakcję ze spotkania z wychowawcą,
aby wynosili wiedzę niezbędną dla właściwego oddziaływania na swoje pociechy. Istotnym elementem w tych spotkaniach jest dobór tematyki do potrzeb i oczekiwań rodziców,
a także niezmiernie ważne jest wspólne ustalenie tematów.
Oto niektóre propozycje tematów spotkań z rodzicami:
§ Co rozumiemy pod pojęciem dojrzałość szkolna dziecka?
§ Postawy rodzicielskie i ich wpływ na kształtowanie się
osobowości dziecka.
§ Rola kary i nagrody w wychowaniu dzieci.
§ Rozpoznawanie specyficznych trudności uczniów w czytaniu i pisaniu.
§ Jaką rolę w życiu dziecka odgrywa głośne czytanie książek?
§ Konflikty między rodzicami i dzieckiem. Rozwiązywanie
konfliktów metodą bez porażek.
Konkludując, można stwierdzić, że częste spotkania
umożliwiają nauczycielowi-wychowawcy i rodzicom: lepsze poznanie się, dokładne analizowanie zachowania się
dziecka w domu i w szkole w różnych sytuacjach, odkrywanie i poznawanie jego psychiki, ducha, reakcji na stresy,
zastanawianie się nad przyczynami problemu i szukanie
sposobu rozwiązania. Poszerzają naszą świadomość o roli
wychowania; o potrzebach, zachowaniach i prawach dziecka
oraz naszych obowiązkach wobec nich. Dają okazję do zintegrowania działań, spojrzenia na dziecko i potraktowania
go jako podmiotu oddziaływań w celu wyzwolenia u niego
aktywności twórczej i chęci samokształcenia, pozwalają na
przedyskutowanie palących kwestii. Jednolite oddziaływanie rodziców i nauczyciela na dziecko ma terapeutyczny
wpływ na jego równomierny rozwój psychiczny, fizyczny
i duchowy, a zamierzonym efektem tych działań jest próba
ukształtowania człowieka twórczego.
Bibliografia:
1. Bierowska D.: Rola nauczyciela w pedagogizacji rodziców. „Życie Szkoły” 2002 nr 3.
2. Horsok M.: Wpływ rodziny na dojrzałość szkolną
dziecka. „Życie Szkoły” 2001 nr 8.
FORUM - (4)
31
mgr Teresa Kałan - nauczyciel kształcenia zintegrowanego
SKĄD SIĘ BIORĄ SPOŁECZNICY?
Postawy prospołeczne nie są wrodzone. Każdy wychowawca, nauczyciel i rodzic powinien zdać sobie sprawę
z faktu, iż kształtowanie ich ściśle wiąże się z wychowaniem rozumianym jako zespół działań zmierzających do
dokonania zmian w strukturze psychicznej oraz w aktywności jednostki. Ten długotrwały proces ukierunkowany
jest na pełny i wszechstronny rozwój osobowości oraz
kształtowanie pożądanych postaw. Efekty działań zależą
przede wszystkim od wysiłków osób dorosłych ważnych
dla dziecka. Wiele czasu wymaga wdrożenie 7- czy 8-latka
do prawdziwie prospołecznych zachowań, charakteryzujących się tym, że wychowanek świadomie podejmuje trud
większy od oczekującej go nagrody. Istotą rzeczy jest więc
przekazanie dzieciom właściwych wzorców zachowań.
Dzisiejsza rzeczywistość charakteryzująca się wzrastającym ubóstwem coraz większej liczby rodzin, pogonią za wartościami materialnymi, osamotnieniem dzieci
i ludzi starszych winna skłaniać nas do podejmowania
wysiłków zmierzających ku dokonaniu zmian w tej sytuacji. Na podkreślenie zasługują walory wychowawcze
sprzężenia istniejącego między osobą pomagającą i przyjmującą pomoc. Korzyści dotyczą obu stron: wpływając na
poprawę czyjegoś losu, pielęgnujemy własną wrażliwość,
otrzymując w ten sposób możliwość przeżywania istoty
swego człowieczeństwa jako życia dla innych.
W placówce, w której jestem zatrudniona, od wielu
lat organizowane są akcje pomocowe, które swym zasięgiem obejmują zarówno uczniów znajdujących się
w trudnej sytuacji materialnej, jak również środowisko
lokalne: Dom Dziecka w Falbogach, Zakłady dla Niewidomych w Laskach, domy pomocy społecznej.
W atmosferze ogromnego zaangażowania uczniów,
rodziców i nauczycieli zrodził się pomysł stworzenia
programu działań charytatywnych i kulturalnych, przewidzianego do realizacji w klasach I-III.
Program opiekuńczo – wychowawczy „Pomocna
dłoń” został opracowany z myślą o pełnej i rzeczywistej
realizacji zadań związanych z działaniami na rzecz innych
ludzi. Zawarte w nim zagadnienia obejmują zarówno szeroko rozumianą pomoc w obrębie środowiska lokalnego,
jak i działania dotyczące społeczności szkolnej.
Autorkami programu są: Bogusława Bednarska
– dyrektor szkoły, Elżbieta Dąbrowska, Teresa Kałan, Ewa
Pszczółkowska, Beata Rechnio, Małgorzata Szczygielska
– nauczycielki kształcenia zintegrowanego.
3. Włączanie rodziców do aktywnego uczestnictwa
w realizacji przyjętych zadań opiekuńczych i wychowawczych.
Powyższe założenia programu wyrażają się w następujących celach szczegółowych:
• Kształtowanie u uczniów pożądanych postaw społecznych.
• Wdrażanie do rozpoznawania i rozumienia potrzeb
innych ludzi oraz racjonalnego niesienia im pomocy.
• Uwrażliwianie wychowanków na los innych ludzi.
• Rozwijanie sfery uczuciowej dzieci: „odczuwam radość
pomagając innym”.
• Zachęcanie do podejmowania trudu związanego
z działalnością charytatywną.
• Podnoszenie jakości współpracy z rodzicami poprzez
wspólną realizację zadań zawartych w programie.
• Integracja ze środowiskiem ludzi niepełnosprawnych.
• Organizowanie akcji charytatywnych i kulturalnych
na rzecz Domu Dziecka w Falbogach, Domu Pomocy Społecznej w Mieni i Zakładów dla Niewidomych
w Laskach.
• Pozyskiwanie do współpracy w prowadzonych akcjach
charytatywnych sponsorów, właścicieli sklepów i firm
znajdujących się na terenie miasta.
Myślę, że podobne programy mogłyby powstać również
w innych placówkach, gdyż wokół jest coraz więcej
ludzi, którym potrzebna jest nasza pomocna dłoń...
Ogólne cele programu to:
1. Organizowanie pomocy dla uczniów znajdujących się
trudnej sytuacji materialnej lub mających trudności
w nauce.
2. Działalność charytatywna i kulturalna na rzecz środowiska lokalnego.
32
FORUM - (4)
2005
mgr Małgorzata Narojczyk - nauczyciel kształcenia zintegrowanego
SZKOLNE KOŁO PCK
W MOJEJ SZKOLE
Na to dane mi są oczy bym zauważał innych,
Uszy – bym ich słyszał,
Nogi – bym do nich spieszył,
Ręce – bym ich podtrzymywał,
I serce – bym ich kochał…
W zawodzie nauczyciela pracuję od 1983 roku. Przez
16 lat prowadziłam oddział przedszkolny, a od pięciu lat
jestem nauczycielką kształcenia zintegrowanego.
Opiekunem koła PCK zostałam przypadkowo. Tak
naprawdę, w momencie przyjęcia tej funkcji nie miałam
pojęcia, na czym ta działalność ma polegać. Wiedziałam,
co oznacza skrót PCK i że prowadzi szereg akcji na rzecz
potrzebujących.
Zaczęłam organizować pracę od podstaw tzn. od
pozyskania uczniów klas IV-VI. Zapoznałam się ze
Statutem Zarządu Okręgowego PCK oraz „Strategią
Programową PCK do 2010 roku”. Przygotowałam plan
pracy na pierwszy rok mojej działalności, (r. szk. 2000/
2001) uwzględniający główne zadania, a mianowicie:
promowanie zdrowego stylu życia, wyrabianie u uczniów
wrażliwości na los drugiego człowieka, umiejętność życia
w zdrowiu i bezpieczeństwie.
Młodzież od początku wykazała duże zaangażowanie
i aktywność. Zapał uczniów do działalności przerósł moje
oczekiwania, jednocześnie wzmocnił moją aktywność.
Swoją działalność rozpoczęliśmy w szkole, od jak nam
się w tym momencie wydawało, najprostszego zadania
tzn. promocji zdrowia. Organizowałam pogadanki i zajęcia warsztatowe, które dotyczyły: zasad bezpieczeństwa
w szkole i w domu, higieny osobistej, zasad zdrowego
żywienia oraz higieny i estetyki przygotowywania i spożywania posiłków, różnych form aktywności ruchowej,
przeciwdziałania uzależnieniom głównie nikotynowym
i alkoholowym, zapobiegania chorobom cywilizacyjnym
i zakaźnym. W ramach propagowania zdrowego stylu życia organizowałam dla młodzieży zimą kulig, a latem wycieczki rowerowe. Te aktywne formy wypoczynku cieszyły
się i cieszą dużym zainteresowaniem uczniów. Powyższe
akcje wspierane są przez Ośrodek Zdrowia.
Z wielkim entuzjazmem przyjęta została propozycja zorganizowania klubu „Wiewiórka” dla klas I-III.
Starsza młodzież miała okazję zaplanować interesujące
zadania dla swoich młodszych kolegów. Młodsi poczuli
się docenieni. W efekcie nawiązała się bliższa więź między uczniami. Dwie klasy drugie i przedszkolaki włączyły się do realizacji ogólnokrajowego programu „Super
Wiewiórka przyjaciółka Oli i Kuby”, inne wykazują chęć
realizacji tegoż programu. Warto wspomnieć, że dzieciaki
2005
z klas młodszych licznie uczestniczą w proponowanych
konkursach.
Innym działaniem koła, które wzbudziło zainteresowanie nauczycieli i uczniów było popularyzowanie
wiadomości i umiejętności z zakresu udzielania pierwszej
pomocy, poprzez zorganizowanie pokazu i praktycznych
ćwiczeń. Do współpracy w tym zakresie zaprosiłam Grupę Społecznych Instruktorów Młodzieżowych działającą
przy Zarządzie Rejonowym, która posłużyła fachowym
wsparciem.
Ciekawym dla młodzieży i według mnie ważnym
zadaniem, jakiego się podjęłam było propagowanie honorowego krwiodawstwa. Realizowane ono było poprzez
pogadanki, gazetki informacyjne i wycieczkę do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz
systematyczną pomoc przy rozprowadzaniu cegiełek na
rzecz Honorowych Dawców Krwi.
W każdym roku organizuję przy pomocy Zarządu
Rejonowego w Mińsku Maz wsparcie dla rodzin potrzebujących. Są to różne formy pomocy socjalnej: paczki
żywnościowe, środki czystości, wyprawki dla uczniów itp.
Cieszę się, że młodzież naszej szkoły zauważa i zgłasza
problemy swoich kolegów znajdujących się w trudnej
sytuacji życiowej.
Pomagamy też dzieciom z domu Dziecka w WąsachFalbogach. Zorganizowaliśmy dla nich zbiórkę darów,
które przekazaliśmy osobiście. Budujące jest również
to, że uczniowie nie zapominają o ludziach starszych
i samotnych z naszej gminy. Odwiedzają ich, wspierają
ciepłym słowem oraz służą pomocą na miarę potrzeb
i swoich możliwości.
Bardzo owocna jest współpraca z Domem Opieki dla
Osób Starszych i Samotnych, znajdującym się w sąsiedniej
gminie. Gościliśmy tam kilkakrotnie i jak twierdzi właścicielka pensjonatu „Występy przygotowane przez członków
SK PCK w Stanisławowie dostarczają Pensjonariuszom
niezastąpionych przeżyć i wspierają ich terapię”.
Nasze koło włącza się w akcje pomocy ofiarom klęsk
żywiołowych katastrof w kraju, kwestując na terenie szkoły i poza nią.
Młodzież od dwóch lat przejęła opiekę nad Grobem
Nieznanego Żołnierza na miejscowym cmentarzu.
Lista działań młodzieży PCK-owskiej wydłuża się
z każdym rokiem. Na dzień dzisiejszy nasze koło posiada opracowany przeze mnie własny program. Większość
zadań realizowana jest metodami aktywnymi i dlatego
pobudzona jest duża aktywność dzieci i młodzieży. Wiem,
że przed nami jeszcze wiele pracy. Warto kontynuować
pewne zadania, dobrze byłoby podjąć nowe, trzeba trwać
w niektórych, choćby po to, by np. nie zawieść osób starszych. Na szczęście uczniowie naszej szkoły mają wiele
zapału, ciekawe pomysły i gorące serca. Mają też przychylność rodziców i nauczycieli. Otrzymują wsparcie
finansowe od Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Stanisławowie oraz fachową
pomoc od pracowników Ośrodka Zdrowia i Gminnego
Ośrodka Pomocy Społecznej.
Z przyjemnością stwierdzam, że sprawdza się powiedzenie, że zasiane ziarno czynienia dobra kwitnie i będzie
FORUM - (4)
33
procentowało. Wolontariusze włączają do pracy swoich
młodszych kolegów, rodzeństwo. Kontynuują pracę na
rzecz PCK w Gimnazjum.
Ja zaś pisząc ten artykuł mam nadzieję, że przedstawiona wyżej w małym zarysie działalność koła w mojej
szkole zainspiruje nauczycieli do podejmowania podobnych, aktywnych działań na terenie swojej szkoły
i prezentowania efektów. Marzy się, aby zawsze człowiek
był wrażliwy na krzywdę drugiego człowieka. Społeczna
organizacja, jaką jest Szkolne Koło PCK przyczynia się
do kształcenia oczekiwanych postaw.
34
Członkowie klubu „Wiewiórka” – spotkanie ze
stomatologiem.
Członkowie klubu „Wiewiórka”.
Gazetka informacyjna wykonana przez członków
SK PCK.
Aktywna forma wypoczynku – kulig.
Spotkanie z Pensjonariuszami Domu Spokojnej
Starości.
FORUM - (4)
2005
mgr Maria Jolanta Gąsiorowska
TERAPEUTYCZNE ZNACZENIE
RELAKSU I WYCISZENIA
DLA INDYWIDUALNEGO
ROZWOJU DZIECKA
Coraz częściej w pracy z dziećmi w przedszkolu spotykam dzieci tzw. niegrzeczne, z przejawami odruchów
agresywnych wobec otoczenia „żywe srebra”, nie potrafiące
się na dłużej skoncentrować, nie znające norm i zasad.
Często określa się te dzieci jako nadpobudliwe.
Tymczasem nie każde dziecko aktywne, ruchliwe, zapominalskie, krzykliwe jest nadpobudliwe.
Z moich obserwacji wynika, że często dzieci te wychowywane są przez rodziców, którzy mają mało czasu
dla dziecka, „podrzucają je” coraz to innym opiekunom,
którzy mają niejednakowe spojrzenie na wychowanie,
a jeśli przebywają z dzieckiem razem, robią wszystko, by
dziecko „nie przeszkadzało” w wypoczynku, spotkaniu
z przyjaciółmi. Niby razem, a osobno.
Często opiekun wybiera najprostszą formę uspokojenia dziecka skupiając jego uwagę na bajce filmowej lub
grach komputerowych.
Układ nerwowy i percepcja wzrokowa nie są przygotowane na odbiór migających, przesuwających się
w szybkim tempie obrazków.
G. Dryden i J. Vos twierdzą ”… że dzieci uczą się
najlepiej tego, czego doświadczają wszystkimi zmysłami
należy więc je odpowiednio stymulować”.
H. Olechnowicz uważa, że dzieci są „przekarmiane”
doznaniami zmysłów wzroku i słuchu, a pozbawione
niemal odczucia własnego ruchu, doznania zmysłu równowagi i dotyku.
Należy także zaznaczyć, że dzieci z inteligencją kinestetyczną (wg. Gardnera) to osoby lubiące dotykać,
manipulować, działać, bawić się, wiercić się, uczyć się
przez ruch.
Poza powyższymi aspektami odnoszącymi się do
dzieci 3, 4, 5, 6 letnich, dzieci sześcioletnie to ludzie aktywni w wielu sferach a w szczególności ruchowo. Pozbawione ruchu (oglądanie telewizji, gra na komputerze)
będą nerwowe, „żywe srebra”.
Do przedszkola trafiają coraz częściej dzieci z mikrouszkodzeniami mózgu przedporodowymi, okołoporodowymi, przejawiającymi się między innymi trudnościami skupienia uwagi, nadwrażliwością, nerwowością,
z zaburzeniami motoryki małej i dużej oraz komunikacji
werbalnej.
Narasta liczba dzieci, które wymagają pomocy
relaksacyjnej, zrytmizowania i pobudzenia rozwoju
emocjonalnego, twórczego.
Chęć poznania metod stymulujących rozwój psychoruchowy była bodźcem do ukończenia przeze mnie
studiów podyplomowych na Akademii Pedagogiki Spe-
2005
cjalnej na kierunku Rehabilitacja dzieci ze specjalnymi
potrzebami edukacyjnymi.
W swojej pracy wykorzystuję wiele metod mających
na celu skuteczną pomoc dzieciom z problemami psychomotorycznymi oraz rozwojem samokontroli, nerwowości,
otwartości na zmiany a także pomoc w samym procesie
uczenia się.
Do osiągnięcia tego celu wykorzystuję między innymi
elementy Kinestezjologii Edukacyjnej Paula Dennisona
– tzw. „gimnastyki mózgu” (posiadam certyfikat 1 i 2 stopnia), techniki relaksacyjne, elementy metody Dobrego
Startu, elementy Pedagogiki Zabawy, ćwiczenia grafomotoryczne M. Bogdanowicz i H. Tymichowej, muzykoterapię, origami oraz bajki relaksacyjno-terapeutyczne.
Kinestezjologia edukacyjna jest metodą, gdzie systematyczne stosowanie odpowiednio dobranych ćwiczeń
ma nie tylko wpływ na wyniki nauczania, ale także reguluje emocje, koncentrację i ostrość widzenia, oraz pełni
rolę terapeutyczną. Są to między innymi: picie wody,
masowanie punktów na myślenie, ruchy naprzemienne,
pozycja Cooka, leniwa ósemka, symetryczne rysowanie
obiema rękami i wiele innych ćwiczeń.
Dzięki metodzie Dobrego Startu relaksuję dzieci,
ćwiczę małą i dużą motorykę, koncentrację uwagi, wzrok,
słuch, ruch i kinestetykę.
Bajka i baśń dla indywidualnego rozwoju może mieć
znaczenie wychowawcze - kształtuje osobowość, terapeutyczne – wspiera osobowość, relaksacyjne, komunikacyjne. Jedną z technik relaksacyjnych są masażyki przy
wierszykach – rymowankach wykonywane rękoma lub
piłeczkami zrobionymi z dwóch balonów ryżu i pończochy. Innym rodzajem wyciszenia jest obracanie woreczka
gimnastycznego stopami podczas wykonywania innych
czynności np. rysowania. Wyciszającą role spełniają także
zajęcia z elementami Pedagogiki Zabawy. Zadaniem ich
jest wyciszenie, odreagowanie oraz uczą współdziałania
i budowania zaufania.
Origami, czyli zabawa w składanie papierowych kół
i kwadratów jest dla dzieci bardzo ważnym doświadczeniem. Dzieci chętnie wykonują pracę, bardzo je to wciąga.
W trakcie składania ćwiczą motorykę małą, skupienie,
koncentrację uwagi, twórcze myślenie. Podczas wykonywania pracy dzieci bardziej żywe wyciszają się, można
powiedzieć relaksują.
Wszystkie wyżej wymienione formy, które wykorzystuję w pracy z dziećmi przeplatają się ze sobą np. origami w połączeniu z bajkami i muzyką. Wykonywanie prac
plastycznych, ćwiczenia rytmiczne, ruchowe pobudzają
do pracy mózg poprzez jednoczesne ruchy prawej i lewej
ręki, a zmiana pozycji ciała względem przedmiotów to
systematycznie wspieranie pracy i doskonalenie integracji
dwóch półkul mózgowych.
Działań relaksacyjno – wyciszających nie da się
oddzielić od innych działań w pracy z dziećmi. Zajęcia
terapeutyczne, korygujące stany emocjonalne i niedobory
w innych sferach wplatam w cały dzień aktywności dziecka. Dzięki temu ż dzieci są wyciszone, zrelaksowane, uzyskujęlepsze efekty w pracy dydaktyczno wychowawczej.
FORUM - (4)
35
mgr Beata Sałajczyk
„NOC BAJEK”
Scenariusz imprezy integracyjnej zorganizowanej
ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom” W zajęciach
uczestniczą uczniowie klas pierwszych, ich wychowawcy,
uczniowie klasy III i VI. Przygotowując scenariusz zaprosiłam do współpracy Szkołę Języków Obcych i Koło Teatralne
z Gimnazjum Miejskiego Nr 2. Inspiracją do przeprowadzenia zajęć były scenariusze „Nocy z Harrym Potterem”
i „Nocy z Andersenem”, o których przeczytałam w „Bibliotece w Szkole” – miesięczniku nauczycieli bibliotekarzy.
Celem zajęć jest przede wszystkim integracja. Dzieci
z klas pierwszych mają okazję lepiej się poznać, poznać swoich wychowawców. Poznają też swych starszych kolegów,
którzy pomagając nauczycielom opiekować się najmłodszymi
uczniami, udowadniają, że maluchy mogą na nich liczyć nie
tylko tej nocy, ale już zawsze.
Każde z dzieci może się przekonać, czy jest już dość
samodzielne, by rozstać się z rodzicami na dłużej. W ten
sposób próbujemy „oswoić” pierwszaków ze szkołą, ale też
przygotować do kilkudniowych wycieczek klasowych. Uczą
się również współdziałania, pracy zespołowej. Ważnym celem zajęć jest też rozbudzanie zainteresowań czytelniczych
dzieci, popularyzacja bajek i pięknych, wartościowych
utworów literackich.
Uwagi:
W spotkaniu czynnie uczestniczą wychowawcy klas
pierwszych. Po rozmowie z dziećmi i rodzicami sporządzają
listę dzieci, które chcą wziąć udział w zabawie (koniecznie
należy spisać numery telefonów do rodziców).
Informacja dla rodziców:
- Dzieci przynoszą kanapki na kolację
- przychodzą ubrane w strój sportowy
- przynoszą materace, śpiwory, latarkę, małą poduszkę
i ulubiona przytulankę
Przed spotkaniem należy przygotować napisy z nowymi
nazwami sal, w których dzieci będą się bawić i emblematy
z imieniem baśniowym dla każdego uczestnika zabawy.
Nazwy sal (propozycja)
-szkoła- Bajkolandia
-świetlica- Spiżarnia Kubusia Puchatka
-biblioteka- baśniowa Kraina
sala gimnastyczna- Kopalnia Siedmiu Krasnoludków
toaleta- Świątynia Dumania
sypialnie- sypialnia Śpiącej Królewny
Część wprowadzająca
Godz. 18.00-19.00:
1. Powitanie dzieci
2. Nadanie wszystkim imion bajkowych- losowanie. Emblematy są w czterech kolorach – podział na grupy. Każda
grupa ma grupowego – kolegę z klasy szóstej i dorosłego
opiekuna.
3. Dzieci wspólnie z rodzicami zamieniają sale lekcyjne na
sypialnie.
Pożegnanie rodziców.
4.
Dzieci zbierają się na świetlicy. Zawarcie i spisanie
kontraktu (duży arkusz papieru), np.
- zwracamy się do siebie tylko imieniem bajkowym
36
- wszyscy aktywnie uczestniczymy w zabawie
- zachowujemy się grzecznie, jesteśmy życzliwi i koleżeńscy
- uważnie słuchamy tego, co mówią i czytają opiekunowie
- uśmiechamy się i dobrze bawimy
- ciszę nocną przeznaczamy na sen, a nie na brykanie
- sprawy, których ten kontrakt nie obejmuje rozstrzygają
opiekunowie
Część główna: godz.. 20.00-24.00 (w szkole są wygaszone
światła, dzieci przechodząc do innych pomieszczeń używają latarek):
20.00 -21.00 - wizyta gości ze Studium Języków Obcych
21.00 - przejście do biblioteki. Wizyta Dobrych Wróżek:
Dzieci słuchają bajek czytanych przez „wróżki”
z Koła Teatralnego
22.00- kolacja na świetlicy
22.30 – wspólne oglądanie przedstawienia przygotowanego przez ucz. kl. VI („Calineczka”) - zagadki związane
z treścią baśni
23.00-24.00 -Gry i zabawy sportowe na sali gimnastycznej
1. Wspólna bajka, czyli łańcuszek zdań
2. „Jaś i Małgosia” pokonują leśne przeszkody
3. „Pomagamy Kopciuszkowi”- rozdzielanie i grupowanie
elementów na czas
4. Zabawa „Rybak i złote rybki”- łowienie „rybek”
5. Ubieranie Smurfa na czas
Zabawy plastyczne: praca w grupach: malowanie ulubionych postaci baśniowych na dużych arkuszach papieru
Wystawa i prezentacja prac.
24.00 -1.00 – nocne zwiedzanie szkoły
„Podchody” przygotowane przez uczniów klasy III:
- dzieci w grupach tylko przy użyciu latarek szukają ukrytych skarbów - zagadek
Grupy rozwiązują swoje zadania w Sali gimnastycznej przy
pozostałych uczestnikach zabawy.
Wszyscy otrzymują
„PATENT NIEUSTRASZONEGO”
ZAŚWIADCZAMY, ŻE …………………………..
PRZEŻYŁ PEŁNĄ NIEBEZPIECZEŃSTW
„NOC Z BAŚNIAMI”, WYKAZAWSZY SIĘ RÓŻNYMI
UMIEJĘTNOŚCIAMI I ODWAGĄ, ZALICZYŁ NOCNE
HARCE BEZ USZCZERBKU NA CIELE I DUSZY, NIE
USZKODZIWSZY NA STAŁE NIKOGO I NICZEGO
I ODKRYŁ, ŻE ŚWIAT BAŚNI JEST PIĘKNY. PATENT ZACHOWUJE WAŻNOŚĆ PRZEZ NASTĘPNE
100 LAT. PATENT UPRAWNIA DO ODBYWANIA
NOWYCH WYPRAW DO BAŚNIOWEGO ŚWIATA
I ODNAJDYWANIA SKARBÓW. PREZES PATENTOWEGO URZĘDU BAŚNIOWEGO
Zakończenie:
1.00 - ułożenie dzieci do spania
- słuchanie baśni muzycznej
-cisza nocna
7.00-8.00 - sprzątanie, śniadanie, pożegnanie
Współorganizatorzy: R. Engelbrecht, H. Gorzałka B. Kupiec, E. Lalak
W scenariuszu wykorzystałam „Patent Nieustraszonego”
autorstwa A. Maciejewskiej.
FORUM - (4)
2005
GRUPA PANELOWA NR 3
Moderatorzy:
mgr Emilia Opejda - psycholog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
mgr Jadwiga Zembek - psycholog, terapeuta integracji sensorycznej: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
w Mińsku Mazowieckim
1. mgr Emilia Opejda, mgr Jadwiga Zembek - psycholodzy: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku
Mazowieckim
2. mgr Beata Wiktorowicz - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
3. mgr Gertruda Gajowniczek - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
4. mgr Dorota Glinka - Zespół Szkół Agrotechnicznych w Janowie
5. mgr Ewa Kopczyńska Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Mińsku Mazowieckim
6. mgr Anna Sidorowicz, mgr Anna Bujalska - GiLO Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
7. mgr Elżbieta Zaręba - Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Mińsku Mazowieckim
8. mgr Iwona Dawid - Zespół Szkół w Jeruzalu
9. mgr Aldona Zgutka - GiLO Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
10. mgr Przemysław Ogonowski - GiLO Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
2005
FORUM - (4)
37
mgr Emilia Opejda
mgr Jadwiga Zembek
TRENING ZASTĘPOWANIA AGRESJI JAKO METODA MODYFIKACJI
I KOREKCJI NIEPOŻĄDANYCH ZACHOWAŃ ORAZ STYMULOWANIA
ROZWOJU UMIEJĘTNOŚCI SPOŁECZNYCH
„Powiedz mi, a zapomnę; pokaż mi, a zapamiętam;
pozwól mi zrobić, a zrozumiem”
Trening Zastępowania Agresji jest adaptacją do
warunków polskich programu Agression Replacement
Training (ART), który został opracowany w Instytucie
Badań nad Agresją Uniwersytetu w Syracuse (USA)
przez Arnolda Goldsteina i współpracowników.
Jest to program wielostronnej interwencji skierowanej na zmianę zachowania dzieci i młodzieży manifestującej postawy agresywne. Oddziałuje na trzy uwarunkowania agresji: deficyty umiejętności prospołecznych (aspekt
behawioralny), trudności w kontroli złości (aspekt emocjonalny) i specyficzne wzory myślenia (aspekt poznawczy). Odpowiadają im trzy składniki programu: Trening
umiejętności (kompetencji) społecznych, trening kontroli
złości i trening wnioskowania moralnego.
Trening umiejętności społecznych obejmuje umiejętności ważne w życiu społecznym opracowane w formie
kolejnych kroków do wykonania, dzięki którym można
każdą z nich zrealizować. Umiejętności te można podzielić
na sześć grup:
• Wstępne umiejętności społeczne, np. prowadzenie
rozmowy, mówienie komplementów itp.
• Zaawansowane umiejętności społeczne, np. proszenie
o pomoc, przekonywanie innych, odmawianie itp.
• Umiejętności emocjonalne, np. rozpoznawanie uczuć,
wyrażanie uczuć, radzenie sobie z czyimś gniewem
itp.
• Umiejętności alternatywne wobec agresji, np. pomaganie innym, unikanie kłopotów z innymi, reagowanie
na zaczepki itp.
• Umiejętności kontroli stresu, np. reakcja na niepowodzenie, radzenie sobie z presją grupy itp.
• Umiejętności planowania, np. znajdowanie przyczyn
problemu, określenie swoich możliwości, przygotowanie do ważnej rozmowy.
Zmiana nie aprobowanych zachowań na zachowania społecznie pożądane odbywa się w ściśle określony
sposób poprzez:
• Modelowanie czyli wzór prawidłowego (według kroków) wykonania danej umiejętności do naśladowania,
zaprezentowany przez trenerów.
• Odgrywanie przez uczestników ról w scenkach,
których tematyka wyłania się w trakcie zajęć przez
rozmowę i dzielenie się doświadczeniami trudności
38
z daną umiejętnością, przeżywanymi przez uczestników w różnych sytuacjach życiowych.
• Udzielanie i otrzymywanie informacji zwrotnych
z akcentowaniem i docenianiem tego co się udało
i wskazaniem oraz rozważaniem co można było zrobić inaczej.
• Transfer, czyli przeniesienie ćwiczonych umiejętności
do codziennego życia i otoczenia – w domu szkole,
grupie rówieśniczej poprzez realizowanie zadań
domowych. Wspiera to raport z wykonania zadania,
który opisuje praktyczne użycie nabytych umiejętności.
W trakcie treningu kontroli złości na podstawie przypominanych sobie niedawnych sytuacji, które powodowały złość uczestnicy uczą się:
• Identyfikować czynniki wyzwalające złość (wydarzenia
zewnętrzne i dialog wewnętrzny powodujące złość).
• Rozpoznawać sygnały złości w swoim ciele (np. napięcie mięśniowe, zaciśnięte pięści itp.)
• Używać monitów antyzłościowych (dialogu wewnętrznego np. „bądź spokojny”, „panuj nad sobą”)
lub wyjaśniać cudze zachowanie szukając w nim
innych intencji niż wrogie.
• Używać reduktorów, czyli sposobów służących do
zmniejszania poziomu złości np. głęboki oddech,
liczenie wstecz, wyobrażenie spokojnej sytuacji lub
konsekwencji zachowania.
• Stosować docenianie i nagradzanie siebie za skuteczne
wykonanie zaplanowanego zadania.
Trening wnioskowania moralnego pomaga uczestnikom uświadomić sobie co jest dla nich ważne, zrozumieć
co jest ważne dla innych, poznawać jakimi wartościami
kierujemy się w życiu i co się dzieje kiedy wartości te są
w jakiś sposób naruszane. Odbywa się w formie dyskusji
i zabaw interakcyjnych sprzyjających kształtowaniu charakteru i refleksyjności.
Opisywana metoda znalazła zastosowanie w wielu
obszarach wychowania i resocjalizacji: m. in. szkołach
i innych placówkach oświatowych, w ośrodkach dla osób
uzależnionych, placówkach resocjalizacyjnych i penitencjarnych. Katalog opracowanych w krokach umiejętności
jest bardzo bogaty i może być dostosowany do potrzeb
uczestników w różnym wieku- od przedszkolaków do
dorosłych.
Na terenie Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej
prowadzimy zajęcia grupowe metodą TZA wg Goldsteina od II półrocza r. szk. 2002/2003. Zajęcia w grupach
FORUM - (4)
2005
o liczebności 8-10 osób odbywają się cyklicznie, raz w tygodniu przez 2 godziny i trwają przez 1 lub 2 semestry,
w zależności od potrzeb grupy i tempa zmian zachodzących w zachowaniu. Uczniowie kierowani są do grup na
podstawie diagnozy psychopedagogicznej lub zgłaszani
przez pedagogów szkolnych i nauczycieli. Do tej pory
z zajęć korzystali uczniowie klas 1-3 gimnazjum oraz
klas 4-6 szkoły podstawowej; którzy sprawiali różnego
rodzaju problemy wychowawcze, nadpobudliwi, agresywni w celu skorygowania niepożądanych, przynoszących
im szkodę wzorców zachowań. Trening kompetencji
społecznych skierowany jest na uczenie uczestników
umiejętności społecznych, których nie posiadają lub są
one u nich słabo rozwinięte (rozpoznajemy te potrzeby
przez analizę wyników w kwestionariuszu umiejętności
społecznych wypełnianym osobno przez uczestników i ich
rodziców/opiekunów); a które są niezbędne do panowania
nad własną agresją. Nadrzędnym celem, który jak wynika
z ewaluacji udaje się w dużym stopniu zrealizować, jest
rozszerzenie ich repertuaru zachowań; aby potrafili zachowywać się w sposób aprobowany społecznie.
2005
Chociaż metoda kojarzy się przede wszystkim z korygowaniem zachowań agresywnych, jest też z powodzeniem stosowana przez nas w pracy grupowej z dziećmi
i młodzieżą mającą innego typu deficyty umiejętności
społecznych, które zakłócają ich relacje interpersonalne
(np. nieśmiałość, wycofanie, niepewność, zachowania
niedojrzałe, nadpobudliwość psychoruchowa). TZA jest
skuteczny w kształtowaniu i rozwijaniu umiejętności
skutecznego porozumiewania się w różnych sytuacjach,
umiejętności asertywnych, efektywnego współdziałania
w zespole, rozwiązywania konfliktów i problemów oraz
nabywania samokontroli i dyscypliny wewnętrznej. Procedura stosowania kroków połączona z odczytywaniem
ich przed podjęciem działania sprzyja rozwijaniu tzw.
mowy wewnętrznej, która umożliwia kontrolę zachowań i jest konieczna do rozwoju umiejętności myślenia
przyczynowo-skutkowego oraz panowania nad własnymi
impulsami do antyspołecznych i destrukcyjnych zachowań. Próbujemy też – z dużym powodzeniem – wykorzystywać elementy TZA w prowadzeniu kontaktu indywidualnego i tworzeniu indywidualnych programów
terapeutycznych.
FORUM - (4)
39
mgr Beata Wiktorowicz - nauczyciel kształcenia zintegrowanego
CZYNNIKI RYZYKA
W POWSTAWANIU UZALEŻNIEŃ
ORAZ CZYNNIKI CHRONIĄCE
Zachowanie jednostki jest wypadkową oddziaływania
kilku grup czynników. Czynniki te tkwią w samej jednostce
oraz w jej otoczeniu społecznym. Można je podzielić na:
• czynniki zewnętrzne
• czynniki wewnętrzne.
Do czynników zewnętrznych zaliczamy strukturę
rodziny, wykształcenie, zawód i wyznanie rodziców, ich
system przekonań i religijność, klimat domowy (kontrola
i wymagania), wpływ rówieśników oraz mediów. Czynniki
wewnętrzne to system osobowości dziecka- główne motywy,
osobiste przekonania (w tym krytycyzm, samoocena, poczucie kontroli), samokontrola (np. religijność, tolerancja wobec
dewiacji) oraz system spostrzegania środowiska. W tym
ostatnim ważne jest w jaki sposób dziecko widzi, ocenia
swoją rodzinę i rówieśników (jak odczuwa wsparcie i kontrolę ze strony rodziców i rówieśników, jak ocenia aprobatę
rodziców i rówieśników dla zachowań dewiacyjnych.
Interakcja rożnych grup czynników (wewnętrznych
i zewnętrznych) decyduje czy dziecko będzie zachowywało
się prawidłowo, zgodnie z normami i oczekiwaniami społecznymi, czy też podejmie zachowania ryzykowne.
Niektóre cechy jednostki i jej środowiska sprzyjają
powstawaniu zachowań ryzykownych, inne natomiast je
hamują. Czynniki ryzyka to wszystkie elementy (cechy,
sytuacje, warunki) zwiększające ryzyko wystąpienia zachowań problemowych i związanych z nimi szkód. Są one
zróżnicowane w zależności od rodzaju problemu objętego
profilaktyką. Czynniki chroniące to wszystkie cechy, sytuacje
i warunki zwiększające odporność na działanie czynników
ryzyka.
Wśród licznych czynników ryzyka i chroniących za
najważniejsze uważa się:
• związane z sytuacją rodzinną
• związane z sytuacją szkolną
• czynniki osobowościowe
• związane z grupą rówieśniczą
• małe zaangażowanie religijne
Wpływ poszczególnych czynników ryzyka nie jest
równie ważny we wszystkich fazach rozwojowych. Np. brak
kontroli rodzicielskiej koreluje z zaburzeniami zachowania
przez okres dzieciństwa i dojrzewania. Natomiast kontakt
z rówieśnikami przejawiającymi zachowania antyspołeczne
ma największy wpływ na przełomie dzieciństwa i okresu
dojrzewania (około12 r. ż)
Efekty oddziaływania czynników ryzyka kumulują
się. Prawdopodobieństwo pojawienia się zachowań ryzykownych jest tym większe, im więcej jest czynników
ryzyka, im bardziej są one szkodliwe i im dłużej trwa ich
oddziaływanie.
U podłoża różnych zaburzeń leży wspólny zestaw
podstawowych czynników ryzyka.
40
Np. zaburzenia więzi z rodzicami są przyczyną sięgania po używki, wczesnej inicjacji seksualnej, nerwic, bulimii,
samobójstw i wielu innych zaburzeń.
Również u młodych osób podejmujących rożne
zachowania problemowe obserwuje się wiele wspólnych
uwarunkowań osobowościowych: wysoki poziom lęku
i niepokoju, słabą odporność na frustrację, niską samoocenę, niedojrzałość emocjonalną i społeczną, słabą
kontrolę wewnętrzną, nierealistyczne oczekiwania wobec
siebie i otoczenia, poczucie odrzucenia.
Istnieją także główne czynniki chroniące, które zapobiegają i osłabiają wpływ czynników ryzyka.
Najważniejsze czynniki chroniące to:
• silna więź emocjonalna z rodzicami,
• zainteresowanie nauką szkolną,
• regularne praktyki religijne
• poszanowanie prawa, norm, wartości i autorytetów
społecznych,
• przynależność do pozytywnej grupy.
Nie oznacza to, że dziecko, u którego zauważamy obecność głównych czynników chroniących, jest trwale zabezpieczone przed ryzykownymi zachowaniami. Negatywne
wpływy na dziecko mogą być jednak znacznie osłabione
dzięki oddziaływaniu czynników chroniących, zwłaszcza
przy silnym ich natężeniu.
Skoro u podstaw różnych zachowań leży wspólna
grupa podstawowych czynników ryzyka i zapobiega
im podobna grupa czynników chroniących, to wczesne
działania profilaktyczne skierowane na różne zachowania
ryzykowne powinny być prowadzone według tych samych
reguł. Interwencje profilaktyczne powinny być skierowane
na najważniejsze czynniki ryzyka tkwiące zarówno w samej
jednostce, jak i w jej otoczeniu społecznym.
Wśród kilku grup czynników ryzyka najczęściej jako
najważniejszy dla powstawania zaburzeń zachowania u dzieci i młodzieży wymienia się czynniki obecne w sytuacji rodzinnej. Większość z tych czynników, które sprzyjają
• używaniu i nadużywaniu przez dzieci alkoholu
• podejmowaniu wczesnej aktywności seksualnej
• używaniu narkotyków
W powstawaniu zachowań agresywnych powtarza
się. Dotyczą zawsze tych samych spraw: zaburzenia więzi,
(zwłaszcza uczuciowej) pomiędzy rodzicami i dziećmi,
wysoki poziom konfliktów w rodzinie, w tym pomiędzy
rodzicami, (prowadzących często do rozpadu rodziny), zaburzenia w pełnieniu ról ojca, matki, niejasny
system wymagań stawianych dziecku, brak dyscypliny
i kontroli lub nadmiernie surowa dyscyplina i kontrola,
niekonsekwencja w wychowaniu, tolerancja rodziców
wobec ryzykownych zachowań dzieci i wreszcie rodzice
jako wzorce nieprawidłowych zachowań (picie alkoholu), palenie papierosów, przedwczesna ciąża, agresja
fizyczna) Dzieci wychowywane w takiej rodzinie mają
wiele powodów, by zachowywać się nieprawidłowo.
Przeżywane poczucie odrzucenia przez rodziców, brak
rozeznania, co jest dobre, a co złe, brak znajomości reguł
postępowania w życiu społecznym, silny stres wywołany
trudnymi do przewidzenia reakcjami rodziców muszą
wywoływać znaczny dyskomfort psychiczny. Szczególną
uwagę należy zwrócić na dwa czynniki ryzyka:
FORUM - (4)
2005
1. brak lub zaburzenie więzi pomiędzy rodzicami
i dziećmi (jest to jeden z najpoważniejszych czynników
ryzyka)
2. wyznaczanie luźnych granic (lub ich brak) dla zachowań dziecka.
Ad 1) Brak zaspokojenia potrzeb, zwłaszcza tych najważniejszych prowadzi do zaburzenia więzi. Od osób bliskich
oczekuje się przede wszystkim zaspokojenia naczelnej
potrzeby psychologicznej-potrzeby miłości. Oczekiwania
związane z tymi uczuciami wiążą się z doświadczeniem
czułości, intymności, szczęścia, zadowolenia, chęci sprawienia przyjemności drugiej osobie, zainteresowania.
Brak lub utrata takich doświadczeń powodują patologizowanie się więzi prowadzące do wystąpienia zespołu
odtrącenia, a następnie utraty poczucia bezpieczeństwa
i obniżenia poczucia własnej wartości. Osoba odrzucona czuje się samotna, zagrożona i gorsza. Dlatego też
często szuka zaspokojenia potrzeby miłości i akceptacji
gdzie indziej. Może przystosować się do każdego rodzaju
bliskości czy jej namiastki, choćby to było bezsensowne, poniżające czy nawet zagrażające. Może więc wiązać
się z osobami ze świata przestępczego czy wdawać się
w ryzykowne kontakty seksualne. Chroniczny brak
bliskości prowadzi do psychicznej degeneracji, a nawet
śmierci –samobójstwo, zagłodzenie się (anoreksja) lub
nadużywanie narkotyków.
Ad.2) Brak granic i reguł, brak dyscypliny i duża tolerancja wobec nieprawidłowych zachowań dziecka
przyczyniają się do powstania zachowań dewiacyjnych
u dzieci, podobnie jak zbytni rygor i zbyt ciasne granice.
Granice i reguły są dzieciom niezbędne dla zachowania
poczucia bezpieczeństwa. Dziecko, którego rodzice nie
respektują jego poglądów i uczuć, nie ma szans na zbudowanie zdrowych granic
• intelektualnych (krytycyzm, ufność we własne spostrzeżenia, odrzucanie tego co jest zbędne, posiadanie
własnego zdania)
• emocjonalnych (rozpoznawanie, uczciwe określanie
własnych uczuć)
powodują obiektywny wzrost zachowań ryzykownych.
Grupa rówieśnicza ma w okresie dorastania duży wpływ
na zachowanie jej członków. Od tego, jakie wzorce znajduje
w niej dziecko oraz jakie obowiązują w niej normy grupowe (jawne lub ukryte reguły postępowania) w znacznym
stopniu może zależeć zachowanie jednostki. Im słabsza
jest więź dziecka z rodzicami, tym silniejszy jest wpływ
grupy rówieśniczej.
Programy profilaktyczne dla dzieci i młodzieży muszą
zawierać działania skierowane na zakwestionowanie niekorzystnych norm, oczekiwań i przekonań, oraz umożliwiające
zbudowanie w ich miejsce norm, przekonań i oczekiwań
prawdziwych i pozytywnych.
Bardzo ważna jest tu właściwa postawa wychowawcy,
dzięki której tworzy on warunki sprzyjające rozwojowi
wychowanka. Możemy wyróżnić sześć takich istotnych
warunków:
1. Doświadczanie przez wychowanka zrozumienia i akceptacji.(Drogą do niego jest empatia.)
2. Poczucie więzi uczuciowych z wychowawcą.
3. Otwartość we wzajemnych relacjach.
4. Wzajemny szacunek wychowawcy i wychowanka
5. Świadomość granic w życiu i rozwoju.
6. Dzielenie się odpowiedzialnością za osiąganie zmian
w procesie wychowania.
Bibliografia:
Joanna Szymańska „Programy profilaktyczne. Podstawy
profesjonalnej psychoprofilaktyki.” Warszawa2002
Zbigniew B. Gaś „Szkolny Program Profilaktyki: istota,
konstruowanie, ewaluacja.” Lublin 2004
Marian Łakomski „Dlaczego integralny program profilaktyczny w szkole.” Kraków 2004
Aleksandra Karasowska „Profilaktyka na co dzień. Alkohol
w życiu dziecka.” Warszawa 2004
Granice fizyczne decydują o tym, jak dalece pozwalamy innym ludziom zbliżać się do siebie fizycznie,
umożliwiają chronienie swojego ciała przed niepożądana
bliskością i różnymi formami przemocy.
Drugą grupą czynników ryzyka są czynniki emocjonalno-poznawcze.
Zalicza się do nich postawy, normy, przekonania
i oczekiwania dotyczące np. substancji psychoaktywnych
lub współżycia seksualnego. Nie należą one do czynników
podstawowych tak jak sytuacja rodzinna, a zwłaszcza więź
między rodzicami a dziećmi. Oczekiwania to spodziewane
przez jednostkę efekty uzyskane w wyniku jej zachowania
w jakiejś konkretnej sytuacji. Na przykład ludzie piją alkohol,
ponieważ spodziewają się pozytywnych efektów picia. Im
lepszych efektów oczekują, tym częściej i więcej piją. Oczekiwania związane z działaniem alkoholu nie tylko torują
drogę inicjacji alkoholowej i motywują do częstszego używania, a następnie nadużywania. Mogą również wpływać na
inne zachowania ryzykowne podejmowane pod wpływem
alkoholu. Niekorzystne normy, oczekiwania i przekonania
2005
FORUM - (4)
41
mgr Gertruda Gajowniczek
ROLA RODZINY W WYCHOWANIU
DZIECI I MŁODZIEŻY DO TRZEŹWOŚCI
Współczesna nauka przypisuje rodzinie bardzo
ważną rolę profilaktyczną. Rodzina jako całość działała
na rzecz ochrony zdrowia, życia, rozwoju osobowego, religijnego, moralnego, społecznego. Zdrowa rodzina staje
się źródłem radości i przyjemności wspólnotowych.
Szkołą kształtowania dojrzałej postawy wobec alkoholu stają się te rodziny, w których dorośli dają odpowiedzialny przykład. Odpowiedzialność wychowawcza
będzie polegać na zdolności rodziców, by spotykać się,
rozmawiać, zwierzać, dzielić się przeżyciami, świętować,
nawiązywać przyjaźń bez nadużywania alkoholu, a więc
na trzeźwo. Wychowanie w trzeźwości wymaga też, by
rodzice uczyli młodych często trudnej sztuki mówienia
„nie”, gdy rówieśnicy, a czasem nawet dorośli namawiają
ich do sięgania po alkohol. Również odpowiedzialność
wychowawcza wymaga dostosowanej do wieku dzieci
i młodzieży informacji na temat działania alkoholu na
organizm człowieka, a także na jego życie psychiczne,
duchowe, moralne i społeczne. Dzieci powinny wiedzieć,
że każde sięgnięcie po alkohol w wieku szkolnym jest już
jego nadużywaniem, gdyż bardzo negatywnie wpływa na
rozwój psychiczno – duchowy młodych oraz może doprowadzić do szybkiego uzależnienia się.
nej
Formowanie dojrzałości w sferze psychofizycz-
Życie trzeźwe jest owocem życia dojrzałego, a uczenie
życia dojrzałego stanowi pierwsze i podstawowe zadanie
rodziców wobec swych dzieci.
Wymaga więc, po pierwsze, kompetencji co do
rzeczywistości cielesnej. Największym zagrożeniem dla
dojrzałości i trzeźwości jest w tej dziedzinie utożsamianie
się młodzieży głównie z własnym ciałem. Konsekwencją
takiej sytuacji jest podporządkowanie się instynktom
i popędom oraz zaspokajanie jedynie cielesnych potrzeb.
Dojrzałość wymaga najpierw zdobycia rzetelnej wiedzy
dotyczącej funkcjonowania ludzkiego organizmu , poznanie różnic między psychiką kobiety i mężczyzny. Po
drugie, dojrzałość co do ludzkiej cielesności wymaga
nabywania przez młodych zdolności do dyscypliny
wewnętrznej oraz do takiego kierowania ciałem, by
wyrażało ono miłość, odpowiedzialność, pracowitość,
wytrwałość, służbę na rzecz bliźniego .
Dojrzałość wymaga także nauczenia się przez
dzieci i młodzież posługiwania się ludzką zdolnością
myślenia w sposób odpowiedzialny. Największym zagrożeniem w dziedzinie myślenia jest kierowanie się przez
młodych myśleniem subiektywnym, które nie pozwala
odkryć całej prawdy o człowieku. Utrata zdolności do
racjonalnego i odpowiedzialnego myślenia jest jednym
42
z głównych mechanizmów choroby alkoholowej. Każda
forma uzależnienia czy niedojrzałości życiowej ogranicza
lub niszczy zdolność dojrzałego myślenia oraz odwagę
poszukiwania całej prawdy.
Także w tej dziedzinie rola rodziców jest niezastąpiona. Powinni oni być wzorem prawdomówności
oraz dojrzałości w myśleniu. Powinni ponadto pomagać
dzieciom w odkrywaniu pogłębionej prawdy o człowieku i o ludzkim życiu. Powinni rozwijać zainteresowania
u swoich dzieci.
Także na płaszczyźnie emocjonalnej pomoc rodziców jest niezastąpiona, gdyż mogą oni wskazać młodemu
człowiekowi na jego główne wady i złe skłonności, jak
również na drogi ich przezwyciężenia. Właściwy rozwój
tej sfery jest uzależniony między innymi od wzorców
zachowań rodziców i rodzeństwa.
Zadanie wychowawcze, jakie się wiąże z tą sferą,
można określić – jako nauczenie kierowania swoimi
emocjami.
Formowanie dojrzałości moralnej i duchowej
Rodzina odgrywa najważniejszą rolę w formowaniu
osobowości dziecka, ponieważ jest pierwszym środowiskiem, z którym ono się spotyka. To rodzice są pierwszymi
wychowawcami, którzy uczą dzieci odróżniania dobra od
zła, jak też kształtowania dobrego sumienia.
Jednym z błędów w kształtowaniu sumienia jest
subiektywizm moralny, gdy wychowanek przypisuje samemu sobie władzę ustalania, co jest dobrem, a co złem
moralnym. Rodzice powinni w sposób jednoznaczny
uczyć odróżniania dobra od zła.
A oto podstawowe zasady dobrego kontaktu rodziców z dziećmi:
- razem podejmować działania: pracę, zabawy, decyzje
życiowe i domowe;
- szukać porozumienia z dziećmi, starać się rozumieć
motywy ich postępowania;
- dać do zrozumienia dzieciom, że się ich słucha;
- akceptować godność dziecka i okazywać mu szacunek;
- być pozytywnym i zachęcającym do działania;
- mówić o uczuciach swoich i dziecka;
- uczyć się zawierania właściwych kompromisów
z dzieckiem;
- być uczciwym wobec swojego dziecka.
Rodzice powinni także pomagać dzieciom w odkrywaniu właściwej hierarchii wartości. Młodym grozi
bowiem uleganie złudzeniu, że coś jest dobre czy wartościowe dlatego, że jest łatwiejsze czy wygodniejsze, lub dla-
FORUM - (4)
2005
tego, że większość ludzi tak postępuje. Nie ma trzeźwości
bez zdolności do odpowiedzialnego i krytycznego myślenia, czyli bez zdolności do trzeźwego myślenia. Człowiek
dojrzały akceptuje motywy swojego postępowania i nie
stosuje mechanizmów samooszukiwania się.
Równie ważnym zadaniem jest ukazanie dzieciom
, na czym polega miłość do samego siebie. Akceptacja
siebie powinna być rozumiana jako akceptacja osoby, a nie
tylko wszystkich jej cech czy zachowań.
Dojrzała miłość samego siebie oznacza, że dojrzale
kochający człowiek ma odwagę, by widzieć w sobie piękne
cechy i wartości oraz słabości i wady.
Brak dojrzałej sfery duchowej sprawia, że człowiek
sam nie wie, kim jest, i nie wie, jakie jest jego powołanie. Nie potrafi odróżnić dobra od zła, a przez to ciągle
ma wątpliwości, jak powinien postępować. Ulega zatem
dyktaturze ciała lub emocji albo bezkrytycznie poddaje
się naciskom zewnętrznego środowiska. W konsekwencji prowadzi to do wyrzutów sumienia i poczucia winy,
a także do konfliktów z innymi ludźmi. A to wszystko
stanowi stałe zagrożenie dla trzeźwości.
2005
Środowisko rodzinne a nabywanie kompetencji
interpersonalnych
Prawidłowe więzi w rodzinie mają istotne znaczenie w kształtowaniu dojrzałej osobowości dziecka.
Wpływają na osiąganie przez dzieci dojrzałości. Dojrzałość
ta pozwala na przezwyciężanie trudności codziennego
życia. Osoby dojrzałe potrafią nawiązywać z innymi pełny
i bogaty kontakt psychiczny, obdarzać uczuciem prawdziwej miłości. Są zdolne do wczuwania się w sytuację
innych i działania na rzecz ich dobra oraz okazywania
współczucia. Dojrzałość ta ułatwia przystosowanie się do
zmieniających się warunków życia, pozwala krytycznie
spojrzeć na siebie, umożliwia opanowanie frustracji.
Rodzina jest pierwszą i najważniejszą szkołą życia.
Rodziny, które formują dzieci według przedstawionych
tutaj kryteriów, stają się szkołą dojrzałości i bogatego
człowieczeństwa.
FORUM - (4)
43
mgr Dorota Glinka - nauczyciel języka niemieckiego
WYCHOWAWCA
 ZADANIE, WYZWANIE, MISJA
Mimo niewielkiego stażu pracy nauczycielskiej i wychowawczej, szybko dostrzegłam dysproporcję w merytorycznym przygotowaniu mnie przez nasz system oświatowy do tych dwóch różnych zadań.
O ile metodyce nauczania języków obcych poświęciłam zgodnie z programem dużą część swoich studiów
– to nigdy nikt nie uczył mnie, jak być wychowawcą.
Oczywiście rozpoczynając pracę i jednocześnie staż
w mojej szkole mogłam liczyć na pomoc mojej opiekunki,
koleżanek i dyrekcji, ale zupełnie czym innym jest pomoc,
rozumiana jako doraźny „zastrzyk” wiedzy wypływającej
z doświadczenia, wsparcia i zachęty, a czym innym zaplanowane, celowe działanie specjalistów z zakresu psychologii, medycyny, prawa i pedagogiki ukierunkowane na
kształcenie nauczyciela – wychowawcy.
Świadoma braków w mojej wiedzy a przede wszystkim sfrustrowana dającym co jakiś czas znać o sobie wrażeniem niekompetencji (nie lubię się uczyć na błędach,
zwłaszcza że pracując z ludźmi mogą się zdarzyć takie
nie do naprawienia) zareagowałam z entuzjazmem na
inicjatywę Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych
kształcenia wychowawców w ramach forum działającego przy redakcji nowego miesięcznika dla rodziców
i wychowawców – „Ergo”.
Pod koniec ubiegłego roku szkolnego znalazłam
w pokoju nauczycielskim numer pilotażowy tego pisma
oraz kupon zgłoszeniowy do klubu „Ergo”, który, oczywiście, wypełniłam i wysłałam. Tak zaczęła się moja
przygoda z Ergo – przygoda, bo zdobywanie wiedzy
w komfortowych warunkach (dogodne miejsce i czas
spotkań, troska organizatorów o miłą oprawę konferencji
– materiały gratisowe, bufet a przede wszystkim cała plejada autorytetów w różnych dziedzinach oraz znakomitych
gości) to coś więcej niż szkolenie. Comiesięczne spotkania
motywowały mnie zarówno do pracy wychowawczej jak
i do pogłębiania wiedzy w wielu kierunkach wiążących
się z nią. Prowadzący spotkania z jednej strony podkreślali potrzebę i znaczenie misji wychowawcy (bo chyba
tylko niewielu jest takich, którzy nie zgodzą się z tym, że
jest to misja), a z drugiej mówili o niebezpieczeństwach
i szkodach, jakie może wyrządzić lekceważący lub choćby
nieświadomy stosunek nauczyciela do tej funkcji.
Tematyka spotkań jest za każdym razem inna,
porusza coraz to nowe problemy wypływające w pracy
w szkole a za każdym razem głos zabierają wybitni specjaliści, tacy jak prof. Lew Starowicz (podczas spotkania na
temat „Jak rozmawiać z młodzieżą o seksie”), prof. Barbara
44
Fatyga(„Jak przeciwdziałać wagarom”), czy prof. Tomasz
Wolańczyk („Dziecko z ADHD w szkole i w domu).
Oprócz znanych autorytetów, wygłaszających odczyty
i prowadzących dyskusję, w spotkaniu biorą udział inni
specjaliści z danych dziedzin oraz pedagodzy mogący
pochwalić się swoimi sukcesami i doświadczeniami,
zdobywanymi często w wyjątkowo trudnych warunkach
– jak np dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii
„Kąt” – pan Łukasz Ługowski.
Spotkania w klubie Ergo umocniły mnie w przekonaniu o ogromnym znaczeniu stosunku nauczyciela
do swojej pracy wychowawczej i, co za tym idzie, do wychowanków i ich rodziców. Ten stosunek wyrażający się
w relacjach z uczniami, ale również w chęci uczenia się,
dokształcania, rozwijania odgrywa często kluczową rolę
w osiągnięciu celu tej pracy – tworzenia zintegrowanego zespołu klasowego, wkomponowanego w społeczność
szkolną, umiejącego okazywać sobie nawzajem pomoc,
czerpiącego radość z sukcesów wspólnych i indywidualnych, będącego przygotowaniem do zdrowego funkcjonowania w społeczeństwie ludzi dorosłych.
Punktem wyjściowym do przyjęcia właściwej postawy wobec ludzi, których spotykamy na naszej wychowawczej ścieżce, jest cecha, która u nauczycieli nie występuje
nagminnie – pokora. To ona ułatwia nam stwierdzenie, że
tak naprawdę, to więcej jednak nie wiemy niż wiemy, że
ludzie, którzy nas otaczają (z naszymi uczniami włącznie)
może i nie są takimi super-znawcami jak my w dziedzinie,
której nauczamy, ale to wcale nie znaczy, że są od nas
mniej wartościowi, mądrzy i zasługujący na szacunek.
Pokora powinna być też punktem wyjścia do dokonania
rzetelnej samooceny własnej pracy (czy i jak wykorzystuję
każdą z 45 minut lekcji) oraz wyciągnięcia odpowiednich
wniosków. Pokora wreszcie jest czymś przeciwnym do
napompowanej postawy „wszechmogącego” belfra, który,
tak naprawdę to, jeśli mowa o rzeczywistych, pozytywnych
rezultatach, niewiele może. Bo co z tego, że udowodni
temu czy owemu swoją „moc”(jedynka, uwaga lub nawet „oblanie”) czy wyższość – czy aby na pewno po to
przychodzi się do szkoły uczyć? Jeśli tak, to może jednak
spróbować poszukać innej, może lepiej płatnej pracy,
wprawdzie bez fantastycznych wakacji i wrażenia, że na
parę godzin jest się szefem, ale też i bez ryzyka (niestety,
nie zawsze uświadomionego), że można swoją decyzją,
złym słowem, ośmieszeniem lub zlekceważeniem wyrządzić komuś krzywdę na resztę życia.
Pokora to też punkt wyjścia do okazania innym
szacunku – absolutnie koniecznego elementu w dobrych
FORUM - (4)
2005
relacjach z uczniami i ich rodzicami i otwartości, którą
młodzi ludzie od razu są w stanie rozpoznać i docenić.
Tu mogłoby się pojawić pytanie, jak się ma pokora
do autorytetu, bo nie ulega wątpliwości, że wychowawca
powinien takowy posiadać. Moim zdaniem pokora i autorytet mało tego, że się nie wykluczają, to doskonale idą
ze sobą w parze. Nie ma bowiem, dla uczniów lepszej
motywacji do zdobywania wszystkich powyżej opisanych
cnót jak sama postawa nauczyciela – wychowawcy. To
najlepsza droga do budowania autorytetu, najbardziej
wiarygodny sposób przekonania młodego człowieka do
słuszności głoszonych zasad: „Rób tak (ucz się, szanuj
innych, wywiązuj się ze swoich obowiązków itp.), bo to
jest dobre – wiem o tym i wierzę w to, bo sam(a) staram
się tak żyć. Nie mów, że wiesz swoje lepiej, bo nikt nie
wie wszystkiego lepiej – ja też.”
2005
Ta myśl towarzyszy wszystkim spotkaniom klubu
Ergo, których hasło brzmi rewolucyjnie – „Wymień racje
– zmień relacje”. Wymień racje, czyli powiedz o tym, co
osiągnąłeś, ale też i ucz się, przyznaj, że tego potrzebujesz,
wreszcie: zmień to, co niewłaściwe – jeszcze nie jest za
późno.
Właśnie chęć kształcenia się, zmieniania, doskonalenia – główny cel realizowany w placówkach oświatowych
- powinna naszej postawie wychowawcy przyświecać.
Tak abyśmy będąc sami dobrym przykładem, mogli
innych do nauki zachęcać, abyśmy poznając wciąż nowe,
nieskończenie różnorodne aspekty naszej pracy i próbując
zgłębiać problemy, z którymi spotykamy się i wciąż spotykać będziemy, mogli rozwijać się w myśl zasady „nulla dies
sine linea”, szukając dobrych źródeł zdobywania wiedzy.
Ja, zgodnie z tym, co napisałam, zachęcam do pisma,
ale też i klubu – forum wychowawców Ergo.
FORUM - (4)
45
mgr Ewa Kopczyńska
WPŁYW ZABAW I GIER RUCHOWYCH
NA ROZWÓJ SPOŁECZNY
DZIECKA Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ
INTELEKTUALNĄ
Proces społecznego rozwoju jednostki wiąże się z formowaniem u niej określonych cech osobowości oraz umiejętności społecznego zachowania. Kształtowanie w/w cech
i umiejętności powinno być przedmiotem działań rewalidacyjnych z dziećmi z upośledzeniami oraz zaburzeniami
rozwojowymi. Potrzeba ta wynika z faktu, iż jednostki te
w procesie rozwoju społecznego napotykają na wiele utrudnień tkwiących w środowisku społecznym, wynikających
z ich swoistych ograniczeń. Społeczna dezaprobata spycha
je na margines życia społecznego, pozbawiając cennych
doświadczeń czynnego w nim udziału. Pytanie: czy należy
kształcić, rehabilitować i przygotowywać do udziału w życiu społecznym dzieci z niepełnosprawnością intelektualną – na ogół nie budzi wątpliwości. Problemem pozostaje
wypracowanie modelu rewalidacji, który najlepiej służyłby
rozwojowi tych dzieci i stwarzał szanse najpełniejszego ich
uczestnictwa w życiu społecznym.
Jedną z najciekawszych form oddziaływań wychowawczych, odpowiadającą potrzebom dzieci, mającą
nieoceniony wpływ na ich rozwój społeczny są gry
i zabawy ruchowe.
Gry i zabawy ruchowe wszechstronnie oddziałują na
organizm ludzki – podnoszą jego wydolność i sprawność
fizyczną, sprzyjają odprężeniu nerwowemu i psychicznemu, wyzwalają inicjatywę i pomysłowość, napawają wiarą
w siebie i optymizmem. W toku zabaw i gier ruchowych
rozwijają się wszystkie cechy motoryki, tj. siła, zręczność,
szybkość, wytrzymałość, oraz umiejętności ruchowe, które
mają zastosowanie w codziennej działalności człowieka.
Gry i zabawy ruchowe wpływają bardzo korzystnie na
rozwój umysłowy dziecka, wzbogacają jego wiedzę,
rozwijają spostrzegawczość, orientują w przestrzeni, są
okazją do poznawania stosunków liczbowych, kształtów,
barw, oceny kierunku i odległości. Związane z czynnymi
przejawami osobowości wszechstronnie oddziałują na rozwój woli. Ze względu na to, iż najczęściej mają społeczny
charakter, wpływają w znacznym stopniu na proces moralnego wychowania jednostki. Odbywając się w grupach
rozwijają umiejętność współdziałania w zespole, wdrażają
do przestrzegania określonych norm postępowania, uczą
odpowiedzialności, karności, samodyscypliny. Rozwijają też samodzielność, zaradność, odporność psychiczną.
Mogą również kształtować cechy charakteru przydatne
w dorosłym życiu, tj. odwagę, zdecydowanie, pewność
siebie, ambicję i wolę walki.
Uczenie wspólnego przeżywania sukcesów i radości
z osiągnięć, w których każdy z członków zespołu ma swój
wkład, a także godnego przyjmowania porażek zaspokaja
46
bardzo ważną potrzebę rozwojową, jaką jest budzenie
wrażliwości społecznej. W grze zespołowej jest wiele
okazji do kształtowania uczuć społecznych, współczucia
w niepowodzeniach, życzliwości, gotowości pomagania
innym.
Zaprogramowane i realizowane w toku gier i zabaw
ruchowych sytuacje społeczne wpływają na tworzenie
się u dziecka zdolności rozumienia potrzeb i oczekiwań
innych, umiejętności dostrzegania znaczenia czynów
innych osób oraz większej tolerancji dla innych.
Fakt, iż zabawy i gry ruchowe są niezastąpioną
formą oddziaływań rewalidacyjnych pozostaje kwestią
bezsporną. Potwierdziły to przeprowadzone przeze mnie
badania (2004) nad wpływem w/w formy aktywności na
rozwój społeczny dziecka z niepełnosprawnością intelektualną. Przez pół roku grupa uczniów szkoły podstawowej
specjalnej poddawana była systematycznym oddziaływaniom gier i zabaw ruchowych na zajęciach wychowania
fizycznego. Wskaźnik uspołecznienia dla grupy po zakończeniu badań wzrósł aż o 12%. Analiza wyników badań
potwierdziła założoną hipotezę główną, iż zabawy i gry
ruchowe mają pozytywny wpływ na rozwój społeczny
dziecka z niepełnosprawnością intelektualną. Jednocześnie umożliwiła wyprowadzenie wniosków znacznie bogatszych w stosunku do pierwotnie przyjętych założeń:
- Uczniowie upośledzeni umysłowo w 85% pochodzą
z rodzin niewydolnych wychowawczo. Rodzice nie
rozumieją potrzeb i ograniczeń swych dzieci, wynikających z obniżonej sprawności intelektualnej, rzadziej je akceptują. Tymczasem to rodzina powinna
być rękojmią przystosowania się jednostki do życia
w społeczeństwie
- Upośledzenie umysłowe nie determinuje w sposób
jednoznaczny możliwości w opanowaniu umiejętności poprawnego współżycia jednostki w grupie.
Zaburzenia sfery poznawczej są jednak znaczącym
czynnikiem negatywnie wpływającym na rozwój
społeczny dziecka
- Ograniczona zdolność rozumienia norm społecznych
i moralnych, będąca wynikiem defektu intelektualnego wpływa negatywnie na możliwości rozwoju
społecznego. Udział dzieci upośledzonych umysłowo
w treningu dynamizuje rozwój umiejętności wnioskowania, sprzyja utrwalaniu strategii radzenia sobie
w pewnych analogicznych sytuacjach życiowych
Współczesna psychologia i pedagogika podkreślają
plastyczność rozwojową upośledzonych umysłowo. Można
ją osiągnąć stosując odpowiednie zabiegi terapeutyczne
i stymulujące. Myślę, że gry i zabawy ruchowe należą do
najbardziej lubianych przez dzieci form oddziaływań
wychowawczych, mającą pozytywny wpływ na ich rozwój społeczny. Konieczność poszukiwań nowych metod
nauczania i wychowania dzieci niepełnosprawnych
intelektualnie powinno być sprawą priorytetową dla
wszystkich nauczycieli, wychowawców czy terapeutów.
Jest to niezwykle istotny problem, choćby ze względu na
swój rozmiar i zasięg. Wskazują na to liczby – w Polsce,
w roku szk. 2001/2002 w 448 specjalnych ośrodkach
szkolno-wychowawczych uczyło się 21473 uczniów.
FORUM - (4)
2005
mgr Anna Sidorowicz - nauczyciel języka polskiego
mgr Anna Bujalska - wicedyrektor
PRACA Z DZIECKIEM REPATRIANTÓW
I JEGO ASYMILACJA W ŚRODOWISKU
SZKOLNYM
Dnia 1 września 2003 roku do Gimnazjum im.
Polskiej Macierzy Szkolnej został przyjęty nowy uczeń,
Gennadij Żywicki, syn repatriantów z Uzbekistanu. Od
urodzenia mieszkał w Taszkencie. Na prośbę rodziców
dyrektor szkoły warunkowo wyraziła zgodę, aby rozpoczął
on naukę od klasy drugiej (uczeń ukończył 7 klas szkoły
średniej i był o rok starszy od polskich rówieśników).
Na początku mieliśmy obawy, jak Giena poradzi sobie
z nauką w naszej szkole (jego znajomość języka polskiego
była bardzo słaba) i jak zostanie przyjęty w środowisku
szkolnym. Zorientowaliśmy się również, iż posiada on
pewne braki w wiedzy spowodowane różnicami programowymi nauczania przedmiotów ogólnokształcących. Od
pierwszego kontaktu z chłopcem było dla nas zrozumiałe,
iż powinien on przystąpić do bardzo intensywnej nauki
języka polskiego przy jednoczesnym stopniowym uzupełnianiu wiadomości z literatury polskiej, historii Polski, a także nadrobić braki z pozostałych przedmiotów.
Czuliśmy się w obowiązku udzielenia pomocy uczniowi,
dlatego zwróciliśmy się do organu prowadzącego szkołę
– Powiatu Mińskiego o przydział środków na zorganizowanie zajęć wyrównawczych z języka polskiego i innych
przedmiotów ogólnokształcących.
Na podstawie porozumienia Powiatu Mińskiego
z Ministrem Edukacji Narodowej i Sportu reprezentowanym przez Dyrektora Kształcenia Ogólnego, Specjalnego i Profilaktyki Społecznej szkoła otrzymała zgodę
i środki na przeprowadzenie dla Gieny w I semestrze
roku szkolnego 2003/2004 kursu języka polskiego oraz
adaptacyjnego wyrównującego różnice programowe
nauczania przedmiotów ogólnokształcących. Przyznano
nam 54 godziny dydaktyczne na język polski i 30 godzin
na pozostałe przedmioty ogólnokształcące.
Nauczyciele pracowali z uczniem indywidualnie według opracowanego programu kursu i ustalonego harmonogramu zajęć. Wielu z nich zrealizowało większą liczbę
godzin, niż zostały im przyznane. Na bieżąco rozwiązywali
problemy, które pojawiały się na lekcjach, uczyli Gienę
specjalistycznego słownictwa, wyrównywali braki.
Na wyróżnienie zasługuje praca nauczycielki języka
polskiego – pani Anny Sidorowicz. To ona najczęściej spotykała się z Gieną i na niej spoczął największy trud, aby
w jak najszybszym czasie nauczyć chłopca w miarę sprawnego posługiwania się językiem polskim w mowie i piśmie
oraz przygotować go do egzaminu gimnazjalnego.
Należy pamiętać, iż wcześniej kontakt ucznia z językiem polskim był znikomy. Przed przyjazdem do Polski
Giena przez miesiąc uczył się podstaw języka w Domu
Polonijnym w Taszkencie. Wcześniej w szkole i w domu
2005
posługiwał się jedynie językiem rosyjskim (uczył się też
języka uzbeckiego). W domu rodzinnym jedynie ojciec
Gieny, syn Polaka, znał język polski. Matka, Rosjanka,
w ogóle nie mówiła po polsku i bardzo słabo rozumiała
język, dlatego sukcesy Gieny są tym bardziej cenne. Chłopiec jest uczniem zdolnym i bardzo grzecznym. Wyróżnia się wysoką kulturą osobistą. Szybko nawiązał dobry
kontakt z klasą i środowiskiem szkolnym. Reprezentuje
naszą szkołę w zawodach sportowych i konkursach artystycznych, jednak osiągnięcie dzisiejszego poziomu
wiadomości i umiejętności, a szczególnie opanowanie
języka polskiego, wymagało wiele wysiłku ze strony
ucznia, jak i nauczycieli.
Zasadniczym problemem Gieny po przyjściu do
naszego gimnazjum było zaadaptowanie się do zupełnie
nowego dla niego środowiska i związane z tym pokonanie bariery językowej. Stanęłam przed dość poważnym
problemem, ponieważ nie miałam pojęcia o metodyce
nauczania języka polskiego obcokrajowców. Poza tym
chodziło nie tylko o nauczenie języka, ale również
o wyrównanie różnic programowych i realizację bieżącego materiału ze wszystkich przedmiotów. Stąd też praca
z Gieną miała charakter wieloaspektowy. Mnóstwo rzeczy
robiłam „na wyczucie”. Na szczęście okazało się, że uczeń
miał już opanowane podstawy języka na tyle, że można
się było z nim porozumieć. Postanowiłam, że lekcje będą
się odbywały u mnie w domu, gdyż uznałam, że w ten
sposób nawiążę z dzieckiem lepszy kontakt.
Pierwsze spotkania miały służyć przede wszystkim
diagnozie. Okazało się, że Giena wymaga pracy na każdym
poziomie języka. Trzeba było ćwiczyć czytanie, pisanie,
mówienie. Na szczęście chłopiec okazał się bardzo otwarty,
kontaktowy i pełen zapału. Miał bardzo chłonny umysł,
łatwo zapamiętywał i nie zapominał. Jego inteligencja
była ponadprzeciętna.
Ćwiczyliśmy czytanie ze szczególnym zwróceniem
uwagi na akcent i wymowę zbitek spółgłoskowych, głosek
„syczących” i połączeń –om, -em, ( na poziomie fonetycznym to właśnie sprawiało najwięcej trudności), przyswajanie słownictwa i bogacenie go poprzez tworzenie
ciągów synonimicznych, antonimicznych, wykorzystywanie wieloznaczności wyrazów. Równocześnie prowadzona
była nauka pisania, a wraz z nią nauka ortografii. Początkowo sprawiało to i Gienie i mnie mnóstwo trudności.
Tymczasem szybko odkryłam, że dziecko ma niezwykłą
intuicję językową i błędy ortograficzne przestały być jego
największym problemem. Większym okazały się być litery ze znakami diakrytycznymi. Opanowanie tej wiedzy
i umiejętności będzie wymagało jeszcze wiele pracy.
Metody, jakie przyjęłam w pracy z Gieną to przede
wszystkim konwersacje i tworzenie sytuacji sprzyjających
mówieniu na różne tematy. Bardzo pomogła mi w tym
moja rodzina. Wszyscy z nim rozmawialiśmy. Oczywiście
wszystkie błędy językowe były natychmiast korygowane.
Równolegle wprowadzałam reguły gramatyczne dotyczące
słowotwórstwa, fleksji i składni. Klasę, do której chodził
Giena, zobowiązałam do częstych rozmów z chłopcem
i poprawiania błędów językowych. Dzięki pani pedagog
Joannie Stosio Giena nadrabiał materiał z klasy pierwszej
FORUM - (4)
47
na spotkaniach z uczennicą Katarzyną Szaniawską – laureatką Konkursu Polonistycznego.
Nauka polegała również na słuchaniu piosenek, oglądaniu filmów, słuchaniu audycji radiowych, a następnie
streszczaniu usłyszanego materiału, odpowiadaniu na
pytania, które pomogły mi sprawdzić , na ile chłopiec
zrozumiał tekst mówiony. Czasem też oglądaliśmy
programy w telewizji rosyjskiej, a uczeń tłumaczył mi,
o czym mówi się w danym programie. Moja znajomość
języka rosyjskiego pozwoliła mi kontrolować, czy Giena
dokonuje w miarę wiernego przekładu. Konwersacje
wymuszały wprowadzenia do czynnego języka dziecka
wielu wyrażeń idiomatycznych, skrótowców a także elementów języka młodzieżowego. Zdarzało się, że Giena
przychodził na lekcję i prosił o wyjaśnienie znaczenia
słów pochodzących ze słownika „najmłodszej polszczyzny”. Wiele problemów nastręczało również słownictwo
abstrakcyjne, pojęcia. Wymagało to nieustannej pracy
z różnymi słownikami, czasem nawet posługiwania się
językiem prawie migowym, ale też szybko przynosiło
efekty. Początkowo bardzo nieśmiało, potem coraz częściej odzywał się na lekcji. Na pewno wpływ na to miał
również bardzo życzliwy zespół klasowy.
Naukę pisania, które Giena miał opanowane na
poziomie podstawowym, rozpoczęłam od odtwarzania
pamięciowego (pisanie z pamięci). Początkowo były to
pojedyncze zdania, z czasem coraz dłuższe fragmenty
tekstu. Zlecałam również Gienie przepisywanie zdań,
akapitów książek. To pomogło dziecku opanować szybciej
strukturę składni języka, bowiem wprowadzanie reguł
i terminów moim zdaniem raczej utrudnia jego poznanie.
Oczywiście nie znaczy to, że w ogóle nie posługiwałam
się w pracy terminologią związaną z gramatyką. Z czasem
Giena zaczął samodzielnie tworzyć proste konstrukcje
składniowe z rozsypanek wyrazowych, związków wyrazowych, frazeologizmów. Starałam się, żeby wypowiedzi
przez niego tworzone dotyczyły programu realizowanego
na lekcji. Wkrótce trzeba było przystąpić do wprowadzenia
podstawowych pojęć z teorii literatury i ćwiczenia różnych form wypowiedzi pisemnej. Pracę rozpoczęłam od
czytania z uczniem gotowych wzorów opisu, opowiadania, streszczenia, charakterystyki i rozprawki oraz małych
form użytkowych: listu, zaproszenia, wezwania, CV, listu
motywacyjnego, podania i innych. Na tym etapie mogłam już wykorzystywać ćwiczenia, które były częściami
egzaminu gimnazjalnego.
W drugim półroczu Giena zaczął pisać pierwsze samodzielne wypracowania na tematy zadawane w klasie.
Sprawiało mu to ogromne trudności. Myślał logicznie,
ale ujęcie myśli w formy językowe było dla niego dużym
problemem. Wpadłam na pomysł, by tworzył wypracowanie najpierw w języku rosyjskim, a potem tłumaczył
na polski. Metoda okazała się trafna, ale szybko trzeba
było z niej zrezygnować, ponieważ taki sposób pracy
wymagał zbyt wiele czasu, a ja zdawałam sobie sprawę
z tego, że chłopiec w przyszłości będzie zdawał egzamin
gimnazjalny, który trwa tylko dwie godziny. Dlatego Giena
musiał nauczyć się pisać od razu po polsku. Nieustanna
praca nad słownictwem i gramatyką sprawiła jednak, że
48
coraz sprawniej uczeń posługiwał się dłuższymi formami
wypowiedzi pisemnej.
Dziś widać już ogromną różnicę między pierwszym
i ostatnim wypracowaniem. Ponieważ w dalszym ciągu
pracuję z Gieną w czasie godzin dodatkowych (spotykam
się z nim raz, a czasem nawet dwa razy w tygodniu),
chłopiec robi ogromne postępy. Oczywiście zdaję sobie
sprawę z tego, że gdyby nie jego naturalne zdolności ,
jego inteligencja i błyskotliwość, prawdopodobnie w tak
krótkim czasie nie osiągnąłby tyle, ile osiągnął.
W bieżącym roku szkolnym nastawiliśmy się
głównie na przygotowanie do egzaminu. Na zajęciach
dodatkowych rozwiązujemy testy gimnazjalne. Giena bez
problemu rozwiązuje zadania zamknięte, co dowodzi, że
rozumie czytany tekst. Nawet jeśli nie zna jakiegoś słowa,
jest w stanie domyśleć się znaczenia z kontekstu. Potrafi
odróżnić opinię od faktu, rozpoznać słowa nacechowane
emocjonalnie, przekształcać proste konstrukcje składniowe. Niewielkim problemem są krótkie formy wypowiedzi
tzw. zadania otwarte. Najtrudniej wypowiedzieć się Gienie
w dłuższej formie, dlatego uczeń będzie miał możliwość
skorzystania z wydłużonego czasu pracy podczas pisania
egzaminu ( na podstawie opinii Poradni PsychologicznoPedagogicznej. Na próbnym egzaminie z przedmiotów
humanistycznych uczeń uzyskał 32 punkty, co pozwala
mi wierzyć, że czas, który poświęcimy na ćwiczenia,
zaowocuje jeszcze wyższym wynikiem na egzaminie
gimnazjalnym.
Z prawdziwą przyjemnością obserwuję jego pracę
w klasie. O ile w roku ubiegłym notował niewiele, ponieważ nie nadążał (często siadałam w jego ławce i kilkakrotnie powtarzałam tekst notatki), o tyle w tej chwili
jest w stanie zanotować niemal wszystko, co zostanie
zlecone. Jego reakcje na to, co mówię w czasie lekcji ja
czy inni uczniowie dowodzą, że bardzo dobrze rozumie
język potoczny. To już z pewnością zasługa klasy i bliskich
kolegów Gieny.
To, co powyżej napisałam na temat pracy z Gieną,
jest z konieczności bardzo skrótowym omówieniem
problemu, dlatego do referatu dołączam program zajęć,
które przeprowadziłam w ramach 54 godzin , na które
szkoła otrzymała środki od organu prowadzącego- Powiatu Miasta oraz tematy poszczególnych spotkań. Chcę
jednocześnie zaznaczyć, że zajęcia te odbywały się tylko
w pierwszym semestrze roku szkolnego 2003 –2004.
W drugim półroczu i przez cały (z niewielką przerwą)
bieżący rok szkolny spotykam się z Gieną w ramach pracy społecznej i muszę przyznać, że jest to praca bardzo
satysfakcjonująca.
FORUM - (4)
2005
mgr Elżbieta Zaręba - nauczyciel biologii
PRACA PEDAGOGÓW SPECJALNYCH NA RZECZ WYRÓWNYWANIA
ZANIEDBAŃ ŚRODOWISKOWYCH U DZIECI W SPECJALNYM
OŚRODKU SZKOLNOWYCHOWAWCZYM W MIŃSKU MAZOWIECKIM
Dziecko upośledzone umysłowo jest zależne od swego środowiska przede wszystkim z uwagi na zwiększoną
potrzebę bezpieczeństwa. Wg teorii A. Maslowa potrzeba
bezpieczeństwa – z uwagi na hierarchię ważności, pojawia
się zaraz po potrzebach fizjologicznych. Jest pierwotną
i podstawową potrzebą psychiczną, której zaspokojenie
warunkuje prawidłowy rozwój każdego człowieka. Dzieci
obarczone rozlicznymi wadami i zaburzeniami rozwoju
oczekują adekwatnej do potrzeb pomocy specjalistycznej.
Rozpoznawanie tych potrzeb oraz ich zaspokajanie jest
celem pracy nas wszystkich – pedagogów specjalnych.
Dzieci, które trafiają do naszego ośrodka cechuje
dysharmonijny rozwój, o znacznych dysproporcjach
poszczególnych funkcji poznawczych, względnie dobre
rozumienie norm i zachowań społecznych. Zaburzenia
ich zachowania najczęściej wynikają z niewłaściwego
wpływu otoczenia i dotyczą zarówno nieprawidłowości
w sferze emocjonalnej, poznawczej jak i społecznej. Objawiają się często:
• agresywnym zachowaniem w stosunku do kolegów
i dorosłych
• wulgarnym słownictwem
• brakiem cierpliwości
• zabieraniem i niszczeniem cudzego mienia
• brakiem zainteresowania nauką szkolną.
Dzieci o obniżonej sprawności intelektualnej najszybciej uczą się poprzez naśladownictwo; złe zachowania
są wynikiem obcowania z taką ich formą w środowisku.
Dając alternatywne wzorce zachowań, trenując je, nagradzając i właściwie motywując możemy kształtować
pozytywne postawy oraz wyrównywać zaniedbania środowiskowe. Naszym celem jest ich wyeliminowanie lub
choćby ograniczenie stopnia ich występowania.
Nasze działania są oparte przede wszystkim na szeroko rozumianym indywidualnym podejściu do każdego
dziecka. Staramy się zapewnić im – w miarę możliwości
– spokojną, nacechowana życzliwością i akceptacją atmosferę pracy. Stawiamy zadania na miarę ich możliwości,
stosujemy wzmacnianie i zachęcamy do dalszej pracy.
Staramy się zmieniać postawy uczniów, eliminować ich
negatywne zachowania. Ukazujemy im mechanizmy powstawania konfliktów oraz uczymy właściwych sposobów
ich rozwiązywania. Uwrażliwiamy uczniów na uczucia
innych osób oraz na krzywdy i szkody, które czynią otoczeniu. Uświadamiamy dzieciom celowość własnej zmiany
oraz korzyści z tego płynących a w efekcie uczymy odpowiedzialności za własne postępowanie Jak widać, we
wszystkich zajęciach na plan pierwszy pracy z naszymi
2005
uczniami wysuwa się aspekt wychowawczy, oddziaływanie na odchylenia rozwojowe dzieci, a co za tym idzie
kształtowanie ich osobowości.
Do naszego ośrodka trafiają dzieci z różnych środowisk, z różnymi problemami dydaktycznymi, wychowawczymi i społecznymi. Dziecko, którego psychika jest
przepełniona buntem i niechęcią, przekraczając próg
szkoły jest negatywnie nastawione zarówno do rówieśników jak i do nas – nauczycieli. Jest albo wyjątkowo
agresywne albo wręcz apatyczne i wycofujące się. Otaczamy je szczególną opieką pedagogiczno-psychologiczną
i medyczną; zapewniamy możliwość udziału w różnego
rodzaju programach terapeutycznych
v Zainteresowania uczniów pobudzamy wykorzystując ich zdolności. Mogą oni pracować w różnych
kołach zainteresowań działających na terenie ośrodka, np. w Samorządzie Uczniowskim, PCK, kołach:
ekologicznym, informatycznym, miłośników języka
angielskiego, wokalno – tanecznym (Zespół „Niespodzianka”), polonistycznym, teatralnym, matematycznym, plastycznym, sportowym, sprawnych rąk dla
chłopców i dziewcząt i wielu innych. Efekty ich pracy
cieszą się uznaniem zarówno w środowisku lokalnym
jak i na szczeblach wojewódzkich i ogólnopolskim.
v Angażujemy uczniów do prac fizycznych na terenie
ośrodka. Pokazujemy im, że praca może być przyjemna
i dawać korzyści nam wszystkim
v Wykorzystujemy zaistniałe sytuacje do oceny ich
własnego postępowania jako zgodnego lub niezgodnego z powszechnie przyjętymi normami.
v Proponujemy dzieciom alternatywne sposoby rozwiązywania konfliktów i rozładowywania napięcia
emocjonalnego np.: poprzez uczestnictwo w zajęciach
sportowych oraz różnego rodzaju zabawach społecznych, w których nie ma zwycięzcy i przegranego.
W środowisku naszych uczniów ze zdwojoną siłą
występuje problem różnego rodzaju uzależnień, głównie ze względu na rodziny, w których się wychowują.
Są to często rodziny niewydolne wychowawczo, przede
wszystkim z problemem alkoholowym. Profilaktyka
uzależnień jest prowadzona w naszej szkole na lekcjach
biologii i godzin wychowawczych. Praca z uczniami polega przede wszystkim na ich aktywności. Podczas zajęć
zdobywają wiedzę na temat uzależnień, uczą się trudnej
sztuki odmawiania a potem wyodrębniają samodzielnie
skutki stosowania środków ograniczających świadomość,
określają, co człowiek traci a co zyskuje żyjąc w świecie
FORUM - (4)
49
uzależnień. Efektem ich przemyśleń są prace plastyczne,
debaty, czy też konkursy wiedzy na dany temat.
Indywidualizacja jest chyba najważniejszą z zasad
ortodydaktyki. Naszym obowiązkiem jest jej stosowanie
zarówno w procesie wychowawczym jak i dydaktycznym.
Niezadowalające uwzględnienie w tej mierze indywidualnych trudności dzieci oraz niedostatek pomocy w formie
terapii i korekcji ich opóźnień i zaburzeń naraża dzieci
na stałe niepowodzenia w nauce nawet w warunkach
szkoły specjalnej.
Parcjalne opóźnienia i zaburzenia rozwoju są najczęstszą przyczyną trudności i niepowodzeń w nauce
dzieci. Mają charakter wybiórczy i najczęściej obejmują
rozwój spostrzeżeń wzrokowych, rozwój ruchowy, proces
lateralizacji oraz rozwój percepcji słuchowej. Trudności
spowodowane tymi zaburzeniami obejmują głównie
50
nabywania przez dzieci umiejętności czytania i pisania
i tak już nasilone poprzez obniżoną ogólną sprawność
intelektualną. Dlatego też, ok. 80% naszych uczniów jest
objętych zajęciami wyrównawczymi, gimnastyką korekcyjną oraz logopedią.
Aby tak szeroko rozumiana rewalidacja była efektywna i skuteczna musimy pamiętać o przestrzeganiu
pewnych zasad: 1), konieczne jest wszechstronne oddziaływanie na dziecko tak, aby cały proces przebiegał
na różnych płaszczyznach jego życia, 2) musi to być działalność gruntownie przemyślana, planowa, systematyczna
i długofalowa, oparta na gruntownej znajomości dziecka
i jego środowiska; 3) proces dydaktyczno-wychowawczy
musi być właściwie zorganizowany oraz prowadzony przez
wysoko wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną.
FORUM - (4)
2005
mgr Iwona Dawid - nauczyciel przyrody i wychowania fizycznego
ROLA KULTURY FIZYCZNEJ W ZAPOBIEGANIU
ZJAWISKOM PATOLOGII SPOŁECZNEJ WŚRÓD
UCZNIÓW SZKOŁY WIEJSKIEJ
Jednym z najbardziej aktualnych i niepokojących
zjawisk współczesnego świata z którym spotykamy się
na co dzień jest zjawisko patologii, obserwujemy ją w dużym stopniu wśród dzieci i młodzieży szkolnej. Właśnie
szkoła zamiast zmniejszać to zjawisko bardzo często jest
jej źródłem, wywołując stresy, lęki, agresję, prowadząc do
różnego rodzaju wypaczeń. Wywołuje ona zagrożenia niekorzystnie wpływające na rozwój młodego człowieka. My
nauczyciele, a głównie nauczyciele wychowania fizycznego powinniśmy zrobić wszystko, by zapobiegać patologii,
a jeżeli już wystąpi to skutecznie ją eliminować.
Kultura fizyczna polega nie tylko na kształtowaniu
sprawności ruchowej ale coraz wyraźniej rysuje się jej
wpływ moralny. Wpływa bowiem na rozwój osobowości
młodych ludzi, kształtuje ich postawy i charaktery, uczy
współdziałania w grupie. Szkolny okres życia dziecka to
czas naturalnego i dynamicznego jego rozwoju, szczególnie ważny w kształtowaniu właściwych postaw, decydujący w dużej mierze o przyszłości wychowanka.
Zainteresowanie kulturą fizyczną jest w środowisku szkolnym tak duże, że może być bodźcem kształtującym właściwe zachowania oraz mechanizmem regulującym stosunki międzykoleżeńskie, a w przyszłości
międzyludzkie.
Dynamiczny rozwój wszystkich dziedzin życia wymaga coraz większej odporności psychicznej, energii
życiowej, wydolności wysiłkowej. Podniesienie poziomu
sprawności fizycznej i rozszerzenie jej potencjału jest więc
bardzo istotnym problemem wychowawczym, którego
rozwiązanie - polegające głównie na trwałym pobudzeniu aktywnego zainteresowania dzieci i młodzieży wychowaniem fizycznym i sportem - zależy w dużej mierze
od systemu edukacji.
W zreformowanej szkole przed wychowaniem fizycznym stoi wiele zadań. Jednym z nich jest kształtowanie pożądanych postaw dzieci, wśród których wyróżnić można:
- dostrzeganie występujących na co dzień sytuacji
i zachowań zagrażających zdrowiu i życiu ludzkiemu, przejawianie troski o własną sprawność, rozwój
i zdrowie;
- chętne uczestniczenie w pozalekcyjnych formach rekreacji ruchowej, turystyki, współzawodnictwa sportowego;
- stosowanie zasad „fair play”;
- umiejętność podporządkowania się ustalonym regułom i przepisom w działaniach zespołowych;
- posiadanie chęci i ambicji bycia dobrym członkiem
zespołu, przeżywania radości z jego sukcesów;
2005
- podejmowanie decyzji dotyczących swego postępowania nie uzależniając ich bezwzględnie od czyichś
wymagań, zachęt i rad;
- przeżywanie zadowolenia z pokonywania trudności;
- chęć niesienia pomocy słabszym kolegom, dbanie
o ich bezpieczeństwo i zdrowie;
- poszanowanie przyborów używanych w czasie zajęć.
Wychowanie fizyczne i sport jest obecnie jedną ze
skuteczniejszych szkół aktywowania dzieci i młodzieży
- głównie poprzez czynne formy pracy. W procesie aktywnego uczestnictwa zmianie ulega nastawienie do środowiska, do życia. Sukces i dynamika działania są immanentnie związane ze sportem, dlatego też kształtuje on postawy czynne u młodzieży i wpływa na rozwój osobowości
- zgodnie z założonymi przez system wychowania (w tym
i wychowania fizycznego) celami wynikającymi z wymagań społecznych, zawodowych i kulturowych. Aktywność,
wytrwałość, poczucie sprawiedliwości, prawdomówność,
systematyczność, dyscyplina wewnętrzna, odporność na
trudy życia - są to elementy budujące wzorzec, do którego
osiągnięcia dąży się w pracy pedagogicznej.
Wśród wielu zadań szkoły, związanych z realizacją
procesu kształcenia, ważny jest dalszy intensywny rozwój
wychowania fizycznego i sportu, łączącego różnorodne,
społecznie użyteczne wychowawcze treści z rozwojem
psychofizycznym dzieci i młodzieży. Sport powinien pomagać w przygotowaniu młodego pokolenia do oczekujących go zadań i obowiązków dorosłego życia.
Aktywność ruchowa całego społeczeństwa, w tym
szczególnie dzieci i młodzieży, jest nieodzowna. Jest to
bowiem najtańszy, najpowszechniejszy, najwszechstronniejszy środek stymulujący rozwój dzieci i młodzieży,
zwiększający wszechstronne możliwości adaptacyjne,
dający większe poczucie bezpieczeństwa i radość oraz
zdecydowanie zwiększający odporność organizmu. Ponadto wychowanie fizyczne i sport, będąc atrakcyjną
i lubianą formą aktywności, wynikającą z „naturalnych”
zainteresowań dzieci i młodzieży, odciąga ją od różnych
szkodliwych mód, jak np. palenie papierosów, picie alkoholu, narkomanii.
Kultura fizyczna powinna wzbogacać osobowość
ucznia o ważne doświadczenia życiowe, wpływać na
ogólny poziom zdrowia i kształtować aktywny i twórczy styl życia.
Chcąc sprawdzić jaka jest rola kultury fizycznej w zapobieganiu zjawiskom patologii społecznej wśród dzieci
przeprowadziłam badania, które pozwoliły na wyciągnię-
FORUM - (4)
51
cie wniosków. W pracy zajęłam się problemem patologii
społecznej wśród uczniów kl. IV - VI ze Szkoły Podstawowej w Jeruzalu.
Badania objęły 48 uczniów w tym 13 uczniów kl.
IV, 12 uczniów kl. V i 23 uczniów kl. VI. Większość tych
uczniów uczęszcza na zajęcia SKS i interesuje się kulturą
fizyczną. Każdy z uczniów otrzymał kwestionariusz wywiadu, który wypełniał w szkole, indywidualnie. Uczniowie zostali poinformowani, że badania są anonimowe.
W badaniach korzystałam również z pomocy innych nauczycieli uczących w tych klasach, a także wiele informacji uzyskałam z analizy następujących dokumentów
pedagogicznych:
-
arkuszy ocen ucznia,
uwag w zeszycie i dzienniku lekcyjnym,
kartach zachowania ucznia,
uwag w dzienniczku ucznia.
Badania pozwalają na sformułowanie następujących wniosków i postulatów:
1. Udział uczniów w kulturze fizycznej kształtuje się na
dość dużym poziomie.
52
2. Uczestnictwo uczniów w kulturze fizycznej jest ograniczone ze względu na możliwości szkoły w związku
z czym dominują głównie gry zespołowe (piłka nożna, koszykowa, siatkowa).
3. Nauczyciel wychowania fizycznego i rodzice odgrywają największą rolę w zainteresowaniu uczniów kulturą fizyczną.
4. Współzawodnictwo wg czystych zasad, regulaminów,
jest wartością decydującą o uczestnictwie w kulturze
fizycznej.
5. Poprawa sprawności fizycznej, poprawa zdrowia i sylwetki to czynniki wpływające na uczestnictwo w kulturze fizycznej.
6. Zdecydowanie w większym stopniu zachowania patologiczne są widoczne w grupie nie uczestniczących
w kulturze fizycznej.
7. W większym stopniu zachowania patologiczne zauważyć można u chłopców niż u dziewcząt. Ich niewłaściwe postępowanie zauważają również i wychowawcy.
8. Aktywne uczestnictwo w kulturze fizycznej zapobiega w znaczącym stopniu patologiom społecznym.
FORUM - (4)
2005
mgr Aldona Zgutka - nauczyciel języka francuskiego
PREZENTACJA MULTIMEDIALNA
TEMAT: KILKA SPOSOBÓW
UAKTYWNIENIA MŁODZIEŻY
W CZASIE WYCIECZKI ZAGRANICZNEJ
1. Omówienie wycieczki uczniów GiLO im. P.M.SZ. do
Paryża, która odbyła się w dniach 7.06 - 12.06.2004r.
a) wstęp – rola wycieczek zagranicznych w wychowaniu młodzieży
b) dane ogólne – ilość uczestników, wiek, znajomość
języka francuskiego
c) założenia programowe, cele wycieczki i ich realizacja
d) zakończenie – ankieta jako jeden ze sposobów aktywizowania uczniów w czasie wycieczki zagranicznej
2. Przedstawienie pytań zawartych w ankiecie oraz odpowiedzi udzielanych na nie przez mieszkańców Paryża.
3. Prezentacja zdjęc z wycieczki.
4. Prezentacja prac uczniów wykonanych po wycieczce
metodą projetów: albumu, plakatu, nagrania wiedo.
W pracach zostały wykorzystane zdjęcia z wycieczki
oraz informacje zdobyte w trakcie jej trwania.
Ankieta
Chciałabym teraz omówić ankietę (jedną z wersji),
przedstawić pytania i podsumować. Uczniowie pytali
o nazwisko prezydenta, imię i nazwisko papieża Jana
Pawła II, o nazwiska słynnych Polaków i nazwy większych polskich miast. Okazało się, że Francuzi nie znają
Polski i Polaków. Często nie wiedzą, jak nazywa się stolica naszego państwa. Nie potrafią wymienić nazw miast
polskich. Na pytanie o nazwisko prezydenta odpowiadają „nie wiem, chyba Gorbaczow”. Nie znają polskich
aktorów, piosenkarzy, polityków. Znane im postacie to
papież, Wałęsa, nieliczni sportowcy. Z reguły wiedzą, że
w Polsce jest duże bezrobocie. Chcą przyjechać do Polski,
by zobaczyć „ kraj wschodu”. Często przepraszają, że tak
mało wiedzą o naszym kraju.
Wycieczka
Organizując wycieczki zagraniczne współpracujemy
z biurami turystycznymi. Ponieważ brałam udział w takich wycieczkach, wiem, że młodzież w niewielkim stopniu wykorzystuje swe umiejętności językowe. Program
wycieczki jest z reguły bardzo napięty, podążamy za przewodnikiem, który realizując założenia programowe, nie
stwarza sytuacji pozwalających uczniom nawiązać kontakt
językowy z mieszkańcami zwiedzanego państwa.
Dlatego ja, organizując wyjazd 44 uczniów GiLO
im. Polskiej Macierzy Szkolnej do Paryża w dniach 7.0612.06.2004, zaplanowałam działania mobilizujące ich do
rozmów z Francuzami. Chcę tu nadmienić, że spośród
uczestników wycieczki tylko 11 osób nie znało języka
2005
francuskiego. Wspólnie z uczennicami gimnazjum przygotowałyśmy ankietę zatytułowaną” Czy Francuzi znaja
Polskę i Polaków?”, którą należało przeprowadzić w stolicy
Francji. Pytania dotyczyły znajomości polskiej geografii
i nazwisk autorytetów w dziedzinie polityki, filmu i muzyki. Mieszkańcy Paryża są ludźmi otwartymi, chętnie więc
podejmowali dialog. Oczywiście uczniowie przedstawiali
się i wyjaśniali wcześniej cel rozmowy.
Założenia wycieczki zostały zrealizowane. Młodzież
zwiedziła najpiękniejsze i najciekawsze miejsca Paryża.
Została przełamana bariera językowa. Uczniowie redagując wcześniej pytania do ankiety, nauczyli się poprawnej
wymowy i intonacji, byli więc pewni, że ich wypowiedzi
będą w pełni zrozumiałe dla respondentów. Ta pewność
dodała im odwagi i szybkości działania. Wykorzystywali
nawet krótkie chwile oczekiwania na zebranie się całej
grupy, by nawiązać rozmowę z paryżanami. Zauważylam, że konwersacja w języku francuskim z mieszkańcami
Francji sprawiała im dużo radości. Nawet młodzież niechętna do podejmowania dialogu w języku obcym podczas lekcji zaangażowała się w przeprowadzenie ankiety.
Często też pytania ułożone przez nas wcześniej były tylko
pretekstem do dłuższej rozmowy. Zdarzały się sytuacje,
że uczestnicy wycieczki, którzy nie znali języka francuskiego pytali nas o słownictwo i również próbowali nawiązać kontakt z Francuzami.Ciekawostkę stanowi fakt,
że już po przekroczeniu granicy polskiej w drodze powrotnej, wycieczkowicze wciąż posługiwali się językiem
francuskim. Uczennice spożywając posiłek w restauracji
polskiej grzecznie dziękowały po francusku, nawet nie
myśląc o tym, że Paryż jest już daleko za nami.
Podsumowanie
W czasie wycieczki zagranicznej starajmy się uaktywnić językowo młodzież. Należy zlecić uczniom wykonanie
pewnych zadań: przeprowadzenie ankiety, zgromadzenie
określonych materiałów, zrobienie zakupów, uzyskanie
określonych informacji w określonych miejscach (na poczcie, w sklepie, na stacji metra i.t.p.).
Zdjęcia
Młodzież wykonywała zdjęcia nie tylko po to, by
stanowiły one pamiątkę z wycieczki. Zdjęcia oraz zebrane
informacje posłużyły uczniom do wykonania zleconych
im prac (np. gazetka szkolna). Klasa III C gimnazjum(17
osób z tej klasy wzięło udział w wycieczce) pracowała po
powrocie z Paryża metodą projektów. Efekt końcowy projektu stanowiła praca i jej prezentacja, której celem było
zachęcenie innych do zwiedzenia stolicy Francji. Powstałe
prace to albumy, plakaty, krótki film.
FORUM - (4)
53
mgr Przemysław Ogonowski - nauczyciel języka francuskiego
„PROGRAM SOKRATESCOMENIUS
 WIZYTA PARTNERÓW”  PREZENTA
CJA PROGRAMU
Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące im. Polskiej
Macierzy Szkolnej w Mińsku Mazowieckim uczestniczy
w Projekcie Szkolnym unijnego programu Sokrates-Comenius 1. Tytuł naszego projektu: „Młodzi sąsiedzi w Europie- kim jesteście?”
„Celem naszego projektu jest znalezienie zrozumienia różnych kultur młodzieżowych, i ich rozwoju
historycznego w krajach szkół partnerskich. Wnikliwsza
obserwacja własnej kultury - stylów życia, gwary młodzieżowej, mody, aktywności sportowej, zainteresowań
muzycznych i artystycznych, preferowanego gatunku literatury, subkultur, etc., przyczyni się do wzmocnienia
świadomości i znajomości siebie.
W procesie naszej wspólnej pracy jest dla nas ważne,
aby zbliżenie w naszym wspólnym europejskim domu,
nie odbywało się poprzez spłaszczenie i bagatelizowanie{banalizowanie} różnych stylów życia (Fast-Food, mainstream music...). Odrzucamy zredukowane pojęcie „tolerancji” jako tolerowanie wszystkiego bez względu na to
co to jest, jak również koncepcję integracji, która próbuje
dopasować „innych”- stojących z boku.
Tylko poprzez świadomą akceptację innych stylów
życia, możemy przeżyć zbliżenie jako autentyczne wzbogacenie, w którym nikt nie traci, a wszyscy zyskują.
Chcemy wzmocnić elementy, które nas łączą, a osłabić te, które nas dzielą.
Celem jest zatem nie tylko postrzeganie własnej i obcej kultury młodzieżowej, poprzez wymianę doświadczeń,
ale również rozwój różnych strategii, które doprowadzą do
przezwyciężenia wrogich, wykluczających zachowań.”
Główną działalnością, która jest motorem do przygotowania projektu w ramach Programu Sokrates-Comenius jest możliwość współpracy zagranicznej tzn.:
stworzenie uczniom możliwości kształcenia, rozwijania,
poznania innych kultur poprzez kontakty z rówieśnikami z innych krajów.
W naszym projekcie uczestniczą szkoły z krajów
takich jak: Grecja, Niemcy, Szwecja, Litwa, Polska (być
może w tym roku dołączy do nas Francja). Nawiązanie
współpracy było możliwe dzięki kontaktom miast bliźniaczych z tymi krajami.
W każdym projekcie wybiera się Szkołę Koordynującą (w naszym przypadku jest to KURT-SCHUMACHER-SCHULE z Karben z Niemiec). Zadaniem takiej
szkoły jest koordynacja wszystkich działań szkół w trakcie
trwania projektu oraz organizacja kontaktów pomiędzy
wszystkimi szkołami.
Natomiast w każdej szkole wybiera się koordynatora,
który zajmuje się m.in.: administrowaniem projektu - wy-
54
pełnianiem formularza aplikacyjnego projektu, kontaktami z innymi szkołami, pilnowaniem terminów, etc.
Każdy projekt musi przejść pozytywnie kilka faz:
1. Znalezienie partnerów do współpracy.
2. Uzyskanie akceptacji Rady Pedagogicznej i Dyrektora
Szkoły (po konsultacji z organem prowadzącym szkołę) – i wyrażenie chęci zainteresowanych nauczycieli
do współpracy w ramach programu.
3. Napisanie wniosku - projektu we współpracy ze szkołami partnerskimi.
4. Uzyskanie akceptacji Agencji Narodowej Programu
Sokrates-Comenius – podpisanie umowy: w celu uzyskania środków finansowych.
5. Porozumienia współpracy i realizacja projektu.
6. Ocena , raport końcowy, promocja.
Aby praca mogła być koordynowana, należało zorganizować strukturę wewnątrz szkoły, przydzielając zadania uzależnione od zainteresowań uczniów i nauczycieli,
nauczanych przedmiotów oraz czynników zewnętrznych,
takich jak: podstawa programowa, możliwości techniczne
szkoły, umiejętności uczniów i nauczycieli.
W ramach Projektu Szkolnego w naszej szkole realizowane są, były, lub dopiero będą następujące działania:
1. „My i nasz czas wolny”
Przygotowanie i prezentacja na stronie internetowej
sposobów spędzania wolnego czasu przez młodzież.
Przygotowanie Spisu imprez zorganizowanych przez
młodzież.
2. „My i tradycje naszej szkoły”
Bieżące dokumentowanie wydarzeń z życia naszej
szkoły.
3. „Jesteśmy badaczami”
Wycieczka i obserwacja przyrody w najbliższym otoczeniu za pomocą narzędzi badawczych. Zbierania
okazów flory jesiennej, robienie zdjęć fotograficznych
w ramach zajęć w klasach i gimnazjum i umieszczenie wstępnych efektów na stronie internetowej wraz
z opisem w kilku językach przygotowanym przez klasy
III gimnazjum, II liceum.
4. „Znani nieznani”
Zbieranie materiałów dotyczących interesujących osobowości Mińska i okolic lub znanych postaci przebywających kiedyś w Mińsku. Selekcja materiału. Weryfikowanie wiadomości i tworzenie biogramów postaci, przygotowywanie mapek. Przygotowanie folderu
o ludziach znanych z okolic Mińska Mazowieckiego.
Praca klas I i II w ramach lekcji j. polskiego, historii,
WOK- u
5. „Książka kucharska”
- zbieranie przepisów i utworzenie książki kucharskiej
tradycyjnych potraw. Praca w ramach wiedzy o kulturze, historii, sztuki , j. obcych.
6. „Poznajmy się - pocztówka z Mińska Mazowieckiego
i okolic”.
Praca w ramach zajęć informatyki klas II i III gimnazjum i indywidualna. Powstanie i wymiana prezentacji
multimedialnej na temat ciekawych miejsc naszej oko-
FORUM - (4)
2005
licy wraz z opisem w kilku językach przygotowanym
przez klasy III gimnazjum, II liceum.
7. „Flora wiosenna”
Zbieranie okazów roślin zielnych, liści, drzew i krzewów. Praca indywidualna lub w grupach uczniów klas
I gimnazjum. Powstanie gazetki pod hasłem „Wiosna
w przyrodzie”
Zaproponowaliśmy następująca strukturę projektu
wewnątrz szkoły:
Struktura Program Sokrates-Comenius.
Zarząd
lider zespołu
tematycznego
wraz z opiekunem
(uczeń/ nauczyciel)
+ zespół projektu
lider zespołu
tematycznego
wraz z opiekunem
(uczeń/ nauczyciel)
+ zespół projektu
lider zespołu
tematycznego
wraz z opiekunem
(uczeń/ nauczyciel)
+ zespół projektu
Liczba zespołów tematycznych = liczba zadań/ tematów.
Między 6 i 12 grudnia miało miejsce spotkanie szkół
partnerskich uczestniczących w projekcie. Spotkanie miało na celu omówienie dotychczasowej współpracy i zaplanowanie działań na następny rok oraz poznaniu naszych
okolic i bezpośredniemu spotkaniu uczniów.
Pierwszy dzień wizyty odbył się w G. M. nr 2. Wszystkie szkoły mogły się zaprezentować w postaci pokazów
multimedialnych. Następnie podczas, gdy nauczyciele
pracowali, uczniowie mogli uczestniczyć w spektaklu
w MDK oraz w Wieczorze Poezji Europejskiej.
Drugi dzień wizyty miał miejsce w G. i L.O. im. Polskiej Macierzy Szkolnej. Po pokazach multimedialnych
w języku niemieckim i angielskim dotyczących sposobów
spędzania wolnego czasu przez młodzież obejrzeliśmy
wystawę pt.: „Jesień w Polsce”, przygotowaną pod kierunkiem p. Ewy Szmidt - nauczycielki biologii. W czasie, kiedy
uczniowie podzieleni na grupy międzynarodowe uczestniczyli w konkursie na temat wiedzy krajów partnerskich
szkół, dyrektorzy i nauczyciele koordynatorzy szkół debatowali na temat przyszłej współpracy. Tego dnia również
uczniowie mogli posłuchać koncertu naszych szkolnych
utytułowanych zespołów i wokalistów śpiewających po
angielsku, francusku, rosyjsku i polsku.
W dniu trzecim po spotkaniu w Urzędzie Miasta
pojechaliśmy na wycieczkę po okolicach Mińska Mazowieckiego. Zwiedziliśmy Dobre, Liw i Węgrów. Widzieliśmy m.in. muzeum Laszczki, skansen dworków polskich,
zamek.
Dzień czwarty był również interesujący, a odbywał się w G.M. nr3. Nauczyciele zaczęli od pracy nad
formularzem aplikacyjnym na następny rok, natomiast
uczniowie uczestniczyli w zabawie „Europa da się lubić.”
Następnie wszyscy udaliśmy się do Barczącej i Janowa na
zwiedzanie hangarów lotniczych i muzeum wojskowego
oraz na ognisko z pieczonymi kiełbaskami i grochówkę.
2005
Na zakończenie uczniowie G.M. nr 3 przygotowali pokaz
taneczno-teatralny.
W piątym dniu nadszedł czas na Warszawę. Zwiedziliśmy Zamek Królewski z przewodnikami anglo- i niemieckojęzycznym, odbyliśmy spacer po Starówce. Goście
dowiedzieli się trochę na temat naszej historii. Niemcy
chcieli zobaczyć Pomnik Powstania Warszawskiego, i Getta. Na koniec nie obyło się bez wspólnych zakupów.
W szóstym dniu część gości musiała już wracać, na
tych , co zostali czekała konferencja prasowa lokalnej prasy
zorganizowana w sali widowiskowej w Pałacu.
Nauczyciele - goście nocowali w hotelu, natomiast
uczniowie mieszkali i żywili się ze swoimi rówieśnikami
w ich domach, toteż po programach oficjalnych spędzali
wspólnie czas.
Spotkanie można uznać chyba za udane, skoro rozstaniom towarzyszyły łzy.
Wszystkie atrakcje mogliśmy G.M. nr2 i nr 3 oraz G.
i L.O. im. Polskiej Macierzy Szkolnej zorganizować dzięki
Programowi Sokrates-Comenius, a także wsparciu Starostwa Powiatowego i Urzędu Miasta Mińsk Mazowiecki,
za co jesteśmy bardzo wdzięczni.
Dzięki współpracy międzynarodowej mamy szansę
przyjrzeć się jak wygląda edukacja w skali europejskiej,
mamy okazję skonfrontować ze szkołami partnerskimi
nasze strategie edukacyjne, wychowawcze i je wzbogacić. Kontakty międzynarodowe ze szkołami traktujemy
priorytetowo mając na uwadze ich znaczenie w bezpośredniej motywacji uczniów do nauki języków obcych
oraz do wykorzystania wiedzy już zdobytej i komunikowania jej innym partnerom co wpływa na poszerzanie
horyzontów.
Współpraca międzynarodowa jest również swojego
rodzaju poszerzeniem oferty szkoły, może mieć w niektórych przypadkach decydujące znaczenie dla uczniów
stojących przed wyborem szkoły.
Wreszcie współpracę w ramach programu SokratesComenius 1 traktujemy też prestiżowo, budując wizerunek szkoły cieszącej się wysokim poziomem oraz szeroką ofertą edukacyjną.
FORUM - (4)
55
GRUPA PANELOWA NR 4
Moderatorzy:
mgr Ewa Dapczyńska - pedagog, socjolog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
mgr Urszula Mirosz - logopeda: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
1. mgr Urszula Mirosz - logopeda: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
2 mgr Katarzyna Trojanek, mgr Teresa Romaszuk - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
3. mgr Teresas Romaszuk - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
4. mgr Jolanta Różycka - Szkoła Podstawowa w Grodzisku
5. mgr Wanda Gruszczyńska - Przedszkole Nr 5 w Mińsku Mazowieckim
6. mgr Agnieszka Skalska - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
7. mgr Marzena Płochocka - Szkoła Podstawowa Nr 5 w Mińsku Mazowieckim
8. mgr Lucyna Kulma - Szkoła Podstawowa w Dębem Małym
9. mgr Małgorzata Domeradzka - Szkoła Podstawowa Nr 6 w Mińsku Mazowieckim
10. mgr Hanna Bartnicka - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Mińsku Mazowieckim
56
FORUM - (4)
2005
mgr Urszula Mirosz - logopeda dyplomowany
JĄKANIE A SKUTECZNOŚĆ METODY
KOMPLEKSOWEJ TERAPII
„Jąkanie jest jak drzewo. W korzeniu – bloki na
ustach, chęć ukrycia defektu i niepokój, niepokój wraz
z nim przyśpieszone bicie serca, spocone dłonie. W pniu
– strach przed mową. A gałęzie to nie potrzebne ruchy
i natrętne myśli każące układać sylaby, a nawet całe zdania z dużym wyprzedzeniem.”
- Dorota P.
Powyższa wypowiedź obrazuje jak trudno jest
byś osobą jąkającą się. Od stuleci jąkanie jest zaburzeniem mowy opisywanym i interpretowanym w literaturze. Częstość występowania jąkania, jego przykre skutki
sprawiają, że zagadnieniu temu uwagę poświęcają badacze
wszystkich czasów i wielu narodów. Jąkanie to złożony
problem, na którego pojawienie się u dzieci i trwanie u dorosłych wpływa wiele czynników. W Polsce żyje blisko 400
tysięcy osób jąkających, co stanowi 1% dorosłych i 4%
dzieci. Problem ten dotyka znacznie częściej chłopców
niż dziewczynki. Do pewnego stopnia dolegliwości każdej z tych osób mają specyficzne, niepowtarzalne cechy,
mimo to z konieczności tworzy się stosunkowo jednolite
definicje tego zaburzenia. Znana i ceniona jest definicja
Van Ripera (1982r) „Jąkanie to niezgodność równoczesnego i stopniowego programowania ruchów mięśniowych
potrzebnych do wytwarzania dźwięków mowy”. Jąkanie
wypływa zatem z braku koordynacji ruchowej trzech
aparatów: oddechowego, fonacyjnego i artykulacyjnego
i charakteryzuje się brakiem płynności między nadawcą
i odbiorcą.
Zjawisko to wg R. Byrne (1989r) jąkanie się jest zaburzeniem mowy, w którym obserwujemy zawahania, potknięcia, napięcia mięśniowe i nagłe ruchy. Objawy te są
tak znaczne że powodują lęk u mówiącego i słuchacza.
Polski Związek Jąkających się uznaje, iż jąkanie
najlepiej zdefiniować za pomocą objawów i przyjmuje
iż oznacza ono najczęściej powtarzanie, wydłużanie elementów wypowiedzi (dźwięków, głosek, sylab, słów) lub
występowanie bloków mięśniowych. Często obejmuje też
wypowiadanie dodatkowych „słów wytrychów” np. a, no,
mających pomóc rozpocząć wypowiedz lub przejść płynnie do następnej części wypowiedzi. Osoby jąkające bardo
często tracą kontakt wzrokowy z rozmówcą. Towarzyszyć
temu mogą współruchy np. w obrębie oczu, nóg lub innych części ciała. U jąkających się obserwuje się często
zwiększoną pobudliwość mięśniową, apatię, brak apetytu,
nierzadko osłabienie fizyczne. Wśród cech osobowości
na plan pierwszy wysuwa się niechęć do mówienia, co
w konsekwencji prowadzi do lęku przed słownym kontaktowaniem się z otoczeniem.
Mówienie niepłynne przejawia się w sposób niestały
i zależy od wielu czynników takich jak: stopień znajomości tematu o którym mówi jąkający się, samopoczucia,
2005
przemęczenia. Jąkający się mówi płynniej gdy rozmawia
o rzeczach mu znanych, z osobami zaufanymi, kiedy jest
w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej.
Obraz jąkania ma charakter niestały. Dla większości
osób jąkających jest źródłem stałych przykrych przeżyć.
Niemożność swobodnego dzielenia się z otoczeniem swoimi myślami oraz świadomość tego jak przykre wrażenie
wywiera ich mowa na otoczenie, przygnębia ich co doprowadza do obniżenia obrazu samego siebie.
Złożoność problemu jakim jest zacinanie i przykre
objawy jakie towarzyszą osobom z niepłynnością mówienia są wyzwaniem dla terapeuty do podjęcia trudnej
pracy nad rehabilitacją mowy.
Niejasna etiologia przyczyn wady wymowy jaką
jest jąkanie oraz różnorodność koncepcji terapeutycznych w zakresie likwidacji wady wymowy i jej ciężkich
skutków zachęciła mnie do podjęcia pracy z pacjentem
jąkającym i jego rodziną.
Od 10 lat prowadzę zajęcia z dziećmi jąkającymi się
w grupach terapeutycznych. Zajęcia te odbywają się raz
w tygodniu i trwają 2 godziny zegarowe. Według mnie
forma pracy grupowej w porównaniu z indywidualną daje
możliwość konfrontacji własnych problemów z trudnościami innych uczestników grupy. Często także grupa
daje wsparcie i pozytywnie motywuje do wytrwałości
w ćwiczeniach.
Po ustaleniu programu terapeutycznego zapoznaje
dzieci i ich rodziców z celami terapii którymi są:
1. uzyskanie możliwej do osiągnięcia trwałej poprawy
płynności mówienia w różnorodnych sytuacjach komunikacyjnych
2. usuwanie w miarę możliwości przyczyn wywołujących
jąkanie
3. ułatwienie osobie jąkającej się pełnego rozwoju osobowości w naturalnym środowisku społecznym
W pracy z pacjentami jąkającymi kieruję się następującymi zasadami:
1. zasada dobrowolnego uczestnictwa w zajęciach
2. zasada systematycznego i zaangażowanego uczestnictwa
3. zasada programowania terapii
4. zasada dostosowywania metody do pacjenta
5. zasada otwartości, szczerości oraz dochowania tajemnicy
6. zasada sprawdzania efektów terapii w różnych sytuacjach komunikacyjnych
Wychodząc z założenia, że jąkanie ma podłoże wieloczynnikowe z wyraźną dominacją czynników
o charakterze nerwicowym uznałam za najwłaściwszy
zastosowanie w terapii jąkania metody kompleksowej
w której wykorzystuję następujące techniki:
1. Techniki relaksacyjne
2. Techniki wizualizacyjne
3. Muzykoterapię
4. Elementy metody Weroniki Sherborn
5. Elementy metody „Kinezjologii edukacyjnej
Dennisona”
6. Logoterapię
FORUM - (4)
57
- ćwiczenia oddechowe
- ćwiczenia fonacyjne
- mówienie synchroniczne
- mówienie rytmiczne
- mówienie wydłużone
- mówienie z wykorzystaniem echokorektora mowy
7. Terapia medyczna ze ścisłą współpracą lekarza foniatry i pediatry
8. Psychoterapia
Terapię z dzieckiem jąkającym i jego rodziną zaczynam od września każdego roku szkolnego i zakładam że
będzie ona trwała przez okres 10 miesięcy. Spotykam się
z dzieckiem i jego rodzicami celem poznania przypadku
i postawienia diagnozy. Posługując się rozmową, obserwacją, ustalam diagnozę i program terapii. Podczas realizo-
58
wanych spotkań staram się uwzględniać całą osobowość
dziecka starając się jak najgłębiej sięgnąć do czynników
determinujących jego trudności.
Uważam że skuteczność terapii może zapewnić pełne zaangażowanie dziecka i jego rodziny we współpracy z logopedą oraz dobra współpraca ze środowiskiem
szkolnym i przedszkolnym w którym dziecko przebywa.
Podsumowując mogę stwierdzić, że każdego roku kilkoro dzieci poddanych terapii przestaje mówić niepłynnie,
u pozostałych pacjentów wada znacznie się zmniejsza.
Za duże osiągnięcie uważam rozpoczęcie przez swoich
podopiecznych nauki na studiach wyższych i kierunkach
wymagających płynności komunikacyjnej.
FORUM - (4)
2005
mgr Katarzyna Trojanek - nauczyciel języka francuskiego
opiekun SKE „Euro-Dąbrówka”
mgr Teresa Romaszuk - nauczyciel nauczania zintegrowanego opiekun SKE „Euro-Dąbrówka”
FORMY EDUKACJI EUROPEJSKIEJ
Edukacja odgrywa priorytetową rolę w procesie integracji europejskiej. Wiedza na temat Europy przeplata
się bogato w najróżniejszych formach w polskim systemie
oświaty. Trudno jest jednak działalność europejską na polu
edukacji przyporządkowywać jednoznacznie wybranej
kategorii, ponieważ wszystkie formy edukacji się uzupełniają. Na przykład, najpopularniejsze w Polsce tzw. dni
europejskie są często celem działalności szkolnych klubów
europejskich, które niekiedy we współpracy z pozarządowymi organizacjami europejskimi oraz władzami lokalnymi przygotowują scenariusz tych uroczystości. Podczas dni
europejskich są finalizowane szkolne lub międzyszkolne
olimpiady, rozstrzygane konkursy o tematyce europejskiej
itp. Edukacja europejska bowiem nie może ograniczyć się
do nauczania historii Europy i przybliżania nazewnictwa
oraz form działania instytucji Unii Europejskiej. Wydaje
się, że najistotniejszą sprawą jest kształtowanie postaw
otwartych na wartości i duchowy wymiar przestrzeni
europejskiej, dla których wspólnym mianownikiem są
demokratyczne mechanizmy sprawowania władzy. Najistotniejszą sprawą jest zatem kształtowanie świadomości
i osobowości europejskiej. Pamiętajmy jednakże o tym, że
tożsamość polska nie wyklucza tożsamości europejskiej, co
wydaje się sprawą bardziej złożoną, jeżeli popatrzymy na
cały wachlarz różnorodnych form aktywności uwzględniających problematykę europejską w szkole: począwszy od
zajęć przedmiotowych i programów nauczania w klasach
autorskich o profilu europejskim, poprzez zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne, a skończywszy na programach
wymiany międzynarodowej czy działalności szkolnych
klubów europejskich – to całe bogactwo obecnych w polskiej szkole form edukacji europejskiej.
Problematyka europejska wymaga ciągłego, systematycznego aktualizowania informacji. Wskazane jest, by
w każdej szkole znalazła się biblioteczka europejska zawierająca podstawowe publikacje z tego zakresu – możliwe
do wykorzystania przez uczniów i nauczycieli. Ważne jest
również odpowiednie wykształcenie kadry pedagogicznej
w zakresie realizowanej edukacji europejskiej.
1. Zajęcia lekcyjne
Edukacja europejska, rozumiana w sposób najbardziej popularny, oznacza upowszechnianie wiedzy o integracji europejskiej podczas zajęć lekcyjnych. Aspekty
historyczne związane z integracją europejską, zjawiska
społeczne zachodzące w Europie, europejskie trendy
w kulturze i muzyce, sztuce i architekturze są podejmowane podczas lekcji historii, wiedzy o społeczeństwie,
przyrody, geografii, języka polskiego, języków obcych,
wychowania muzycznego itp. Ale coraz częściej tema-
2005
tyka europejska pojawia się w szkole w formie międzyprzedmiotowej.
Na uwagę zasługują pomysły tzw. europejskich lekcji
międzyprzedmiotowych, organizowanych wspólnie dla
wielu klas, a nawet i kilku szkół. Młodzież spotyka się
z nauczycielami na całodniowych zajęciach, które mogą
się odbywać również poza szkołą, chociażby w miejskiej
bibliotece publicznej. Pomysł na wspólną lekcję w bibliotece jest ciekawy z wielu powodów: jednocześnie można
prowadzić lekcję z dużą grupą uczniów, włączyć do lekcji
kilku nauczycieli różnych przedmiotów, zagwarantować
dostęp do zbiorów bibliotecznych, co w tej sytuacji skłania
bibliotekę do stworzenia „kącika” europejskiego, przydatnego zarówno młodzieży, jak i nauczycielom. Ponadto
biblioteki publiczne mogą być organizatorami wystaw
o tematyce europejskiej, przygotowywanych oczywiście
przez uczniów w ramach takich wspólnych lekcji.
W edukacji europejskiej w Polsce są podejmowane działania dydaktyczne wykorzystujące narzędzia
multimedialne. Pierwszym, nowatorskim materiałem
edukacyjnym dotyczącym problematyki europejskiej
jest multimedialne opracowanie metodyczne pt. „Pakiet
edukacyjny - Europa na co dzień”, przygotowany przez
Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie. Pakiet ten został opracowany w ramach większego
projektu, zgodnie z którym przeszkolono wielu trenerów
przygotowanych do prowadzenia zajęć z zakresu integracji
europejskiej oraz do opracowywania materiałów edukacyjnych, a następnie nauczycieli, doradców metodycznych
oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych posługujących się pakietem edukacyjnym. Wspomniany pakiet
multimedialny z zakresu integracji europejskiej zawiera:
podręcznik dla ucznia, poradnik dla nauczyciela, kasetę
wideo (120 minut filmów wideo w 11 odcinkach jako
uzupełnienie wszystkich bloków tematycznych zawartych
w poradniku i podręczniku) oraz program komputerowy (gry dydaktyczne, schematy, mapy). Powyższy projekt
został zamknięty, ale pakiet jest dostępny dla wszystkich
zainteresowanych nauczycieli w bibliotekach pedagogicznych w Polsce.
Upowszechnianie kształcenia europejskiego drogą
multimedialną jest z dużym sukcesem podejmowane
w wielu szkołach różnego typu i stanowi niewątpliwie
bardzo atrakcyjną formę rozpowszechniania edukacji
europejskiej zarówno w ramach zajęć lekcyjnych, jaki
i pozalekcyjnych i pozaszkolnych. I tu nie należy zapominać o sieci Internet. Internet jest wyzwaniem dla
edukacji europejskiej w Polsce i niewyczerpanym źródłem dokumentacji i wiedzy do wykorzystania zarówno
przez nauczycieli, jak i uczniów. Popularne stają się coraz częściej kontakty młodzieży nawiązywane za pomocą
sieci Internet. Uczniowie ze szkół polskich korespondują
z kolegami w krajach europejskich w ramach wspólnie
redagowanych przez nauczycieli lekcji europejskich, m.in.
za pośrednictwem European Schoolnet.
FORUM - (4)
59
2. Zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne
Treści dydaktyczne zajęć lekcyjnych poświęconych
tematyce europejskiej są poszerzane przez zajęcia pozalekcyjne. Są to najczęściej: imprezy kulturalne i artystyczne organizowane w szkole, współredagowanie szkolnych
debat, gazetek i audycji radiowych poświęconych krajom
Europy i Europejczykom, organizacja wystaw, targów
i kiermaszy, a także kawiarenek narodowych, turniejów
tańców narodowych państw europejskich, etc. Europejska
działalność edukacyjna wykracza poza zajęcia szkolne, gdy
szkoła współpracuje z innymi placówkami oświatowymi,
muzeami, teatrami, organizacjami pozarządowymi miasta,
regionu, władzami lokalnymi. Są organizowane wspólne
akcje z okazji jubileuszu szkoły, Dnia Ziemi, Dnia Miasta,
Dnia Europy, itp.
Działania na polu edukacji europejskiej są wspierane
bezpośrednimi kontaktami polskiej młodzieży z rówieśnikami z zagranicy. Wymiana młodzieży szkolnej oraz
współpraca nauczycieli na poziomie szkół, instytucji
oświatowych i organizacji pozarządowych jest możliwa
dzięki programom edukacyjnym UE („Sokrates”, „Młodzież”, „Leonardo da Vinci”). Najstarszą formą wymiany
międzynarodowej są młodzieżowe obozy językowe, organizowane pod patronatem Unii Europejskiej i Rady
Europy.
Kolejną formą edukacji europejskiej o charakterze
interdyscyplinarnym są konkursy i olimpiady o tematyce europejskiej, które cieszą się dużą popularnością. Ich
organizatorami są najczęściej wojewódzkie ośrodki metodyczne, grupy szkół lub europejskie organizacje pozarządowe, które swoją działalność adresują do środowisk
pedagogicznych i młodzieżowych w regionie. Najpopularniejszym konkursem o zasięgu ogólnokrajowym jest
konkurs „Europa w szkole”, organizowany pod patronatem Rady Europy, Komisji Europejskiej i Europejskiej
60
Fundacji Kultury. W Polsce realizatorem konkursu jest
Ministerstwo Edukacji Narodowej. Konkurs przebiega
w czterech etapach: szkolnym, wojewódzkim, ogólnopolskim i europejskim. Konkurs ten skierowany jest dla
wszystkich typów szkół, począwszy od przedszkoli po
szkoły średnie.
3. Szkolne kluby europejskie
Klub europejski jest formą współpracy uczniów i nauczycieli na rzecz upowszechniania wiedzy o Europie. Ma
swoją siedzibę w jednej z sal lekcyjnych, gdzie młodzież
i nauczyciele spotykają się w ramach zajęć pozalekcyjnych. Klub europejski pełni rolę koła zainteresowań,
w którym są organizowane wystawy, sztuki teatralne,
przygotowywane festyny szkolne, redagowane konkursy
i gazetki szkolne, opracowywane szkolne audycje radiowe
lub imprezy artystyczne, których celem jest poznanie Europy, jej kultury, historii, sztuki, literatury itd. Większość
wymienionych wcześniej form edukacji europejskiej jest
realizowanych przez szkolne kluby europejskie.
BIBLIOGRAFIA
1. Szkolny Klub Europejski. Poradnik, Wydawnictwa
CODN, Warszawa 2002
2. Zdzisława Magdalena Barankiewicz, Bartosz Mosiński,
Kazimierz Waluch, Gry i zabawy w edukacji europejskiej, Wydawnictwo Naukowe NOVUM sp z o.o., Płock
2003
3. Michał Pawęga, Zakładanie SKE, Polska Rada Ruchu
Europejskiego 2003 (źródło: www.ske.org.pl/pdf/zakladanieSKE.pdf
4. Jerzy Wójcicki, W unijnym kolorze (źródło:
www.vulcan.edu.pl/eid/archiwum/2000/07/
index.html
FORUM - (4)
2005
mgr Teresa Romaszuk - nauczyciel nauczania wczesnoszkolnego, wychowania przedszkolnego, terapeuta
JESTEŚ WŁAŚCICIELEM
NAJPOTĘŻNIEJSZEGO KOMPUTERA.
METODY USPRAWNIAJĄCE
NAUKĘ I ZAPAMIĘTYWANIE
Twoja pamięć jest lepsza,
niż sam sądzisz.
Douglas J. Hermann
W poszukiwaniu instrukcji obsługi!
W dzisiejszym, lawinowo zmieniającym się i konkurencyjnym świecie, jedynym źródłem przewagi jest
szybsze uczenie się, szybsze dostosowywanie się do zmian,
szybsze docieranie do wiedzy, szybsze jej opanowanie
i wykorzystanie. Zależy to przede wszystkim od lepszego wykorzystania naszego biokomputera- mózgu. Żeby
odnieść sukces, nie trzeba być najlepszym. Wystarczy być
trochę lepszym, bo nadchodzący świat to konkurencja
i rywalizacja mózgów. Od twórczych i intensywnych wysiłków mózgu zależy nasza przyszłość, praca, satysfakcja
i jakość życia.
Nie ma wspólnej miary dla mózgu i maszyny informatycznej. Złożony z około stu miliardów neuronów
(komórki nerwowe) połączonych ze sobą około stu tysiącami miliardów synaps (złącza nerwowe), mózg pozwala na praktycznie nieograniczoną liczbę kombinacji,
niemożliwą do osiągnięcia przez komputer.
Każdy mózg jest unikatowy i w każdym momencie
tworzy swoją własną zdolność myślenia, w oparciu o charakterystyczne dlań otoczenie. Każdy z nas, jako perfekcyjna i czująca maszyna, posiada zdolność do radosnego
i skutecznego uczenia się. Dzieje się to z pewnością za
sprawą najpotężniejszego komputera, którego wszyscy
jesteśmy właścicielami.
Mózg bowiem:
– Składa się z biliona komórek mózgowych, w tym:
100 miliardów komórek nerwowych.
900 miliardów innych komórek, które sklejają, odżywiają i izolują komórki aktywne.
– Może rozwinąć do 20 000 „gałęzi” na każdej ze 100
miliardów komórek nerwowych.
– Zawiera cztery odrębne mózgi:
Część odpowiedzialną za instynkty.
Część dbającą o równowagę.
Część odpowiedzialną za uczucia.
Korę mózgową.
– Posiada dwie harmonijnie współpracujące ze sobą
półkule:
Lewą („naukową”).
Prawą („twórczą”).
– Prowadzi „centralę telefoniczną”, która przekazuje
miliony informacji na sekundę między prawą a lewa półkulą.
2005
– Ma siedem różnych „ośrodków inteligencji”.
– Działa na co najmniej czterech długościach fal.
– Kieruje systemem transmisji, który na drodze procesów chemiczno- elektrycznych natychmiast przekazuje informacje do wszystkich części ciała.
– Posiada klucz do Twojej osobistej rewolucji w kształceniu się.
By zwiększyć czynności mózgu i tym samym uczyć
się sprawniej, należy:
samodzielne poznać sposoby funkcjonowania swojego mózgu; uświadomić sobie ewentualne wady funkcjonalne; nauczyć się strategii zwiększających zdolności
poznawcze; przekonać się, że stosowanie jednej lub kilku strategii pozwala na zwiększenie swoich zdolności;
nauczyć się zmian strategii w taki sposób, aby umieć
wybierać najbardziej skuteczną lub skuteczne w danej
sytuacji; nauczyć się rozpoznawać i kontrolować stres
i lęk bo obniżają skuteczność procesów poznawczych;
rozpoznawać z pomocą ćwiczeń postawy rezygnacji i ich
szkodliwy wpływ na jakość przetwarzania informacji.
Oprócz aktywizowania mózgu trzeba także pamiętać
o motywacji, gdyż za jej przyczyną rośnie sprawność
pamięciowa. By zapamiętywać jak nigdy przedtem,
można też wykorzystać różnorodne i skuteczne metody
zapamiętywania:
Łańcuchowa Metoda Skojarzeń (ŁMS) – zapamiętywanie kolejności słów i to dowolnej ich liczby. (Zmieniaj proporcje, przesadzaj co do ilości, pamiętaj o żywej
akcji, zastępuj jeden element drugim, pamiętaj o kolorach,
rób to absurdalnie i z humorem).
Zakładkowa Metoda Zapamiętywania (ZMZ)
– zakładka, miejsce w pokładach naszej pamięci długotrwałej dostępnej, reprezentowane przez celowo wybrane
i zapamiętane krótkie słowo. Można z nim w przyszłości
łączyć wiele nowych informacji, poprzez synonimy (kołki, haki). Zakładki: obrazkowe, mieszkaniowe, osobiste,
rymowanki, alfabetyczne.
Fonetyczny Alfabet Cyfrowy (FAC) – wywodzi
się z dźwięków i z brzmienia głoski. Cyfrom od 0 do
9 przyporządkowuje się wybrane głoski polskiego alfabetu. Pomocna jest tu zasada podobieństwa, kształtu,
symboliki i symetrii.
Technika Słów Zastępczych (TSZ) – dzięki bliskobrzmiącym słowom zastępczym zmieniamy słowa oryginalne na obrazy. Zapamiętać to zobaczyć i skojarzyć.
Mapy myśli (MM) – pełne drzewek, obrazków, kolorów, wzorów, skojarzeń.
Długotrwały Plan Pracy Własnej (DPPW) – sporządzenie dokładnego rozkładu pracy (Cel). Nie powołuj
się nigdy na zmęczenie.
Stan Optymalnego Uczenia się (OLS- Optimal
Learning State) - „transowa” koncentracja na wynikach
uczenia się w pełnej harmonii odprężonego ciała i uspokojonego umysłu, gotowego do wykorzystania całego
swego potencjału.(Kinezjologia Edukacyjna).
Ekspozycje kilkusekundowe wyrazów (czytaj)techniki Domana.
Muzyka do nauki (koncerty pasywne i aktywne).
FORUM - (4)
61
Nagradzaj- efekt sięgania pamięcią wstecz usprawnia funkcjonowanie pamięci.
Technika interwałów, nie marnuj czasu.
Śmiech, humor! zagwarantują nam szybsze zapamiętywanie.
Perspektywa z lotu ptaka.
Ponadto, recytuj, mów z pamięci, śpiewaj piosenki,
tańcz pląsy, ruszaj się, pokazuj, obserwuj, skacz przez ska-
kankę, żongluj, spoglądaj optymistycznie, układaj wiersze
i krzyżówki. Wyobrażaj sobie, wszak Marek Aureliusz
powiedział: „Życie człowieka pomalowane jest barwami
jego wyobraźni”
Męski wolontariat IV Forum (grafika i poligrafia)
62
FORUM - (4)
2005
mgr Jolanta Różycka
GAZETKA SZKOLNA
JAKO WSPOMAGAJĄCA FORMA
PRACY Z UCZNIEM
Prowadzenie gazetki szkolnej jest sprawą dość delikatną. Szczególnie, jeśli pomysł tworzenia pisma wyszedł
od nauczyciela, a nie od uczniów.
Bowiem, by wydawanie pisma zakończyło się sukcesem, muszą chcieć tego przede wszystkim uczniowie. Należy tak prowadzić pracę z grupą, by uczniowie utożsamiali
się z wydawnictwem i nie traktowali zadań redakcyjnych,
jak kolejnego narzuconego obowiązku.
Początki zawsze trudne...
Praca z zespołem redakcyjnym może sprawiać
problemy. Wynikają one z tego, że uczniowie, prócz
entuzjazmu i chęci mają dość mgliste pojęcie o tym, co
chcieliby wydawać, jak podzielić zakres obowiązków oraz
jak zorganizować proces wydawniczy. Krok po kroku
uczniowie poznawać będą swoje obowiązki oraz tajniki
pracy dziennikarskiej i wydawniczej.
Etapy pracy nad przygotowaniem numeru:
Podczas spotkania redakcyjnego (prowadzonego
przez ucznia – redaktora naczelnego), zespół ustala zawartość gazetki. Powstaje wstępny plan pisma. Nakreśla
się objętość poszczególnych tekstów. Na zasadzie burzy
mózgów zbierane są propozycje wypełnienia rubryk.
Następuje wówczas także wstępny przydział zadań oraz
określa się dokładny termin ich realizacji. Nauczyciel
pozostawia sobie rolę doradcy.
„Dziennikarze” piszą artykuły, przynoszą je w postaci
elektronicznej i zgrywają do katalogu gazetki, który można
nazwać „przechowalnią”. Tu trafiają także teksty przygotowywane przez uczniów w ramach różnych przedmiotów
np. historii, języka polskiego, przyrody i in. (to notatki
typowane do druku przez nauczycieli).
Gdy wszystkie teksty wpłyną do „ przechowalni”, redakcja spotyka się po raz drugi i dokonuje selekcji. Jedne
informacje kwalifikuje się do druku, inne zostają do wykorzystania w przyszłości, jeszcze inne są usuwane.
Następny etap pracy należy (niestety jeszcze) do nauczyciela. Polega on na komputerowym złożeniu tekstu.
Po wydrukowaniu próbnego egzemplarza członkowie
redakcji dokonują pod okiem opiekuna korekty tekstu i po
naniesieniu poprawek gazetka zostaje powielona i rozdana
uczniom.
Praca w zespole redakcyjnym przynosi wymierne
efekty wychowawcze i jest czynnikiem wspomagającym
kształcenie wielu umiejętności uczniów:
• Rozwija czynne słownictwo.
• Uczy precyzji i logiki wypowiedzi.
• Pokazuje celowość doskonalenia różnych form wypowiedzi (notatka prasowa, przypominająca streszczenie,
wywiad, sonda, ogłoszenie, zaproszenie, podziękowanie,
list otwarty itp.).
2005
• Wdraża do samooceny (Uczniowie mają możliwość
zapoznania się z efektami pracy kolegów i porównana
ich ze swoimi pracami).
• Rozwija czytelnictwo, zainteresowanie prasą.
• Kształtuje krytyczne podejście do mediów.
• Uczy odpowiedzialności za powierzone zadania.
Integruje grupę.
• Doskonali sprawność korzystania z komputera
i posługiwania się edytorem tekstów (wszystkich
obowiązuje zasada stosowania jednolitej czcionki i jej
rozmiaru. Uczniowie potrafią definiować style, stosować
automatyczne wypunktowanie, tabele, odmiany pisma
itp.).
Nauczycielowi, taki sposób pracy z uczniem, stwarza
możliwość urozmaicenia zajęć, wprowadzania interesujących form pracy domowej.
Oto przykładowe tematy prac z języka polskiego,
których efekty były wykorzystane w gazetce:
§ Zredaguj notatkę prasową o przygodzie detektywa Konopki tak, aby wzbudzić zainteresowania czytelników.
Pamiętaj o zwięzłości wypowiedzi. Wymyśl intrygujący,
chwytliwy tytuł swojej informacji.
§ Zredaguj ogłoszenie do gazetki szkolnej o tym, że chcesz
sprzedać jedno z wymienionych zwierząt: pszczółkę
Maję, tresowaną pchłę itp.
§ Napisz do gazety szkolnej artykuł na temat: „To była
najciekawsza lekcja, w jakiej uczestniczyłem”.
§ Przeczytaj artykuł z „Cogito” pt. „Kochane bariery” Ewy
Nowak. Może spróbujesz „coś” napisać? Bez żadnych
barier, z pełnym polem do popisu? Powodzenia!
§ Leśny reporter donosi.
Winieta gazetki wydawanej w Szkole Podstawowej w Grodzisku
FORUM - (4)
63
mgr Wanda Gruszczyńska - nauczyciel wychowania przedszkolnego
PRZEDSZKOLNE
WARSZTATY TEATRALNE
Teatr jest doskonałym polem do harmonijnego rozwoju całej osobowości dziecka. Angażuje i integruje różne
rodzaje jego aktywności, wzbogaca przeżycia, wyzwala
emocje, stwarza swobodną, akceptującą atmosferę.
Tadeusz Kudliński, znany w Polsce teatrolog, w swoich rozważaniach nad źródłem upodobań ludzkich do
przybierania na siebie cudzej postaci stwierdził, że „są one
człowiekowi przyrodzone, tkwią w jego naturze. Udawanie
kogoś innego płynie z dążenia do bycia lepszym, groźniejszym, ważniejszym niż się w istocie jest. Dążenie to jest
szczególnie silne u dzieci, które w zabawach „na niby”, nie
nakłaniane przez nikogo, same koniecznie chcą być kimś
innym. Przebywanie w świecie fikcji daje dzieciom wiele
sposobności do budzenia podziwu i zainteresowania sobą
innych dzieci oraz dorosłych. Kryje się w tym marzenie
i tęsknota za cudowną odmianą samego siebie.”
Jest to marzenie każdego dziecka, dlatego każdemu
należy dać szansę jego spełnienia.
Ta myśl przyświecała naszym poszukiwaniom takiej
formy teatralnych działań, która angażowałaby wszystkie
dzieci w równym stopniu. Nasze oczekiwania i założenia
spełniły warsztaty teatralne z udziałem całego przedszkola.
Odbyły się one w ubiegłym roku szkolnym z okazji Dnia
Dziecka, jako „prezent dla dzieci od dzieci”. Warsztaty
nosiły tytuł: „Podróż dookoła świata ze Złotą Rybką”.
Tematem wiodącym była podróż rybaka (którego grała
jedna z nauczycielek) po różnych krainach, w nagrodę za
darowanie życia Złotej Rybce. Krainy prezentowane były
przez poszczególne grupy przedszkolne. Wszystkie dzieci
z danej grupy brały udział w zabawach ruchowych, grach
dramowych, śpiewały piosenki wprowadzające w nastrój,
prezentujące specyfikę danego miejsca. Przewodnikiem
po każdej krainie była nauczycielka grupy w charakterystycznym przebraniu. Kostiumami dzieci były podkoszulki
i spodenki lub legginsy (jeden kolor dla jednej grupy).
Ogromną rolę w tym przedstawieniu odgrywała muzyka i różne efekty dźwiękowe nagrane lub naśladowane
przez dzieci. Drugim niezbędnym elementem stanowiącym jednocześnie dekorację, rekwizyt i tło był materiał
w odpowiednim kolorze.
I tak rybak zwiedzał Podwodne Królestwo, Pustynię,
Krainę Pingwinów, Krainę Latających Stworzeń i Nieznaną Planetę. Po Podwodnym Królestwie oprowadzany był
przez Neptuna i najmłodszą grupę przedszkolną. Pośród
szumu morza dzieci „pływały”, były muszelkami, łowiły
koniki morskie, uciekały przed rekinem, naśladowały
sztorm, itp. Ich zabawom towarzyszył kolor niebieski.
Następnie Złota Rybka przeniosła rybaka na Pustynię,
po której oprowadzał Beduin. Dzieci ubrane w kolorach
64
pustynnych, piaskowych, stąpały po rozgrzanym piasku,
zaklinały węże, wędrowały w karawanie, szukały wody,
itp. W Krainie Pingwinów rybak razem z gospodarzami
budował rzeźby z lodowych brył, skakał po krze, lepił
bałwana. W tej krainie dominował kolor biały. Następnie
rybak udał się do Krainy Latających Stworzeń, w której
Pani Biedronka zapraszała do wspólnej zabawy z wiatrem,
z balonikami. Atrakcją był tu przelot balonem i samolotem. Ostatnim etapem podróży była Nieznana Planeta.
Rybak poznał kosmitów, próbował porozumiewać się
z nimi za pomocą języka cyfr, tańczył kosmiczny taniec
przyjaźni, obejrzał pokaz mody galaktycznej. Na koniec
rybak powrócił na Ziemię. Podziękował wszystkim za
wspólną podróż i zdobyte doświadczenia.
Warsztaty stanowiły doskonałą zabawę i naukę dla
wszystkich. Dały szansę zaistnienia i przeżycia teatralnej
przygody każdemu dziecku (bez względu na możliwości).
Nie było podziału na postacie pierwszo- i drugoplanowe.
Każde dziecko czuło się tak samo ważne i potrzebne.
Taka forma zabaw w teatr mobilizuje dzieci nieśmiałe, niepewne i mało aktywne, gdyż tu współdziałają
wszyscy razem w zespole. W takim rodzaju działań teatralnych dziecko bez stresu, bez tremy poznaje siebie
i własne możliwości, nabiera do siebie zaufania, oswaja się
z innymi, ze „sceną”. Uczy się jak wiele można przekazać
i wyrazić za pomocą gestów, mimiki, ruchu.
Wspólne warsztaty teatralne dają okazję do nawiązywania i zacieśniania wzajemnych kontaktów nie tylko
dzieci z danej grupy, ale też wszystkich grup przedszkolnych.
Zaletą warsztatów jest brak prób. Wcześniej dzieci
w grupach bawią się, odgrywają scenki charakterystyczne
dla swojej krainy, śpiewają piosenki, nie wiedząc, że jest to
częścią większego przedstawienia, że inne grupy też coś
przygotowują. Zatem cały „spektakl” jest dla wszystkich
niespodzianką.
Nie ma obowiązku ścisłego przestrzegania scenariusza, istnieje dowolność doboru zabaw, zmieniania kolejności, dostosowywania ich do aktualnej dyspozycji dzieci.
Nie ma tu „wpadek”, pomyłek, wszystko się udaje – nie ma
zatem obaw o krytykę. Dzięki temu dzieci doświadczają
samych pozytywnych emocji i przeżyć. A poczucie sukcesu motywuje do dalszych działań teatralnych.
Taka forma teatralnych działań ma jeszcze tę niewątpliwą zaletę, że nie wymaga dekoracji, skomplikowanych
strojów i rekwizytów. Wszystko opiera się na działaniu
dzieci, ich spontaniczności, wyobraźni, fantazji.
Warto więc poszukiwać i wprowadzać innowacyjne formy aktywności i twórczości teatralnej dzieci.
Trudno bowiem przecenić płynące z nich korzyści, widząc
radość i zaangażowanie przedszkolaków.
FORUM - (4)
2005
„PODRÓŻ DOKOŁA ŚWIATA ZE ZŁOTĄ RYBKĄ”
Scenariusz dziecięcych warsztatów teatralnych
Scena I
„Na brzegu morza”
Na scenie siedzi rybak, kilkakrotnie zarzuca sieć, w tle
słychać szum morza improwizowany przez dzieci i nauczycielki.
Po kolejnej próbie rybak wyławia złotą rybkę. Rybka prosi,
aby rybak darował jej życie i zwrócił jej wolność – w zamian ona spełni jego życzenia.
Po chwili zastanowienia rybak wyjawia, że marzy o podróży dokoła świata.
Scena II
„W podwodnym królestwie”
Rybak w towarzystwie złotej rybki zwiedza podwodne
królestwo.
Nauczycielka w stroju Neptuna oprowadza rybaka i rybkę
po podwodnej krainie.
Gry dramatyczne w wykonaniu dzieci 3-letnich:
- wąż morski (dzieci ubrane w kolorowe rękawiczki trzymają brzegi niebieskiej tkaniny,
powoli przemieszczając się po sali)
- tańczące fale (falowanie tkaniny)
- wielka ryba (nauczycielka wiąże koniec tkaniny, dzieci trzymają ogon)
- mieszkańcy podwodnej krainy: ryby, delfiny,
koniki morskie (sylwety, obrazki lub opaski)
- zamieniamy się w muszle
- płyniemy po dnie morza (tkanina w charakterze tratwy)
Rybak otrzymuje w prezencie trochę wody (tkanina),
aby przypominała mu o ciszy w głębinie oceanów i aby
zawsze zaglądał głęboko w swoje serce.
Scena III
„Na pustyni”
Rybak w towarzystwie rybki zwiedza pustynię.
Wchodzi karawana prowadzona przez Beduina (nauczycielka). Karawanę okrywa złocista tkanina, dzieci w charakterystycznych nakryciach głowy.
Gry dramatyczne w wykonaniu dzieci 4-letnich:
- marsz po gorącym piasku (po tkaninie)
- upał
- fatamorgana
- pojawienie się węża pustynnego (tkanina)
- zaklinanie węża (flet), dzieci naśladują poruszanie się węża
- zmęczenie upałem i ogromne pragnienie
2005
-
oaza: drzewa, źródełko (dzieci piją wodę, pluskają się)
- kamienne rzeźby –stop klatka
- burza piaskowa (tkanina)
- ożywczy deszcz
Rybak otrzymuje w prezencie trochę gorącego piasku
(tkanina), aby przypominał mu o nieskończenie pięknej i gorącej pustyni i aby rozgrzewał jego serce.
Scena IV
„W krainie pingwinów”
Rybak w towarzystwie rybki zwiedza krainę pingwinów.
Nauczycielka przebrana za pingwina.
Gry dramatyczne w wykonaniu dzieci 5-letnich:
- spacer pingwinów, śpiewają piosenkę „Tupu,
tupu po śniegu...” Lub „Pingwinek”, niosą białą
tkaninę
- przeskakiwanie z kry na krę
- tworzenie góry lodowej (tkanina)
- wspinanie się na górę, zbieganie z górki
- lepienie bałwana z piosenką (z tkaniny na podłodze)
- przygoda rybaka – wpada w zaspę i pingwiny
go wyciągają
- budowla ze śniegu (dzieci lub pudła tekturowe
pod tkaniną)
Rybak otrzymuje w prezencie trochę śniegu (tkanina),
aby przypominał mu o lodowej krainie i aby jego serce
nigdy nie było zimne.
Scena V
„W krainie latających stworzeń”
Rybak w towarzystwie rybki zwiedza powietrzne królestwo.
Nauczycielka przebrana za ptaka, pszczołę lub biedronkę.
Gry dramatyczne w wykonaniu dzieci 6-letnich (gr.V i
VI):
- wchodzą na scenę z tkaniną biało-błękitną i z
piosenką (o ptakach, biedronkach, motylkach
lub pszczółkach)
- zabawa z balonami lub z piórkami (dmuchanie)
- podróż balonem (wypatrywanie przez lornetki
różnych miejsc)
- rodzaje wiatru
- pogoda (piosenka „Pada deszczyk...”)
- lot samolotem
- „niebo w gębie” – częstowanie ptasim mleczkiem
Rybak otrzymuje w prezencie kawałeczek nieba, aby
nie zapominał o tym, czego nie widać.
FORUM - (4)
65
Scena VI
„Na nieznanej planecie”
Rybak w towarzystwie rybki zwiedza nieznaną planetę.
Nauczycielka w stroju kosmicznym.
Gry dramatyczne w wykonaniu dzieci 6-letnich („Sarenki”):
- budowa rakiety (z dzieci i srebrnej tkaniny)
- start na nieznaną planetę, odliczanie czasu
- lądowanie, stan nieważkości
- powitanie z ufoludkami – w dowolny sposób:
piosenką lub w niezrozumiałym języku (kilkoro dzieci przebranych za ufoludki)
- porozumiewanie się za pomocą liczb
- międzygalaktyczny pokaz mody (przy użyciu
tkaniny i folii aluminiowej)
Rybak otrzymuje w prezencie trochę gwiezdnego pyłu
(tkanina), aby pamiętał o wszechświecie.
Scena VII
„Na brzegu morza”
Rybak dziękuje złotej rybce za wspaniałą podróż, żegna
się z nią. Rybka wraca do morza. Rybak dzieli się otrzymanymi prezentami ze wszystkimi dziećmi przekazując
66
słowa przesłania:
- Przekazuję Wam wodę z mórz i oceanów, aby
Wasze serca były głębokie
- Przekazuję Wam gorący piasek pustynny, aby
rozgrzewał Wasze serca
- Przekazuję Wam śnieg, aby Wasze serca nigdy
nie były lodowate
- Przekazuję Wam niebo, abyście nie zapominali
o tym, czego nie widać
- Przekazuję Wam pył gwiezdny, aby przypominał Wam o wszechświecie.
Na zakończenie wszystkie dzieci śpiewają piosenkę
„Złota rybka”.
Uwagi:
- nauczycielki są przewodnikami po poszczególnych krainach, oprowadzają po nich, opowiadają, prowadzą zabawy i gry
- każda kraina charakteryzuje się odmiennymi
kolorami. Propozycja: gr.I-niebieski, gr.II-żółty,
gr.III-czarny, gr.IV-biały, gr.V/VI-przezroczysta folia, gr.IV-srebrny
- każdej krainie towarzyszy odpowiednio dobrana muzyka
FORUM - (4)
2005
-
mgr Agnieszka Skalska
TEATR  WSZECHSTRONNY ROZWÓJ
EMOCJONALNY DZIECKA
„ Nie tylko wychowanie ma służyć sztuce
ale to właśnie sztuka ma służyć wychowaniu”
Bogdan Suchodolski
Teatr zawsze mnie fascynował. Lubię pracować
z dziećmi tą metodą, daje ona ogromne możliwości rozwoju emocjonalnego w młodszym wieku szkolnym. Praca
nad sztuką otwiera dzieci na cały świat. Umacnia w nich
poczucie własnej wartości; umacnia w nich umiejętność
radzenia sobie z własnymi emocjami, daje im możliwość
poznawania odczuć innych ludzi, możliwość poznawania
różnych światów nawet nierealnych.
Rozwój twórczej inwencji dziecięcej poprzez żywe
słowo wymaga nie tylko atrakcyjnych form pracy , ale
także stałych i niezmiennych elementów.
Dlatego ważne jest przestrzeganie następujących
etapów :
-stworzenie nastroju do odbioru baśni i bajki
-charakterystykę poszczególnych postaci
-ocenę ich postępowania
-logiczny ciąg wydarzeń
- sens ( morał, wnioski).
Wszystkie etapy powinny odbywać się w atmosferze
zabawy. Przygotowana baśń lub bajka może być pokazana
gdy: dzieci dobrze czują się na scenie , pamiętają co będzie
dalej , umieją nie tylko swoje role ale i innych. Celem
najważniejszym mojego działania jest- Modyfikowanie
zachowań uczniów poprzez: odróżnianie dobra od zła
w postępowaniu do innych ludzi i zwierząt, umacnianie
więzi emocjonalnych,współżycie i współdziałanie w grupie (pomaganie sobie).
Rozwój dziecka jest w młodszym wieku szkolnym
bardzo zróżnicowany. Dlatego uważam że zabawa w teatr jest doskonałym zajęciem terapeutycznym dla dzieci
z wszelkiego rodzaju dysfunkcjami oraz doskonałym
dla rozwoju dzieciaków zdolnych. Po dwuletniej systematycznej pracy mogę wyciągnąć następujące wnioski
dotyczące zmian w zachowaniach dzieci uczęszczających
na zajęcia.
Osiągnięcia uczniów.
Uczeń po takich zajęciach powinien posiadać :
- umiejętność komunikacji w różnych sytuacjach, lepiej
pisać różnorodne formy swojej wypowiedzi,
- posługiwać się bogatym zasobem słów,
- współpracować w grupie,
- wrażliwość na sztukę,mieć większe poczucie rytmu,
- większą sprawność ruchową ,
- umiejętność wcielania się w różne postacie –empatia,
- nawiązywać serdeczne kontakty z rówieśnikami,
współpracować w grupie,
- dostrzegać dobro i zło oraz potrzeby innych ludzi,
2005
okazywać radości i smutki poprzez gesty , słowa,
muzykę, działalność plastyczną.
- być wrażliwym na piękno literatury dziecięcej, sztuki
teatralnej, plastycznej oraz muzykę.
Chcę podkreślić bardzo kojący wpływ tych zajęć na
dzieci które wcześniej sprawiały nam trudności wychowawcze lub inne. Jest to swojego rodzaju wzmocnienie,
osoby które wcześniej były bardzo często odrzucane, negowane, zarówno przez środowisko szkolne jak i domowe
są teraz wzmocnione przez sukcesy jakie odnosi grupa.
Nie chodzi tu tylko o nagrody, ale przede wszystkim o to,
że należą do grupy, która jest podziwiana To daje im poczucie własnej wartości.
WNIOSKI – Działalność którą opisałam ma przede
wszystkim być zabawą rozwijającą dzieci. Efekty pracy
będą widoczne na przedstawieniach finałowych. Mam
nadzieję, że będą się one cieszyły popularnością zarówno
u tych co występują jak i u tych co oglądają.
FORUM - (4)
67
mgr Marzena Płochocka – nauczyciel kształcenia zintegrowanego
ZNACZENIE GŁOŚNEGO CZYTANIA
DLA PRAWIDŁOWEGO
ROZWOJU DZIECKA
PROGRAM „CZYTAJACE
SZKOŁY” FUNDACJI ABC XXI
„Dajmy szansę naszym dzieciom,
by wyrosły na mądrych
i dobrych ludzi”
/program „Czytające szkoły”/
Sukces jednostek i społeczeństwa zależy od ich wiedzy. Kluczem do wiedzy wciąż jest czytanie. Wiele osób,
choć umie czytać, nie czyta. Dlaczego? Ponieważ nawyk
i potrzeba lektury muszą powstać już w dzieciństwie.
Nikt nie rodzi się czytelnikiem. Trzeba obudzić
w dziecku zapał do książki. Nie uczynimy tego tłumacząc dziecku, że czytanie jest ważne ani nawet ucząc je
wcześnie czytać. Przeciwnie, dzieci, które zbyt wcześnie
popychane są do samodzielnych lektur, często po kilku
latach zniechęcają się. W ich umyśle czytanie kojarzyć się
będzie zawsze z przykrością i nudą, bo jak inaczej może
się kojarzyć mozolne brnięcie przez tekst, którego małe
dziecko często nawet nie rozumie?
Prawidłowe czytanie polega w istocie nie tyle na opanowaniu techniki, ile na umiejętności rozumienia sensu
czytanego tekstu. „Umieć czytać, to w istocie rozumieć
rzecz przeczytaną, umieć oceniać jej wartość i słuszność”
(R. Dottrens: „Wychowanie i kształcenie”).
Istnieje jednak niezawodny i sprawdzony sposób, by
czytanie uczynić atrakcyjnym i przyjemnym dla dziecka.
Jest nim głośne czytanie. Wtedy jedyne, co musi zrobić
dziecko, to słuchać, rozumieć i wyobrażać sobie.
Stymulacja rozwoju poprzez głośne czytanie prowadzi do zdumiewających efektów u dzieci niepełnosprawnych, jaki więc potencjał obudzić może u zdrowych! Głośne czytanie uczy dzieci myślenia, przynosi wiedzę ogólną,
daje kontakt z bogactwem doświadczeń niemożliwych
do zdobycia samemu, doskonali umiejętności językowe,
wzbogaca słownictwo, ułatwia dziecku samodzielne czytanie. Czytanie ćwiczy uwagę, pamięć, rozwija myślenie.
Świat rzeczywistości literackiej aktywizuje psychikę
dziecka, skłania je do samodzielnego, autentycznego
przeżywania. Prowadzi to do rozwoju umysłowego, pomaga wyrażać własne myśli, uczucia i doznania. Ponadto
wspólny czas nad książką buduje mocną więź między dorosłym i dzieckiem. Cała rodzina może wspólnie spędzić
czas, z korzyścią dla wszystkich. W ten sposób umacnia
się więź między rodzicami a dzieckiem.
W głośnym czytaniu przecież tak naprawdę chodzi
o to, aby poświęcić małemu człowiekowi swój czas, uwagę,
68
a przy tym miłość. Głośne czytanie podnosi samoocenę
dziecka. Skoro dorosły codziennie poświęca mu czas, czuje
się ono ważne i kochane. Kiedy zacząć czytać? Nigdy nie
jest za wcześnie. Warto czytać dziecku od najmłodszych
lat. Czytając niemowlęciu trzymanemu w ramionach, stymulujemy rozwój jego mózgu, budujemy skojarzenie czytania z poczuciem bezpieczeństwa, przyjemności i więzi,
uczymy języka. Czytajmy starszemu dziecku nawet wtedy,
gdy samo już biegle czyta, ponieważ poziom zrozumienia
przy słuchaniu wyprzedza o dwa do trzech lat poziom
zrozumienia przy samodzielnym czytaniu. Czytajmy nastolatkom. Rozmawiajmy z nimi o książkach. Rozwijamy
w ten sposób ich zainteresowania literackie i chronimy
przed wieloma problemami wieku dorastania.
Jak czytać i kiedy czytać? Dobrą porą na wspólną
lekturę jest wieczór przed snem. Czytanie ma się dziecku
zawsze kojarzyć z przyjemnością, radością i poczuciem
bezpieczeństwa, nigdy z przymusem, karą czy nudą.
Powinno być magiczną porą wspólnego odkrywania
ciekawych tajemnic świata i ludzi, przeżywania uczuć
i wzruszeń, porą, której dziecko nie może się doczekać.
Ważne, by stało się zajęciem interesującym, takim dla
którego warto poświęcić czas.
Czytanie jest najlepszą alternatywą dla telewizji,
w której tak wiele agresji i przemocy. Wielu rodziców
traktuje telewizję jak bezpłatną nianię, która zapewni
im święty spokój. Nie zdają sobie sprawy, że telewizja
oglądana w nadmiarze szkodzi lub uzależnia. Na podstawie długoletnich badań nad rozwojem emocjonalnym
i umysłowym dzieci, Amerykańska Akademia Pediatrów
wydała rekomendacje dla rodziców, by dzieci do drugiego
roku życia w ogóle nie oglądały telewizji. W przypadku
dzieci starszych czas korzystania z telewizji i komputera
nie powinien przekraczać 2 godzin dziennie. Większa
dawka może zaburzyć rozwój umysłowy, psychiczny
i społeczny dziecka.
Głośne czytanie przynosi więc wiele korzyści dla
prawidłowego rozwoju dziecka. Zasadniczą i niepodważalną jest ta, że dziecko, któremu czytano na pewno
samo chętnie sięgnie po książkę, wyrośnie na człowieka
wrażliwego, który w przyszłości będzie potrafił szanować
uczucia innych, współczuć i kochać.
Fundacja ABC XXI – Program Zdrowia Emocjonalnego, rozpoczęła w naszym kraju kampanię „Cała Polska
czyta dzieciom”, adresowaną głównie do rodziców. Jednak
wielu z nich nie znajduje czasu ani motywacji do tego, by
czytać dzieciom. Z myślą o prawidłowym rozwoju naszych
wychowanków, aby uzupełnić domowe czytanie, a tam,
gdzie go całkiem nie ma, dać zaniedbanym dzieciom
szansę codziennego kontaktu ze słowem czytanym,
przystąpiłam do programu „Czytające szkoły”. Wybrałam
w mojej klasie, IA kształcenia zintegrowanego wariant
prosty wdrożenia programu. Otóż codziennie, rozpoczynając dzień lekcyjny, czytam swoim uczniom przez 15
minut. Na miejsce czytania wybrałam kącik relaksacyjny,
zorganizowany w naszej pracowni.
Dzieci słuchają, siedząc na dywaniku, co umożliwia
im bliski kontakt z nauczycielem, powstawanie więzi
pomiędzy nauczycielem a uczniami.
FORUM - (4)
2005
Książkę przeznaczoną do czytania wybieram wspólnie z uczniami, uwzględniając kryteria opracowane przez
Fundację ABC XXI oraz listę tytułów rekomendowanych
do czytania dzieciom. Staram się, aby lektura była dobrana
zgodnie z wiekiem, czy możliwościami intelektualnymi
i psychicznymi moich wychowanków. Na podkreślenie
zasługuje fakt, aby nie czytać dzieciom podczas przerw
lub po zakończonych lekcjach, co mogłoby spowodować
niechęć uczniów do czytania, gdyż odbierałoby im ono
czas przeznaczony na rekreację. Przekreśliłoby to główne założenie programu, że głośne czytanie ma budować
u dzieci skojarzenie czytania z przyjemnością.
Dużą uwagę zwracam na intonację i interpretację
znaków przestankowych, co wpływa na kształcenie
wrażliwości emocjonalnej dzieci. Staram się rozwijać ich
pamięć i wyobraźnię, aby stały się one ludźmi o „bogatym
wnętrzu”, dlatego często proszę o dokończenie historii,
losów bohatera.
Po kilku miesiącach wdrażania programu zauważyłam u swoich wychowanków pozytywne zmiany: poprawę
koncentracji, wydłużenie się okresu utrzymania uwagi,
2005
wzrost rozumienia tekstów i poleceń, poprawę poziomu
wypowiedzi ustnych uczniów. Dzieci są wyciszone i przejawiają większą gotowość do nauki. Pozytywnie zmieniły
się wzajemne relacje pomiędzy uczniami, wzrosło poczucie humoru oraz co ważne, czytelnictwa-uczniowie wypożyczają więcej książek z biblioteki szkolnej. W konkursie
czytelniczym organizowanym w naszej szkole w pierwszym semestrze roku szkolnego 2004/2005, klasa zajęła
I miejsce, a jest to klasa pierwsza.
Proponuję wszystkim koleżankom, którym leży na
sercu dobro dziecka i troska o to, aby nasi wychowankowie wyrośli na mądrych i dobrych ludzi, aby włączyły się
w kampanię „Cała Polska czyta dzieciom” i przystąpiły do
programu „Czytające szkoły”. Trzeba tak mało, a można
dać tak wiele.
Bibliografia:
Malmquist E.: Nauka czytania w szkole podstawowej,
WSiP, Warszawa 1990r.
FORUM - (4)
69
mgr Lucyna Kulma – opiekunka zespołu redakcyjnego gazety „Dębowe Wieści”
GAZETKA SZKOLNA CIEKAWĄ FORMĄ
PRACY POZALEKCYJNEJ
Dziennikarze- uczniowie szkoły podstawowej bardzo
chętnie biorą udział w tworzeniu własnej gazetki szkolnej.
Chociaż rozpoczęcie wydawania szkolnego pisemka, jak
również późniejsze „utrzymywanie się na rynku” nie jest
rzeczą łatwą, to jednak nie odstrasza zainteresowanych.
Na wstępie należy dodać, że systematyczne wydawanie
szkolnej gazety to ogrom pracy zarówno dla opiekuna, jak
i całego zespołu redakcyjnego. Ale nie ma co się przerażać,
gdyż od dawna wiadomo, że nic nie przychodzi łatwo.
Otóż z doświadczeń w tej dziedzinie wiemy, że jeśli inicjatorami wydawania gazetki są sami uczniowie,
wróży to większe powodzenie (chociaż zawsze istnieje
zagrożenie, że uczniom zapał minie lub znudzi ich ogrom
pracy).
W naszym przypadku pomysł wypłynął podczas
wspólnej rozmowy inspirowanej tekstem „Frycek
w Szafarni” i tak zadomowił się w głowach pierwszych
redaktorów, że zamierzenia wprowadziliśmy w życie.
Pierwszy numer naszej szkolnej gazetki powstał
w marcu 2003 roku. Tytuł „Dębowe Wieści” został wybrany przez zespół spośród propozycji zgłaszanych przez
uczniów.
Rozpoczynając pracę zespołu redakcyjnego mogliśmy liczyć na pomoc pani dyrektor, (która szczerze
popierała nasze przedsięwzięcie), zarówno jako polonistki
i informatyka oraz w różnych sprawach organizacyjnych.
Z pierwszym zespołem redakcyjnym, a była to grupa wyjątkowo inicjatywna i pomysłowa, opracowaliśmy wstępną koncepcję – stałe działy (nazywane „kącikami”), jakie
sprawy będziemy poruszać. Cały czas mając na uwadze, że
dobra gazetka szkolna musi pisać przede wszystkim o tym,
co dzieje się w szkole, staraliśmy się opisywać wszystkie
wydarzenia, jakie miały miejsce w naszej szkole od tych
wyjątkowych, jak: uroczystość choinki szkolnej, wycieczki,
festyn rodzinny, wizytacja z Kuratorium Oświaty, po te
drobne, jak wizyta fotografa, czy pani pielęgniarki.
Zawartość numeru wypływa od uczniów, nie zawsze
bywa jednakowa, bowiem objętość nie musi być sztywna.
Zawsze zależy od tego, co w danym miesiącu dzieje się
w szkole, a także od pomysłowości dziennikarzy. A pomysły mają różnorodne: przede wszystkim rozmawiają
z uczniami na różne tematy, np. „wspomnienia z wakacji
i ferii, czy lubisz zimę?, kim chciałbyś zostać w przyszłości?, za co lubimy Wielkanoc?, czy listopad to smutny
miesiąc?, jeśli w ciągu jednej nocy mógłbym zostać Mikołajem.... , moja babcia, mój dziadzio, moje postanowienia
na nowy rok szkolny” oraz wiele innych. Zamieszczają
informacje o zwyczajach związanych z różnymi świętami,
podają dobre rady na nowy rok szkolny, przypominają
o bezpieczeństwie w czasie wakacji i ferii. Przeprowadzają
sondaże na różnorodne tematy oraz wywiady, np. z naj-
70
starszymi mieszkańcami miejscowości, z kombatantami.
Piszą też listy, np. do polityków, proszą też o wypowiedź
tatusiów- „Nasi tatusiowie o Dniu Kobiet”. W trakcie
wydawania gazety zmieniają się też stałe działy, jedne
zanikają, a pojawiają się inne, np. stały dział „Miesiące
słowem malowane”, w którym zamieszczano przysłowia
o miesiącach ukazywał się dokładnie rok, dopóki nie
podano przysłów o wszystkich miesiącach (oprócz wakacyjnych). Pojawiły się też inne działy, np. Kalejdoskop
wydarzeń, Kącik miłośnika zwierząt, Czy wiesz, że... , gdzie
zamieszczane są ciekawostki z różnych dziedzin. Niezmieniona pozostała strona tytułowa gazetki oraz strona dla
Redaktora Naczelnego, gdzie zwraca się on do czytelników,
a także tu zamieszczana jest stopka redakcyjna. Czasami
dziennikarze, a także chętni uczniowie spoza redakcji
zgłaszają propozycje zamieszczenia w danym numerze
swoich rysunków, komiksów, czy quizów. Zawsze otwarci
jesteśmy na wszystkie pomysły.
Również stałym działem jest „Krzyżówka”, której
hasło należy wpisać na kupon dołączony do każdego
numeru, tak wypełnione kupony przyjmuje redakcja.
Raz w miesiącu przeprowadzamy losowanie kuponów
z prawidłowo rozwiązaną krzyżówką, fundując skromne
nagrody, przeważnie przybory szkolne lub słodycze.
Nakład naszego pisma waha się od 25 do 35 egzemplarzy, co stanowi dość sporą liczbę odbiorców, z uwagi
na ogólną liczbę uczniów w szkole –76. Ze względu na
oszczędność, w kolorze drukujemy tylko 2-3 egzemplarze, resztę powielamy na kserokopiarce. Zawsze najpierw
powielamy 20 egzemplarzy, a następnie jeśli są zamówienia „dodrukowujemy” tak, aby nie pozostawały zbędne
numery.
Każdy zespół redakcyjny staje przed wieloma problemami technicznymi i organizacyjnymi, których nie da
się ominąć, ani zaplanować na pierwszych spotkaniach.
Nam powoli udało się pokonać te bariery. Otóż w sprawie
papieru z pomocą przyszli rodzice, którzy dostarczają nam
do szkoły odpowiednią ilość. Do eksploatacji drukarki
i kserokopiarki dokładamy w miarę możliwości z zarobionych pieniędzy.
Jak już wspomniałam, pokusiliśmy się o rozprowadzanie gazety odpłatnie. Na pewno istniało pewne ryzyko
odstraszenia czytelników, ale udało się. Stosujemy taryfy
ulgowe przy rozprowadzaniu wydanego numeru, po
prostu jeśli czytelnik nie ma w danym dniu przy sobie
ani grosza, dajemy mu pismo, a on przy najbliższej okazji
spłaci ten dług redakcji.
Do zespołu redakcyjnego zapisujemy wszystkich
chętnych, nie można powiedzieć, że ty się nie nadajesz,
czy też nie ma już miejsca, bo zgłosiłeś się za późno. Na
pewno praca z tak licznym zespołem nastręcza pewne
trudności, ale trzeba się liczyć z tym, że stopniowo ci
zapaleńcy zrezygnują z intensywnej pracy, a pozostaną
ci najbardziej ambitni, którym praca dziennikarska naprawdę daje satysfakcję. W roku 2003/4 opiekowałam się
zespołem, który poza licznymi współpracownikami pomagającymi jednorazowo, liczył 5 osób. Praca przebiegała
wyjątkowo sprawnie, a dziennikarze obowiązkowością
i pomysłowością zaskakiwali niejednego dorosłego.
FORUM - (4)
2005
Na pewno nasza gazetka nie jest idealna pod wieloma względami, ale przecież nie o to chodzi. Uczniowie
tworzą ją sami, cały czas ucząc się i nabierając pewnych
doświadczeń. Cały czas szukają nowych pomysłów, nie
można więc powiedzieć, że ten pomysł jest do niczego,
należy delikatnie zasugerować, że pewne sprawy można
jeszcze przemyśleć, zmienić. Często już po rozprowadzeniu nowego numeru, kiedy właściwie za późno jest na
jakiekolwiek zmiany, dziennikarze przybiegają do mnie,
pokazując niewielkie błędy. Pocieszam ich mówiąc, że
nawet w profesjonalnej gazecie zdarzają się błędy, ale
w głębi duszy cieszy fakt, że sami analizują, sprawdzają,
wyciągają wnioski na przyszłość.
2005
Pracując w redakcji szkolnej uczniowie uczą się być
spostrzegawczym, muszą widzieć więcej niż inni. Uczą
się aktywności, poszukują odpowiedzi na różne pytania.
Nabywają umiejętności korzystania z różnych źródeł
informacji, poznają tajniki warsztatu dziennikarskiego.
Doskonalą również technikę posługiwania się słowem
pisanym, uczą się pracy w grupie oraz obowiązkowości,
rzetelności. Z tego względu warto poświęcić im swój czas
po zajęciach lekcyjnych, do czego gorąco zachęcam.
FORUM - (4)
71
mgr Małgorzata Domeradzka
TYGODNIOWY SYSTEM PRACY
DOMOWEJ W NAUCZANIU
ZINTEGROWANYM
Praca domowa jest drugą po lekcji formą pracy
dydaktyczno – wychowawczej
W nauczaniu zintegrowanym nabiera ona szczególnego znaczenia jako przygotowawczy etap do późniejszego
samokształcenia.
Wdrażanie do samodzielnej pracy już od pierwszych
dni w szkole uzasadnione jest tym, że dziecko musi opanować nawyk samodzielnej pracy, podstawowe umiejętności uczenia się, umiejętność korzystania z różnych źródeł
wiedzy i inne umiejętności przydatne w tym procesie.
Codzienne odrabianie lekcji to ćwiczenie koncentracji, systematyczności i dotrzymywania terminów.
Niestety bardzo często „praca w domu” to nieustanna
walka między rodzicami a dzieckiem.
Aby zachęcić dziecko do nauki i sprawić, żeby nie
była ona dla niego udręką należy stworzyć mu odpowiednie warunki pracy oraz właściwą opiekę i pomoc.
Od najmłodszych lat należy rozbudzać w nim
ciekawość świata i chęć zdobywania wiedzy. Starać się
wytworzyć pozytywny obraz szkoły. Okazywać zainteresowanie nie tylko jego ocenami, ale przede wszystkim
tym, czego się uczy.
Bardzo ważne jest, aby w domu panowała pogodna
atmosfera sprzyjająca pracy umysłowej. Dziecko, które
zasiada do pracy ze złym nastawieniem psychicznym,
pracuje mniej efektywnie, dłużej wykonuje określone
czynności i nie może skupić uwagi.
Istotną rzeczą jest również właściwe rozplanowanie przez rodziców czasu pracy w domu. To oni wiedzą
najlepiej,w którym momencie ich dziecko jest gotowe
do podjęcia pracy.
Należy jednak pamiętać, by lekcje nie były odrabiane
w zbyt późnych porach dnia a czas pracy nie przekraczał
dwóch godzin dziennie (z przerwami). Wszystko zależy
jednak od indywidualnych zdolności dziecka.
Nauczycielowi zaś pozostaje dobór zadań i określenie
sposobu ich realizacji.
W bieżącym roku szkolnym 2004/2005 wprowadziłam w klasie drugiej nowy tygodniowy system pracy
domowej.
Zasadniczą nowinką w zastosowanym przeze mnie
systemie jest przedstawienie zadań na początku tygodnia
i ich realizacja w ostatni dzień roboczy. Uczniowie mają
prawo wyboru zadań i ich ilości, które w danym dniu
zrealizują.
Taka forma pozwala im na stworzenie własnego kalendarza pracy tak, aby różnorodne zajęcia pozaszkolne
nie kolidowały z nauką domową.
W poniedziałki uczniowie otrzymują foldery z kartami prac domowych na każdy dzień tygodnia oraz kartę
z najważniejszymi informacjami. Piątek jest dniem ich
72
kontroli. Uczniowie razem z nauczycielem sprawdzają
poprawność i samodzielność ich wykonania. Następnie
prace są zbierane i oceniane przez nauczyciela.
Wszystkie prace domowe mają na celu utrwalenie
materiału omawianego w czasie zajęć lub jego poszerzenie
oraz gromadzenie informacji do nowych lekcji.
Karty prac łączą m.in. zadania polonistyczne, matematyczne oraz środowiskowe i odnoszą się do tematów
podręcznika. Są to np. : praca z tekstem, ćwiczenia utrwalające poznane zasady ortograficzne, ćwiczenia gramatyczne, zadania matematyczne wymagające czytania ze
zrozumieniem tekstów użytkowych, gromadzenie zbiorów
tj. ilustracji, ciekawych informacji oraz prace twórcze np.
układanie opowiadań do obrazków czy pisanie listów,
zagadek i krzyżówek.
Na stronie informacyjnej umieszczane są:
- zawiadomienia o przewidywanych sprawdzianach
i ich zakresie,
- lista niezbędnych materiałów i narzędzi do przeprowadzenia doświadczeń z zakresu zajęć empirycznych
oraz wykonania prac plastycznych i technicznych,
- informacje dla rodziców nad jakim umiejętnościami
należy pracować w danym tygodniu,
- przedstawiona jest także tematyka zajęć na cały tydzień.
Taki system pracy domowej umożliwia zarówno
uczniom jak i rodzicom zaobserwowanie zaplanowanego
przez nauczyciela zakresu materiału.
Wcześniejsze informowanie uczniów o przewidywanych sprawdzianach i nowych zajęciach lekcyjnych
pozwala na solidne i rzetelne przygotowanie się każdego
dziecka a także daje poczucie pracy w usystematyzowanym środowisku.
FORUM - (4)
2005
mgr Hanna Bartnicka - nauczyciel kształcenia zintegrowanego
WYKORZYSTANIE KOMPUTERA
NA ZAJĘCIACH KSZTAŁCENIA
ZINTEGROWANEGO
W ciągu ostatnich lat komputery zdominowały wszystkie dziedziny naszego życia. Powszechnie korzysta się z nich
w pracy i w domu. W wyniku szybkiego i nieustającego rozwoju zastosowań komputerów, potrzebna i nieodzowna stała się
umiejętność posługiwania się nimi. Pojawiła się konieczność
prowadzenia edukacji informatycznej
To jedno z zadań współczesnej szkoły, która ma przygotować wychowanków do aktywnego i odpowiedzialnego
życia w społeczeństwie informacyjnym. W wielu szkołach
funkcjonują nowoczesne pracownie komputerowe i multimedialne, dysponujące bogatymi programami użytkowymi
i edukacyjnymi. Zgromadzony sprzęt i oprogramowanie pozwala nauczycielom na wykorzystanie go, jako nowoczesnego
środka dydaktycznego.
Wdrażanie uczniów do posługiwania się komputerem
i technologią informacyjną powinno odbywać się na wszystkich etapach kształcenia. Umiejętności informatyczne można rozwijać nie tylko na lekcjach wydzielonego przedmiotu
– informatyki, ale także podczas nauczania języka polskiego,
historii, matematyki, przyrody oraz w czasie zajęć kształcenia
zintegrowanego.
Zajęcia komputerowe w edukacji wczesnoszkolnej nie
powinny mieć charakteru przedmiotowego. Na tym etapie
nauczania można je swobodnie zastąpić lekcjami nauczania
zintegrowanego z wykorzystaniem komputera. Zostanie
spełniony warunek ścisłej korelacji zajęć komputerowych
z treściami kształcenia zintegrowanego.
Stosowanie elementów informatyki w klasach I – III ma
olbrzymie znaczenie, bowiem nie tylko wprowadza małego
człowieka w świat komputerów, techniki, ale stanowi doskonałe przygotowanie do dalszego kształcenia informatycznego.
Ponadto rozwija zainteresowania ucznia, wyzwala jego wszechstronną aktywność poznawczą, rozbudza zaangażowanie
w pracy, zwiększa zaciekawienie nauczanymi treściami.
Zajęcia z wykorzystaniem komputera są dla uczniów
bardziej atrakcyjne. Odbierane są jako zabawa a nie przykry
obowiązek. Ułatwiają zdobywanie wiedzy, stanowią źródło
informacji. Pozwalają na odejście od tradycyjnego, encyklopedycznego przekazywania wiedzy na rzecz kształcenia
rozwijającego myślenie, do czego dąży współczesna szkoła.
Wykorzystanie komputera podczas zajęć zintegrowanych
ściśle wiąże się ze stosowaniem odpowiednich edukacyjnych
programów komputerowych, własnych bądź gotowych.
Sam komputer, jako urządzenie, bez wartościowych
programów edukacyjnych, będzie nieprzydatny.
Starannie dobrany przez nauczyciela, program powinien
być dostosowany do wieku i możliwości uczniów. Powinien
pobudzać wyobraźnię użytkownika, być poprawny pod
względem rzeczowym i merytorycznym, mieć atrakcyjną
grafikę i kompozycję, zawierać różnorodne, ciekawe zadania
z elementami zabawy oraz elementy oceny, np. w postaci
2005
pochwał. Dobry program edukacyjny dla dzieci młodszych
powinien realizować zasadę: „bawiąc – uczyć”.
Aby zorientować się w jakim stopniu, formie i jakie treści
z programu mogą być wykorzystane podczas zajęć, nauczyciel
powinien wcześniej przeanalizować program sam.
Możliwości praktycznego wykorzystania komputera
i programów edukacyjnych w kształceniu zintegrowanym
są ogromne.
Mogą dotyczyć:
• wprowadzania uczniów w tematykę zajęć;
• tworzenia interesującej sytuacji problemowej;
• kształtowania nowych pojęć;
• utrwalania wcześniej poznanych wiadomości;
• sprawdzania i oceny poziomu zdobytych przez uczniów
wiadomości i umiejętności.
Wspomaganie nauczania zintegrowanego poprzez stosowanie w procesie dydaktycznym komputera może odbywać
się w ramach wszystkich rodzajów edukacji: polonistycznej,
matematycznej, przyrodniczej, plastyczno – technicznej, muzyczno ruchowej, a także wychowawczej.
Komputer jako narzędzie wspomagające nauczanie
w klasach I – III:
• ułatwia naukę pisania i czytania;
• ułatwia naukę gramatyki i ortografii;
• wzbogaca zasób słownictwa uczniów;
• kształci logiczność, samodzielność myślenia;
• doskonali biegłość rachunków pamięciowych;
• uczy rozwiązywania problemów i umiejętności korzystania
ze zbiorów informacji;
• umożliwia doświadczalne uczenie się pojęć matematycznych;
• umożliwia graficzną prezentację treści programowych,
• ułatwia zapoznawanie z zawodami, budową roślin, anatomią zwierząt, głosami ptaków itp.;
• zastępuje kartkę papieru, kredki, farby;
• umożliwia tworzenie i przetwarzanie obrazu, dźwięku;
• dzięki grafice i animacji umożliwia prezentowanie obrazu
stałego i ruchomego.
Umiejętnie zorganizowana praca z komputerem ma
również pozytywny wpływ na zachowanie uczniów: wyrabia
nawyk koncentracji uwagi, wdraża do dokładności i cierpliwości podczas pracy, kształtuje poczucie odpowiedzialności
za własną pracę, wdraża do samokształcenia i samokontroli,
kształtuje właściwe postawy koleżeńskie.
Komputer jest wspaniałym środkiem dydaktycznym.
Organizacja zajęć z jego wykorzystaniem wymaga jednak
od nauczyciela gruntownych przygotowań, znajomości
oprogramowania i samego komputera.
Z komputera nie powinno się korzystać tylko incydentalnie. Nauczyciel powinien systematycznie przygotowywać
dzieci do posługiwania się tym urządzeniem i ukazywać
bogactwo możliwości jego wykorzystania.
Powinien też pamiętać, by komputery jedynie wspomagały działania edukacyjne, a nie były jedynym ich źródłem.
1. Juszczyk S.: Komputer w edukacji wczesnoszkolnej. Życie
Szkoły 2/1998.
2. PODSTAWA PROGRAMOWA KSZTAŁCENIA OGÓLNEGO DLA SZEŚCIOLETNICH SZKÓŁ PODSTAWOWYCH I GIMNAZJÓW
FORUM - (4)
73
GRUPA PANELOWA NR 5
Moderatorzy:
mgr Aleksandra Ostaszewska - psycholog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
mgr Anna Oklesińska - pedagog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
1. mgr Anna Oklesińska - pedagog: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Mińsku Mazowieckim
2. mgr Danuta Góraj-Standziak - Gimnazjum w Halinowie
3. mgr Elżbieta Przedlacka - GiLO Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
4. mgr Elżbieta Siwik - GiLO Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
5. mgr Ewa Szmidt - GiLO Nr 1 w Mińsku Mazowieckim
6. mgr Katarzyna Trawicka - Gimnazjum w Stanisławowie
7. mgr Jadwiga Czerwińska - Gimnazjum w Cegłowie
8. mgr Zygmunt Gajowniczek - Zespół Szkół w Wielgolesie
9. mgr Andrzej Karlikowski - Gimnazjum w Jakubowie
10. mgr Beata Skwiecińska-Kokoszka - Gimnazjum w Cegłowie
74
FORUM - (4)
2005
mgr Anna Oklesińska - pedagog, doradca zawodowy
FILOZOFIA BUDOWY
SZKOLNEGO OŚRODKA KARIERY
ORAZ PRAKTYCZNE
PRZYKŁADY DZIAŁAŃ
były jego zasoby. A może jest w szkole wolny pokój,
który można przystosować?
• Zasoby SzOK - materiały, narzędzia, informacja edukacyjno-zawodowa, programy komputerowe, scenariusze
zajęć.(Można włączyć uczniów w działalność SzOK-u
tworząc np. sekcję uczniów zbierających informacje
dotyczące rynku pracy, czy grupę tworzącą teczki
o danym zawodzie).
Kim zostać w przyszłości? To pytanie stawiają sobie
co roku miliony uczniów. W Polsce młodzi ludzie mają
małe możliwości zorientowania się, jakie zawody mogą
wykonywać, jakie są najbardziej poszukiwane i w jakich
oni sami czuliby się najlepiej. Coraz trudniej jest właściwie
ukierunkować swój rozwój zawodowy, aby adekwatnie
ulokować się na rynku pracy. Z pewnością nie wystarczy
już tutaj czysta edukacja, tzn. zdobycie tylko umiejętności
zawodowych. Fakt, że ktoś zdobywa zawód nie oznacza, że
potrafi kierować swoją karierą. Umiejętność kierowania
własnym rozwojem zawodowym jest dzisiaj wręcz niezbędnym składnikiem wielu zawodów. Jednym z ważnych
elementów budujących przygotowanie naszej młodzieży
powinny być Szkolne Ośrodki Kariery.
Proces rozwoju zawodowego człowieka powinien
zaczynać się jak najwcześniej. Już od najmłodszych
lat kształtowane są nasze postawy do pracy, zdolności
i umiejętności, podejmowane są pierwsze decyzje edukacyjne. Im wcześniej wspomożemy proces orientacji
i poradnictwa zawodowego tym efekty będą większe.
Jest więc absolutnie uzasadnione, by zacząć świadome
planowanie rozwoju zawodowego już na poziomie gimnazjum a z pewnością nie może go zabraknąć w szkole
ponadgimnazjalnej.
SzOK jest ideą, która może w elastyczny sposób
przybierać konkretne kształty. Nie musi być to etatowe
stanowisko pracy, które ma zostać stworzone natychmiast.
W pierwszym etapie jest to decyzja i wola szkoły oparta o konkretne podstawy prawne - „chcemy, aby nasza
młodzież umiała właściwe wybierać i planować swój
rozwój zawodowy, aby potrafiła dać sobie radę w trudnej rzeczywistości”.
Wszelkie rozwiązania formalne należą do szkoły
i zależą od jej realnych możliwości:
• Opiekunem SzOK-u może być np. nauczyciel
przedsiębiorczości, pedagog szkolny lub nauczyciel
innej specjalności, który mógłby - po odpowiednim
przeszkoleniu i dysponując odpowiednią bazą - stać
się szkolnym doradcą zawodowym. Może być to też
funkcja łączona.
• Zakres godzinowy opieki również zależy od możliwości szkoły - jeśli będą to 2-4 godziny tygodniowo
to też już coś można zdziałać (oczywiście im więcej
godzin tym lepiej).
• Miejsca, gdzie realizowane mogłyby być zadania
SzOK-u mogą być różne np.: pracownia komputerowa, biblioteka, gabinet pedagoga lub dowolna
przeznaczona do tego klasa, w której gromadzone
2005
FORUM - (4)
75
mgr Elżbieta Przedlacka - nauczyciel języka polskiego
UDZIAŁ CHÓRU GIMNAZJUM
I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO
IM. POLSKIEJ MACIERZY SZKOLNEJ
W MIŃSKU MAZOWIECKIM
W ŚWIĘCIE MUZYKI
W SAINTEGREVE FRANCJA
W czerwcu 2004 r. dzięki pomocy finansowej Pana
Starosty i Rady Powiatu Mińskiego chór GiLO im. Polskiej Macierzy Szkolnej wyjechał do Francji. Zostaliśmy
zaproszeni do Saint-Egrève na Święto Muzyki. W ramach
współpracy Miast Bliźniaczych spotkaliśmy się z Francuzami, Czechami, Litwinami i Grekami.
Saint-Egrève to wrota Alp, malownicze miasteczko
otoczone górami. Tu przed merostwem wieczorami
odbywały się koncerty: mieszkańcy i goście bawili się
przy „muzyce miasta” (rap), tańczyli z grupami folklorystycznymi z Litwy i Grecji oraz słuchali koncertów
rockowych i pieśni chórów. Święto Muzyki zakończyło
się odśpiewaniem przez wszystkich uczestników hymnu
Zjednoczonej Europy – Ody do radości.
Francuzi opiekowali się nami wspaniale. Zwiedziliśmy okolice Saint-Egrève, opalaliśmy się nad jeziorem,
obejrzeliśmy piwnice w klasztorze kartuzów, pojechaliśmy
do Grenoble.
Otrzymaliśmy też zaproszenie do gimnazjum. Mnie
uderzyła swoboda i otwartość uczniów francuskich,
którzy podchodzili, wypytywali nas o wszystko – skąd
jesteśmy, jak wygląda szkoła w Polsce. Naszej młodzieży
brakowało trochę śmiałości – stąd podobne wyjazdy są
ważne i potrzebne. Może dzięki nim wyzbędziemy się
kompleksów.
Udział w Święcie Muzyki to było wspaniałe spotkanie
z Francją, jakiej zazwyczaj nie zobaczy się na szkolnej wycieczce. Kraj poznaliśmy od kuchni – dosłownie. Uczennice i opiekunowie mieszkali u rodzin francuskich – dzięki
temu mogliśmy zobaczyć codzienne życie Francuzów, ich
zajęcia, rozrywki, sposób spędzania wolnego czasu.
Życzliwość gospodarzy zdumiewała nas i nieraz
budziła zakłopotanie, bo nie mieliśmy nawet możliwości, żeby za nią dostatecznie podziękować. Nawet przez
chwilę nie dano nam odczuć, że moglibyśmy być dla
kogoś ciężarem, a opieka nad nami mało przyjemnym
obowiązkiem. Czuliśmy się jak we własnych rodzinach.
Takiej bezinteresownej życzliwości i serdeczności możemy
się uczyć.
Dla dziewcząt pobyt we Francji wiele znaczył. Nowa
sytuacja na początku była trudna, większość z nich bała
się, że sobie nie poradzi, że nie będą umiały porozumieć
się z rodzinami, u których się zatrzymały. Ale wszystkie
sprawdziły się świetnie. Wyjazdy, szczególnie za granicę,
kiedy uczeń jest zdany w niektórych momentach na siebie
76
i musi porozumieć się w obcym języku, uczą zaradności, radzenia sobie ze stresem, sprawiają, że w młodym
człowieku rodzi się pewność siebie i wzrasta poczucie
własnej wartości. Nasze uczennice zobaczyły też, iż nie
muszą wstydzić się, że są Polkami – ubierają się podobnie
jak inni Europejczycy, mają te same problemy sercowe
i szkolne, a z Internetem radzą sobie nawet lepiej niż
Francuzi, którzy byli tym bardzo zdziwieni.
Trzeba podkreślić, że wyjazdy za granicę (ale też
przyjmowanie gości u siebie) dają młodzieży bardzo dużo.
Warto włączać się we współpracę Miast Bliźniaczych
i umożliwiać to uczniom. Korzyści wypływające z takiej
działalności można wymieniać bardzo długo:
- Uczniowie uczą się aktywności, widzą, że zaangażowanie w działalność pozalekcyjną to nie jest strata czasu
– warto coś robić, np. śpiewać w chórze, nie tylko dla
własnej satysfakcji – zostanie to docenione. Można
mieć nadzieję, że w dorosłym życiu ludzie tacy będą
chętnie działać społecznie
- Młodzież zaczyna rozumieć, że warto uczyć się języków obcych – opanowanie języka naprawdę pozwala
się porozumieć.
- Uczniowie poznają kulturę i codzienne życie krajów
europejskich. Nie jest to wiedza teoretyczna, ale zdobywana przez doświadczenie – będzie więc dłużej
pamiętana i bardziej twórczo wykorzystywana.
- Młodzi ludzie mogą się przekonać, że ich rówieśnicy
w różnych krajach są do nich bardzo podobni, nawiązać nowe znajomości.
- Zetknięcie się z innymi kulturami może obudzić chęć
ich poznania i zrozumienia. Łatwiej wtedy wrogość
i lęk wobec wszystkiego, co inne, zamienić na postawę otwartości i akceptacji, budować społeczeństwo
tolerancyjne, ale nie obojętne wobec drugiego człowieka.
- Sprzyja to przełamywaniu negatywnych i wrogich stereotypów i uprzedzeń, niejednokrotnie krzywdzących
członków jakiejś nacji. Rodzi się przekonanie, że inność
wzbogaca i czyni świat ciekawszy.
- Dzięki kontaktom z innymi narodami zmienia się
także sposób widzenia Polaków w Europie – nieaktualne stają się stereotypowe wyobrażenia, że mamy
same wady.
- Wszystko to sprawia, że tworzy się autentyczna i trwała
wspólnota europejska, ale na poziomie zwyczajnych
ludzi, mieszkańców państw, a nie władz. Daje to obywatelom więcej satysfakcji i korzyści, więzi między
członkami takiej wspólnoty łączą i spajają, a nie niewolą.
Dlatego warto nie tylko teoretycznie uczyć, czym jest
Unia Europejska, ale także pokazywać ją uczniom.
FORUM - (4)
2005
Danuta Góraj - Standziak
PRACA METODĄ PROJEKTU
EDUKACYJNEGO W GIMNAZJUM
Metodą projektu edukacyjnego pracuję z uczniami
gimnazjum od 4 lat.
Metoda ma zastosowanie zarówno w pracy dydaktycznej jak i wychowawczej.
Ponieważ uczę chemii i matematyki, realizowałam
z uczniami następujące projekty: „Stan czystości środowiska najbliższej okolicy”, „Tworzywa naturalne, sztuczne
i syntetyczne”, „Sole wokół nas”, „Problem zanieczyszczeń
powietrza”, „Gromadzenie danych statystycznych, ich
opracowywanie i prezentacja”.
Istotą tej metody jest samodzielne wykonanie przez
uczniów „dużego zadania” oczywiście pod kierunkiem
nauczyciela.
Etapy pracy z uczniami metodą projektu:
1. Przygotowanie uczniów do pracy przez dokładne
zapoznanie ich z metodą.
2. Wprowadzenie uczniów w tematykę zagadnienia
(ważne – wzbudzenie zainteresowania tematem).
3. Tworzenie zespołów (optymalne 4-osobowe), wybór
przewodniczących zespołów, którzy będą odpowiedzialni za podział pracy wewnątrz grupy, dotrzymanie
terminów, przygotowanie sprawozdania.
4. Wybór (lub sformułowanie) tematu przez grupy.
5. Przygotowanie do realizacji projektu:
- opracowanie i przekazanie grupom instrukcji do projektu (określenie sposobu pracy, co uczniowie powinni
zrobić, jak wykonać sprawozdanie, prezentację oraz
sposób oceny),
- zawarcie kontraktu z uczniami na wykonanie projektu,
- sporządzenie przez uczniów planu działania (proponowane działania, osoby odpowiedzialne za ich
wykonanie oraz terminy ich realizacji).
6. Realizacja projektu:
- zbieranie informacji (książki, czasopisma, ankiety,
wywiady, Internet),
- realizacja zadań cząstkowych np. badania laboratoryjne, obserwacja przyrody, badania w trenie itp.
- selekcja, analiza, opracowanie danych np. tabele,
wykresy, diagramy itp.
- analiza wyników, sformułowanie wniosków.
7. Sporządzenie sprawozdania.
8. Publiczna prezentacja projektu.
9. Ocena projektu – zgodnie z arkuszem oceny podanym
w instrukcji.
snej pracy, kształtuje samodzielność, uczy podejmowania
decyzji, dokonywania wyborów, umiejętności rozwiązywania problemów, uczy pracy w grupie, komunikowania
się, dokonywania samooceny i oceny pracy kolegów, służy
integracji zespołu klasowego.
Ponieważ uczniowie uczą się poszukiwania, zbierania i selekcji informacji oraz stosowania zdobytej wiedzy
w praktyce – mogą te umiejętności wykorzystać w działalności pozaszkolnej a potem w pracy zawodowej.
Obserwując uczniów przy pracy metodą projektów,
cieszy ich ogromne zaangażowanie, ciekawe pomysły dotyczące np. wyboru tematu przy realizacji projektu ze
statystyki (uczniowie sami decydują na jaki temat będą
zbierać dane - wybierają temat, który ich interesuje), mają
ciekawe pomysły na prezentację np. forma wywiadu, licytacji czy scenek prezentujących wykonaną pracę.
W projektach ekologicznych, poprzez czynny udział
w badaniu stanu najbliższego środowiska, uczniowie czują
się bardziej odpowiedzialni za swoje środowisko i chętnie
podejmują działania ekologiczne.
Metoda projektu ma też swoje wady np. długi czas
przygotowywania i realizacji. Innym problemem może
być różne tempo pracy zespołów, często zależne od doboru uczniów do grupy jak również problemy w danym
zespole – są to konflikty związane z podziałem ról, lekceważeniem przez niektórych uczniów wywiązania się
z podjętych zobowiązań.
Aby zminimalizować w/w problemy, zwracam uwagę
na wybór lidera grupy oraz na skład grupy – aby w zespole znaleźli się uczniowie o różnym poziomie osiągnięć
szkolnych.
Po zakończeniu pracy metodą projektu i po publicznej prezentacji, uczniowie wykonują gazetki, sporządzają
raport i zamieszczają w lokalnej prasie, prezentują wyniki
swoim rodzicom.
Jak wynika z przeprowadzonych ankiet, metoda projektu wypada bardzo korzystnie w oczach uczniów, około
90% chciałoby powtórnie wykonać pracę tą metodą. Biorąc
pod uwagę opinię uczniów oraz oczywistą przewagę zalet
tej metody nad występującymi trudnościami, na pewno
warto ją stosować w pracy z uczniami.
Moje refleksje dotyczące pracy metodą projektu:
Metoda projektu, mimo pewnych trudności w jej
stosowaniu posiada szereg zalet. Przede wszystkim uczy
przez działanie, co sprzyja lepszemu zapamiętywaniu
zdobywanej wiedzy, uczy planowania i organizacji wła-
2005
FORUM - (4)
77
mgr Katarzyna Siwik - nauczyciel języka angielskiego
PREZENTACJA MULTIMEDIALNA Z POBYTU MŁODZIEŻY
W GRECJI PODCZAS IGRZYSK OLIMPIJSKICH 2004R.
W RAMACH WSPÓŁPRACY MIAST BLIŹNIACZYCH
W dniach 10-20 sierpnia 2004 r. w ramach współpracy miast bliźniaczych pięcioosobowa grupa młodzieży
z Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego i dwie licealistki z Zespołu Szkół Ekonomicznych brały udział w Międzykulturowej Wymianie Młodzieży w Peach w Grecji.
Celem współpracy Miast Bliźniaczych jest m.in. wymiana między szkołami partnerskimi młodzieży i nauczycieli.
Ma to posłużyć nawiązaniu nowych przyjaźni, poznaniu miejsca, kultury i obyczajów naszych kolegów z zagranicy.
Podczas pobytu dano nam możliwość bardzo bliskiego poznania tradycji i obyczajów panujących w Grecji, a także
innych miastach na świecie z których przybyli uczestnicy. Niesamowitym przeżyciem był dla nas udział w Igrzyskach
Olimpijskich, które w sierpniu 2004r. odbywały się w Atenach. Mieliśmy możliwość podziwiać zmagania polskich
sportowców w basenie olimpijskim i na torze wioślarskim. Ponadto odwiedziliśmy kolebkę greckiej kultury jaką
jest Akropol, było bardzo gorąco, ale nikt nie zwracał na to większej uwagi, ponieważ widoki zapierały dech w piersiach. Kilkukrotnie braliśmy udział w tradycyjnych wieczorkach greckich, gdzie mieliśmy możliwość skosztowania
tradycyjnych potraw greckich, posłuchania muzyki, jak również obejrzenia tradycyjnego tańca greckiego – Zorby
w wykonaniu samego mera Pei, który zaprosił nas do wspólnego tańca.
Było to dla nas wszystkich niezapomniane przeżycie i mamy nadzieję, że nie ostatnie.
Do obejrzenia na stronie: www.powiatminski.pl - Oświata - FORUM
78
FORUM - (4)
2005
mgr Ewa Szmidt - nauczyciel biologii
„JESIEŃ W POLSCE”
WYKORZYSTANIE METODY PROJEKTU
W REALIZACJI PROGRAMU
COMENIUS SOKRATES
Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące im. Polskiej
Macierzy Szkolnej w Mińsku Mazowieckim uczestniczy
w Projekcje Szkolnym Unijnego programu Comenius
Socrates1. W ramach projektu, pod tytułem „Młodzi
sąsiedzi, kim jesteście?”, podjęliśmy się realizacji zadań,
które pozwoliły nam zapoznać naszych przyjaciół, ze
szkół partnerskich z nami, z naszym regionem i jego
środowiskiem.
Aby zaprezentować naszą przyrodę, a szczególnie jej
bioróżnorodność, nauczyciele biologii zaproponowali temat „Jesień w Polsce”. Projekt mógł być realizowany w ramach lekcji biologii, ponieważ zawiera się w: Podstawie
programowej kształcenia ogólnego dla szkół podstawowych
i gimnazjów (Dz.U. Nr 61, z dnia 19 czerwca 2001), oraz
Programie nauczania biologii dla gimnazjum (DKW-401476/01) „Ciekawa biologia”
Do realizacji tematu „Jesień w Polsce”, dobrą metodą
nauczania okazała się metoda projektu.(1) Jest to jedna
ze strategii postępowania dydaktycznego, mająca bardzo
duże walory w zakresie rozwoju umiejętności umysłowych
i praktycznych uczniów.
Wykonywanie zadań projektowych można podzielić
na trzy fazy: (2)
Faza I
Projekt: Jesteśmy badaczami „Jesień w Polsce”
Obszar: Program Comenius Socrates
Grupa wiekowa uczniów: gimnazjum-klasy pierwsze
Cel projektu: przedstawienie piękna polskiej jesieni
i rozbudzenie uczuć patriotyzmu dla własnej przyrody,
nabycie umiejętności sporządzania zielników, poznanie
zasad klasyfikowania i nabycie umiejętności korzystania
z kluczy do oznaczania organizmów.
Uczniowie mieli indywidualnie lub parami: zbierać
liście, owoce i nasiona, okazy jesiennej flory, obserwować
środowisko, robić zdjęcia fotograficzne
Termin realizacji projektu: wrzesień i październik
– czas zbierania materiałów, listopad – oznaczanie okazów,
segregowanie, przygotowanie do prezentacji
Kryteria oceny: terminowość wykonanych prac,
adekwatność efektu końcowego wykonanych prac do
sformułowanego tematu i celów, oryginalność podejścia
do tematu, estetyka wykonanych prac.
były w jednostki tematyczne: las jesienią, park miejski, sad
i ogród jesienią). Ususzone liście, okazy roślin zielnych,
uczniowie przyklejali do kartonów. Zostały zrealizowane
lekcje biologii:
Temat lekcji 1: Klasyfikacja organizmów.
Celem lekcji było wyjaśnienie znaczenia klasyfikacji organizmów, oraz poznanie zasad tworzenia kluczy.
Uczniowie rozwiązywali zadania, które wystąpiły na III
i IV Konkursie Biologicznym dla gimnazjum.
Temat lekcji 2: Oznaczanie organizmów
Celem lekcji było poznanie zasad i nabycie umiejętności korzystania z atlasów i kluczy podczas oznaczania
organizmów. Praca na lekcji polegała na oznaczeniu
okazów zebranych do zielników.
Faza III
Temat lekcji 3: Prezentacja prac uczniów.
Uczniowie prezentowali swoje prace na forum klasy.
Celem lekcji było nabycie umiejętności prezentowania
rezultatów swojej pracy, zapoznanie innych uczniów ze
środowiskiem przyrodniczym, pokazanie piękna polskiej
jesieni;
W dniu 06.12.2004 gościliśmy w naszej szkole delegacje (młodzież i nauczycieli) ze szkół partnerskich. Była
to pierwsza wymiana młodzieży w ramach Programu Socrates Comenius. Mieliśmy możliwość zaprezentowania
naszych prac. Goście obejrzeli wystawę „Jesień w Polsce”.
Głównymi eksponatami były: liście, owoce i nasiona oraz
pokaźny zbiór zdjęć wykonany przez młodych badaczy
przyrody.
Podsumowanie:
Podczas realizacji projektu „Jesień w Polsce” udało
się:
1. Zaprezentować piękno przyrody polskiej gościom ze
szkół partnerskich;
2. Uaktywnić sporą grupę uczniów klas pierwszych
gimnazjum do obserwowania przyrody w najbliższym
otoczeniu. Uczniowie kontynuują obserwacje, robią
zdjęcia pod hasłem „Zima w Polsce”.
3. Uczniowie nabyli umiejętność sporządzania zielników
i korzystania z kluczy;
4. Zdobyte umiejętności będą przydatne na Konkursie
Biologicznym;
Bibliografia:
1. Gołębniak B.D., Uczenie metodą projektów, WSiP,
Warszawa 2002.
2. Mikina A. Zając B., Jak wdrażać metodę projektów?,
Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2001.
Faza II
Konsultacje z uczniami: polegały na udzielaniu
rad i pomocy w rozwiązywaniu pojawiających się problemów. Zebrany materiał był segregowany i grupowany
(np. zdjęcia wykonane przez różnych uczniów, łączone
2005
FORUM - (4)
79
mgr Katarzyna Trawicka
JAK PRZYGOTOWYWAĆ UCZNIÓW DO
PERCEPCJI DZIEŁ MALARSTWA?
Po reformie oświaty ilość lekcji plastyki i tak zbyt
mała, została zmniejszona jeszcze o połowę. Zajęcia
praktyczne rozwijają u wszystkich uczniów umiejętność
obserwacji, podczas rysowania czy malowania z natury,
stymulują rozwój wrażliwości na barwę, światło, kompozycję , rozwijają myślenie twórcze, wyobraźnię przestrzenną, itp. Uczą patrzenia na przyrodę i dzieła rąk ludzkich.
Dzisiaj jednak pragnę zająć się percepcją dzieł sztuki.
Zetknęłam się kiedyś z grą Bena Schasfoorta „Skojarzenia” , w której znajdował się zestaw kart : cztery reprodukcje różnych dzieł sztuki i po pięć kart z rysunkami lub
napisami, które należy dopasować do tych reprodukcji.
Karty nawiązywały do kompozycji, treści , barw znajdujących się na obrazie, itp. Praca odbywa się w grupach
i ważnym elementem jest dyskusja na temat zadania.
Zainspirowana tą grą postanowiłam wykorzystać pomysł do pracy na lekcjach. Pragnę przedstawić ćwiczenie,
które można przeprowadzić na początku nauki wiedzy
o sztuce w gimnazjum, utrwali ono i rozszerzy wiedzę
wyniesioną ze szkoły podstawowej, uczniom, którzy tej
wiedzy mają niewiele, uświadomią jak różnorodna może
być sztuka, jak wiele jest różnorodnych elementów decydujących o charakterze dzieła. Ćwiczenie opracowałam
tak aby poradził sobie z nim uczeń bez przygotowania ale
i uczeń z solidną podstawą usystematyzuje swą wiedzę
i prawdopodobnie uzupełni. Dotyczy ono trzech epok:
średniowiecza, renesansu i baroku. Uczniowie uczą się
odczytywać różne elementy dzieła plastycznego (takie jak
światło, kompozycja, barwa, tematyka ) i poznają jaką rolę
dany element pełnił w wybranej epoce. Systematyzują to
w odpowiedniej tabeli.
Wybrałam reprodukcje obrazów z tych trzech epok
tak aby znalazły się tam reprezentatywne dla epoki tematy, rodzaje kompozycji, oświetlenie itp. Na osobnej
kartce uczniowie otrzymali polecenie i wypisane cechy
malarstwa . starałam się tak napisać określenia, aby dopasowanie ich do reprodukcji nie sprawiało trudności
nawet słabiej przygotowanym uczniom. Przygotowałam
tabelę, do której uczniowie mieli wpisać owe określenia.
Jest to jedna wersja ćwiczenia , można oczywiście dobrać
reprodukcje z innych epok, można nie podawać uczniom
nazw epok przy reprodukcjach i polecić uczniom, aby na
TEMATY
podstawie cech charakterystycznych przydzielili reprodukcję do konkretnej epoki jako podsumowanie cyklu
lekcji. Ważne jest to, że uczniowie pracują z reprodukcjami , uczą się je analizować. Uczą się po prostu percepcji
dzieł sztuki.
KARTA PRACY UCZNIA
Na podstawie podpisanych reprodukcji wpisz do
tabeli poniższe określenia. Niektóre z nich mogą się powtarzać w kilku rubrykach (np. tematy sakralne pojawiały
się we wszystkich epokach), czasem rubryka może zostać
pusta. Jeżeli masz problem z umieszczeniem hasła w odpowiedniej rubryce podkreśl je i nie wpisuj nigdzie.
TEMATY
- sakralne
- portrety
- mitologiczne
- sceny rodzajowe (sceny z życia codziennego np. kilka
postaci rozmawiających ze sobą, grających na instrumentach, ludzie przy pracy, itp.).
- martwa natura
KOMPOZYCJA
- statyczna (spokój ,bezruch)
- dynamiczna (postacie niespokojne, nawet jeśli stoją lub
siedzą, ich sylwetki są pochylone lub skręcone w ruchu
zajęte swoimi sprawami)
- dużo elementów
- przewaga skosów
- przewaga pionów i poziomów
- symetria
ŚWIATŁO
- rozproszone
- skupione na wybranych elementach
- ciekawe efekty świetlne (np. światło wpadające przez
okno, odbicie w szybie itp.)
- duże kontrasty światłocieniowe.
- słabo dopracowany modelunek światłocieniowy
- dobrze opracowany światłocień, światło służy do
otrzymania efektu bryłowatości.
KOLORY
- barwy lokalne , czyste (jaskrawe)
- szeroka gama barw (dużo różnych kolorów)
- wąska gama barw (mało barw, kolory podobne do
siebie)
- złote tło
INNE
- w tle portretu znajduje się krajobraz
- perspektywa hieratyczna tzn. elementy ważniejsze
(np. postać świętego) są większe niż elementy mniej
ważne (np. postać fundatora).
KOMPOZYCJA
KOLORY
ŚWIATŁO
INNE
ŚREDNIOWIECZE
RENESANS
BAROK
80
FORUM - (4)
2005
mgr Jadwiga Czerwińska
SAMODZIELNE PRÓBY PISARSKIE
UCZNIÓW JAKO FORMA AKTYWIZACJI
ORAZ KSZTAŁCENIA ICH SPRAWNOŚCI
JĘZYKOWEJ
Obserwuję, że w ciągu ostatnich lat zdecydowanie
wzrosło zainteresowanie nauczycieli metodami pracy,
które pobudzają uczniów do myślenia i podejmowania
różnego rodzaju działań twórczych. Metody te, do których
niewątpliwie należą samodzielne próby pisarskie oraz redagowanie gazetek przedmiotowych, zwłaszcza na języku
polskim, pozwalają na podejście do ucznia jak do osoby
o własnej, niepowtarzalnej indywidualności oraz podejmowanie działań umożliwiających wypowiadanie się
i wyrażanie myśli i uczuć w sposób swobodny i twórczy.
Jest to też sposób na to, by nie oddzielać sztucznie nauki
o języku od procesu kształcenia sprawności językowej.
W swojej codziennej pracy nauczycielskiej założyłam, że ,,nie istnieją zdrowe dzieci, które nie mają nic do
powiedzenia i nie potrafią zbudować tekstu”1. Rzeczywistość szkolna to potwierdza, bo często uczniowie słabsi, o mniejszych zdolnościach , tworzą teksty znacznie
ciekawsze niż ci uchodzący za najlepszych. Wierząc
w potencjał twórczy swoich gimnazjalistów, zaczynam
od pierwszej klasy wprowadzać ich w trudne arkana
samodzielnych prób pisarskich.
Pierwszy etap to uświadomienie uczniom ich możliwości, że każdy może podjąć próbę pisarską (w szkole
lub w domu), redagując utwór wierszem lub prozą w dowolnej formie, na dowolny temat pod wpływem własnych
przeżyć, doznań, wrażeń (np. z ciekawej lektury, filmu,
wycieczki, ze spotkania z jakąś osobą), czy wynikający
z aktualnej sytuacji życiowej. Nie jest to zadanie łatwe,
szczególnie na początku tego rodzaju pracy. Uczniowie
nie są przyzwyczajeni do sytuacji, w której mogą pisać
to, co chcą, w dodatku bez żadnych ograniczeń co do
formy wypowiedzi. Po początkowej dezorientacji potrafią w ciągu krótkiego czasu stworzyć niejednokrotnie
wzruszające dziełka.
Kolejna faza twórczego wtajemniczenia to motywowanie uczniów do podejmowania samodzielnych
prób pisarskich ( temu m.in. służą konkursy literackie,
prezentacja utworu na gazetce klasowej lub szkolnej)
oraz stworzenie uczniom właściwej atmosfery tj. pełnej
życzliwości, w której nie będą one skrępowane, ograniczone lub zagrożone uzyskaniem złej oceny. Odpowiednia
atmosfera jest, moim zdaniem jednym z warunków uzyskania ciekawych tekstów. Osobą za to odpowiedzialną
jest nauczyciel. Młody człowiek musi być przekonany, że
jest on tą osobą, która pomaga, a nie dyryguje, poprawia,
ocenia z pozycji dorosłego. Jak słusznie podkreśla Anna
Dyduchowa, ,,swobodny tekst, niezależnie od tego, jakie
treści zawiera, nie może zwrócić się przeciwko swojemu
2005
autorowi. Jeśli chcemy, aby stwarzał także możliwości
kształcenia samodzielności sądów, poszanowania dla
cudzej indywidualności, musimy traktować go z całą powagą”2. Wiele więc zależy od taktu polonisty (jak i każdego
innego nauczyciela) oraz jego chęci zrozumienia świata
i problemów ucznia. Pozostając w zgodzie z powyższymi
zaleceniami, myślę, że udało mi się zyskać zaufanie moich
uczniów, stać się ich skromnym doradcą, a także otrzymać
od nich teksty napisane w domu, poruszające ich osobiste
problemy oraz oddające ich głęboką wrażliwość. Musiałam
się też zastosować do życzenia niektórych osób, by pozostać anonimowymi albo podpisanymi tylko pierwszymi
inicjałami imienia i nazwiska, czy pseudonimami.
Najważniejszy dla polonisty jest jak sądzę końcowy
etap w twórczym tworzeniu jego ucznia. To po pierwsze
umiejętna ocena wytworu ducha dziecka. Przynoszący
mi własne teksty uczeń wie, że zostały one dokładnie
przeczytane, a uwagi zawarte w recenzji mają na celu
podpowiedzenie innego wyrażenia myli i uczuć, nie zaś
ocenę opatrzoną wyliczeniem różnych błędów, potknięć.
Po drugie, w ostatniej fazie wymienionego procesu istotną
rolę spełnia praca nad tzw. obróbką utworu. Zawsze staram
się, by taki tekst poddany został wygładzeniu podczas
wspólnego z uczniem opracowania (nie: przekształcania)
czy to na lekcji, czy na spotkaniu grupy twórczej (po
lekcjach). Wtedy wszyscy razem kształtujemy tu język
ojczysty, prowadzimy, moim zdaniem, najskuteczniejszą
naukę sprawności językowej. Wspólna praca nad kosmetyką językowo-stylistyczną utworu daje możliwość przeprowadzenia ćwiczeń słownikowo-frazeologicznych, jak
i syntaktycznych czy kompozycyjnych. Pierwsze mogą polegać np. na doborze najtrafniejszych dla wyrażenia treści
słów, wyszukiwaniu synonimów w celu uniknięcia powtórzeń wyrazowych, czy też zastępowania wyrazów ogólnych
szczegółowymi lub odwrotnie. Drugie z wymienionych
dotyczą głównie umiejętności budowy zdań różnego typu,
zamykania pewnej całości treściowej w obrębie zdania,
czy szyku wyrazów w zdaniu. Ćwiczenia kompozycyjne
zwykle zmierzają do doskonalenia u uczniów sprawności
w zakresie nadawania tekstom spójności pod wzgl. jego
uporządkowania (użycia właściwych zaimków, spójników
łączących poszczególne zdania, stosowania akapitów)
Trud nad pobudzaniem uczniów do podejmowania
prób pisarskich przynosi satysfakcję i piszącemu, i nauczycielowi. Wyzwala u nich aktywność twórczą, pozwala na
podnoszenie umiejętności językowych, a dla polonisty
i wychowawcy jest doskonałym środkiem obserwacji
i poznania wychowanków, ich zapatrywań i sposobu
postrzegania świata.
Bibliografia
1
2
FORUM - (4)
Kłakówna Z. A.: ,,Sztuka pisania. Metodyczny podręcznik nauczyciela”, Warszawa 1993, s. 22
Dyduchowa A.: ,, Metody kształcenia sprawności
językowej uczniów. Projekt systemu, model podręczników”, Kraków 1988, s. 40
81
***
szukam świata
Do Kupida
w którym jedna jaskółka
czyni wiosnę
nie bądź dla mnie zbyt srogi.
gdzie szewc chodzi w butach
gdzie jak cię widzą
to dzień dobry
szukam świata
w którym
człowiek człowiekowi
człowiekiem
jeżeli znajdę
to
nie mów hop
zanim wpadniesz do rowu
Kupido, bożku drogi,
Swe serce kładę pod Twe nogi,
ty możesz więcej niż inne bogi.
Katarzyna Mroszczyk
Do alkoholika!
Pijakiem Cię zwać mogę,
Dobrym człowiekiem się wstydzę
Kiedy wielkie sterty butelek widzę.
Ewa Ositek
Joanna Witkowska
Chwila
Weź
choć na chwilę
w swe dłonie
mą twarz.
Przytul.
Niech więcej nie tęsknię,
niech moje serce nie będzie szalone!
Niczego więcej
nie chcę.
P. M.
***
Zwróć
mi Boże
czyste jak kartka serce,
niezapisane przeszłością imię,
mnie samą
naiwną i ufną jak dziecko dziewczynę.
Spraw,
abym mogła wrócić
do Edenu wiary, nadziei, miłości.
Wyrwij mnie
z neurotycznej maskarady złudzeń.
Pozwól dojść do Świtu.
***
Gdzieś
tam
pylista ziemia krwi
broczy cierpieniem tysiąca dusz
i żaden Bóg
nie wysłucha ich modlitw,
i żaden anioł
nie obroni ich świetlistym mieczem,
ponieważ
ani Boga, ani aniołów
już nie ma.
Odeszli.
Niech odnajdę
więzioną przez kłamstwo
miłość.
Może uleczy ze zmory nieistnienia?
Ty jeden, wszystko możesz, Panie!
Niech co ma się stać
się nareszcie stanie ...
Jagoda Podrucka
Oliwia Piskowska
82
FORUM - (4)
2005
mgr Zygmunt Tomasz Gajowniczek
EDUKACJA REGIONALNA JAKO NAUKA NA PRZYKŁADZIE
REGIONU LATOWICKIEGO NA MAZOWSZU
Jak nauczać o Małej Ojczyźnie?
„W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, (...) my,
Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, (...)
wdzięczni naszym przodkom za ich pracę (...) kulturę
zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu
i ogólnoludzkich wartościach, (...) zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko to, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, (...) ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej (...)”
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, 6 kwietnia
1997r.
Edukacja regionalna wyłania się na początku
trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa z bezmiaru intelektualnego dorobku ludzkości jako nowa nauka,
będąca uporządkowaną wiedzą o Małej Ojczyźnie,
wiedzą poddaną ustalonym wymaganiom treściowym
i metodologicznym. Jednocześnie jest ona działalnością
zmierzającą do uzyskania takiej wiedzy, a w sferze edukacyjnej i wychowawczej – zmierzającą do przekazania
jej kolejnym pokoleniom. Niezwykle szeroki jest zakres
tematyczny edukacji regionalnej, rozciągający się od
nauk humanistycznych poprzez historyczno-opisowe,
społeczne, aż do matematyczno-przyrodniczych, a zarazem jakże wąski przez ukierunkowanie zainteresowań
na Małą Ojczyznę.
Jaka jest edukacja regionalna jako nauka? Otóż jako
nauka historyczno-opisowa opisuje i wyjaśnia konkretne zjawiska i procesy zachodzące w określonym miejscu
i czasie. Jako nauka humanistyczna bada zjawiska historii
i kultury regionu w ich różnorodnych przejawach. Jako
nauka społeczna zajmuje się lokalną społecznością ludzką
oraz zjawiskami i procesami społecznymi. Badając zjawiska przyrodnicze występujące w Małej Ojczyźnie – jest
nauką przyrodniczą, a poprzez logiczne porządkowanie
i klasyfikację zjawisk regionalnych jest nauką typologiczną. Edukacja regionalna jest zatem jednocześnie nauką
humanistyczną, społeczną i matematyczno-przyrodniczą,
przez co przypomina starożytną naukę nie podzieloną
jeszcze na odrębne dziedziny wiedzy i staje się poniekąd
dopełnieniem czasu – powrotem do źródeł
Edukacja regionalna zdaje się być nauką współczesną,
bardzo młodą, której początki przypadają w naszym kraju
na pierwszą połowę lat 90-tych XX w., tymczasem jej rodowód sięga bardzo odległych wieków. Już w najstarszych
kronikach polskich Galla Anonima, Wincentego Kadłubka,
Janka z Czarnkowa czy Łukasza Górnickiego możemy odnaleźć wiele motywów i myśli o charakterze regionalnym.
Obok historycznych opisów wydarzeń znanych autorom
2005
kronik z przekazów ludzi, z którymi się stykali, możemy
w nich odnaleźć legendy, baśnie, podania ludowe, barwne
anegdoty, przypowiastki i przysłowia. Niektóre, dobrze
znane nam przekazy, jak te o aniołach, które odwiedziły
Piasta Kołodzieja, Wandzie co nie chciała Niemca, czy
królu Popielu – pierwotnie miały niewielki zasięg występowania. Spisanie i utrwalenie, a później rozpowszechnienie przez publikację, zmieniło ich charakter z dziedzictwa
tradycji Małej Ojczyzny, którą znał kronikarz, do rangi
dobra kulturowego całego narodu.
Poszukując początków edukacji regionalnej możemy cofnąć się aż do czasów starożytnej Grecji, gdzie
kształtowały się nauki: przyroda, filozofia, retoryka czy
matematyka. Ówcześni myśliciele tworząc swe dzieła, zawierali w nich to, co znali z codziennego życia, z najbliższego otoczenia, co kształtowało ich wiedzę, wyobraźnię
i świadomość. Wszak na to, jak została ukształtowana ich
osobowość, psychika, umysł i emocje, wpływały rodzina,
sąsiedzi, znajomi, szkoła, nauczyciele, przyjaciele, ludzie
których znali i z którymi się stykali – słowem Mała Ojczyzna. Edukacja regionalna wydaje się być zatem tak
stara jak ludzkość, wydaje się być najstarszą i najrozleglejszą dziedziną wiedzy. Jest ona zjawiskiem naturalnym
i powszechnym, wynikającym z potrzeby zachowania,
utrwalenia i przekazania kolejnym pokoleniom własnego
dziedzictwa myśli, wiedzy, umiejętności i osiągnięć nie
tylko w sferze dorobku kultury i historii, lecz na każdej
płaszczyźnie życia.
Edukacja regionalna jest nauką dotyczącą człowieka
i jego różnorodnych uwarunkowań, przez co obok celów
typowo poznawczych i dokumentacyjnych, stawia cele
socjologiczne, dydaktyczny i wychowawcze. Zasadza się
na nich koncepcja edukacji regionalnej – nauki konsolidującej całą lokalną społeczność, wychowującej młodzież
w duchu narodowo-patriotycznym, tworzącej pomosty
międzypokoleniowe, budzącej tożsamość regionalną
i świadomość historyczno-kulturową. Edukacja regionalna ma za zadanie rozwijać zainteresowania młodzieży oraz
dorosłych mieszkańców, własnym miejscem zamieszkania,
ukazywać piękno i niepowtarzalność lokalnego środowiska przyrodniczego, historycznego i kulturowego, a także przygotowywać do życia w lokalnej społeczności, do
uczestnictwa w kulturze regionu, współtworzenia jego
oblicza i przyjmowania odpowiedzialności za jego losy.
Każda nauka poszukuje odpowiedzi na kluczowe
pytanie „dlaczego?” – np. biologia stara się wyjaśnić co
jest istotą życia, psychologia – skąd wiemy to co wiemy,
zaś edukacja regionalna stara się znaleźć odpowiedź
na subiektywne, indywidualnie zadane przez każdego
człowieka pytania: Jaki jestem? – Dlaczego taki jestem?
FORUM - (4)
83
– Skąd przychodzę? – Dokąd zmierzam? Mottem jej staje
się przez to starożytna i ponadczasowa sentencja „Nosce
te ipsum” – „Poznaj samego siebie”.
Wszelkie problemy edukacji regionalnej skupiają się
wokół Małej Ojczyzny – regionu, który jest określoną fizyczno-geograficzną i przyrodniczą przestrzenią o mniej
lub bardziej wyraźnych granicach, wraz ze społecznością ją zamieszkującą, z jej wytworami cywilizacyjnymi.
Mieszkańcy wykazują silne związki psychiczne, poznawcze i emocjonalne z tym obszarem, identyfikują się z nim
i utożsamiają, uznają za znany, własny i rodzimy, gdzie
czują się bezpiecznie i swojsko. Tu są zaspakajane ich
najbardziej bieżące, codzienne i podstawowe potrzeby
życiowe. Region leży w sferze możliwości poznania przez
przeciętnych, zamieszkujących go ludzi, którzy postrzegając tę przestrzeń subiektywnie, nie określają precyzyjnie jej
granic. Mieszkańcy regionu mają poczucie przynależności
regionalnej, historycznej i kulturowej, a często także społecznej, poczucie związania wspólnymi dziejami, które wytworzyły wspólną kulturę, tradycje, obyczaje, język, formy
życia, zorganizowały przestrzeń i umożliwiły nawiązanie
więzi społecznych. Nasza Mała Ojczyzna, to najbliższy
sercu kraj lat dziecinnych, to ziemia, krzyże i mogiły, to
miejsce, gdzie leżą nasi zmarli, to zakątek bezpieczeństwa,
to miejsce obecne w naszych myślach, uczuciach, snach,
marzeniach, miejsce gdzie rozpoznają nas jako swoich
i gdzie sami czujemy się swojsko. Tu jest nasz dom i to, co
najcenniejsze – rodzina! To Mała Ojczyzna ukształtowała
nas takimi, jacy jesteśmy i to na nią możemy bezpośrednio
wpływać, kształtować i pielęgnować.
Edukacja regionalna wykorzystuje cały wachlarz
bardzo różnorodnych narzędzi i metod badawczych
stosowanych przez nauki matematyczne, przyrodnicze,
humanistyczne i społeczne. Będą to: obserwacje, ankietowanie, wywiady i rozmowy, testowanie, socjometria,
analiza dokumentów, analiza współzmienności zjawisk,
wnioskowanie statystyczne, studium indywidualnych
przypadków, sondaż diagnostyczny i inne.
Bardzo szeroki i zróżnicowany zakres tematyki edukacji regionalnej można usystematyzować uwzględniając
aspekty humanistyczne i wyróżnić grupy tematyczne takie
jak: 1. położenie i przyroda regionu, 2. historia regionalna,
3. kultura regionu, 4. życie społeczności, 5. historia i życie
rodzin w regionie oraz 6. dziś i jutro regionu. Innym znów
razem tematykę regionalną można by podzielić uwzględniając przebieg procesów poznawczych, jakim podlega
młody człowiek i wyróżnić takie działy jak: 1. dom i rodzina, 2. szkoła, 3. rodzinna miejscowość, 4. kościół i parafia,
5. gmina i powiat, 6. historia lokalna, 7. kultura regionalna, 8. mieszkańcy regionu, 9. perspektywy rozwojowe
i 10.przyszłość Małej Ojczyzny. Tematykę regionalną można dzielić na różne inne sposoby, szczególnie uwzględniając aspekty: geograficzne, przyrodnicze, matematyczne,
logiczno-problemowe, ekonomiczno-gospodarcze,
społeczno-kulturowe i wiele innych. Podział ten będzie
jednak zawsze odpowiadał temu, w jakim zakresie nastąpił
rozwój edukacji regionalnej, dalszym jej perspektywom
oraz potrzebom lokalnej społeczności.
84
Formy prezentacji badań z zakresu edukacji regionalnej mogą być bardzo różne, np.: list, opis, rozprawa
naukowa, monografia, wykład, artykuł prasowy przeglądowy lub popularnonaukowy, poster, prezentacja ustna
i wiele innych. Każdy sposób może okazać się dobry pod
warunkiem właściwej realizacji, doboru formy i treści
oraz uwzględnienia odbiorców. Formą, która wydaje się
wyjątkowo korzystna i przystępna dla szerokiego grona
odbiorców jest publikacja popularnonaukowa.
Związek człowieka z dziedzictwem własnego regionu
jest wartością, którą poprzez proces edukacyjny, należy
uświadamiać młodemu człowiekowi, aby ukształtować
w nim poczucie własnej tożsamości jako podstawy zaangażowania się w funkcjonowanie własnego środowiska
i otwarcia na inne społeczności i kultury. Tak rozumiejąc
edukację regionalną, budzi się potrzebę ochrony regionalnego dziedzictwa kulturowego i świadomość wartości
tego dziedzictwa.
Regionalizm w pracy szkolnej to ukierunkowanie
procesu edukacyjnego na poznanie przez uczniów
otaczającej ich rzeczywistości historycznej, kulturowej,
przyrodniczej i społecznej, zrozumienia jej, akceptowania, opisywania, to również przygotowanie uczniów do
uczestniczenia w życiu lokalnego społeczeństwa, które
wiąże wspólna tradycja, wspólna pamięć przeszłości.
Edukacja regionalna ma wymiar narodowy. Silny
związek człowieka z dziedzictwem regionalnym otwiera
go na dziedzictwo narodowe. Kultura narodowa nie istnieje „poza” kulturą regionalną, czy „obok” niej, ale obie
współegzystują ze sobą. Kultura narodowa wyrasta na
podłożu kultur regionalnych, a kultura regionalna jest
naturalną „częścią składową” kultury narodowej. Poczucie
regionalnej tożsamości, zakorzenienie w Małej Ojczyźnie, to najważniejsza droga prowadząca do identyfikacji
z Wielką Ojczyzną – Polską.
FORUM - (4)
2005
mgr Andrzej Karlikowski
CZY HISTORIA MOŻE BYĆ PASJONUJĄCA?
O MOIM KOLE BADACZY HISTORII
NASZEGO REGIONU
Jednym z najważniejszych celów edukacyjnych
historii jest rozwijanie i pogłębianie zainteresowań historycznych, rozbudzanie u uczniów przywiązania do
ziemi ojczystej, w tym do własnego regionu. W realizacji
tych zadań bardzo ważną rolę odgrywa nauczyciel. Swój
już dosyć odległy w czasie wybór nauczania historii zawdzięczam przede wszystkim moim zainteresowaniom.
Z biegiem lat coraz więcej miejsca znajdowałem dla pisania o przeszłości swojego regionu. Zakładałem, że ten
mój zapał udzieli się także uczniom i wpłynie również
na zainteresowanie przedmiotem. To moje pragnienie
udało mi się zrealizować w gimnazjum w Jakubowie,
w którym pracuję czwarty rok. Już w pierwszym roku
pracy w gimnazjum udało mi się skupić wokół siebie
grupę uczniów, których uczyłem, zainteresowanych historią swojej gminy. W ten sposób we wrześniu 2001 roku
powstało Koło Badaczy Historii Naszego Regionu w skład
którego weszli uczniowie pierwszych klas gimnazjum.
Starałem się przekonać ich jak to wspaniale jest zrobić
coś trwałego dla swojej „małej ojczyzny”. Podawałem za
przykład siebie i swoją satysfakcję, że jako pierwszy zacząłem pisać o przeszłości naszej gminy, a owocem tego
były moje prace: „Dzieje Wiśniewa” i „Początki osadnictwa
na terenie gminy Jakubów”. Chciałem przekonać uczniów,
że i oni także mogą pisać o przeszłości i to o tym, o czym
nikt wcześniej nie pisał.
W pierwszym roku członkowie koła zbierali informacje o przeszłości swoich miejscowości, wykonywali zdjęcia,
przeprowadzali wywiady. Zaczęliśmy prowadzić gazetkę
koła o naszym regionie i naszej gminie, organizować uroczystości z okazji rocznicy powstania Jakubowa. W tym
czasie napisałem pracę „Powstanie Jakubowa”. W 2002
roku powstała pierwsza praca zbiorowa „Pochodzenie
nazw miejscowości i rzek gminy Jakubów”, której byłem
autorem wraz z członkami koła (A. Miąsko, A. Tafil, M. E.
Rudnicka). W roku szkolnym 2003/2004, powstała praca „Wrzesień 1939 roku w powiecie mińskim i w gminie
Jakubów”. Została ona wydrukowana w Zeszycie 12
„Rocznika Mińskomazowieckiego” 2005. W bieżącym
roku szkolnym członkami koła zostali znowu uczniowie
klas pierwszych gimnazjum. Głównym zadaniem naszej
działalności oprócz pisania prac było gromadzenie publikacji o regionie do zbiorów biblioteki w naszej szkole.
W wyniku dotychczasowych doświadczeń okazało się, że
niezbędne jest współdziałanie z nauczycielami informatyki i biologii. Dlatego też drugim opiekunem koła został
kol. A. Sobotka (nauczyciel informatyki).
2005
Miłą niespodzianką na początku roku szkolnego
2004/2005 było to, że absolwent gimnazjum Piotr Gadaj
(członek koła) przekazał nam zdjęcia i notatki, które przez
całe wakacje zbierał o swojej miejscowości – Szczytniku. Tak dzięki temu po opracowaniu graficznym tych
notatek i napisaniu przeze mnie rozdziału „Powstanie
Szczytnika” powstała praca „Opowieści o Szczytniku”.
W związku ze 175 rocznicą powstania listopadowego
wspólnie z uczniem klasy pierwszej R. Mrozem napisałem „Przebieg powstania listopadowego na terenie
gminy Jakubów”. Zakończone zostały pod kierunkiem
A. Sobotki prace nad opracowaniem graficznym płyty CD
– ROM o gminie Jakubów, która zawiera 7 prac o przeszłości gminy (prace moje i członków koła) oraz pracę
zbiorową TOP „Pocztówka z Mazowsza” o dolinie rzeki
Rządzy. Koło TOP działało w latach 2001 – 2002, a jego
opiekunem była kol. M. Czerwińska.
Podsumowując, wypada cieszyć się, że udało mi się
zarazić pasją historyczną pewną grupę uczniów. Mam
nadzieje, że będą mile wspominać pracę w Kole Badaczy Historii Naszego Regionu, a być może ktoś z nich
w niedalekiej przyszłości napisze na temat swojej „małej
ojczyzny”.
FORUM - (4)
85
mgr Beata Skwiecińska-Kokoszka
Krzyżówka utrwalająca materiał w klasie I gimnazjum
JAK UATRAKCYJNIĆ
LEKCJE MATEMATYKI?
Każdy nauczyciel dąży do tego aby włączyć wszystkich uczniów w proces dydaktyczny i efektywnie wykorzystać czas na lekcji. Dlatego też najbardziej sprawdzony sposób prowadzenia zajęć trzeba od czasu do czasu
zmienić i urozmaicić. To ożywia lekcję, a tego właśnie
oczekują od nas uczniowie. Gwarancją znakomitej zabawy, a zarazem sposobem włączenia wszystkich uczniów
w proces lekcyjny są krzyżówki matematyczne. Są one
rozwiązywane z przyjemnością na każdym etapie kształcenia. Z krzyżówką można pracować w każdej fazie lekcji,
można ją wykorzystać do wprowadzania pojęć, twierdzeń
lub do powtórzenia, usystematyzowania wiadomości.
Aby krzyżówka spełniała swoje zadania powinna być
źródłem wiedzy matematycznej dotyczącej określonych
zagadnień. Powinna umożliwiać opanowanie podstawowych sprawności matematycznych, a przede wszystkim
ćwiczyć posługiwanie się językiem matematycznym oraz
doskonalić czytanie poleceń ze zrozumieniem. Główną
zaletą rozwiązywania krzyżówek jest to, iż chęć jej rozwiązania budzi potrzebę uczenia się matematyki. Gram,
więc chcę wygrać, aby wygrać muszę działać aktywnie.
Krzyżówka może być wykorzystana do pracy z cała klasą,
pracy grupowej oraz indywidualnej.
Każda krzyżówka powinna spełniać następujące
funkcje:
• Poznawczą – ułatwia poznawanie nowych pojęć matematycznych;
• Dydaktyczną – doskonali umiejętność czytania
poleceń ze zrozumieniem, wzbogaca słownictwo
matematyczne, kształci umiejętność korzystania ze
słowników;
• Motywującą – zwiększają motywację do pracy;
• Wychowawczą – uczy cierpliwości i wytrwałości.
W trosce o jak najlepsze efekty swojej pracy opracowałam zbiór krzyżówek matematycznych. Wśród
nich znajdują się krzyżówki utrwalające materiał, które wykorzystuję na lekcjach powtórzeniowych, gdy są
wystawione oceny końcoworoczne. To właśnie na tych
zajęciach, w czerwcu, najtrudniej zainteresować uczniów
przedmiotem. Dlatego zachęcam wszystkich nauczycieli
aby wówczas zastosowali metodę, która stwarza możliwość zabawy, a jednocześnie budzi aktywność uczniów
- czyli krzyżówkę. Przedstawiona przeze mnie krzyżówka
może być wykorzystana podczas powtarzania materiału
w klasie I gimnazjum. Uczniowie podczas jej rozwiązywania mają możliwość usystematyzowania, utrwalenia
i pogłębienia wiedzy z przedmiotu, w nieco inny sposób
niż na tradycyjnej lekcji powtórzeniowej. Mogą przekonać
się, że matematyka to nie tylko trudne zadania i żmudne
obliczenia, ale również znakomita zabawa.
86
POZIOMO:
(A8) Figury, które mają równe boki i kąty.
(A20) Odcinek, który łączy środek z dowolnym punktem
okręgu.
(B1) Iloczyn tych samych czynników.
(C15) Liczba czekoladek, które zostały w pudełku liczącym
25 sztuki, którą obliczysz wiedząc, że Jacek zjadł 40%
tych czekoladek, a jego siostra 40% pozostałych.
(D1) Jednostka pola licząca
.
(D6) Proste nie mające punktów wspólnych.
(E23) Liczba będąca rozwiązaniem równania:
(F2) Równanie nie mające rozwiązania.
(H3) Pierwsze współrzędne punktów.
(H11) Wyrażenie, w którym występują liczby i litery.
(J6) Równanie, które ma nieskończenie wiele rozwiązań.
(J19) Liczby 0,1,2,3,4,5...
(K1) Dziesiąta część procenta.
(Ł1) Rodzaj liczydła używanego w starożytności.
(Ł9) Figura mająca oś symetrii.
(N2) Iloraz dwóch liczb.
(N13) Liczby, które dodajemy.
(O23) Równoległobok o równych bokach.
(P6)Najmniejsza liczba całkowita będąca rozwiązaniem
nierówności
(P18) Ma 100 centymetrów.
(R1) Wartość liczbowa wyrażenia:
.
dla
;
(R13) Potocznie latawiec.
FORUM - (4)
2005
(R24) Liczba będąca rozwiązaniem równania:
(Ś4) W rombie są prostopadłe i dzielą się na połowy.
(Ś15) Równania, które mają ten sam zbiór rozwiązań.
(T2) Zbiór punktów płaszczyzny, których odległość od
punktu O jest
r.
(U5) Setna część danej wielkości.
(U16) Prostokąt o równych bokach.
(W1) Liczba litrów wody, którą należy dolać do 3 litrów
10% roztworu soli, aby otrzymać roztwór 6%.
(Y4) Figury mające środek symetrii.
(Y24) Może być dodatni lub ujemny.
(Ź4) Liczby mniejsze od zera.
(Ż10) Rodzaj łamanej.
PIONOWO:
(A6) Kąty przedstawione na rysunku
(A9) Dwa wyrażenia, z których przynajmniej jedno zawiera niewiadomą połączone znakiem =.
(A12) Dzieli odcinek na połowy i jest do niego prostopadła.
(A15) Wynik działania:
(A21) Druga współrzędna punktu.
(A24) Wynik mnożenia.
(B2) Występuje w każdym nieskończonym rozwinięciu
dziesiętnym ułamka zwykłego.
(B19) Dzieli kąt na polowy.
(B27) Cena piórka, którą obliczysz wiedząc, że kapelusz
jest droższy od piórka o 100 zł, a razem kosztują 110
zł.
(F3) Proste przecinające się pod kątem prostym.
2005
(F14) Kąty, które mają wspólny wierzchołek, a ramiona
jednego są przedłużeniem ramion
drugiego kąta.
(F17) Czworokąt, który ma co najmniej jedną parę boków
równoległych.
(H27) Najdłuższa cięciwa.
(I25) Wynik dzielenia.
(J9) Kąty przedstawione na rysunku
(J21) Wynik działania:
(L11) Inna nazwa sumy algebraicznej.
(L18) Pojedyncza liczba, litera lub iloczyn liczb i liter.
(L23) Wysokość trapezu, którego pole wynosi
,
a suma podstaw
.
(N20) Część płaszczyzny zawarta między dwoma pół
prostymi o wspólnym początku.
(P2) Kąt, którego wierzchołkiem jest środek koła.
(R16) Wielokąt o trzech bokach.
(R24) Liczby, które dzielą się przez 1 i samą siebie.
(R27) Połowa połowy
(S5) Równość dwóch stosunków liczb.
(S7) Liczba zakazana w dzieleniu.
(Ś20) Jednomiany w sumie algebraicznej.
(U14) Ma je każdy kąt.
(W12) Dłuższa przekątna rombu, którego bok ma długość
5 cm, wysokość 4,8 cm, a krótsza przekątna 6 cm.
FORUM - (4)
87
88
FORUM - (4)
2005

Podobne dokumenty