Paradoksalnie wzrosną szanse na zatrudnienie chronionych

Transkrypt

Paradoksalnie wzrosną szanse na zatrudnienie chronionych
Paradoksalnie wzrosną szanse na zatrudnienie chronionych
Marta Gadomska, Rzeczpospolita, opinia mec. Sławomira Parucha
Panie mecenasie, czy opisywany wyrok przewraca do góry nogami dotychczasową interpretację art. 39 k.p.? A
jakie może mieć skutki w praktyce?
Sławomir Paruch: Nie uważam, aby omawiany wyrok miał stanowić rewolucję w interpretacji art. 39 k.p., choć
przyznaję, że wskazuje on dodatkowy aspekt wykładni celowościowej tego przepisu. Sąd Najwyższy uznał, że dla
korzystania z ochrony przed zwolnieniem konieczne jest, aby pracownik miał ekspektatywę prawa do emerytury w
ramach istniejącego stosunku pracy. Dotychczas przyjmowano, że wymóg okresu zatrudnienia dotyczy raczej
ogólnego stażu, przede wszystkim ubezpieczeniowego.
Tymczasem SN przyznał, że chodzi również o staż aktualnie trwający, w ramach którego pracownik może nabyć
prawo do emerytury. Jeśli chodzi o skutki, jakie taka interpretacja może przynieść, to nie wykluczam, że
pracodawcy planujący zatrudnić osobę w wieku przedemerytalnym na czas określony będą tak określać termin
zakończenia umowy, by przypadał przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Tym samym, nawet gdy zatrudniony
będzie miał pełny okres składkowy, opisywany wyrok da im podstawę do wcześniejszego zwolnienia takiego
pracownika. O ochronie z art. 39 nie będzie wówczas mowy. W konsekwencji jednak szanse na zatrudnienie
omawianych osób wzrosną.
Rozumiem, że ochrona z art. 39 k.p. działa, jeżeli umowa terminowa miałaby się rozwiązać po osiągnięciu wieku
emerytalnego, a wcześniej wtedy, gdy zatrudniony ma niepełny okres składkowy będący jedną z przesłanek
uprawniającą do emerytury?
Sąd Najwyższy uznał, że ochrona z art. 39 k.p.
przysługuje, gdy umowa na czas określony pozwala na osiągnięcie na jej podstawie okresu zatrudnienia
umożliwiającego nabycie prawa do emerytury.
W omawianym przypadku wymóg ten nie był spełniony, bo nawet gdyby pracownik pozostawał w stosunku pracy
do końca uzgodnionego okresu zatrudnienia, to stosunek pracy uległby rozwiązaniu przed osiągnięciem
(obniżonego) wieku emerytalnego. Jeżeli natomiast umowa na czas określony miałaby się rozwiązać po
osiągnięciu tego wieku, to wówczas zatrudniony z takiej ochrony by korzystał do czasu osiągnięcia tego wieku (po
jego osiągnięciu nie byłby już w wieku przedemerytalnym). Jeśli chodzi natomiast o sytuację, w której pracownik
spełniłby kryteria wieku emerytalnego, ale nie miałby wystarczającego okresu składkowego, to wówczas
osiągnięcie wieku emerytalnego w okresie zatrudnienia nie umożliwiłoby mu nabycia prawa do emerytury, a więc
ochrona z art. 39 k.p. nie przysługiwałaby mu.
Czy pana zdaniem, opierając się na opisywanym wyroku, można wysnuć wniosek, że osobie w wieku
przedemerytalnym, której umowa o pracę rozwiązałaby się z upływem terminu, przed nabyciem przez tę osobę
wieku emerytalnego, można zmienić warunki pracy i płacy?
Dopuszczając możliwość zwolnienia pracownika w omawianym przypadku, a zatem uznając brak ochrony, można
również dokonać zmian warunków zatrudnienia.