Od szesnastu lat odbywają się Radomskie Spotkania Młodych
Transkrypt
Od szesnastu lat odbywają się Radomskie Spotkania Młodych
Mimo że położony niedaleko Warszawy i równie niedaleko Kielc, Radom nigdy nie był potęgą muzyczną. Nigdy nie dorobił się własnej filharmonii, a działająca do lat 70. ubiegłego wieku orkiestra symfoniczna rozpadła się w drobny mak na kilka następnych dekad. A jednak, balansujące jak wahadło pomiędzy Mazowszem a Świętokrzyskiem miasto to próbuje odnaleźć swoje miejsce na mapie muzycznej Polski i zbudować tożsamość kulturalną wszelkimi siłami i sposobami. Świetnym przykładem popierającym zasadność znanego powiedzenia „chcieć to móc” są odbywające się od szesnastu lat Radomskie Spotkania Młodych Kameralistów. Ideą tego wydarzenia jest prezentacja osiągnięć młodych adeptów sztuki muzycznej z różnych miejsc Polski. Na scenach radomskich: w sali kameralnej ZSM im. Oskara Kolberga, Sali Koncertowej UM w Radomiu, a także w kościołach i malowniczych zakątkach podradomskich miasteczek od lat odbywają się koncerty o różnym profilu i przeznaczeniu. Stają obok siebie uczniowie i nauczyciele, by prezentować swe umiejętności, inspirować i zachęcać do dalszej nauki. Podczas czterech dni trwania tegorocznych Spotkań (24 – 27. 04. 2008) odbywały się dwa koncerty dziennie. Każdy z nich miał na celu prezentację muzyki kameralnej w różnych odsłonach i z różnych perspektyw. W tegorocznej edycji Spotkań wzięły udział uczniowskie zespoły kameralne z Radomia i Zabrza, pod dyrekcją Anny Pawelec wystąpił Młodzieżowy Chór Mieszany z ZSM w Radomiu, a pod batutą Adriana Chankego zabrzmiała Młodzieżowa Orkiestra Smyczkowa DIVERTIMENTO. Po drugiej stronie barykady, czyli wśród koncertujących dorosłych, znaleźli się m.in. pedagodzy radomskiego ZSM (Piotr Wysocki – saksofon i Paweł Filipiak – fortepian) oraz absolwenci szkoły dziś budujący z powodzeniem swą karierę solową na dużych scenach (Dorota Cholewa – trąbka, Tomasz Piętak – baryton). Podczas sobotniego koncertu towarzyszyła im powstała w zeszłym roku Radomska Orkiestra Kameralna pod batutą Macieja Żółtowskiego. Uzupełnienie Spotkań stanowiły warsztaty dla uczniów klasy wiolonczeli prowadzone przez Roberta Fendera (AM w Łodzi) i wykład „Kameralistyka na przestrzeni dziejów” wygłoszony przez Agnieszkę Okupską (Instytut Muzykologii UW). Występujący muzycy mają rzadką szansę zaprezentowania się w różnych warunkach, często całkowicie odmiennych od spotykanych na co dzień w szkole. Podczas Radomskich Spotkań Młodych Kameralistów koncertują bowiem także m. in. w malowniczym Centrum Rzeźby Polskiej usytuowanym w dworku Józefa Brandta w Orońsku, jak i w salach szkół oraz dużej sali koncertowej. W tym roku każdy dzień miał swoje gwiazdy. Najbardziej jednak porwał publiczność duet z ZSM im. Stanisława Moniuszki w Zabrzu, który zaprezentował efektowny repertuar (tanga A. Piazzoli, Suita hellenistyczna P. Iturralde czy Tańce rumuńskie B. Bartóka) oraz występ Doroty Cholewy (trąbka) i Tomasza Piętaka (baryton) z Radomską Orkiestrą Kameralną. Do publiczności przemówił przede wszystkim repertuar – sielskie melodie pieśni Moniuszki wykonane ze świetną, aktorską interpretacją Tomasza Piętaka, którymi śpiewak porwał salę do żywego reagowania na muzykę i tekst. Młoda trębaczka pokazała natomiast dobry warsztat, myślenie większymi strukturami muzycznymi oraz szacunek dla dźwięku. Powodzeniem cieszył się także niedzielny koncert, na którym zaprezentowały się duże zespoły – chór i orkiestra. Radomskie Spotkania Młodych Kameralistów od kilkunastu już lat odgrywają na terenie regionu radomskiego swoistą rolę edukacyjno-popularyzatorską. Niosą kaganek oświaty, pozwalając młodym muzykom zaprezentować się szerszej publiczności i konfrontować swe zdobyte dotychczas umiejętności z poziomem i zdolnościami innych. Tak więc koncerty przebiegają w atmosferze podpatrywania innych, ich gry i interpretacji. Owocuje to potem nie tylko miłymi wspomnieniami, ale i refleksją dotyczącą warsztatu. Gratulacje zatem dla organizatora Spotkań – Towarzystwa Muzycznego w Radomiu, że z takim zapałem i świeżością kontynuuje podjęte szesnaście lat temu idee. Nie zapominajmy, że to właśnie dzięki takim przedsięwzięciom rodzą się gwiazdy. Agnieszka Okupska