Święty Walenty oraz Święty Jan Nepomucen

Transkrypt

Święty Walenty oraz Święty Jan Nepomucen
Drodzy Parafianie…
Chrystus Zmartwychwstał!!! Tym paschalnym pozdrowieniem
zwracam się do Was w kolejnym miesiącu naszego parafialnego Roku
Jubileuszowego. Za nami „Szczyt” roku liturgicznego, Święte Triduum
Paschalne. Dzięki wierze, modlitwie, ofiarnej pracy wielu z Was przeżyło
wspaniały czas Bożego Nawiedzenia. Po raz pierwszy w ostatnich latach
udało nam się przeżyć ten Święty Czas, modląc się w obu naszych Kościołach.
Przypomnijmy sobie wspaniałą procesję z palmami, która wyszła z Małego
Kościółka przed sumą w Niedzielę Palmową oraz adorację Pana Jezusa w
„Ciemnicy”, przygotowanej w Małym Kościele. Za nami wspaniałe
doświadczenia i przeżycia, którymi ubogaceni możemy przyjąć kolejnych
„naszych” parafialnych Bohaterów Wiary, którzy inspirowali wiarę naszych
przodków.
Tym razem chciałbym wraz z Wami pochylić się nad postaciami
dwóch prezbiterów, których wizerunki znajdują się w Małym Kościółku.
Pierwszym z nich jest św. Walenty, przedstawiony na malowidle
pochodzącym z końca XVIII wieku, które znajduje się na wprost kruchty
bocznej (dodam, że planujemy odnowienie malowidła w tym roku). Drugim
świętym prezbiterem jest św. Jan Nepomucen, którego obraz z 2 połowy
XVII wieku znajduje się nad wejściem do zakrystii.
Kiedy przyglądamy się żywotowi świętego Walentego, przenosimy
się duchowo do samych początków chrześcijaństwa. Wtedy w drugiej
połowie III wieku w Rzymie panował cesarz Klaudiusz II. Walenty był
prezbiterem, który mimo trwających prześladowań wiernie i ofiarnie
wykonywał swoje powołanie. Pełen współczucia zajmował się biednymi i
ubogimi. Obdarowany specjalnym namaszczeniem Ducha Świętego potrafił
przekonywać do wiary Chrystusowej nawet najbardziej zatwardziałych
pogan. Nie obawiał się nauczać samego cesarza, któremu przedstawił jasny
wykład chrześcijańskiej wiary. Swoją odwagą i bezkompromisowym
nauczaniem naraził się wielkim ówczesnego świata. Wskutek dworskich
intryg wymuszono na cesarzu skazanie Walentego na śmierć. Przed śmiercią
wymodlił uzdrowienie niewidomej córce sędziego, który skazał go na śmierć.
W naszym Kościele Walenty jest przedstawiony w klasycznym stroju
prezbitera gotowego do celebracji Eucharystii. Ale warto zobaczyć, że
malowidło pokazuje, na czym polega misja prezbiterów w Kościele. Prawa
ręka podniesiona do góry w geście błogosławieństwa, a lewa spoczywa na
głowie człowieka klęczącego. Posługa prezbitera przekazuje Ludowi Boga
błogosławieństwo Boże. Wpisuje się to w wizję katolickiego rozumienia
pośrednictwa Jezusa, które uobecnia się w posłudze sakramentalnej
prezbiterów.
A co z zakochanymi? Powiadają stare żywoty, że gdy cesarz zabronił
zawierać ślubów i nakazał zrywać zaręczyny, aby mężczyźni mogli służyć w
wojsku, Walenty potajemnie łączył młodych w małżeństwa. Skazany
na
śmierć w więzieniu zaprzyjaźnił się z córką strażnika i na pożegnanie napisał
jej list w formie serca „od twojego Walentego”. I stąd Walenty patronuje
Zakochanym…. 
A teraz spójrzmy na św. Jana Nepomucena. Jego życie wpisuje się w
niełatwą historię Czech. Żyje w drugiej połowie XIV w, gdy królem Czech jest
Wacław IV Luksemburczyk. Król znany jest z niemoralnego postępowania i
niechęci do Stolicy Apostolskiej. Prezbiter Jan, wszechstronnie
wykształcony, jest wikariuszem generalnym przy boku Arcybiskupa Pragi
Jana i kanonikiem w praskiej katedrze św. Wita. Król pragnący osłabić
wpływy Arcybiskupa uderza w jego pomocników. Jan Nepomucen zostaje
zaaresztowany i poddany okrutnym torturom. Historycy podają, że władca
nakłaniał Jana Nepomucena do wyjawienia mu grzechów królowej. Nasz
Święty Patron stanął w obronie tajemnicy spowiedzi. Umęczony torturami,
ledwie żywy został wrzucony do Wełtawy.
Kiedy przyglądamy się obrazowi św. Jana Nepomucena w naszym
kościółku, widzimy duchownego ubranego w strój kapłański
charakterystyczny dla danej epoki: jest biret, komża i peleryna. Prawą rękę
podnosi w stronę ust w geście powszechnie oznaczającym milczenie. Tym co
wyróżnia wizerunki Świętego od innych wyobrażeń Świętych jest fakt, że św.
Jan Nepomucen jest jedynym świętym oprócz Maryi, nad którego głową
umieszczony jest wieniec z gwiazd (ukazały się nad ciałem świętego i w ten
sposób wskazały rybakom miejsce gdzie ono wypłynęło).Gwiazdy
symbolizują albo 5 ran Chrystusa, albo 5 cnót Jana (pobożność, pokorę,
dyskrecję, pilność i miłosierdzie), a także 5 liter łacińskiego słowa „tacui” –
milczałem.
Dla wielu duszpasterzy św. Jan jest wzorem dobrego Pasterza, który
oddaje swoje życie temu, co jest istotne i ważne w posłudze. Szczególnie
wymowna jest gotowość św. Jana do przeciwstawienia się władcy, który, aby
uzasadnić swoje złe życie, neguje to, co jest święte.
Te dwie postacie żyjące w różnych epokach łączy miłość do Boga i do
człowieka. Obydwaj są odważni w stawaniu przy swoich „owcach” nawet,
gdyby trzeba było stanąć przeciwko władcy.
Proszę, módlcie się o takie życie dla nas - Waszych duszpasterzy,
abyśmy zawsze wytrwali w gorliwości służby niezależnie od okoliczności w
których przyjdzie nam żyć.
Zjednoczony z Wami wszystkimi w Paschalnej RADOŚCI, w braterskiej
komunii z Księdzem Kanonikiem Zdzisławem i prezbiterem Michałem.
Wasz w Mesjaszu prezbiter Adam. Szalom
Rok jubileuszowy z okazji 550 lat Kościoła Parafialnego
w Parafii pw. Wszystkich Świętych w Tarnowie
Podgórnym.
„Oni inspirowali wiarę naszych Przodków.”
Kapłaństwo służebne wobec wiary
św. Walenty i św. Jan Nepomucen, kwiecień 2015

Podobne dokumenty