XV Jesienna Szkoła „Problemy Dydaktyki Fizyki” Borowice

Transkrypt

XV Jesienna Szkoła „Problemy Dydaktyki Fizyki” Borowice
FOTON 81, Lato 2003
53
XV Jesienna Szkoła
„Problemy Dydaktyki Fizyki” Borowice
Urszula Mięsok
Gimnazjum w Pieńsku
W dniach 4–8 listopada 2002 r., jak zwykle w Borowicach, odbyła się XV Jesienna Szkoła „Problemy Dydaktyki Fizyki”, której organizatorami byli: Instytut
Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Wrocławskiego, Instytut Kształcenia Ustawicznego Nauczycieli i Studiów Edukacyjnych DSWE we Wrocławiu, OSI Compu Train S.A. W Warszawie, EDUKOM we Wrocławiu, Wrocławski Ośrodek
Doskonalenia Nauczycieli i Dolnośląskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli.
Zajęcia trwały od rana do późnego wieczora, a ich główny temat to: „Fizyka
w zreformowanej szkole – oczekiwania i pierwsze rezultaty”. Opiekunem naukowym XV Jesiennej Szkoły PDF był prof. dr hab. Wacław Świątkowski, a jej „duszą i ciałem” (jak zwykle) Stanisław Jakubowicz, wspomagany przez Ewę Dębowską, Wojciecha Małeckiego i Zygmunta Mazura.
Uczestnicy wysłuchali niezwykle ciekawych wykładów, między innymi:
 „Czy można zatrzymać światło?” – prof. dr hab. Ewa Dębowska,
 „Refleksje recenzenta podręczników szkolnych” – prof. dr hab. Wacław Świątkowski (dużo można by mówić o błędach w podręcznikach szkolnych),
 „Piękno gwiazd”– mgr Ludwik Lehman,
 „Chaos w szkole” – prof. dr hab. Piotr Pierański.
Uczestnicząc w różnorodnych warsztatach i seminariach, np.:
 Intel – nauczanie ku przyszłości (prowadzenie: Dariusz Pękała, Roman Rozmysłowicz),
 Zderzenia – modelowanie numeryczne (prowadzenie: Stanisław Plebański,
Tomasz Bartoszek, Andrzej Urbaniak),
 Fizyka na progach: szkoła podstawowa – gimnazjum – liceum ogólnokształcące – studia (prowadzenie: Beata Krywult-Szczudło, Wojciech Małecki),
mogliśmy pogłębiać naszą wiedzę, doskonalić umiejętności i wymieniać się refleksjami na temat poruszanych zagadnień.
Podczas warsztatów „Fizyka na progach” między innymi porównywaliśmy
podstawy programowe przyrody w szkole podstawowej i fizyki w gimnazjum.
Podstawy te są bardzo dobrze skorelowane, ale nauczyciele uczący w gimnazjum
jednogłośnie stwierdzili, że w kl. I nie można wyegzekwować od uczniów umiejętności przewidzianych programem nauczania przyrody. Jak to będzie dalej? Czy
fizyka zaczynać się będzie w gimnazjum? A co z fizyką w przyrodzie? Jest jej tak
mało w programie przyrody, a do tego realizacja zagadnień z fizyki pozostawia
wiele do życzenia.
54
FOTON 81, Lato 2003
Pan Wojciech Dindorf, po raz kolejny, czarował nas swoimi pokazami. Wszystkie zajęcia były bardzo ciekawe i wywoływały burzliwe dyskusje, które prowadzono jeszcze podczas przerw i posiłków.
Tradycyjnie:
o codziennie ukazywał się Biuletyn Informacyjny z refleksjami na temat tego,
co już się odbyło, i propozycjami na dzień następny (skład redakcji Biuletynu: Ewa Dębowska – nadredaktor, Wacław Świątkowski – szalejący fotoreporter, Wojciech Małecki – reporter, Maciej Sójka – oprawca graficzny oraz
techniczny),
o w środę odbyła się UROCZYSTA SESJA WIECZORNA,
o bardzo późnymi wieczorami: gitara i śpiew (prowadzenie: Ludwik Lehman
i Witek Polesiuk), które umilały czas.
Po raz pierwszy:
o Maciek Sójka stworzył stronę WWW o Jesiennych Szkołach „Problemy Dydaktyki Fizyki”, nad którą będzie pracował (taką nadzieję mają wszyscy
uczestnicy i autor strony też) – www.jspdf.prv.pl,
o podczas Uroczystej Sesji Wieczornej, w wykonaniu aktorów-fizyków, zostały przedstawione fragmenty sztuki, która w roku jej powstania (1992) była
komedią, a dziś poprzez jej aktualność, mimo gromkich śmiechów, stała się
tragedią.
Uczestnicy Szkoły mieli też możliwość zapoznania się z propozycjami wydawniczymi: Wydawnictwa Szkolnego PWN oraz Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.
O Jesiennej Szkole PDF
można pisać i pisać, a ja chcę
jeszcze wspomnieć o tym, że
wśród nas, fizyków, znalazł się
plastyk, Krzysztof Kowalski,
który zaprezentował wykorzystanie zagadnień z fizyki na
swoich zajęciach z plastyki,
a potwierdził to pracami uczniów.
Zajęcia i atmosfera Jesiennych Szkół PDF pozostaje
w sercach jej uczestników na
kolejne dwa lata (do następnej Szkoły), a zdanie wypowiedziane przez plastyka:
„Tym bardziej trzymajmy się razem, tym większy sens naszych wspólnych
spotkań i współpracy, bośmy ostoją normalności” niech świadczy o tym, że spotkania te są niezwykle twórcze i cenne.