Anielskie Bieszczady i twórcze warsztaty ceramiczne!
Transkrypt
Anielskie Bieszczady i twórcze warsztaty ceramiczne!
warsztaty w mediach Tweet Anielskie Bieszczady i twórcze warsztaty ceramiczne! 28 października odbyło się już ostatnie w ramach projektu „Bieszczadzka Letnia Kuźnia Talentów” spotkanie warsztatowe. W miłej, ciepłej i radosnej atmosferze - ktoś przyniósł pyszne ciasto, ktoś zrobił dla wszystkich ulubioną kawkę i herbatę jego uczestnicy dokańczali własne ceramiczne arcydzieła pięknie je malując. Jak wspomina Kasia Smolarek, artystka oraz organizatorka całego „zamieszania”: pogoda dopisała więc wygrzewaliśmy twarze w ostatnich zapewne promieniach słońca, bo wiadomo jak to jest jesienią, może być różnie. Najpierw z błogim rozleniwieniem wyszlifowaliśmy papierem ściernym nasze prace. Wszystko przed nami - jesteśmy na samym początku naszej przygody z gliną - takie słowa padały z niejednych ust. Dziewczyny z radością opowiadały o tym, co jeszcze można wykonać tą techniką. Bakcyl został połknięty. Następnie bazując na próbnikach uczestnicy dokonali wyboru kolorów szkliw jakich użyli do przyozdobienia prac. Intensywnie mieszając w słoikach, aby wzbić zawiesiny szkliw, a następnie nałożyć je na wypalone uprzednio czerepy. Miny były nietęgie z racji tego, że czym innym jest szkliwo przed wypaleniem, a czym innym po jego wypaleniu. Wszyscy musieli się poddać bardzo cennym sugestiom Pani Anity - jak to robić krok po kroczku. Chochlikowe spojrzenie zdradzało jej zadowolenie z takiego obrotu sprawy. Jedynie ona mogła coś więcej wiedzieć o uzyskanych efektach, popatrzcie sami: Jak mówi Kasia: Na niektórych twarzach malowało się napięcie, widać było jak przez niejedną głowę przemknęła myśl "Jak to, ja taka/i perfekcjonista/-ka mam po prostu w ciemno coś pomalować? Nie mogę zapanować nad efektem końcowym, bo nie wiem co się wydarzy w piecu?. Wymalowane prace załadowaliśmy do pieca i wypaliliśmy w temp. 1080 st. C! Następy dzień przyniósł wspaniałą gamę w różny sposób przyozdobionych prac. Zachwytom nie było końca! Kilka osób zakochało się w takim tworzeniu i już zdążyli popełnić kolejne prace - ucząc się także w rozmaity sposób zdobić ceramikę. Chęć tworzenia arcydzieł ceramicznych wród uczestników warsztatów została zaszczepiona na wysokim poziomie. Jeżeli masz ochotę zrobić własnoręcznie takie piękne pamiątki, pełne bieszczadzkich wspomnień to już teraz skontaktuj się z Kasią Smolarek pod nr. tel. 508 817 241. Kasia to artystka, która pomoże pobudzić Twoją "uśpioną" twórczość! Monika Bulik, redaktorka portalu mojebieszczady.com