mieszkańcy kontra dziennik gazeta prawna
Transkrypt
mieszkańcy kontra dziennik gazeta prawna
reklama GAZETA BEZPŁATNA - DWUTYGODNIK NAKŁAD 5000 EGZEMPLARZY Pijany kierowca wjechał w radiowóz straży miejskiej WTOREK, 31 MARCA, NUMER 2(24)/2015 Kto wybuduje kładkę? Park w oku kamery Badanie alkomatem wykazało, że 56-letni sprawca kolizji miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. str. 2 str. 4 MIESZKAŃCY KONTRA DZIENNIK GAZETA PRAWNA rtykułu a a h c e ą n k il Nie m ionowo, g e L to s ia m o g szkalujące Dzienniku w ię s ł a z a k u który a. Gazeta Prawn Dotacje na kolektory w Jabłonnie reklama str. 7 Wyniki kontroli wojewody po śmierci 19-latka w Legionowie Wojewoda Mazowiecki podał do publicznej wiadomości wyniki kontroli, jaką przeprowadziły władze województwa w związku z wezwaniem pogotowia, w poniedziałek (9.03) do zdarzenia w Legionowie. Wojewoda zlecił przeprowadzenie postępowania wy- str. 3 str. 10 Satyra w LASER-WAR Ponad dwie godziny trwała środowa debata o bezpieczeństwie w Legionowie. Uczestniczyło w niej tak wielu mieszkańców, że na sali widowiskowej trudno było znaleźć wolne miejsce do siedzenia. Poza liczną reprezentacją legionowian na sali obecni byli przedstawiciele policji, wojewo- str. 14 Centrum Kredytowe urokredyt Przełamujemy negatywne decyzje banków !!! U NAS Obniżysz ratę Otrzymasz kredyt bez zaświadczeń Otrzymasz szybką gotówkę bez BIK Konsolidacja bez sprawdzania dochodów Legionowo, ul. Sowińskiego 8a tel. 793 929 669 jaśniającego, które objęło zespoły ratowników medycznych oraz Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Bródnowskiego. Celem kontroli było ustalenie, czy ratownicy i lekarze zrobili wszystko co w ich mocy, aby uratować życie 19-letniego Rafała. str. 5 Debata o bezpieczeństwie Czy Pendolino powinno zatrzymywać się w Legionowie? str. 8 W najbliższych miesiącach w Parku im. Jana Pawła II w Legionowie pojawi się kamera monitoringu. To odpowiedź na zarzuty mieszkańców, że nikt nie pilnuje w tym miejscu porządku. Starostwo Powiatowe w Legionowie przedstawiło oferty firm, które chcą wybudować kładkę w ciągu ulic Parkowa-Wyszyńskiego. Legionowo, ul. Piłsudskiego 28, Tel. 609 24 25 26 Zapraszamy: Pon-Pt 9.00 - 19.00, Sob-Niedz 10.00 - 18.00 da mazowiecki oraz lokalni samorządowcy.W trakcie debaty, której formuła przewidywała zadawanie pytań poruszono wiele ważnych problemów nie tylko w kwestii samego bezpieczeństwa, ale także stosunków lokalnej społeczności z funkcjonariuszami policji. str. 6 WTOREK, 31 MARCA NA SYGNALE Pijany kierowca wjechał w radiowóz straży miejskiej W czwartek (26.03) o godz. 16:20 policjanci ruchu drogowego legionowskiej komendy zostali wezwani do kolizji jaka miała miejsce na skrzyżowaniu Al. Legionów z ul. Mireckiego w Legionowie, gdzie kompletnie pijany kierowca volkswagena wjechał w radiowóz straży miejskiej. Na szczęście stłuczka okazała się niegroźna dla jej uczestników. Funkcjonariusze drogówki ustalili, że winnym spowodowania kolizji jest kierowca volkswagena passata, 56-letni Leszek B., który nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu i doprowadził do zderzenia z samochodem dacia duster, należącego do legionowskiej straży miej- Fot. UM Legionowo Legionowo skiej. Radiowozem kierował 35-letni Radosław K. Na szczęście uderzenie nie było silne i kierowcy wyszli z kolizji bez szwanku. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca kolizji 56-letni Leszek B. był pijany. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Teraz Leszek B. odpowie za jazdę po pijanemu oraz spowo- dowanie kolizji. Grożą mu 2 lata więzienia. Jak informuje asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy KPP Legionowo, strażnik miejski był trzeźwy. W wyniku kolizji, w radiowozie straży miejskiej uszkodzony został przedni zderzak i tablica rejestracyjna. /red/ Chora zazdrość i stalking Legionowscy policjanci zatrzymali 28-letniego Michała S., który śledził swoją 22-letnią koleżankę i publicznie, stojąc pod blokiem wyznawał miłość. Na domiar złego mężczyzna groził śmiercią chłopakowi dziewczyny. Dziewczy na podczas składania zeznań w legionowskiej komendzie nie kryła, że z powodu zachowań 28-letniego Michała S. czuje się zagrożona. Legionowo Podobnie zresztą jak jej obecny chłopak. Jak zeznała pokrzywdzona 28-latek od ponad pół roku śledził ją, wyczekiwał pod jej blokiem oraz na każdym kroku, publicznie wyznawał jej miłość. Poza tym Michał S. miał grozić jej chłopakowi pozbawieniem życia. Po zgłoszeniu policjanci zaczęli szukać podejrzanego. Jak można się domyślać został zatrzymany w okolicy bloku, w którym mieszkała pokrzywdzo- Dzik sterroryzował mieszkańców W środę (25.03) strażacy zostali poproszeni o pomoc w odłowieniu dzika, który sterroryzował mieszkańców jednej z posesji znajdującej się przy ul. Jasnej w Chotomowie (gmina Jabłonna). Do pomocy zadysponowano jeden zastęp ochotników z OSP Chotomów. Jak relacjonują strażacy, którzy byli obecni na miejChotomów scu ich celem była pomoc policji w odłowieniu dzika. Przedostał się on na jedną z posesji i swobodnie buszując wprawił w zakłopotanie jej mieszkańców. Trwająca 35 minut akcja, co prawda nie zakończyła się uwięzieniem zwierzęcia, ale skutecznie go przepędzono. Pozostaje mieć nadzieję, że dzik już nie powróci. /red/ na. Po przewiezieniu na komendę Michał S. usłyszał zarzut uporczywego nękania, czyli stalkingu oraz wygłaszania gróźb karalnych. Po zapoznaniu się z aktami sprawy prokurator zakazał Michałowi S. zbliżania się do 22-letniej koleżanki oraz jej chłopaka, a także objął 28-latka policyjnym dozorem. Michałowi S. grozi do 3 lat więzienia. /red/ 12 lat pozbawienia wolności grozi 34-letniemu Sebastianowi L., który w nocy z piątku na sobotę (20/21.03) napadł na jeden z salonów gier w Legionowie. Napastnik, ujęty wcześniej przez ochronę, został aresztowany. Jak informuje asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy KPP Legionowo, mężczyzna najpierw zaatakował i obezwładnił pracującą w salonie kobietę, a następnie zażądał wydania pieniędzy. Pracownica wydała więc 34-letniemu naLegionowo pastnikowi utarg w kwocie 500 złotych i zaraz potem wezwała policję. Kiedy funkcjonariusze prewencji dojechali na miejsce okazało się, że Sebastian L. został już zatrzymany przez ochroniarza. Mundurowi znaleźli przy nim kradzione pieniądze. Ustalili także, że podczas szarpaniny napastnik uderzył pięścią w twarz pracownika ochrony. 34-latek został aresztowany i przewieziony na komendę przy Jagiellońskiej. Tam okazało się, że mężczyzna jest pijany. W W czwartek (26.03) o godz. 18:15 na ul. Królowej Jadwigi w Legionowie doszło do potrącenia pieszego, który pijany wtargnął na jezdnię. Na szczęście samochód jechał na tyle wolno, że mężczyźnie nic się nie stało. Policjanci drogówki ustalili, że 40-letni Andrzej B. wtargnął na ulicę prosto przed nadjeżdżający samochód marki opel, którym kierowała 77-letnia Marianna W. Kobieta nie była w stanie wyhamować Legionowo Wydawca: INTER JM Adres do korespondencji: ul. Targowa 30, 05-120 Legionowo Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 jego organizmie wykryto 1,6 promila alkoholu. Poza tym sprawdzenie w policyjnych bazach danych ujawn iło, że napast n ik jest także poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez jedną z warszawskich prokuratur. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut rozboju. Prokurator wystąpił również z wnioskiem o areszt tymczasowy. Sąd przychylił się do wniosku i Sebastian L. poczeka na rozprawę w areszcie. 34-latkowi grozi do 12 lat więzienia. /red/ 2 POWAŻNE WYPADKI. W JEDNYM RANNE DZIECI Do dwóch poważnych wypadków drogowych doszło w niedzielę (22.03) na terenie powiatu legionowskiego. W sumie w ich wyniku ranne zostały cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Pogotowie przewiozło poszkodowanych do szpitali. Do pierwszego z wypadków doszło o godz. 11:15 w miejscowości Komornica (gmina Wieliszew) na Drodze Wojewódzkiej 632, gdzie poza terenem zabudowanym kierujący citroenem 37-letni Jarosław S. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z volkswagenem, kierowanym przez 21-letniego Łukasza R, a następnie z lincolnem, kierowanym przez 28-letniego Łukasza Z. Powiat W wyniku zderzenia ranne zostały trzy osoby jadące citroenem. Poza kierującym, Jarosławem S., także dwójka dzieci w wieku 5 i 7 lat. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. Kierowcy byli trzeźwi. Szczegółowe przyczyny wypadku ustalą policjanci drogówki. Do kolejnego wypadku doszło na DK 61 w Serocku o godz. 16:30. Na tak zwanej starej drodze do Serocka, tuż za rondem kierujący peugeotem, 19-letni Artur J. stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu, a następnie koziołkując wjechał do rowu. W samochodzie poza kierowcą znajdowały się jeszcze 3 inne osoby. Jedna z nich, 18-letnia dziewczyna z uszkodzeniem biodra została przewiezio- i doszło do zderzenia. Co warte podkreślenia Andrzej W. przechodził przez jednię poza oznakowanym przejściem. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. W jego organizmie wykryto 2,2 promila alkoholu. Na szczęście samochód poruszał się na tyle wolno, że pieszy nie doznał żadnych obrażeń. Jedynie w oplu zostało uszkodzone lusterko. Winny spowodowania kolizji, Andrzej B. został ukarany 100 złotowym mandatem. /red/ Telefoniczny Dyżur Reportera: tel. 690 522 111 e-mail: [email protected] Redaktor Naczelny: Jarosław Malinowski tel. 601 088 033 e-mail: [email protected] na do szpitala. Pozostali z lekkimi otarciami, zostali opatrzeni przez pogotowie. Na miejscu wypadku pojawili się także strażacy, którzy zabezpieczali akcję ratowniczą. Odłączyli w citroenie akumulator oraz posprzątali jezdnię z kawałków samochodu. Ze strony straży pożarnej w akcji uczestniczyły 4 zastępy z JRG Legionowo, Wojskowej Straży Pożarnej oraz OSP Serock. /red/ PLAMA ROPY ZAGRAŻAŁA KIEROWCOM NA MODLIŃSKIEJ Pijany wtargnął na jezdnię BEZPŁATNA Fot. pixabay.com NAPADŁ NA SALON GIER. GROZI MU 12 LAT WIĘZIENIA Fot. OSP Serock 2 Środa (25.03) była niezwykle pracowitym dniem dla strażaków z powiatu legionowskiego. Poza pożarami, czy pomocą przy odławianiu dzika wyjechali oni między innymi do neutralizacji dużej plamy substancji ropopochodnej, która zagrażała kierowcom poruszającym się ul. Modlińską w Jabłonnie. Zgłoszenie o plamie wpłynęło o godz. 15:23. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy Straży Pożarnej: jeden z PSP Legionowo i jeden z OSP Jabłonna. Jak wyliczyli strażacy, plama śliskiej substancji rozciągała się na długości około 300 m i stwarzała poważne zagrożenie dla kierujących. Natychmiast przystąpiono do jej neutralizacji za pomocą środka o nazwie sorbent. W czasie trwającej 59 minut akcji zużyto około 30 kg tej substancji. /red/ Redaktor Prowadzący: Sebastian Sokołowski tel. 607 222 888 e-mail: [email protected] Współpraca: Kamila Włodarczyk, Mateusz Jaworski, Adrian Kozłowski, Przemek Grabowski Biuro Reklamy: Jolanta Suchodolska, tel. 732 257 303, e-mail: [email protected] Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam oraz zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Jabłonna Gazeta Legio24 oraz Portal Legio24.pl są wydawnictwami zarejestrowanymi w Rejestrze Prasy prowadzonym przez Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie. DOBRZE WIEDZIEĆ WTOREK, 31 MARCA Mieszkańcy kontra Dziennik Gazeta Prawna Nie milkną echa artykułu szkalującego miasto Legionowo, który ukazał się w Dzienniku Gazeta Prawna. Jego autorka, Mira Suchodolska zdaniem przeważającej części mieszkańców delikatnie mówiąc mija się z prawdą pisząc o Legionowie jako bezrobotnym, najbrzydszym w Polsce mieście, targanym patologiami. Komentarze czytelników nie pozostawiają na autorce suchej nitki. Reagują także społecznicy i radni. Wszyscy żądają przeprosin. Kiedy na łamach Portalu Legio24.pl opublikowaliśmy informację o artykule Dziennika Gazety Prawnej (DGP) na temat Legionowa, telefony w redakcji po prostu się urywały. Komentarze wystawiane przez czytelników pod naszą informacją nie poLegionowo nagonką Dziennika Gazety Prawnej na mieszkańców L eg ion owa . O b ra z mia s t a i je go m i e s z k a ń c ó w przedstawiany przez tytuł jest skrajnie krzywdzący i dalece odbiegający od rzeczywistości. W popełnionym ostatnio tekście mieszkańców przyrównano do szczurów, u których zmniejszona jest prokreacja, a przybywa dewiacji seksualnych. Publikację tego typu treści, obrażających mieszkańców, uważam za skandaliczną. Legionowo to wspaniałe miasto, wybrane na jedną z baz EURO 2012 (a chętnych do tej roli nie brakowało), wychowało wielu mistrzów Polski, Europy i Świata kilku dyscyplin sportowych, uczestnika Igrzysk Olimpijskich, a ostatnio również mistrza świata w grach maSzanowni Państwo, Prag nę w y ra z ić s woje tematycznych i logicznych. głębok ie zanie pok ojenie Absolwent tutejszej podstaobserwowaną od kilku dni wówki i gimnazjum ukończył zostawiały złudzeń, że dziennikarka DGP, Mira Suchodolska skrzywdziła swoją opi n ią na temat miasta wielu jego mieszkańców. – Jest mi przykro, że moje osiedle opisano w tak paskudny sposób, zróbcie coś z tym – mówiła naszemu dzien nikarzowi mieszkanka osiedla Kozłówka, która zadzwoniła na telefoniczny numer Dyżuru Reportera Legio24.pl. W piątek (27.03) dotarł do nas z kolei list Tomka Kacprzaka, lokalnego społecznika, który żąda od Redakcji Dziennika Gazety Prawnej przeprosin. List ten, wysłany do Rady Etyki Mediów postanowiliśmy zacytować w całości poniżej: niedawno studia na Harvard University. Miasto jest regularnie nagradzane wysokimi miejscami w rozmaitych rankingach m.in. rankingu… Gazety Prawnej, ledwie sprzed paru miesięcy. Opinie anonimowych źródeł osobowych przytoczonych przez autora również budzą kontrowersje. Z relacji mieszkańców wynika, iż osoby te prawdopodobnie nie są tymi, za kogo się podały lub pełnią podwójną rolę, co podważa wiarygodność opublikowanych opinii. Jednocześnie, jeśli DGP zależy na dziennikarskiej rzetelności to pragnę gorąco zaprosić Redaktora Naczelnego na wspólny spacer po Legionowie, w ramach którego będzie on miał okazję zobaczyć m.in. zrealizowane inicjat y w y oby watelsk ie, projekty Młodzieżowej Rady Miasta, tereny zielone, trening mistrzów świata jednej WYBRANE KOMENTARZE CZYTELNIKÓW DOTYCZĄCE PUBLIKACJI W DGP Uważam, że przytoczony fragment artykułu jest bardzo subiektywny i przemawia przez niego jakaś gorycz, a nie dziennikarski profesjonalizm. ~Aleksandra Proponuję tej Pani pojechać do Marek. Tam to się dopiero dzieje. ..? Legionowo teraz a 20 lat wcześniej to piękne, nowoczesne miasteczko. A jeśli ktoś szuka wad to zawsze znajdzie. ~Ewa Artykuł prosto z “Faktu”, naciągany i subiektywny... uzupełniony chamskimi tekstami, których pełno na murach w każdym mieście, większość osób zamieszkujących Legionowo, nie zgodzi się z tą opinią. ~Małgorzata Szkoda, że autorka przedstawiła sytuację tylko z jednego punktu widzenia, mieszkam tu od urodzenia, mam masę znajomych, mamy teraz swoje rodziny, nie jesteśmy krezusami, żyjemy normalnie i radzimy sobie, miasto nam w tym nie przeszkadza. Obarczanie odpowiedzialnością za nieudolność życiową policji, bądź miasta jest sporą przesadą. ~Katarzyna Nie zgadzam się z tym artykułem, Pani Mira na takie spostrzeżenia powinna sobie założyć blog i tam dzielić się swoją opinią na temat miasta, a nie w oficjalnym artykule w gazecie prawnej, kompletny brak profesjonalizmu, chyba komuś przydałby się dłuższy urlop albo zmiana pracy... ~Łukasz a także TERRASTYKA Faktycznie tak naprawdę młodzież nie ma się gdzie spotykać, brakuje pubów, kawiarni... ~Maryla z dyscyplin czy piękne place zabaw dla dzieci i orliki, o których nikt nie marzył kilkanaście lat temu. Będzie również okazja porozmawiania z przypadkowo napotkanymi mieszkańcami. Uprzejmie proszę o interwencję w powyżej, opisanej przeze mnie sprawie i upomnienie tytułu celem przestrzegania zapisów Kart y Et ycznej Mediów oraz wystosowanie przez t ytuł przeprosin skierowanych do mieszkańców miasta. Z wyrazami szacunku, Tomasz Kacprzak, mieszkaniec Legionowa, działacz społeczny Jaki będzie finał kontrowersyjnych artykułów o Legionowie? Tego na razie nie wiadomo, ale zdaniem wielu oburzonych nimi mieszkańców, władze powinny w jakiś sposób na nie zareagować. /se/ „…Legionowo to nie tylko brzydkie, bezrobotne miasto, ale także trudne do przejechania. I nie chodzi tylko o mnogość rond i rondek, które mają w zamyśle spowalniać ruch i go udrażniać, ale przede wszystkim o tory, które dzielą miasto na cztery części. Porżnięte tymi torami miasto nie jest jednym organizmem. Dzieli się na kwartały, dzielnice i enklawy. Adresy, które wyznaczają status społeczny ich mieszkańców. Determinują ich teraźniejszość i przyszłość…” Fragment artykułu autorstwa Miry Suchodolskiej opublikowanego kilkanaście dni temu na łamach Dziennika Gazety Prawnej. reklama Pn-Pt 7:00-20:00 Sb 8:00-15:00 Masakra, nie artykuł. Skąd tyle jadu u tej pani “redaktor”? ~Mariusz Niestety! Artykuł potwierdza w większości i moje spostrzeżenia czynione już od ponad trzydziestu lat. Z każdym rokiem jest w moim mieście gorzej. ~Jacek 3 Jabłonna, ul. Modlińska 49 • lekarze rodzinni • pediatrzy • stomatologia • inni specjaliści 22 29 29 800 www.dpmed.pl reklama www. AKWARYSTYKA, WARYSTYKA, GRYZONIE, RYZONIE, TERRASTY TERRAS TERRASTYKA STY KARMY I AKCESORIA DLA PSÓW I KOTÓW .pl ZAPRASZAMY PO ARTYKUŁY DO OCZEK WOD WODNYCH, PREPARATY PRZECIWKLESZCZOWE I TABLETKI ODROBACZAJĄCE! PTA PTAKI TA AKI I ARTYKUŁY DLA NICH SPRZĘT WĘDKARSKI, AKCESORIA I ZANĘTY (TYLKO W NOWYM DWORZE MAZ.) Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 4 WTOREK, 31 MARCA LEGIONOWO Fot. Facebook.com/MichalBoni SENATOR, EUROPOSEŁ I RADNA WOJEWÓDZTWA W JEDNYM BIURZE W czwartek (26.03) w legionowskim ratuszu otwarte zostało nowe biuro poselskie. Będzie ono dzielone przez senator Annę Aksamit, europosła Michała Boniego oraz radną sejmiku Województwa Mazowieckiego Kingę Gajewską. Do Legionowo środy biuro to zajmowała tylko pani senator. Oficjalna uroczystość otwarcia nowego biura miała miejsce w sali Urzędu Stanu Cywilnego. Wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi starosta legionowski Jan Grabiec oraz prezydent miasta Legionowo Roman Smogorzewski. Biuro nie zajmuje pomieszczeń przeznaczonych dla Urzędu Miasta. Znajduje się w części przeznaczonej pod wynajem w ramach Centrum Informacyjno-Administracyjnego. /red/ LEPSZY DOJAZD DO PKP NA PRZYSTANKU. WYREMONTUJĄ GDAŃSKĄ I PIASTOWSKĄ Mieszkańcy legionowskiej dzielnicy Przystanek doczekają się w końcu remontu dwóch, do tej pory zapomnianych przez samorządowców ulic Gdańskiej i Piastowskiej, które prowadzą do stacji kolejowej Legionowo – Przystanek. Przebudowa może ruszyć już w maju. Legionowo Urząd Miasta Legionowo ogłosił właśnie przetarg na wykonanie przebudowy. Zgodnie z jego zapisami remontem zostanie objęta ulica Gdańska na odcinku od Ronda Poniatowskiego do Piastowskiej oraz ulica Piastowska od Gdańskiej do Kościuszki. Przebudowane zostanie także skrzyżowanie tych ulic. Firmy zainteresowane wykonaniem tej inwestycji mogą swoje oferty składać do 10 kwietnia. Co dokładnie zostanie zrobione? Przede wszystkim ulice zyskają nową nawierzchnię z kostki betonowej brukowej. Po remoncie ul. Piastowska będzie miała szerokość 5 metrów, a Gdańska 5,5 metra. Przy obu ulicach powstanie także chodnik, specjalne odwodnienia oraz oznakowanie pionowe i poziome. Firma, która wygra przetarg wykona również wjazdy na posesje. Kiedy ruszy przebudowa? Umowa z przyszłym wykonawcą ma zostać podpisana do 9 maja. Niewykluczone więc, że ekipy drogowców wejdą na plac budowy w tym właśnie miesiącu. Dokumentacja przetargowa przewiduje 45 dniowy termin wykonania prac, co oznacza, że ulice mogą być gotowe w lipcu. /red/ PIĘĆ FIRM CHCE BUDOWAĆ KŁADKĘ W CIĄGU ULIC PARKOWA/WYSZYŃSKIEGO jego pozostawienie. PKP nie wyraziło na to zgody, bo przejazd utrudniałby rozwinięcie odpowiedniej prędkości przez pociągi. Zaproponowano budowę kładki, ale ciężar wykonania tej inwestycji musiał wziąć na siebie samorząd. Ponieważ ciąg ulic Parkowa – Wyszyńskiego jest w zarządzie starostwa, to właśnie ono zostało odpowiedzialne za wykonanie inwestycji. Zgodnie z porozumieniem zawartym pomiędzy starostwem, a Urzędem Miasta Legionowo, ratusz wspomoże finansowo budowę kładki przekazując na ten cel ponad milion złotych. Przetarg na budowę kładki ruszył 2 marca. Od tego cza- su do starostwa wpływały oferty potencjalnych wykonawców. Koperty otwarto w ostatni wtorek (24.03). Okazało się, że jest pięciu chętnych, którzy za cenę od 3 do blisko 5 mln złotych mogą wybudować przeprawę w ciągu 7 miesięcy. Najtańszą ofertę złożyło Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe MOSTY Spółka z o.o. spółka komandytowo-akcyjna – dokładnie 3 057 867,93 zł. Firma planuje zakończyć budowę w ciągu 23 tygodni od chwili wejścia na plac budowy. Nim poznamy ostatecznego wykonawcę musi minąć jednak kilka kolejnych tygodni. To czas, w którym urzędnicy sprawdzą oferty pod względem formalnym. Wszystkim mieszkańcom powiatu legionowskiego pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i bezpiecznych Świąt Wielkiej Nocy. Niech ten nadchodzący czas nadziei stanie się dla nas wszystkich chwilą wytchnienia oraz okazją do spotkań w rodzinnym gronie. Komendant Powiatowy Policji w Legionowie inspektor Waldemar Perdion Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 Kiedy prace ruszą? Na razie nie wiadomo, jednak szacuje się, że w okolicach połowy maja. Fot. Starostwo Powiatowe w Legionowie We wtorek (24.03) Starostwo Powiatowe w Legionowie otworzyło koperty z ofertami firm, które chcą wybudować kładkę nad torami w miejscu obecnego przejazdu w ciągu ulic Parkowa/Wyszyńskiego. Teraz urzędnicy badają oferty pod względem formalnym. Wybór wykonawcy inwestycji ma zostać ogłoszony w ciągu najbliższych tygodni. Popularny wśród legionowian przejazd kolejowy w ciągu ulic Parkowa/ Wyszyńskiego ma zostać ostatecznie zamknięty dla ruchu kołowego w połowie kwietnia. Na nic zdały się prośby samorządowców o Legionowo Miasto chce, by przejazd był czynny do połowy maja Jak informuje UM Legionowo, władze miasta chcą, by ostateczny termin zamknięcia przejazdu, który jest wyznaczony na połowę kwietnia został przełożony o miesiąc. Połowa maja, to zdaniem urzędników najbardziej realny termin rozpoczęcia prac przy budowie kładki. Do tego czasu samochody mogłyby bez problemu pokonywać w tym miejscu torowisko. Nie wiadomo jak do prośby ratusza Wizualizacja projektu - tak będzie wyglądała kładka pieszo-rowerowa na ul. Parkowej. ustosunkuje się PKP PLK, ale znając asertywność kolejarzy, nie można wykluczyć braku zgody na kolejne przesunięcie w czasie zamknięcia przejazdu. drogi na III Parcelę. Mają do dyspozycji tunel na Przystanku lub przejazd przy stacji PKP Legionowo-Piaski. Mieszkańcy korzystający z komunikacji mają otrzymać od samorządowców specjalCo będzie, gdy zamkną ną bezpłatną linię autobuprzejazd na Parkowej? sową, która dowiezie ich do Kierowcy będą musieli centrum Legionowa. przyzwyczaić się do innej /red/ POWIAT LEGIONOWSKI ZMIANY W ORGANIZACJI RUCHU NA KRAKOWSKIEJ WTOREK, 31 MARCA 5 reklama Kierowcy zjeżdżający z ronda Poniatowskiego będą mogli łatwiej i bezpieczniej kontynuować podróż w stronę ul. Sobieskiego. Teraz już nie trzeba za tunelem skręcać w lewo i korzystać z niebezpiecznego skrzyżowania. Do niedawna ślepy odcinek „starej” ul. Krakowskiej został kilka dni temu zamieniony na ulicę jednokierunkową, która umożliwia płynne włączenie się do ruchu. Do tej pory pojazdy opuszczające rondo Poniatowskiego, trzymywać się na wysokości kowską było utrudnione ze które kierowały się w stronę ulicy Piastowskiej. Włączenie względu na małą widoczność. ulicy Sobieskiego musiały za- się do ruchu na ulicę Kra/red/ Legionowo LEGIONISTA JUŻ NIE WITA PODRÓŻNYCH - Zauważyliście brak „witacza” przy CSP? – pyta na swoim facebook’owym profilu Tamara Mytkowska, rzecznik prasowy UM Legionowo. Okazuje się, że znajdujący się na nim legionista „przeszedł do rezerwy”. Niebawem zastąpi go napis „Legionowo Porusza”. Tamara Mytkowska w rozmowie z Legio24.pl powiedziała, że nowy “witacz” pojawi się w okolicy Centrum Szkolenia Policji w ciągu maksymalnie dwóch – trzech tygodni. Zdradziła także jego wygląd. W sumie, nie zmieni się tylko kształt znaku, bo zostanie wykorzystana ta sama platforma, treść ma być jednak zupełnie inna. Nie będzie już nawiązywała do „legionowej” tradycji Legionowa, a do obecnie lansowanej marki „Legionowo Porusza”. Znak będzie wykonany w marketingowych barwach miasta: niebieskim, zielonym i pomarańczowym. Obok tekstu publikujemy wizualizację nowego witacza. /red/ WYNIKI KONTROLI WOJEWODY PO ŚMIERCI 19-LATKA W LEGIONOWIE Wojewoda Mazowiecki podał do publicznej wiadomości wyniki kontroli jaką przeprowadziły władze województwa w związku z wezwaniem pogotowia, w poniedziałek (9.03) do zdarzenia w Legionowie. Wojewoda zlecił przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego, które objęło zespoły ratowników medycznych oraz Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Bródnowskiego. Celem kontroli było ustalenie, czy ratownicy i lekarze zrobili wszystko co w ich mocy, aby uratować życie Rafała W. Postępowanie wyjaśniające prowadzono w oparciu o informacje od ratowników medycznych oraz analizy, dokumentację i rejestry rozmów operacyjnych. Wnioski płynące z kontroli są następujące: • Postępowania w zakresie działań ratowniczych zarówno podstawowego jak i specjalistycznego zespołu ratownictwa medycznego oraz postępowanie terapeutyczno – diagnostyczne z pacjentem w SOR Szpitala Bródnowskiego były zgodne z zasadami i uzasadnione z punktu widzenia aktualnej wiedzy medycznej. • Postępowanie w zakresie resuscytacji oddechowo – krążeniowej podjętej przez zespół pogotowia ratunkowego oraz w SOR były zgodne z zasadami. Czynności diagnostyczne i terapeutyczne prowadzone w SOR były uzasadnione z punktu widzenia aktualnej wiedzy medycznej. Podczas postępowania korzystano między innymi z: nagrania z centrum dyspozytorskiego, notatki służbowej lekarza, protokołu sądowo-lekarskiego oględzin zmarłego, opinii konsultantów wojewódzkich w dziedzinach medycyny ratunkowej oraz anestezjologii i intensywnej terapii – napisała w przesłanym oświadczeniu Ivetta Biały, Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego /red/ Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 6 WTOREK, 31 marca reklama Powiat Legionowski Debata o bezpieczeństwie: Kibice “na tapecie” i imprezownia przy Leśnej Ponad dwie godziny trwała środowa (25.03) debata o bezpieczeństwie w Legionowie. Uczestniczyło w niej tak wielu mieszkańców, że na sali widowiskowej trudno było znaleźć wolne miejsce do siedzenia. Poza liczną reprezentacją legionowian na sali obecni byli przedstawiciele policji, wojewoda mazowiecki oraz lokalni samorządowcy. W trakcie debaty, której formuła przewidywała zadawanie pytań poruszono wiele ważnych problemów nie tylko w kwestii samego bezpieczeństwa, ale także stosunków lokalnej społeczności 100 z funkcjonariuszami policji. Legionowo uoltka_elgoi24 18kweitnai201415:52:20 Jacek Kozłowski, który zapewnił, że poleci sprawdzić to dochodzenie tak dokładnie, jak to tylko możliwe. Mimo zastrzeżeń do pracy mundurowych warto podkreślić, że padało także wiele słów poparcia dla funkcjonariuszy. Mieszkańcy dziękowali policjantom za działania, które podejmują w trosce o bezpieczeństwo. “ ParkprzyLeśnejtoimprezownia” Na debatę przybyli także mieszkańcy okolic parku Jana Pawła II przy ul. Leśnej. Skarżyli się, że w każdy weekend, od piątku do niedzieli, park zamienia się w wieczornonocny lokal rozrywkowy. 95 Krzyki, wyzwiska i pełno pijaKibice na debacie Podczas debaty w kierunku nych osób nie budzą poczucia 75 policjantów padło sporo pretensji. Dotyczyły one przede wszystkim opieszałości w działaniu, czy długiego oczekiwania na patrol. Kibice 25 Legii Warszawa żalili się, że czują się prześladowani 5 przez funkcjonariuszy. Jak twierdził jeden z mężczyzn, 0 “wystarczy, że pojawią się w Legionowie, a już zjawiają się policjanci prewencji, którzy wszystkich legitymują i kontrolują“. Kibice przypomnieli także o jednej z interwencji, podczas której – w ich ocenie bezpieczeństwa. Mieszkańcy – bezzasadnie użyto wobec ulicy zaapelowali do władz nich gazu. Dochodzenie po- miasta o zamontowanie tam licyjne w tej sprawie zostało kamery monitoringu, a do jednak umorzone. Kibicom policji o wzmożone patrole. odpowiedział Wojewoda, W odpowiedzi komendant legionowskiej policji, inspektor Waldemar Perdion zapowiedział, że już od czwartku (26.03) park będzie częściej odwiedzany przez policjantów. Pojawi się także oczekiwana kamera monitoringu. Ma zostać zainstalowana w ciągu 3-4 miesięcy – obiecał prezydent Legionowa, Roman Smogorzewski. Salonygiersoląwoku Na debacie poruszony został także temat dużej liczby salonów gier na terenie miasta. Prezydent Legionowa odnosząc się do tej kwestii, powiedział, że liczba i lokalizacja tego typu miejsc nie jest zależna od miasta. Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 prawa śmierci Rafała i S bilans zamieszek przed komendą Wojewoda Mazowiecki, Jacek Kozłowski poinformował, że otrzymał już wyniki kontroli pracy pogotowia ratunkowego oraz szpitala na warszawskim Bródnie podczas udzielania pomocy 19-letniemu Rafałowi. Według informa- da Mazowiecki poinformował, że działania edukacyjne policji będą nakierowane na promocję funkcji dzielnicowego. To on ma być tak zwanym policjantem pierwszego kontaktu. Ma budzić zaufanie oraz pomagać mieszkańcom rozwiązywać problemy w zarodku. Potrzebnespotkanie Gęsta atmosfera, jaka pojawiła się w Legionowie od chwili zamieszek przed budynkiem komendy potrzebuje swoistego odreagowania. Dobrym sposobem na to okazała się środowa debata z udziałem mieszkańców. Debata pokazała, że istnieje możliwość dialogu społecznego i porozumienia, wystarczy okazać odrobinę dobrej woli. O tym, jak ważne było to spotkanie dla mieszkańców niech cji wojewody praca ratow- świadczy fakt braku pustych ników i lekarzy była pra- krzeseł w sali widowiskowej widłowa. Powołany przez ratusza. niego zespół kontrolny nie wykazał żadnych nieprawiW spotkaniu z mieszkańdłowości. cami uczestniczyli między innymi: Komendant StołeczWojewoda poinformował ny Policji – inspektor Michał także, że 19 osób zatrzyma- Domaradzki, Komendant nych podczas zamieszek Powiatowy Policji w Legioprzed budynkiem KPP nowie – inspektor Waldemar Legionowo usłyszało już Perdion oraz Wojewoda Maprokuratorskie zarzuty. zowiecki – Jacek Kozłowski, Jacek Kozłowski zapowie- Starosta Legionowski – Jan dział również że, że poli- Grabiec i Prezydent Miasta cja będzie podejmowała Legionowo – Roman Smowszelkie działania, aby gorzewski. zapewnić bezpieczeństwo /se/ w Legionowie. Na uwagę zasługuje również informacja o wolnych etatach w legionowskiej policji. Na 220 etatów, jakie są przydzielone KPP Legionowo, 19 jest wolnych. Stawiająnadzielnicowych Jacek Kozłowski, Wojewo- POWIAT LEGIONOWSKI Stołówki szkolne przejdą w prywatne ręce? Władze miasta Legionowo przymierzają się do prywatyzacji stołówek znajdujących się w szkołach publicznych. Ma to przynieść oszczędności, za które szkoły będą kupować pomoce naukowe. Na pierwszy ogień ma iść Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2. Jak zapewnia naszą redakcję odpowiedzialny za legionowską oświatę zastępca prezydenta miasta, Piotr Zadrożny, Urząd Miasta nie chce oszczędzać na oświacie. Planowana prywatyzacja ma spowodować że w kasie szkół zostanie więcej pieniędzy. Mają nimi dysponować dyrektorzy poszczególnych placówek, którzy będą mogli kupić pomoce dydaktyczne lub sprzęt komputerowy. Szkoły nie będą już także organizować kłopotliwych przetargów na zakup żywności, martwić się o stan techniczny urządzeń, czy zwolnienia lekarskie obsługi. Prywatyzacja ma zostać tak przeprowadzona, że pierwszeństwo prowadzenia stołówek mają otrzymać osoby, które już nich pracują. Dopiero jeśli one nie wyrażą na to chęci ma być rozpisywany konkurs. Firma, 7 PARK IM. JANA PAWŁA II BĘDZIE BEZPIECZNIEJSZY W ciągu 3-4 miesięcy w Parku im. Jana Pawła II w Legionowie pojawi się kamera monitoringu miejskiego – zapowiedział podczas debaty społecznej o bezpieczeństwie, która miała miejsce w legionowskim ratuszu w środę 25 marca, Prezydent Legionowa Roman Smogorzewski. To odpowiedź na zarzuty mieszkańców, że nikt w parku nie pilnuje porządku i jest on nocną „imprezownią” dla młodzieży. Krzyki, wyzwiska, picie alkoholu, spać nie można – skarżyli się w środę mieszkańcy ulicy Leśnej. Apelowali do władz miasta o zainstalowanie w tym miejscu kamery monitoringu, a do policji o wzmożone patrole. Apel jest pilny, bo mamy wiosnę, a podczas ciepłych pór roku zjawisko się nasila. Legionowo połączyć ofertę kuchni i sklepiku szkolnego, aby stworzyć bufet ze zdrowymi przekąskami. To idealna sytuacja aby przeprowadzić pilotażową prywatyzację stołówki – mówi Piotr Zadrożny. – Ten proces odbędzie się za obopólną Na pierwszy ogień ZSO2 zgodą zarówno władz miasta jak Jak poinformował Redak- i szkoły oraz jej pracowników – cję Legio24.pl Piotr Zadroż- zaznacza Zadrożny. ny, pierwszą sprywatyzoCzy zmiany obejmą inne waną stołówką ma być ta szkoły? funkcjonująca w Zespole Na razie UM Legionowo Szkół Ogólnokształcących nr. 2. Ma to nastąpić w 2016 chce przyjrzeć się jakie efekty roku. Jeśli pomysł wypali wywoła prywatyzacja stoi okaże się, że przynosi on łówki w ZSO2. – Nie wykluwymierne korzyści szkole, czamy kolejnych prywatyzacji to miasto będzie myślało nad jeśli korzyści ze zmian będą kolejnymi prywatyzacjami. duże – mówi Piotr Zadrożny. Zastępca prezydenta zaznacza jednak, że jeśli zmiany Dlaczego ZSO2? – W tej szkole w ciągu 3 lat będą miały objąć inne szkoły liczba żywionych spadła o 1/3. publiczne to tylko za porozuUczą się tylko licealiści i gimna- mieniem z dyrektorami oraz zjaliści którzy już sami wybierają rodzicami uczniów. /red/ sobie co chcą zjeść. Dyrektor chce która go wygra nie będzie się musiała martwić o zakup potrzebnego sprzętu – wydzierżawi go od szkoły, co stanowić będzie dodatkowy dochód dla placówek. Like Sushi & Wok – wyjątkowe miejsce na kulinarnej mapie Legionowa Like Sushi & Wok to niedawno otwarta, kameralna restauracja mieszcząca się w Legionowie przy ulicy Warszawskiej 115. Specjalizuje się w ona w sushi, kuchni tajskiej i koreańskiej. - Prowadzimy wyjątkowe miejsce z wyjątkowo bogatym i szerokim menu od rozmaitych przystawek po niezwykle słodkie, egzotyczne desery – mówi Mateusz Ruśniak, twórca nowego punktu na kulinarnej mapie Legionowa. - Warto zacząć u nas przygodę od dań takich jak, makaron Pad thai, wołowina z tajską bazylią, kaczka na chrupko, thai rolls czy zupa tom kha kai – dodaje Pan Mateusz. Oczywiście restauracja serwuje także wyśmienite sushi. Pieczołowicie wyselekcjonowane składniki,świeże ryby importowane na specjalne zamówienie, dbałość o jakość potraw i całkowity brak monotonii sprawia, że w Legionowie powstało wyjątkowe miejsce z klimatem. - To wszystko z miłości do jedzenia i azjatyckiej kuchni, która tak naprawdę jest mało znana w Polsce, często mylona i uogólniana. - mówi Pan Mateusz. Twórcy Like Sushi & Wok od początku bliska jest idea zdrowego stylu życia. Wiadome jest bowiem, że sushi weszło przebojem na nasz rynek nie tylko ze względu na modę na orientalną kuchnię i świetne kompozycje smaków, WTOREK, 31 MARCA Policja zareagowała szybko Komendant Legionowskiej Policji, inspektor Waldemar Perdion na apel mieszkańców zareagował błyskawicznie. Już podczas debat y obiecał, że patroli w tym miejscu będzie więcej i to nie za kilka dni, czy tygodni ale od następnego dnia. Jak udało nam się ustalić, komendant z obietnicy się wywiązał. W okolicy parku, w godzinach nocnych można spotkać większą liczbę radiowozów. Czy tak sprawnie zareagują również władze Legionowa i zamontują kamerę monitoringu? Kamery będą za 3-4 miesiące… Urząd Miasta to jednak nie policja i tu trzeba będzie trochę poczekać na realizację obietnicy. Sam Prezydent zaznaczył, że może to nawet potrwać ze 3 -4 miesiące. Jeśli dobrze policzymy to kamera w Parku im. Jana Pawła II pojawi się pod koniec czerwca, a może nawet lipca. Oznacza to, ż e przynaj- mniej przez połowę sezonu „spontanicznych imprez pod chmurką” mieszkańcy będą mogli liczyć na spokój. Powstaje pytanie dlaczego trzeba tyle czekać? Odpowiedź jest prosta. Każda kamera kosztuje i to dużo, około kilkudziesięciu tysięcy złotych. Prezydent Smogorzewski obiecał przesunięcie odpowiednich środków na ten cel w budżecie miasta i ogłoszenie przetargu na zakup kamery. Naturalnie można także przenieść w to miejsce już działającą kamerę, ale na to też potrzeba czasu. Urzędnicy i Strażnicy Miejscy muszą bowiem przeanalizować, którą z obecnych 36 kamer można przenieść, aby znacząco nie pogorszyć bezpieczeństwa w mieście. Nie pozostaje więc mieszkańcom ul. Leśnej nic innego jak cierpliwie czekać, ale jak pokazują statystyki jest na co. Kamery bowiem działają odstraszająco na chuliganów, którzy za nic w świecie nie chcą by ich wybryki zostały zarejestrowane. /sokołowski/ reklama ale również dzięki bogactwu Współpracują z krwiominerałów, witamin i niena- dawcami syconych kwasów tłuszczoLokal może pochwalić wych w nim zawartych. się nie tylko wyśmienitym menu. Restauracja nawiąLunch w dobrej cenie zała bowiem współpracę Wkrótce w ofercie Like z Honorowymi Dawcami Sushi & Wok pojawią się Krwi – HDK Legion. Dzięki atrakcyjne zestawy lunchowe temu krwiodawcy, oddajuż od 29 zł. Warto pomyśleć jący krew np. na akcjach także o polubieniu profilu re- organizowanych pod legiostauracji na facebooku (www. nowskim ratuszem, mogą facebook.com/likesushian- liczyć na poczęstunek oraz dwok), aby mieć dostęp do 20% zniżkę na posiłki w najnowszych ofert promo- restauracji. cyjnych. Like Sushi & Wok przy Również w dostawie Warszawskiej 115 w LeLike Sushi & Wok to nie gionowie czynne jest od tylko smaczne jedzenie w poniedziałku do soboty lokalu. Jak zapewnia Pan Ma- w godzinach 12:00-23.00, teusz, jego restauracja reali- a w niedziele od 12:00 zuje dostawy w dość dużym do 22:00. Aby złożyć zapromieniu od Legionowa. - To mówienie lub zarezerna pewno zachęca mieszkańców wować stolik, wystarczy powiatu legionowskiego i okolic zadzwonić pod numer do korzystania z niecodzien- telefonu 512 368 511. nych azjatyckich rozkoszy, jakie Internet: można u nas spotkać – dodaje www.likesushiandwok.pl właściciel. /art. sponsorowany/ U nas Klient decyduje ile chce zapłacić 50 100 150 200 Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 POWIAT LEGIONOWSKI W c i ą g u n ajbliższych miesięcy Szkoła Podstawowa w Nieporęcie zmieni się nie do poznania. Samorządowcy w czwartek (26.03) rozpisali przetarg na wykonanie jej kapitalnego remontu. Zgodnie z warunkami przetargu, w szkole zmieni się wsz ystko. Będzie bardziej nowoczesna i przyjazna najmłodszym mieszkańcom. P rz ebudowa Sz koł y Podstawowej w Nieporęcie została podzielona na dwie części. Część A przewiduje remont elewacji, część B natomiast całkowitą przebudowę wnętrza budynku. Wykonawca, który wygra przetarg będzie musiał prowadzić prace w taki sposób, aby nie utrudniało to zajęć lekcyjnych. Władze gminy w czasie trwania zajęć dopuszczają jedynie prace przy elewacji, pozostałe trzeNieporęt ba będzie wykonać w wakac je. Firmy, które chciałyby podjąć się remontu szkoły mogą składać oferty do 14 kwietnia. Umowa z wykonawcą ma być podpisana w ciągu kolejnego miesiąca. Co zmieni się szkole? Część A : Remont elewacji W tej części przebudowy, w budynku naprawione zostaną gzymsy oraz ubytki w elewacji. Budowlańcy wymienią równ ież r y n ny i rur y spustowe, a opaska wokół budynku zostanie wyłożona kostką betonową. Całość zostanie estetycznie pomalowana. Część B: Przebudowa wnętrza Najważniejsze prace związane z remontem szkoły będą prowadzone w jej wnętrzu. Choć krócej byłoby napisać, co się w szkole nie zmieni, to jednak pokusiliśmy się o spisanie najważniejszych punktów planowanej inwestycji. Władze Nieporętu chcą w budynku przebudować ła zien k i. Zysk ają one nie tylko nowe ściany, czy oświetlenie, ale również armaturę. W szkole z o s t a n ą w y m ie n io n e drzwi, parapety, okładziny oraz szyby. Każda sala zostanie wyremontowana, a niektóre z nich przebudowane, dotyczy to również korytarzy. W szkole pojawi się nowoczesne oświetlenie LED, zasilane z przebudowanej, objętej ochroną PPOŻ instalacji elektrycznej. Wy m ie n ion e z o st a n ą również instalacje wodociągowa i kanalizacyjna, pojawią się wewnętrzne hydranty. Ostateczny kon iec przebudowy zaplanowano na 20 września. Inwestycja ma być w części sfinansowana ze środków unijnych. /red/ Gmina chwali się postępami w budowie Centrum Integracyjnego Choć zakończenie budowy Centrum Integracyjnego w Łajskach (gmina Wieliszew) zaplanowano dopiero na połowę listopada, to budynek już nabiera konkretnych kształtów. Ponieważ jest to jedna ze sztandarowych inwestycji gminy Wieliszew, to ratusz co jakiś czas publikuje informacje na temat postępu prac Łajski budowlanych. Co zostało zrobione w ostatnich tygodniach? Jak można wyczytać w oficjalnym komunikacie Urzędu Gminy w budynku powstają fundamenty pod schody, zamontowano instalację kanalizacji sanitarnej posadzkowej oraz wykonano szacht windowy do poziomu „0”. Ratusz chwali się również szyb- kim tempem budowy ścian oraz montażem kształtek szalunkowych pod płyty stropowe. Te ostatnie pojawiły się już w części przedszkolnej budynku. Kosztujący prawie 8 mln złotych budynek ma powstać do 15 listopada. Odbiór techniczny zaplanowano na połowę stycznia przyszłego roku. /red/ W poniedziałek (23.03) Urząd Miasta i Gminy w Serocku ogłosił przetarg na wykonanie II etapu prac polegających na zagospodarowaniu nabrzeża Zalewu Zegrzyńskiego. W tym roku prace będą miały charakter bardziej techniczny niż zeszłoroczne, ale na pewno przyczynią się do poprawy stanu serockiej plaży. W ciągu 30 dni od chwili wejścia na plac budowy firma, która wygra postępowanie przetargowe będzie musiała przeprowadzić prace związane z plantowaniem skarp i rowów cieku wodnego w rejonie Skweru Litewskiego, czy umocnieniem dna cieku kamieniami polnymi. Do wykonania przewidziano także wzmocSerock nienie podłoża skarp geosiatkami i geowłókninami oraz wykonanie materacy s i a t k o wo - k a miennych. Prace mają się zakończyć uporządkowaniem terenu i wykonaniem robót brukarskich. Firmy zainteresowane wykonaniem tej inwestycji mogły składać dokumenty do 27 marca. baw dla dzieci, czy punkt widokowy. Zamontowanie zostały ławki, leżaki, stoły betonowe z szachownicami, stoły do tenisa, kosze na śmieci, tablice informacyjne, stojaki na rowery, maszty flagowe oraz stanowisko ratownika. Prace na serockiej plaży zostały w dużej części sfinansowane ze środków Unii Europejskiej. /red/ W zeszłym roku serocka plaża zmieniła wygląd Wiosną 2014 roku zakończył się I etap zagospodarowania nadbrzeża. W ciągu kilku miesięcy na plaży i w jej najbliższej okolicy pojawiły się: boiska do koszykówki i siatkówki, wodny plac za- Superkomputer obroni polski Internet? Zostanie zbudowany na powierzchni 30 m2, jego podzespoły zajmą aż 6 szaf rack-owych, a całość ma chronić polski Internet przed atakiem cybernetycznym, a nawet elektroniczną wojną – mowa o nowym superkomputerze, który niebawem ma powstać w Wojskowym Instytucie Łączności w Zegrzu Południowym. Cały projekt jest owiany mgiełką tajemnicy, ale dzięki reporterom Polskiego Radia ujrzał światło dzienne. Wojskowy Instytut Łączności w Zegrzu Południowym (gmina Nieporęt) w walce z cyberprzestępczością ma już ogromne zasługi. Pracują tu najlepsi informatycy, którzy wymieniają swoje doświadczenia z instytutami naukowymi z całego kraju. Z doświadczeń wojskowych Zegrze Południowe informatyków korzystają najważniejsze instytucje w kraju oraz między innymi banki, które w sposób szczególny są narażone na ataki hackerów. Teraz ta praca ma być jeszcze łatwiejsza i ma przynosić o wiele lepsze efekty. Mowa o superkomputerze, który powstaje w laboratorium Wojskowego Instytutu Łączności. Komputer o olbrzymiej mocy obliczeniowej, ulokowany na 30 m2 będzie stale monitorował sieć w poszukiwaniu „podejrzanego ruchu”. W razie potrzeby reakcja będzie bardzo szybka. Za jego pomocą szybszą informację o ataku cybernetycznym dostanie wojsko, policja, urzędy centralne, banki, czy operatorzy telekomunikacyjni. Superkomputer pozwoli także na sprawniejsze niż do tej pory ćwiczenia z obrony przed cyberata- Fot. pixabay.com Podstawówka będzie jak nowa Wiosną II etap remontu nabrzeża Fot. UMiG Serock WTOREK, 31 marca 8 kiem. Informatycy będą ćwiczyć obronę przed każdym rodzajem złośliwego oprogramowania i symulować warunki hackerskiego ataku na Polskę. W ramach projektu ma powstać także 40 km linia światłowodowa łącząca zegrzyński instytut z centrum Warszawy. Naukowcy planują także otwarcie specjalnego portalu internetowego, w którym będą opisywane możliwości obrony naszych komputerów przed wirusami oraz najnowsze wiadomości dotyczące walki z cyberprzestępczością. /red/ Fot. UG Wieliszew Po wielu latach wróciło oświetlenie na ważnym skrzyżowaniu DK61 Dofinansują zakup i montaż kolektorów słonecznych Gmina Jabłonna Urzędem Marszałkowskim jest coraz bar- Województwa Mazowiecdziej proekologiczna. Ko- kiego. lejnym tego wyrazem będą Solary mają służyć przede kolektory słoneczne, które wszystkim do podgrzewania pojawią się na dachach 120 wody oraz do wspomagania budynków mieszkalnych centralnego ogrzewania. oraz na budynku komunal- Dzięki temu mieszkańcy nym i basenie gminnym. będą mogli obniżyć swoje Cały projekt opiewa na Pieniądze na ten cel mają rachunki za energię elekpochodzić z funduszy eu- tryczną lub gaz. Poza tym – z kwotę ponad 5 mln złoropejskich. We wtorek punktu widzenia warunków tych, z czego 3,5 mln będą (24.03) podpisano specjal- życia w gminie ważnym stanowiły dotacje z Unii ną umowę w tej sprawie efektem będzie redukcja Europejskiej. /red/ między władzami gminy, a emisji gazów cieplarnianych. Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 Fot. Wikimedia Jabłonna Do redakcji Legio24.pl co kilka miesięcy spływały e-maile od mieszkańców Jadwisina, którzy domagali się ponownego włączenia oświetlenia ulicznego na skrzyżowaniu DK61 w miejscowości Jadwisin (gmina Serock). Wreszcie pojawiła się dobra informacja w tej sprawie – latarnie znów rozbłysły na tym dość niebezpiecznym odcinku drogi krajowej. – To niebezpieczne skrzyżowanie jest od ponad 3 lat całkowicie nieoświetlone w nocy, co naraża pieszych i pojazdy na groźne wypadki – pisał kilkanaście dni temu jeden z rozżalonych czytelników. Ponownie wysłaliśmy więc pytania do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – zarządcy drogi oraz do Urzędu Miasta i Gminy w Serocku, który oświetlanie drogi musiał wziąć na swoje barki. Odpowiedzi nadeszły po kilku dniach. Jako pierwsza odpisała nam Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowy warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Kilka dni później nadeszła także wiadomość od Bożeny Kucharczyk z UMiG w Serocku. Obie panie zapewniały, że instytucje które reprezentują zrobiły wszystko co w ich mocy aby latarnie w Jadwisinie w końcu się zaświeciły. Bożena Kucharczyk z serockiego ratusza zapewniła, że skrzyżowanie zostanie oświetlone w ciągu kilku dni. Po latach nastała jasność Po latach oczekiwania nieczynne latarnie zostały ponownie uruchomione. To bardzo dobra informacja dla kierowców korzystających z DK61, jak i mieszkańców Jadwisina. Szkoda tylko, że dość proste operacje, jakimi są wydzielenie zasilania oświetlania ulicznego od zasilania sygnalizatorów świetlnych oraz instalacja podlicznika energii zajęły urzędnikom kilka lat. /jm/ OgłOszenia/PrOmOcja WTOREK, 31 marca 9 Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 10 WTOREK, 31 marca LisTy Do ReDaKCJi Czy Pendolino Powinno zatrzymywać się w legionowie? Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy szybkie pociągi Pendolino, które od grudnia kursują na trasie Warszawa – Gdańsk, powinny zatrzymywać się na przykład w Legionowie lub Nowym Dworze mazowieckim. Nasz czytelnik, Pan Krzysztof udowadnia w swoim liście, że jest to możliwe i to bez dużych strat czasu na postoje. Poniżej publikujemy w całości jego list, który nadesłał do redakcji. zapraszamy do lektury. “Grudzień 2014 był miesiącem przełomowym dla polskiego transportu. Do regularnej eksploatacji wdrożono tabor kolejowy umożliwiający podróżowanie w szybki i komfortowy sposób. Mam na myśli pociągi „PENDOLINO”. Nie analizuję tutaj szczegółów technicznych, ale jako zwykły pasażer wyrażę zdanie moje i wielu współtowarzyszy podróży, pisząc, iż nasza kolej zaczęła realizować usługi na europejskim poziomie. Podróż z Gdańska do Warszawy skróciła się do 2 godzin 50 minut. Z prasy dowiaduję się, że będzie już tylko lepiej, ponieważ do końca roku na linii Warszawa – Gdańsk ma zacząć działać tzw. ETCS – pojazdy będą mogły osiągać prędkość 200km/h – nie obniżając przy tym poziomów bezpieczeństwa. Niestety są sprawy, które sprawiają duży zawód wielu mieszkańcom naszego kraju. Mam tutaj na myśli nierówne traktowanie regionów Polski przy planowaniu zatrzymań tych pociągów. Z jednej strony pewne regiony są traktowane priorytetowo, np. pociągi zatrzymują się 7 razy na terenie województwa pomorskiego: 5 razy w Trójmieście (Gdynia Główna, Sopot, Gdańsk Oliwa, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Główny) a także zaraz potem w mniejszych miejscowościach: Tczew, Malbork. Wszystkie stacje położone na terenie województwa pomorskiego. Niestety zupełnie inaczej jest na terenie województwa mazowieckiego. Pociągi zatrzymują się jedynie na trzech głównych stacjach Warszawy (Wschodnia, Centralna, Zachodnia). Niestety wszystkie miasta położone na terenie województwa mazowieckiego wzdłuż linii kolejowej są pomijane: mam na myśli miasta powiatowe: Działdowo, Mława, Ciechanów (byłe miasto wojewódzkie), Nowy Dwór Mazowiecki, Legionowo. Uprzedzę zarzuty: zgadzam się z tym, że pociągi „PENDOLINO” powinny mieć do minimum ograniczoną liczbę postojów na trasie przejazdu, aby nie wydłużać czasu przejazdu. Ale wobec tego, dlaczego Tczew i Malbork będące miastami podobnej wielkości, położone w bardzo bliskiej odległości od Gdańska są zaszczycone zatrzymaniami WSZYSTKICH pociągów? Gdy tymczasem mieszkańcy Legionowa, Nowego Dworu Mazowieckiego, Ciechanowa, Mławy i Działdowa, aby skorzystać z przejazdu tym pociągiem muszą pokonać sporą odległość do Warszawy a ponadto tracić dużo czasu na oczekiwanie na przesiadki i podróżowanie różnymi środkami transportu (co znacznie podnosi koszty podróży). Dlaczego wybrano akurat te miasta – dwa położone na terenie województwa pomorskiego, jedno na terenie warmińsko-mazurskiego (Iława) i ŻADNEGO na terenie województwa mazowieckiego? Żaden pociąg PENDOLINO przez ponad 200 km nie zatrzymuje się na jakiejkolwiek stacji. W ten sposób powiaty zamieszkane przez ponad 420 000 ludzi zostały odcięte od możliwości podróży tym nowoczesnym środkiem transportu. Nie zapewniono też dojazdu pociągami podmiejskimi do najbliższej stacji zatrzymania w Iławie, ponieważ ruch regionalny pomiędzy Działdowem a Iławą praktycznie zamarł. Zaplanowanie podróży z Ciechanowa do Gdańska z przesiadką w Iławie jest właściwie niemożliwe, lub wiąże się z wielogodzinnym oczekiwaniem na przesiadkę, co czyni podróż nieopłacalną czasowo. Podróż przez Warszawę, łącznie z oczekiwaniem na przesiadkę w Warszawie (często ponad godzinę) to również wydłużenie łącznego czasu podróży o kilka godzin – podróż szybkim pociągiem mija się z celem. większej miejscowości po drodze, ale żeby zatrzymywały się raz, najwyżej dwa razy w miejscach dobrze skomunikowanych z resztą regionu, dzięki czemu więcej osób będzie miało możliwość przejazdu. Na przykład dzięki zatrzymaniu pociągu w Ciechanowie pasażerowie zarówno z Działdowa, Mławy, Nowego Dworu Mazowieckiego mieliby łatwy dojazd na przesiadkę często kursującymi pociągami Kolei Mazowieckich. Zapewniłoby od Tczewa dzieli go tylko 18 km i posiada dobre połączenie z Tczewem i Gdańskiem. Jadąc PENDOLINO ma się wrażenie, że pociąg nie zdążył się rozpędzić a już znowu się zatrzymuje. Odcinek Malbork – Tczew pociąg PENDOLINO pokonuje w około 10 minut, pociąg osobowy w około 20 minut. Z drugiej strony Działdowo będące stacją węzłową i zapewniające najkrótsze połączenie do Olsztyna nie ma dostępu do pocią- Dlatego proszę o ponowne rozważenie zatrzymań pociągów PENDOLINO na innych stacjach na terenie województwa mazowieckiego. Nie chcę tutaj już roztrząsać precedensu Włoszczowy, która jest zdecydowanie mniejszym miastem niż wymienione powyżej miasta, ale postój pociągów PENDOLINO w tym mieście przyciąga potoki podróżnych zamieszkujących w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Takie same skutki miałyby mądrze wybrane zatrzymania w większych miastach Mazowsza. Jako mieszkaniec Ciechanowa mogę być posądzony o egocentryzm. Wyjaśnię – nie zabiegam o to, żeby te pociągi zatrzymywały się akurat w Ciechanowie, czy też w każdej to lepsze wykorzystanie miejsc w pociągach PENDOLINO. Pozwolę sobie zrobić porównanie miast leżących wzdłuż tej linii kolejowej (Załączniki 2 i 3). Dokonane porównanie nie wyjaśnia wcale, dlaczego żadne miasto pomiędzy Iławą a Warszawą nie jest miejscem zatrzymania tych pociągów. Nie wyjaśnia też, czym wyróżniają się miasta Malbork i Tczew, w których zatrzymują się wszystkie pociągi najwyższej kategorii. Każde miasto ma swoje argumenty: Tczew jest stacją węzłową, ale z drugiej strony położone jest bardzo blisko Gdańska i posiada dogodne skomunikowania w stacji Gdańsk Główny. Mniejszy Malbork jest też stacją węzłową, ale gów Premium. Możliwość dojazdu do Iławy praktycznie zerowa (o ile nie mamy w planie co najmniej 1 -2 godzinnego oczekiwania na przesiadkę). PENDOLINO pomija też Ciechanów, byłe miasto wojewódzkie znacznie większe od Malborka, pomija też Nowy Dwór Mazowiecki, miasto wielkości Malborka czy Iławy, w którym szybko przybywa mieszkańców i które posiada w granicach miasta Międzynarodowy Port Lotniczy obsługujący rocznie ponad 2 mln pasażerów z całego kraju. Legionowo będące również stacją węzłową i ośrodkiem miejskim wielkości Tczewa nie ma w ofercie nawet jednego połączenia pociągiem PENDOLINO. A jestem przekonany, że znalazłoby się sporo chętnych. To przekonanie zdobyłem obserwując, ile osób korzysta z pociągów TLK z tych stacji. Jest to duża grupa osób, a część z nich ceniąc czas na pewno zdecydowałaby się na podróż PENDOLINO. Szczególnie w godzinach poza szczytem przewozowym, np. w środku dnia pociągi mogłyby zatrzymywać się wybiórczo na niektórych stacjach w większych miastach. Dzięki dużej częstotliwości połączeń – właściwie co godzinę – można zbudować ofertę, która będzie się uzupełniać. Na przykład jeden pociąg PENDOLINO zatrzymujący się na jednej, kolejny na innej ze stacji: Le- Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 gionowo, Nowy Dwór Mazowiecki, Mława lub Działdowo z pewnością cieszyłby się powodzeniem w lokalnej społeczności i wiele osób planując podróż tak dobrałaby godziny, aby skorzystać z tego bezpośredniego połączenia (Załącznik 1). Przykładowo Ciechanów czy Nowy Dwór Mazowiecki nie wygeneruje potoku pasażerów na szybki pociąg co godzinę. Ale przy dwóch trzech pociągach w ciągu dnia potencjalni pasażerowie skumulują się na te konkretne połączenia. A jeden postój nie wydłużyłby znacząco czasu przejazdu. Takie rozwiązanie jest z powodzeniem stosowane w zachodniej Europie na liniach szybkich kolei. Może nawet gminy byłyby zainteresowane jakąś reklamą regionu na pokładzie konkretnych połączeń, podobnie jak to wygląda w transporcie lotniczym – mogłyby to być dodatkowe wpływy. Z drugiej strony pociągi jadące w godzinach szczytowych przewozów, na które chętnych nie brakuje, moim zdaniem powinny jechać priorytetowo bez zatrzymania między Warszawą Wschodnią a Gdańskiem Głównym (ewentualnie z zatrzymaniem w Iławie). Skróciłoby to podróż o kilka minut. A pasażer udający się do Malborka czy Tczewa miałby możliwość szybkiego dojazdu do miasta docelowego pociągiem SKM lub też mógłby wybrać połączenie o innej godzinie z postojem w konkretnym mieście. Podczas mojej ostatniej podróży pociągiem PENDOLINO w lutym z Gdańska (wyjazd o 15:33) do Warszawy jechałem w drugiej klasie w prawie pustym wagonie, na stacji Tczew zaobserwowałem 2 osoby wsiadające do pociągu, na stacji Malbork nikt nie wsiadał. Natomiast ja i jeden współtowarzysz podróży dojechaliśmy do Warszawy, na 17:22, najbliższe połączenie do stacji Modlin mieliśmy o 18:23, tam przesiedliśmy się kolejny raz na pociąg do Ciechanowa (o 19:26) i już na 20:18 byliśmy w Ciechanowie – po prawie 5 godzinach podróży! Zdecydowanie nie polecam takiej podróży – cały efekt nowych wygodnych i szybkich pociągów psuje realny czas podróży i konieczność przesiadek. Ufając, że leży Państwu na sercu dobro polskiej kolei i zachęcenie większej liczby osób do podróży nowymi pociągami proszę o poważne potraktowanie sprawy i przychylenie się do mojej prośby o wyznaczenie dodatkowych postojów dla wybranych połączeń PENDLOLINO na trasie Warszawa – Trójmiasto. Wszelkie osoby mające wpływ na podejmowane decyzje proszę o poparcie tej inicjatywy.” /Krzysztof Zieliński, czytelnik z Ciechanowa/ Nie zaNosi się Na zmiaNy List oraz pytania z nim związane skierowaliśmy do PKP interCity. odpowiedź nadeszła kilka dni temu, po blisko miesiącu od skierowaniu zapytania do przewoźnika. Co ciekawe, sprawą nie zajął się rzecznik prasowy spółki, do którego bezpośrednio wysłaliśmy korespondencję, a Biuro obsługi Klienta. Kwestia zatrzymań pociągów PeNDoLiNo wydaje się dla PKP interCity przesądzona i nie zanosi się tu raczej na zmiany. zamiast konkretów – w odpowiedzi dostajemy przysłowiowe „lanie wody”. Warszawa, dnia 19 marca 2015 roku PKP Intercity S.A. uprzejmie dziękuję za przysłane uwagi dotyczące postojów pociągów EIP na terenie województwa mazowieckiego. Zapewniamy, że Spółka PKP Intercity z uwagą analizuje wszystkie wnioski i sugestie Podróżnych, którzy aktywnie włączają się w proces doskonalenia jakości usług oraz zgłaszają uwagi do danej oferty przewozowej. PKP Intercity S.A. jako przewoźnik realizujący większość pasażerskich połączeń kolejowych dokłada wszelkich starań, aby jakość usług przewozowych oraz przedstawiona oferta przewozowa jak najpełniej odpowiadała oczekiwaniom Pasażerów. Pana uwagi zostały przekazane do odpowiedniej komórki w naszej Spółce, tj. do Biura Strategii i Produktu, w kompetencjach którego leży m.in. opracowywanie oferty przewozowej Spółki. Warto dodać, że postój pociągu EIP na stacji Tczew daje możliwość przesiadek w kierunku Elbląga i Chojnic, natomiast na stacji Malbork w kierunku Elbląga, a także Kwidzynia i Grudziądza. Miejscowości okołowarszawskie mają dobrze rozwiniętą siatkę połączeń wojewódzkich. W imieniu PKP Intercity S.A. uprzejmie dziękujemy za kontakt z naszą firmą. Z poważaniem, Sebastian Burek Naczelnik Wydziału Po godzinach WTOREK, 31 marca 11 Jeziorak w Kinie Otwartym W czwartek (19.03) w legionowskim ratuszu odbył się kolejny wieczór filmowy w ramach „Kina otwartego”. Tym razem widzowie zgromadzeni w sali widowiskowej mogli podziwiać film pt. „Jeziorak” w reżyserii Michała Otłowskiego. Tradycyjnie już, po projekcji można było spotkać się z twórcami obrazu. Dzięki temu spotkaniu widzowie dowiedzieli się wiele o kulisach kręcenia filmu i o miejscach, niekoniecznie związanych z Jeziorakiem. Na pytania publiczności odpowiadali: reżyser i jednocześnie autor scenariusza, a także scenograf - Małgorzata Grabowska-Kozera oraz odtwórczyni głównej roli - Jowita Budnik. Zachęcamy do obejrzenia relacji zdjęciowej z czwartkowego „Kina Otwartego”. Organizatorem spotkań dla miłośników kina jest Powiatowa Instytucja Kultury. /red/ Fot. Dorota Milerowicz Legionowo Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 12 WTOREK, 31 marca Po godzinach Porozmawiajmy o … MARIHUANIE Wokół marihuany pojawia się wiele mitów. Postarajmy się w dzisiejszym artykule przyjrzeć się jakie są fakty na temat tego narkotyku potocznie zwanego: trawą, ziołem lub gandzią. Czy palenie sporadycznie „zioła” może nam zaszkodzić? W jaki sposób palenie jojntów wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne ? Czy możemy się od tego uzależnić? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule. PALENIE MARIHUANAY WPŁYWA NA: Układ oddechowy Palenie marihuany polega na wdychaniu dymu i przetrzymywaniu go w płucach (wielu młodych ludzi robi nawet zawody kto najdłużej wytrzyma z dymem na wdechu). Podobnie jak palenie tytoniu, wpływa na zmniejszenie wydajności płuc, uszkodzenie oskrzeli. Substancje smoliste powstałe w wyniku palenia zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia raka płuc i narządów układu oddechowego. Mitem jest to że marihuana jest zdrowsza od papierosów. mniejsze w porównaniu do dzieci matek, które nie używały konopi. Wypadki, kolizje drogowe Nie można zapominać, że marihuana, podobnie jak inne środki zmieniające świadomość zwiększa ryzyko wypadku. Należy też pamiętać, że marihuana utrzymuje się bardzo długo w moczu. Znane są przypadki kiedy ktoś po miesiącu od palenia „zioła” uczestniczy w wypadku samochodowym i badanie krwi wykazują, że w organizmie znajduje się marihuana. Bez względu na to, jaka jest ilość środka odurzającego w organizmie, kierowcy zabierane są prawo jazdy i kierowany jest wobec niego akt oskarżenia do sądu. Układ krążenia W trakcie używania substancji może dojść do tachykardii, czyli zwiększenia częstotliwości uderzeń serca powyżej 100 uderzeń na minutę. Zatem marihuana wpływa niekorzystnie na pracę serca i ciśnienie krwi. Szczególnie groźna może się okazać dla ludzi starszych lub cierpiących na choroby przewlekłe. Zatem wiemy, że marihuana wpływa niekorzystnie na organizm, a czy może uzależnić ? Kiedyś mówiono, a nawet pisano o tym, że uzależnienie jest rzeczą fizyczną wiec jeśli nie dochodzi do ciężkich objawów fizycznych przy odstawieniu palenia marihuany, nie ma się o co martwić. Był to dowód na to że THC nie uzależnia. Jest to mit. Wielokrotnie spotkałam się z takim przekonaniem że fizyczne objawy odstawienia marihuany są nieco podobne do osoby, która rzuca papierosy. Pacjenci z Ośrodka w którym pracuję tego nie potwierdzają. Opowiadają o szeregu nieprzyjemnych dolegliwościach których doświadczali paląc. Może zagrażać płodowi Ogólnie powszechną wiedzą jest fakt, że palenie papierosów jest szkodliwe dla płodu. Tak samo jest z substancją psychoaktywną marihuany czyli tak zwanym THC – przechodzi wraz z krwią przez łożysko. Dzieci matek, które używały marihuany w trakcie ciąży mają niższą wagę urodzeniową i są Utrata pamięci krótkotrwałej To nic innego jak ciągłe zapominanie: gdzie są kluczyki, portfel, pin do bankomatu, data wizyty u lekarza, nazwiska osób. Palenie wpływa na chwilowe lub trwałe upośledzenie pamięci i procesów poznawczych - nie ma siły, musi mieć to wpływ na codzienne Kamila Włodarczyk - psycholog, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień. Prowadzi w Warszawie własny Gabinet Pomocy Psychologicznej i Rozwoju Osobistego „Zmiana”. Kontakt: tel. 22 856 37 95 www.gpp-zmiana.pl Adres gabinetu: ul. Żółwia 13, 01-927 Warszawa funkcjonowanie, zwłaszcza w przypadku osób, których praca zawodowa wymaga dużej sprawności poznawczej. Trudności mogą być również widoczne w procesie uczenia się, przyswajania nowego materiału, młodzież zaczyna mieć problemy w szkole. Psychikę i emocje Marihuana ma niekorzystny wpływ na motywację człowieka. Osoby regularnie używające konopi niejednokrotnie wspominają, iż kiedyś byli postrzegani przez siebie i innych jako pracowici, ambitni, ale w Teraz, kiedy poznałeś już prawdę możesz sam zdecydować, czy chcesz spalić jointa czy powiedzieć stanowczo Nie! Jeśli chcesz sprawdzić czy Twoje zażywanie jest bezpieczne, czy może przybrało już niebezpieczne kształty wypełnij poniższy test. Sprawdź czy jesteś uzależniony. Test PUM (Problemowego Używania Marihuany) jest testem umożliwiającym rozpoznanie problemowego używania przetworów konopi. Złożony z 8 pytań (z odpowiedziami „tak” lub „nie”). Pytania te odnoszą się do ostatnich 12 miesięcy i dotyczą funkcjonowania w szkole/ pracy, konfliktów z rodzi- wyniku palenia zaczęło się to zmieniać. Częściej słyszą i myślą o sobie leń bez ambicji. Pacjenci potwierdzają, że dochodzi u nich do spadku zainteresowań, utraty ambicji, widzą u siebie mniejszą efektywność w nauce i pracy. Rzeczy, które wcześniej przynosiły satysfakcję i zadowolenie, stają się nagle mało atrakcyjne. Seks jest mniej pociągający, muzyka mniej fascynuje, filmy są nudniejsze. Trzeźwość staje się nudą. Rozrywką staje się palenie marihuany i spędzanie czasu z osobami, które również palą. W ten sposób powstaje uzależnieną i przyjaciółmi, odczuwanej potrzeby użycia marihuany oraz wzoru jej używania. Poniższe pytania dotyczą używania nie tylko marihuany, ale również haszyszu, skuna i innych przetworów konopi indyjskich. Odpowiadając skoncentruj się na tym, co działo się w czasie ostatnich 12 miesięcy. 1. Czy zdarzyło Ci się nie pójść lub spóźnić się do szkoły/pracy z powodu używania marihuany? • TAK • NIE 2.Czy z powodu używania marihuany miałeś poważny konflikt z rodziną? • TAK nie - psychika upomina się o narkotyk. Mechanizmy choroby mamią : „Jak mnie zapalisz będzie lepiej, fajniej, kolorowo. Nie będziesz wiódł życia zwykłego zjadacza chleba”. Taka sytuacja w gruncie rzeczy powoduje dużo stresu, zapomniane urodziny babci, kolejny egzamin oblany i ciągłe pytania: czy policja nie znajdzie przy mnie działki? Na to napięcie, niepokój najlepszym rozwiązaniem jest….. no właśnie… i tu zaczyna się błędne koło. Jeśli jest mi źle, naciskamy guzik zmieniający nastrój, bez podejmowania wysiłku by zmierzyć się z problemem. Mechanizm chemicznej regulacji uczuć rozwija się w miarę kolejnych kontaktów z narkotykiem. Nie wiadomo kiedy, a już można być w szponach uzależniania. Sami pacjenci placówek odwykowych podkreślają że marihuana była dla nich furtką do mocniejszych narkotyków, powodujących cięższe uzależnienie i dodatkowo jeszcze poważniejsze skutki uboczne. Należy pamiętać że jeden na sześciu nastolatków palących marihuanę na trwałe się od niej uzależnia lub zaczyna spożywać inne środki zmieniające świadomość tj. amfetamina, kokaina czy mefedron. /Kamila Włodarczyk/ • NIE 3.Czy z powodu używania marihuany miałeś poważny konflikt z przyjaciółmi? • TAK • NIE 4.Czy zdarzyło Ci się samodzielnie kupić marihuanę? • TAK • NIE 5. Czy masz coraz więcej kłopotów z nauką, przyswajaniem nowych informacji? • TAK • NIE 6.Czy zdarzało Ci się palić marihuanę w samotności? • TAK • NIE 7.Czy często odczuwasz potrzebę użycia marihuany? • TAK • NIE 8. Czy zdarzyło Ci się w ydać na marihuanę tak dużo pieniędzy, że musiałeś zrezygnować z innych rzeczy, na których Ci zależało? • TAK • NIE Jeśli odpowiesz twierdząco na nie więcej niż 3 pytania najprawdopodobniej jesteś okazjonalnym użytkownikiem konopi Jeśli w teście uzyskałaś 4 pytania lub więcej najprawdopodobniej jesteś problemowym użytkownikiem konopi. Warto byś w takim przypadku skontaktował się ze specjalistą terapii uzależnień. (Test zaczerpnięty jest ze strony: www.candisprogram.pl) Kolejna edycja przesiewowych badań zaburzeń integracji sensorycznej częstotliwość, należy skonsultować się ze specjalistą. Kolejne problemy, których przyczyną mogą być zaburzenia integracji sensorycznej to trudności z nabywaniem nowych umiejętności ruchowych np. z rzucaniem i łapaniem piłki, jazdą na rowerze, rolkach czy hulajnodze, nauką pływania. Inne objawy to zbyt mocne okazywanie uczuć (ściskanie, bicie), opóźniony rozwój mowy, zatykanie uszów na głośne dźwięki lub wręcz przeciwnie – wsłuchiwanie się w uliczny hałas i ostukiwanie przedmiotów. Ponadto wskaźnikiem podwyższonego ryzyka posiadania problemów z integracją sensoryczną są sytuacje, gdy: – podczas ciąży mama dużo czasu spędziła leżąc, – przyjmowała leki, – rodziła przez cesarskie ciecie lub Vacum, – dziecko przyjmowało dużo antybiotyków. Drogi Rodzicu – jeśli w twoim wypadku zaistniała któraś z wymienionych Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 wyżej sytuacji lub jeśli zauważasz niepojące zachowania u Twojego dziecka i zastanawiasz się czym są spowodowane, przyjdź i przekonaj się, czy przyczyna nie leży w nieprawidłowym funkcjonowaniu zmysłów np. wzrokowego, czuciowego lub słuchowego. Już po raz drugi 18 kwietnia 2015 r. Niepubliczna Poradnia PsychologicznoPedagogiczna AD DICTUM pod Patronatem Portalu Legio24.pl oraz Starostwa Powiatowego w Legionowie Fot. freeimages.com Płaczliwość, problemy ze snem, nietolerowanie obcinania paznokci oraz czynności pielęgnacyjnych w okolicach głowy, nadruchliwość, brak koncentracji uwagi, ciągłe potykanie się, problemy z emocjami – to tylko nieliczne zachowania dziecka mogące wskazywać na zaburzenia integracji sensorycznej. Oczywiście jeden rzadko występujący symptom nie jest powodem do obaw, ale jeśli jest ich więcej bądź są nasilone i mają dużą organizuje bezpłatne przesiewowe badania w zakresie integracji sensorycznej. Zapisy pod nr 609-007-249. Liczba miejsc ograniczona. Monika Osińska pedagog specjalny terapeuta integracji sensorycznej terapeuta ręki Legio24 na czterech łapach WTOREK, 31 marca 13 Pieskie życie: Z pamiętnika Murzyna Witajcie Drodzy Czytelnicy naszego pamiętnika! Dziś kolej na mnie, psa o imieniu Murzyn. nie będę Wam jednak opowiadać o tym, jak wyglądało moje życie zanim trafiłem do schroniska, ponieważ nie ukrywam, że chcę zapomnieć o tym rozdziale i już nigdy do tego nie wracać. Opowiem Wam w zamian za to jak wygląda dzień w schronisku- naszym tymczasowym domku. Taki dzień zaczyna się bardzo wcześnie, o godzinie 6 rano. Większość z Was zapewne wtedy jeszcze smacznie śpi i ani myśli o tym, aby wyjść spod ciepłej kołderki. Pracownicy od samego rana sprzątają nasze boksy. Schronisko jest podzielone na trzy sektory i każdy pracownik jest odpowiedzialny za przydzielony do niego sektor. Podczas sprzątania boksów wszystkie psy są wypuszczane na teren schroniska, aby mogły się do woli wybiegać. Oczywi- ście nie wszystkie naraz, ale każdy po kolei. Ja podczas czyszczenia mojego kojca biegam po dużym wybiegu, ponieważ nie przepadam za innymi psami. Opiekunowie wprowadzają mnie więc na wybieg ze względów bezpieczeństwa. Nie chcą, aby żadnemu z nas stało się coś złego. Nie wszystkie psy się lubią, każdy z nas ma inny charakter i pracownicy to rozumieją. Obserwują nas i kiedy zobaczą, że podbiegamy do innych boksów, aby kłócić się z psami, wprowadzają nas na wybieg. Ja bardzo lubię owy wybieg, ponieważ jest na nim mnóstwo ciekawych przeszkód, jest budka, w której można się schować i co najważniejsze, z wybiegu widać dosłownie wszystko. Obserwuję sobie czasem psiaki. Jeden nasiusia na budynek, drugi na jakiś krzaczek. Zazwyczaj psy, które przebywają w boksach parami ścigają się, biegając po terenie. Robią to tak szybko, że aż się za nimi kurzy! Wracając do porządków w boksach, nasi opiekunowie sprzątają je dokładnie i powoli. Myją nasze miseczki, sprawdzają, czy słoma w budach jest sucha. Każdy z nas ma w swojej budce miękką, pachnącą słomę. Gdy już kojec jest czyściutki, opiekun woła nas, pokazując paróweczkę. My na ten widok czym prędzej wracamy, ponieważ parówki są tak smaczne, że nie sposób im się oprzeć. Sprzątanie trwa do godziny 12:00. Wtedy przychodzi czas na przygotowanie dla nas posiłków. Wielka maszyna mieli mięso, a w ogromnym garnku gotuje się makaron. Czasami podczas biegania po terenie lubimy wskoczyć do kuchni i skosztować choć odrobinkę tego pysznego jedzonka. Od godziny 12:00 mogą nas odwiedzać wszystkie osoby zainteresowane adopcją jednego z nas. Wtedy przychodzą także ukochani wolontariusze. Zawsze możemy liczyć na miłe i ciepłe słowa. Następuje niezliczona ilość głasków i całusów. Bardzo lubimy ten czas, lubimy bowiem być blisko ludzi. Pomimo tego, że wielu z nas zostało niegdyś źle potraktowanych przez człowieka, nasi opiekunowie i wolontariusze stale przekonują nas, że są także dobrzy ludzie. Mają rację! Dlatego gdy widzę kogoś, od razu zaczynam kręcić kółka z radości, łapię moją zabawkę i podrzucam najwyżej jak tylko potrafię. Każdy mówi wtedy „Oooo, zobacz jaki super psiak!”. Mogę liczyć na podrapanie za uszkiem i kilka ciepłych spojrzeń. Pomiędzy godziną 12:00, a 15:00 na dwóch wybiegach wciąż zamieniane są psy, aby dodatkowo mogły się wybiegać i bawić do woli. Mamy taką słodką trójkę: Yaris, Agat i Bill- nasze schroniskowe grubaski. One także biegają jeszcze raz po wybiegu, ponieważ muszą zrzucić nieco ciałka. Śmiejemy się, że są na wczasach odchudzających. Pracownicy mają także wtedy czas, aby posprzątać teren po naszej porannej toalecie. O godzinie 15:00 wszystkie psiaki zaczynają głośno szczekać. Wiedzą, że nadchodzi czas karmienia. Krzyczymy wszyscy ile tchu! Nie możemy doczekać się tego wspaniałego, ciepłego posiłku. Pracownicy podchodzą, nakładają z takiej ogromnej miski porcję jedzenia i robią „chlap” do naszej miseczki. Ogony aż wszystkim huczą od merdania! Gdy już napełnimy nasze brzuszki i poczujemy przyjemne ciepełko kładziemy się zgodnie do swoich budek i zasypiamy. Wreszcie możemy odpocząć od hałasu i odprężyć się. Jedynie jeszcze o godzinie 18:00 pracownicy chodzą po schronisku i doglądają, czy wszystkie psy mają wodę w miskach i czy wszystkie śpią w budzie. Kiedy okazuje się, że jeden z psów nie śpi w budzie z drugim, dostawiają mu nową- jego własną. Opiekunowie bardzo dbają o to, aby było nam jak najlepiej. Doceniamy to i jesteśmy bardzo grzeczne. Słuchamy się i nie psocimy, pomimo, że jest nas tak dużo, nie sprawiamy żadnych problemów. Jak widzicie, praca w schronisku nie jest łatwa. Współczujemy pracownikom, widzimy ile muszą się napracować, a pomimo tego mają jeszcze siłę żeby z każdym z nas się pobawić, przytulić, poklepać po grzbiecie. Cieszę się, że trafiłem do tak dobrego miejsca. Jest mi tu cudownie, a dodatkowo mam szansę na prawdziwy, kochający dom. W schronisku, wbrew pozorom mamy dużo stresów. Od godziny 6:00 do 12:00 jesteśmy bardzo pobudzeni, wciąż szczekamy, widząc psy biegające po terenie. Stale musimy czuwać - gdy jeden pies zacznie szczekać, odzywa się całe schronisko. Nie dziwcie się zatem, że niektóre z nas pomimo młodego wieku mają siwe pyszczki. Tak to już jest, że w schronisku troszkę szybciej się starzejemy. Proszę Was zatem w imieniu swoim i moich psich kolegów- adoptujcie choć jednego psa ze schroniska! Odmienicie jego życie i zyskacie wyjątkowego, najwierniejszego przyjaciela pod Słońcem! Schronisko w Nowym Dworze Mazowieckim Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych www.fundacjapsom.pl ZwierZaki cZekają na adopcje Norman - 5 - miesięczny, filigranowy elegancik szuka domu. Kiciuś jest zdrowy, przebadany na fiv/felv, wykastrowany, odrobaczony dwa razy. Korzysta z kuwety i drapaka. Jak każdy maluch lubi zabawię i szaleństwa. Dobrze dogaduje się z kotami, w stosunku do ludzi na początku bywa nieśmiały. Szuka spokojnego domu. Tel. 517 666 692 Alwa to mała suczka, nieśmiała przy pierwszym kon- takcie. Chowa się i patrzy spod oka na człowieka. Jest bardzo ostrożna. Jednak po chwili spędzonej z ludźmi zaczyna powolutku się otwierać i zabiega o bliższy kontakt. Okazuje się, że jest ogromną przylepką, która potrzebuje ciepła i zainteresowania. Alwa jest cichutką, spokojną suczką. Za kimś, kogo już zna, idzie grzecznie i dzielnie. Inne psy jej nie przeszkadzają, stara się nie zwracać na nie uwagi. Alwa z pewnością tęskni za kimś, kogo darzyła wielkim uczuciem, a kto ją zawiódł. Pomimo to chce na nowo zaufać i rozpocząć zupełnie nowy rozdział w swoim życiu. U boku odpowiedzialnych ludzi poczuje, czym jest prawdziwa miłość i przekona się, że człowiek to jej najlepszy przyjaciel. Tel. 795 845 242 Gordon - 3-letni dorodny pies w typie bernardyna (46 kg). Jest bardzo sympatycznym i przyjaźnie nastawionym do ludzi czworonogiem. Chętnie nawiązuje nowe kontakty, z każdym cha ludzi i zrobi dla nich wszystko. Gdy tylko ktoś da mu szansę i poświęci mu więcej uwagi, bez problemu nauczy się chodzenia na smyczy i polubi długie spacery. Gordon będzie wspaniałym przyjacielem, się wita, dumnie podając warto dać mu szansę i swoją ogromną łapę. W odmienić jego los. Tel. 795 stosunku do innych psów 845 242 nie wykazuje agresji. Lubi czuć dotyk człowieka i być Szanel jest piękną i barblisko niego. Na spacerach dzo spokojną suczką w typoczątkowo idzie pewnie i szybkim krokiem. Gdy jednak poczuje napięcie smyczy, zatrzymuje się w miejscu, kładzie i nie chce iść dalej. Do boksu wraca chętnie, siada i czeka na pochwałę. Gordon to cudowny, miły psiak. Ko- pie teriera (1,5 roku). Lubi, gdy się ją głaszcze i drapie po brzuszku. Ładnie chodzi na smyczy, ale najbardziej lubi być noszona na rękach. W stosunku do innych psów jest uległa i przyjacielska. Szanel jest cudowną istotką. Zasługuje na odpowiedzialny dom, w którym poczuje się bezpieczna. Tel. 795 845 242 W schronisku Fundacji Przyjaciele Braci Mniejszych w Nowym Dworze Maz. różnej wielkości i barwy psiaki czekają na swoją szansę na lepsze życie fundacja psom.pl Opracowanie: Małgorzata Luzak Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 14 WTOREK, 31 marca Kultura Lasery i satyra w jednym stoją domu Fot. Legio24/LASER-WAR/Legionowo w karykaturze W Centrum rozrywki laSEr-War, w legionowskim Domu Handlowym Maxim można oglądać wspaniałą wystawę kilkudziesięciu rysunków satyrycznych znanego rysownika, Marka Dąbrowskiego. W piątek (27.03) punktualnie o 18:00 odbył się wernisaż wystawy. Już pierwszy dzień wystawy cieszył się ogromną popularnością wśród mieszkańców Legionowa i zaproszonych gości. Poza wspaniałymi, poprawiającymi humor rysunkami czekały na nich także Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 dodatkowe atrakcje. Można było porozmawiać z artystą przy lampce czerwonego wina, co warte odnotowania – własnej roboty, przekąsić pyszną kanapkę i spalić odrobinę kalorii grając w laserową wojnę. Ci, którzy nie przybyli do Maxima w piątek nic jednak nie stracili, no może poza winem i kanapkami... Rysunki Marka Dąbrowskiego będzie można bowiem oglądać w LASER-WAR do połowy maja. Patronat nad wydarzeniem odjęła Gazeta Legio24. /jm/ ARTYKUŁ SPONSOROWANY/PROMOCJA WTOREK, 31 marca 15 Otyłość? Wymioty? Niedowaga? Wyrzuty sumienia?... Powyższe hasła tytułowe przybliżają nas do tematyki związanej z zaburzeniami jedzenia. U coraz większej liczby osób można zaobserwować trudności w tym zakresie. Do najczęściej występujących zaburzeń odżywiania zalicza się: otyłość, bulimia, anoreksja, kompulsywne objadanie się, zespół nocnego jedzenia... Wielu z nas próbuje własnymi sposobami poradzić sobie z tym zagadnieniem, nie zawsze skutecznie. Istotny wpływ na to ma fakt, że nie jesteśmy obiektywni do samych siebie i naszych trudności. Dlatego też dotarcie samemu do ich źródła („dlaczego tak się dzieje”???) jest nie lada wyzwaniem. W związku z powyższym warto udać się do Poradni Zdrowia Psychicznego, w której pracują psychoterapeuci, psychologowie, coachowie, dietetycy, lekarze psychiatrzy. Jest to istotne ze względu na to, że niektóre jednostki chorobowe wymagają zespołowego, kompleksowego spojrzenia na osobę zmagającą się z problemem. Zebrania zespołu klinicznego i wzajemny kontakt pomiędzy nimi przynoszą bardzo dobre rezultaty w procesie leczenia/ terapii. Jeżeli początkowo łatwiej jest się zapisać do dietetyka czy psychologa, zamiast do lekarza psychiatry, to warto to zrobić. Wyspecjalizowany personel na pewno wskaże bezpieczne, najlepsze kroki do szybkiego i efektywnego dotarcia do celu. Wielu z nas ignoruje zmiany w sposobie jedzenia, tłumacząc sobie, że to chwilowe, niezagrażające. Kiedy przychodzą zaś do gabinetów specjalistycznych okazuje się, że mocno zwlekali z wizytą i przez to wiele sfer w ich funkcjonowaniu uległo upośledzeniu(relacje z ludźmi, samoocena, seksualność, praca...) oraz nabyli szereg złych nawyków z którymi nie mogą sobie poradzić. Dlatego też NIE NALEŻY BAGATELIZOWAĆ ZABURZEŃ ODŻYWIANIA! Pamiętajmy, iż pożywienie to nasze paliwo, dzięki któremu możemy żyć, realizować zadania, uczyć się, osiągać sukcesy, nawiązywać relacje uczuciowe...Jeśli go nie ma, bądź jest go za dużo to upośledzone zostaje nasze funkcjonowanie społeczne, zawodowe, osobiste. W skrajnych przypadkach zaburzenia mogą doprowadzić także do zgonu. Zaburzenia odżywiania(szeroko rozumiane) bardzo często związane są ze skrajnymi emocjami oraz obsesyjnym zachowaniem wobec swojej masy ciała, spożywanych kalorii, przeglądania się w lustrze bądź jego unikaniu oraz unikaniu jedzenia. Zaburzenia odżywiania powodują poważne problemy emocjonalne oraz fizyczne, które mogą być groźne dla zdrowia i życia, mężczyzny jak i kobiety w każdym wieku. O przyczynach i mechanizmach powstawania zaburzeń odżywiania Przyczyny i mechanizmy powstawania zaburzeń odżywiania należy rozpatrywać bardzo indywidualnie dla każdej chorującej osoby, niemniej warto uwzględnić tzw. model biopsychospołeczny. W tym modelu podkreśla się rolę szeregu różnych czynników (takich jak: biologiczne, psychologiczne, osobowościowe, społeczne, środowiskowe, kulturowe pacjenta), które mogą wpływać na początek, rozwój oraz przebieg tych zaburzeń. Dlatego też dietetyk, psychoterapeuta, lekarz psychiatra na pierwszym spotkaniu przeprowadza bardzo szczegółowy wywiad, po którym dostosowuje indywidualny program leczenia dla danej jednostki. Podsumowując, jeśli borykasz się z nadwagą lub niedowagą, masz niepokojące objawy, które mogą być związane z bulimią, anoreksją bądź inną trudnością związaną ze spożywaniem bądź unikaniem pokarmu, nie czekaj i zgłoś się po fachową pomoc. Jeśli ktoś w Twoim otoczeniu cierpi z tego powodu, a nie do końca sam widzi problem, spróbuj porozmawiać i zaoferować pomoc w poszukaniu Poradni zajmującej się zaburzeniami odżywiania. Warto pamiętać, że sama dieta nie zawsze wystarczy, aby dotrzeć do zakładanego celu... Poradnia Zdrowia Psychicznego EDUCATIO mgr Barbara Wesołowska-Budka Psychoterapeuta, Psycholog, Seksuolog tel. 505-68-54-54 www.educatio.pl reklama reklama Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 16 WTOREK, 31 MARCA SPORT I OKOLICE/ŻYCZENIA KPR BORODINO PONOWNIE W SUPERLIDZE! Legionowscy szczypiorniści znów będą walczyć w najwyższej lidze w kraju. W sobotę (28.03) pokonali oni w Arenie Legionowo zespół Vetrex Sokoła Kościerzyna 33:15 i tym samym zapewnili sobie miejsce w superlidze. - Zawodnicy od początku spotkania nadawali tempo meczu, widać było chęć przypieczętowania owego awansu we własnej hali przed swoimi kibicami – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej legionowskiej drużyny. Choć w pierwszej części meczu widać było jeszcze walkę gości, to w drugiej sytuacja uległa zmianie. KPR Borodino Legionowo rządził niepodzielnie strzelając widowiskowe bramki. Legionowo Samych słonecznych, spokojnych i radosnych dni w gronie rodzinnym z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzy wszystkim Strażakom, ich Rodzinom oraz Mieszkańcom Powiatu Legionowskiego Komendant Powiatowy PSP w Legionowie st. bryg. mgr inż. Mieczysław Klimczak Na zakończenie meczu radość podopiecznych Roberta Lisa i legionowskich kibiców nie znała granic. Gratulacji i życzeń wygranej w przyszłym sezonie nie było końca. Obecnie KPR Borodino Legionowo znajduje się w czołówce tabeli z 43 punktami. /red/ Głażewski – Miszkiń II: Będą emocje w „Polskim Las Vegas” “Po l s k im L a s Ve g a s” okrzyknięto w branżowych mediach pięściarskich Legionowo po emocjonującej gali bokserskiej w 2013 roku, na której w walce wieczoru Krzysztof Zimnoch pokonał byłego mistrza świata wagi ciężkiej, Olivera McCalla. Rok później w tym samym miejscu McCall przegrał z Marcinem Rekowskim, ale najlepszym pojedynkiem tamtej imprezy okazało się starcie w kategorii półciężkiej pomiędzy Pawłem Głażewskim a Maciejem Miszkiniem. Z ośmiorundowej wojny ringowej zwycięsko wyszedł Głażewski, jednak skazywany na porażkę Miszkiń kilka razy „wstrząsnął” fareklama woryzowanym rywalem i wydawało się, że tylko kwestią czasu jest, kiedy pośle go na deski. Już 18 kwietnia “Głaz” i “Handsome” po raz drugi skrzyżują rękawice, a stawką ich konfrontacji będzie mistrzowski pas WBC Baltic. Gospodarzem gali będzie oczywiście Arena Legionowo. - Ten rewanż to ukłon w stronę kibiców, to oni domagali się tej walki. Jestem na nią gotów i tym razem nie pozostawię żadnych wątpliwości, który z nas jest lepszym pięściarzem – zapowiada Głażewski i dodaje: - Miszkiń miał dzięki walce ze mną swoje pięć minut. Przedłużyło mu się ono teraz do dziesięciu, ale na tym koniec. “Głaz” w grudniu ubiegłego roku miał okazję zawalczyć o tytuł mistrza świata prestiżowej federacji WBA z Niemcem Jurgenem Braehmerem, jednak został znokautowany już w pierwszej rundzie. - Oczywiście wynik tej walki był dla mnie wielkim rozczarowaniem, ale są takie ciosy, po których nie można się podnieść i ja taki właśnie dostałem, taki jest już boks. Mówię sobie, że teraz nic już gorszego mnie w ringu spotkać nie może, może być już tylko lepiej i z takim nastawieniem szykuję się na kwiecień. Miszkiń to nie jest Braehmer, zejdę z ringu zwycięski – zapowiada pięściarz z Białegostoku. - Przed rewanżem nie będę dużo myślał o Głażewskim, zamierzam się skupić na sobie – twierdzi tymczasem Miszkiń. - Jestem przekonany, że jeśli wyeliminuje swoje błędy, to mogę sobie z Pawłem poradzić i wcale nie musi być to dla mnie trudny pojedynek. Zamierzam tak jak w pierwszej walce wyjść przygotowany na 200 procent. Wtedy zabrakło mi trochę czasu, żeby go skończyć, teraz boksujemy na dłuższym dystansie, dziesięciu rund, myślę, że to lepiej dla mnie. - Mam na tę walkę już kilka Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303 pomysłów, ale nie chcę ich teraz zdradzać. Dobrze znam Pawła, ale i on wie o mnie dużo. Kibice 18 kwietnia na pewno obejrzą prawdziwą wojnę! – dodaje “Handsome”. W Legionowie oprócz starcia Miszkinia z Głażewskim rozegranych zostanie także kilka innych pojedynków. W najciekawiej zapowiadającym się z nich niepokonany zawodnik wagi średniej Kamil Szeremeta skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem Europy i pretendentem do tytułu mistrza świata Rafałem Jackiewiczem. W tym boju emocji z pewnością nie zabraknie, bo pięściarze już od kilku tygodni mówią o sobie w bardzo ostrych słowach. W Arenie Legionowo na ring po sensacyjnej wygranej nad Dawidem Kosteckim na Wojak Boxing Night powróci Andrzej Sołdra, który skrzyżuje rękawice z niebezpiecznym Robertem Świerzbińskim. Ponadto w gronie zawodowców zadebiutuje brązowa medalistka mistrzostw Europy i siedBilety na galę w Legiono- misję z imprezy przeprowamiokrotna mistrzyni Ukra- wie dostępne są na stronie dzi Polsat Sport. iny Sasza Sidorenko. ebilet.pl. Telewizyjną trans/mat.prasowe/
Podobne dokumenty
Numer 22 (1) z dnia 23 grudnia 2014 r.
Drugiego mężczyznę zatrzymano około godz. 20:00. 45-letni Andrzej G. był poszukiwany za oszustwa. W zakładzie karnym spędzi rok. Zatrzymani wkrótce zostaną osadzeni w zakładzie karnym, gdzie odbędą...
Bardziej szczegółowo