Stomatologiczna ironia
Transkrypt
Stomatologiczna ironia
DTP0105_04-05_green 21.02.2005 17:43 Uhr Seite 1 DENTAL TRIBUNE 4 Opinie Polish Edition Zwróćmy uwagę na periodontologię Skoro codziennie widzimy średnio dwóch pacjentów, którzy mogą stracić zęby z powodu choroby przyzębia, co robimy żeby walczyć z tym problemem? Philip R. Green, Wielka Brytania Autor Statystykę można kochać lub nienawidzić, ale to ona pomaga nam poznać różne tajemnice życia. Pamiętając o tym spróbujcie odpowiedzieć, jak duży odsetek waszych pacjentów cierpi na zaawansowaną chorobę przyzębia? Taką, która może prowadzić do rozchwiania zębów, nawracających ropni czy utraty zębów? Jeśli odpowiedź brzmi 90%, to widzę tylko dwie możliwości – albo wasza sonda periodontologiczna jest zbyt ostra, albo powinniście jak najszybciej przenieść swój gabinet gdzieś daleko. Ale jeśli wasza odpowiedź waha się gdzieś pomiędzy 10 a 20%, to wasza sonda nie kłamie (zgodnie z danymi American Academy of Periodontology). W porządku, ilu pacjentów dziennie przyjmujecie? Dwudziestu? Trzydziestu? Mając średnio dwudziestu pacjentów, każdego dnia widzicie przynajmniej dwóch, którzy z powodu choroby przyzębia mogą stracić zęby. Moje pytanie brzmi: co robicie, żeby temu zapobiec? Czy zwracacie na to uwagę? Jeśli tak, to co robicie, aby im pomóc? Skierowanie pacjenta do specjalisty to jedno z najprostszych rozwiązań. Dlaczego to robicie? W części gabinetów ilość pacjentów jest tak duża, że brakuje czasu na długotrwałe leczenie z zatrudnieniem higienistki, wtedy odsyłanie takich pacjentów jest właściwie jedynym wyjściem. Ale są też inne przyczyny kierowania pacjentów do innych lekarzy, między innymi: Unikanie sytuacji, które zaburzają wasz komfort psychiczny Jeśli czujecie się źle, bo jakiś problem was przerasta, zawsze znajdzie się ktoś, kto może pomóc. Może to oznaczać zasięgnięcie porady co do skomplikowanego planu leczenia lub skierowanie do specjalisty celem korekty pojedynczej recesji dziąsłowej. Zaawansowana choroba przyzębia może wymagać podejmowania trudnych decyzji i w takich przypadkach pracujący w okolicy periodontolog będzie idealnym doradcą. Przypadki agresywnego zapalenia przyzębia u młodych pacjentów potrafią być przerażające, ale i fascynujące. Jeśli uda wam się je rozpoznać – co oznacza konieczność prowadzenia diagnostyki periodontologicznej u każdego pacjenta – możecie zmienić przyszłość danego człowieka, o ile tylko wiecie, jak postąpić (Ryc. 1). Miejsca nie reagujące na leczenie Większość przypadków chorób przyzębia można skutecznie leczyć metodami niechirurgicznymi, jednak około 20% miejsc nie uda się w ten sposób wyleczyć do końca. Oznacza to konieczność podjęcia odpowiednich decyzji terapeutycznych. Możliwe działania to ponowne przeprowadzenie fazy przyczynowej leczenia, antybiotyki (stosowane miejscowo lub ogólnie), preparaty modulujące odpowiedź gospodarza, na przykład subbakteriobójcze dawki doksycykliny (Periostat) lub kwas hialuronowy (Gengigel) oraz zabieg chirurgiczny. I ekstrakcja – w niektórych przypadkach trzeba podjąć i taką decyzję. Rozwiązywanie problemów endo-perio Często trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy infekcja pochodzi z miazgi zęba, czy z przyzębia. Przetoki można zdiagnozować stosunkowo łatwo, wkładając do środka ćwiek gutaperkowy aż do oporu i wykonując zdjęcie rentgenowskie, aby zidentyfikować miejsce rozpadu ropnego, ale w przypadku zmian nawracających, utrzymujących się od dłuższego czasu, wyniki mogą być mylne. Czasem jedyna możliwość oceny, co leży u podłoża choroby, to chirurgiczne otwarcie dotkniętej nią okolicy. stan po leczeniu niechirurgicznym Ryc. 1.: Przypadek pacjenta przed i po leczeniu. Złożone ubytki kostne Nastała epoka regeneracji tkanek. W wielu przypadkach możemy cofnąć czas, powodując odbudowę tkanki kostnej i przyczepu łącznotkankowego zniszczonego przez chorobę przyzębia. Zaczęło się od błon Gore-Tex, obecnie doszliśmy do stosowania czynników wzrostu, które czynią regenerację przyczepu łącznotkankowego rzeczą zupełnie osiągalną (Ryc. 3). Problemy śluzówkowo-dziąsłowe Leczenie implantologiczne Periodontologiczna chirurgia plastyczna pozwala obecnie z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidywać efekty prowadzonych zabiegów. W przypadku recesji upośledzających estetykę, utrudniających higienę lub nie akceptowanych przez pacjenta z innych przyczyn, zwykle możliwa jest korekta chirurgiczna (Ryc. 2). Obecnie większość periodontologów zajmuje się również wszczepianiem implantów i jest w stanie skutecznie prowadzić skomplikowane leczenie, ze względu na ich nawyk delikatnego obchodzenia się z tkankami oraz dobrą orientację w problemach regeneracji. Wykonanie uzupełnień protetycznych opartych na wszczepach jest możliwe w większości gabinetów stomatologicznych i przy pomocy periodontologa będziecie w stanie wykonać uzupełnienie oparte na implantach wszczepionych w innym gabinecie. Wydłużanie koron klinicznych zębów Często istnieje możliwość odbudowy złamanych zębów w odcinku bocznym, lub poprawy estetyki krótkich zębów w odcinku przednim poprzez zabieg wydłużenia koron klinicznych zębów, polegający na dowierzchołkowym przesunięciu linii dziąsła brzeżnego. Zwykle oznacza to również konieczność korekty brzegu kostnego. Pewien periodontolog z Południowej Afryki powiedział mi kiedyś, że zabiegi wydłużania koron klinicznych zębów to dla niego chleb powszedni, co mnie zdziwiło, gdyż ja wykonuję je stosunkowo rzadko. Zmiany obejmujące furkacje stan w momencie zg∏oszenia si´ przyzębia. Badania długoterminowe wykazały, że odpowiednie leczenie, od prawidłowej higieny po radektomię, przedłużają na wiele lat utrzymanie właściwej funkcji zęba. Zmiany w przyzębiu brzeżnym tak zaawansowane, że prowadzą do obnażenia furkacji, są trudne do leczenia i nie rokują dobrze. Jednak nie zawsze przyczyną jest choroba Unikanie pozwów sądowych Powiedzmy, że podczas gdy byliście na wakacjach, wasz stały pacjent wymagał pilnie pomocy i poszedł do stomatologa po drugiej stronie ulicy. Ten stomatolog miał właśnie ciężki dzień, a poza tym nigdy was nie lubił – a teraz musiał w napięty plan dnia wcisnąć gdzieś waszego pacjenta. Mówi mu coś na temat krwawienia z dziąseł, które uniemożliwia ponowne zacementowanie korony, stwardnienie wypełnienia czasowego lub coś w tym stylu. Tamten stomatolog ma bardzo miłą recepcjonistkę, albo wygodną poczekalnię, albo smaczną kawę i nagle wasz pacjent nie jest już waszym pacjentem. W dodatku lekarz Philip R. Greene, BDS, FDSRCPS, jest specjalistą periodontologii w Manchester. Jest autorem książki „Dental Flossophy – 99 Essentials of Periodontal Treatment”. Książkę tę można nabyć za pośrednictwem strony www.effectiveperio.com, lub zamówić telefonicznie pod numerem 0161 835 1777 albo faksem pod numerem 0161 838 5353. Dr Greene wydaje także miesięczny „e-zine, PERIOdical”. Więcej szczegółów można znaleźć na jego stronie internetowej www.effectiveperio.com. kieruje pacjenta do periodontologa i lata spokojnej pracy stają się przeszłością – otrzymujecie wezwanie do sądu. Czy wiecie, że w Wielkiej Brytanii powstała międzynarodowa firma, zatrudniająca prawników specjalizujących się w sprawach skierowanych przeciwko stomatologom? Prawników, którzy dostaną swoje wynagrodzenie tylko jeśli wygrają? Ale możecie spać spokojnie, jeśli w karcie wypełniliście rubryki badania periodontologicznego i zapisaliście, że poinformowaliście pacjenta o jego problemach periodontologicznych, lecz on odmówił leczenia lub skierowania do specjalisty. Radcy prawni, specjalizujący się w sprawach stomatologicznych, często mówią mi, że niezdiagnozowanie choroby przyzębia jest główną przyczyną najszybciej rosnącej liczby pozwów. Łatwo tego uniknąć, więc nie pozwólcie, żeby zdarzyło się to właśnie wam. DT Kontakt z Pacjentem pojedyncza recesja dziàs∏owa stan 9 lat po leczeniu za pomocà przeszczepu uszypu∏owanego Ryc. 2.: Przypadek pacjenta przed i po leczeniu. Stomatologiczna ironia Howard Farran, U.S.A. W U.S.A. leczenie stomatologiczne bywa bardzo drogie i dla wielu Amerykanów podołanie jego kosztom może być trudne. Stomatolog amerykański Howard Farran tłumaczy, jaka jest cena skuteczności oraz w jaki sposób stara się obniżać koszty aby pomóc pacjentom. ubytek koÊci po∏o˝ony mezjalnie od z´ba 47 Ryc. 3.: Przypadek pacjenta przed i po leczeniu. zastosowanie sterowanej regeneracji tkanek Mój ojciec zwykł mawiać, że Bóg dał nam po dwoje oczu, aby jednym patrzeć na klienta – pacjenta, a drugim kontrolować koszty. Każdego dnia podczas pracy powinniśmy usilnie starać się obniżać koszty naszych usług, tak aby nasi pacjenci mogli pozwolić sobie na leczenie, jakie oferujemy. Jeśli nie dbamy o niskie ceny, pacjenci nie mają możliwości leczenia i zachowania własnych zębów. Kiedy mówię pacjentowi, że aby zachować ząb konieczne jest jego leczenie kanałowe, on zwykle chce uratować ząb, ale chce również wiedzieć ile to będzie kosztowało i czy leczenie będzie zrefundowane przez jego ubezpieczyciela. Jedna trzecia Amerykanów uważa, że usługi stomatologiczne są przewartościowane i jeśli ktoś DT strona 5 DTP0105_04-05_green 21.02.2005 17:43 Uhr DENTAL TRIBUNE Seite 2 DT strona 4 spróbuje się z nimi nie zgodzić, zostanie to uznane za arogancję. Zawsze w każdym zawodzie będą ludzie, którzy za swoje usługi żądają wynagrodzenia wyższego niż ktokolwiek inny. Jest to nazywane segmentacją rynku. General Motors produkuje wprawdzie Chevrolety, lecz jeśli zapłacisz trochę więcej, możesz mieć Pontiaca. Płacąc jeszcze trochę więcej, dostaniesz Oldsmobile, ale jeśli pieniądze nie stanowią dla Ciebie problemu, możesz kupić Cadillaca. Tymczasem jednak w Ameryce pieniądze stanowią bardzo poważny problem dla niemal stu milionów obywateli. W Stanach Zjednoczonych, gdzie cała populacja to 281 milionów ludzi, co trzeci z nich straci wszystkie zęby przed osiągnięciem wieku 65 lat. Kolejny jeden z trzech do osiągnięcia tego wieku straci ponad połowę uzębienia (szczegóły na stronie www.OralHealthAmerica.org). Niedawno podczas sympozjum endodontycznego wykładowca powiedział: „Te narzędzia NiTi umożliwiają tak szybkie przeprowadzenie leczenia endodontycznego, że możecie czuć się zobligowani do obniżenia swojego wynagrodzenia. Proszę, nie ulegajcie tej pokusie w żadnym wypadku.” Niemal cała sala zareagowała śmiechem. Praktyka Polish Edition Proszę mnie teraz dobrze zrozumieć, mam duże poczucie humoru, ale o czym myślicie w skrytości ducha, widząc zakłopotaną pacjentkę bez ani jednego zęba? Czy o dziewczynie, która po powrocie do domu płacze w poduszkę, bo straciła pierwszy stały ząb, gdyż nie było jej stać na leczenie kanałowe? Czy o ojcu, który musiał wybrać między przeznaczeniem tysiąca dolarów na leczenie kanałowe lub na wyjazd z córką do Disneylandu, w świecie w którym niemal połowa ojców nie bierze udziału w wychowaniu własnych dzieci? Przed stu laty opieka stomatologiczna stanowiła nie więcej niż 1% PKB, teraz sięga 14,7%. Kiedy ktoś proponuje leczenie szybsze, łatwiejsze i tańsze, najwyżej ceniący się endodonci wykonujący najdroższe, nowoczesne zabiegi, czują się zagrożeni i niepewni. Ale to jest ich problem, nie wasz. Zdobycze technologiczne są podstawą każdej rozwijającej się ekonomii, a z nią ludzi i kapitału. Technologia w endodoncji, tak jak w każdej innej dziedzinie, powinna zwiększać skuteczność, czyniąc leczenie kanałowe tańszym w wykonaniu, tańszym dla pacjenta, bardziej dostępnym i częściej wykonywanym. Kiedy po raz ostatni naprawdę myśleliście o niedostatku? Niedostatek istnieje, ponieważ społeczeństwo ma niewyczerpane potrzeby przy ograniczonych środkach. Innymi słowy, każdy z nas chciałby posiąść liczne dobra, na przykład zachować własne zęby, ale nie możemy mieć wszystkiego czego pragniemy. Niedostatek oznacza: 1. Że nigdy nie ma dostatecznie dużo środków, aby każdy mógł mieć wszystko czego pragnie. 2. Że niektórzy ludzie muszą poradzić sobie bez niektórych rzeczy, których chcą lub potrzebują, na przykład bez własnych zębów. 3. Że wykonanie jednej usługi, na przykład leczenie kanałowe jednego zęba, zmusza społeczność do rezygnacji z czegoś innego. 4. Że te same środki nie mogą zostać wykorzystane do uzyskania dwóch różnych korzyści w tym samym czasie. Musimy wybierać – leczenie kanałowe lub telewizor, korona lub weekendowy wyjazd. Stomatologia funkcjonuje w dużym, złym świecie niedostatku, na planecie zasobnej w cukier. Cała ekonomia to nauka o niedostatku. Niedostatek jest problemem ekonomicznym. Wydaje mi się, że mistrzowie endodoncji są moralnie i etycznie zobowiązani do wyjaśnienia innym lekarzom zajmującym się leczeniem kanałowym, jakie są możliwości kompromisu między kosztowną, wrażliwą na technikę stosowania, poziomą termiczną kondensacją gutaperki, która podczas stygnięcia wykazuje skurcz rzędu 2–4%, a techniką pojedynczego ćwieka, taką jak zastosowanie EzFill. Mówienie o tej ostatniej „To po prostu nie ma tego wyglądu” jest naukowo nieuzasadnione, a moralnie niedopuszczalne. Przypomina mi to słowa Justice Pottera Stewarta, który w 1964 roku próbując zdefiniować pornografię powiedział „To się wie, kiedy się to zobaczy”. Gdybyśmy swoje postępowanie opierali ściśle na wynikach badań, wszyscy popadlibyśmy w schizofrenię, gdyż można znaleźć publikacje potwierdzające niemal każdą teorię. Myślę, że wszyscy powinniśmy postarać się łączyć dążenie do doskonałości z podejściem 5 Henry’ego Forda. Kiedy Ford tworzył swoją firmę, na rynku było 76 producentów samochodów. Jaki był więc wkład Henry’ego w ekonomię światową? Postanowił stworzyć samochód dostępny dla mas. Jeśli chcecie mówić o kryteriach doskonałego leczenia kanałowego, mówcie o takich jego cechach które nigdy wcześniej nie były poruszane. Czy technikę można nazwać doskonałą, jeśli oznacza ona, że miliony zębów zostaną wyleczone przez „okład z kleszczy” i „helioterapię korzenia”? Większość zarzutów w stomatologii jest skierowana przeciwko tym lekarzom, którzy pracują w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego lub usług refundowanych przez prywatnych ubezpieczycieli. Zwróćcie uwagę, że większość ataków pochodzi jednak od lekarzy, którzy nie leczą osób ubogich, nie pracują w publicznej służbie zdrowia i nie wykonują zabiegów refundowanych. Zwykle nie posiadają nawet własnego gabinetu, a jeśli nawet takowy mają, to głównie po to, żeby móc pokazywać go i o nim opowiadać. Spójrzcie, jak ci mistrzowie endodoncji, ceniący się bardzo wysoko, próbują wywołać w was poczucie winy z tego powodu, że prowadzicie szybsze, prostsze i tańsze leczenie kanałowe dla ludzi średniozamożnych i biednych. To właśnie nazywam „stomatologiczną ironią”. Większość z nas powinna wznieść się ponad mitologię, mistycyzm i numerologię, i wrócić myślami do naszych prawdziwych pacjentów, którzy jedzą zdecydowanie zbyt dużo węglowodanów prostych, z nabożnością używają nici dentystycznej z okazji Wielkanocy i Święta Hanukkah, i wydają większość pieniędzy w sposób wysoce nierozsądny. DT Kontakt Więcej na temat pracy dr Farrana można przeczytać na stronie www.DentalTown.com AD