Nowe Polis

Transkrypt

Nowe Polis
Nowa Polis
raport z badań
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymaoski
Kraków, 2010
Katedra Analiz Regionalnych Klubu Jagiellooskiego
SStrona | 1
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Podziękowania
Autorzy raportu chcieliby podziękować pracownikom Centrum Analiz Regionalnych za pomoc w realizacji
Projektu, wolontariuszom, którzy pomagali w przeprowadzeniu akcji ankietowej oraz wszystkim mieszkańcom
Liszek za ich udział opisywanych tu badaniach.
Executive Summary
Projekt „Nowa Polis” realizowany był w czasie od lipca 2008 do września 2009. Jego celem było
zbadanie możliwości funkcjonowania mechanizmów demokracji bezpośredniej w obrębie
lokalnej wspólnoty.
Projekt składał się z trzech etapów. Podczas pierwszego z nich dokonano wyboru miejscowości
Liszki jako miejsca prowadzenia dalszych badań. Wybór nastąpił w wyniku przeprowadzenia
wywiadów z mieszkańcami kilku podkrakowskich gmin. Respondentom zadawano pytania na
temat społecznej aktywności członków gminy, działań władz lokalnych oraz poglądów
na
demokrację bezpośrednią.
W drugim etapie mieszkańcom Liszek została rozdana ankieta zawierająca pytania o dane
socjometryczne (wiek, wykształcenie itp.). Za pomocą ankiety przydzielono mieszkańcom także
login i hasło, które były potrzebne do realizacji trzeciego etapu projektu. Ankietę wypełniło 241
mieszkańców Liszek.
W trzecim etapie mieszkańcy mieli szansę wziąć udział w serii symulacji internetowych głosowań.
Było to możliwe dzięki stworzeniu, znajdującego się na stronie do internetowej, programu do
głosowania oraz przydzieleniu mieszkańcom loginów i haseł pozwalających na dostęp do
programu. W sumie przeprowadzono sześć elektronicznych głosowań, w których pytano o
sprawy lokalne oraz o kwestie poruszane na forum Sejmu i Senatu. Ze względu na małą liczbę
głosujących większość analizowanych w raporcie danych pochodzi z drugiego etapu projektu.
W wyniku analizy danych zebranych za pomocą ankiet można zauważyć, że większą chęć udziału
w elektronicznym głosowaniu wykazywali młodzi mieszkańcy Liszek, a także studenci lub osoby
2|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
z wyższym wykształceniem. Często byli to wyborcy Platformy Obywatelskiej bądź osoby
czytające takie gazety i czasopisma jak: Gazeta Wyborcza, Newsweek, Polityka, Wprost, Przekrój,
Tygodnik Powszechny. Większą chęć udziały w elektronicznym głosowaniu wyrażały także osoby
działające w stowarzyszeniach.
Mniej chętni do udziału w elektronicznym głosowaniu byli starsi mieszkańcy Liszek, osoby
czytające takie gazety i czasopisma jak: Nasz Dziennik, Gość Niedzielny, Niedziela oraz
respondenci popierający Ligę Polskich Rodzin. Mniejszą chęć udziału w głosowaniu wyrażały
również osoby należące do następujących grup zawodowych: rolnicy, robotnicy rolni i zawody
pokrewne, pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji, osoby
zajmujące się domem i rodziną, niepracujący robotnicy i renciści. Powyższe wyniki należy
traktować z ostrożnością ze względu na dużą liczbę mieszkańców Liszek, którzy nie wzięli
udziału w badaniu ankietowym.
W raporcie dokonano porównania w jaki sposób zmienne, które w badaniu ankietowych były
związane z mniejszą lub większą chęcią wzięcia udziału w głosowaniu elektronicznym, są
związane z preferencjami wyborczymi (na podstawie wyników wyborów parlamentarnych w
2007 roku). Można postawić hipotezę, że wprowadzenie elektronicznej formy głosowania na
szeroką skalę byłoby najbardziej korzystne dla Platformy Obywatelskiej. Potwierdzenie tej
hipotezy wymagałoby jednak przeprowadzenia dalszych rozbudowanych badań.
W konkluzji raportu zwraca się uwagę, że w prowadzeniu podobnych badań w przyszłości dużą
rolę musi odgrywać intensywna kampania promocyjna zachęcająca do wzięcia udziału w
elektronicznym głosowaniu. Ważne jest także znalezienie władz lokalnych skłonnych udzielenia
aktywnego wsparcia podczas prowadzenia badań. W dalszej perspektywie praktyczne
wprowadzenie licznych procedur związanych z formułą demokracji bezpośredniej musiałoby
wiązać się ze zmianą mentalności polityków oraz pracowników administracji, co w raporcie jest
zostaje określone jako przejście od „materializmu politycznego” (dążenie do realizacji własnych
poglądów politycznych) do „formalizmu politycznego” (dążenie do realizacji poglądów, za
którymi w głosowaniu opowiedziała się większość).
3|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Spis treści
I.
O projekcie
II.
Charakterystyka projektu
(1) Etap pierwszy
(2) Etap drugi
(3) Etap trzeci
III.
Analiza wyników badań ankietowych przeprowadzonych w Liszkach
(1) Płeć
(2) Wiek
(3) Wykształcenie
(4) Liczba dzieci
(5) Zawód
(6) Udział w wyborach
(7) Działalność w stowarzyszeniach
(8) Czytane gazety i czasopisma
(9) Udział w obrzędach religijnych
(10) Popierana partia polityczna
(11) Opinia na temat rządów demokratycznych
(12) Zmienne związane z większym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu
elektronicznym
4|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
(13) Zmienne związane z mniejszym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu
elektronicznym
IV.
Zestawienie wyników badań ankietowych z wynikami wyborów do Sejmu w 2007
roku
V.
Warunki dla demokracji bezpośredniej – podsumowanie Projektu i wnioski
Załącznik: Pytania zadane w głosowaniu internetowym wraz z odpowiedziami
5|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
I.
O projekcie
Projekt badawczy dotyczący demokracji bezpośredniej, nazwany roboczo „Nowa Polis”, był
prowadzony od lipca 2008 do września 2009 roku. Pomysł projektu narodził się jako inicjatywa
społeczna, a właściwie koleżeńska i od początku jego założeniem była praca studentów oparta na
idei wolontariatu. Grupa pomysłodawców (Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec i Wojciech
Szymański) z pomocą studentów i studentek krakowskich uczelni oraz przy wsparciu finansowym
udzielonym przez Centrum Analiz Regionalnych, przez rok współpracowała nad projektem. W
jego początkowej fazie przeprowadzając wywiady w wybranych uprzednio gminach
podkrakowskich, prowadząc akcję promującą badania w wybranej po zakończeniu pierwszego
etapu projektu gminie, zbierając informacje statystyczne od mieszkańców i nadając im własne
hasła i loginy przeznaczone do stworzonego programu komputerowego, wreszcie opracowując
wyniki zebranych badań.
Pomysłodawcom od początku przyświecały dwie idee. Po pierwsze, dowiedzieć się, czy
demokracja bezpośrednia jako system, w którym każdy z wyborców ma możliwość
podejmowania decyzji w sprawach istotnych dla gminy czy sołectwa, jest w ogóle możliwa. Po
drugie, sprawdzić, jakie jest zainteresowanie sprawami lokalnymi wśród mieszkańców wybranej
społeczności. Bardzo istotnym komponentem był także zamiar zaktywizowania środowisk
wiejskich, ukazanie mieszkańcom, że także oni mogą decydować o swoim najbliższym
środowisku, w którym mieszkają i pracują.
Pomysłodawcy mieli świadomość współcześnie prowadzonych badań nad demokracją
bezpośrednią, które koncentrują się wokół zagadnień związanych z istniejącymi instytucjami,
takimi jak referenda, plebiscyty czy inicjatywa obywatelska (np. C2D – Centre for Research on
Direct Democracy, Democracia Directa Digital, Aktivdemokrati). Ich celem było jednak badanie
mechanizmów demokracji bezpośredniej nie w formie subsydiarnej wobec działalności organów
przedstawicielskich, ale niejako w ich zastępstwie, a zatem samodzielnie. Pomysł na prowadzenie
badań nad demokracją bezpośrednią w takiej właśnie formie wziął się z przekonania, że projekt
polityczny polis, zarzucony w dużej mierze ze względu na trudności natury technicznej, może
doczekać się powtórnej realizacji dzięki zastosowaniu nowoczesnych środków komunikacji.
Stosowane już w niektórych krajach procedury głosowania internetowego w wyborach do
organów przedstawicielskich, są w naszym przekonaniu świadectwem technologicznej gotowości
6|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
nowoczesnych społeczeństw na demokrację zupełnie bezpośrednią, gdzie obywatele głosowaliby
już nie na reprezentantów, ale same prawa. Wysuwanie propozycji o charakterze praktycznym
powinno jednak zawsze być poprzedzone rzetelnymi badaniami, ukazującymi konsekwencje
proponowanych zmian, a także ujawniającymi trudności związane ze stosowanymi procedurami.
II. Charakterystyka projektu
(1) Etap pierwszy
Przedmiotem pierwszego etapu projektu był wybór gminy odpowiedniej dla przeprowadzenia
badań nad zastosowaniem demokracji bezpośredniej z użyciem Internetu. Pierwszy etap projektu
został sfinansowany ze środków własnych. Specjalnie przygotowane kwestionariusze wywiadów
miały pomóc w określeniu poziomu aktywności obywatelskiej, świadomości społecznej oraz
stosunku do samej demokracji bezpośredniej mieszkańców gminy.
W celu wyłonienia najlepiej przystosowanej gminy do drugiego etapu projektu, polegającego na
stworzeniu odpowiedniego programu komputerowego, za pomocą którego odbywać miały się
głosowania internetowe, przeprowadzone zostały wywiady wśród kilku gmin powiatu
krakowskiego. Pytania ankiety – zarówno otwarte, jak i zamknięte – koncentrowały się na pięciu
kluczowych według pomysłodawców projektu problemach:
1. Aktywności społecznej mieszkańców gminy (pytania dotyczące udziału w ostatnich wyborach
samorządowych oraz znajomości wyłonionych w wyborach władz gminnych, pytania
o znajomość stowarzyszeń gminnych jako oddolnej formy organizowania się społeczności
lokalnych).
2. Oceny działania władz i efektywności ich działania (pytania dotyczące funkcjonowania gminy).
3. Potrzeb mieszkańców (pytania dotyczące konieczności zmian).
4. Możliwości zmian (pytania precyzujące punkt 3., dotyczące możliwości zmian, jeśli respondent
uznał, iż takie zmiany są konieczne).
5. Porównania obowiązującego obecnie systemu zarządzania gminą z systemem referendalnym, w
którym każdy mieszkaniec gminy podejmowałby decyzję bezpośrednio (pytania dotyczące
przeprowadzanych referendów na terenie gminy oraz chęci udziału w planowanych).
7|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Ankieterzy przeprowadzali wywiady od sierpnia do września 2008 roku w następujących gminach
powiatu krakowskiego: gmina Zielonki, gmina Wielka Wieś, gmina Jerzmanowice-Przeginia,
gmina Igołomia-Wawrzeńczyce oraz gmina Liszki.
(2) Etap drugi
Na podstawie wyników wywiadów oraz uwzględniając zamierzenia pomysłodawców projektu, do
drugiego etapu projektu została wybrana gmina Liszki. Drugi etap projektu, który został
sfinansowany ze środków przyznanych przez Centrum Analiz Regionalnych, a pozyskanych na
drodze „Konkursu dla ekspertów rozwoju regionalnego”, ogłoszonemu przez CAR, był zakup
domeny internetowej, opracowanie strony oraz zlecenie stworzenia internetowego programu
służącego do głosowania (zaprojektowanego przez firmę Jamaro s.c.). Pomysłodawcy chcieli, aby
po zebraniu danych potwierdzających tożsamość uczestników badania – wszystkich dorosłych
mieszkańców gminy – każdy mieszkaniec otrzymałby własny adres email w naszej domenie.
Podczas badania zbierane miały być także inne informacje (na temat wykształcenia, wieku,
czytanych gazet, sympatii politycznych). Posiadanie adresu wiązać miało się z regularnym
otrzymywaniem elektronicznych ankiet, przeznaczonych do głosowania oraz informacji na temat
zbliżających się głosowań. Ankiety odsyłane przez mieszkańców gminy, gromadzone miały być
przez program, który zliczałby głosy, prowadził statystyki oraz dbał o poprawny przebieg
głosowania. Na stronie internetowej zamieszczane miały być wyniki głosowań i informacje na
temat postępu projektu.
W celu sprawnego przeprowadzenia drugiego etapu projektu, przed zebraniem niezbędnych
danych przeprowadzone zostały także rozmowy z władzami gminy Liszki. Podczas rozmów wójt
gminy zaproponował, aby drugi etap projektu zorganizować na terenie sołectwa Liszki. Rzeczowe
argumenty wójta, a także szacowany koszt projektu, skłonił pomysłodawców do tego pomysłu.
Dzięki uprzejmości władz gminy oraz ciągłemu wsparciu ze strony Centrum Analiz
Regionalnych,
dziesięć
dni
przed
planowaną
akcją
zbierania
danych,
zespołowi
przeprowadzającemu drugi etap projektu zostały przekazane mapy miejscowości z wszystkimi
adresami w Liszkach, a także plakaty informacyjne promujące badania, które zostały umieszczone
we wszystkich ważnych i uczęszczanych miejscach miejscowości. Kampania plakatowa
przeprowadzona na terenie sołectwa w tygodniu poprzedzającym badania ankieterów została
8|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
powtórzona kilka dni przez przyjazdem zespołu. Podkreślić należy także pozytywną reakcję
parafii, dzięki czemu projekt anonsowany był podczas nabożeństw w kościele p.w. Św. Mikołaja
w Liszkach.
W dniach 13. i 14. grudnia 2008 roku odbyły się dwa wyjazdy ankieterów do Liszek. Zadaniem
sześciu grup ankieterów, podzielonych na dwu i trzyosobowe zespoły było bliższe zaznajomienie
mieszkańców sołectwa z drugim etapem projektu, wytłumaczenie im możliwości, jakie daje
stworzony dzięki Centrum Analiz Regionalnych program komputerowy, a także – przede
wszystkim – przekonanie jak największej liczby z nich do wzięcia udziału w projekcie. Każdy
zespół ankieterów objął swoim działaniem uprzednio wyznaczony na podstawie map
przekazanych przez Urząd Gminy obszar sołectwa. Ankieterzy przekazywali mieszkańcom
ankietę przygotowaną w celach statystycznych na użytek programu komputerowego, list do
mieszkańców od Centrum Analiz Regionalnych, w którym raz jeszcze tłumaczono, na czym
polega projekt oraz przejrzystą instrukcję obsługi programu komputerowego.
Zainteresowanie mieszkańców prowadzonym w ich miejscowości programem należy określić
jako umiarkowane. Z uzyskanych w Urzędzie Gminy Liszki informacji wynikało, iż na terenie
sołectwa Liszki zamieszkuje około 1800 osób uprawnionych do brania udziału w głosowaniach i
referendach. Należy wziąć pod uwagę, że w trakcie przeprowadzania tego etapu projektu, liczba
osób stale zamieszkujących sołectwo była niższa, co związane było z wyjazdem części
mieszkańców do pracy zagranicą (informacje takie dostawali ankieterzy, kiedy wynikały
kontrowersje, w jaki sposób odpowiedzieć należy na pytanie dotyczące liczby osób w
gospodarstwie domowym). Koordynatorzy projektu zdecydowali jednak, iż dolna granica wieku
osób chcących wziąć udział w projekcie wynosić będzie szesnaście lat. Wiązało się to przede
wszystkim z przeświadczeniem, że to właśnie osoby młodsze najczęściej korzystają z Internetu,
mogą więc pomóc w obsłudze komputera starszym domownikom, zachęcając ich w ten sposób
do wzięcia udziału w projekcie.
Po odwiedzeniu wszystkich gospodarstw domowych na terenie sołectwa Liszki, ankieterzy
zgromadzili 241 ankiet. Mieszkańcom, którzy w ten sposób wypełnili ankiety, przyznano loginy i
hasła, za pomocą których mogli zalogować się i korzystać z przygotowanego programu
komputerowego. Ankieterzy poinformowali wszystkich biorących udział w badaniu, iż program
zostanie uruchomiony 6. stycznia 2009 roku.
9|Strona
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Kilka dni przed planowanym uruchomieniem programu komputerowego, co wiązało się z
zakończeniem drugiego etapu projektu i przejściem do realizacji etapu trzeciego, zespół
ankieterów jeszcze raz odwiedził Liszki, przypominając chętnym do wzięcia udziału w projekcie
mieszkańcom o rychłej możliwości korzystania z systemu, jeszcze raz rozdając jednorazowe hasła
dostępu, których wprowadzenie do systemu i zmiana, gwarantowały mieszkańcom anonimowość.
(3) Etap trzeci
Po założeniu kont mieszkańcom, którzy wyrazili zgodę na udział w projekcie, w styczniu 2009
został uruchomiony trzeci etap projektu. Pytania, na które mogli odpowiadać biorący udział w
projekcie dzieliły się na dwie grupy i dotyczyły z jednej strony aktualnie dyskutowanych w
mediach i polityce krajowej kwestii (społecznych, światopoglądowych), z drugiej – spraw
istotnych dla społeczności lokalnej (lista zadanych pytań oraz odpowiedzi głosujących:
Załącznik).
Liczba osób biorących udział w głosowaniach spadała systematycznie. O ile w pierwszym
głosowaniu udział wzięło piętnaście osób, w ostatnim już tylko jedna. Frekwencji nie pomogła
regularność, z jaką na stronie internetowej zamieszczano pięć pierwszych pytań, a zamieszczenie
ostatniego pytania po miesiącu od poprzedzającego go, potwierdziło tylko nikłe zainteresowanie
projektem.
Pracując nad projektem ujawniły się nieoczekiwane problemy i przeszkody, których, jak się
okazało, nie udało się przezwyciężyć. Poważnym ograniczeniem były kwestie ściśle związane z
dostępem do Internetu na terenie sołectwa. Wielu respondentów wyrażających zainteresowanie
projektem przyznawało, iż nie posiadają dostępu do Internetu w domu. W takich przypadkach
ankieterzy przekonywali do skorzystania z Internetu w Urzędzie Gminy. Wydawało się, że takie
rozwiązanie jest wystarczające. Uczestnicy projektu nie wiedzieli bowiem, że nowoczesny kiosk z
dostępem do sieci, który znajduje się w urzędzie, jest zwykle wyłączony. Również Internet
bezprzewodowy działający teoretycznie na terenie całej gminy w przekonaniu części
respondentów nie spełniał swoich funkcji, działał wyjątkowo powoli, albo jedynie w niektórych
miejscach.
10 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
III. Analiza wyników badań ankietowych przeprowadzonych w Liszkach (drugi etap
Projektu, treść ankiety: Załącznik)
W badaniu ankietowym wzięło udział 241 mieszkańców Liszek. Spośród nich 73,9% wyraziło
chęć wzięcia udziału w internetowym głosowaniu (58,6% za pośrednictwem własnego komputera
w domu, 9,9% wyraziło zapotrzebowania na utworzenie w Liszkach ogólnodostępnego
stanowiska umożliwiającego głosowanie, 5,4% chciało skorzystać z pomocy wolontariusza, który
przyszedł do ich domu z przenośnym komputerem). 26,1% respondentów nie wyraziło
zainteresowania głosowaniem przez Internet. Należy zwrócić uwagę, że w rzeczywistości liczba
osób niezainteresowanych głosowaniem byłaby prawdopodobnie wyższa. Przede wszystkim nie
wiadomo jak na kwestię elektronicznego głosowania zapatrują się osoby, które nie zechciały
wypełnić ankiety.
(1) Płeć
Wśród respondentów 54% stanowiły kobiety, a 46% mężczyźni. Pośród mężczyzn 27,5% nie
była zainteresowana elektronicznym głosowanie, pośród kobiet odsetek ten wyniósł 25,2%.
Jak się wydaje płeć nie była w istotny sposób związana z zainteresowaniem głosowaniem
za pośrednictwem Internetu.
(2) Wiek
Wśród respondentów 7,2% miało 20 lat lub mniej, 21,2% mieściło się w przedziale 21-30 lat,
18,5% w przedziale 31-40 lat, 15,8% w przedziale 41-50 lat, 20,3% w przedziale 51-60 lat, 12,6%
w przedziale 61-70 lat, 4,5% respondentów miało powyżej 70 lat.
Wśród osób do 20 roku życia odsetek niezainteresowanych udziałem w głosowaniu wynosił
33,3%, w przedziale 21-30 lat 13%, w przedziale 31-40 lat 26,3%, w przedziale 41-50 lat 22,9%, w
przedziale 51-60 lat 34,2%, w przedziale 61-70 lat 36%, oraz 75% wśród osób powyżej 70 roku
życia.
Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był
najwyższy pośród najstarszej grupy respondentów. Był on także wyraźnie wyższy od
przeciętnego wśród osób powyżej 50 roku życia oraz poniżej 20 roku życia. Odsetek osób
11 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
niezainteresowanych głosowaniem był wyraźnie niższy od przeciętnego wśród
respondentów mających pomiędzy 21 a 30 lat.
Podobnie przedstawia się sytuacja w odniesieniu do innych zmiennych związanych z wiekiem,
takich jak stan cywilny oraz długość zamieszkiwania w Liszkach. Odsetek osób
niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu jest wyraźnie wyższy wśród wdów i
wdowców (36%) oraz wśród osób zamieszkujących w Liszkach ponad 50 lat (33,3% dla
przedziału 51-60 lat, 45,7% dla przedziału 61-70 lat, 66,7% dla osób zamieszkujących w Liszkach
ponad 70 lat).
(3) Wykształcenie
0,8% respondentów posiadało niepełne wykształcenie podstawowe, 8,4% wykształcenie
podstawowe, 2,5% gimnazjalne, 30,5% zawodowe, 3,8% stanowili uczniowie szkół średnich,
33,9% wykształcenie średnie lub pomaturalne, 7,1% stanowili studenci, a 12% respondentów
posiadało wykształcenie wyższe.
Brak zainteresowania głosowaniem elektronicznym przejawiało 52,9% osób z wykształceniem
podstawowym, 50% z wykształceniem gimnazjalnym, 33,3% z wykształceniem zawodowym,
odsetek ten wynosił 21% wśród osób z wykształceniem średnim, 15,8% wśród studentów oraz
17,2% wśród osób posiadających wyższe wykształcenie.
Wśród osób posiadających niższe wykształcenie odsetek osób niezainteresowanych
głosowaniem był istotnie większy niż wśród osób posiadających co najmniej
wykształcenie średnie.
(4) Liczba dzieci
25,1% respondentów nie posiadło dzieci, posiadanie jednego dziecka deklarowało 13,2%
ankietowanych, dwójki dzieci 30,6%, trójki 19,1%, czworga lub więcej dzieci 11,9%.
Dla osób posiadających troje dzieci odsetek niezainteresowanych głosowaniem wyniósł 13,3%,
dla osób posiadających co najmniej czworo dzieci 11,2%, dla osób posiadających dwoje dzieci
32,8%, dla osób posiadających jedno dziecko 20%, dla osób nie posiadających dzieci 19,6%.
12 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Osoby posiadające dużą liczbę dzieci (co najmniej troje) okazały się bardziej
zainteresowane udziałem w głosowaniu elektronicznym.
(5) Zawód
Respondenci mogli wybrać jedną z następujących kategorii zawodowych: 1) wysocy urzędniczy,
członkowie organów przedstawicielskich, kadra kierownicza (3,8%), 2) specjaliści, wolne zawody
(12,2%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla, (8,4%), 4) urzędnicy (5%), 5) pracownicy
usług osobistych i placówek (7,6%), 6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne (2,9%), 7)
brygadziści, robotnicy wykwalifikowani (8%), 8) robotnicy zatrudnieni przy obsłudze maszyn,
robotnicy taśmowi (3,4%), 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub
produkcji (9,7%), 10) bezrobotni, poszukujący pracy (4,6%), 11) niepracujący uczniowie i
studenci (9,7%), 12) zajmujący się domem i rodziną (6,7%), 13) niepracujący robotnicy i renciści
(17,6%).
Wyraźnie większe niż przeciętne zainteresowanie głosowaniem elektronicznym wykazywali
przedstawiciele kategorii: 1) wysocy urzędnicy, członkowie organów przedstawicielskich, kadra
kierownicza (odsetek niezainteresowanych: 0%), 2) specjaliści, wolne zawody (17,2%),
3) technicy, specjaliści średniego szczebla (0%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla (0%), 4)
urzędnicy (16,7%), 5) pracownicy usług osobistych i placówek (12,5%). Wyraźnie niższe niż
przeciętne zainteresowanie głosowaniem elektronicznym wykazywali przedstawiciele kategorii:
6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne (odsetek niezainteresowanych: 42,9%),
9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji (42,9%),
12) zajmujący się domem i rodziną (50%), 13) niepracujący robotnicy i renciści (42,4%).
Przedstawiciele
zawodów
kojarzonych
z
wyższym
prestiżem
oraz
wyższymi
kwalifikacjami byli w większym stopniu zainteresowani głosowaniem za pośrednictwem
Internetu.
(6) Udział w wyborach
Respondenci byli pytani o udział w wyborach do Sejmu i Senatu w 2007 roku, wyborach
samorządowych w 2006 roku, wyborach prezydenckich w 2005 roku oraz w wyborach do
Parlamentu Europejskiego w 2004 roku. 17% badanych nie brało udziału w żadnych z tych
13 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
wyborów, 7,5% brało udział w jednych z nich, 8,7% w dwóch, 23,2% w trzech, a 43,6% we
wszystkich.
Pośród osób, które nie brały udziału w żadnych z wymienionych wyborów 29,7% nie była
zainteresowana głosowaniem elektronicznym, brak zainteresowania udziałem w głosowaniu
deklarowało 37,5% osób, które brały udział w jednych z wymienionych wyborów, 21,2% osób
które brały udział w dwóch, 22,4% osób które brały udział w trzech, 25,7% osób które brały
udział we wszystkich.
Jak się wydaje deklarowana chęć udziału w głosowaniu elektronicznym była niezależna
od udziału w „tradycyjnych” wyborach. Nie widać aby zainteresowanie głosowaniem przez
Internet wyraźnie rosło lub malało w zależności od tego czy osoba częściej lub rzadziej brała
udział w wyborach.
(7) Działalność w stowarzyszeniach
12,4% respondentów deklarowało działalność w stowarzyszeniach w czasie wolnym od pracy.
Wśród tej grupy osób odsetek niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu
wynosił 17,2%, wśród osób, które nie deklarowały tego typu działalności wyniósł on 27,7%.
Osoby działające w stowarzyszeniach wykazywały większe zainteresowanie udziałem w
elektronicznym głosowaniu.
(8) Czytane gazety i czasopisma
Ankietowanym zadano pytanie o czytane gazety i czasopisma. Respondenci mogli wybrać jedną
lub kilka pozycji z następującej listy gazet i czasopism: Angora, Dziennik, Dziennik Polski, Fakt,
Fakty i Mity, Forum, Gazeta Wyborcza, Gazeta Polska, Gość Niedzielny, Nasz Dziennik,
Newsweek, Nie, Niedziela, Polityka, Polska Times, Przegląd, Przekrój, Rzeczpospolita, Super
Express, Trybuna, Tygodnik Powszechny, Tygodnik Solidarność, Wprost, Inne. 12,9%
respondentów zadeklarowało, że nie czyta żadnych gazet ani czasopism.
Wśród czytelników następujących gazet i czasopism odsetek osób zainteresowanych
elektronicznym głosowaniem był wyraźnie wyższy od średniej: Gazeta Wyborcza (odsetek
14 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
niezainteresowanych: 17,2%), Newsweek (9,4%), Polityka (0%), Przekrój (0%), Tygodnik
Powszechny (0%), Wprost (13,5%).
Wśród czytelników następujących gazet i czasopism odsetek osób zainteresowanych
elektronicznym głosowaniem był wyraźnie niższy od średniej: Gość Niedzielny (odsetek
niezainteresowanych: 38,1%), Nasz Dziennik (34,8%), Niedziela (33,3%), Super Express
(36%).
Należy wziąć pod uwagę, że liczba czytelników poszczególnych tytułów zazwyczaj nie była duża i
wynosiła średnio ok. 20-30 osób. Dodatkowo zupełnie pominięto wyniki związane z gazetami
oraz czasopismami, których lektury nie zadeklarowało więcej niż pięciu respondentów (Fakty i
Mity, Forum, Gazeta Polska, Nie, Polska Times, Przegląd, Trybuna, Tygodnik Solidarność).
(9) Udział w obrzędach religijnych
20,6% ankietowanych deklarowało częstsze niż raz w tygodniu uczestnictwo w obrzędach
religijnych, 62,6% respondentów deklarowało cotygodniowe uczestnictwo, 4,2% stwierdziło, że
uczestniczą w obrzędach religijnych 1-2 razy w miesiącu, 8,8% osób deklarowało udział kilka razy
w ciągu roku, 3,8% respondentów w ogóle nie uczestniczy w obrzędach religijnych.
Wśród respondentów uczestniczących w obrzędach religijnych częściej niż raz w tygodniu 22%
było niezainteresowanych udziałem w internetowym głosowaniu, odsetek ten wynosił 30%
wśród uczestniczących co tydzień, 0% wśród uczestniczących 1-2 razy w miesiącu, 30% wśród
uczestniczących kilka razy w roku, 0% wśród w ogóle nie uczestniczących w obrzędach
religijnych.
Nie widać aby chęć udziału w wyborach elektronicznych zamieniała się w
uporządkowany sposób w zależności od częstości uczestnictwa w obrzędach religijnych.
(10)
Popierana partia polityczna
Ankietowani mogli wybrać popieraną przez siebie partię polityczną z następującej listy: Platforma
Obywatelska (procent badanych, którzy wybrali tę odpowiedź: 27,1%), Prawo i Sprawiedliwość
(35,8%), Sojusz Lewicy Demokratycznej (1,3%), Liga Polskich Rodzin (5,7%), Polskie
15 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Stronnictwo Ludowe (2,9%), Socjaldemokracja Polska (0,8%), Unia Polityki Realnej (2,1%),
Samoobrona (0,4%), inna (0,4%), brak poparcia dla żadnej z partii (27,1%).
Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był wyraźnie niższy
od średniej wśród osób popierających Platformę Obywatelską (18,3%) oraz wyraźnie wyższy
wśród osób popierających Ligę Polskich Rodzin (62,5%). Nie odbiegał on wyraźnie od średniej
wśród respondentów popierających Prawo i Sprawiedliwość (21%) oraz nie popierających żadnej
z partii (28,3%). Pominięto wyniki związane z pozostałymi partiami ponieważ poparcie dla nich
zostało zadeklarowane przez pięciu lub mniej respondentów.
(11) Opinia na temat rządów demokratycznych
Respondenci mogli wybrać jedno z następujących twierdzeń na temat rządów demokratycznych:
„Demokracja ma przewagę nad innymi formami władzy” (procent respondentów, którzy wybrali
tę odpowiedź: 37,3%), „Czasem rządy niedemokratyczne mogą być lepsze niż demokratyczne”
(16,1%), „Nie ma znaczenia czy rząd jest demokratyczny czy nie” (5,5%), „Demokracja jest złą
formą władzy” (3,8%), „Trudno powiedzieć” (37,3%).
Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w głosowaniu elektronicznym wynosił 26,5% dla
odpowiedzi „Demokracja ma przewagę nad innymi formami władzy”, 23,5% dla odpowiedzi
„Czasem rządy niedemokratyczne mogą być lepsze niż demokratyczne”, 23,1% dla odpowiedzi
„Nie ma znaczenia czy rząd jest demokratyczny czy nie”, 22,2% dla odpowiedzi „Demokracja
jest złą formą władzy” oraz 28,4% dla odpowiedzi „Trudno powiedzieć”.
Jak się wydaje opinia na temat rządów demokratycznych nie była w istotny sposób
związana z chęcią udziału w głosowaniu elektronicznym.
(12)
Zmienne związane z większym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu
elektronicznym
Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był wyraźnie niższy
od średniej wśród respondentów, którzy charakteryzowali się jedną z następujących cech: bycie
studentem lub posiadanie wyższego wykształcenia, posiadanie więcej niż dwójki dzieci, należenie
do jednej z następujących kategorii zawodowych: 1) wysocy urzędnicy, członkowie organów
przedstawicielskich, kadra kierownicza, 2) specjaliści, wolne zawody, 3) technicy, specjaliści
16 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
średniego szczebla, 4) urzędnicy, 5) pracownicy usług osobistych i placówek, czytanie jednej z
następujących gazet lub czasopism: Gazeta Wyborcza, Newsweek, Przekrój, Polityka, Tygodnik
Powszechny, Wprost, deklarowanie poparcia dla Platformy Obywatelskiej, wiek pomiędzy 21 a 30
rokiem życia, działalność w stowarzyszeniach.
Szczególnie istotą wartością wydaje się tu być posiadanie wyższego wykształcenia. Wśród osób z
wykształceniem wyższym więcej było osób należących do kategorii zawodowych, które były
związane z większą chęcią udziału w głosowaniu elektronicznym: 1) wysocy urzędnicy... (odsetek
osób należących do taj kategorii wśród osób z wyższym wykształceniem: 13,4%), 2) specjaliści,
wolne zawody (51,7%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla (10,3%), 5) pracownicy usług
osobistych i placówek (13,8%). Wyjątkiem jest tu kategoria 4) urzędnicy (3,4%).
Wśród osób z wyższym wykształceniem więcej jest czytelników Gazety Wyborczej (37,9%).
Dodatkowo wśród czytelników Gazety Wyborczej więcej jest również czytelników innych
czasopism, których wybór był powiązany z większą chęcią udziału w głosowaniu elektronicznym:
Newsweek (21,4%), Przekrój (12,5%), Polityka (8,9%), Tygodnik Powszechny (5,4%), Wprost
(19,6%), w podobny sposób powiązane są między sobą pozostałe czasopisma. Czytelnicy tych
gazet i czasopism także częściej popierają Platformę Obywatelską: Gazeta Wyborcza (39,3%)
Newsweek (37,5%), Polityka (44,4%), Przekrój (73,3%), Wprost (52,2%), wyjątkiem jest tu
Tygodnik Powszechny, którego czytelnicy w większości deklarowali poparcie dla Prawa i
Sprawiedliwości (83,3%).
Osoby z wyższym wykształceniem częściej działają w stowarzyszeniach (17,9%), więcej jest
wśród nich osób z przedziału wiekowego 21-30 (35,7%) oraz zwolenników Platformy
Obywatelskiej (37,9%). Osoby z przedziału wiekowego 21-30 także częściej popierały Platformę
Obywatelską (38,3%) oraz były czytelnikami Gazety Wyborczej (28,8%).
Z posiadaniem wyższego wykształcenia nie jest natomiast związane posiadanie więcej niż dwójki
dzieci. Tylko 5,9% osób z wyższym wykształceniem deklarowało posiadanie trzech lub więcej
dzieci.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku studentów. Więcej jest wśród nich czytelników Gazety
Wyborczej (31,6%), Newsweeka (47,4%), Polityki (10,5%), Przekroju (15,8%) i Wprost (15,8%),
17 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
wyjątkiem ponownie jest Tygodnik Powszechny, którego lektury nie deklarował żaden ze
studentów. W większości popierają oni także Platformę Obywatelską (57,9%).
Jak się wydaje można postawić hipotezę, iż mieszkańcy Liszek, którzy wykazują
największe zainteresowanie możliwością głosowania za pośrednictwem Internetu to
ludzie młodzi, studenci bądź z wyższym wykształceniem, w większości popierający
Platformę Obywatelską, czytający którąś z wymienionych wyżej gazet lub czasopism.
Osoby z wyższym wykształceniem także częściej zajmują się działalnością w
stowarzyszeniach, jednak ten rodzaj aktywności nie jest wyraźnie związany z
pozostałymi z wymienionych kategorii.
(13)
Zmienne
związane
z
mniejszym
zainteresowaniem
udziałem
w
głosowaniu elektronicznym
Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był wyraźnie wyższy
od średniej wśród respondentów, którzy charakteryzowali się jedną z następujących cech:
wykształcenie niższe niż średnie, wiek powyżej 50 lat, czas zamieszkania w Liszkach powyżej 50
lat, wdowieństwo, należenie do jednej z następujących kategorii zawodowych: 6) rolnicy,
robotnicy rolni i zawody pokrewne, 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w
usługach lub produkcji, 12) zajmujący się domem i rodziną, 13) niepracujący robotnicy i renciści,
lektura jednego z następujących tytułów: Gość Niedzielny, Nasz Dziennik, Niedziela, Super
Express, wiek poniżej 20 lat, deklarowanie poparcia dla Ligi Polskich Rodzin.
Ponownie ważne wydają się tu być wartości związane z wykształceniem. Wśród osób z
wykształceniem niższym od średniego więcej jest osób należących do kategorii zawodowych
związanych z mniejszym od przeciętnego zainteresowaniem udziałem w elektronicznym
głosowaniu: 6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne (odsetek osób mających wykształcenie
niższe od średniego które należą do danej kategorii zawodowej: 6,5%), 9) pracownicy fizyczni
wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji (13%), 12) zajmujący się domem i rodziną
(10,2%), 13) niepracujący robotnicy i renciści (23,1%).
Wśród osób mających wykształcenie niższe od średniego większy jest odsetek osób czytających
Nasz Dziennik (18,2%) oraz Super Express (16,4%) (zależność taka nie występuje w przypadku
Gościa Niedzielnego oraz Niedzieli). Wśród czytelników Super Expressu więcej jest także osób
18 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
należących do kategorii zawodowej: 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w
usługach lub produkcji (17,4%). Z kolei wśród czytelników Naszego Dziennika więcej jest osób
należących do kategorii zawodowej: 13) niepracujący robotnicy i renciści (21,4%). Wśród
czytelników Naszego Dziennika, Niedzieli oraz Gościa Niedzielnego wyraźnie wyższy jest
odsetek zwolenników Ligii Polskich Rodzin (Nasz Dziennik: 12,9%, Niedziela 27,3%, Gość
Niedzielny: 19,2%). Ponadto wśród czytelników Naszego Dziennika duży odsetek stanowią
czytelnicy Gościa Niedzielnego (48,4%), a wśród czytelników Gościa Niedzielnego czytelnicy
Naszego Dziennika (57,7%). Podobnie wśród czytelników Niedzieli 45,5% stanowią czytelnicy
Naszego Dziennika, a 63,3% czytelnicy Gościa Niedzielnego.
Odsetek osób niechętnych wobec udziału w elektronicznym głosowaniu jest większy wśród osób
starszych, na co wskazują, naturalnie powiązane, wartości takie jak wiek powyżej 50 lat,
zamieszkanie w Liszkach od ponad 50 lat, wdowieństwo, a także należenie do kategorii
zawodowej: 13) niepracujący robotnicy i renciści.
Jak się wydaje mieszkańcy Liszek, którzy są niechętni wobec głosowania za
pośrednictwem Internetu stanowią bardziej różnorodną grupę niż osoby najbardziej
zainteresowane taką formą głosowania. Z jednej strony są to osoby posiadające
wykształcenie niższe od średniego, należące do którejś z wymienionych wyżej kategorii
zawodowych. Z drugiej strony są to osoby starsze (niezależnie od wykształcenia).
Ponadto są to osoby czytające gazety takie jak Nasz Dziennik, Niedziela, Gość
Niedzielny, a także deklarujące poparcie dla Ligii Polskich Rodzin. Ta grupa częściowo
pokrywa się z grupą osób posiadających wykształcenie niższe od średniego (wyższy
odsetek osób z niższym wykształceniem wśród czytelników Naszego Dziennika).
Ponadto trzecia grupa pokrywa się częściowo z grupą osób starszych (wysoki odsetek
czytelników
Naszego
Dziennika
wśród
przedstawicieli
kategorii
zawodowej:
13) niepracujący robotnicy i renciści)
IV. Zestawienie wyników badań ankietowych z wynikami wyborów do sejmu w 2007 roku
Zestawienie wyników badań projektu „Nowa Polis” z wynikami wyborów do sejmu w roku 2007
daje możliwość zastanowienia się nad ewentualnymi konsekwencjami wprowadzenia głosowań z
użyciem Internetu na wyniki wyborów.
19 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Na sam początek warto przytoczyć dane dotyczące wyników wyborów do Sejmu w pierwszym
obwodzie okręgu wyborczego nr 13, a zatem w Liszkach1.
Na 1483 osoby uprawnione do głosowania, ważne głosy oddały 803 osoby, a zatem 54%.
Polska Partia Pracy otrzymała w Liszkach 22 głosy, a zatem 2,7%2.
Liga Polskich Rodzin otrzymała 12 głosów, a zatem 1,4%.
Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 421 głosów, a zatem 52,4%.
Platforma Obywatelska otrzymała 256 głosów, a zatem 31,9%.
Polskie Stronnictwo Ludowe otrzymało 29 głosów, a zatem 3,6%.
Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej otrzymała 5 głosów, a zatem 0,6%.
Lewica i Demokraci otrzymali 21 głosów, a zatem 2,6%.
Partia Kobiet otrzymała 2 głosy, a zatem około 0,2%.
Według danych otrzymanych przez projekt „Nowa Polis” popieranie większości partii
politycznych nie wpływa istotnie na uczestnictwo w głosowaniach internetowych. Prawidłowości
tej nie poddają się jedynie zwolennicy PO, którzy chętniej niż inni deklarowali chęć brania udziału
w głosowaniach oraz zwolennicy LPR, którzy chęć brania udziału w głosowaniu internetowym
wyrażali rzadziej.
Warto jednak zwrócić uwagę, że w wyborach do sejmu w 2007 roku jedynie ok. 1% głosujących
oddało ważne głosy na Ligę Polskich Rodzin, podczas gdy w naszych badaniach poparcie dla tej
partii deklarowało więcej osób. Może to świadczyć, że mieszkający w Liszkach zwolennicy tej
partii nie tylko niechętnie uczestniczą w głosowaniu przez Internet, ale również w głosowaniach
„tradycyjnych”.
Przypadek zwolenników Platformy Obywatelskiej jest również szczególny. Według danych
pochodzących z naszych ankiet odsetek osób popierających PO był niemal równy odsetkowi
1
Według danych PKW: http://wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/P/120000/120607_1.htm
Kolejnośd partii według numerów list wyborczych, z pominięciem list, które w obwodzie nie uzyskały ani
jednego głosu.
2
20 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
osób popierających PiS, podczas gdy w wyborach w 2007 roku pomiędzy tymi partiami
występowała różnica sięgająca ponad 20%. Sytuacja taka daje się interpretować na dwa sposoby:
1) albo nastąpiła tak wyraźna zmiana preferencji politycznych mieszkańców Liszek na przestrzeni
ostatnich dwóch lat, albo 2) wyborcy Platformy Obywatelskiej dużo chętniej braliby udział w
głosowaniu przez Internet, niż skłonni są głosować w tradycyjny sposób. Biorąc pod uwagę
profile ankietowanych, jakie dało się wyróżnić pośród naszych badanych, wyraźnie widać było, że
pozytywnie na chęć uczestnictwa w głosowaniach internetowych działało szczególnie połączenie
takich cech jak popieranie PO oraz wiek 21-30 lat, jak również czytanie takich gazet jak: Gazeta
Wyborcza, Polityka, Wprost, Newsweek, Tygodnik Powszechny czy Przekrój. Wyraźny wpływ
miało również wykształcenie wyższe lub status studenta oraz zatrudnienie w usługach bądź w roli
technika lub specjalisty. Jak sądzę zależność taka wskazuje, że osoby urodzone w latach 80,
będące pierwszym pokoleniem, pośród którego powszechne stało się używanie Internetu uważają
głosowanie przez Internet za formę lepszą, łatwiejszą bądź wygodniejszą. Stąd różnica pomiędzy
ich uczestnictwem w wyborach „tradycyjnych”, a deklarowaną chęcią uczestnictwa w badaniach
projektu „Nowa Polis”.
Nie dysponujemy danymi dotyczącymi podziału głosów na partie w Liszkach ze względu na
wykształcenie, możemy jednak posłużyć się danymi ogólnopolskimi.
Pośród osób posiadających wykształcenie podstawowe3:
43,6% wyborców oddało swoje głosy na PiS,
25,9% na PO,
11,8% na PSL,
9,8% na LiD,
3,6% na Samoobronę, a
2,5% na LPR.
3
Dane: http://serwisy.gazeta.pl/wybory2007/0,85056.html
21 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
Ponieważ wykształcenie podstawowe w świetle naszych badań było czynnikiem wpływającym
ujemnie na chęć uczestnictwa w głosowaniu elektronicznym, można przyjąć, że partie mające
przewagę w tej grupie mogłyby stracić na wprowadzeniu wyborów internetowych. Wyjątek może
stanowić PO, której wyborcy byli ogólnie bardziej entuzjastyczni wobec głosowań
elektronicznych.
Pośród osób posiadających wykształcenie zawodowe4:
40,8% wyborców oddało głosy na PiS,
29,5% na PO,
11,4% na PSL,
11,3% na LiD,
2,9% na Samoobronę i
1,6% na LPR.
Osoby z wykształceniem zawodowym również częściej niż inne grupy odmawiały udziału w
głosowaniu elektronicznym, nie tak często jednak jak osoby z wykształceniem podstawowym.
Można przypuszczać, że – podobnie jak w tamtym przypadku – partie szeroko popierane w tej
grupie mogłyby nieco stracić poparcie w głosowaniu internetowym.
Wykształcenie średnie nie wpływa istotnie na chęć udziału w głosowaniu elektronicznym.
Wykształcenie wyższe wpływa wyraźnie na zwiększenie chęci udziału w internetowych
głosowaniach.
W wyborach do sejmu w 2007 roku5
53% osób oddało swoje głosy na PO,
23,4% osób na PiS,
4
5
jw.
jw.
22 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
13,7% na LiD,
6,8% na PSL,
1% na LPR i
0,6% na Samoobronę.
Wydaje się zatem, że w przypadku osób z wykształceniem wyższym skorzystałaby zwłaszcza
Platforma Obywatelska, która – biorąc pod uwagę wcześniej wspomniane zależności –
uzyskałaby dzięki ochoczej partycypacji tej grupy w głosowaniach elektronicznych jeszcze wyższy
wynik.
Jeżeli chodzi o zależność względem wieku, najmniej chętni do udziału w głosowaniach są osoby
starsze (chęć uczestnictwa obniża się systematycznie od 50 roku życia aż do wartości najniższej
powyżej 75 roku) oraz osoby bardzo młode (poniżej 20 roku życia). Pomimo wysokiej
popularności Platformy Obywatelskiej pośród osób bardzo młodych (53,3%), wspomniana
zależność zdaje się znów przemawiać na korzyść tej partii, zwłaszcza jeżeli chodzi o porównanie
względem PiSu. Poparcie dla głównego rywala Platformy rośnie bowiem wraz z wiekiem
badanych, podczas gdy chęć udziału w głosowaniu internetowym w tych grupach wiekowych jest
mniejsza. Platforma natomiast osiąga rekordowe poparcie w grupie osób od 21-30 roku życia,
która to grupa najczęściej wykazuje chęć wzięcia udziału w głosowaniu elektronicznym.
W świetle przedstawionych powyżej porównań i zestawień, możemy się jasno przekonać, że
wprowadzenie głosowań elektronicznych byłoby korzystne głównie dla Platformy Obywatelskiej,
jako że w niemal wszystkich grupach, które wyrażały większą chęć udziału w takich głosowaniach
partia ta zdobyła w wyborach większe poparcie. Chociaż oddawanie głosu na PiS – główną partię
opozycyjną – nie miało negatywnego wpływu na chęć brania udziału w głosowaniach
elektronicznych, to należy uznać, że partia ta straciłaby raczej poparcie. Przekonanie to opieram
na danych wskazujących, że w grupach, w których PiS ma przewagę nad Platformą albo niewiele
wobec niej traci, chęć uczestnictwa w głosowaniach elektronicznych jest niższa.
Niemniej istotne wydaje się również zagadnienie wpływu czasopism katolickich. Osoby czytające
takie gazety wyraźnie rzadziej deklarowały chęć wzięcia udziału w projekcie. W połączeniu z
danymi dotyczącymi Ligi Polskich Rodzin, możemy powiedzieć, że osoby o przekonaniach
23 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
katolickich i silnie prawicowych pozostawałyby najprawdopodobniej niechętne głosowaniom
elektronicznym. Ponieważ Prawo i Sprawiedliwość adresuje próbuje zagospodarować również
elektorat prawicowo-katolicki, można uznać, że zależności te działają także na niekorzyść tej
partii.
Istotne wydają się również dane dotyczące czasu zamieszkania na terenie Liszek – im dłużej ktoś
mieszka we wsi, tym mniej chętniej brał udział w głosowaniu. Ta zmienna może jednak zostać w
przybliżeniu sprowadzona do tendencji związanej ze spadkiem zainteresowania z wiekiem.
Wydaje się zatem, że wprowadzenie głosowań elektronicznych faworyzowałoby zdecydowanie
Platformę Obywatelską i musiałoby zostać poprzedzone intensywną akcją reklamową i
informacyjną, która miałaby dotrzeć szczególnie do osób starszych, mniej wykształconych,
wykonujących mniej prestiżowe zawody, bezrobotnych oraz bardzo młodych, aby członkowie
tych grup mieli również przekonanie i szanse wyrażenia swoich przekonań w takiej formie
głosowania..
V. Warunki dla demokracji bezpośredniej – podsumowanie Projektu i wnioski
Wydaje się, że najistotniejszym pytaniem, które stawialiśmy sobie przed rozpoczęciem
eksperymentu w Liszkach, było to, czy na podstawie studium tej miejscowości można uznać, że
jej ludność jest chętna i gotowa, aby brać udział w głosowaniach za pośrednictwem Internetu.
Głosowania te miały dotyczyć zarówno bieżących spraw wsi i gminy, jak i wybranych kwestii
światopoglądowych. Wyniki naszych badań zdają się odpowiadać na to pytanie, jak i na powstałe
przy okazji kwestie poboczne.
Przed podjęciem działań badawczych, świadomi byliśmy, że bez odpowiedniej akcji promocyjnej,
która miałaby zachęcić mieszkańców do uczestnictwa w eksperymencie, partycypacja nie będzie
zbyt duża. Zdecydowaliśmy się więc na podjęcie wszystkich kroków, jakie uznaliśmy za wskazane,
a zarazem mieściły się w naszym wynoszącym 5 000 zł budżecie.
Po przeprowadzeniu badań wstępnych w szeregu podkrakowskich miejscowości, mieliśmy już
dość dobry pogląd na to, w jaki sposób ich ludność angażuje się w działalność społeczną i
polityczną, w jakim stopniu jest zinformatyzowana i skąd czerpie informacje na temat bieżących
spraw gminy. Zdobyta w ten sposób wiedza przekonała nas, że poza nieodzowną akcją
24 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
plakatową, polegającą na powieszeniu afiszów nie tylko w centrum miejscowości, ale także na jej
peryferiach – aby dotrzeć do osób starszych i tych, którzy nie opuszczają swojego bliskiego
sąsiedztwa, konieczne jest również podjęcie innych środków. Ponieważ ciekawi byliśmy zdania
wszystkich grup wiekowych i zawodowych, postanowiliśmy dobrać metody promocji naszych
badań tak, by jak najwięcej osób mogło przynajmniej dowiedzieć się, że badania będą miały
miejsce.
Pierwszym etapem, na którym ludność Liszek zetknęła się z naszymi badaniami było przybycie
naszych ankieterów podczas badań wstępnych. Przeprowadziliśmy wówczas wywiady z szeregiem
osób, a wiele innych poinformowaliśmy o planowanych badaniach. Jak okazało się później –
podczas akcji ankietowej, wiele osób, z którymi rozmawialiśmy, pamiętała lub dowiedziała się od
znajomych bądź sąsiadów o tamtej akcji, a zatem poza celem wyznaczonym przez plan badań
przygotowawczych, osiągnięty w jakiejś mierze już na tamtym etapie został również cel
promocyjny.
Po zapadnięciu decyzji o wyborze Liszek na ostateczne miejsce przeprowadzenia naszych badań,
postanowiliśmy wykorzystać możliwości administracji samorządowej, przez kilka tygodni
jeździliśmy do Liszek, aby zorientować się w pracach urzędu gminy, a także poznać środki, jakimi
gmina dysponuje. Po rozmowie z panem wójtem Wacławem Kulą, od którego uzyskaliśmy zgodę
na przeprowadzenie badań oraz oplakatowanie Liszek, ze strony gminy współpracował z nami
głównie zastępca wójta pan Paweł Lipowczan, który służył nam informacją oraz pomagał w
ułatwieniu spraw administracyjnych. Okazało się niebawem, że możliwe jest opublikowanie
wzmianki dotyczącej naszych badań na stronie internetowej gminy, jak również wykorzystanie
publicznego stanowiska komputerowego w urzędzie gminy w celu promocji. Niestety publikacja
w prasie lokalnej („Gazeta Ziemia Lisiecka”) okazała się bezcelowa, ponieważ numer mający
ukazać się przed naszymi badaniami oddany był już do druku, kolejny zaś miał ukazać się tuż po
naszych badaniach.
Zgoda na wywieszenie plakatów na terenie gminy pozwoliła nam dotrzeć do mieszkańców nie
pojawiających się regularnie w centrum. Było to dla nas szczególnie ważne, ponieważ z badań
wstępnych wiedzieliśmy, że nierzadko nie tylko ludzie starsi, ale również niektóre osoby, ze
względu na swój zawód, rzadko opuszczają najbliższe sąsiedztwo (często rolnicy), mogą
dowiedzieć się o naszych badaniach jedynie z plakatów powieszonych w pobliżu ich domów albo
25 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
od znajomych lub sąsiadów. Na podstawie wypowiedzi mieszkańców, których spontanicznie
udzielali podczas akcji ankietowej, było dla nas jasne, że znakomita większość z nich wiedziała o
akcji, a wiedzę swoją opierała głównie na plakatach lub relacji osób, które plakaty czytały. Jak
zawsze były i zadziwiające wyjątki, jak na przykład mieszkańcy domu, tuż przed którym wisiało
kilka plakatów, a którzy o akcji nie mieli pojęcia.
Oprócz afiszów porozmieszczanych równomiernie na terenie wsi, plakaty znajdowały się również
w samym urzędzie gminy, na poczcie, w bibliotece, kościele parafialnym, w pizzerii, sklepach
spożywczych, przemysłowych i tekstylnych, a także staraliśmy się je umieścić we wszystkich
miejscach, których władze wyrażały na to zgodę, a które poprzez sprawowane funkcje
gromadziły duże ilości mieszkańców Liszek.
Uzyskaliśmy również obietnicę proboszcza parafii św. Mikołaja w Liszkach, ks. Władysława
Szymoniaka, zgodnie z którą miał on informować podczas ogłoszeń niedzielnych z
dwutygodniowym wyprzedzeniem, że do Liszek przyjadą nasi ankieterzy. Jak wynika z
przeprowadzonych badań, spora część mieszkańców wsi uczęszcza regularnie do kościoła, a
zatem przedsięwzięty krok wydaje się właściwym wyborem.
Najskuteczniejszym i najbardziej bezpośrednim podjętym przez nas środkiem promocyjnym była
jednak sama akcja ankietowa. Ponieważ pragnęliśmy, aby każdy mieszkaniec miał jedno i tylko
jedno konto, a zarazem chcieliśmy uniknąć zbierania danych osobowych, postanowiliśmy, że
uczestnicy wypełniać będą ankiety oznaczone od razu unikalnymi loginami i hasłami do ich kont
w programie do głosowania. Tym sposobem udało nam się nie tylko zapewnić sobie, że każdy
będzie rzeczywiście głosować jedynie raz w danej kwestii, ale również pozyskaliśmy informację na
temat głosujących. Dowiedzieliśmy się zatem w ten sposób nie tylko, jak ktoś głosuje, ale również
jaki jest jego profil na tle badanych cech. Ponieważ cała akcja wymagała bezpośredniego dotarcia
do mieszkańców Liszek, wybraliśmy się tam we dwadzieścia osób, wyposażeni w szczegółowe
mapki i zadzwoniliśmy do każdego domu w Liszkach, akcję tę powtórzyliśmy później, by dotrzeć
do tych domów, w których nikogo nie zastaliśmy.
Pomijając badawczy sens akcji ankietowej, niewątpliwie miała ona wielkie znaczenie promocyjne.
Spotkaliśmy się na żywo z mieszkańcami Liszek, zachęcając każdego, kto chciał z nami
rozmawiać do udziału w eksperymencie i odpowiadaliśmy na wszystkie pytania dotyczące
26 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
przebiegu i charakteru naszego przedsięwzięcia. Spotkaliśmy się z bardzo ciepłym przyjęciem i
niejednokrotnie udało nam się otrzymać wsparcie od samych mieszkańców, którzy zachęcali
niezdecydowanych się sąsiadów lub członków rodziny. Trzeba zaznaczyć, że te domy, których
mieszkańcy zgodzili się wypełnić ankiety, odwiedziliśmy jeszcze dwa razy – następnego dnia, by
wypełnione ankiety odebrać oraz ponownie, by dostarczyć uczestnikom eksperymentu listy
zawierające przypomnienie i podziękowania.
Wydaje się, że zastosowane przez nas metody stanowiły bardzo skuteczny środek dotarcia do
badanych, którzy rozpoznawali nas już podczas kolejnych wizyt w Liszkach. Jest jednak jasne, że
akcja taka powieść mogła się przy tak niewielkim nakładzie środków jedynie w małej
miejscowości, gdyż bezpośrednie dotarcie do większej liczby ludzi wymagałoby pracy większej
liczby ankieterów, co znowu łączyłoby się zapewne z koniecznością wypłacania im
wynagrodzenia. Nasi ankieterzy wzięli udział w akcji za darmo.
Jakkolwiek przyjęta przez nas kilkuetapowa akcja promocyjna zachęciła 241
mieszkańców Liszek do wypełnienia ankiet, z czego 74% wyraziło chęć wzięcia udziału
w głosowaniach internetowych, niecałe 8% (liczba uczestników zmieniała się w czasie z
tendencją malejącą) brało w nich faktycznie udział.
Tak duża różnica pomiędzy deklarowaną chęcią wzięcia udziału w głosowaniach, a rzeczywistą
partycypacją wydaje się wykluczać raczej tezę o niechęci uczestnictwa w eksperymencie, a raczej
skłania do przypuszczenia, że tak niski (i jeszcze malejący) udział w głosowaniach internetowych
wywołany mógł być niewystarczalnością i tak szeroko zakrojonej akcji promocyjnej. Wnioskiem,
jaki nasuwa się w pierwszej kolejności jest konieczność ciągłego powiadamiania i przypominania
badanym o przedstawianych na stronie głosowaniach. Kontynuowanie akcji promocyjnej
wymagałoby jednak większego nakładu środków, które przeznaczyć można by na dodatkowe
plakaty informujące o kolejnych głosowaniach albo stanowisko informacyjne na terenie wsi.
Wyniki naszych badań, choć obiecujące, wskazują jasno, że aby możliwe było skuteczne
stosowanie instytucji demokracji bezpośredniej za pomocą Internetu, a nawet przeprowadzania
symulacji, podobnych do naszej w Liszkach, konieczna jest szersza promocja tego pomysłu.
Podczas badań wstępnych, a także rozmów przeprowadzanych z ankietowanymi niejednokrotnie
słyszeliśmy wypowiedzi świadczące o rezygnacji i zażenowaniu polityką. Mieszkańcy Liszek
27 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
narzekali na polityków i świat polityki, a nierzadko przekonani byli o braku możliwości zmian w
dzisiejszej Polsce. Na naszych barkach – podczas akcji ankietowej – spoczął obowiązek
informowania ich o sensie naszych badań, które miały właśnie symulować sytuację, w której to
ludzie, z pominięciem polityków, decydują samodzielnie o przedstawianych im problemach.
Co robić dalej? Wydaje się, że kolejne kroki w badaniach nad demokracją bezpośrednią powinny
być podejmowane przy większym nakładzie środków i na większej populacji. Ze względu na tak
niewielki udział osób faktycznie uczestniczących w głosowaniach internetowych, analiza wyników
samych głosowań wydaje się bezprzedmiotowa z powodu niereprezentatywności próby. Przy
zachowaniu takiego samego nawet odsetka głosujących w przypadku dziesięciokrotnie większej
badanej populacji, analiza wyników byłaby nie tylko doniosła badawczo, ale również stanowić by
mogła cenne źródło informacji o przekonaniach mieszkańców dla jednostek samorządu
terytorialnego czy administracji publicznej.
Jestem przekonany, że następny etap badań powinien oparty być o ściślejszą współpracę z wyżej
wspomnianymi organami. Bliższa kooperacja z administracją państwową i samorządem
umożliwiłaby zarówno regularne przedstawianie pod głosowanie spraw istotnych w pracy tych
urzędów, jak również dostarczanie tymże urzędom wyników głosowań, które mogłyby one brać
pod uwagę w podejmowaniu bieżących decyzji.
Eksperyment w Liszkach jako nasze pierwsze badanie nad zastosowaniem demokracji
bezpośredniej z użyciem Internetu, stanowi dobrą podstawę do dalszego ubiegania się o środki i
możliwości współpracy z organami samorządu, administracji publicznej oraz instytucjami
pozarządowymi. Posiadając wyniki oraz doświadczenie pochodzące z projektu „Nowa Polis”,
uzbrojeni jesteśmy w cenne narzędzia pozwalające dyskutować nam z urzędnikami wyższych
szczebli, co otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości badawcze. Mamy nadzieję, że
zorganizowanie konferencji na temat demokracji bezpośredniej, a także dalsze staranie się o
fundusze na badania, pozwoli nam na przeprowadzenie podobnego eksperymentu w skali
powiatu, województwa lub na badania porównawcze na terenie kilku obszarów, rozsianych w
różnych miejscach Unii Europejskiej.
Nie ukrywam, że najcenniejszym partnerem dla badań nad demokracją bezpośrednią byłyby z
całą pewnością takie postępowe jednostki samorządu terytorialnego, które zgodziłyby się
28 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
potraktować poważnie wyniki głosowań uczestników badań. Przyjmijmy hipotetycznie, że rada
gminy „A” pragnie, aby przed każdym posiedzeniem przedstawiane były jej wyniki głosowań
internetowych. Wyobraźmy sobie ponadto, że rada tejże gminy dobrowolnie postanawia
głosować zgodnie z przedstawionymi wynikami, szanując w ten sposób głos mieszkańców, a
równocześnie czyniąc ukłon w stronę badanych. Odnalezienie tak otwarte na innowacje i
postępowej jednostki samorządu terytorialnego stanowiłoby dla nas znakomitą szansę również na
zachęcenie mieszkańców do poważnego potraktowania głosowań, jak również zwiększenia
partycypacji. Byliśmy bowiem bardzo często pytani przez ankietowanych, czy ich głos będzie miał
jakikolwiek wpływ na podejmowane faktycznie decyzje.
Powodzenie demokracji bezpośredniej zależy jednak nie tylko od odpowiedniej promocji i
świadomości obywatelskiej badanych. Konieczna jest również zmiana filozofii administracji
publicznej oraz roli polityka. Przewartościowane musi być samo posiadanie przekonań
politycznych. Do zaistnienia demokracji bezpośredniej dokonane musi zostać w polityce przejście
od materializmu do formalizmu politycznego. Materializmem nazywamy tutaj postawę, która
przejawia się w posiadaniu przekonań politycznych, najlepiej stanowczych i głębokich oraz
dążeniu do ich realizacji, przekonania takie muszą być właśnie materialne, a zatem powinny
dotyczyć rozstrzygnięć konkretnych problemów praktycznych. Formalizm polityczny polega na
zastąpieniu przekonań materialnych formułą, determinującą sposób określania tego, co się w
danej sytuacji uważa lub jakiego poglądu się broni. Szczególnym przypadkiem formalizmu wydaje
się postawa polityka pragnącego uczestniczyć ze strony administracji publicznej lub
samorządowej w eksperymencie badającym zastosowanie procedur demokracji bezpośredniej z
użyciem Internetu. Polityk taki, o ile pragnie zaangażować się w stopniu nakazującym mu
podejmowanie decyzji zgodnie z wynikami internetowego plebiscytu, postępuję według formuły:
„Moim poglądem jest pogląd większości, wyrażony w bezpośrednim głosowaniu internetowym.”.
Wydaje się, że dopiera formalizm polityczny byłby doktryną realizującą w pełni znaczenie słowa
demokracja i stanowiłaby realizację ideału polis. Koncepcja mandatu wolnego, mająca w
przeszłości chronić posłów przed naciskami możnych, stanowi aktualnie furtkę umożliwiającą
politykom lekceważenie wyborców. Często podnoszoną odpowiedzią na ten problem jest
postulat powołania jednomandatowych okręgów wyborczych. Wydaje się jednak, że krok taki
prowadziłby jedynie do dalszego zaciemniania faktycznych mechanizmów stojących za
demokracją parlamentarną i tworzenia pozoru kontroli nad organami przedstawicielskimi oraz
29 | S t r o n a
Nowa Polis
raport z badao
Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański
publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego
roli narodu jako suwerena. Jedyną faktyczną możliwość przezwyciężenia oligarchicznych
tendencji klasy politycznej we współczesnych państwach wydaje się właśnie wyżej opisany
formalizm.
Aby dalsze badania nad demokracją były coraz bardziej owocne i tworzyły coraz lepszy grunt dla
demokracji bezpośredniej, promowane muszą być równolegle obydwa elementy – świadomość
obywatelska i formalizm polityczny. Po wpisaniu w wyszukiwarce „Google” frazy „formalizm
polityczny”, wyświetlone zostaną jedynie trzy strony, „political formalism” prowadzi do ukazania
się ok. 1200 wyników, a zatem również niewielu. Daje to znakomite pole do działania w zakresie
promocji pojęcia, któremu można nadać ostateczne znaczenie w kontekście badań nad
demokracją bezpośrednią. Powyższe cele mogą być osiągnięte jedynie przy prowadzeniu
jednoczesnej ofensywy na dwóch polach – obywatelskim i administracyjnym.
30 | S t r o n a
Załącznik – Pytania zadane w głosowaniu internetowym wraz z odpowiedziami (trzeci
etap Projektu)
1. Wprowadzenie Euro, 06.02.2009
a) Czy jesteś za wprowadzeniem euro w Polsce?
Tak (10)
Nie, Euro w ogóle nie powinno zostać wprowadzone (3)
Nie mam zdania (2)
b) Jeśli odpowiedziałeś \\TAK\\ na pierwsze pytanie, dlaczego uważasz, że Euro powinno
zastąpić złotówkę? (zaznacz wszystkie odpowiedzi, z którymi się zgadzasz)
przyczyni się do rozwoju polskiej gospodarki (7)
poprawi moją sytuację materialną (2)
podniesie prestiż Polski na świecie (4)
zapewni stabilność i ochroni Polskę przed skutkami kryzysu (4)
mocniej zintegruje Polskę z Europą (4)
ułatwi podróżowanie (6)
z innych powodów (3)
nie mam zdania (1)
b') Jeśli odpowiedziałeś \\TAK\\ na pierwsze pytanie, uważasz, że kiedy Euro powinno zastąpić
złotówkę?
Tak jak planuje rząd w roku 2012 (2)
Później niż w roku 2012 (2)
Jak najszybciej, także wcześniej niż w roku 2012 (2)
31 | S t r o n a
Czas nie ma znaczenia - wtedy, kiedy średnie zarobki Polaków osiągną poziom średniej unijnej (4)
nie mam zdania (1)
c) Jeśli odpowiedziałeś \\NIE\\ na pierwsze pytanie, dlaczego uważasz, że Euro nie powinno
być wprowadzone? (zaznacz wszystkie odpowiedzi, z którymi się zgadzasz)
przyczyni się to do pogorszenia stanu polskiej gospodarki (2)
spowoduje to znaczny wzrost cen (4)
pogorszy to moją sytuację materialną (4)
wraz ze złotówką stracimy jeden z symboli polskości (3)
przyjęcie Euro zbyt mocno zintegruje Polskę z Europą (0)
Polska utraci kontrolę nad swoją polityką monetarną (1)
z innych powodów (1)
nie mam zdania (1)
2. Wychowanie dzieci, 17.02.2009
a) Czy zgadza się Pan(i) czy też nie zgadza z następującym stwierdzeniem? Wobec dzieci nie
powinno się stosować żadnych kar fizycznych.
Zdecydowanie tak (2)
Raczej tak (2)
Raczej nie (5)
Zdecydowanie nie (2)
Trudno powiedzieć (0)
b) Czy zgadza się Pan(i) czy też nie zgadza z następującym stwierdzeniem? Są sytuacje, że dziecku
trzeba dać klapsa.
32 | S t r o n a
Zdecydowanie tak (5)
Raczej tak (3)
Raczej nie (1)
Zdecydowanie nie (2)
Trudno powiedzieć (0)
c) Czy w Pana(i) przekonaniu stosowanie wobec dzieci kar fizycznych – „sprawianie im lania”:
jest poniżaniem dziecka (0)
nie jest poniżaniem dziecka, tylko zwykłą metodą wychowawczą (2)
świadczy o tym, że rodzice nie są dobrymi wychowawcami (2)
jest to równie dobra metoda wychowawcza jak każda inna (3)
Trudno powiedzieć (4)
d) Czy, Pana(i) zdaniem, należy wprowadzić całkowity zakaz stosowania kar cielesnych (bicia,
dawania klapsów itp.) wobec dzieci czy też nie?
Zdecydowanie tak (2)
Raczej tak (0)
Raczej nie (7)
Zdecydowanie nie (1)
Trudno powiedzieć (0)
e) Czy, Pana(i) zdaniem, osoby obce, spoza rodziny powinny czy też nie powinny interweniować,
gdy widzą, że dziecko jest źle traktowane przez rodziców (opiekunów)?
Zdecydowanie tak (5)
Raczej tak (5)
33 | S t r o n a
Raczej nie (0)
Zdecydowanie nie (1)
Trudno powiedzieć (0)
f) Jeżeli któreś z rodziców, ktoś z domowników bije dziecko, to czy pozostali domownicy
powinni:
Zgłaszać to policji (5)
Takie sprawy powinny być załatwiane w rodzinie (5)
Trudno powiedzieć (1)
g) Jeśli nauczyciel podejrzewa, że uczeń jest bity w domu, to czy, Pana(i) zdaniem, powinien mieć
obowiązek zgłoszenia tego policji czy też nie?
Zdecydowanie tak (10)
Raczej tak (1)
Raczej nie (0)
Zdecydowanie nie (0)
Trudno powiedzieć (0)
3. Komisariat policji, 21.02.2009
a) Czy uważa Pan/Pani, że powinno dojść do utworzenia wspólnego komisariatu dla Liszek i
Czernichowa?
Tak, Liszki powinny mieć wspólny komisariat z Czernichowem. (4)
Nie, lepszym wyjściem jest utrzymanie dotychczasowej sytuacji. (0)
Należy utworzyć nowy komisariat, ale nie wspólnie z Czernichowem. (1)
Trudno powiedzieć. (0)
34 | S t r o n a
b) Jak ocenia Pan/Pani, jako mieszkaniec Liszek, pracę komisariatu w Zabierzowie?
Bardzo dobrze (0)
Dość dobrze (1)
Średnio (0)
Niezbyt dobrze (1)
Zdecydowanie źle (1)
Nie mam kontaktu z policją (2)
Nie mam zdania (0)
4. Diety, 24.02.2009
Czy uważa Pan/Pani, że kwota miesięcznej diety dla sołtysów, w sołectwach liczących 1500-2000
mieszkańców:
Powinna być zdecydowanie wyższa niż 750zł (0)
Powinna być nieco wyższa niż 750zł (0)
Powinna wynosić 750zł (3)
Powinna być nieco niższa niż 750zł (1)
Powinna być zdecydowanie niższa niż 750zł (0)
Sołtysi w ogóle nie powinni otrzymywać miesięcznej diety (0)
Trudno powiedzieć (0)
5. Oczyszczalnia, 24.02.2009
Czy uważa Pan/Pani, że rozbudowa oczyszczalni ścieków w Piekarach:
Jest potrzebna, a kwota 8.345.000zł właściwa (3)
Jest potrzebna ale przeznaczona kwota nie jest wystarczająca (1)
35 | S t r o n a
Jest potrzebna ale przeznaczona kwota jest zbyt duża (0)
Rozbudowa oczyszczalni nie jest potrzebna, pieniądze należałoby przeznaczyć na inny cel (0)
Trudno powiedzieć (0)
6. Straż pożarna, 08.04.2009
a) Czy uważa Pan/Pani że:
Rada Gminy postąpiła słusznie decydując o zakupie samochodu dla OSP Mników (1)
Samochód pożarowy nie powinien zostać zakupiony dla OSP Mników, lecz dla straży pożarnej w
innej miejscowości (0)
Kwotę 315,000zł należało przeznaczyć na inny cel niż zakup samochodu pożarowego (0)
Nie mam zdania (0)
b) Jak ocenia Pan/Pani działalność Ochotniczej Straży Pożarnej w gminie Liszki?
Bardzo dobrze (0)
Raczej dobrze (1)
Raczej źle (0)
Bardzo źle (0)
Nie mam zdania (0)
36 | S t r o n a

Podobne dokumenty