Zaufaj mi

Zaufaj mi
Spójrz w moje oczy głęboko, zatrzymaj na nich swój wzrok,
Zahipnotyzuj mnie, rzuć na mnie błękitu urok,
Zatrzymaj czas, by spojrzeć jaki jest mój świat.
Śmiało nie bój się, ja nie będę się opierał,
Nie będę zgłaszał protestów, bo moja dusza jest szczera,
Powie Ci wszystko, jeśli tylko zechcesz głębiej spojrzeć,
Tak głęboko, to co we mnie siedzi dojrzeć.
Zdaję sobie sprawę, że z zewnątrz jestem zwykły,
Być może zbyt oczywisty, z urody nikły,
Lecz mam cos dla Ciebie, mojego serca kawałek,
Jeśli zechcesz zajrzeć głębiej, to może i całe?
Wiem, że w walce o swoje szczęście poniosłaś rany,
Podobnie mamy, bo też często wychodziłem przegrany,
Wiem jak to jest, gdy ktoś Cię zawodzi,
Potem jesteś wciąż myśli, że każdy chce Ci zaszkodzić.
Lecz nie ja, moja droga, ja wciąż mam serce waleczne,
Mimo świadomości, ze może po raz kolejny je skaleczę,
Dzięki Tobie natomiast, moja nadzieja znów odżyła,
Więc proszę zaufaj mi, zaufaj moja miła.
Sprawdzaj mnie na wylot i na wskroś,
Powiem Ci co zechcesz, mam dla Ciebie informacji dość,
Moc ciepłych słów na każdy dzień i noc,
Ramiona które chętnie ogrzeją Cię jak koc.
Kim chcę być dla Ciebie? To już wiesz,
Bo pisałem już o tym wiersz,
Jednak w tym też to powtórzę,
Pragnę być dla Ciebie spokoju wzgórzem.
Miejscem, w którym mogłabyś się schronić gdy będzie Ci źle,
Gdzie ciepły napój czeka na Ciebie,
Moje spojrzenie, podobno głębokie,
Uśmiech na Twój widok, za każdym razem szeroki.
Zaufaj mi, choć zdaję sobie sprawę jak ciężko to zrobić,
W świetle tego co musiałaś przechodzić,
Ale pozwól mi choć jeden jedyny raz,
Spojrzeć Ci w oczy i pokazać Ci mój świat.