Nowoczesność niebanalna

K O N K U R S
STOŁECZNA
MIASTO SKARBÓW. Wybieramy najpiękniejszy budynek ostatniej dekady
Nowoczesność niebanalna
Codziennie mogą Państwo typować
swoje ulubione miejsca w stolicy.
Na podstawie Waszych głosów chcemy
stworzyć mapę przyjaznej Warszawy.
Po ulicach, dzielnicach, pomnikach,
placach, kościołach, zabytkach i
parkach przyszedł czas na wybór
najpiękniejszego budynku ostatniej
dekady
DARIUSZ BARTOSZEWICZ
na chaotyczny rozwój
Narzekamy
Warszawy, brzydotę jej placów i
ulic. Zapominamy, że jeszcze przed
dziesięcioma laty niemal nie było czego
pokazywać przyjezdnym. Poza Starówką i
socrealizmem nie było prawie nic. Place
bardziej przypominały otwarte rany niż
skończoną całość. Dziś pięknych i intrygujących budynków jest znacznie więcej
Oto kilka przykładów.
Biblioteka Uniwersytecka zielona piękność
projekt Marek Budzyński
i Zbigniew Badowski z zespołem
Pierwszy przykład prawdziwie „zielonej
architektury" w Warszawie. W tym gmachu
pnącza tropikalne i zimnolubne bluszcze
współtworzą elewacje i wnętrza podobnie
jak beton, stal, szkło czy patynowana
miedź. Za kilkanaście lat ściany BUW
znikną w ogrodzie - będą produkować tlen,
dawać schronienie ptakom i ukojenie
oczom.
To jedyny gmach prawdziwie publiczny
wzniesiony w III RP - otwarty (bez biletów i natrętnej ochrony), dostępny dla
wszystkich i bogaty w różnorodne funkcje.
36
Centrum Giełdowe - piękno detalu
I robotnik, i profesor czują się tu od razu
jak u siebie w domu. Główna idea to syn- projekt • Andrzej M. Chołdzyński i
teza przeciwieństw, która sprawia, że Stanisław Fiszer z zespołem
„świątynia książki" ze „schodami jak propyleje", „kolumnadą filozofów" sąsiaduje
z „targowiskiem" sklepów, centrum rozrywki, kawiarniami. Jeden przychodzi tu
dla ksiąg (otwarty dostęp do zbiorów), drugi
dla naleśników lub wykwintnych obiadów
czy ściany wspinaczkowej BUW to
mikrokosmos pod szklanym dachem.
Z pracowni
JEMS Architekci
Najlepsza jest giełda. Ten
dom klasą architektury,
zastosowanymi materiałami,
detalem, oprawą, wpisaniem
się w miejsce jest po prostu
przykładem znakomitym.
To punkt odniesienia do rozmów o nowej architekturze
Warszawy.
not. BART
EWA
PRZESTASZEWSKA-PORĘBSKA
Biurowiec Rodan System piękna szarość
red, naczelna miesięcznika
„Architektura-Murator"
projekt. Staniszkis Architekt
Budynek niezwykły przez swą skromność. Mógł wyznaczyć nowe standardy
przy peryferyjnej Puławskiej upstrzonej
dziwacznymi formami i krzykliwymi kolorami. Przesłania jednak nikt prawie nie
zrozumiał, dlatego cała okolica stanowi
wysypisko budynków tak różnych i nie pasujących do siebie, jakby ich formy wymyślali architekci w pijanym widzie.
Projektantka Magdalena Staniszkis kojącą „szarością" dała świadectwo, że
piękno w architekturze to dyscyplina,
proporcje, rzeźbiarskie kształtowanie
bryły, intrygujące użycie banalnych materiałów (cegła z betonu), doskonale
wpisanie obiektu w trudną działkę i tytaniczna próba tworzenia zaczątku urbanistyki w bezładzie przy korycie komunikacyjnym.
Niektórzy nazywają „szarą piękność"
więzieniem, bo widzą tylko małe okienka i
stalową siatkę na elewacji (na bluszcz). A
przecież to poetycka wariacja na temat
kart perforowanych stosowanych w pierwszych mózgach elektronicznych -jak
przystało na siedzibę zajmującą się oprogramowaniem komputerowym.
MARCIN SADOWSKI
Gmach przy Książęcej po mistrzowsku
został wpisany w sąsiednią zabudowę. Pasuje jak ulał do kamienicy z początku XX
wieku i siedziby d KC PZPR. Harmonia
uzyskana jest prze? kontrast (szkło zamiast
muru i tynku sąsiadów), a tajemnica dopasowania tkwi w rozbiciu bryły na dwie
mniejsze oraz w zegarmistrzowskiej artykulacji fasady. Fascynują w niej rozmaite
detale. Np. pionowe pasy (lizeny) to kanały
wentylacji schowane za odlewami z żeliwa
aluminiowego z rysunkiem wykresów
giełdowych, nazw firm i rozmaitymi
fakturami. Prostokątne płytki z półprzeźroczystego alabastru mocowane przed oknami służą już wyłącznie dekoracji. Schody
głównego wejścia przypominają te na
Wawelu, jednak w ich tworzywie marmur
styka się... z gołym betonem Zachwyca
atrium, najdłuższe schody ruchome z mechanizmem schowanym za szkłem itd.
Każdy detal i kąt jest tu wart obejrzenia.
Focus Filtrowa - sztuka techniki
projekt APA Kuryłowicz & Associates
Ten biurowiec wygląda jak emanacja
czystego rozumu. Gdyby architektura
mogła mówić, to usłyszelibyśmy wyznanie metalicznym głosem: -Jestem doskonały. To jedyny (obok siedziby PZU) biurowiec w Warszawie, który ma „podwójną
skórę" ze szkła, co pozwala na bardziej
racjonalną gospodarkę energią. Latem
można otwierać okna, a mimo to hałas i pył
z Trasy Łazienkowskiej zostają za zewnętrznym szklanym parawanem wiszącym
na elewacji.
STOŁECZNA GAZETA WYBORCZA Wtorek 20 listopada 2001 www.goKata.pl/warszawa
Gigantyczny Focus to cztery budynki
spięte w środku „rynkiem" pod szklanym
dachem. Wszystko jest tu wielkie - megaokno na fasadzie wysokie na cztery piętra,
atrium, które pomieści 1400 gości, podziemny garaż na prawie 400 aut. Technika
wzniosła się tu na takie wyżyny (hightech), że sięgnęła sztuki.
Szara Willa - piękna starość
projekt Andrzej Kiciński z zespołem
Budynek przy Lipowej został okaleczony
w czasie wojny i po niej. Stracił wieżę i
stromy dach. Kadłubkiem zajął się architekt
z ręką chirurga plastyka. Z przeciętnej,
choć niepozbawionej malowniczości
budowli zrobił prawdziwą gwiazdę, która
dużo lepiej wygląda po operacji i zmianach niż przed nimi. Znakomity przykład
na to, że nowoczesność można szczęśliwie
ożenić z zabytkową skorupą dawnego
domu kąpielowego i mieszkalnego Sieci
Wodociągowej i Kanalizacyjnej.
lubię taki spacer:
Bardzo
zaczynam od Muzeum
Ziemi na Skarpie Warszawskiej, potem idę obok hotelu
Sheraton przez pl. Trzech
Krzyży wzdłuż biurowca
Hol land Parku, dochodzę
do nowej giełdy przy ul.
Książęcej Lubię nową całość, jaką tworzą te wszystkie budynki, także w sąsiedztwie zabytków. Wyjątkowa jest też Biblioteka
Uniwersytecka I chodzi nie
tylko o architekturę, ale atmosferę, jaką tworzy ten
budynek. Tam toczy się
prawdziwe życie. BUW
funkcjonuje od rana do wieczora w sposób zupełnie
wyjątkowy w skali Warszawy Lubię też wnętrze biurowca Focus Filtrowa i teren budowanego osiedla
Eko-Park przy Polu Mokotowskim. Warto je obejrzeć.
not. BART
WAW