Artykuł pochodzi ze strony: Miasteckie Towarzystwo

Transkrypt

Artykuł pochodzi ze strony: Miasteckie Towarzystwo
Artykuł pochodzi ze strony:
Miasteckie Towarzystwo Gospodarcze
Klaster tworzony z rozmachem
Miastecki Klaster Energii w woj. pomorskim to być może jedyne w skali kraju tak silne
stowarzyszenie na rzecz rozwoju odnawialnych źródeł energii. Skupia sześć gmin, ale stopniowo
będzie rozbudowywany o instytucje inne niż samorządowe.
©
Gabriele Rohde
Partner wiodący - gmina Miastko oraz gminy Tuchomie, Koczała, Trzebielino, Kołczygłowy i Lipnica
są zdecydowane przy użyciu OZE dążyć do stopniowego uniezależniania się od dostawcy energii,
jakim na tym obszarze pozostaje Energa.
- Klaster powstaje wokół wspólnej intencji. A naszą intencją jest działanie w obszarze odnawialnych
źródeł energii, w tym łatwiejsze pozyskiwanie środków na inwestycje – mówi Aleksander Szopa,
prezes zarządu Miasteckiego Towarzystwa Gospodarczego (MTG), do którego należy dziś ponad 700
członków.
Jest sześć gmin, będą firmy i instytucje
Klaster będzie rozszerzany o podmioty z obszaru biznesu: dystrybutorów, producentów i
instalatorów urządzeń OZE, a także o stowarzyszenia, fundacje, uczelnie czy instytucje naukowe. –
Aspirujemy do tego, aby stać się wyspą energetyczną – zapowiada prezes MTG.
O wcześniejszych inicjatywach gminy Miastko w obszarze OZE już informowaliśmy. Już wtedy w
Miastku na serio mówiło się o utworzeniu wyspy energetycznej. Dzięki zmianom zapoczątkowanym w
2009 r. mieszkańcy gminy korzystają dziś masowo z instalacji solarnych do c.w.u., działa tu też
elektrownia wodna, biogazownie oraz park wiatrowy.
Instalacje PV i pompy ciepła za 11,5 mln zł
Najświeższym przedsięwzięciem, którego beneficjentami będą mieszkańcy Miastka, ale także
pozostałych pięciu gmin, jest planowany zakup i montaż 239 instalacji fotowoltaicznych oraz 12
pomp ciepła w budynkach indywidualnych (projekt o łącznej wartości 11,5 mln zł). Na ten cel MTG
stara się o dofinansowanie w wysokości 85 proc. z Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020, Osi 10 Energia, Działanie 10.3 Odnawialne źródła
energii, Poddziałanie 10.3.1 Odnawialne źródła energii – wsparcie dotacyjne. Odpowiednie
dokumenty zostały złożone w Urzędzie Marszałkowskim 31 stycznia 2017 r. Ocena wniosku zajmie
ponad trzy miesiące.
Własny ciepłociąg, kogeneracja i wykorzystanie biomasy leśnej
Jak zapewnia Aleksander Szopa, wkrótce będą składane kolejne wnioski tego rodzaju. Ponad 500
osób zadeklarowało się już jako chętne do podłączenia do lokalnej sieci ciepłowniczej, która ma
zostać utworzona w ramach klastra. Energia cieplna mogłaby być produkowana częściowo z biomasy
(trociny, zrębki), łatwo dostępnej w tym regionie z uwagi na duże zalesienie i obecność zakładów
przetwórstwa drewna. Ciepło miałoby trafiać nowo wybudowanymi ciepłociągami nie tylko do
gospodarstw indywidualnych, ale także do szpitali czy szkoły. Trwają również przymiarki do
pozyskiwania energii cieplnej i elektrycznej w kogeneracji.
Powołano ponadto spółdzielnię energetyczną Energia Odnawialna (zarejestrowana jako spółka z
o.o.), do której należy 45 przedsiębiorców. W ramach spółdzielni mają powstać dwie farmy
fotowoltaiczne o mocy 1,5 MW, finansowane częściowo ze środków prywatnych, a częściowo ze
środków zewnętrznych.
„Nie oglądamy się na nic, po prostu realizujemy swoje projekty”
Jeśli okaże się, że np. latem produkcja energii będzie większa od zapotrzebowania, klaster skorzysta
z opcji bilansowania energii zapisanej w znowelizowanej ustawie o OZE. O tym, że doskonałym
magazynem energii może być sama sieć elektroenergetyczna, mówiła Barbara Adamska z firmy ADM
Poland podczas konferencji nt. magazynowania energii zorganizowanej w ramach zeszłorocznych
targów Renexpo Poland.
Jak wówczas oceniła, jest to magazyn o sprawności 70-80 proc. i o nieograniczonej pojemności, który
w dodatku nie wymaga ponoszenia kosztów.
Jak widać, miastecki klaster nie czeka na zmiany w prawie dotyczące klastrów ani rewolucję w
technologiach magazynowania energii. - My, w przeciwieństwie do niektórych klastrów, w których
ograniczono się do podpisania umów, nie oglądamy się na nic - realizujemy po prostu swoje projekty
– podsumowuje A. Szopa.
Ewa Szekalska
oryginalny artykuł
opublikował: Eugeniusz Lisiecki
data publikacji: 2017-02-16 00:00:00
data ostatniej aktualizacji: 2017-02-16 19:15:14