Pobierz artykuł - Roczniki Biblioteczne

Transkrypt

Pobierz artykuł - Roczniki Biblioteczne
242
RECENZJE I PRZEGLĄDY
przywołuje nie tylko antycznych filologów i bibliotekarzy, ale także ich następców działających w czasach nowożytnych, zarówno tych ze Wschodu, jak i z Zachodu. Pokolenia
mnichów średniowiecznych przepisujących starożytne teksty znajdują swych kontynuatorów w humanistach epoki Renesansu, którzy ponownie odkrywali wielką i bogatą spuściznę Antyku, a ich nazwiska i dokonania, często dziś zapomniane lub mało znane, ponownie zyskują należne im miejsce. Czytelnik uzmysławia sobie, że setki, jeśli nie tysiące
ludzi przez paręset lat dokładały wielu starań, by zapisaną przed dziesiątkami wieków
literaturę uratować przed zagładą.
Reynolds i Wilson nie ukrywają przy tym istnienia nierozwiązanych dotąd kwestii,
jak też i pytań, na które dziś należy udzielić odpowiedzi jedynie przypuszczalnie bliskiej
prawdy. Przewidują jednak, iż sytuacja ta może korzystnie się zmienić, jako że studia
klasyczne są nadal prężnie rozwijającą się dziedziną.
W tle niejako rysuje się swoista mapa rozwoju kulturowego Europy, osadzona w czasie i przestrzeni. Dotyczy oczywiście przede wszystkim kultury związanej z pismem, ale
ono nie istnieje przecież w cywilizacyjnej próżni. Najstarsze teksty literatury greckiej
na przykład przed ich zapisaniem funkcjonowały w formie ustnego przekazu, a co za tym
idzie — nie w jednej tylko wersji. Dzieła czytywane w szkołach, tak antycznych, jak średniowiecznych, stanowią świadectwo wiedzy, jakiej nabywali uczniowie, niejednokrotnie
stający się z czasem kolejnymi pokoleniami twórców. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez Reynoldsa i Wilsona można dziś określić, które pisma stanowiły kanon lektur,
pozwalający na uznanie kogoś za człowieka wykształconego, za intelektualistę w minionych wiekach. Książka opowiada o piśmie i jego rozwoju, o sposobach zapisywania tekstu
oraz jego organizowania, poczynając od antycznego zwoju papirusowego z charakterystyczną scriptio continua, poprzez pergamin i minuskułę karolińską aż po papier i druk,
którego rozmaite typy również zostały odnotowane. Mowa w niej wreszcie i o tym, że nie
wszystkie dzieła antyczne wydobyto z rękopisów przed wielu wiekami, istnieją bowiem
odkrycia z XX nawet wieku.
Całość napisana została w sposób budzący żywe zainteresowanie czytelnika, jako
pasjonująca historia dziejów książki, dziejów literatury, dziejów kształtowania się kultury
i przede wszystkim z tego powodu godna jest polecenia jako lektura dla ludzi, którym
wyżej wymienione zagadnienia nie są obojętne. Wypada też nadmienić, że — przetłumaczona w latach 80. i 90. na inne języki — jest jedyną tego typu pozycją na polskim rynku
księgarskim, na którym ukazała się czterdzieści lat po powstaniu jej pierwszej wersji anglojęzycznej.
Teresa Szostek
Pasja książki. Studia poświęcone pamięci profesora Janusza Dunina. Pod
red. Jacka Ladoruckiego i Magdaleny Rzadkowolskiej, Łódź: Wyd. Literatura
2009, 528 s., il., ISBN 978-83-7672-004-3
Na tom poświęcony upamiętnieniu niedawno zmarłego profesora Janusza Dunina
(1931–2007), księgoznawcy i bibliofila, składają się łącznie czterdzieści dwa studia au-
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 1-242
2011-01-11 15:13:38
RECENZJE I PRZEGLĄDY
243
torstwa jego przyjaciół, kolegów i uczniów. Rozmiary i okazałość tej publikacji, a nade
wszystko jej dedykacja pozwalają, aby nazywać ją tu Księgą. Widoczna już przy wstępnym przejrzeniu różnorodność tematyczna jej części składowych ani czytelnika nie zaskakuje, ani nie przeszkadza dostrzec ładu i przejrzystej konstrukcji całości. Cechy te
zawdzięcza tom wspólnemu mianownikowi tekstów niemal wszystkich autorów: odnoszą
się one zgodnie do jakże bogatego i wszechstronnego dorobku piśmienniczego Uczonego,
którego pamięci zostały poświęcone. Odniesienia te są tak wyraźne, że redaktorzy mogli
uporządkować studia w ośmiu częściach, które odpowiadają głównym dziedzinom zainteresowań Janusza Dunina.
Co więcej, mogli prawie wszystkie te działy opatrzyć tytułami przeniesionymi z jego
najważniejszych książek.
Pierwsza część wyjątkowo i z powodów oczywistych nie podlega tej regule i zatytułowana została: „ J a n u s z D u n i n - H o r k a w i c z : u c z o n y — b i b l i o l o g — b i bliofil”.
Andrzej Kempa prezentuje tu bibliograficzną dokumentację dorobku Uczonego
w wyborze, który obejmuje 235 prac. (Wcześniej opracowane pełne ich zestawienie liczy
524 pozycje). Uzupełnia tę dokumentację bibliografia przedmiotowa (49 pozycji). Rzadko
się zdarza, by spis tytułów publikacji uczonego był, jak w tym wypadku, lekturą tak zajmującą. Jak wiadomo, profesor Dunin celował w znajdowaniu dla swych tekstów oryginalnych i błyskotliwych tytułów, przyciągających uwagę paradoksem, przekorą i dowcipem. Tytuły te zasługiwałyby właściwie na osobną, żartobliwą rozprawkę; byłaby w stylu
Janusza Dunina i byłaby fascynująca, zwłaszcza gdyby on sam ją napisał. Komentarzem
do bibliografii jest ogólna charakterystyka naukowych dokonań Profesora, pióra Hanny
Tadeusiewicz (Działalność naukowa i dydaktyczna Janusza Dunina), która omówiła kolejne etapy jego kariery zawodowej na Uniwersytecie Łódzkim; najpierw w uczelnianej
Bibliotece, później w Katedrze Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej. Trzy dalsze
artykuły próbują określić miejsce i znaczenie osiągnięć profesora Dunina ze względu
na jego orientację teoretyczno-metodologiczną, pionierskie prace w nauce o literaturze
popularnej oraz działalność bibliofilską. Krzysztof Migoń (Teoria książki w ujęciu Janusza
Dunina) uważa, że choć bohater Księgi nie traktował teorii książki jako osobnej dziedziny
swej pracy badawczej, to wniósł do niej niemało, zwłaszcza w dociekaniach nad literaturą
„niską”, polską książką literacką i fenomenem książki jako narzędzia komunikacji społecznej; wszystko to każe postrzegać Dunina w jednym szeregu z S. Vrtelem-Wierczyńskim, K. Głombiowskim i R. Cybulskim. Tadeusz Żabski (Janusz Dunin — współtwórca
nauki o literaturze popularnej) przejawy zaangażowania Janusza Dunina w problematykę
teoretyczną dostrzega już w jego pracy magisterskiej (O dowcipach. Próba ujęcia teoretycznego) oraz w znacznie późniejszych Prolegomenach do komiksologii. Największą
wagę naukową mają jednak pionierskie prace pogłębiające problematykę literatury popularnej i dziecięcej, dzięki którym Profesor stał się od razu klasykiem badań tych dziedzin.
Grzegorz Matuszak (Byłem częstym klientem księgarń i antykwariatów… Rekonstrukcja
autoportretu bibliofila Janusza Dunina) na podstawie publikowanych wypowiedzi profesora Dunina i rozmów z nim odtwarza jego własne spojrzenie na siebie jako bibliofila. Swoje głębokie zainteresowanie książką wolał Profesor określać łagodniejszym niż
„pasja” terminem „zamiłowanie”. (Nawiasem: inaczej widzieli ten szczególny stosunek
do zbieranych druków koledzy i uczniowie, którzy wspominając współautora Philobiblo-
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 2-243
2011-01-11 15:13:38
244
RECENZJE I PRZEGLĄDY
na polskiego posługują się zgodnie określeniem „pasja”. Tytuł wybrany dla Księgi trzeba
więc uznać za zasadny). G. Matuszak śledzi proces formowania się Janusza Dunina jako
bibliofila od jego dzieciństwa w Wilnie po półwiecze spędzone w Łodzi, drugim mieście,
które uważał za swoje.
W drugiej części Pasji książki — z Duninowskim tytułem „ O p i ś m i e , k t ó r e
z m i e n i a ś w i a t ” — znajdujemy prace z zakresu historii kultury książki, od początku
ery nowożytnej po nasze czasy. Maria Juda (Książka w iluminatorstwie Stanisława Samostrzelnika) zajęła się obecnością motywu książki w świetnych miniaturach wybitnego
iluminatora pierwszej połowy XVI wieku. Objaśniając tradycyjne rozumienie motywu
książki jako Biblii — symbolu źródła wiary i atrybutu świętych — zauważa, że w okresie
triumfu humanizmu księga symbolizuje także wiedzę. Z tego samego czasu pochodzą
książki ze słynnej biblioteki księcia Albrechta pruskiego. Janusz Tondel (Portrety z plakiet królewieckiego introligatora Kaspra Anglera) analizuje ich ozdobne oprawy, a przede
wszystkim wytłoczone na nich wizerunki — w popiersiach lub w całej postaci — właściciela książnicy, jego żony (w tych wypadkach są to jakby osobliwe superexlibrisy)
i przywódców ruchu protestanckiego. Bernhard Friedmann (Die Sondersammlungen der
Universitätsbibliothek Giessen und ihre Stifter im Laufe von vier Jahrhunderten — Skizze
eines Porträts) przedstawia pisany „szkic portretowy” biblioteki Uniwersytetu w Giessen
(związanego partnerską współpracą z Uniwersytetem Łódzkim). Pokazuje w nim książnicę niemieckiej uczelni średniej wielkości, zmieniającą się w ciągu czterech wieków istnienia, od założenia w 1612 roku do zniszczenia 95% jej zasobów przez bombardowanie
lotnicze w 1944 roku oraz odbudowy lat powojennych.
Trzy kolejne studia omawiają księgarstwo głównych ośrodków kulturalnych Polski porozbiorowej — Krakowa i Lwowa: Anna Gruca (Asortyment krakowskich księgarń w okresie autonomii galicyjskiej) analizuje ofertę księgarń krakowskich, zaś Maria Konopka (Korespondencja Bernarda Połonieckiego w zbiorach Biblioteki Naukowej
im. W. Stefanyka we Lwowie) uzupełnia wiedzę o Księgarni Polskiej we Lwowie, wielkiej
i zasłużonej firmie wydawniczo-księgarskiej, faktami dokumentowanymi w korespondencji jej właściciela. Rozważania Anny Żbikowskiej-Migoń (Źródła do dziejów kultury książki XIX wieku w Archiwum Zawadzkich w Wilnie) odnoszą się do kultury książki
w trzecim naszym ośrodku uniwersyteckim — Wilnie. Autorka zwraca szczególną uwagę
na niewystarczająco dotąd wyzyskane, a trudne do przecenienia zasoby archiwalne, które
dotyczą powstałego w 1803 roku przedsiębiorstwa wydawniczo-księgarskiego rodziny
Zawadzkich; jego wyjątkowe znaczenie wynika z działalności rozwijanej w skali międzynarodowej i trwającej blisko półtora wieku.
Teksty Magdaleny Rzadkowolskiej (Wpływ cenzury na działalność regionalnego Wydawnictwa Łódzkiego) i Zbigniewa Żmigrodzkiego (Nowa postać cenzury: poprawność
polityczna) wiążą się także z edytorstwem, ale prowadzonym w warunkach szczególnych,
ściśle: rozważają tę patologię, która na nim ciążyła szczególnie w minionym stuleciu, czyli cenzurę. Pierwszy z artykułów analizuje to zjawisko na przykładzie doświadczeń jednej
oficyny z okresu po 1945 roku. Z. Żmigrodzkiego natomiast interesują ogólne podstawy
ideologiczne i organizacja cenzury w totalitarnych państwach — nazistowskim i komunistycznych. Odnotowuje jednocześnie niepokojące ograniczenia swobody wypowiedzi
także we współczesnych państwach demokratycznych, dokonywane niekiedy w imię
poprawności politycznej, nawet w środowiskach bibliotekarskich. Niespotykanemu do-
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 2-244
2011-01-11 15:13:38
RECENZJE I PRZEGLĄDY
245
tąd, ogromnemu zróżnicowaniu form książki w ostatnich dziesięcioleciach i prawdopodobnym tego konsekwencjom poświęca uwagę Evelina Kristanova (Formy współczesnej
książki).
Część trzecia omawianej tu publikacji, obdarzona tytułem eseju Janusza Dunina —
„ O k s i ą ż k a c h n a m i a r ę c z ł o w i e k a ” — zbiera studia, które tak jak ów esej skupiają uwagę na roli książki jako narzędzia komunikacji społecznej. Andrzej Dróżdż (Kultura
pisma starożytnych Greków w świetle komedii Arystofanesa) sięga do starożytności, aby
na przykładzie dzieł Arystofanesa przedstawić stosunek Ateńczyków do pisma i ocenić
postępy w jego oddziaływaniu społecznym. Zdzisław Łapiński (Miłosz wśród książek)
proponuje spojrzeć na Czesława Miłosza oczami bibliotekarza i bibliofila, toteż zwraca
uwagę na stosunek poety do książek, na motywy książki i biblioteki w jego utworach
poetyckich, na wymieniane przez Poetę osoby profesjonalnie związane z książką. Jacek
Wojciechowski (Odbiorca uwłasnowolniony) skupił się na roli odbiorcy informacji w procesie komunikacji oraz na czynnikach, które kształtują ten odbiór i na niego wpływają.
Jacek Ladorucki (O inlibrizacji, czyli o książkowym żywocie dzieł literackich), odwołując
się do opinii i poglądów swego Mistrza Janusza Dunina, a także innych znamienitych bibliologów kreśli wzajemne relacje między wartością książki i jej elementami składowymi
a tekstem literackim, którego jest nośnikiem.
„ O k s i ą ż k a c h d l a g r z e c z n y c h i n i e g r z e c z n y c h d z i e c i ” to tytuł kolejnego działu. O takich właśnie książkach (a ściśle: „książeczkach”) traktuje jedna z głównych
publikacji Dunina, bardzo podobnie zatytułowana. Jego tropem podążają tu trzy autorki.
Jadwiga Konieczna (Książka dziecięca w życiu i pracy naukowej Janusza Dunina) ujmuje
bardzo szeroko zainteresowania bohatera Księgi książką dziecięcą; przejawiają się one nie
tylko w badaniach, ale również w inicjatywach wydawniczych i kolekcjonerstwie (jego
zbiór z tej dziedziny liczył 674 publikacje). Dwie pozostałe prace tego działu zajmują się
wprawdzie jedynie kilkoma utworami literatury dla dzieci, ale zarówno te dzieła, jak też
ich twórcy należą do klasyki tego szczególnego gatunku i polskiej literatury w ogóle. Alina
Brzuska-Kępa (Kolorowe książeczki Marii Konopnickiej. Kilka uwag o ilustracjach w wydaniach lat ostatnich) analizuje i ocenia wyposażenie ilustracyjne wznawianych ostatnio
„kanonicznych” wierszy Konopnickiej, konstatując, że ich poziom artystyczny obniżył się
drastycznie w stosunku do standardów, które niegdyś wyznaczały rysunki J.M. Szancera,
J. Grabiańskiego czy B. Zieleńca. Studium Małgorzaty Czupigi (Senny labirynt Żeglarza
Sindbada) zwraca uwagę na literaturę dla „dzieci do lat stu”, biorąc za przykład Leśmianowską adaptację Księgi tysiąca i jednej nocy. Zamówiona u poety jako utwór dla dzieci
— i za taki uchodząca — okazała się poetycką powieścią fantastyczną, refleksyjną i filozoficzną, atrakcyjną dla starszych odbiorców.
Część piąta — „ O p a p i e r o w y c h b a n d y t a c h i n i e t y l k o ” — swoim tytułem
przywołuje najszerzej znaną książkę Janusza Dunina, która uchodzi za fundamentalne
opracowanie polskiej literatury popularnej. W wielowątkowej twórczości naukowej autora reprezentuje nurt najważniejszy; do niego należy także sześć studiów stanowiących tę
część Księgi. Anna Gemra (Schemat, Bohater i inne zalety literatury popularnej) podejmuje podstawowy problem teoretyczno-literacki: określenia cech wyróżniających literaturę popularną (w opozycji do twórczości wysokiej), a szukając przyczyn czytelniczego
jej powodzenia konkluduje, że w czasach rozchwiania idei i norm twórczości wysokiej
odbiorcy sięgają po książki, które w sposób nieskomplikowany, poprzez dawno wypró-
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 2-245
2011-01-11 15:13:38
246
RECENZJE I PRZEGLĄDY
bowane stereotypy odpowiadają na najprostsze pytania. Jerzy S. Ossowski (Tropem Papierowego bandyty. Sprawa unoszenia koszulek), omawiając czytelnicze gusty młodzieży
Polski międzywojennej, zatrzymuje się przy motywie rozpinanej i unoszonej damskiej
koszulki, czyli kwestii popularności książek zakazanych, szczególnie pornograficznych
i kryminalnych. Zjawiskiem z tego samego czasu jest młodzieżowa powieść w odcinkach,
w masowym nakładzie, którą zajęła się Joanna Papuzińska („…Powieść, jakiej żąda czytelnik”). Jej zdaniem był to typowy wytwór literatury popularnej „najniższego wspólnego
mianownika”, odwołujący się do „najbardziej prymitywnych osądów społecznych ludzi
niewykształconych”. Piotr Kowalski i Anna Martuszewska zajęli się produktami literatury
„niskiej” najmniejszej skali: życzeniami okolicznościowymi pisanymi lub wygłaszanymi przy okazji świąt, mocno i od wieków utrwalonymi w pamięci zbiorowej i obyczaju.
Piotr Kowalski (Życzenia, powinszowania, retoryka w kulturze dawnej. Zarys problemu)
prezentuje charakterystyczne przykłady takich życzeń, powstałych między XVII a XIX
wiekiem. Annę Martuszewską (Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok… O współczesnych życzeniach świątecznych) interesuje to, co ze staropolskiej tradycji życzeń i powinszowań przetrwało do dzisiaj, ciągle powtarzane i przekształcane zarówno na kartach
pocztowych, jak też w internetowych zbiorach życzeń. Olga Goldberg-Mulkiewicz (Czynniki stymulujące zmiany stereotypu „obcego”. Figurka postaci Żyda na polskim rynku)
opisuje dokonujące się w Polsce po 1945 roku zmiany w interpretacji postaci Żyda przez
rzeźbiarzy ludowych. Podejmowali oni ten temat zachęcani popytem na cepeliowskim
rynku, ale na przekór obowiązującej w PRL poprawności politycznej. Wbrew pozorom
rozważania tego artykułu mieszczą się także w rozległym kręgu naukowych penetracji
profesora Dunina, który pisywał nieraz o postaci Żyda w polskiej kulturze popularnej.
Szóstą część Księgi tworzą prace traktujące o bibliofilstwie. Wiąże je wspólny tytuł
„ P h i l o b i b l o n p o l s k i ” — przeniesiony ze znanej książki Cecylii i Janusza Duninów,
podejmującej tę samą tematykę. Stanisława Kurek-Kokocińska (Upodobania ukierunkowane: philobiblon), po objaśnieniu średniowiecznej metryki terminu „philobiblon”, omawia treść łacińskiego traktatu z połowy XIV wieku, w którym Richard de Bury po raz
pierwszy użył tego słowa jako równoważnika „amoris librorum”. Traktat jest świadectwem średniowiecznych początków bibliofilstwa, natomiast dwa kolejne artykuły dotyczą
późniejszych o kilka stuleci przejawów tego zjawiska. Małgorzata Komza (Dziewiętnastowieczne wizerunki miłośników ksiąg) poprzez działalność i publikacje dwóch uczonych
paryskich ukazuje typowe zainteresowania książką w okresie Romantyzmu, które obaj
uczeni analizowali starannie, rozróżniając w szerokim kręgu des amateurs de vieux livres
bibliofilów, bibliomanów, bukinistów, straganiarzy i szperaczy. Maria Kocójowa (Edytorsko-bibliofilski rarytas włosko-polski XXI wieku) natomiast zajęła się pewnym szczególnym przypadkiem bibliofilstwa związanego z edytorstwem u progu bieżącego stulecia.
Wychodząc od charakterystyki księgi upamiętniającej Vanniego Scheiwillera (zm. 1999),
który godnie kontynuował tradycje edytorstwa mediolańskiego, podkreśla istotny udział
w sukcesach oficyny żony właściciela, polskiej graficzki Aliny Kalczyńskiej, dzięki której
druki opatrzone w sygnecie firmy rybką zyskały najwyższe walory artystyczne.
Dział Księgi noszący tytuł „ Va r i a ” zbiera teksty, które tematycznie nie kwalifikują
się do żadnej z pozostałych części, ale należą do kręgu zainteresowań badawczych Janusza Dunina. Bezpośrednio jego dorobku piśmienniczego dotyczy praca Wandy Pindlowej
(O cytowaniach Janusza Dunina), która szerokość i wielowymiarowość zainteresowań
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 2-246
2011-01-11 15:13:39
RECENZJE I PRZEGLĄDY
247
Autora potwierdza poprzez analizę bibliometryczną źródeł, opracowań, osób przywoływanych przez Dunina w wybranym zestawie Jego publikacji. Książkę omawianą przez
Antoniego Krawczyka (Rosyjski przekład „Historii Polski” Pierre’a Josepha Solignaca) zaliczyć można do osobliwości edytorskich, gatunku, który profesor Dunin lubił oraz
wyróżniał i jako badacz, i jako kolekcjoner. Jest to pierwszy rosyjski podręcznik historii
Polski, z połowy XVIII wieku, napisany przez Francuza i wydany w Paryżu, a później
przełożony na język rosyjski przez „syna Polaków pochodzących z Serbii” i opublikowany w Sankt Petersburgu. Do upodobań bohatera Pasji książki i jego poczucia humoru
odwołuje się też Rafał Kępa (Kultura czytelnicza Camonii — żart bibliologiczny na podstawie Miasta Śniących Książek Waltera Moersa), dokonując charakterystyki wydanego
niedawno polskiego przekładu książki o baśniowym Księgogrodzie — mieście buchlingów, śniących książek i pięciu tysięcy antykwariatów. Pośrednio, ale wyraźnie z poszukiwaniami i rozważaniami Janusza Dunina nad folklorem miast i miasteczek polskich
kojarzy się artykuł Jakuba Goldberga (Sprawa zatrudniania przez Żydów czeladzi i służby chrześcijańskiej w Rzeczpospolitej w XVI–XVIII wieku) o pewnym aspekcie stosunku chrześcijan do żydów w dawnej Rzeczpospolitej. Z kręgiem Duninowskiego dorobku
twórczego koresponduje także esej Henryka Dubowika (Autobiografia jako tworzywo literackie) o różnych formach literackich, jakie stosują twórcy wypowiadając się o własnym
życiu (w świetle dokonań w tym zakresie współczesnych pisarzy polskich); stanowi on
zarazem przejście do zamykającej Księgę grupy prac, ujętych tytułem „ C o b y ł o , a n i e
jest, czyli wspomnienia o Januszu Duninie”.
Siedem pozycji tej części końcowej sumuje się w obszerny szkic biograficzny, obejmujący wszystkie okresy życia Uczonego i trzy ośrodki, w których działał i był kształtowany: czternaście lat dzieciństwa w Wilnie, pozostałą część życia w Łodzi — z kilkuletnią
przerwą na studia polonistyczne w Lublinie. Mieczysław Jackiewicz (Nasze Wilno — moje
Zarzecze 1938–1940. Wspomnienie), wspominając Wilno lat 1938–1940, dopisuje swoisty aneks do książki Janusza Dunina — rówieśnika, choć mieszkańca innej dzielnicy —
Co było, a nie jest… czyli kilka lat młodości mojej w Wilnie. Przykuwa uwagę odtworzony
obraz fragmentów miasta i życia codziennego jego mieszkańców w pierwszych latach
wojny, widzianych oczyma chłopca i zapamiętanych z niespotykaną pamięcią szczegółu.
Jerzy Starnawski (Polonistyka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w latach studiów
Janusza Dunina) przywołuje wielkie postaci tworzące kulturowy mikroklimat na KUL-u
lat pięćdziesiątych XX wieku, kiedy sam był asystentem polonistyki na tej uczelni, a Janusz Dunin odbywał tam studia (wspominał je później jako „przystanek na wyspie wolności”). Jerzy K. Andrzejewski (Janusz Dunin — uczony, księgołap doskonały) opowiada o późniejszych, łódzkich latach Dunina, kiedy pracując wspólnie z nim w Bibliotece
Uniwersytetu Łódzkiego i w Katedrze Bibliotekoznawstwa, mógł przez parę dziesiątków
lat śledzić z bliska naukowe, publicystyczne i kolekcjonerskie poczynania swego kolegi-„pasjonata książki”. Roman Nowoszewski (Chciał być autorem „Akapitu”) relacjonuje
aktywność Profesora w Towarzystwie Przyjaciół Książki i w środowisku bibliofilów, zaś
Jan Mielczarek (Prof. dr hab. Janusz Dunin-Horkawicz i Jego udział w proteście 1983 r.
w Stowarzyszeniu Bibliotekarzy Polskich) przypomina bezkompromisowe stanowisko
Dunina w okresie stanu wojennego: protestując przeciw bezprawnemu wcieleniu Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich do PRON-u, wystąpił z tej organizacji, podobnie jak
ogromna większość jej członków. Dwoje bibliotekarzy berlińskich, Friedhilde Krause,
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 2-247
2011-01-11 15:13:39
248
RECENZJE I PRZEGLĄDY
dyrektor Deutsche Staatsbibliothek w okresie NRD (Meinen herzlichen Dank an Kollegen
Prof. Dr. Janusz Dunin-Horkawicz in Łódź), i Werner Schochow, związany z Staatsbibliothek Preußischer Kulturbesitz (Erinnerung und Dank an Janusz Dunin), poświadczają
swoimi wspomnieniami i wyrazami wdzięczności powszechnie znane przymioty Janusza
Dunina: koleżeńską uczynność i bezinteresowną pomoc, których doświadczyli podczas
studyjnych pobytów w Polsce.
Księga upamiętniająca profesora Janusza Dunina otrzymała solidne i staranne
ukształtowanie edytorskie, wszystkie jego składniki dobrano z dbałością o estetyczny
walor całości i każdego szczegółu. W budowaniu spójnego dzieła z paru dziesiątków
różnorodnych tekstów udało się uzyskać przejrzystość podziałów: każda część/rozdział
skupia studia powiązane ze sobą treściowo i jednocześnie należące do jednej z dziedzin
zainteresowań Janusza Dunina (na co wskazuje tytuł przeniesiony z odpowiedniej jego
publikacji). Dla uczytelnienia zawartości Pasji książki każdą z ośmiu jej części poprzedza osobna karta tytułowa ze spisem treści (oprócz spisu treści całości). Nietypowy jest
kontrast kolorystyczny bladożółtego papieru i brązowej barwy liter; ten kontrast służy
w ogóle ujednoliceniu książki, dlatego dominuje także na wyklejkach oraz na jasnej i ciepłej kolorystycznie okładce, z której spogląda pogodnie profesor Dunin. Dzieło ozdabia
również zbiór ponad pięćdziesięciu reprodukcji fotograficznych, przeważnie barwnych,
umieszczonych po części tekstowej. Szkoda, że tylko część tych fotografii spełnia należycie swą podstawową funkcję uzupełniania tekstów autorskich. Aneks ilustracyjny jest
redakcyjnie najmniej udany — sprawia wrażenie włączonego w pośpiechu, w ostatniej
chwili. Dlatego zapewne pominięto go w Spisie treści (podobnie jak Indeks); ilustracje
zestawiono w innej kolejności niż teksty, do których należą, a niektóre z nich — w ogóle
nie otrzymały objaśnień. To ostatnie niedopatrzenie dotknęło też sześć reprodukcji pokazanych na osobnej stronie, z tytułem Ekslibrisy Janusza Dunina. Nie wiążą się one bezpośrednio z żadnym z zebranych w książce studiów, ale są dokumentami zainteresowań
bibliofilskich swego właściciela. Docenili je redaktorzy, jak świadczy ponowne użycie
ich, jako motywu zdobniczego, na okładkach i wyklejkach. Te graficzne miniatury tworzone były w okresie półwiecza, przez różnych artystów i choćby tylko te dane powinien
czytelnik znaleźć w napisach pod nimi.
Błędów i usterek drukarskich w tej obszernej publikacji można dostrzec zaledwie
parę, należą do kategorii tak zwanych chochlików drukarskich. Tradycyjnym, wręcz
klasycznym chochlikiem jest błąd w słowie philobiblon (w spisie treści napisano: philobiblion). Chochliki nowoczesnej odmiany to efekty druku komputerowego — głównie przypadki mechanicznego dzielenia słów, jakie straszą z łamów dzisiejszych gazet.
Do omawianej książki zakradły się dwukrotnie: kiedy słowo „naśladowców” nie zmieściło
się w dolnym wierszu strony 27 — ostatnia jego litera, wraz z cudzysłowem, przeniesiona
została na stronę następną; automatyzm komputera podzielił też nazwisko „Wó/ycickiego” (s. 204). Janusz Dunin, który o książkach i książeczkach wiedział chyba wszystko,
chochlikom osobnej publikacji nie poświęcił, podjął jednak problem ich szerszego kontekstu: patologii edytorstwa. W tytule jednej ze swych ostatnich prac postawił pytanie:
„Czy możliwa jest idealna realizacja edytorska?”. Odpowiedział na nie przecząco, odwołując się przy tym do starego porzekadła drukarzy: „nikt jeszcze nie wydał książki
bez choćby jednej omyłki”. Wspomniane usterki profesor Dunin potraktowałby zapewne
wyrozumiale. I to nie tylko dlatego, że potwierdzają jego opinię o nieuchronności błędów
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 2-248
2011-01-11 15:13:39
RECENZJE I PRZEGLĄDY
249
edytorskich, ale i z tolerancji, która nim kierowała, kiedy bez uprzedzeń i ze szczególnym
zaangażowaniem analizował także wytwory piśmiennictwa „poniżej Mniszkówny” i brukowce.
Redaktorskie i drukarskie przeoczenia, nieliczne jak na pokaźną objętość Księgi, nie naruszają jej całościowego wizerunku ani nie szkodzą oryginalnej urodzie, którą odróżnia się od standardowego profesorskiego Festschriftu: przez dostrojenie jej treści i formy do kształtu całego Duninowego dorobku twórczego — obszernego i niemal
encyklopedycznie wszechstronnego. Współbrzmią z nim treścią, a niekiedy także formą
wypowiedzi, teksty ponad czterdziestu autorów, a podział całego zbioru, dostosowany
do głównych kierunków badań Janusza Dunina, zbliża do siebie i wiąże wszystko, co stworzył, z tym, co dla uczczenia jego pamięci ofiarowują koledzy i uczniowie. Za sprawą tekstów autorów Pasji książki dzieło życia Profesora nie zostało zamknięte z Jego odejściem,
lecz jest kontynuowane i rozwijane. Do sentencji Horacego Non omnis moriar nawiązuje
zresztą jedno ze wspomnień zamieszczonych w Księdze. Pasja książki każe ją odnieść i do
dokonań Janusza Dunina, daje bowiem świetny obraz jego twórczości, której główne wątki dopełnia zarazem kilkoma dziesiątkami studiów. Dorobek Profesora i poświęcone mu
prace są dokładnie tym, do czego odnoszą się słowa non omnis Horacjańskiej sentencji.
Marta Skalska-Zlat
Bibliotheken in der NS-Zeit. Provenienzforschung und Bibliotheksgeschichte. Hrsg. Stefan Alker, Christina Köstner, Markus Stumpf. Göttingen: V&R unipress., Vienna University Press 2008, 349 s. (Publikation der Universitätsbibliothek Wien), ISBN 978-3-89971-450-0
Omawiany tom zawiera referaty przedstawione na konferencji nt. Biblioteki w czasach nazizmu — badania proweniencyjne i historia bibliotek, która odbyła się w dniach
25–27 marca 2008 roku w Wiedniu. Wiedeński uniwersytet i władze miejskie („Wiener
Rathaus”) kontynuują zatem problematykę zapoczątkowaną w 2003 roku konferencją
Rabunek i restytucja w bibliotekach (Raub und Restitution in Bibliotheken). Konferencji
w roku 2008 towarzyszyły dwie wystawy: w Bibliotece Uniwersyteckiej — Biblioteki
Uniwersytetu Wiedeńskiego w czasach nazistowskich. Rabunek książek, badania proweniencyjne, restytucja, i w ratuszu — Zrabowane książki i ich losy w wiedeńskiej Bibliotece
Miejskiej [Wienbibliothek].
Teksty pokonferencyjnej księgi ułożone są w czterech działach: I) Badania proweniencyjne, II) Biblioteki w czasach nazistowskich, III) Wiedeń, IV) Rabunek książek na terytoriach okupowanych. Poprzedza je wspomnienie o zmarłym parę dni po konferencji
wicedyrektorze Biblioteki Miejskiej, który zasłużył się dla organizacji badań nad losami
książek i bibliotek w okresie nazistowskim (Murray G. Hall: Dr. Gerhard Renner <1952–
2008>) oraz oryginalne w formie i treści swego rodzaju wprowadzenie do problematyki
— Jürgena Babendreiera Ausgraben und Erinnern. Raubgutrecherche im Bibliotheksregal.
Oryginalność tekstu Babendreiera jest wielostronna. Punktem wyjścia jest u niego pewne „studium przypadku” — jedna książka znajdująca się obecnie w bremeńskiej
Roczniki Biblioteczne 54/2010
© for this edition by CNS
RB 54 ki.indb 3-249
2011-01-11 15:13:39