Wrażenia uczestników po wymianie

Transkrypt

Wrażenia uczestników po wymianie
Wrażenia uczestników po wymianie......
To już kolejna, XVII wymiana młodzieży z Saterlandu oraz Środy Śląskiej,
która dostarczyła nam wiele niezapomnianych wrażeń i niesamowitych
przeżyć. Bardzo trudno było się rozstać z tym urokliwym i spokojnym
miejscem, a w szczególności z naszymi przyjaciółmi z Niemiec, z którymi
mamy nadzieję kontynuować znajomość.
By dotrzeć do celu naszej podróży, musieliśmy wyruszyć bardzo wcześnie, ale
było warto! Gdy dojechaliśmy do szkoły w Saterlandzie, chodź padał deszcz,
nasi koledzy i koleżanki dzielnie oczekiwali naszego przyjazdu. Tego samego
wieczoru poznaliśmy ich rodziny, które były bardzo gościnne i przygotowały
dla nas pyszne kolacje.
Podczas kolejnych dni naszego pobytu w Niemczech, nikt nie narzekał na
brak rozrywki ! Zwiedziliśmy szkołę w Saterlandzie, która zdumiała nas
swoją nowoczesnością, odwiedziliśmy zabytkowy młyn w Sharrel, pływaliśmy
po rzece Ems w Leer, złożyliśmy też wizytę w owczarni oraz pojechaliśmy na
wycieczkę do Holandii. Niezwykle ciekawa okazała się wystawa zdjęć w
Oldenburgu pani Doris Waskönig, którą zainspirował program wymiany
młodzieży, efektem jej pracy było ukazanie na fotografiach życia w Środzie
Śląskiej.
Oprócz zajęć i wyjazdów z nauczycielami, zawartych w programie mogliśmy
sami zorganizować sobie czas wolny, robiliśmy wtedy grilla, jeździliśmy na
wycieczki rowerowe, uczyliśmy naszych niemieckich przyjaciół jak powiedzieć
np. Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie, było to dla nich nie lada
wyzwaniem, ale przysporzyło nam wiele śmiechu.
Wszyscy byli dla nas uprzejmi i bardzo się z nimi zżyliśmy, więc gdy
przyszedł czas rozstania nikt nie chciał wracać do domu. Pożegnanie
przyniosło wiele łez i smutku, mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni, że
wzięliśmy udział w wymianie, mogliśmy nie tylko rozwinąć swoje
umiejętności językowe oraz zwiedzić ciekawe miejsca, ale również nawiązać
nowe, międzynarodowe kontakty. Jesteśmy już pewni, że za rok też bardzo
chętnie weźmiemy w niej udział!
Anna Koman