O dywanie, który jeździł koleją* Pozwólcie, że opowiem Wam
Transkrypt
O dywanie, który jeździł koleją* Pozwólcie, że opowiem Wam
O dywanie, który jeździł koleją* Pozwólcie, że opowiem Wam historię. Dawno, dawno temu, za górami, za lasami żył sobie dywan, który posiadł wszystkie cechy ludzkie. Ów dywan mógł rosnąć jak normalne dziecko, chodzić a nawet mówić. Nie było dla niego rzeczy niemożliwych. Sami przyznajcie, czy nie wydaje się to nierzeczywiste i irracjonalne? Jednak taka historia sama się nasuwa, gdy słyszymy sformułowania: „Będąc małym dzieckiem, dywan został kupiony” czy też „Skończywszy podróż koleją, dywan został odkurzony”. A przecież to tylko abstrakcyjne przykłady obrazujące poważny błąd językowy, którego dopuszczamy się bardzo często. Pomyłki zdarzają się każdemu, w wyniku czego powstają niedomówienia i zadziwienie rozmówcy. Któż z nas nie uśmiechnie się pod nosem, słysząc o chodzącej herbacie („Doszedłszy do pracy, herbata czekała na biurku.”) lub telefonie zmywającym naczynia („Zmywając naczynia, zadzwonił telefon”). Imiesłowy przysłówkowe są obecne w naszym języku, aby uprościć komunikację międzyludzką, czemu więc wykorzystujemy je bez zastanowienia, narażając się na niezrozumienie i śmieszność? Czy nie lepiej ,,złapać byka za rogi i uprzednio rozważywszy przyszłą wypowiedź, błędy zostaną wyeliminowane?” Nie, coś tu nie pasuje… Błędy nie pomogą nam w rozważaniach. Oczywiście powinniśmy „rozważywszy przyszłą wypowiedź, wyeliminować z niej błędy”. Od razu lepiej, prawda? Muszę Was jednak zmartwić: to nie koniec pułapek, jakie zastawiają na nas nasze ukochane formy imiesłowów przysłówkowych. Jakby mało było im narażania nas na śmieszność, spowodowaną niezgodnością podmiotu, podzieliły się na uprzednie i współczesne, co dostarcza nam nie mniejszej udręki. No dobrze, wiemy już, że należy szczególną uwagę zwrócić na zdania składowe, skąd jednak wiedzieć, którą formę imiesłowu użyć? Nie można przecież powiedzieć „Robiwszy pranie, wpadłam na pomysł upieczenia ciasta”. Jeśli pomysł pojawił się w trakcie wykonywania czynności, zastosujmy formę „robiąc”, natomiast chcąc zachować ciąg następujących po sobie zdarzeń, użyjmy dokonanej formy imiesłowu uprzedniego „zrobiwszy”. Pamiętajcie, poprawność językowa nie hańbi. No cóż, jednak miała to być opowieść o magicznym dywanie. Jak skończył nasz bohater? Przegrał walkę z czystością języka i stracił swoje umiejętności. Zaopiekował się nim pan Kowalski, który, wróciwszy do domu, zawsze siadywał na nim z filiżanką herbaty, a będąc na emeryturze, odkurzał go co tydzień . *Wyjaśnienie tytułu dla tych, którzy omijali lektury w podstawówce: nawiązanie do książki Romana Pisarskiego pt.: ”O psie, który jeździł koleją”. Kamila Rucińska III b