SYTUACJA 3: PODEJŚCIE Z PRĄDEM SYTUACJA 2: PODEJŚCIE
Transkrypt
SYTUACJA 3: PODEJŚCIE Z PRĄDEM SYTUACJA 2: PODEJŚCIE
WEJŚCIE DO MARINY WEJŚCIE DO MARINY SYTUACJA 2: PODEJŚCIE DZIOBEM POD PRĄD Z CYRKULACJĄ SYTUACJA 3: PODEJŚCIE Z PRĄDEM W tej sytuacji mogą wystąpić komplikacje dwojakiego rodzaju. Tak jak poprzednio nie wolno dopuścić do tego, aby prąd pchał nas na jednostki przy pomoście z lewej burty. Musimy starać się płynąć środkiem basenu między pomostami. Jeżeli jednak pozwolimy, aby pęd idącego bokiem w lewo jachtu ostatecznie ustawił nas przy kei, podejście nie wyjdzie – pęd spowoduje odsunięcie jachtu od kei poprzecznej. Żeby pęd działał na naszą korzyść musimy podchodzić z drugiej strony – od nabrzeża stałego. Istnieją zawsze co najmniej dwie metody na wykonanie takiego manewru. Pierwsza zakłada wycofanie jachtu z prądem i wpłynięcie naprzód bezpośrednio na wyznaczone miejsce. Druga polega na wpłynięciu jachtem w głąb basenu, zawróceniu pod prąd zgodnie z metodą opisaną na s. 17 i podejściu przy ruchu w prawo. Opisana poniżej sytuacja zakłada dosyć niesprzyjające okoliczności. Mamy podejść z prądem do kei, przy której jest ciasno, a tuż obok naszego miejsca do cumowania stoi inna jednostka. Jeżeli na jachcie żaglowym z jedną śrubą zdecydowalibyśmy się podchodzić dziobem, mielibyśmy ogromny problem z wyjściem – stosunkowo nieefektywnie pracująca na biegu wstecznym śruba, silny prąd i efekt śruby. Rozwiązaniem jest wpłynięcie na wyznaczone miejsce na biegu wstecznym dziobem pod prąd zachowując kontrolę nad jachtem. 6 3 1 1: 2, 3, 4: Prąd jest na tyle silny, żeby zastosować doklejanie, więc płyniemy bokiem prawą burtą pomiędzy pomostami. 5 4 7 5 6 4 3 5, 6: Tu ustawiamy się dziobem pod prąd i powoli zmniejszamy prędkość, aby prąd zaczął nas nieść do kei. Jeżeli przeceniliśmy siłę prądu, być może będziemy musieli podpłynąć do kei na biegu wstecznym. Taki manewr jest dość niekomfortowy, ponieważ na chwilę tracimy sterowność, ale gdy już znajdziemy się w stanowisku, możemy wyłożyć ster w lewo i „kopnąć“ silnikiem naprzód, jak w punkcie 6. To „kopnięcie“ daje nam sterowność, a także wysuwa dziób za keję poprzeczną. Możemy teraz na spokojnie ustawić jacht na żądanej pozycji tylko delikatnie kompensując silnikiem działanie prądu. 2 2 1 Hamujemy na chwilę, aby ocenić sytuację. 2, 3: Metodą doklejania płyniemy na prądzie w lewo pomiędzy pomostami zachowując jednocześnie odpowiednią odległość od jachtów za nami. 4: 1: Hamujemy na chwilę w celu dokonania oceny sytuacji. W tym momencie zawracamy na małej prędkości pod prąd. 5, 6: Płyniemy w bok w prawo w stronę wyjścia z basenu. 7: Zwiększamy obroty i wpływamy na miejsce postojowe pozwalając, aby pęd dokleił nas do kei poprzecznej. 36 Manewry portowe Jeżeli prąd jest słaby, możemy po prostu wpłynąć tyłem między pomosty i wykręcić do stanowiska pozwalając, aby pęd przykleił nas do kei poprzecznej. Przy takim manewrze włączenie biegu naprzód powoduje zwiększenie kontroli nad prędkością i sterownością jachtu. Jachty motorowe, a szczególnie te z ruchomymi przekładniami, powinny podchodzić do kei dziobem z prądem, ponieważ ich śruby mają dużą wydolność przy biegu wstecz. Manewry portowe 37