Z żółwiem w herbie

Z żółwiem w herbie
Napisano dnia: 2016-01-08 14:34:24
Ostatnia aktualizacja dnia: 2016-06-13 15:17:09
KŁODZKO. Czy Państwo próbowaliście wczoraj lub dzisiaj (7 lub 8 bm.) załatwić sprawę w którymś z trzech
urzędów pocztowych? Jeśli tak, to wiecie, ile czasu trzeba było stracić w kolejce do okienka w każdej z tych
placówek. Mimo że ich obsługa dwoiła się i troiła, kolejkowicze tracili średnio po około godzinę, aby nadać
korespondencję poleconą, paczkę lub przelew pieniężny. Działo się tak m.in. dlatego, że w porze szczytu na
poczcie głównej przy pl. Jagiełły czynne były tylko dwa stanowiska, choć jest ich tam kilka. Natomiast w filiach
przy ul. Łużyckiej i pl. Chrobrego interesantów obsługiwano tylko na pojedynczych stanowiskach.
W tej sytuacji nie ma co się dziwić niezadowoleniu wyrażanemu przez wczorajszych i dzisiejszych klientów
Poczty Polskiej z organizacji jej pracy – po prostu jest fatalna. Kadrowe oszczędności, którymi w mediach
szczyci się kierownictwo tej instytucji, bokiem wychodzą wszystkim interesantom. Sympatycznego żółwia,
który wkradł się do jej poczynań, warto zastąpić zdecydowanie szybszym i wydajniejszym zwierzęciem. Dla
dobra wszystkich.
(bwb)