WIRTUOZI KAŁASZNIKOWA

WIRTUOZI KAŁASZNIKOWA
Uczniowie klasy wojskowej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Zamościu podczas
Ogólnopolskich Mistrzostw Klas Wojskowych wykazali się prawdziwie snajperskimi
talentami. W strzelaniu z kbk AK nie mieli sobie równych!
Ogólnopolskie Mistrzostwa Klas Wojskowych zorganizowano po raz pierwszy. Zawody
odbyły się w dniach 6-7 lipca na poligonie w Drawsku Pomorskim. W drodze eliminacji do finału
dotarło 14 drużyn reprezentujących szkoły z całej Polski. W tym gronie znalazła się także 4osobowa ekipa z klasy wojskowej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Zamościu (dawny
"Rolniczak"). Zamojską drużynę tworzyli: Karen Momot, Dawid Cybulski, Szymon Rabiega
oraz Łukasz Kalniuk jako kapitan. Reprezentacja ZSP nr 5 ma już na koncie spore sukcesy, bo
wywalczyła m.in. III miejsce w wojewódzkim etapie zawodów "Sprawni jak żołnierze".
W Drawsku uczniowie wojskowej klasy także znakomicie sobie poradzili, chociaż na podium nie
udało im się stanąć.
– Podczas mistrzostw uczniowie rywalizowali w testach sprawnościowych, marszobiegu,
drużynowym i indywidualnym strzelaniu z kbk AK oraz w bloku szkoleniowym z wiedzy
wojskowej. Nasi uczniowie wspaniale poradzili sobie w strzelaniu, po prostu deklasując rywali.
Wywalczyli I miejsce drużynowo, zdobyli także 3 najlepsze miejsca w strzelaniu indywidualnym.
Karen Momot zwyciężyła, Szymon Rabiega był drugi, a Dawid Cybulski – trzeci – cieszy się ppłk
rezerwy Apolinary Mizerski, opiekun drużyny i nauczyciel podstaw szkolenia wojskowego w ZSP
nr 5 w Zamościu.
Bez cienia wątpliwości sukces zamojskich uczniów to w dużej mierze zasługa ppł
Mizerskiego absolwenta
wrocławskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych.
Ma on za sobą bogate wojskowe doświadczenie- był m.in. komendantem szkoły podoficerskiej
w Brygadzie Obrony Wojsk Wewnętrznych w Górze Kalwarii, służył też w 2 pułku
Rozpoznawczym w Hrubieszowie,
w 3 Brygadzie Obrony Terytorialnej z Zamościu oraz
w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Dowodził też Wojskową Komendą Uzupełnień
w Zamościu.
Strzelecka mistrzyni za nagrodę otrzymała puchar i tablet. Jak podkreśla, poważnie myśli
o przyszłej karierze w wojsku. Po maturze chciałabym rozpocząć studia w Wyższej Szkole
Oficerskiej we Wrocławiu- mówi Karen Momot. Z takimi osiągnięciami K. Momot nie będzie
miała z tym najmniejszego problemu.
Z sukcesów wojskowej klasy raduje się także dyrektor ZSP nr 5 Antoni Turzyniecki.
- Pierwsza klasa o tym profilu w naszej szkole została utworzona w 2008roku. Staramy się
zapewnić uczniom jak najlepsze warunki kształcenia, w tym możliwość doskonalenia umiejętności
strzeleckich. Wymaga to oczywiście określonych nakładów finansowych, chociaż nie otrzymujemy
na ten cel jakichś dodatkowych środków mówi Antoni Turzyniecki.
ZN