Kochaj albo rzuć!

Transkrypt

Kochaj albo rzuć!
Za miesiąc
• Wiosenne święta
• Wiosenne żarty
• Wiosenne testy klas VI
• Wiosna, wiosna, wiosna...
Medalista
Gazetka Szkolna, SSP2 Tczew
Redagują:
Marta Kilich
Paulina Kukuła
Alicja Tomczak
Sandra Szepietowska
Natalia Środa
Daria Zakrzewska
Artur Bzowski
Maciej Gibas
Konrad Leopolt
Mateusz Przybylski
Mateusz Sodolski
Seweryn Tomaszewski
Opiekun merytoryczny:
mgr Sylwia Kamień
[email protected]
Grafika, skład i łamanie:
Wojciech Kamień
Nasi przyjaciele:
http://portal.tczew.pl/
http://tczew.edu.pl/
http://hydepark.tczew.pl/
Kącik poezji
Jeśli mówisz-mów szczerością,
Jeśli gardzisz-gardź podłością,
Jeśli cierpisz-cierp wytrwale,
Jeśli kochasz-kochaj stale.
To nie sztuka iść przez życie
Kiedy radość zewsząd tryska,
Ale iść z pogodną miną,
Kiedy ból za serce ściska.
Miłość jest piękna,
Czasem przyjemna,
Lecz tylko wtedy
Gdy jest wzajemna.
Miłość to trud,
który nie spadnie sam z drzewa
Przez jakiś cud,
lecz zdobyć go trzeba.
Miłość jest wielka
Lecz mija jak mgła
Przyjaźń jest cicha
Lecz długo trwa.
Nie ma w tym wierszu
Piękna i słońca
ale jest serce,
które kocha Cię
bez końca.
Czy cię lubię?
Owszem-trochę.
Musisz jednak wiedzieć,
że ja się w tobie nie
zakocham, chociaż ty
- uparłeś się.
Co ja widzę? Łezka w oczach!
Taki duży, wstydź się, fe!
Ja się w tobie nie zakocham,
bo od dawna kocham cię.
Numer 1/2005
Od redakcji
Witamy i zapraszamy do
czytania pierwszego numeru
naszej szkolnej gazetki.
W numerze
Nie wiem co widzę
w twojej osobie
Nie wiem co myślę
pisząc o tobie
Lecz wiem na pewno,
że kocham Cię
Czy warto? Oczywiście!
Przekonałam się.
• Walentynki
• Wierszyki zakochanych
• Wywiad miesiąca
• Z historii szkoły
• Sonda
• Ogłoszenia
• Niedługo Dzień Kobiet
Dla kogo Walentynka?
Słońce nauczyło mnie śmiać się.
Wiatr nauczył mnie szaleć
Deszcz nauczył mnie szlochać,
A ty wciąż uczysz mnie kochać.
Chce Ci coś powiedzieć
lecz tak trudno
wymówić te słowa.
Bo ja cię... albo już nie.
Słyszysz jak mi serce bije?
Ono cię nigdy nie oszuka.
Powiem ci teraz już się nie wycofam,
bo wiesz: ja cię bardzo kocham.
22% dla małżonka
15% dla narzeczonego
11% dla znajomego
5% dla rodziców
5% dla kogoś innego
Czy to możliwe, że ktoś w
Polsce jeszcze nie słyszał o
Walentynkach?
Tak!
Wg badań CBOS, 4 procent
badanych nie wie, co to za
święto.
Zwyczaj wysyłania kartek i
wręczania upominków
ozdobionych czerwonym
serduszkiem ma najwięcej
zwolenników wśród uczniów i
studentów.
www.tczew.edu.pl/medalista/
Cena 1zł
Kochaj albo rzuć!
W połowie lutego ptaki w krajach śródziemnomorskich zaczynają
miłosne zaloty, łącza się w pary, więc przed stuleciami uznano to
za symboliczne przebudzenie się natury, za zwiastowanie
szybkiego nadejścia wiosny. Z tego właśnie powodu w początkach
naszej ery Rzymianie na środek lutego wyznaczyli datę
świętowania "luperkaliów", tzn. festynu ku czci boga płodności
Lupercusa. Chłopcy losowali wówczas karteczki zawierające imiona
dziewcząt, które stawały się ich partnerkami podczas zabawy, a
często... na całe życie.
Dopiero później skojarzono to święto z pewnym kapłanem
Walentym, który pomagał parom chcącym się potajemnie pobrać,
za co został skazany na śmierć (egzekucja odbyła się 14 lutego
269 r., czyli w dniu, w którym urządzano miłosne loterie). Wtedy to
w więzieniu Walenty zostawił córce strażnika na pożegnanie liść w
formie serca, na którym napisał "Od twojego Walentego".
Ale z czasem kapłana Walentego zaczęto utożsamiać ze świętym
męczennikiem noszącym to samo imię, biskupem miasta Terni w
Umbrii (we Włoszech), znanym z tego, że pierwszy pobłogosławił
związek małżeński między poganinem a chrześcijanką. Dlatego do
dziś każdego roku w niedzielę poprzedzającą dzień 14 lutego
(albo w tym dniu, jeśli tak wypada z kalendarza) w katedrze w
Terni odbywa sie "Święto Zaręczyn". Przy grobie św. Walentego
pary narzeczeńskie przyrzekają sobie miłość i wierność.
Nie jest więc prawda, że "walentynki" to zwyczaj anglosaski, który
przywędrował do nas zza oceanu na początku lat 90. ubiegłego
wieku. Amerykanie nadali jedynie "St. Valentine's Day" (czyli
"Dniowi Św. Walentego") wielką oprawę. W USA kartki (podobno
około miliarda!) wysyła się nie tylko do wybrańców serca, ale i do
wszystkich, których obdarza sie uczuciem: rodziców, znajomych,
koleżanek, kolegów. Nic w tym dziwnego, pierwsza gotowa kartka
walentynkowa w kształcie serca liczy bowiem przeszło dwieście lat,
a zaprojektowała ją i puściła w obieg w 1800 r. Amerykanka
Esther Howland.
Źródło "Angora" Nr 7/2005
Znaczenie kwiatów
Kwiaty to chyba najprostszy wyraz naszej
sympatii do drugiej osoby. Doskonałość ich
formy, kształt i zapach, sprawiają, iż są one tak
niesamowitym prezentem. A jeśli dostajesz
kwiaty od chłopaka, czy wiesz co ma on na
mysli ;]
Amaralis - jesteś wielką kokietką.
Aster Biały - jestem szczęśliwy widząc, że jesteś kochana.
Aster Czerwony - kocham cię bardziej niż ty mnie.
Begonia - ofiaruję ci szczerą przyjaźń.
Bez Biały - kochajmy się.
Bez Fioletowy - moje serce należy do ciebie.
Bratek - królujesz w moich myślach.
Chaber - nie śmiem Ci wyznać moich uczuć.
Chmiel - czekajmy na sprzyjające okoliczności.
Chryzantema Biała - stara miłość nie rdzewieje.
Chryzantema Żółta - przez chwilę wierzyłem w ciebie.
Cyklamen - twoja piękność pogrąża mnie w rozpaczy.
Dalia - cieszę się gdy cię widzę.
Dzwonek - dlaczego mnie męczysz swymi kaprysami?
Fiołek - nikt nie wie o naszej miłości
Floks - spalmy nasze listy!
Groszek - nie wierzę twym uczuciom.
Goździk - kocham cię gorąco.
Heliotrop - miłość mnie upaja.
Hiacynt Biały - jestem szczęśliwy bo cię kocham.
Hiacynt Fioletowy - bądź czulsza dla mnie.
Hiacynt Żółty - jestem szczęśliwy bo mnie kochasz.
Jaskier - jesteś niewdzięczną!
Jaśmin - czy pokochasz mnie kiedyś ?
Ogłoszenia
Jemioła - pokonam wszelkie trudności.
Kaczeniec - z dala od ciebie jestem smutny.
Kalina - serce mi pęknie jeśli mnie porzucisz.
Koniczyna - chciałbym wiedzieć...
Konwalia - nic cię tak nie zdobi jak twoja uroda.
Krokus Fioletowy– czy żałujesz, że mnie kochasz?
Krokus Żółty - czy twe uczucia są prawdziwe?
Kwiat Jabłoni - darzę cię szczególnymi względami.
Kwiat Śliwy - dotrzymaj swych przyrzeczeń.
Lawenda - moja miłość jest pokorna.
Lewkonia - stałość uczuć.
Lilia Biała- czyste uczucia.
Lwi Pyszczek - przybądź jak najszybciej!
Mak Czerwony Ogrodowy - kochajmy póki czas!
Mak Biały - ospałość serca.
Mak Polny - marzę o tobie.
Malwa - cierpię z powodu twej rezerwy.
Mieczyk - spotkajmy się (liczba kwiatów oznacza godzinę spotkania).
Margerytka - ty jesteś najpiękniejszą.
Mięta - zachowam wspomnienie i nadzieję.
Mimoza - skrywam swe uczucia.
Mirt - jakże ciężko doświadczasz mojej miłości.
Narcyz - jesteś bez serca.
Nasturcja - płonę z miłości
Nieśmiertelnik - ten ból nie ścichnie nigdy.
Niezapominajka - wspomnij mnie!
Oset - twoje słowa mnie ranią.
Paproć - jestem szczery i ty taką bądź.
Pelargonia - pragnę szczęścia.
Petunia - list miłosny w drodze.
Pierwiosnek - moje uczucia są coraz gorętsze.
Piwonia - czuwam nad tobą.
Prymula - kochałem tylko ciebie.
Rezeda - kocham i mam nadzieję.
Róża Biała - wzdycham do ciebie.
Róża Czerwona - kocham.
Róża Herbaciana - podobasz mi się.
Róża Różowa - przysięgam miłość.
Róża Biała i Czerwona - żar serca.
Rumianek - jestem ci szczerze oddany.
Ruta - osamotnienie.
Stokrotka - obecność twa mnie cieszy
Wygrzebał:
2 marca br. w godzinach
od 16:00 do 18:00 w SSP 2
odbędzie się DZIEŃ
OTWARTY SZKOŁY!
Ogłoszono też już nabór do
klas
pierwszych:
integracyjnych, pływackich i
ogólnych.
Trwa konkurs matematyczny
klas IV-VI. Wyniki etapów w
gablocie przy s. 103.
Trwa konkurs "Czy znasz
baśnie braci Grimm".
Szczegóły w gablocie przy
s. 102.
18 lutego br. w SP 11
odbędzie się X Międzyszkolny
T u r n i e j
W i e d z y
dla szkół podstawowych
"Wiem wszystko" oraz
IV Międzyszkolny Turniej
Wiedzy dla uczniów
szkół podstawowych klas I-III
"OMNIBUS".
7 marca w TCK odbędzie się
spektakl teatralny dla
dorosłych z okazji Dnia
Kobiet.
Wiersz na Dzień Kobiet
L. J. Kern
Jeśli się zastanowisz, mały mężczyzno, przez chwilę,
To szybko dojdziesz do wniosku,
że kobiet na świecie jest dużo,
Ogromnie dużo,
Tak dużo, że chyba nikt nie wie, ile…
Kobietę rozpoznać łatwo,
To cos zupełnie prostego:
Każda osoba nie będąca, kolego, mężczyzną,
Jest z całą pewnością kobietą.
Kobietą jest każda mama,
Każda ciocia Jasia,
Ciocia Stasia,
Czy ciocia InaKobietami są artystki, co je znamy z telewizji
Albo z kina,
Każda Babcia jest kobietą,
Każda pani w szkole,
Za kobietę musisz uznać swoją siostrę Olę,
Która jest za małą jeszcze, by iść do przedszkola,
A pomimo to kobietą jest już mała Ola…
Kobietami są tak samo wszystkie koleżanki,
Od Halinki piegowatej
Do szczerbatej Anki.
I Agatka (ta od Jacka) jest kobietą także,
I Marylka, co tak brzydko po zeszytach bazgrze,
Beatka, która siedzi w przedostatniej ławce,
I Małgosia, co upadła wczoraj na ślizgawce,
I sąsiadka z tego bloku, ta ruda Elżbieta,
Chociaż trudno w to uwierzyć, to także kobieta…
Ósmy Marca gdy nadejdzie,
Przez jeden dzień cały
Nie dokuczaj tym kobietom
Dużym
Ani małym.
Małym w dniu tym, jeśli umiesz, zaśpiewaj piosenkę,
A tym dużym - przynieś kwiatek
I pocałuj w rękę.
Pamiętaj: 8 marca - Dzień Kobiet!
Mateusz Sodolski
2
7
Historia kobiecych skoków narciarskich
Śledząc rozwój kobiecych skoków narciarskich, dochodzimy do
wniosku - panie skakały odkąd istnieje ten sport! Pierwszy
udokumentowany kobiecy skok datuje się "dopiero" na rok 1911,
ale sprawdzone norweskie źródła podają rok 1863 jako datę
pojawienia się pierwszej skoczki. W tym samym roku Hrabina
Paula Lamberg z Kitzbühel (Austria) oddała swój historyczny 22metrowy skok w... spódnicy. W Norwegii dziewczęta zmuszone
były przebierałć się za chłopców! W 1926 roku Norweżka Olga
Balstad-Eggen wsławiła się skokiem na 26 metrów. W latach
trzydziestych skakały jej rodaczki - Hilda Braskerud i Johanne
Kolstad. Ta ostatnia 6 marca 1938 roku na amerykańskiej skoczni
w Berlin, New Hampshire osiągnęła imponujący wynik 71,5 metra
(dla porównania: rekord naszej Wielkiej Krokwi w roku 1939
wynosił 80 metrów).
Na następne wielkie wydarzenie w kobiecych skokach narciarskich
przyszło czekać prawie 40 lat, aż do 1976 roku. Wtedy inna
Norweżka Anita Wold ustanowiła w Sapporo kolejny nieoficjalny
kobiecy rekord świata - 97,5 metra Skok Finki Tiinie Lehtoli w roku
1981na 110 metrów przetrwał jako rekord świata kobiet przez
13 lat, aż do roku 1994! Eva Ganster zawzięła się i dzięki
uporowi zaprezentowała się w czasie Turnieju Czterech Skoczni
oraz Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer w roku 1994 jako
przedskoczek. Mając niespełna 16 lat, ustanowiła nowy kobiecy
rekord - 113,5 metra. W lutym 1997 roku Eva usiadła na rozbiegu
mamuciej skoczni Kulm w Bad Mitterndorf. Jej imponujący lot
zakończył się na 167 metrze. Może to niewiele w porównaniu z
dzisiejszymi wyczynami skoczków takich jak Małysz czy
Goldberger, ale pamiętajmy, że Kulm to nie największa skocznia
świata. Do dziś żadna kobieta nie oddała dłuższego skoku na
nartach, a lot Evy został uwieczniony w "Księdze Rekordów
Guinessa". Na pierwszym poważnym konkursie w ramach
Mistrzostw Świata Juniorów w St. Moritz (Szwajcaria),
zwycięzczynią została Finka Heli Pomell.
7 marca 1998 - w czasie Pucharu Kontynentalnego w Schönwald
(Niemcy) - odbył się pierwszy oficjalny konkurs kobiet pod
patronatem FIS. Po raz kolejny triumfowała Heli Pomell. Wreszcie
FIS oficjalnie zatwierdził coroczny, "poważny" damski turniej
skoków. W 1999 roku odbyło się pierwsze "FIS Ladies Grand
Tournee", popularnie zwane kobiecym Turniejem Pięciu Skoczni. Na
skoczniach Niemiec i Austrii wystąpiło ogółem 29 najlepszych
skoczek świata. W czasie drugiego Grand Tournee, w roku 2000,
po raz pierwszy w historii odbył się damski drużynowy konkurs
skoków. Zwyciężczyniami zostały Austriaczki, które skakały w
składzie: Eva Ganster, Daniela Iraschko, Sandra Kaiser i
Magdalena Kubli. W rywalizacji indywidualnej triumfowała
Iraschko . Trzeci kobiecy turniej, teraz już pod nową nazwą "FIS
Ladies Grand Prix" Turniej w wielkim stylu wygrała Daniela
Iraschko. Zmieniło się nastawienie FIS, która zaczęła wreszcie
uważać skoczki za pełnowartościowe zawodniczki, które rejestruje
się w Federacji według normalnych procedur. Stworzone zostały
konkursy, w czasie których dziewczęta mogą rywalizować ze sobą
i które dają im cel, by wciąż podnosić swe kwalifikacje. Panie
jednak wciąż czekają by skoki kobiet stały się dyscypliną
olimpijską.
W Internecie wyszperał: Maciej Gibas
6
Ciekawostki
H. Sienkiewicz otrzymał
nagrodę
Nobla
za
CAŁOKSZTAŁT TWÓRCZOŚCI
EPICKIEJ , a nie tylko za
"Quo Vadis" jak błędnie
podają słowniki i większość
podręczników.
Pocałunki są niehigieniczne!
Szwedzcy naukowcy ze
S t o w a r z y s z e n i a
Farmaceutycznego
przeprowadzili badania, z
których wynika, ze podczas
typowego pocałunku
partnerzy wymieniają się
około 40 tysiącami pasożytów
i 250 typami bakterii oraz
białkami, tłuszczami i innymi
substancjami organicznymi. Ze
względów zdrowotnych lepiej
też nie cmokać ulubionych
zwierząt.
W Izraelu jest... grób Harrego
Pottera. Jest to mogiła
brytyjskiego żołnierza, który
zginął 22 lipca 1939 roku.
Przypadek sprawił, że Joanne
Rowling nazwała tak samo,
jak ów Anglik, bohatera swej
książki. Grób znajduje się w
Ramie i już mnóstwo turystów
uważa go za atrakcję, którą
warto zobaczyć.
Źródło: Angora Nr 7/2005
Czary, chemia czy … miłość?
Dlaczego na czyjś widok wali
nam serce? Co sprawia, że
gotowi jesteśmy na wszystko,
byle tylko jego (ją) zdobyć?
Ktoś rzucił na nas urok czy też w
mózgu zaszły jakieś reakcje?
Beznadziejnie zakochani
udawali się kiedyś do czarownic.
Uczyły, jak rzucać uroki, a ziół
warzyły miłosne napoje. Zawsze
miały pod ręką lubczyk, korzeń
żeń-szenia czy… suszone żabie
udka . Czyli specyfiki nazywane
od greckiej bogini miłości,
Afrodyty, afrodyzjakami.
W latach 80. ub. wieku uczeni
odkryli, że ludzki organizm
czaruje lepiej niż wszystkie
wróżki razem wzięte. Wytwarza
substancje chemiczne będące
prawdziwymi wabikami, nie
tylko przyciągającymi, ale i
pobudzającymi seksualnie.
Dzięki nim od razu czujemy, kto
jest nam przeznaczony. Te
naturalne afrodyzjaki naszego
ciała to feromony.
Dzięki nim zakochani znajdują
się w stanie przypominającym
ciągłe odurzenie narkotykami.
M oż e wi ęc n ie n a l eż y
rozpaczać, że zauroczenie,
fascynacja i podniecenie powoli
mijają: przecież stałe
pobudzenie mogłoby
doprowadzić nasz organizm do
ruiny!
Poziom uczuć
Ostatnie odkrycia naukowców
jeszcze
bardziej
zrewolucjonizowały nasze
myślenie o miłości. Okazuje się,
że poziom zakochania można
zmierzyć za pomocą rezonansu
magnetycznego! Urządzenie to
pozwala zobaczyć, i to w
kolorze, zapis reakcji, która
zachodzi w naszym mózgu
w t e d y, g d y z ob a cz y m y
ukochaną osobę.
Wyraź to!
W różnych językach:
po włosku: Ti amo
po angielsku: I love you
po francusku: Je t’aime
po niemiecku: Ich libe dich
po grecku: Agapo
po holendersku: Ik houd van jou
po hiszpańsku: Te quero
po chińsku: Wo ai ni
po filipińsku: Manal ka ta
po japońsku: Watakushi we anata o
aischinasu
po czesku: Miluji te
w esperanto: Mi amas vin
po arabsku: Ahiboka
po rosyjsku: Ja ljubyu tiebja
po polsku po prostu KOCHAM CIĘ!!!
Alicja Tomczak
Dziś beznadziejnie zakochani
mogą kupić "syntetyczne
feromony w sprayu", oferowane
masowo np. przez Internet, ale
inni... znów pędzą prosto do
wróżki.
Dlaczego Walentynki?
Bez magii?
To smutne, ze coś tak pięknego
jak uczucie okazuje się głównie
grą hormonów. Że za źródło
zakochania naukowcy uważają
wydzielane przez mózg i
nadnercza substancje chemiczne.
Pochodzą od św. Walentego,
który za panowania Klaudiusza
I I z a k o c h a n y m u d z i el a ł
potajemnie ślubów. Zawieranie
małżeństw było zakazane trwał pobór do wojska. Za
niesubordynację Walenty utracił
głowę.
Wywąchał: Mateusz Przybylski
Źródło: "Naj" nr 7/2004
W górę! W dół!
W górę:
Oprócz języka angielskiego i
niemieckiego chętni mogą
poznawać w naszej szkole język
rosyjski.
W dół:
Wciąż szkolny radiowęzeł jest
w marnym stanie.
3
Z historii szkoły
Pytanie do eksperta
Medalistów było wielu…
Z trenerem Mariuszem Marutem
o wynikach szkolnych
sportowców rozmawiał Artur
Bzowski i Seweryn Tomaszewski.
W roku szkolnym 1987/88 nasza szkoła
stała się zespołem szkół sportowych. W
skład tego zespołu weszła Sportowa Szkoła
Podstawowa oraz Sportowe Liceum
Ogólnokształcące. Pełna nazwa szkoły
brzmiała: Zespół Sportowych Szkół Ogólnokształcących. Ideą
powołania Sportowego Liceum Ogólnokształcącego była
kontynuacja rozpoczętej już kariery sportowej na wysokim poziomie i
zdobycie wykształcenia na poziomie licealnym. Przedstawiamy
najlepszych medalistów sekcji pływackiej z owego czasu:
nazwisko i imię
rok ur.
złote
Burczyk Izabela
1972
27
3
1
21
Jankowska Izabela 1972
1
3
4
8
Kowalska Izabela
1972
0
2
2
4
Leszczyński Ireneusz 1972
1
5
4
10
Szulczyńska Beata 1972
0
1
1
2
Stawicka Kornelia
1973
3
4
4
11
Masowa Leszek
1978
1
2
2
3
Mykowski Marcin
1978
1
3
1
5
Brzostek Joanna
1979
0
1
2
3
Downar Jadwiga
1980
1
1
0
2
Średnicka Michalina 1984
5
8
4
17
Jarzombek Kamila 1986
1
0
0
1
Nasz medalista!
Naszym szkolnym medalistą jest
Radek Machniewicz, który
zdobył brązowy medal ZMP
juniorów 14-letnich w
konkurencji 400m stylem
dowolnym. Dokonał tej sztuki na
Zimowych Mistrzostwach Polski
młodzików i juniorów, które
odbyły się w dniach 21-23
stycznia br. w Zamościu.
fot. Jarosław Błażek
4
Medalista: Jak pan odebrał
wyniki naszej szkoły w
Mistrzostwach Polski w
pływaniu ?
srebrne brązowe razem
eSKa
Wywiad miesiąca: Mariusz Marut
Na pytania odpowiada
trener Sławomir Gdaniec
Medalista: Czy mógłby pan opowiedzieć o
sukcesach pływackich uczniów naszej
szkoły w przeszłości ?
Sławomir Gdaniec: W historii naszej
szkoły medalowe miejsca w pływaniu
zdobyło 50 uczniów. W ich dorobku
znalazło się aż 400 medali. Czołowe
miejsca zdobyły uczennice: Izabela Burczyk
(rocznik 1972) oraz Kornelia Stawicka
(rocznik 1974).
M: Co jest przyczyną ,że teraz nie
odnosimy takich sukcesów i co można by w
tym kierunku zrobić ?
SG: Brakuje powszechnej nauki pływania.
Obecnie do klas o profilu pływackim
przychodzą niekiedy uczniowie, którzy nie
wykazują zdolności w tym kierunku oraz
brak im motywacji.
Mariusz Marut: Występ
uczniów klasy 6a w
Mistrzostwach Polski młodzików
13-letnich w Ostrowcu
Świętokrzyskim oceniam bardzo
dobrze. Na najpiękniejszym w
tej chwili obiekcie pływackim w
Polsce Kasia Belczewska, Agata
Kilich, Mateusz Majewski i
Marcin Mokwa znacząco
poprawiali swoje rekordy
życiowe, awansowali do finałów
(najlepsi pływacy w kraju).
Ukoronowaniem bardzo
dobrego występu całej czwórki
było zdobycie przez Marcina
Mokwę brązowego medalu
Mistrzostw Polski na dystansie
400 m stylem dowolnym
chłopców.
Najlepsze miejsca:
Kasia Belczewska
5 miejsce, 800m, styl dowolny
7 miejsce, 400m, styl dowolny
Agata Kilich
10 miejsce, 200m,
styl grzbietowy
Mateusz Majewski
24 miejsce, 200m,
styl motylkowy
M: Co można zrobić, żeby te
wyniki były lepsze ?
MM: Na jeszcze lepsze występy
naszych utalentowanych
pływaków w mojej ocenie
wystarczy tylko...
Poczekać !
M: Podobno prowadzi pan stronę
internetową?
Przy zaangażowaniu i
pracowitości, które prezentują
na codzień (trenują dwa razy
dziennie, poranny trening
rozpoczyna się o 6:45!) o
przyszłe równie wartościowe
rezultaty jestem spokojny.
SG: Tak. Stronę o tematyce pływania
udostępniam pod adresem
www.sambor-swim.tcz.pl.
Eksperta wypytali:
Artur Bzowski
Seweryn Tomaszewski
trener Mariusz Marut
Marcin Mokwa
3 miejsce, 400m, styl dowolny
9 miejsce, 200m, styl dowolny
M: Dziękujemy za rozmowę!
Sekcja pływacka
W czerwcu 1973
roku oddano do
użytku krytą
pływalnię i
dokonano naboru
dzieci z rocznika
1966 do I kl.
pływackiej w SSP2.
Uczniowie zrzeszeni zostali w klubie
międzyszkolnym, który w okresie swej
działalności przyjmował różne nazwy: KS
SZS-AZS, a później MKS Sambor. Zaledwie
po roku zajęć rocznik 1966 wziął udział w
Korespondencyjnych Mistrzostwach Polski
dzieci grupy C (8letnich), w których zdobył
pierwsze medale. Początkowo sukcesy
odnosili chłopcy, ale w następnych latach już dziewczęta. Przybywało medalistów
Mistrzostw Polski, kolejno we wszystkich
kategoriach wiekowych – dzieciach,
młodzikach, juniorach. Uczniowie
tczewskiej Dwójki zaczęli otrzymywać
powołania do kadry Polski i startowali z
powodzeniem w międzynarodowych
imprezach, np. Izabela Burczyk czy
Kornelia Stawicka. W tym czasie inni
zawodnicy sięgali nawet po tytuły
mistrzów Polski – dokonywali tego: Marcin
Mykowski (78), Leszek Masowa 78),
Jadwiga Downar (80). Zaś w 2001 roku nasi
zawodnicy zdobyli 21 medali, w tym
Michalina Średnicka (84) sięgnęła w
barwach tczewskiego klubu po tytuł
mistrzyni kraju seniorek. Przez 30 lat
pływacy z naszego klubu sięgnęli po:
blisko 1000 miejsc finałowych na
Mistrzostwach Polski; 346 medali
Mistrzostw Polski, w tym 120 złotych,
wywalczonych przez 51 zawodników,
wśród których 27 zdobywało tytuły mistrza
kraju, we wszystkich kategoriach
wiekowych; 60 rekordów Polski
(indywidualnych i sztafetowych); medale w
oficjalnych mityngach międzynarodowych;
finały na Mistrzostwach Świata i Europy;
udział w Igrzyskach Olimpijskich.
5

Podobne dokumenty