KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA

Transkrypt

KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA
KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM
Źródło: http://kppminsk.policja.waw.pl/pmm/aktualnosci/41639,Okazja-czyni-zlodzieja-mowimy-o-tym-od-wielu-lat.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 07:30
OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA, MÓWIMY O TYM OD WIELU LAT
„Okazja czyni złodzieja”, to przysłowie sprawdza się w po kilku ostatnich zawiadomieniach,
złożonych w Komendzie Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim. Materiał ten ma ukazać nie
roztargnienie czy pośpiech, który powoduje, że zapominamy o cennych rzeczach, które mamy przy
sobie, ale uświadomić jakie zagrożenie przynosi sytuacja, w której nie zadbamy we właściwy sposób
o cenne przedmioty, portfele, dokumenty, torebki czy też sprzęt komputerowy. Musimy pamiętać, że
w sklepie, na parkingu, w przychodni, urzędzie czy też w banku, w grupie ludzi - może pojawić się
złodziej, który tylko czeka na odpowiedni moment, a czasami zwykły obywatel, którego okazja
uczyni sprawcą kradzieży lub przywłaszczenia.
W niejednym już materiale prasowym policjanci z mińskiej Komendy apelowali o
czujność, przezorność, ostrożność, podczas załatwiania spraw w urzędzie, banku,
przychodni, a przede wszystkich podczas zakupów w sklepach i na targowiskach.
Zwracaliśmy uwagę na to, aby swoje cenne i ważne przedmioty trzymać zawsze przy
sobie, nie odkładać, nie wieszać i nie spuszczać z nich wzroku.
Tempo dnia codziennego powoduje, że wiele osób zapomina o tych elementarnych
zasadach osobistego bezpieczeństwa, tracąc portfele, torebki, dokumenty, karty
bankomatowe, sprzęt fotograficzny, czy też przenośne komputery. Policjanci są w
stanie zrozumieć każde tłumaczenie, a w takich sytuacjach słyszą ich wiele: zagapiłam
się, odwróciłem się tylko na chwilę, całkowicie zapomniałam, nie wiem jak to możliwe.
A mogłam (em) jednak uważać - tymi ostatnimi słowami kończy się zwykle rozmowa z
policjantem.
Oczywistym zadaniem stróżów prawa jest dotarcie do sprawcy przestępstwa, co nie zawsze jest łatwe. W przypadku sklepów
zadanie nie jest takie trudne, bynajmniej na samym początku. Na monitoringu przemysłowym nagrana zostaje osoba, która
zabiera z koszyka portfel, torebkę czy też teczkę z dokumentami, nieświadoma, że każde jej poczynanie jest dokładnie
rejestrowane. Od tego jednak czy uda się Policji zidentyfikować sprawcę kradzieży, zależy powodzenie policyjnego
dochodzenia. To jednak proces żmudny, wymagający od policjantów wielu godzin typowania potencjalnych sprawców.
O całym procesie wykrywczym nie możemy jednak dokładnie opowiedzieć. Są jeszcze działania operacyjne, prowadzone
przez nieumundurowanych stróżów prawa. Kiedy jednak dowody są jednoznaczne, a identyfikacja pozytywna, dochodzi do
zatrzymania sprawcy kradzieży. Nie zawsze będzie to zawodowy złodziej, może nim być zwykły klient, który przyszedł do
sklepu zrobić zakupy, a widząc pozostawiony portfel przywłaszczył go sobie, zamiast oddać właścicielowi.
Podstawową i elementarną zasadą, której przestrzeganie zapewni spokój o prywatne mienie, jest dopilnowanie swojej
własności, tak aby złodziej miał jak najbardziej utrudnione zadanie, aby popełnić przestępstwo.
Na koniec przypomnimy, w jaki sposób mieszkańcy tracili swoje wartościowe przedmioty w ostatnich tygodniach:
●
w Kałuszynie, w supermarkecie, mężczyzna zostawił na sklepowej półce portfel z pieniędzmi, dokumentami i telefon
komórkowy, a kiedy przypomniał sobie o zgubie i wrócił z powrotem, jego własność zniknęła,
●
w Mińsku Mazowieckim, w supermarkecie, kobieta zostawiał w koszyku teczkę z ważnymi dokumentami, a kiedy
zorientowała się i wróciła, zguba zniknęła,
●
w Sulejówku, pewien mężczyzna na sklepowym parkingu postawił przy samochodzie laptopa, wsiadł do auta i odjechał, a
kiedy przypomniał sobie i wrócił na miejsce, laptopa już nie było.
W każdym z tych przypadków miało miejsce przywłaszczenie rzeczy, za które polskie prawo przewiduje karę do 3 lat
pozbawienia wolności. Policjanci już pracują nad ustaleniem potencjalnych sprawców tych przestępstw, dokładnie analizując
zapisy sklepowych monitoringów.
Materiał ten miał pokazać mieszkańcom jak łatwo można stracić swoje mienie, a sprawcom przywłaszczeń i złodziejom, że
ich zachowanie nie jest bezkarne, a w momencie zatrzymania, nie pozostanie nic innego jak tylko przedstawienie zarzutu
karnego za popełnione przestępstwo.
Na zdjęciu widzimy mężczyznę, który po wyjściu ze sklepu ukradnie rower ze stojaka, pamiętajmy, że podobne osoby mogą
obserwować też klientów sklepów i czekać na odpowiedni moment, żeby ukraść portfel, telefon czy też damską torebkę ! ! !
dn
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij