krzycząca niesprawiedliwość-nierówność prawa
Transkrypt
krzycząca niesprawiedliwość-nierówność prawa
Stowarzyszenie Krakowska Grupa Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów Kraków 16 styczeń 2012 r.. Strona Społeczna Okrągłego Stołu Mieszkaniowego KRZYCZĄCA NIESPRAWIEDLIWOŚĆ - NIERÓWNOŚĆ PRAWA WOBEC LOKATORÓW SKIEROWANYCH NAKAZOWYMI DECYZJAMI ADMINISTRACYJNYMI DO KAMIENIC PRYWATNYCH Jesteśmy oburzeni i przerażeni brakiem działalności parlamentarzystów, radnych , którzy lekceważą tak trudną sytuację lokatorów kamienic prywatnych i lokatorów mieszkań zakładowych sprzedanych wraz z zakładem pracy , którzy na skutek błędnej polityki państwa zostali pozbawieni podstawowych praw nie tylko obywatelskich , ale również ludzkich w rozumieniu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka . W sprzyjających okolicznościach, w zamęcie przekształceń własnościowych przejęto niejednokrotnie z naruszeniem prawa dziesiątki tysięcy kamienic w Polsce. Szczególnie wymowny jest pod tym względem fakt, iż biznesmeni – słupy nabywali udziały w kamienicach, bądź kupowali całe kamienice , za niewielkie symboliczne sumy, stanowiące ułamek rzeczywistej wartości, gdyż mieszkali w nich lokatorzy skierowani przez Urząd Miasta decyzjami administracyjnymi . Ci „nowonabywcy” stali się obecnie milionerami, bez żadnych zobowiązań wobec lokatorów. Przecież powinni być zobowiązani do ugodowych rozwiązań z lokatorami , co odciążyłoby gminę od odpowiedzialności . Natomiast lokatorzy zostali ubezwłasnowolnieni. Szczególnie krzywdzące są dla lokatorów ustawy, które były pisane pod interes właścicieli. Ustawą z 11 października 1994 r. art. 56. 1 została zerwana jednostronnie umowa najmu i obligatoryjnie przekształcono umowy najmu zawierane z Urzędem Miasta na umowy cywilno – prawne. Jednocześnie wyznaczono 10 lat dla władz państwa i miast na rozwiązanie tego problemu. ( czyli dano termin do 2004 r.). Niestety brak jakichkolwiek rozwiązań spowodował przerzucenie konsekwencji na lokatorów, co spowodowało masowe eksmisje i utratę dachu nad głową, co stanowi naruszenie zapisu Konstytucji RP . Wielokrotnie od lat jako stowarzyszenie monitowaliśmy iż regulacje prawne umożliwiały prywatyzację przydziałowych mieszkań spółdzielczych , zakładowych czy gminnych , natomiast fakt pominięcia lokatorów prywatnych kamienic oraz przez zastosowane wobec nas kryteria spowodowały naszą dyskryminację ! Podkreślamy , że posiadamy takie same przydziały na mieszkania jak lokatorzy mieszkań komunalnych , którzy mieli możliwość wykupienia mieszkania z 90 – 95 % bonifikatą , obecnie rozszerza się i przyspiesza sprzedaż mieszkań nawet dla tych , którzy posiadają kilka innych mieszkań itp. 1 W przypadku zakupu z bonifikatą mieszkania komunalnego nikt nie sprawdzał : - statusu majątkowego , nie uzależnia się sprzedaży od kryteriów dochodowych , - nie sprawdza się iloma lokalami dysponuje obdarowany najemca , - nie uwzględnia się powierzchni zajmowanego lokalu , - nie sprawdza się zobowiązań alimentacyjnych dzieci lokatorów wyrzucanych z kamienic prywatnych itp. W przypadku eksmisji lokatora z kamienicy prywatnej ( niezawinionej przez lokatora ), sprawdza się skrupulatnie wszystkie wyżej wymienione kryteria. Dlaczego pomijani zostają lokatorzy mieszkań w kamienicach prywatnych , którym za ich uczciwą pracę zabierano - jak innym - podatki , które przeznaczane były między innymi na utrzymanie struktur państwa oraz na budowę mieszkań gminnych , czy na dotacje na budowę infrastruktury nowych spółdzielczych osiedli itp., do których wprowadzano innych lokatorów? Nie korzystaliśmy z nowo wybudowanych mieszkań , bo przecież mieszkania dobrodziejstwem władzy zostały nam wcześniej przydzielone !!! To , że w zasobach prywatnych , nie miało do roku 1989 żadnego znaczenia . To znaczenie dodano dopiero po 1989 roku i tylko w odniesieniu do jednej grupy lokatorów !!! Sprawa sprowadza się do realizacji praw lokatorów wszystkich kategorii , które to prawa są konsekwencją gospodarki nakazowo – rozdzielczej PRL . Zastana w systemie gospodarki mieszkaniowej sytuacja z czasu , gdy ograniczane były wolności obywatela , w tym do swobodnego wyboru mieszkania lub jego zakupu , nie może rodzić ograniczenia czy wręcz łamania prawa równości obywateli w rozwiązywaniu pozostawionych przez PRL problemów . Nie do przyjęcia jest stosowanie kryterium losowości w realizacji praw obywatelskich !!! NIE MA TAKIEGO ZAPISU W KONSTYTUCJI RP !!! A losowość taka wynika z losowości lokalizacji przydzielonego mieszkania . Rozwiązywanie wycinkowych problemów w zależności od nacisków silnych i zorganizowanych grup społecznych powoduje złą jakość i niespójność systemu rozwiązań . Wnioskujemy o spójny i społecznie akceptowany system realizacji polityki mieszkaniowej . Każdemu z nas lokatorów odebrana została godność osobista , w majestacie prawa . W wyniku toczących się procesów administracyjnych oraz sądowych tracimy dachy nad głową . Budynki w których mieszkamy od dziesiątków lat, zostały sprywatyzowane w pierwszej kolejności . Nikt z nas nie kwestionuje faktu , że kamienice powinny być zwrócone właścicielowi , ale na zdrowych zasadach i bez lokatorów. Za prawo satysfakcjonowania pewnej grupy ludzi jakąś częścią własności swych przodków , płacimy w pierwszej kolejności my – lokatorzy prywatnych kamienic oraz lokatorzy , których mieszkania zakładowe zostały sprzedane wraz z ich zakładami pracy – którzy na skutek niezawinionego zbiegu historycznych okoliczności , dostali przydział akurat w tym miejscu Na istnieniu PRL w jakiś sposób stracili niemal wszyscy . Wszyscy powinniśmy teraz sobie samym wypłacić odszkodowanie ! Porównując błędy lat 1945 - 1989 , pozbawienie kogoś 2 możliwości czerpania wielkich zysków , jest małą szkodą . Nie ma żadnych powodów , aby akurat tej grupie płacić dziś odszkodowania . Gdyby oddać wszystkim to , do czego obecnie mają pretensje , okaże się , że przez ponad czterdzieści lat pracowaliśmy i płaciliśmy podatki, by odbudować cudze domy , kamienice i prywatne zakłady . Czyli społeczeństwo po tych latach pracy nie ma nic , a kamienicznicy otrzymują często dobra warte więcej niż utracone . Przy Urzędzie Mieszkalnictwa powinien być rzecznik praw lokatorów , który weryfikowałby zasadność niebotycznych czynszów , trzyletnich wypowiedzeń umów najmu itp. problemów jakimi nękani są lokatorzy . W ten sposób byłaby możliwość oszczędzenia zdrowia zwłaszcza ludzi w podeszłym wieku , zanim zostaną wysłani do dochodzenia swoich praw w sądzie . Natomiast obecnie Urząd Miasta zajmuje się właścicielami np. przyznając im dopłaty do remontów kamienic , dofinansowanie do czynszów wolnorynkowych , przyznając ulgi podatkowe , finansowane przecież między innymi z podatków lokatorów . Należy zwrócić uwagę jeszcze na jeden bardzo poważny problem . Ogromna część nieruchomości przed wojną była zadłużona . Kamienice , fabryki i domy budowane były na kredyt. Były to długi prywatne , jak też wobec banków i Skarbu Państwa . Ślady tego faktu znajdują się w wielu obciążeniach hipoteki w księgach wieczystych . Po nacjonalizacji nieruchomości wszystkie długi hipoteczne zostały skasowane . Czyli ktoś zbudował dom za pieniądze banku i kredytu hipotecznego , nigdy nie spłacił . Mocą ustawy z 1995 r., czy też po reprywatyzacji odzyskuje nieruchomość bez długu . Nie brano pod uwagę problemu społecznego , czyli krzywdy , jakim jest los obecnych lokatorów reprywatyzowanych kamienic . Nie można pominąć faktu iż z mocy przepisów ustawy z dnia 9 kwietnia 1968 r. ( Dz. U. Nr 12 poz. 65) należało dokonać w księgach wieczystych wpisów na rzecz Skarbu Państwa tytułu własności nieruchomości , gdyż prawa i roszczenia byłych właścicieli lub ich następców prawnych wygasły. Międzynarodowe umowy ( układy ) o uregulowaniu wzajemnych roszczeń finansowych Rząd Polski zawarł w latach 1948 – 1971 z rządami następujących państw : Francji, Szwajcarii, Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, USA, Belgii, Luksemburga, Grecji, Holandii, Austrii i Kanady. Rządy tych państw zobowiązały się, że w przyszłości nie przedstawią Rządowi Polskiemu w imieniu swych osób fizycznych lub prawnych żadnych roszczeń , które zostały zaspokojone powyższymi układami. Klauzule takie zostały zawarte w artykułach wszystkich umów bilateralnych. Rząd Polski wypłacił wszystkie kwoty rządom tych państw, które zawarte były w przedmiotowych umowach. Dlatego do 1989 r. my starsi lokatorzy zarabialiśmy w przeliczeniu - rzędu 20 dolarów na miesiąc. Nie mieliśmy możliwości wybudowania własnego domu, to była smutna egzystencja z pustymi pułkami w sklepach. Wszyscy oczekiwaliśmy zmiany i lepszych czasów, o które tak walczyliśmy. TO KRZYCZĄCA NIESPRAWIEDLIWOŚĆ WOBEC NAS LOKATORÓW SKIEROWANYCH NAKAZOWYMI DECYZJAMI ADMINISTRACYJNYMI NAJMU DO MIESZKAŃ KTÓRE ZOSTAŁY ZREPRYWATYZOWANE. Nie mogliśmy wiedzieć o reprywatyzacji, gdyż wszyscy mieliśmy takie same decyzje administracyjne najmu, zatem sprzedaż mieszkań za 5 – 10 % wartości tylko części obywateli, a odmowa takiej sprzedaży drugiej części jest rażącą niesprawiedliwością. 3 Wszelkie apele stowarzyszeń nieruchomości obrazują troskę o własny interes , przeciw interesowi społeczeństwa . Jeżeli lokator otrzymał przydział mieszkania w domu , którego właściciel przedwojenny obecnie się odnalazł , nie powinien ponosić konsekwencji tylko lokator . . Wiadomym jest , kto jeszcze mógł wykupić mieszkanie z tak olbrzymią bonifikatą – wszyscy „ towarzysze” mieszkający w blokach , bądź kamienicach pilnie strzeżonych przed sprywatyzowaniem , jak też przez ustanawiających prawo takie , jakie się chce ! Obecnie płacą oni groszowe opłaty do utworzonych wspólnot , natomiast dla lokatorów kamienic prywatnych ustalane są czynsze czasami przewyższające ich zarobki , czy też nędzną emeryturę . Obecni lokatorzy kamienic nie zawierali umów z właścicielami ! Naprawianie starych krzywd nie może odbywać się przez tworzenie nowych . Prawo jest sztuką stosowania tego , co dobre i słuszne , nie wystarczy mieć większości głosów . Ta wątpliwa z prawnego punktu widzenia reprywatyzacja nadal trwa , odmawia się nam wielu podstawowych praw - ponieważ dla władz powołanych do kontroli nad przestrzeganiem prawa nie jesteśmy partnerami . Do tego trzeba być stroną . Rażącym jest naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 5 kodeksu cywilnego , który zakazuje czynienia użytku ze swego prawa jeżeli jest to sprzeczne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego . Poza tym , narzuca nam się niebotyczne czynsze , powołując się na stawkę odtworzeniową , która z definicji dotyczy kosztów wybudowania mieszkania w nowo wznoszonym budynku , spełniającym współczesne normy budowlane . Natomiast kamienice wiekowe , wymagające remontów , nie powinny być finansowane przez lokatorów , bo wówczas stajemy się inwestorami , zamiast odnosić korzyści finansowe , wręczane mamy wypowiedzenia , bądź wysokimi czynszami powoduje się eksmisje . Podkreślam również ważny problem denominacji za remonty kamienic dokonywane przed 1989 r. przez Skarb Państwa ( czyli również z pieniędzy lokatorów jako podatników ) . Kiedyś były to ogromne kwoty, zgodnie z ustawą z 7. 07 .1994 r. przy sprzedaży , przeważnie wątpliwy spadkobierca odlicza 4 zera i pozostają grosze do zwrotu. Wszystko odbywa się zgodnie z literą prawa! Przecież denominacja dotyczyła galopującej inflacji przełomu lat 80 i 90-tych. Jak można denominować remonty kamienic z lat 60-tych, wykonywane na olbrzymie kwoty przez tzw. PGM( Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej) , czyli z podatków lokatorów np. w 1961 r. remont wynosił sto tysięcy zł., sprzedając kamienicę w 1996 r. , spadkobierca wpłaca 10 zł. (słownie dziesięć zł.) . Bardzo podobnie zrobiono z wkładami książeczek mieszkaniowych , tylko proszę porównać stratę w takim przypadku ! Nawet jednego metra kwadratowego mieszkania , nie można kupić obecnie za cały wkład na mieszkanie . W 2005 roku w sali obrad krakowskiego magistratu odbyła się konferencja Międzynarodowej Organizacji Lokatorów – IUT , z sekretarzem generalnym Magnusem Hammarem i organizacjami lokatorskimi działającymi w Polsce . Już wówczas na pytanie : co Pan u nas zobaczył ? 4 Pan Hammer odpowiedział iż spotkanie to było zasmucające , ludzie byli zrozpaczeni , płakali opowiadając swoje sytuacje . Stwierdził , że w Polsce brak jest uregulowań prawnych , które by chroniły lokatora . Dziwne może się wydawać trwające wciąż jeszcze przywracanie , oddawanie dawnym właścicielom porzuconego niegdyś przez nich mienia . Ten proces dawno w wielu państwach Europy zakończono . We Francji np. gdy ktoś przez 20 lat nie interesował się swoja kamienicą , przechodziła ona na skarb państwa . W zachodniej Europie ogromna część społeczeństwa mieszka w wynajmowanych mieszkaniach , np. w Szwajcarii aż 70 % , w Genewie – 85 % , Berlinie - 90 % , w Paryżu – 62 % . Podkreślił znaczenie Karty Lokatora i lokalnych organizacji lokatorskich , które powinny działać jak uszy i oczy społeczeństwa i powinny podejmować kontakt z władzami lokalnymi i rządowymi . Stwierdził ,że jedynymi obrońcami lokatorów w Polsce są oni sami ! W innych krajach mieszkalnictwo jest chronione parasolem organizacji konsumenckich. Polskę reprezentują na ONZ-owskich posiedzeniach w Genewie przedstawiciele rządowi , którzy są ludźmi młodymi i przedstawiają polskie sprawy tak jakby nie było w naszym kraju żadnych problemów . Uzasadnia dalej , że jest to młode pokolenie ludzi zamożnych , więc przedstawiają taki obraz kraju , jaki znają ! Sytuację mieszkalnictwa w Polsce postrzega jako dżunglę . Po trzech latach ( 22 stycznia 2008 r. ) ponownie odbyła się konferencja i stwierdził , że w ciągu 3 lat nic nie zmieniło się . urynkowienie czynszów, nieuzasadnione w y p o w i e d z e n i a umów najmu , brak mieszkań w cenie przystępnej dla mniej zarabiających , niewyjaśnione przejęcia kamienic z lokatorami , bezwartościowe książeczki mieszkaniowe , to najważniejsze problemy lokatorów z którymi borykają się od wielu lat ! To czubek góry lodowej problemów lokatorów nie tylko w mieście Krakowie . Domagamy się stanowczych działań w tak trudnej dla nas sytuacji . Między innymi my lokatorzy , obdarzyliśmy mandatem zaufania podczas wyborów władze naszego Państwa , naszego Miasta , parlamentarzystów , dlatego prosimy o skuteczną interwencję . Do chwili obecnej wiele osób zainteresowało się naszym problemem , ale skutek żaden . Jadwiga Tajchman Prezes – Stowarzyszenia Krakowska Grupa Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów 5