mieszkańcy kontra dziennik gazeta prawna

Transkrypt

mieszkańcy kontra dziennik gazeta prawna
reklama
GAZETA BEZPŁATNA - DWUTYGODNIK
NAKŁAD 5000 EGZEMPLARZY
Pijany kierowca
wjechał w radiowóz
straży miejskiej
WTOREK, 31 MARCA, NUMER 2(24)/2015
Kto wybuduje
kładkę?
Park w oku kamery
Badanie alkomatem wykazało,
że 56-letni sprawca kolizji
miał 1,2 promila alkoholu w
organizmie.
str. 2
str. 4
MIESZKAŃCY KONTRA DZIENNIK
GAZETA PRAWNA
rtykułu
a
a
h
c
e
ą
n
k
il
Nie m
ionowo,
g
e
L
to
s
ia
m
o
g
szkalujące
Dzienniku
w
ię
s
ł
a
z
a
k
u
który
a.
Gazeta Prawn
Dotacje na kolektory
w Jabłonnie
reklama
str. 7
Wyniki kontroli wojewody po
śmierci 19-latka w Legionowie
Wojewoda Mazowiecki podał
do publicznej wiadomości
wyniki kontroli, jaką przeprowadziły władze województwa w związku z wezwaniem
pogotowia, w poniedziałek
(9.03) do zdarzenia w Legionowie.
Wojewoda zlecił przeprowadzenie postępowania wy-
str. 3
str. 10
Satyra
w LASER-WAR
Ponad dwie godziny trwała
środowa debata o bezpieczeństwie w Legionowie.
Uczestniczyło w niej tak wielu
mieszkańców, że na sali widowiskowej trudno było znaleźć
wolne miejsce do siedzenia.
Poza liczną reprezentacją legionowian na sali obecni byli
przedstawiciele policji, wojewo-
str. 14
Centrum Kredytowe
urokredyt
Przełamujemy
negatywne decyzje
banków !!!
U NAS
Obniżysz ratę
Otrzymasz kredyt bez zaświadczeń
Otrzymasz szybką gotówkę bez BIK
Konsolidacja bez sprawdzania dochodów
Legionowo, ul. Sowińskiego 8a tel. 793 929 669
jaśniającego, które objęło
zespoły ratowników medycznych oraz Szpitalny Oddział
Ratunkowy Szpitala Bródnowskiego. Celem kontroli
było ustalenie, czy ratownicy
i lekarze zrobili wszystko co w
ich mocy, aby uratować życie
19-letniego Rafała.
str. 5
Debata o bezpieczeństwie
Czy Pendolino powinno
zatrzymywać się w Legionowie?
str. 8
W najbliższych miesiącach
w Parku im. Jana Pawła II w
Legionowie pojawi się kamera
monitoringu. To odpowiedź na
zarzuty mieszkańców, że nikt nie
pilnuje w tym miejscu porządku.
Starostwo Powiatowe w
Legionowie przedstawiło
oferty firm, które chcą
wybudować kładkę w ciągu
ulic Parkowa-Wyszyńskiego.
Legionowo, ul. Piłsudskiego 28, Tel. 609 24 25 26
Zapraszamy: Pon-Pt 9.00 - 19.00, Sob-Niedz 10.00 - 18.00
da mazowiecki oraz lokalni samorządowcy.W trakcie debaty,
której formuła przewidywała
zadawanie pytań poruszono
wiele ważnych problemów nie
tylko w kwestii samego bezpieczeństwa, ale także stosunków
lokalnej społeczności z funkcjonariuszami policji.
str. 6
WTOREK, 31 MARCA
NA SYGNALE
Pijany kierowca wjechał
w radiowóz straży miejskiej
W czwartek
(26.03) o godz.
16:20 policjanci ruchu
drogowego legionowskiej komendy zostali
wezwani do kolizji jaka
miała miejsce na skrzyżowaniu Al. Legionów z
ul. Mireckiego w Legionowie, gdzie kompletnie
pijany kierowca volkswagena wjechał w radiowóz straży miejskiej. Na
szczęście stłuczka okazała się niegroźna dla jej
uczestników.
Funkcjonariusze drogówki ustalili, że winnym
spowodowania kolizji jest
kierowca volkswagena
passata, 56-letni Leszek
B., który nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu
i doprowadził do zderzenia z samochodem dacia
duster, należącego do legionowskiej straży miej-
Fot. UM Legionowo
Legionowo
skiej. Radiowozem kierował 35-letni Radosław K.
Na szczęście uderzenie nie
było silne i kierowcy wyszli z kolizji bez szwanku.
Badanie alkomatem wykazało, że sprawca kolizji
56-letni Leszek B. był pijany. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Teraz
Leszek B. odpowie za jazdę
po pijanemu oraz spowo-
dowanie kolizji. Grożą
mu 2 lata więzienia. Jak
informuje asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy
KPP Legionowo, strażnik
miejski był trzeźwy.
W wyniku kolizji, w
radiowozie straży miejskiej uszkodzony został
przedni zderzak i tablica
rejestracyjna.
/red/
Chora zazdrość i stalking
Legionowscy policjanci
zatrzymali 28-letniego
Michała S., który śledził
swoją 22-letnią koleżankę i publicznie, stojąc
pod blokiem wyznawał
miłość. Na domiar złego
mężczyzna groził śmiercią
chłopakowi dziewczyny.
Dziewczy na podczas
składania zeznań w legionowskiej komendzie
nie kryła, że z powodu
zachowań 28-letniego Michała S. czuje się zagrożona.
Legionowo
Podobnie zresztą jak jej
obecny chłopak. Jak zeznała
pokrzywdzona 28-latek od
ponad pół roku śledził ją,
wyczekiwał pod jej blokiem
oraz na każdym kroku,
publicznie wyznawał jej
miłość. Poza tym Michał S.
miał grozić jej chłopakowi
pozbawieniem życia.
Po zgłoszeniu policjanci
zaczęli szukać podejrzanego. Jak można się domyślać został zatrzymany w
okolicy bloku, w którym
mieszkała pokrzywdzo-
Dzik sterroryzował
mieszkańców
W środę (25.03)
strażacy zostali poproszeni o pomoc w
odłowieniu dzika, który
sterroryzował mieszkańców
jednej z posesji znajdującej
się przy ul. Jasnej w Chotomowie (gmina Jabłonna).
Do pomocy zadysponowano jeden zastęp ochotników
z OSP Chotomów.
Jak relacjonują strażacy,
którzy byli obecni na miejChotomów
scu ich celem była pomoc
policji w odłowieniu dzika.
Przedostał się on na jedną z
posesji i swobodnie buszując
wprawił w zakłopotanie jej
mieszkańców. Trwająca 35
minut akcja, co prawda nie
zakończyła się uwięzieniem
zwierzęcia, ale skutecznie
go przepędzono. Pozostaje
mieć nadzieję, że dzik już nie
powróci.
/red/
na. Po przewiezieniu na
komendę Michał S. usłyszał zarzut uporczywego
nękania, czyli stalkingu
oraz wygłaszania gróźb
karalnych.
Po zapoznaniu się z aktami sprawy prokurator
zakazał Michałowi S. zbliżania się do 22-letniej koleżanki oraz jej chłopaka, a
także objął 28-latka policyjnym dozorem.
Michałowi S. grozi do 3
lat więzienia.
/red/
12 lat pozbawienia wolności
grozi 34-letniemu Sebastianowi L., który w nocy z
piątku na sobotę (20/21.03)
napadł na jeden z salonów
gier w Legionowie. Napastnik, ujęty wcześniej przez
ochronę, został aresztowany.
Jak informuje asp. Emilia Kuligowska, rzecznik
prasowy KPP Legionowo,
mężczyzna najpierw zaatakował i obezwładnił pracującą w salonie kobietę, a
następnie zażądał wydania
pieniędzy. Pracownica wydała więc 34-letniemu naLegionowo
pastnikowi utarg w kwocie
500 złotych i zaraz potem
wezwała policję.
Kiedy funkcjonariusze
prewencji dojechali na
miejsce okazało się, że
Sebastian L. został już
zatrzymany przez ochroniarza. Mundurowi znaleźli przy nim kradzione
pieniądze. Ustalili także,
że podczas szarpaniny napastnik uderzył pięścią w
twarz pracownika ochrony. 34-latek został aresztowany i przewieziony na
komendę przy Jagiellońskiej. Tam okazało się, że
mężczyzna jest pijany. W
W czwartek (26.03) o
godz. 18:15 na ul. Królowej Jadwigi w Legionowie doszło do potrącenia
pieszego, który pijany
wtargnął na jezdnię. Na
szczęście samochód jechał na tyle wolno, że
mężczyźnie nic się nie
stało.
Policjanci drogówki ustalili, że 40-letni Andrzej B.
wtargnął na ulicę prosto
przed nadjeżdżający samochód marki opel, którym kierowała 77-letnia
Marianna W. Kobieta nie
była w stanie wyhamować
Legionowo
Wydawca: INTER JM
Adres do korespondencji:
ul. Targowa 30,
05-120 Legionowo
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
jego organizmie wykryto
1,6 promila alkoholu. Poza
tym sprawdzenie w policyjnych bazach danych
ujawn iło, że napast n ik
jest także poszukiwany do
ustalenia miejsca pobytu
przez jedną z warszawskich prokuratur.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut rozboju. Prokurator wystąpił również z wnioskiem
o areszt tymczasowy. Sąd
przychylił się do wniosku i
Sebastian L. poczeka na rozprawę w areszcie. 34-latkowi
grozi do 12 lat więzienia.
/red/
2 POWAŻNE WYPADKI.
W JEDNYM RANNE DZIECI
Do dwóch poważnych wypadków
drogowych doszło w niedzielę (22.03) na terenie
powiatu legionowskiego.
W sumie w ich wyniku
ranne zostały cztery osoby,
w tym dwoje dzieci. Pogotowie przewiozło poszkodowanych do szpitali.
Do pierwszego z wypadków doszło o godz. 11:15
w miejscowości Komornica (gmina Wieliszew) na
Drodze Wojewódzkiej 632,
gdzie poza terenem zabudowanym kierujący citroenem
37-letni Jarosław S. nie ustąpił
pierwszeństwa przejazdu i
doprowadził do zderzenia z
volkswagenem, kierowanym
przez 21-letniego Łukasza R,
a następnie z lincolnem, kierowanym przez 28-letniego
Łukasza Z.
Powiat
W wyniku zderzenia ranne zostały trzy osoby jadące
citroenem. Poza kierującym,
Jarosławem S., także dwójka
dzieci w wieku 5 i 7 lat. Wszyscy zostali przewiezieni do
szpitala. Kierowcy byli trzeźwi. Szczegółowe przyczyny
wypadku ustalą policjanci
drogówki.
Do kolejnego wypadku
doszło na DK 61 w Serocku
o godz. 16:30. Na tak zwanej
starej drodze do Serocka,
tuż za rondem kierujący
peugeotem, 19-letni Artur
J. stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas
ruchu, a następnie koziołkując wjechał do rowu. W
samochodzie poza kierowcą
znajdowały się jeszcze 3 inne
osoby. Jedna z nich, 18-letnia
dziewczyna z uszkodzeniem
biodra została przewiezio-
i doszło do zderzenia. Co
warte podkreślenia Andrzej W. przechodził przez
jednię poza oznakowanym przejściem. Badanie
alkomatem wykazało, że
był pijany. W jego organizmie wykryto 2,2 promila
alkoholu. Na szczęście
samochód poruszał się na
tyle wolno, że pieszy nie
doznał żadnych obrażeń.
Jedynie w oplu zostało
uszkodzone lusterko.
Winny spowodowania
kolizji, Andrzej B. został
ukarany 100 złotowym
mandatem.
/red/
Telefoniczny Dyżur Reportera:
tel. 690 522 111
e-mail: [email protected]
Redaktor Naczelny:
Jarosław Malinowski
tel. 601 088 033
e-mail: [email protected]
na do szpitala. Pozostali z
lekkimi otarciami, zostali
opatrzeni przez pogotowie.
Na miejscu wypadku pojawili się także strażacy, którzy
zabezpieczali akcję ratowniczą. Odłączyli w citroenie
akumulator oraz posprzątali
jezdnię z kawałków samochodu. Ze strony straży pożarnej w akcji uczestniczyły
4 zastępy z JRG Legionowo,
Wojskowej Straży Pożarnej
oraz OSP Serock.
/red/
PLAMA ROPY
ZAGRAŻAŁA
KIEROWCOM NA
MODLIŃSKIEJ
Pijany wtargnął na jezdnię
BEZPŁATNA
Fot. pixabay.com
NAPADŁ NA SALON GIER.
GROZI MU 12 LAT WIĘZIENIA
Fot. OSP Serock
2
Środa (25.03) była
niezwykle pracowitym dniem dla strażaków
z powiatu legionowskiego.
Poza pożarami, czy pomocą przy odławianiu dzika
wyjechali oni między innymi do neutralizacji dużej
plamy substancji ropopochodnej, która zagrażała
kierowcom poruszającym
się ul. Modlińską w Jabłonnie.
Zgłoszenie o plamie wpłynęło o godz. 15:23. Na miejsce
zadysponowano dwa zastępy Straży Pożarnej: jeden
z PSP Legionowo i jeden z
OSP Jabłonna. Jak wyliczyli
strażacy, plama śliskiej substancji rozciągała się na długości około 300 m i stwarzała
poważne zagrożenie dla kierujących. Natychmiast przystąpiono do jej neutralizacji
za pomocą środka o nazwie
sorbent. W czasie trwającej 59
minut akcji zużyto około 30
kg tej substancji.
/red/
Redaktor Prowadzący:
Sebastian Sokołowski
tel. 607 222 888
e-mail: [email protected]
Współpraca: Kamila Włodarczyk,
Mateusz Jaworski, Adrian Kozłowski,
Przemek Grabowski
Biuro Reklamy:
Jolanta Suchodolska, tel. 732 257 303,
e-mail: [email protected]
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności
za treść zamieszczonych ogłoszeń i
reklam oraz zastrzega sobie prawo do
skracania nadesłanych tekstów.
Jabłonna
Gazeta Legio24 oraz Portal Legio24.pl
są wydawnictwami zarejestrowanymi
w Rejestrze Prasy prowadzonym przez
Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w
Warszawie.
DOBRZE WIEDZIEĆ
WTOREK, 31 MARCA
Mieszkańcy kontra Dziennik Gazeta Prawna
Nie milkną
echa artykułu
szkalującego miasto Legionowo, który ukazał
się w Dzienniku Gazeta Prawna. Jego autorka, Mira Suchodolska
zdaniem przeważającej
części mieszkańców delikatnie mówiąc mija się z
prawdą pisząc o Legionowie jako bezrobotnym,
najbrzydszym w Polsce
mieście, targanym patologiami. Komentarze
czytelników nie pozostawiają na autorce suchej
nitki. Reagują także społecznicy i radni. Wszyscy
żądają przeprosin.
Kiedy na łamach Portalu
Legio24.pl opublikowaliśmy informację o artykule
Dziennika Gazety Prawnej
(DGP) na temat Legionowa, telefony w redakcji
po prostu się urywały.
Komentarze wystawiane
przez czytelników pod
naszą informacją nie poLegionowo
nagonką Dziennika Gazety
Prawnej na mieszkańców
L eg ion owa . O b ra z mia s t a i je go m i e s z k a ń c ó w
przedstawiany przez tytuł
jest skrajnie krzywdzący i
dalece odbiegający od rzeczywistości.
W popełnionym ostatnio
tekście mieszkańców przyrównano do szczurów, u
których zmniejszona jest prokreacja, a przybywa dewiacji
seksualnych. Publikację tego
typu treści, obrażających
mieszkańców, uważam za
skandaliczną.
Legionowo to wspaniałe
miasto, wybrane na jedną z
baz EURO 2012 (a chętnych
do tej roli nie brakowało),
wychowało wielu mistrzów
Polski, Europy i Świata kilku dyscyplin sportowych,
uczestnika Igrzysk Olimpijskich, a ostatnio również
mistrza świata w grach maSzanowni Państwo,
Prag nę w y ra z ić s woje tematycznych i logicznych.
głębok ie zanie pok ojenie Absolwent tutejszej podstaobserwowaną od kilku dni wówki i gimnazjum ukończył
zostawiały złudzeń, że
dziennikarka DGP, Mira
Suchodolska skrzywdziła
swoją opi n ią na temat
miasta wielu jego mieszkańców.
– Jest mi przykro, że moje
osiedle opisano w tak paskudny sposób, zróbcie coś
z tym – mówiła naszemu
dzien nikarzowi mieszkanka osiedla Kozłówka,
która zadzwoniła na telefoniczny numer Dyżuru
Reportera Legio24.pl.
W piątek (27.03) dotarł
do nas z kolei list Tomka Kacprzaka, lokalnego
społecznika, który żąda
od Redakcji Dziennika Gazety Prawnej przeprosin.
List ten, wysłany do Rady
Etyki Mediów postanowiliśmy zacytować w całości
poniżej:
niedawno studia na Harvard
University.
Miasto jest regularnie nagradzane wysokimi miejscami w rozmaitych rankingach
m.in. rankingu… Gazety
Prawnej, ledwie sprzed paru
miesięcy.
Opinie anonimowych źródeł osobowych przytoczonych przez autora również
budzą kontrowersje. Z relacji
mieszkańców wynika, iż osoby te prawdopodobnie nie
są tymi, za kogo się podały
lub pełnią podwójną rolę,
co podważa wiarygodność
opublikowanych opinii.
Jednocześnie, jeśli DGP
zależy na dziennikarskiej
rzetelności to pragnę gorąco
zaprosić Redaktora Naczelnego na wspólny spacer po
Legionowie, w ramach którego będzie on miał okazję
zobaczyć m.in. zrealizowane
inicjat y w y oby watelsk ie,
projekty Młodzieżowej Rady
Miasta, tereny zielone, trening mistrzów świata jednej
WYBRANE KOMENTARZE CZYTELNIKÓW DOTYCZĄCE PUBLIKACJI W DGP
Uważam, że przytoczony fragment artykułu jest bardzo subiektywny i przemawia przez niego jakaś gorycz, a nie dziennikarski
profesjonalizm.
~Aleksandra
Proponuję tej Pani pojechać do Marek. Tam to się dopiero dzieje.
..? Legionowo teraz a 20 lat wcześniej to piękne, nowoczesne
miasteczko. A jeśli ktoś szuka wad to zawsze znajdzie.
~Ewa
Artykuł prosto z “Faktu”, naciągany i subiektywny... uzupełniony
chamskimi tekstami, których pełno na murach w każdym mieście,
większość osób zamieszkujących Legionowo, nie zgodzi się z tą
opinią.
~Małgorzata
Szkoda, że autorka przedstawiła sytuację tylko z jednego punktu
widzenia, mieszkam tu od urodzenia, mam masę znajomych, mamy
teraz swoje rodziny, nie jesteśmy krezusami, żyjemy normalnie i
radzimy sobie, miasto nam w tym nie przeszkadza. Obarczanie
odpowiedzialnością za nieudolność życiową policji, bądź miasta
jest sporą przesadą.
~Katarzyna
Nie zgadzam się z tym artykułem, Pani Mira na takie spostrzeżenia
powinna sobie założyć blog i tam dzielić się swoją opinią na temat
miasta, a nie w oficjalnym artykule w gazecie prawnej, kompletny
brak profesjonalizmu, chyba komuś przydałby się dłuższy urlop
albo zmiana pracy...
~Łukasz
a także TERRASTYKA
Faktycznie tak naprawdę młodzież nie ma się gdzie spotykać,
brakuje pubów, kawiarni...
~Maryla
z dyscyplin czy piękne place
zabaw dla dzieci i orliki, o
których nikt nie marzył kilkanaście lat temu. Będzie również okazja porozmawiania
z przypadkowo napotkanymi
mieszkańcami.
Uprzejmie proszę o interwencję w powyżej, opisanej przeze mnie sprawie
i upomnienie tytułu celem
przestrzegania zapisów Kart y Et ycznej Mediów oraz
wystosowanie przez t ytuł
przeprosin skierowanych do
mieszkańców miasta.
Z wyrazami szacunku, Tomasz Kacprzak,
mieszkaniec Legionowa,
działacz społeczny
Jaki będzie finał kontrowersyjnych artykułów o
Legionowie? Tego na razie
nie wiadomo, ale zdaniem
wielu oburzonych nimi
mieszkańców, władze powinny w jakiś sposób na
nie zareagować.
/se/
„…Legionowo to nie tylko
brzydkie, bezrobotne
miasto, ale także trudne
do przejechania. I nie
chodzi tylko o mnogość
rond i rondek, które mają
w zamyśle spowalniać
ruch i go udrażniać, ale
przede wszystkim o tory,
które dzielą miasto na
cztery części. Porżnięte
tymi torami miasto nie
jest jednym organizmem.
Dzieli się na kwartały,
dzielnice i enklawy.
Adresy, które wyznaczają
status społeczny ich
mieszkańców. Determinują
ich teraźniejszość i
przyszłość…”
Fragment artykułu
autorstwa Miry
Suchodolskiej
opublikowanego
kilkanaście dni temu
na łamach Dziennika
Gazety Prawnej.
reklama
Pn-Pt 7:00-20:00
Sb 8:00-15:00
Masakra, nie artykuł. Skąd tyle jadu u tej pani “redaktor”?
~Mariusz
Niestety! Artykuł potwierdza w większości i moje spostrzeżenia
czynione już od ponad trzydziestu lat. Z każdym rokiem jest w
moim mieście gorzej.
~Jacek
3
Jabłonna,
ul. Modlińska 49
•
lekarze rodzinni
•
pediatrzy
•
stomatologia
•
inni specjaliści
22 29 29 800
www.dpmed.pl
reklama
www.
AKWARYSTYKA,
WARYSTYKA, GRYZONIE,
RYZONIE, TERRASTY
TERRAS
TERRASTYKA
STY
KARMY I AKCESORIA DLA PSÓW I KOTÓW
.pl
ZAPRASZAMY PO ARTYKUŁY DO
OCZEK WOD
WODNYCH, PREPARATY
PRZECIWKLESZCZOWE I TABLETKI
ODROBACZAJĄCE!
PTA
PTAKI
TA
AKI I ARTYKUŁY DLA NICH
SPRZĘT WĘDKARSKI, AKCESORIA I ZANĘTY (TYLKO W NOWYM DWORZE MAZ.)
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
4
WTOREK, 31 MARCA
LEGIONOWO
Fot. Facebook.com/MichalBoni
SENATOR, EUROPOSEŁ I RADNA
WOJEWÓDZTWA W JEDNYM BIURZE
W czwartek
(26.03) w legionowskim ratuszu otwarte
zostało nowe biuro poselskie. Będzie ono dzielone
przez senator Annę Aksamit, europosła Michała Boniego oraz radną sejmiku
Województwa Mazowieckiego Kingę Gajewską. Do
Legionowo
środy biuro to zajmowała
tylko pani senator.
Oficjalna uroczystość
otwarcia nowego biura miała miejsce w sali Urzędu
Stanu Cywilnego. Wśród
zaproszonych gości znaleźli się między innymi
starosta legionowski Jan
Grabiec oraz prezydent
miasta Legionowo Roman
Smogorzewski.
Biuro nie zajmuje pomieszczeń przeznaczonych dla
Urzędu Miasta. Znajduje
się w części przeznaczonej
pod wynajem w ramach
Centrum Informacyjno-Administracyjnego.
/red/
LEPSZY DOJAZD DO PKP NA PRZYSTANKU.
WYREMONTUJĄ GDAŃSKĄ I PIASTOWSKĄ
Mieszkańcy
legionowskiej
dzielnicy Przystanek doczekają się w końcu remontu
dwóch, do tej pory zapomnianych przez samorządowców ulic Gdańskiej i
Piastowskiej, które prowadzą do stacji kolejowej
Legionowo – Przystanek.
Przebudowa może ruszyć
już w maju.
Legionowo
Urząd Miasta Legionowo ogłosił właśnie przetarg na wykonanie przebudowy. Zgodnie
z jego zapisami remontem
zostanie objęta ulica Gdańska
na odcinku od Ronda Poniatowskiego do Piastowskiej oraz
ulica Piastowska od Gdańskiej
do Kościuszki. Przebudowane
zostanie także skrzyżowanie
tych ulic. Firmy zainteresowane wykonaniem tej inwestycji
mogą swoje oferty składać do
10 kwietnia.
Co dokładnie zostanie zrobione?
Przede wszystkim ulice zyskają nową nawierzchnię z
kostki betonowej brukowej.
Po remoncie ul. Piastowska
będzie miała szerokość 5
metrów, a Gdańska 5,5 metra.
Przy obu ulicach powstanie
także chodnik, specjalne odwodnienia oraz oznakowanie
pionowe i poziome. Firma,
która wygra przetarg wykona
również wjazdy na posesje.
Kiedy ruszy przebudowa?
Umowa z przyszłym wykonawcą ma zostać podpisana
do 9 maja. Niewykluczone
więc, że ekipy drogowców
wejdą na plac budowy w tym
właśnie miesiącu. Dokumentacja przetargowa przewiduje
45 dniowy termin wykonania
prac, co oznacza, że ulice
mogą być gotowe w lipcu.
/red/
PIĘĆ FIRM CHCE BUDOWAĆ KŁADKĘ
W CIĄGU ULIC PARKOWA/WYSZYŃSKIEGO
jego pozostawienie. PKP
nie wyraziło na to zgody,
bo przejazd utrudniałby
rozwinięcie odpowiedniej
prędkości przez pociągi.
Zaproponowano budowę
kładki, ale ciężar wykonania tej inwestycji musiał
wziąć na siebie samorząd.
Ponieważ ciąg ulic Parkowa
– Wyszyńskiego jest w zarządzie starostwa, to właśnie
ono zostało odpowiedzialne
za wykonanie inwestycji.
Zgodnie z porozumieniem
zawartym pomiędzy starostwem, a Urzędem Miasta
Legionowo, ratusz wspomoże finansowo budowę kładki
przekazując na ten cel ponad
milion złotych.
Przetarg na budowę kładki
ruszył 2 marca. Od tego cza-
su do starostwa wpływały
oferty potencjalnych wykonawców. Koperty otwarto
w ostatni wtorek (24.03).
Okazało się, że jest pięciu
chętnych, którzy za cenę od 3
do blisko 5 mln złotych mogą
wybudować przeprawę w
ciągu 7 miesięcy. Najtańszą
ofertę złożyło Warszawskie
Przedsiębiorstwo Mostowe
MOSTY Spółka z o.o. spółka
komandytowo-akcyjna –
dokładnie 3 057 867,93 zł.
Firma planuje zakończyć
budowę w ciągu 23 tygodni
od chwili wejścia na plac
budowy. Nim poznamy ostatecznego wykonawcę musi
minąć jednak kilka kolejnych
tygodni. To czas, w którym
urzędnicy sprawdzą oferty
pod względem formalnym.
Wszystkim mieszkańcom powiatu
legionowskiego pragnę złożyć
najserdeczniejsze życzenia zdrowych,
radosnych i bezpiecznych
Świąt Wielkiej Nocy.
Niech ten nadchodzący czas nadziei
stanie się dla nas wszystkich chwilą
wytchnienia oraz okazją do spotkań
w rodzinnym gronie.
Komendant Powiatowy Policji w Legionowie
inspektor Waldemar Perdion
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
Kiedy prace ruszą? Na razie
nie wiadomo, jednak szacuje
się, że w okolicach połowy
maja.
Fot. Starostwo Powiatowe w Legionowie
We wtorek
(24.03) Starostwo Powiatowe w Legionowie otworzyło koperty
z ofertami firm, które chcą
wybudować kładkę nad torami w miejscu obecnego
przejazdu w ciągu ulic Parkowa/Wyszyńskiego. Teraz
urzędnicy badają oferty
pod względem formalnym. Wybór wykonawcy
inwestycji ma zostać ogłoszony w ciągu najbliższych
tygodni.
Popularny wśród legionowian przejazd kolejowy w ciągu ulic Parkowa/
Wyszyńskiego ma zostać
ostatecznie zamknięty dla
ruchu kołowego w połowie
kwietnia. Na nic zdały się
prośby samorządowców o
Legionowo
Miasto chce, by przejazd
był czynny do połowy
maja
Jak informuje UM Legionowo, władze miasta chcą,
by ostateczny termin zamknięcia przejazdu, który
jest wyznaczony na połowę
kwietnia został przełożony o miesiąc. Połowa maja,
to zdaniem urzędników
najbardziej realny termin
rozpoczęcia prac przy budowie kładki. Do tego czasu
samochody mogłyby bez
problemu pokonywać w tym
miejscu torowisko. Nie wiadomo jak do prośby ratusza
Wizualizacja projektu - tak będzie wyglądała kładka
pieszo-rowerowa na ul. Parkowej.
ustosunkuje się PKP PLK,
ale znając asertywność kolejarzy, nie można wykluczyć
braku zgody na kolejne przesunięcie w czasie zamknięcia
przejazdu.
drogi na III Parcelę. Mają do
dyspozycji tunel na Przystanku lub przejazd przy
stacji PKP Legionowo-Piaski.
Mieszkańcy korzystający z
komunikacji mają otrzymać
od samorządowców specjalCo będzie, gdy zamkną ną bezpłatną linię autobuprzejazd na Parkowej?
sową, która dowiezie ich do
Kierowcy będą musieli centrum Legionowa.
przyzwyczaić się do innej
/red/
POWIAT LEGIONOWSKI
ZMIANY W ORGANIZACJI RUCHU NA KRAKOWSKIEJ
WTOREK, 31 MARCA
5
reklama
Kierowcy zjeżdżający z ronda
Poniatowskiego będą mogli
łatwiej i bezpieczniej kontynuować podróż w stronę ul.
Sobieskiego. Teraz już nie
trzeba za tunelem skręcać
w lewo i korzystać z niebezpiecznego skrzyżowania.
Do niedawna ślepy odcinek „starej” ul. Krakowskiej
został kilka dni temu zamieniony na ulicę jednokierunkową, która umożliwia płynne włączenie się do ruchu.
Do tej pory pojazdy opuszczające rondo Poniatowskiego, trzymywać się na wysokości kowską było utrudnione ze
które kierowały się w stronę ulicy Piastowskiej. Włączenie względu na małą widoczność.
ulicy Sobieskiego musiały za- się do ruchu na ulicę Kra/red/
Legionowo
LEGIONISTA
JUŻ NIE WITA
PODRÓŻNYCH
- Zauważyliście brak „witacza”
przy CSP? – pyta na swoim facebook’owym profilu Tamara
Mytkowska, rzecznik prasowy
UM Legionowo. Okazuje się, że
znajdujący się na nim legionista
„przeszedł do rezerwy”. Niebawem
zastąpi go napis „Legionowo Porusza”.
Tamara Mytkowska w rozmowie z Legio24.pl powiedziała, że nowy “witacz” pojawi się w okolicy Centrum Szkolenia Policji w ciągu maksymalnie dwóch
– trzech tygodni. Zdradziła także jego wygląd. W
sumie, nie zmieni się tylko kształt znaku, bo zostanie wykorzystana ta sama platforma, treść ma być
jednak zupełnie inna. Nie będzie już nawiązywała
do „legionowej” tradycji Legionowa, a do obecnie
lansowanej marki „Legionowo Porusza”. Znak będzie
wykonany w marketingowych barwach miasta: niebieskim, zielonym i pomarańczowym.
Obok tekstu publikujemy wizualizację nowego
witacza.
/red/
WYNIKI KONTROLI WOJEWODY
PO ŚMIERCI 19-LATKA W LEGIONOWIE
Wojewoda Mazowiecki
podał do publicznej wiadomości wyniki kontroli jaką
przeprowadziły władze
województwa w związku
z wezwaniem pogotowia,
w poniedziałek (9.03) do
zdarzenia w Legionowie.
Wojewoda zlecił przeprowadzenie postępowania
wyjaśniającego, które objęło zespoły ratowników
medycznych oraz Szpitalny
Oddział Ratunkowy Szpitala Bródnowskiego. Celem
kontroli było ustalenie,
czy ratownicy i lekarze
zrobili wszystko co w ich
mocy, aby uratować życie
Rafała W.
Postępowanie wyjaśniające prowadzono w oparciu o
informacje od ratowników
medycznych oraz analizy,
dokumentację i rejestry rozmów operacyjnych. Wnioski
płynące z kontroli są następujące:
• Postępowania w zakresie
działań ratowniczych zarówno
podstawowego jak i specjalistycznego zespołu ratownictwa
medycznego oraz postępowanie
terapeutyczno – diagnostyczne
z pacjentem w SOR Szpitala
Bródnowskiego były zgodne z
zasadami i uzasadnione z punktu widzenia aktualnej wiedzy
medycznej.
• Postępowanie w zakresie
resuscytacji oddechowo – krążeniowej podjętej przez zespół
pogotowia ratunkowego oraz w
SOR były zgodne z zasadami.
Czynności diagnostyczne i terapeutyczne prowadzone w SOR
były uzasadnione z punktu widzenia aktualnej wiedzy medycznej.
Podczas postępowania
korzystano między innymi z: nagrania z centrum
dyspozytorskiego, notatki
służbowej lekarza, protokołu sądowo-lekarskiego
oględzin zmarłego, opinii
konsultantów wojewódzkich
w dziedzinach medycyny
ratunkowej oraz anestezjologii i intensywnej terapii
– napisała w przesłanym
oświadczeniu Ivetta Biały,
Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego
/red/
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
6
WTOREK, 31 marca
reklama
Powiat Legionowski
Debata o bezpieczeństwie: Kibice “na
tapecie” i imprezownia przy Leśnej
Ponad dwie
godziny trwała
środowa (25.03) debata o
bezpieczeństwie w Legionowie. Uczestniczyło w niej
tak wielu mieszkańców, że
na sali widowiskowej trudno
było znaleźć wolne miejsce
do siedzenia. Poza liczną
reprezentacją legionowian
na sali obecni byli przedstawiciele policji, wojewoda
mazowiecki oraz lokalni
samorządowcy.
W trakcie debaty, której
formuła przewidywała zadawanie pytań poruszono
wiele ważnych problemów
nie tylko w kwestii samego
bezpieczeństwa, ale także stosunków lokalnej społeczności
100
z funkcjonariuszami
policji.
Legionowo
uoltka_elgoi24
18kweitnai201415:52:20
Jacek Kozłowski, który zapewnił, że poleci sprawdzić
to dochodzenie tak dokładnie,
jak to tylko możliwe.
Mimo zastrzeżeń do pracy
mundurowych warto podkreślić, że padało także wiele słów
poparcia dla funkcjonariuszy.
Mieszkańcy dziękowali policjantom za działania, które
podejmują w trosce o bezpieczeństwo.
“ ParkprzyLeśnejtoimprezownia”
Na debatę przybyli także
mieszkańcy okolic parku Jana
Pawła II przy ul. Leśnej. Skarżyli się, że w każdy weekend,
od piątku do niedzieli, park
zamienia się w wieczornonocny lokal rozrywkowy.
95
Krzyki, wyzwiska i pełno pijaKibice
na debacie
Podczas debaty w kierunku nych osób nie budzą poczucia
75
policjantów
padło sporo pretensji. Dotyczyły one przede
wszystkim opieszałości w
działaniu, czy długiego oczekiwania
na patrol. Kibice
25
Legii Warszawa żalili się,
że czują
się prześladowani
5
przez funkcjonariuszy. Jak
twierdził
jeden z mężczyzn,
0
“wystarczy, że pojawią się w
Legionowie, a już zjawiają się
policjanci prewencji, którzy
wszystkich legitymują i kontrolują“. Kibice przypomnieli
także o jednej z interwencji,
podczas której – w ich ocenie bezpieczeństwa. Mieszkańcy
– bezzasadnie użyto wobec ulicy zaapelowali do władz
nich gazu. Dochodzenie po- miasta o zamontowanie tam
licyjne w tej sprawie zostało kamery monitoringu, a do
jednak umorzone. Kibicom policji o wzmożone patrole.
odpowiedział Wojewoda, W odpowiedzi komendant
legionowskiej policji, inspektor Waldemar Perdion zapowiedział, że już od czwartku
(26.03) park będzie częściej
odwiedzany przez policjantów. Pojawi się także oczekiwana kamera monitoringu.
Ma zostać zainstalowana w
ciągu 3-4 miesięcy – obiecał
prezydent Legionowa, Roman
Smogorzewski.
Salonygiersoląwoku
Na debacie poruszony
został także temat dużej
liczby salonów gier na terenie miasta. Prezydent
Legionowa odnosząc się
do tej kwestii, powiedział,
że liczba i lokalizacja tego
typu miejsc nie jest zależna
od miasta.
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
prawa śmierci Rafała i
S
bilans zamieszek przed
komendą
Wojewoda Mazowiecki,
Jacek Kozłowski poinformował, że otrzymał już
wyniki kontroli pracy pogotowia ratunkowego oraz
szpitala na warszawskim
Bródnie podczas udzielania pomocy 19-letniemu
Rafałowi. Według informa-
da Mazowiecki poinformował, że działania edukacyjne
policji będą nakierowane na
promocję funkcji dzielnicowego. To on ma być tak zwanym policjantem pierwszego
kontaktu. Ma budzić zaufanie oraz pomagać mieszkańcom rozwiązywać problemy
w zarodku.
Potrzebnespotkanie
Gęsta atmosfera, jaka pojawiła się w Legionowie od
chwili zamieszek przed budynkiem komendy potrzebuje
swoistego odreagowania. Dobrym sposobem na to okazała
się środowa debata z udziałem
mieszkańców.
Debata pokazała, że istnieje
możliwość dialogu społecznego i porozumienia, wystarczy
okazać odrobinę dobrej woli.
O tym, jak ważne było to spotkanie dla mieszkańców niech
cji wojewody praca ratow- świadczy fakt braku pustych
ników i lekarzy była pra- krzeseł w sali widowiskowej
widłowa. Powołany przez ratusza.
niego zespół kontrolny nie
wykazał żadnych nieprawiW spotkaniu z mieszkańdłowości.
cami uczestniczyli między
innymi: Komendant StołeczWojewoda poinformował ny Policji – inspektor Michał
także, że 19 osób zatrzyma- Domaradzki, Komendant
nych podczas zamieszek Powiatowy Policji w Legioprzed budynkiem KPP nowie – inspektor Waldemar
Legionowo usłyszało już Perdion oraz Wojewoda Maprokuratorskie zarzuty. zowiecki – Jacek Kozłowski,
Jacek Kozłowski zapowie- Starosta Legionowski – Jan
dział również że, że poli- Grabiec i Prezydent Miasta
cja będzie podejmowała Legionowo – Roman Smowszelkie działania, aby gorzewski.
zapewnić bezpieczeństwo
/se/
w Legionowie.
Na uwagę zasługuje również informacja o wolnych
etatach w legionowskiej policji. Na 220 etatów, jakie są
przydzielone KPP Legionowo, 19 jest wolnych.
Stawiająnadzielnicowych
Jacek Kozłowski, Wojewo-
POWIAT LEGIONOWSKI
Stołówki szkolne przejdą w prywatne ręce?
Władze miasta Legionowo przymierzają się do
prywatyzacji stołówek
znajdujących się w szkołach publicznych. Ma to
przynieść oszczędności,
za które szkoły będą kupować pomoce naukowe.
Na pierwszy ogień ma
iść Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2.
Jak zapewnia naszą redakcję odpowiedzialny za
legionowską oświatę zastępca prezydenta miasta, Piotr
Zadrożny, Urząd Miasta nie
chce oszczędzać na oświacie.
Planowana prywatyzacja
ma spowodować że w kasie
szkół zostanie więcej pieniędzy. Mają nimi dysponować
dyrektorzy poszczególnych
placówek, którzy będą mogli
kupić pomoce dydaktyczne
lub sprzęt komputerowy.
Szkoły nie będą już także
organizować kłopotliwych
przetargów na zakup żywności, martwić się o stan
techniczny urządzeń, czy
zwolnienia lekarskie obsługi.
Prywatyzacja ma zostać
tak przeprowadzona, że
pierwszeństwo prowadzenia stołówek mają otrzymać
osoby, które już nich pracują.
Dopiero jeśli one nie wyrażą
na to chęci ma być rozpisywany konkurs. Firma,
7
PARK IM. JANA PAWŁA II
BĘDZIE BEZPIECZNIEJSZY
W ciągu 3-4
miesięcy w
Parku im. Jana Pawła II
w Legionowie pojawi się
kamera monitoringu miejskiego – zapowiedział podczas debaty społecznej o
bezpieczeństwie, która
miała miejsce w legionowskim ratuszu w środę 25
marca, Prezydent Legionowa Roman Smogorzewski.
To odpowiedź na zarzuty
mieszkańców, że nikt w
parku nie pilnuje porządku
i jest on nocną „imprezownią” dla młodzieży.
Krzyki, wyzwiska, picie
alkoholu, spać nie można
– skarżyli się w środę mieszkańcy ulicy Leśnej. Apelowali do władz miasta o zainstalowanie w tym miejscu
kamery monitoringu, a do
policji o wzmożone patrole.
Apel jest pilny, bo mamy
wiosnę, a podczas ciepłych
pór roku zjawisko się nasila.
Legionowo
połączyć ofertę kuchni i sklepiku
szkolnego, aby stworzyć bufet ze
zdrowymi przekąskami. To idealna sytuacja aby przeprowadzić
pilotażową prywatyzację stołówki
– mówi Piotr Zadrożny. – Ten
proces odbędzie się za obopólną
Na pierwszy ogień ZSO2 zgodą zarówno władz miasta jak
Jak poinformował Redak- i szkoły oraz jej pracowników –
cję Legio24.pl Piotr Zadroż- zaznacza Zadrożny.
ny, pierwszą sprywatyzoCzy zmiany obejmą inne
waną stołówką ma być ta
szkoły?
funkcjonująca w Zespole
Na razie UM Legionowo
Szkół Ogólnokształcących
nr. 2. Ma to nastąpić w 2016 chce przyjrzeć się jakie efekty
roku. Jeśli pomysł wypali wywoła prywatyzacja stoi okaże się, że przynosi on łówki w ZSO2. – Nie wykluwymierne korzyści szkole, czamy kolejnych prywatyzacji
to miasto będzie myślało nad jeśli korzyści ze zmian będą
kolejnymi prywatyzacjami. duże – mówi Piotr Zadrożny.
Zastępca prezydenta zaznacza jednak, że jeśli zmiany
Dlaczego ZSO2?
– W tej szkole w ciągu 3 lat będą miały objąć inne szkoły
liczba żywionych spadła o 1/3. publiczne to tylko za porozuUczą się tylko licealiści i gimna- mieniem z dyrektorami oraz
zjaliści którzy już sami wybierają rodzicami uczniów.
/red/
sobie co chcą zjeść. Dyrektor chce
która go wygra nie będzie
się musiała martwić o zakup
potrzebnego sprzętu – wydzierżawi go od szkoły, co
stanowić będzie dodatkowy
dochód dla placówek.
Like Sushi & Wok – wyjątkowe miejsce
na kulinarnej mapie Legionowa
Like Sushi & Wok to niedawno otwarta, kameralna
restauracja mieszcząca się w
Legionowie przy ulicy Warszawskiej 115. Specjalizuje
się w ona w sushi, kuchni
tajskiej i koreańskiej.
- Prowadzimy wyjątkowe
miejsce z wyjątkowo bogatym i
szerokim menu od rozmaitych
przystawek po niezwykle słodkie, egzotyczne desery – mówi
Mateusz Ruśniak, twórca
nowego punktu na kulinarnej
mapie Legionowa. - Warto
zacząć u nas przygodę od dań
takich jak, makaron Pad thai, wołowina z tajską bazylią, kaczka na
chrupko, thai rolls czy zupa tom
kha kai – dodaje Pan Mateusz.
Oczywiście restauracja serwuje także wyśmienite sushi.
Pieczołowicie wyselekcjonowane składniki,świeże
ryby importowane na specjalne zamówienie, dbałość
o jakość potraw i całkowity
brak monotonii sprawia, że w
Legionowie powstało wyjątkowe miejsce z klimatem. - To
wszystko z miłości do jedzenia
i azjatyckiej kuchni, która tak
naprawdę jest mało znana w Polsce, często mylona i uogólniana.
- mówi Pan Mateusz.
Twórcy Like Sushi & Wok
od początku bliska jest idea
zdrowego stylu życia. Wiadome jest bowiem, że sushi
weszło przebojem na nasz
rynek nie tylko ze względu na
modę na orientalną kuchnię i
świetne kompozycje smaków,
WTOREK, 31 MARCA
Policja zareagowała szybko
Komendant Legionowskiej Policji, inspektor Waldemar Perdion na apel
mieszkańców zareagował
błyskawicznie. Już podczas
debat y
obiecał, że patroli w tym
miejscu będzie więcej i to
nie za kilka dni, czy tygodni ale od następnego dnia.
Jak udało nam się ustalić,
komendant z obietnicy się
wywiązał. W okolicy parku, w godzinach nocnych
można spotkać większą
liczbę radiowozów. Czy tak
sprawnie zareagują również
władze Legionowa i zamontują kamerę monitoringu?
Kamery będą za 3-4 miesiące…
Urząd Miasta to jednak
nie policja i tu trzeba będzie
trochę poczekać na realizację obietnicy. Sam Prezydent
zaznaczył, że może to nawet
potrwać ze 3 -4 miesiące. Jeśli
dobrze policzymy to kamera
w Parku
im. Jana
Pawła II
pojawi
się pod
koniec
czerwca,
a może
nawet
lipca.
Oznacza
to, ż e
przynaj-
mniej przez połowę sezonu
„spontanicznych imprez
pod chmurką” mieszkańcy
będą mogli liczyć na spokój.
Powstaje pytanie dlaczego
trzeba tyle czekać? Odpowiedź jest prosta. Każda
kamera kosztuje i to dużo,
około kilkudziesięciu tysięcy
złotych. Prezydent Smogorzewski obiecał przesunięcie
odpowiednich środków na
ten cel w budżecie miasta
i ogłoszenie przetargu na
zakup kamery.
Naturalnie można także
przenieść w to miejsce już
działającą kamerę, ale na to
też potrzeba czasu. Urzędnicy i Strażnicy Miejscy
muszą bowiem przeanalizować, którą z obecnych 36
kamer można przenieść,
aby znacząco nie pogorszyć
bezpieczeństwa w mieście.
Nie pozostaje więc mieszkańcom ul. Leśnej nic innego jak cierpliwie czekać,
ale jak pokazują statystyki
jest na co. Kamery bowiem
działają odstraszająco na
chuliganów, którzy za nic
w świecie nie chcą by ich
wybryki zostały zarejestrowane.
/sokołowski/
reklama
ale również dzięki bogactwu
Współpracują z krwiominerałów, witamin i niena- dawcami
syconych kwasów tłuszczoLokal może pochwalić
wych w nim zawartych.
się nie tylko wyśmienitym
menu. Restauracja nawiąLunch w dobrej cenie
zała bowiem współpracę
Wkrótce w ofercie Like z Honorowymi Dawcami
Sushi & Wok pojawią się Krwi – HDK Legion. Dzięki
atrakcyjne zestawy lunchowe temu krwiodawcy, oddajuż od 29 zł. Warto pomyśleć jący krew np. na akcjach
także o polubieniu profilu re- organizowanych pod legiostauracji na facebooku (www. nowskim ratuszem, mogą
facebook.com/likesushian- liczyć na poczęstunek oraz
dwok), aby mieć dostęp do 20% zniżkę na posiłki w
najnowszych ofert promo- restauracji.
cyjnych.
Like Sushi & Wok przy
Również w dostawie
Warszawskiej 115 w LeLike Sushi & Wok to nie gionowie czynne jest od
tylko smaczne jedzenie w poniedziałku do soboty
lokalu. Jak zapewnia Pan Ma- w godzinach 12:00-23.00,
teusz, jego restauracja reali- a w niedziele od 12:00
zuje dostawy w dość dużym do 22:00. Aby złożyć zapromieniu od Legionowa. - To mówienie lub zarezerna pewno zachęca mieszkańców wować stolik, wystarczy
powiatu legionowskiego i okolic zadzwonić pod numer
do korzystania z niecodzien- telefonu 512 368 511.
nych azjatyckich rozkoszy, jakie Internet:
można u nas spotkać – dodaje www.likesushiandwok.pl
właściciel.
/art. sponsorowany/
U nas Klient decyduje
ile chce zapłacić
50
100
150
200
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
POWIAT LEGIONOWSKI
W c i ą g u n ajbliższych miesięcy Szkoła Podstawowa w Nieporęcie zmieni
się nie do poznania. Samorządowcy w czwartek (26.03) rozpisali
przetarg na wykonanie
jej kapitalnego remontu. Zgodnie z warunkami przetargu, w szkole
zmieni się wsz ystko.
Będzie bardziej nowoczesna i przyjazna najmłodszym mieszkańcom.
P rz ebudowa Sz koł y
Podstawowej w Nieporęcie została podzielona
na dwie części. Część A
przewiduje remont elewacji, część B natomiast
całkowitą przebudowę
wnętrza budynku. Wykonawca, który wygra
przetarg będzie musiał
prowadzić prace w taki
sposób, aby nie utrudniało to zajęć lekcyjnych.
Władze gminy w czasie
trwania zajęć dopuszczają jedynie prace przy
elewacji, pozostałe trzeNieporęt
ba będzie wykonać w
wakac je. Firmy, które
chciałyby podjąć się remontu szkoły mogą składać oferty do 14 kwietnia.
Umowa z wykonawcą ma
być podpisana w ciągu
kolejnego miesiąca.
Co zmieni się szkole?
Część A : Remont elewacji
W tej części przebudowy, w budynku naprawione zostaną gzymsy
oraz ubytki w elewacji.
Budowlańcy wymienią
równ ież r y n ny i rur y
spustowe, a opaska wokół
budynku zostanie wyłożona kostką betonową.
Całość zostanie estetycznie pomalowana.
Część B: Przebudowa
wnętrza
Najważniejsze prace
związane z remontem
szkoły będą prowadzone
w jej wnętrzu. Choć krócej byłoby napisać, co się
w szkole nie zmieni, to
jednak pokusiliśmy się
o spisanie najważniejszych punktów planowanej inwestycji. Władze Nieporętu chcą w
budynku przebudować
ła zien k i. Zysk ają one
nie tylko nowe ściany,
czy oświetlenie, ale również armaturę. W szkole
z o s t a n ą w y m ie n io n e
drzwi, parapety, okładziny oraz szyby. Każda
sala zostanie wyremontowana, a niektóre z nich
przebudowane, dotyczy
to również korytarzy. W
szkole pojawi się nowoczesne oświetlenie LED,
zasilane z przebudowanej, objętej ochroną PPOŻ
instalacji elektrycznej.
Wy m ie n ion e z o st a n ą
również instalacje wodociągowa i kanalizacyjna,
pojawią się wewnętrzne
hydranty.
Ostateczny kon iec
przebudowy zaplanowano na 20 września. Inwestycja ma być w części sfinansowana ze środków
unijnych.
/red/
Gmina chwali się postępami
w budowie Centrum Integracyjnego
Choć zakończenie
budowy Centrum
Integracyjnego w Łajskach
(gmina Wieliszew) zaplanowano dopiero na połowę listopada, to budynek
już nabiera konkretnych
kształtów. Ponieważ jest
to jedna ze sztandarowych
inwestycji gminy Wieliszew, to ratusz co jakiś
czas publikuje informacje
na temat postępu prac
Łajski
budowlanych. Co zostało
zrobione w ostatnich tygodniach?
Jak można wyczytać w
oficjalnym komunikacie
Urzędu Gminy w budynku powstają fundamenty
pod schody, zamontowano
instalację kanalizacji sanitarnej posadzkowej oraz
wykonano szacht windowy
do poziomu „0”. Ratusz
chwali się również szyb-
kim tempem budowy ścian
oraz montażem kształtek
szalunkowych pod płyty
stropowe. Te ostatnie pojawiły się już w części przedszkolnej budynku.
Kosztujący prawie 8 mln
złotych budynek ma powstać do 15 listopada. Odbiór
techniczny zaplanowano na
połowę stycznia przyszłego
roku.
/red/
W poniedziałek
(23.03) Urząd Miasta i Gminy w Serocku
ogłosił przetarg na wykonanie II etapu prac polegających na zagospodarowaniu nabrzeża Zalewu
Zegrzyńskiego. W tym
roku prace będą miały charakter bardziej techniczny
niż zeszłoroczne, ale na
pewno przyczynią się do
poprawy stanu serockiej
plaży.
W ciągu 30 dni od chwili wejścia na plac budowy
firma, która wygra postępowanie przetargowe będzie
musiała przeprowadzić prace związane z plantowaniem skarp i rowów cieku
wodnego w rejonie Skweru
Litewskiego, czy umocnieniem dna cieku kamieniami
polnymi. Do wykonania
przewidziano także wzmocSerock
nienie podłoża
skarp geosiatkami i geowłókninami oraz wykonanie materacy
s i a t k o wo - k a miennych. Prace
mają się zakończyć uporządkowaniem terenu i
wykonaniem robót brukarskich.
Firmy zainteresowane wykonaniem tej inwestycji mogły składać dokumenty do
27 marca.
baw dla dzieci, czy punkt
widokowy. Zamontowanie
zostały ławki, leżaki, stoły
betonowe z szachownicami,
stoły do tenisa, kosze na
śmieci, tablice informacyjne,
stojaki na rowery, maszty
flagowe oraz stanowisko
ratownika.
Prace na serockiej plaży
zostały w dużej części sfinansowane ze środków Unii
Europejskiej.
/red/
W zeszłym roku serocka
plaża zmieniła wygląd
Wiosną 2014 roku zakończył się I etap zagospodarowania nadbrzeża. W ciągu
kilku miesięcy na plaży i w
jej najbliższej okolicy pojawiły się: boiska do koszykówki
i siatkówki, wodny plac za-
Superkomputer obroni polski Internet?
Zostanie zbudowany na powierzchni
30 m2, jego podzespoły
zajmą aż 6 szaf rack-owych, a całość ma chronić polski Internet przed
atakiem cybernetycznym,
a nawet elektroniczną
wojną – mowa o nowym
superkomputerze, który
niebawem ma powstać
w Wojskowym Instytucie
Łączności w Zegrzu Południowym. Cały projekt
jest owiany mgiełką tajemnicy, ale dzięki reporterom Polskiego Radia
ujrzał światło dzienne.
Wojskowy Instytut Łączności w Zegrzu Południowym (gmina Nieporęt) w
walce z cyberprzestępczością
ma już ogromne zasługi. Pracują tu najlepsi informatycy,
którzy wymieniają swoje
doświadczenia z instytutami
naukowymi z całego kraju. Z
doświadczeń wojskowych
Zegrze Południowe
informatyków korzystają
najważniejsze instytucje w
kraju oraz między innymi
banki, które w sposób szczególny są narażone na ataki
hackerów. Teraz ta praca
ma być jeszcze łatwiejsza i
ma przynosić o wiele lepsze
efekty. Mowa o superkomputerze, który powstaje w
laboratorium Wojskowego
Instytutu Łączności. Komputer o olbrzymiej mocy
obliczeniowej, ulokowany
na 30 m2 będzie stale monitorował sieć w poszukiwaniu „podejrzanego ruchu”.
W razie potrzeby reakcja
będzie bardzo szybka. Za
jego pomocą szybszą informację o ataku cybernetycznym dostanie wojsko,
policja, urzędy centralne,
banki, czy operatorzy telekomunikacyjni.
Superkomputer pozwoli
także na sprawniejsze niż
do tej pory ćwiczenia z
obrony przed cyberata-
Fot. pixabay.com
Podstawówka będzie
jak nowa
Wiosną II etap remontu nabrzeża
Fot. UMiG Serock
WTOREK, 31 marca
8
kiem. Informatycy będą
ćwiczyć obronę przed każdym rodzajem złośliwego
oprogramowania i symulować warunki hackerskiego
ataku na Polskę.
W ramach projektu ma
powstać także 40 km linia
światłowodowa łącząca
zegrzyński instytut z centrum Warszawy. Naukowcy planują także otwarcie
specjalnego portalu internetowego, w którym będą
opisywane możliwości
obrony naszych komputerów przed wirusami oraz
najnowsze wiadomości
dotyczące walki z cyberprzestępczością.
/red/
Fot. UG Wieliszew
Po wielu latach wróciło oświetlenie
na ważnym skrzyżowaniu DK61
Dofinansują zakup i montaż
kolektorów słonecznych
Gmina Jabłonna Urzędem Marszałkowskim
jest coraz bar- Województwa Mazowiecdziej proekologiczna. Ko- kiego.
lejnym tego wyrazem będą
Solary mają służyć przede
kolektory słoneczne, które wszystkim do podgrzewania
pojawią się na dachach 120 wody oraz do wspomagania
budynków mieszkalnych centralnego ogrzewania.
oraz na budynku komunal- Dzięki temu mieszkańcy
nym i basenie gminnym. będą mogli obniżyć swoje
Cały projekt opiewa na
Pieniądze na ten cel mają rachunki za energię elekpochodzić z funduszy eu- tryczną lub gaz. Poza tym – z kwotę ponad 5 mln złoropejskich. We wtorek punktu widzenia warunków tych, z czego 3,5 mln będą
(24.03) podpisano specjal- życia w gminie ważnym stanowiły dotacje z Unii
ną umowę w tej sprawie efektem będzie redukcja Europejskiej.
/red/
między władzami gminy, a emisji gazów cieplarnianych.
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
Fot. Wikimedia
Jabłonna
Do redakcji Legio24.pl co
kilka miesięcy spływały
e-maile od mieszkańców
Jadwisina, którzy domagali
się ponownego włączenia
oświetlenia ulicznego na
skrzyżowaniu DK61 w miejscowości Jadwisin (gmina
Serock). Wreszcie pojawiła
się dobra informacja w tej
sprawie – latarnie znów
rozbłysły na tym dość niebezpiecznym odcinku drogi krajowej.
– To niebezpieczne skrzyżowanie jest od ponad 3 lat
całkowicie nieoświetlone w
nocy, co naraża pieszych i
pojazdy na groźne wypadki
– pisał kilkanaście dni temu
jeden z rozżalonych czytelników. Ponownie wysłaliśmy
więc pytania do Generalnej
Dyrekcji Dróg Krajowych i
Autostrad – zarządcy drogi
oraz do Urzędu Miasta i
Gminy w Serocku, który
oświetlanie drogi musiał
wziąć na swoje barki. Odpowiedzi nadeszły po kilku
dniach.
Jako pierwsza odpisała
nam Małgorzata Tarnowska,
rzecznik prasowy warszawskiego oddziału Generalnej
Dyrekcji Dróg Krajowych i
Autostrad. Kilka dni później
nadeszła także wiadomość
od Bożeny Kucharczyk z
UMiG w Serocku. Obie panie
zapewniały, że instytucje
które reprezentują zrobiły
wszystko co w ich mocy
aby latarnie w Jadwisinie w
końcu się zaświeciły. Bożena
Kucharczyk z serockiego
ratusza zapewniła, że skrzyżowanie zostanie oświetlone
w ciągu kilku dni.
Po latach nastała jasność
Po latach oczekiwania
nieczynne latarnie zostały
ponownie uruchomione. To
bardzo dobra informacja dla
kierowców korzystających
z DK61, jak i mieszkańców
Jadwisina. Szkoda tylko, że
dość proste operacje, jakimi
są wydzielenie zasilania
oświetlania ulicznego od
zasilania sygnalizatorów
świetlnych oraz instalacja
podlicznika energii zajęły
urzędnikom kilka lat.
/jm/
OgłOszenia/PrOmOcja
WTOREK, 31 marca
9
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
10
WTOREK, 31 marca
LisTy Do ReDaKCJi
Czy Pendolino Powinno zatrzymywać się w legionowie?
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy szybkie pociągi Pendolino, które od grudnia kursują
na trasie Warszawa – Gdańsk,
powinny zatrzymywać się
na przykład w Legionowie
lub Nowym Dworze mazowieckim. Nasz czytelnik, Pan
Krzysztof udowadnia w swoim
liście, że jest to możliwe i to bez
dużych strat czasu na postoje.
Poniżej publikujemy w całości
jego list, który nadesłał do redakcji. zapraszamy do lektury.
“Grudzień 2014 był miesiącem
przełomowym dla polskiego transportu. Do regularnej eksploatacji
wdrożono tabor kolejowy umożliwiający podróżowanie w szybki i
komfortowy sposób. Mam na myśli
pociągi „PENDOLINO”. Nie analizuję tutaj szczegółów technicznych,
ale jako zwykły pasażer wyrażę
zdanie moje i wielu współtowarzyszy
podróży, pisząc, iż nasza kolej zaczęła realizować usługi na europejskim
poziomie. Podróż z Gdańska do
Warszawy skróciła się do 2 godzin
50 minut. Z prasy dowiaduję się,
że będzie już tylko lepiej, ponieważ
do końca roku na linii Warszawa
– Gdańsk ma zacząć działać tzw.
ETCS – pojazdy będą mogły osiągać
prędkość 200km/h – nie obniżając
przy tym poziomów bezpieczeństwa.
Niestety są sprawy, które sprawiają duży zawód wielu mieszkańcom
naszego kraju. Mam tutaj na myśli
nierówne traktowanie regionów
Polski przy planowaniu zatrzymań
tych pociągów. Z jednej strony pewne
regiony są traktowane priorytetowo,
np. pociągi zatrzymują się 7 razy na
terenie województwa pomorskiego: 5 razy w Trójmieście (Gdynia
Główna, Sopot, Gdańsk Oliwa,
Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Główny)
a także zaraz potem w mniejszych
miejscowościach: Tczew, Malbork.
Wszystkie stacje położone na terenie
województwa pomorskiego. Niestety zupełnie inaczej jest na terenie województwa mazowieckiego.
Pociągi zatrzymują się jedynie na
trzech głównych stacjach Warszawy
(Wschodnia, Centralna, Zachodnia).
Niestety wszystkie miasta położone
na terenie województwa mazowieckiego wzdłuż linii kolejowej są pomijane: mam na myśli miasta powiatowe: Działdowo, Mława, Ciechanów
(byłe miasto wojewódzkie), Nowy
Dwór Mazowiecki, Legionowo.
Uprzedzę zarzuty: zgadzam się
z tym, że pociągi „PENDOLINO”
powinny mieć do minimum ograniczoną liczbę postojów na trasie
przejazdu, aby nie wydłużać czasu
przejazdu. Ale wobec tego, dlaczego
Tczew i Malbork będące miastami
podobnej wielkości, położone w
bardzo bliskiej odległości od Gdańska są zaszczycone zatrzymaniami
WSZYSTKICH pociągów? Gdy
tymczasem mieszkańcy Legionowa,
Nowego Dworu Mazowieckiego,
Ciechanowa, Mławy i Działdowa,
aby skorzystać z przejazdu tym
pociągiem muszą pokonać sporą
odległość do Warszawy a ponadto
tracić dużo czasu na oczekiwanie na
przesiadki i podróżowanie różnymi
środkami transportu (co znacznie
podnosi koszty podróży). Dlaczego
wybrano akurat te miasta – dwa
położone na terenie województwa pomorskiego, jedno na terenie
warmińsko-mazurskiego (Iława) i
ŻADNEGO na terenie województwa
mazowieckiego? Żaden pociąg PENDOLINO przez ponad 200 km nie
zatrzymuje się na jakiejkolwiek stacji.
W ten sposób powiaty zamieszkane
przez ponad 420 000 ludzi zostały
odcięte od możliwości podróży tym
nowoczesnym środkiem transportu.
Nie zapewniono też dojazdu pociągami podmiejskimi do najbliższej stacji
zatrzymania w Iławie, ponieważ
ruch regionalny pomiędzy Działdowem a Iławą praktycznie zamarł. Zaplanowanie podróży z Ciechanowa
do Gdańska z przesiadką w Iławie
jest właściwie niemożliwe, lub wiąże
się z wielogodzinnym oczekiwaniem
na przesiadkę, co czyni podróż nieopłacalną czasowo. Podróż przez
Warszawę, łącznie z oczekiwaniem
na przesiadkę w Warszawie (często
ponad godzinę) to również wydłużenie łącznego czasu podróży o kilka
godzin – podróż szybkim pociągiem
mija się z celem.
większej miejscowości po drodze,
ale żeby zatrzymywały się raz, najwyżej dwa razy w miejscach dobrze
skomunikowanych z resztą regionu,
dzięki czemu więcej osób będzie
miało możliwość przejazdu.
Na przykład dzięki zatrzymaniu
pociągu w Ciechanowie pasażerowie zarówno z Działdowa, Mławy,
Nowego Dworu Mazowieckiego
mieliby łatwy dojazd na przesiadkę często kursującymi pociągami
Kolei Mazowieckich. Zapewniłoby
od Tczewa dzieli go tylko 18 km i
posiada dobre połączenie z Tczewem
i Gdańskiem.
Jadąc PENDOLINO ma się
wrażenie, że pociąg nie zdążył się
rozpędzić a już znowu się zatrzymuje.
Odcinek Malbork – Tczew pociąg
PENDOLINO pokonuje w około 10
minut, pociąg osobowy w około 20
minut. Z drugiej strony Działdowo
będące stacją węzłową i zapewniające najkrótsze połączenie do
Olsztyna nie ma dostępu do pocią-
Dlatego proszę o ponowne rozważenie zatrzymań pociągów PENDOLINO na innych stacjach na terenie
województwa mazowieckiego. Nie
chcę tutaj już roztrząsać precedensu
Włoszczowy, która jest zdecydowanie
mniejszym miastem niż wymienione
powyżej miasta, ale postój pociągów
PENDOLINO w tym mieście przyciąga potoki podróżnych zamieszkujących w promieniu kilkudziesięciu
kilometrów. Takie same skutki miałyby mądrze wybrane zatrzymania
w większych miastach Mazowsza.
Jako mieszkaniec Ciechanowa
mogę być posądzony o egocentryzm.
Wyjaśnię – nie zabiegam o to, żeby
te pociągi zatrzymywały się akurat
w Ciechanowie, czy też w każdej
to lepsze wykorzystanie miejsc w
pociągach PENDOLINO.
Pozwolę sobie zrobić porównanie
miast leżących wzdłuż tej linii kolejowej (Załączniki 2 i 3). Dokonane
porównanie nie wyjaśnia wcale,
dlaczego żadne miasto pomiędzy
Iławą a Warszawą nie jest miejscem
zatrzymania tych pociągów. Nie
wyjaśnia też, czym wyróżniają się
miasta Malbork i Tczew, w których
zatrzymują się wszystkie pociągi
najwyższej kategorii. Każde miasto
ma swoje argumenty: Tczew jest
stacją węzłową, ale z drugiej strony
położone jest bardzo blisko Gdańska
i posiada dogodne skomunikowania
w stacji Gdańsk Główny. Mniejszy
Malbork jest też stacją węzłową, ale
gów Premium. Możliwość dojazdu
do Iławy praktycznie zerowa (o ile
nie mamy w planie co najmniej 1 -2
godzinnego oczekiwania na przesiadkę). PENDOLINO pomija też
Ciechanów, byłe miasto wojewódzkie znacznie większe od Malborka,
pomija też Nowy Dwór Mazowiecki,
miasto wielkości Malborka czy
Iławy, w którym szybko przybywa
mieszkańców i które posiada w
granicach miasta Międzynarodowy
Port Lotniczy obsługujący rocznie
ponad 2 mln pasażerów z całego
kraju. Legionowo będące również
stacją węzłową i ośrodkiem miejskim
wielkości Tczewa nie ma w ofercie
nawet jednego połączenia pociągiem
PENDOLINO. A jestem przekonany,
że znalazłoby się sporo chętnych. To
przekonanie zdobyłem obserwując,
ile osób korzysta z pociągów TLK z
tych stacji. Jest to duża grupa osób,
a część z nich ceniąc czas na pewno
zdecydowałaby się na podróż PENDOLINO.
Szczególnie w godzinach poza
szczytem przewozowym, np. w
środku dnia pociągi mogłyby zatrzymywać się wybiórczo na niektórych
stacjach w większych miastach.
Dzięki dużej częstotliwości połączeń
– właściwie co godzinę – można zbudować ofertę, która będzie się uzupełniać. Na przykład jeden pociąg
PENDOLINO zatrzymujący się na
jednej, kolejny na innej ze stacji: Le-
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
gionowo, Nowy Dwór Mazowiecki,
Mława lub Działdowo z pewnością
cieszyłby się powodzeniem w lokalnej
społeczności i wiele osób planując
podróż tak dobrałaby godziny, aby
skorzystać z tego bezpośredniego
połączenia (Załącznik 1). Przykładowo Ciechanów czy Nowy
Dwór Mazowiecki nie wygeneruje
potoku pasażerów na szybki pociąg
co godzinę. Ale przy dwóch trzech
pociągach w ciągu dnia potencjalni
pasażerowie skumulują się na te
konkretne połączenia. A jeden
postój nie wydłużyłby znacząco
czasu przejazdu. Takie rozwiązanie jest z powodzeniem stosowane
w zachodniej Europie na liniach
szybkich kolei. Może nawet gminy byłyby zainteresowane jakąś
reklamą regionu na pokładzie
konkretnych połączeń, podobnie jak
to wygląda w transporcie lotniczym –
mogłyby to być dodatkowe wpływy.
Z drugiej strony pociągi jadące w
godzinach szczytowych przewozów,
na które chętnych nie brakuje, moim
zdaniem powinny jechać priorytetowo bez zatrzymania między
Warszawą Wschodnią a Gdańskiem
Głównym (ewentualnie z zatrzymaniem w Iławie). Skróciłoby to podróż
o kilka minut. A pasażer udający się
do Malborka czy Tczewa miałby
możliwość szybkiego dojazdu do
miasta docelowego pociągiem SKM
lub też mógłby wybrać połączenie o
innej godzinie z postojem w konkretnym mieście.
Podczas mojej ostatniej podróży
pociągiem PENDOLINO w lutym
z Gdańska (wyjazd o 15:33) do Warszawy jechałem w drugiej klasie w
prawie pustym wagonie, na stacji
Tczew zaobserwowałem 2 osoby
wsiadające do pociągu, na stacji
Malbork nikt nie wsiadał. Natomiast
ja i jeden współtowarzysz podróży
dojechaliśmy do Warszawy, na
17:22, najbliższe połączenie do stacji
Modlin mieliśmy o 18:23, tam przesiedliśmy się kolejny raz na pociąg do
Ciechanowa (o 19:26) i już na 20:18
byliśmy w Ciechanowie – po prawie
5 godzinach podróży! Zdecydowanie
nie polecam takiej podróży – cały
efekt nowych wygodnych i szybkich
pociągów psuje realny czas podróży
i konieczność przesiadek.
Ufając, że leży Państwu na sercu
dobro polskiej kolei i zachęcenie
większej liczby osób do podróży nowymi pociągami proszę o poważne
potraktowanie sprawy i przychylenie
się do mojej prośby o wyznaczenie
dodatkowych postojów dla wybranych połączeń PENDLOLINO
na trasie Warszawa – Trójmiasto.
Wszelkie osoby mające wpływ na
podejmowane decyzje proszę o
poparcie tej inicjatywy.”
/Krzysztof Zieliński,
czytelnik z Ciechanowa/
Nie zaNosi się Na zmiaNy
List oraz pytania z nim związane skierowaliśmy do PKP interCity.
odpowiedź nadeszła kilka dni temu, po blisko miesiącu od skierowaniu zapytania do przewoźnika. Co ciekawe, sprawą nie zajął
się rzecznik prasowy spółki, do którego bezpośrednio wysłaliśmy
korespondencję, a Biuro obsługi Klienta. Kwestia zatrzymań pociągów PeNDoLiNo wydaje się dla PKP interCity przesądzona i nie
zanosi się tu raczej na zmiany. zamiast konkretów – w odpowiedzi
dostajemy przysłowiowe „lanie wody”.
Warszawa, dnia 19 marca 2015 roku
PKP Intercity S.A. uprzejmie dziękuję za przysłane uwagi dotyczące postojów pociągów EIP na terenie województwa mazowieckiego. Zapewniamy, że
Spółka PKP Intercity z uwagą analizuje wszystkie wnioski i sugestie Podróżnych, którzy aktywnie włączają się w proces doskonalenia jakości usług oraz
zgłaszają uwagi do danej oferty przewozowej.
PKP Intercity S.A. jako przewoźnik realizujący większość pasażerskich
połączeń kolejowych dokłada wszelkich starań, aby jakość usług przewozowych oraz przedstawiona oferta przewozowa jak najpełniej odpowiadała
oczekiwaniom Pasażerów. Pana uwagi zostały przekazane do odpowiedniej
komórki w naszej Spółce, tj. do Biura Strategii i Produktu, w kompetencjach
którego leży m.in. opracowywanie oferty przewozowej Spółki.
Warto dodać, że postój pociągu EIP na stacji Tczew daje możliwość przesiadek
w kierunku Elbląga i Chojnic, natomiast na stacji Malbork w kierunku Elbląga,
a także Kwidzynia i Grudziądza.
Miejscowości okołowarszawskie mają dobrze rozwiniętą siatkę połączeń
wojewódzkich. W imieniu PKP Intercity S.A. uprzejmie dziękujemy za kontakt
z naszą firmą.
Z poważaniem,
Sebastian Burek
Naczelnik Wydziału
Po godzinach
WTOREK, 31 marca
11
Jeziorak w Kinie Otwartym
W czwartek (19.03) w legionowskim ratuszu
odbył się kolejny wieczór filmowy w ramach
„Kina otwartego”. Tym razem widzowie zgromadzeni
w sali widowiskowej mogli podziwiać film pt. „Jeziorak” w reżyserii Michała Otłowskiego.
Tradycyjnie już, po projekcji można było spotkać się z twórcami obrazu. Dzięki temu spotkaniu widzowie dowiedzieli
się wiele o kulisach kręcenia filmu i o miejscach, niekoniecznie związanych z Jeziorakiem. Na pytania publiczności
odpowiadali: reżyser i jednocześnie autor scenariusza, a
także scenograf - Małgorzata Grabowska-Kozera oraz
odtwórczyni głównej roli - Jowita Budnik.
Zachęcamy do obejrzenia relacji zdjęciowej z czwartkowego „Kina Otwartego”.
Organizatorem spotkań dla miłośników kina jest Powiatowa
Instytucja Kultury.
/red/
Fot. Dorota Milerowicz
Legionowo
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
12
WTOREK, 31 marca
Po godzinach
Porozmawiajmy o … MARIHUANIE
Wokół marihuany pojawia się
wiele mitów. Postarajmy się
w dzisiejszym artykule przyjrzeć się jakie są fakty na temat
tego narkotyku potocznie
zwanego: trawą, ziołem lub
gandzią. Czy palenie sporadycznie „zioła” może nam
zaszkodzić? W jaki sposób
palenie jojntów wpływa na
zdrowie psychiczne i fizyczne
? Czy możemy się od tego
uzależnić? Na te i inne pytania
postaram się odpowiedzieć w
dzisiejszym artykule.
PALENIE MARIHUANAY
WPŁYWA NA:
Układ oddechowy
Palenie marihuany polega na
wdychaniu dymu i przetrzymywaniu go w płucach (wielu
młodych ludzi robi nawet zawody kto najdłużej wytrzyma z
dymem na wdechu). Podobnie
jak palenie tytoniu, wpływa na
zmniejszenie wydajności płuc,
uszkodzenie oskrzeli. Substancje smoliste powstałe w wyniku
palenia zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia
raka płuc i narządów układu
oddechowego. Mitem jest to że
marihuana jest zdrowsza od
papierosów.
mniejsze w porównaniu do
dzieci matek, które nie używały konopi.
Wypadki, kolizje drogowe
Nie można zapominać,
że marihuana, podobnie jak
inne środki zmieniające świadomość zwiększa ryzyko wypadku. Należy też pamiętać,
że marihuana utrzymuje się
bardzo długo w moczu. Znane
są przypadki kiedy ktoś po
miesiącu od palenia „zioła”
uczestniczy w wypadku samochodowym i badanie krwi
wykazują, że w organizmie
znajduje się marihuana. Bez
względu na to, jaka jest ilość
środka odurzającego w organizmie, kierowcy zabierane są
prawo jazdy i kierowany jest
wobec niego akt oskarżenia
do sądu.
Układ krążenia
W trakcie używania substancji może dojść do tachykardii,
czyli zwiększenia częstotliwości
uderzeń serca powyżej 100
uderzeń na minutę. Zatem marihuana wpływa niekorzystnie
na pracę serca i ciśnienie krwi.
Szczególnie groźna może się
okazać dla ludzi starszych lub
cierpiących na choroby przewlekłe.
Zatem wiemy, że marihuana wpływa niekorzystnie
na organizm, a czy może
uzależnić ?
Kiedyś mówiono, a nawet
pisano o tym, że uzależnienie
jest rzeczą fizyczną wiec jeśli nie
dochodzi do ciężkich objawów
fizycznych przy odstawieniu
palenia marihuany, nie ma się
o co martwić. Był to dowód na
to że THC nie uzależnia. Jest
to mit.
Wielokrotnie spotkałam
się z takim przekonaniem że
fizyczne objawy odstawienia
marihuany są nieco podobne
do osoby, która rzuca papierosy.
Pacjenci z Ośrodka w którym
pracuję tego nie potwierdzają.
Opowiadają o szeregu nieprzyjemnych dolegliwościach
których doświadczali paląc.
Może zagrażać płodowi
Ogólnie powszechną wiedzą
jest fakt, że palenie papierosów
jest szkodliwe dla płodu. Tak
samo jest z substancją psychoaktywną marihuany czyli
tak zwanym THC – przechodzi
wraz z krwią przez łożysko.
Dzieci matek, które używały
marihuany w trakcie ciąży mają
niższą wagę urodzeniową i są
Utrata pamięci krótkotrwałej
To nic innego jak ciągłe zapominanie: gdzie są kluczyki,
portfel, pin do bankomatu,
data wizyty u lekarza, nazwiska osób. Palenie wpływa na
chwilowe lub trwałe upośledzenie pamięci i procesów
poznawczych - nie ma siły, musi
mieć to wpływ na codzienne
Kamila Włodarczyk - psycholog, certyfikowany
specjalista psychoterapii uzależnień. Prowadzi w
Warszawie własny Gabinet Pomocy Psychologicznej
i Rozwoju Osobistego „Zmiana”.
Kontakt: tel. 22 856 37 95 www.gpp-zmiana.pl
Adres gabinetu: ul. Żółwia 13, 01-927 Warszawa
funkcjonowanie, zwłaszcza
w przypadku osób, których
praca zawodowa wymaga
dużej sprawności poznawczej.
Trudności mogą być również
widoczne w procesie uczenia
się, przyswajania nowego materiału, młodzież zaczyna mieć
problemy w szkole.
Psychikę i emocje
Marihuana ma niekorzystny
wpływ na motywację człowieka. Osoby regularnie używające konopi niejednokrotnie
wspominają, iż kiedyś byli postrzegani przez siebie i innych
jako pracowici, ambitni, ale w
Teraz, kiedy poznałeś
już prawdę możesz sam
zdecydować, czy chcesz
spalić jointa czy powiedzieć stanowczo Nie!
Jeśli chcesz sprawdzić
czy Twoje zażywanie jest
bezpieczne, czy może
przybrało już niebezpieczne kształty wypełnij poniższy test.
Sprawdź czy jesteś uzależniony.
Test PUM (Problemowego
Używania Marihuany) jest
testem umożliwiającym
rozpoznanie problemowego używania przetworów konopi. Złożony z 8
pytań (z odpowiedziami
„tak” lub „nie”). Pytania
te odnoszą się do ostatnich 12 miesięcy i dotyczą
funkcjonowania w szkole/
pracy, konfliktów z rodzi-
wyniku palenia zaczęło się to
zmieniać. Częściej słyszą i myślą
o sobie leń bez ambicji. Pacjenci
potwierdzają, że dochodzi u
nich do spadku zainteresowań, utraty ambicji, widzą u
siebie mniejszą efektywność
w nauce i pracy. Rzeczy, które
wcześniej przynosiły satysfakcję i zadowolenie, stają się nagle
mało atrakcyjne. Seks jest mniej
pociągający, muzyka mniej
fascynuje, filmy są nudniejsze. Trzeźwość staje się nudą.
Rozrywką staje się palenie
marihuany i spędzanie czasu z
osobami, które również palą. W
ten sposób powstaje uzależnieną i przyjaciółmi, odczuwanej potrzeby użycia
marihuany oraz wzoru jej
używania.
Poniższe pytania dotyczą używania nie tylko
marihuany, ale również
haszyszu, skuna i innych
przetworów konopi indyjskich.
Odpowiadając skoncentruj się na tym, co działo
się w czasie ostatnich 12
miesięcy.
1. Czy zdarzyło Ci się nie
pójść lub spóźnić się do
szkoły/pracy z powodu
używania marihuany?
• TAK
• NIE
2.Czy z powodu używania
marihuany miałeś poważny konflikt z rodziną?
• TAK
nie - psychika upomina się o
narkotyk. Mechanizmy choroby mamią : „Jak mnie zapalisz
będzie lepiej, fajniej, kolorowo.
Nie będziesz wiódł życia zwykłego zjadacza chleba”.
Taka sytuacja w gruncie
rzeczy powoduje dużo stresu,
zapomniane urodziny babci,
kolejny egzamin oblany i ciągłe
pytania: czy policja nie znajdzie przy mnie działki? Na to
napięcie, niepokój najlepszym
rozwiązaniem jest….. no właśnie… i tu zaczyna się błędne
koło. Jeśli jest mi źle, naciskamy
guzik zmieniający nastrój, bez
podejmowania wysiłku by
zmierzyć się z problemem.
Mechanizm chemicznej
regulacji uczuć rozwija się w
miarę kolejnych kontaktów z
narkotykiem. Nie wiadomo kiedy, a już można być w szponach
uzależniania. Sami pacjenci
placówek odwykowych podkreślają że marihuana była dla
nich furtką do mocniejszych
narkotyków, powodujących
cięższe uzależnienie i dodatkowo jeszcze poważniejsze skutki
uboczne. Należy pamiętać
że jeden na sześciu nastolatków palących marihuanę na
trwałe się od niej uzależnia
lub zaczyna spożywać inne
środki zmieniające świadomość
tj. amfetamina, kokaina czy
mefedron.
/Kamila Włodarczyk/
• NIE
3.Czy z powodu używania
marihuany miałeś poważny konflikt z przyjaciółmi?
• TAK
• NIE
4.Czy zdarzyło Ci się samodzielnie kupić marihuanę?
• TAK
• NIE
5. Czy masz coraz więcej kłopotów z nauką,
przyswajaniem nowych
informacji?
• TAK
• NIE
6.Czy zdarzało Ci się palić
marihuanę w samotności?
• TAK
• NIE
7.Czy często odczuwasz
potrzebę użycia marihuany?
• TAK
• NIE
8. Czy zdarzyło Ci się
w ydać na marihuanę
tak dużo pieniędzy, że
musiałeś zrezygnować z
innych rzeczy, na których
Ci zależało?
• TAK
• NIE
Jeśli odpowiesz twierdząco na nie więcej niż 3
pytania najprawdopodobniej jesteś okazjonalnym
użytkownikiem konopi
Jeśli w teście uzyskałaś
4 pytania lub więcej najprawdopodobniej jesteś
problemowym użytkownikiem konopi. Warto byś
w takim przypadku skontaktował się ze specjalistą
terapii uzależnień.
(Test zaczerpnięty jest ze
strony: www.candisprogram.pl)
Kolejna edycja przesiewowych badań
zaburzeń integracji sensorycznej
częstotliwość, należy skonsultować się ze specjalistą.
Kolejne problemy, których
przyczyną mogą być zaburzenia integracji sensorycznej to trudności z nabywaniem nowych umiejętności
ruchowych np. z rzucaniem
i łapaniem piłki, jazdą na
rowerze, rolkach czy hulajnodze, nauką pływania.
Inne objawy to zbyt mocne
okazywanie uczuć (ściskanie, bicie), opóźniony rozwój
mowy, zatykanie uszów na
głośne dźwięki lub wręcz
przeciwnie – wsłuchiwanie
się w uliczny hałas i ostukiwanie przedmiotów.
Ponadto wskaźnikiem
podwyższonego ryzyka
posiadania problemów z
integracją sensoryczną są
sytuacje, gdy:
– podczas ciąży mama
dużo czasu spędziła leżąc,
– przyjmowała leki,
– rodziła przez cesarskie
ciecie lub Vacum,
– dziecko przyjmowało
dużo antybiotyków.
Drogi Rodzicu – jeśli w
twoim wypadku zaistniała któraś z wymienionych
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
wyżej sytuacji lub jeśli zauważasz niepojące zachowania u Twojego dziecka
i zastanawiasz się czym są
spowodowane, przyjdź i
przekonaj się, czy przyczyna
nie leży w nieprawidłowym
funkcjonowaniu zmysłów
np. wzrokowego, czuciowego lub słuchowego.
Już po raz drugi 18 kwietnia 2015 r. Niepubliczna
Poradnia PsychologicznoPedagogiczna AD DICTUM
pod Patronatem Portalu
Legio24.pl oraz Starostwa
Powiatowego w Legionowie
Fot. freeimages.com
Płaczliwość, problemy
ze snem, nietolerowanie
obcinania paznokci oraz
czynności pielęgnacyjnych
w okolicach głowy, nadruchliwość, brak koncentracji
uwagi, ciągłe potykanie
się, problemy z emocjami
– to tylko nieliczne zachowania dziecka mogące
wskazywać na zaburzenia
integracji sensorycznej.
Oczywiście jeden rzadko
występujący symptom nie
jest powodem do obaw,
ale jeśli jest ich więcej bądź
są nasilone i mają dużą
organizuje bezpłatne przesiewowe badania w zakresie
integracji sensorycznej. Zapisy pod nr 609-007-249. Liczba
miejsc ograniczona.
Monika Osińska
pedagog specjalny
terapeuta integracji
sensorycznej
terapeuta ręki
Legio24 na czterech łapach
WTOREK, 31 marca
13
Pieskie życie: Z pamiętnika Murzyna
Witajcie Drodzy Czytelnicy naszego pamiętnika!
Dziś kolej na mnie, psa o
imieniu Murzyn. nie będę
Wam jednak opowiadać o
tym, jak wyglądało moje
życie zanim trafiłem do
schroniska, ponieważ nie
ukrywam, że chcę zapomnieć o tym rozdziale i już
nigdy do tego nie wracać.
Opowiem Wam w zamian
za to jak wygląda dzień w
schronisku- naszym tymczasowym domku.
Taki dzień zaczyna się
bardzo wcześnie, o godzinie
6 rano. Większość z Was zapewne wtedy jeszcze smacznie śpi i ani myśli o tym, aby
wyjść spod ciepłej kołderki. Pracownicy od samego
rana sprzątają nasze boksy.
Schronisko jest podzielone na trzy sektory i każdy
pracownik jest odpowiedzialny za przydzielony do
niego sektor. Podczas sprzątania boksów wszystkie psy
są wypuszczane na teren
schroniska, aby mogły się
do woli wybiegać. Oczywi-
ście nie wszystkie naraz, ale
każdy po kolei. Ja podczas
czyszczenia mojego kojca
biegam po dużym wybiegu,
ponieważ nie przepadam za
innymi psami. Opiekunowie
wprowadzają mnie więc na
wybieg ze względów bezpieczeństwa. Nie chcą, aby
żadnemu z nas stało się coś
złego. Nie wszystkie psy się
lubią, każdy z nas ma inny
charakter i pracownicy to rozumieją. Obserwują nas i kiedy zobaczą, że podbiegamy
do innych boksów, aby kłócić
się z psami, wprowadzają
nas na wybieg. Ja bardzo
lubię owy wybieg, ponieważ jest na nim mnóstwo
ciekawych przeszkód, jest
budka, w której można się
schować i co najważniejsze,
z wybiegu widać dosłownie
wszystko. Obserwuję sobie
czasem psiaki. Jeden nasiusia
na budynek, drugi na jakiś
krzaczek. Zazwyczaj psy,
które przebywają w boksach
parami ścigają się, biegając
po terenie. Robią to tak szybko, że aż się za nimi kurzy!
Wracając do porządków w
boksach, nasi opiekunowie
sprzątają je dokładnie i powoli. Myją nasze miseczki,
sprawdzają, czy słoma w
budach jest sucha. Każdy
z nas ma w swojej budce
miękką, pachnącą słomę.
Gdy już kojec jest czyściutki,
opiekun woła nas, pokazując
paróweczkę. My na ten widok czym prędzej wracamy,
ponieważ parówki są tak
smaczne, że nie sposób im
się oprzeć.
Sprzątanie trwa do godziny 12:00. Wtedy przychodzi czas na przygotowanie
dla nas posiłków. Wielka
maszyna mieli mięso, a w
ogromnym garnku gotuje
się makaron. Czasami podczas biegania po terenie
lubimy wskoczyć do kuchni
i skosztować choć odrobinkę
tego pysznego jedzonka.
Od godziny 12:00 mogą nas
odwiedzać wszystkie osoby zainteresowane adopcją
jednego z nas. Wtedy przychodzą także ukochani wolontariusze. Zawsze możemy
liczyć na miłe i ciepłe słowa.
Następuje niezliczona ilość
głasków i całusów. Bardzo
lubimy ten czas, lubimy bowiem być blisko ludzi.
Pomimo tego, że wielu
z nas zostało niegdyś źle
potraktowanych przez człowieka, nasi opiekunowie i
wolontariusze stale przekonują nas, że są także dobrzy
ludzie. Mają rację! Dlatego
gdy widzę kogoś, od razu
zaczynam kręcić kółka z
radości, łapię moją zabawkę
i podrzucam najwyżej jak
tylko potrafię. Każdy mówi
wtedy „Oooo, zobacz jaki
super psiak!”. Mogę liczyć
na podrapanie za uszkiem i
kilka ciepłych spojrzeń.
Pomiędzy godziną 12:00,
a 15:00 na dwóch wybiegach
wciąż zamieniane są psy, aby
dodatkowo mogły się wybiegać i bawić do woli. Mamy
taką słodką trójkę: Yaris,
Agat i Bill- nasze schroniskowe grubaski. One także
biegają jeszcze raz po wybiegu, ponieważ muszą zrzucić
nieco ciałka. Śmiejemy się,
że są na wczasach odchudzających.
Pracownicy mają także
wtedy czas, aby posprzątać
teren po naszej porannej
toalecie.
O godzinie 15:00 wszystkie psiaki zaczynają głośno
szczekać. Wiedzą, że nadchodzi czas karmienia. Krzyczymy wszyscy ile tchu! Nie
możemy doczekać się tego
wspaniałego, ciepłego posiłku. Pracownicy podchodzą,
nakładają z takiej ogromnej
miski porcję jedzenia i robią
„chlap” do naszej miseczki.
Ogony aż wszystkim huczą
od merdania! Gdy już napełnimy nasze brzuszki i poczujemy przyjemne ciepełko
kładziemy się zgodnie do
swoich budek i zasypiamy.
Wreszcie możemy odpocząć
od hałasu i odprężyć się.
Jedynie jeszcze o godzinie
18:00 pracownicy chodzą po
schronisku i doglądają, czy
wszystkie psy mają wodę
w miskach i czy wszystkie
śpią w budzie. Kiedy okazuje się, że jeden z psów
nie śpi w budzie z drugim,
dostawiają mu nową- jego
własną. Opiekunowie bardzo dbają o to, aby było nam
jak najlepiej. Doceniamy to
i jesteśmy bardzo grzeczne.
Słuchamy się i nie psocimy,
pomimo, że jest nas tak dużo,
nie sprawiamy żadnych problemów.
Jak widzicie, praca w
schronisku nie jest łatwa.
Współczujemy pracownikom, widzimy ile muszą się
napracować, a pomimo tego
mają jeszcze siłę żeby z każdym z nas się pobawić, przytulić, poklepać po grzbiecie.
Cieszę się, że trafiłem do
tak dobrego miejsca. Jest mi
tu cudownie, a dodatkowo
mam szansę na prawdziwy,
kochający dom.
W schronisku, wbrew pozorom mamy dużo stresów.
Od godziny 6:00 do 12:00
jesteśmy bardzo pobudzeni,
wciąż szczekamy, widząc
psy biegające po terenie.
Stale musimy czuwać - gdy
jeden pies zacznie szczekać,
odzywa się całe schronisko. Nie dziwcie się zatem,
że niektóre z nas pomimo
młodego wieku mają siwe
pyszczki. Tak to już jest, że w
schronisku troszkę szybciej
się starzejemy.
Proszę Was zatem w imieniu swoim i moich psich
kolegów- adoptujcie choć
jednego psa ze schroniska!
Odmienicie jego życie i zyskacie wyjątkowego, najwierniejszego przyjaciela
pod Słońcem!
Schronisko w Nowym
Dworze Mazowieckim
Fundacja Przyjaciele
Braci Mniejszych
www.fundacjapsom.pl
ZwierZaki cZekają na adopcje
Norman - 5 - miesięczny,
filigranowy elegancik szuka
domu. Kiciuś jest zdrowy,
przebadany na fiv/felv, wykastrowany, odrobaczony
dwa razy. Korzysta z kuwety
i drapaka. Jak każdy maluch
lubi zabawię i szaleństwa.
Dobrze dogaduje się z kotami, w stosunku do ludzi
na początku bywa nieśmiały.
Szuka spokojnego domu.
Tel. 517 666 692
Alwa to mała suczka, nieśmiała przy pierwszym kon-
takcie. Chowa się i patrzy
spod oka na człowieka. Jest
bardzo ostrożna. Jednak
po chwili spędzonej z ludźmi zaczyna powolutku się
otwierać i zabiega o bliższy kontakt. Okazuje się,
że jest ogromną przylepką,
która potrzebuje ciepła i
zainteresowania. Alwa jest
cichutką, spokojną suczką.
Za kimś, kogo już zna, idzie
grzecznie i dzielnie. Inne
psy jej nie przeszkadzają,
stara się nie zwracać na nie
uwagi. Alwa z pewnością
tęskni za kimś, kogo darzyła
wielkim uczuciem, a kto ją
zawiódł. Pomimo to chce
na nowo zaufać i rozpocząć
zupełnie nowy rozdział w
swoim życiu. U boku odpowiedzialnych ludzi poczuje,
czym jest prawdziwa miłość
i przekona się, że człowiek to
jej najlepszy przyjaciel. Tel.
795 845 242
Gordon - 3-letni dorodny
pies w typie bernardyna (46
kg). Jest bardzo sympatycznym i przyjaźnie nastawionym do ludzi czworonogiem. Chętnie nawiązuje
nowe kontakty, z każdym
cha ludzi i zrobi dla nich
wszystko. Gdy tylko ktoś
da mu szansę i poświęci mu
więcej uwagi, bez problemu nauczy się chodzenia
na smyczy i polubi długie
spacery. Gordon będzie
wspaniałym przyjacielem,
się wita, dumnie podając warto dać mu szansę i
swoją ogromną łapę. W odmienić jego los. Tel. 795
stosunku do innych psów 845 242
nie wykazuje agresji. Lubi
czuć dotyk człowieka i być Szanel jest piękną i barblisko niego. Na spacerach dzo spokojną suczką w typoczątkowo idzie pewnie
i szybkim krokiem. Gdy
jednak poczuje napięcie
smyczy, zatrzymuje się w
miejscu, kładzie i nie chce
iść dalej. Do boksu wraca chętnie, siada i czeka
na pochwałę. Gordon to
cudowny, miły psiak. Ko-
pie teriera (1,5 roku). Lubi,
gdy się ją głaszcze i drapie
po brzuszku. Ładnie chodzi na smyczy, ale najbardziej lubi być noszona na
rękach. W stosunku do
innych psów jest uległa i
przyjacielska. Szanel jest
cudowną istotką. Zasługuje na odpowiedzialny
dom, w którym poczuje
się bezpieczna. Tel. 795
845 242
W schronisku Fundacji
Przyjaciele Braci Mniejszych
w Nowym Dworze Maz.
różnej wielkości i barwy
psiaki czekają na swoją
szansę na lepsze życie fundacja psom.pl
Opracowanie:
Małgorzata Luzak
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
14
WTOREK, 31 marca
Kultura
Lasery i satyra
w jednym stoją domu
Fot. Legio24/LASER-WAR/Legionowo w karykaturze
W Centrum rozrywki laSEr-War, w legionowskim
Domu Handlowym Maxim
można oglądać wspaniałą
wystawę kilkudziesięciu
rysunków satyrycznych
znanego rysownika, Marka Dąbrowskiego. W piątek (27.03) punktualnie o
18:00 odbył się wernisaż
wystawy.
Już pierwszy dzień wystawy
cieszył się ogromną popularnością wśród mieszkańców
Legionowa i zaproszonych
gości. Poza wspaniałymi, poprawiającymi humor rysunkami czekały na nich także
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
dodatkowe atrakcje. Można
było porozmawiać z artystą
przy lampce czerwonego
wina, co warte odnotowania
– własnej roboty, przekąsić
pyszną kanapkę i spalić odrobinę kalorii grając w laserową
wojnę.
Ci, którzy nie przybyli do
Maxima w piątek nic jednak
nie stracili, no może poza
winem i kanapkami... Rysunki
Marka Dąbrowskiego będzie
można bowiem oglądać w
LASER-WAR do połowy maja.
Patronat nad wydarzeniem
odjęła Gazeta Legio24.
/jm/
ARTYKUŁ SPONSOROWANY/PROMOCJA
WTOREK, 31 marca
15
Otyłość? Wymioty? Niedowaga? Wyrzuty sumienia?...
Powyższe hasła tytułowe
przybliżają nas do tematyki związanej z zaburzeniami jedzenia. U coraz
większej liczby osób można zaobserwować trudności w tym zakresie. Do
najczęściej występujących
zaburzeń odżywiania zalicza się: otyłość, bulimia,
anoreksja, kompulsywne
objadanie się, zespół nocnego jedzenia...
Wielu z nas próbuje własnymi sposobami poradzić
sobie z tym zagadnieniem,
nie zawsze skutecznie.
Istotny wpływ na to ma
fakt, że nie jesteśmy obiektywni do samych siebie i
naszych trudności. Dlatego
też dotarcie samemu do
ich źródła („dlaczego tak
się dzieje”???) jest nie lada
wyzwaniem. W związku z
powyższym warto udać się
do Poradni Zdrowia Psychicznego, w której pracują
psychoterapeuci, psychologowie, coachowie, dietetycy, lekarze psychiatrzy.
Jest to istotne ze względu
na to, że niektóre jednostki chorobowe wymagają
zespołowego, kompleksowego spojrzenia na osobę
zmagającą się z problemem.
Zebrania zespołu klinicznego i wzajemny kontakt
pomiędzy nimi przynoszą
bardzo dobre rezultaty w
procesie leczenia/ terapii.
Jeżeli początkowo łatwiej
jest się zapisać do dietetyka
czy psychologa, zamiast
do lekarza psychiatry, to
warto to zrobić. Wyspecjalizowany personel na
pewno wskaże bezpieczne,
najlepsze kroki do szybkiego i efektywnego dotarcia
do celu.
Wielu z nas ignoruje zmiany w sposobie jedzenia, tłumacząc sobie, że to chwilowe,
niezagrażające. Kiedy przychodzą zaś do gabinetów
specjalistycznych okazuje
się, że mocno zwlekali z
wizytą i przez to wiele sfer
w ich funkcjonowaniu uległo
upośledzeniu(relacje z ludźmi, samoocena, seksualność,
praca...) oraz nabyli szereg
złych nawyków z którymi
nie mogą sobie poradzić.
Dlatego też NIE NALEŻY
BAGATELIZOWAĆ ZABURZEŃ ODŻYWIANIA!
Pamiętajmy, iż pożywienie
to nasze paliwo, dzięki któremu możemy żyć, realizować
zadania, uczyć się, osiągać
sukcesy, nawiązywać relacje uczuciowe...Jeśli go nie
ma, bądź jest go za dużo to
upośledzone zostaje nasze
funkcjonowanie społeczne,
zawodowe, osobiste. W skrajnych przypadkach zaburzenia mogą doprowadzić także
do zgonu.
Zaburzenia odżywiania(szeroko rozumiane) bardzo często związane są ze
skrajnymi emocjami oraz
obsesyjnym zachowaniem
wobec swojej masy ciała,
spożywanych kalorii, przeglądania się w lustrze bądź
jego unikaniu oraz unikaniu
jedzenia. Zaburzenia odżywiania powodują poważne
problemy emocjonalne oraz
fizyczne, które mogą być
groźne dla zdrowia i życia,
mężczyzny jak i kobiety w
każdym wieku.
O przyczynach i mechanizmach powstawania
zaburzeń odżywiania
Przyczyny i mechanizmy
powstawania zaburzeń odżywiania należy rozpatrywać bardzo indywidualnie
dla każdej chorującej osoby,
niemniej warto uwzględnić
tzw. model biopsychospołeczny. W tym modelu podkreśla się rolę szeregu różnych czynników (takich jak:
biologiczne, psychologiczne,
osobowościowe, społeczne,
środowiskowe, kulturowe
pacjenta), które mogą wpływać na początek, rozwój
oraz przebieg tych zaburzeń.
Dlatego też dietetyk, psychoterapeuta, lekarz psychiatra
na pierwszym spotkaniu
przeprowadza bardzo szczegółowy wywiad, po którym
dostosowuje indywidualny
program leczenia dla danej
jednostki.
Podsumowując, jeśli borykasz się z nadwagą lub
niedowagą, masz niepokojące objawy, które mogą być
związane z bulimią, anoreksją bądź inną trudnością
związaną ze spożywaniem
bądź unikaniem pokarmu,
nie czekaj i zgłoś się po fachową pomoc.
Jeśli ktoś w Twoim otoczeniu cierpi z tego powodu, a nie do końca sam
widzi problem, spróbuj porozmawiać i zaoferować pomoc w poszukaniu Poradni
zajmującej się zaburzeniami
odżywiania.
Warto pamiętać, że sama
dieta nie zawsze wystarczy,
aby dotrzeć do zakładanego
celu...
Poradnia Zdrowia
Psychicznego EDUCATIO
mgr Barbara
Wesołowska-Budka
Psychoterapeuta,
Psycholog, Seksuolog
tel. 505-68-54-54
www.educatio.pl
reklama
reklama
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
16
WTOREK, 31 MARCA
SPORT I OKOLICE/ŻYCZENIA
KPR BORODINO PONOWNIE W SUPERLIDZE!
Legionowscy
szczypiorniści
znów będą walczyć w najwyższej lidze w kraju. W
sobotę (28.03) pokonali
oni w Arenie Legionowo zespół Vetrex Sokoła
Kościerzyna 33:15 i tym
samym zapewnili sobie
miejsce w superlidze.
- Zawodnicy od początku
spotkania nadawali tempo meczu, widać było chęć przypieczętowania owego awansu we
własnej hali przed swoimi kibicami – możemy przeczytać
w oficjalnym komunikacie
na stronie internetowej legionowskiej drużyny. Choć
w pierwszej części meczu
widać było jeszcze walkę
gości, to w drugiej sytuacja
uległa zmianie. KPR Borodino Legionowo rządził
niepodzielnie strzelając widowiskowe bramki.
Legionowo
Samych słonecznych, spokojnych
i radosnych dni w gronie rodzinnym
z okazji Świąt Zmartwychwstania
Pańskiego życzy wszystkim
Strażakom, ich Rodzinom oraz
Mieszkańcom Powiatu Legionowskiego
Komendant Powiatowy PSP w Legionowie
st. bryg. mgr inż. Mieczysław Klimczak
Na zakończenie meczu
radość podopiecznych
Roberta Lisa i legionowskich kibiców nie znała
granic. Gratulacji i życzeń wygranej w przyszłym sezonie nie było
końca.
Obecnie KPR Borodino
Legionowo znajduje się w
czołówce tabeli z 43 punktami.
/red/
Głażewski – Miszkiń II: Będą emocje w „Polskim Las Vegas”
“Po l s k im L a s Ve g a s”
okrzyknięto w branżowych
mediach pięściarskich Legionowo po emocjonującej gali bokserskiej w
2013 roku, na której w
walce wieczoru Krzysztof
Zimnoch pokonał byłego mistrza świata wagi
ciężkiej, Olivera McCalla.
Rok później w tym samym
miejscu McCall przegrał z
Marcinem Rekowskim, ale
najlepszym pojedynkiem
tamtej imprezy okazało
się starcie w kategorii półciężkiej pomiędzy Pawłem
Głażewskim a Maciejem
Miszkiniem.
Z ośmiorundowej wojny
ringowej zwycięsko wyszedł
Głażewski, jednak skazywany na porażkę Miszkiń
kilka razy „wstrząsnął” fareklama
woryzowanym rywalem i
wydawało się, że tylko kwestią czasu jest, kiedy pośle
go na deski. Już 18 kwietnia
“Głaz” i “Handsome” po raz
drugi skrzyżują rękawice, a
stawką ich konfrontacji będzie mistrzowski pas WBC
Baltic. Gospodarzem gali
będzie oczywiście Arena
Legionowo.
- Ten rewanż to ukłon w stronę kibiców, to oni domagali się
tej walki. Jestem na nią gotów
i tym razem nie pozostawię
żadnych wątpliwości, który z
nas jest lepszym pięściarzem
– zapowiada Głażewski i
dodaje: - Miszkiń miał dzięki
walce ze mną swoje pięć minut.
Przedłużyło mu się ono teraz do
dziesięciu, ale na tym koniec.
“Głaz” w grudniu ubiegłego roku miał okazję
zawalczyć o tytuł mistrza
świata prestiżowej federacji
WBA z Niemcem Jurgenem
Braehmerem, jednak został
znokautowany już w pierwszej rundzie. - Oczywiście
wynik tej walki był dla mnie
wielkim rozczarowaniem, ale
są takie ciosy, po których nie
można się podnieść i ja taki właśnie dostałem, taki jest już boks.
Mówię sobie, że teraz nic już
gorszego mnie w ringu spotkać
nie może, może być już tylko
lepiej i z takim nastawieniem
szykuję się na kwiecień. Miszkiń
to nie jest Braehmer, zejdę z
ringu zwycięski – zapowiada
pięściarz z Białegostoku.
- Przed rewanżem nie będę
dużo myślał o Głażewskim,
zamierzam się skupić na sobie
– twierdzi tymczasem Miszkiń. - Jestem przekonany, że
jeśli wyeliminuje swoje błędy, to
mogę sobie z Pawłem poradzić i
wcale nie musi być to dla mnie
trudny pojedynek. Zamierzam
tak jak w pierwszej walce wyjść
przygotowany na 200 procent.
Wtedy zabrakło mi trochę czasu,
żeby go skończyć, teraz boksujemy na dłuższym dystansie,
dziesięciu rund, myślę, że to
lepiej dla mnie.
- Mam na tę walkę już kilka
Dyżur reportera: +48 690 522 111 | Reklama: +48 601 088 033 lub +48 732 257 303
pomysłów, ale nie chcę ich teraz
zdradzać. Dobrze znam Pawła,
ale i on wie o mnie dużo. Kibice
18 kwietnia na pewno obejrzą
prawdziwą wojnę! – dodaje
“Handsome”.
W Legionowie oprócz starcia Miszkinia z Głażewskim
rozegranych zostanie także
kilka innych pojedynków.
W najciekawiej zapowiadającym się z nich niepokonany zawodnik wagi średniej
Kamil Szeremeta skrzyżuje
rękawice z byłym mistrzem
Europy i pretendentem do
tytułu mistrza świata Rafałem Jackiewiczem. W tym
boju emocji z pewnością
nie zabraknie, bo pięściarze
już od kilku tygodni mówią
o sobie w bardzo ostrych
słowach.
W Arenie Legionowo na
ring po sensacyjnej wygranej nad Dawidem Kosteckim na Wojak Boxing Night
powróci Andrzej Sołdra,
który skrzyżuje rękawice z
niebezpiecznym Robertem
Świerzbińskim. Ponadto w
gronie zawodowców zadebiutuje brązowa medalistka
mistrzostw Europy i siedBilety na galę w Legiono- misję z imprezy przeprowamiokrotna mistrzyni Ukra- wie dostępne są na stronie dzi Polsat Sport.
iny Sasza Sidorenko.
ebilet.pl. Telewizyjną trans/mat.prasowe/

Podobne dokumenty

Numer 22 (1) z dnia 23 grudnia 2014 r.

Numer 22 (1) z dnia 23 grudnia 2014 r. Drugiego mężczyznę zatrzymano około godz. 20:00. 45-letni Andrzej G. był poszukiwany za oszustwa. W zakładzie karnym spędzi rok. Zatrzymani wkrótce zostaną osadzeni w zakładzie karnym, gdzie odbędą...

Bardziej szczegółowo