Nowe Polis
Transkrypt
Nowe Polis
Nowa Polis raport z badań Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymaoski Kraków, 2010 Katedra Analiz Regionalnych Klubu Jagiellooskiego SStrona | 1 Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Podziękowania Autorzy raportu chcieliby podziękować pracownikom Centrum Analiz Regionalnych za pomoc w realizacji Projektu, wolontariuszom, którzy pomagali w przeprowadzeniu akcji ankietowej oraz wszystkim mieszkańcom Liszek za ich udział opisywanych tu badaniach. Executive Summary Projekt „Nowa Polis” realizowany był w czasie od lipca 2008 do września 2009. Jego celem było zbadanie możliwości funkcjonowania mechanizmów demokracji bezpośredniej w obrębie lokalnej wspólnoty. Projekt składał się z trzech etapów. Podczas pierwszego z nich dokonano wyboru miejscowości Liszki jako miejsca prowadzenia dalszych badań. Wybór nastąpił w wyniku przeprowadzenia wywiadów z mieszkańcami kilku podkrakowskich gmin. Respondentom zadawano pytania na temat społecznej aktywności członków gminy, działań władz lokalnych oraz poglądów na demokrację bezpośrednią. W drugim etapie mieszkańcom Liszek została rozdana ankieta zawierająca pytania o dane socjometryczne (wiek, wykształcenie itp.). Za pomocą ankiety przydzielono mieszkańcom także login i hasło, które były potrzebne do realizacji trzeciego etapu projektu. Ankietę wypełniło 241 mieszkańców Liszek. W trzecim etapie mieszkańcy mieli szansę wziąć udział w serii symulacji internetowych głosowań. Było to możliwe dzięki stworzeniu, znajdującego się na stronie do internetowej, programu do głosowania oraz przydzieleniu mieszkańcom loginów i haseł pozwalających na dostęp do programu. W sumie przeprowadzono sześć elektronicznych głosowań, w których pytano o sprawy lokalne oraz o kwestie poruszane na forum Sejmu i Senatu. Ze względu na małą liczbę głosujących większość analizowanych w raporcie danych pochodzi z drugiego etapu projektu. W wyniku analizy danych zebranych za pomocą ankiet można zauważyć, że większą chęć udziału w elektronicznym głosowaniu wykazywali młodzi mieszkańcy Liszek, a także studenci lub osoby 2|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego z wyższym wykształceniem. Często byli to wyborcy Platformy Obywatelskiej bądź osoby czytające takie gazety i czasopisma jak: Gazeta Wyborcza, Newsweek, Polityka, Wprost, Przekrój, Tygodnik Powszechny. Większą chęć udziały w elektronicznym głosowaniu wyrażały także osoby działające w stowarzyszeniach. Mniej chętni do udziału w elektronicznym głosowaniu byli starsi mieszkańcy Liszek, osoby czytające takie gazety i czasopisma jak: Nasz Dziennik, Gość Niedzielny, Niedziela oraz respondenci popierający Ligę Polskich Rodzin. Mniejszą chęć udziału w głosowaniu wyrażały również osoby należące do następujących grup zawodowych: rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne, pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji, osoby zajmujące się domem i rodziną, niepracujący robotnicy i renciści. Powyższe wyniki należy traktować z ostrożnością ze względu na dużą liczbę mieszkańców Liszek, którzy nie wzięli udziału w badaniu ankietowym. W raporcie dokonano porównania w jaki sposób zmienne, które w badaniu ankietowych były związane z mniejszą lub większą chęcią wzięcia udziału w głosowaniu elektronicznym, są związane z preferencjami wyborczymi (na podstawie wyników wyborów parlamentarnych w 2007 roku). Można postawić hipotezę, że wprowadzenie elektronicznej formy głosowania na szeroką skalę byłoby najbardziej korzystne dla Platformy Obywatelskiej. Potwierdzenie tej hipotezy wymagałoby jednak przeprowadzenia dalszych rozbudowanych badań. W konkluzji raportu zwraca się uwagę, że w prowadzeniu podobnych badań w przyszłości dużą rolę musi odgrywać intensywna kampania promocyjna zachęcająca do wzięcia udziału w elektronicznym głosowaniu. Ważne jest także znalezienie władz lokalnych skłonnych udzielenia aktywnego wsparcia podczas prowadzenia badań. W dalszej perspektywie praktyczne wprowadzenie licznych procedur związanych z formułą demokracji bezpośredniej musiałoby wiązać się ze zmianą mentalności polityków oraz pracowników administracji, co w raporcie jest zostaje określone jako przejście od „materializmu politycznego” (dążenie do realizacji własnych poglądów politycznych) do „formalizmu politycznego” (dążenie do realizacji poglądów, za którymi w głosowaniu opowiedziała się większość). 3|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Spis treści I. O projekcie II. Charakterystyka projektu (1) Etap pierwszy (2) Etap drugi (3) Etap trzeci III. Analiza wyników badań ankietowych przeprowadzonych w Liszkach (1) Płeć (2) Wiek (3) Wykształcenie (4) Liczba dzieci (5) Zawód (6) Udział w wyborach (7) Działalność w stowarzyszeniach (8) Czytane gazety i czasopisma (9) Udział w obrzędach religijnych (10) Popierana partia polityczna (11) Opinia na temat rządów demokratycznych (12) Zmienne związane z większym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu elektronicznym 4|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego (13) Zmienne związane z mniejszym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu elektronicznym IV. Zestawienie wyników badań ankietowych z wynikami wyborów do Sejmu w 2007 roku V. Warunki dla demokracji bezpośredniej – podsumowanie Projektu i wnioski Załącznik: Pytania zadane w głosowaniu internetowym wraz z odpowiedziami 5|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego I. O projekcie Projekt badawczy dotyczący demokracji bezpośredniej, nazwany roboczo „Nowa Polis”, był prowadzony od lipca 2008 do września 2009 roku. Pomysł projektu narodził się jako inicjatywa społeczna, a właściwie koleżeńska i od początku jego założeniem była praca studentów oparta na idei wolontariatu. Grupa pomysłodawców (Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec i Wojciech Szymański) z pomocą studentów i studentek krakowskich uczelni oraz przy wsparciu finansowym udzielonym przez Centrum Analiz Regionalnych, przez rok współpracowała nad projektem. W jego początkowej fazie przeprowadzając wywiady w wybranych uprzednio gminach podkrakowskich, prowadząc akcję promującą badania w wybranej po zakończeniu pierwszego etapu projektu gminie, zbierając informacje statystyczne od mieszkańców i nadając im własne hasła i loginy przeznaczone do stworzonego programu komputerowego, wreszcie opracowując wyniki zebranych badań. Pomysłodawcom od początku przyświecały dwie idee. Po pierwsze, dowiedzieć się, czy demokracja bezpośrednia jako system, w którym każdy z wyborców ma możliwość podejmowania decyzji w sprawach istotnych dla gminy czy sołectwa, jest w ogóle możliwa. Po drugie, sprawdzić, jakie jest zainteresowanie sprawami lokalnymi wśród mieszkańców wybranej społeczności. Bardzo istotnym komponentem był także zamiar zaktywizowania środowisk wiejskich, ukazanie mieszkańcom, że także oni mogą decydować o swoim najbliższym środowisku, w którym mieszkają i pracują. Pomysłodawcy mieli świadomość współcześnie prowadzonych badań nad demokracją bezpośrednią, które koncentrują się wokół zagadnień związanych z istniejącymi instytucjami, takimi jak referenda, plebiscyty czy inicjatywa obywatelska (np. C2D – Centre for Research on Direct Democracy, Democracia Directa Digital, Aktivdemokrati). Ich celem było jednak badanie mechanizmów demokracji bezpośredniej nie w formie subsydiarnej wobec działalności organów przedstawicielskich, ale niejako w ich zastępstwie, a zatem samodzielnie. Pomysł na prowadzenie badań nad demokracją bezpośrednią w takiej właśnie formie wziął się z przekonania, że projekt polityczny polis, zarzucony w dużej mierze ze względu na trudności natury technicznej, może doczekać się powtórnej realizacji dzięki zastosowaniu nowoczesnych środków komunikacji. Stosowane już w niektórych krajach procedury głosowania internetowego w wyborach do organów przedstawicielskich, są w naszym przekonaniu świadectwem technologicznej gotowości 6|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego nowoczesnych społeczeństw na demokrację zupełnie bezpośrednią, gdzie obywatele głosowaliby już nie na reprezentantów, ale same prawa. Wysuwanie propozycji o charakterze praktycznym powinno jednak zawsze być poprzedzone rzetelnymi badaniami, ukazującymi konsekwencje proponowanych zmian, a także ujawniającymi trudności związane ze stosowanymi procedurami. II. Charakterystyka projektu (1) Etap pierwszy Przedmiotem pierwszego etapu projektu był wybór gminy odpowiedniej dla przeprowadzenia badań nad zastosowaniem demokracji bezpośredniej z użyciem Internetu. Pierwszy etap projektu został sfinansowany ze środków własnych. Specjalnie przygotowane kwestionariusze wywiadów miały pomóc w określeniu poziomu aktywności obywatelskiej, świadomości społecznej oraz stosunku do samej demokracji bezpośredniej mieszkańców gminy. W celu wyłonienia najlepiej przystosowanej gminy do drugiego etapu projektu, polegającego na stworzeniu odpowiedniego programu komputerowego, za pomocą którego odbywać miały się głosowania internetowe, przeprowadzone zostały wywiady wśród kilku gmin powiatu krakowskiego. Pytania ankiety – zarówno otwarte, jak i zamknięte – koncentrowały się na pięciu kluczowych według pomysłodawców projektu problemach: 1. Aktywności społecznej mieszkańców gminy (pytania dotyczące udziału w ostatnich wyborach samorządowych oraz znajomości wyłonionych w wyborach władz gminnych, pytania o znajomość stowarzyszeń gminnych jako oddolnej formy organizowania się społeczności lokalnych). 2. Oceny działania władz i efektywności ich działania (pytania dotyczące funkcjonowania gminy). 3. Potrzeb mieszkańców (pytania dotyczące konieczności zmian). 4. Możliwości zmian (pytania precyzujące punkt 3., dotyczące możliwości zmian, jeśli respondent uznał, iż takie zmiany są konieczne). 5. Porównania obowiązującego obecnie systemu zarządzania gminą z systemem referendalnym, w którym każdy mieszkaniec gminy podejmowałby decyzję bezpośrednio (pytania dotyczące przeprowadzanych referendów na terenie gminy oraz chęci udziału w planowanych). 7|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Ankieterzy przeprowadzali wywiady od sierpnia do września 2008 roku w następujących gminach powiatu krakowskiego: gmina Zielonki, gmina Wielka Wieś, gmina Jerzmanowice-Przeginia, gmina Igołomia-Wawrzeńczyce oraz gmina Liszki. (2) Etap drugi Na podstawie wyników wywiadów oraz uwzględniając zamierzenia pomysłodawców projektu, do drugiego etapu projektu została wybrana gmina Liszki. Drugi etap projektu, który został sfinansowany ze środków przyznanych przez Centrum Analiz Regionalnych, a pozyskanych na drodze „Konkursu dla ekspertów rozwoju regionalnego”, ogłoszonemu przez CAR, był zakup domeny internetowej, opracowanie strony oraz zlecenie stworzenia internetowego programu służącego do głosowania (zaprojektowanego przez firmę Jamaro s.c.). Pomysłodawcy chcieli, aby po zebraniu danych potwierdzających tożsamość uczestników badania – wszystkich dorosłych mieszkańców gminy – każdy mieszkaniec otrzymałby własny adres email w naszej domenie. Podczas badania zbierane miały być także inne informacje (na temat wykształcenia, wieku, czytanych gazet, sympatii politycznych). Posiadanie adresu wiązać miało się z regularnym otrzymywaniem elektronicznych ankiet, przeznaczonych do głosowania oraz informacji na temat zbliżających się głosowań. Ankiety odsyłane przez mieszkańców gminy, gromadzone miały być przez program, który zliczałby głosy, prowadził statystyki oraz dbał o poprawny przebieg głosowania. Na stronie internetowej zamieszczane miały być wyniki głosowań i informacje na temat postępu projektu. W celu sprawnego przeprowadzenia drugiego etapu projektu, przed zebraniem niezbędnych danych przeprowadzone zostały także rozmowy z władzami gminy Liszki. Podczas rozmów wójt gminy zaproponował, aby drugi etap projektu zorganizować na terenie sołectwa Liszki. Rzeczowe argumenty wójta, a także szacowany koszt projektu, skłonił pomysłodawców do tego pomysłu. Dzięki uprzejmości władz gminy oraz ciągłemu wsparciu ze strony Centrum Analiz Regionalnych, dziesięć dni przed planowaną akcją zbierania danych, zespołowi przeprowadzającemu drugi etap projektu zostały przekazane mapy miejscowości z wszystkimi adresami w Liszkach, a także plakaty informacyjne promujące badania, które zostały umieszczone we wszystkich ważnych i uczęszczanych miejscach miejscowości. Kampania plakatowa przeprowadzona na terenie sołectwa w tygodniu poprzedzającym badania ankieterów została 8|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego powtórzona kilka dni przez przyjazdem zespołu. Podkreślić należy także pozytywną reakcję parafii, dzięki czemu projekt anonsowany był podczas nabożeństw w kościele p.w. Św. Mikołaja w Liszkach. W dniach 13. i 14. grudnia 2008 roku odbyły się dwa wyjazdy ankieterów do Liszek. Zadaniem sześciu grup ankieterów, podzielonych na dwu i trzyosobowe zespoły było bliższe zaznajomienie mieszkańców sołectwa z drugim etapem projektu, wytłumaczenie im możliwości, jakie daje stworzony dzięki Centrum Analiz Regionalnych program komputerowy, a także – przede wszystkim – przekonanie jak największej liczby z nich do wzięcia udziału w projekcie. Każdy zespół ankieterów objął swoim działaniem uprzednio wyznaczony na podstawie map przekazanych przez Urząd Gminy obszar sołectwa. Ankieterzy przekazywali mieszkańcom ankietę przygotowaną w celach statystycznych na użytek programu komputerowego, list do mieszkańców od Centrum Analiz Regionalnych, w którym raz jeszcze tłumaczono, na czym polega projekt oraz przejrzystą instrukcję obsługi programu komputerowego. Zainteresowanie mieszkańców prowadzonym w ich miejscowości programem należy określić jako umiarkowane. Z uzyskanych w Urzędzie Gminy Liszki informacji wynikało, iż na terenie sołectwa Liszki zamieszkuje około 1800 osób uprawnionych do brania udziału w głosowaniach i referendach. Należy wziąć pod uwagę, że w trakcie przeprowadzania tego etapu projektu, liczba osób stale zamieszkujących sołectwo była niższa, co związane było z wyjazdem części mieszkańców do pracy zagranicą (informacje takie dostawali ankieterzy, kiedy wynikały kontrowersje, w jaki sposób odpowiedzieć należy na pytanie dotyczące liczby osób w gospodarstwie domowym). Koordynatorzy projektu zdecydowali jednak, iż dolna granica wieku osób chcących wziąć udział w projekcie wynosić będzie szesnaście lat. Wiązało się to przede wszystkim z przeświadczeniem, że to właśnie osoby młodsze najczęściej korzystają z Internetu, mogą więc pomóc w obsłudze komputera starszym domownikom, zachęcając ich w ten sposób do wzięcia udziału w projekcie. Po odwiedzeniu wszystkich gospodarstw domowych na terenie sołectwa Liszki, ankieterzy zgromadzili 241 ankiet. Mieszkańcom, którzy w ten sposób wypełnili ankiety, przyznano loginy i hasła, za pomocą których mogli zalogować się i korzystać z przygotowanego programu komputerowego. Ankieterzy poinformowali wszystkich biorących udział w badaniu, iż program zostanie uruchomiony 6. stycznia 2009 roku. 9|Strona Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Kilka dni przed planowanym uruchomieniem programu komputerowego, co wiązało się z zakończeniem drugiego etapu projektu i przejściem do realizacji etapu trzeciego, zespół ankieterów jeszcze raz odwiedził Liszki, przypominając chętnym do wzięcia udziału w projekcie mieszkańcom o rychłej możliwości korzystania z systemu, jeszcze raz rozdając jednorazowe hasła dostępu, których wprowadzenie do systemu i zmiana, gwarantowały mieszkańcom anonimowość. (3) Etap trzeci Po założeniu kont mieszkańcom, którzy wyrazili zgodę na udział w projekcie, w styczniu 2009 został uruchomiony trzeci etap projektu. Pytania, na które mogli odpowiadać biorący udział w projekcie dzieliły się na dwie grupy i dotyczyły z jednej strony aktualnie dyskutowanych w mediach i polityce krajowej kwestii (społecznych, światopoglądowych), z drugiej – spraw istotnych dla społeczności lokalnej (lista zadanych pytań oraz odpowiedzi głosujących: Załącznik). Liczba osób biorących udział w głosowaniach spadała systematycznie. O ile w pierwszym głosowaniu udział wzięło piętnaście osób, w ostatnim już tylko jedna. Frekwencji nie pomogła regularność, z jaką na stronie internetowej zamieszczano pięć pierwszych pytań, a zamieszczenie ostatniego pytania po miesiącu od poprzedzającego go, potwierdziło tylko nikłe zainteresowanie projektem. Pracując nad projektem ujawniły się nieoczekiwane problemy i przeszkody, których, jak się okazało, nie udało się przezwyciężyć. Poważnym ograniczeniem były kwestie ściśle związane z dostępem do Internetu na terenie sołectwa. Wielu respondentów wyrażających zainteresowanie projektem przyznawało, iż nie posiadają dostępu do Internetu w domu. W takich przypadkach ankieterzy przekonywali do skorzystania z Internetu w Urzędzie Gminy. Wydawało się, że takie rozwiązanie jest wystarczające. Uczestnicy projektu nie wiedzieli bowiem, że nowoczesny kiosk z dostępem do sieci, który znajduje się w urzędzie, jest zwykle wyłączony. Również Internet bezprzewodowy działający teoretycznie na terenie całej gminy w przekonaniu części respondentów nie spełniał swoich funkcji, działał wyjątkowo powoli, albo jedynie w niektórych miejscach. 10 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego III. Analiza wyników badań ankietowych przeprowadzonych w Liszkach (drugi etap Projektu, treść ankiety: Załącznik) W badaniu ankietowym wzięło udział 241 mieszkańców Liszek. Spośród nich 73,9% wyraziło chęć wzięcia udziału w internetowym głosowaniu (58,6% za pośrednictwem własnego komputera w domu, 9,9% wyraziło zapotrzebowania na utworzenie w Liszkach ogólnodostępnego stanowiska umożliwiającego głosowanie, 5,4% chciało skorzystać z pomocy wolontariusza, który przyszedł do ich domu z przenośnym komputerem). 26,1% respondentów nie wyraziło zainteresowania głosowaniem przez Internet. Należy zwrócić uwagę, że w rzeczywistości liczba osób niezainteresowanych głosowaniem byłaby prawdopodobnie wyższa. Przede wszystkim nie wiadomo jak na kwestię elektronicznego głosowania zapatrują się osoby, które nie zechciały wypełnić ankiety. (1) Płeć Wśród respondentów 54% stanowiły kobiety, a 46% mężczyźni. Pośród mężczyzn 27,5% nie była zainteresowana elektronicznym głosowanie, pośród kobiet odsetek ten wyniósł 25,2%. Jak się wydaje płeć nie była w istotny sposób związana z zainteresowaniem głosowaniem za pośrednictwem Internetu. (2) Wiek Wśród respondentów 7,2% miało 20 lat lub mniej, 21,2% mieściło się w przedziale 21-30 lat, 18,5% w przedziale 31-40 lat, 15,8% w przedziale 41-50 lat, 20,3% w przedziale 51-60 lat, 12,6% w przedziale 61-70 lat, 4,5% respondentów miało powyżej 70 lat. Wśród osób do 20 roku życia odsetek niezainteresowanych udziałem w głosowaniu wynosił 33,3%, w przedziale 21-30 lat 13%, w przedziale 31-40 lat 26,3%, w przedziale 41-50 lat 22,9%, w przedziale 51-60 lat 34,2%, w przedziale 61-70 lat 36%, oraz 75% wśród osób powyżej 70 roku życia. Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był najwyższy pośród najstarszej grupy respondentów. Był on także wyraźnie wyższy od przeciętnego wśród osób powyżej 50 roku życia oraz poniżej 20 roku życia. Odsetek osób 11 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego niezainteresowanych głosowaniem był wyraźnie niższy od przeciętnego wśród respondentów mających pomiędzy 21 a 30 lat. Podobnie przedstawia się sytuacja w odniesieniu do innych zmiennych związanych z wiekiem, takich jak stan cywilny oraz długość zamieszkiwania w Liszkach. Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu jest wyraźnie wyższy wśród wdów i wdowców (36%) oraz wśród osób zamieszkujących w Liszkach ponad 50 lat (33,3% dla przedziału 51-60 lat, 45,7% dla przedziału 61-70 lat, 66,7% dla osób zamieszkujących w Liszkach ponad 70 lat). (3) Wykształcenie 0,8% respondentów posiadało niepełne wykształcenie podstawowe, 8,4% wykształcenie podstawowe, 2,5% gimnazjalne, 30,5% zawodowe, 3,8% stanowili uczniowie szkół średnich, 33,9% wykształcenie średnie lub pomaturalne, 7,1% stanowili studenci, a 12% respondentów posiadało wykształcenie wyższe. Brak zainteresowania głosowaniem elektronicznym przejawiało 52,9% osób z wykształceniem podstawowym, 50% z wykształceniem gimnazjalnym, 33,3% z wykształceniem zawodowym, odsetek ten wynosił 21% wśród osób z wykształceniem średnim, 15,8% wśród studentów oraz 17,2% wśród osób posiadających wyższe wykształcenie. Wśród osób posiadających niższe wykształcenie odsetek osób niezainteresowanych głosowaniem był istotnie większy niż wśród osób posiadających co najmniej wykształcenie średnie. (4) Liczba dzieci 25,1% respondentów nie posiadło dzieci, posiadanie jednego dziecka deklarowało 13,2% ankietowanych, dwójki dzieci 30,6%, trójki 19,1%, czworga lub więcej dzieci 11,9%. Dla osób posiadających troje dzieci odsetek niezainteresowanych głosowaniem wyniósł 13,3%, dla osób posiadających co najmniej czworo dzieci 11,2%, dla osób posiadających dwoje dzieci 32,8%, dla osób posiadających jedno dziecko 20%, dla osób nie posiadających dzieci 19,6%. 12 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Osoby posiadające dużą liczbę dzieci (co najmniej troje) okazały się bardziej zainteresowane udziałem w głosowaniu elektronicznym. (5) Zawód Respondenci mogli wybrać jedną z następujących kategorii zawodowych: 1) wysocy urzędniczy, członkowie organów przedstawicielskich, kadra kierownicza (3,8%), 2) specjaliści, wolne zawody (12,2%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla, (8,4%), 4) urzędnicy (5%), 5) pracownicy usług osobistych i placówek (7,6%), 6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne (2,9%), 7) brygadziści, robotnicy wykwalifikowani (8%), 8) robotnicy zatrudnieni przy obsłudze maszyn, robotnicy taśmowi (3,4%), 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji (9,7%), 10) bezrobotni, poszukujący pracy (4,6%), 11) niepracujący uczniowie i studenci (9,7%), 12) zajmujący się domem i rodziną (6,7%), 13) niepracujący robotnicy i renciści (17,6%). Wyraźnie większe niż przeciętne zainteresowanie głosowaniem elektronicznym wykazywali przedstawiciele kategorii: 1) wysocy urzędnicy, członkowie organów przedstawicielskich, kadra kierownicza (odsetek niezainteresowanych: 0%), 2) specjaliści, wolne zawody (17,2%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla (0%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla (0%), 4) urzędnicy (16,7%), 5) pracownicy usług osobistych i placówek (12,5%). Wyraźnie niższe niż przeciętne zainteresowanie głosowaniem elektronicznym wykazywali przedstawiciele kategorii: 6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne (odsetek niezainteresowanych: 42,9%), 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji (42,9%), 12) zajmujący się domem i rodziną (50%), 13) niepracujący robotnicy i renciści (42,4%). Przedstawiciele zawodów kojarzonych z wyższym prestiżem oraz wyższymi kwalifikacjami byli w większym stopniu zainteresowani głosowaniem za pośrednictwem Internetu. (6) Udział w wyborach Respondenci byli pytani o udział w wyborach do Sejmu i Senatu w 2007 roku, wyborach samorządowych w 2006 roku, wyborach prezydenckich w 2005 roku oraz w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 roku. 17% badanych nie brało udziału w żadnych z tych 13 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego wyborów, 7,5% brało udział w jednych z nich, 8,7% w dwóch, 23,2% w trzech, a 43,6% we wszystkich. Pośród osób, które nie brały udziału w żadnych z wymienionych wyborów 29,7% nie była zainteresowana głosowaniem elektronicznym, brak zainteresowania udziałem w głosowaniu deklarowało 37,5% osób, które brały udział w jednych z wymienionych wyborów, 21,2% osób które brały udział w dwóch, 22,4% osób które brały udział w trzech, 25,7% osób które brały udział we wszystkich. Jak się wydaje deklarowana chęć udziału w głosowaniu elektronicznym była niezależna od udziału w „tradycyjnych” wyborach. Nie widać aby zainteresowanie głosowaniem przez Internet wyraźnie rosło lub malało w zależności od tego czy osoba częściej lub rzadziej brała udział w wyborach. (7) Działalność w stowarzyszeniach 12,4% respondentów deklarowało działalność w stowarzyszeniach w czasie wolnym od pracy. Wśród tej grupy osób odsetek niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu wynosił 17,2%, wśród osób, które nie deklarowały tego typu działalności wyniósł on 27,7%. Osoby działające w stowarzyszeniach wykazywały większe zainteresowanie udziałem w elektronicznym głosowaniu. (8) Czytane gazety i czasopisma Ankietowanym zadano pytanie o czytane gazety i czasopisma. Respondenci mogli wybrać jedną lub kilka pozycji z następującej listy gazet i czasopism: Angora, Dziennik, Dziennik Polski, Fakt, Fakty i Mity, Forum, Gazeta Wyborcza, Gazeta Polska, Gość Niedzielny, Nasz Dziennik, Newsweek, Nie, Niedziela, Polityka, Polska Times, Przegląd, Przekrój, Rzeczpospolita, Super Express, Trybuna, Tygodnik Powszechny, Tygodnik Solidarność, Wprost, Inne. 12,9% respondentów zadeklarowało, że nie czyta żadnych gazet ani czasopism. Wśród czytelników następujących gazet i czasopism odsetek osób zainteresowanych elektronicznym głosowaniem był wyraźnie wyższy od średniej: Gazeta Wyborcza (odsetek 14 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego niezainteresowanych: 17,2%), Newsweek (9,4%), Polityka (0%), Przekrój (0%), Tygodnik Powszechny (0%), Wprost (13,5%). Wśród czytelników następujących gazet i czasopism odsetek osób zainteresowanych elektronicznym głosowaniem był wyraźnie niższy od średniej: Gość Niedzielny (odsetek niezainteresowanych: 38,1%), Nasz Dziennik (34,8%), Niedziela (33,3%), Super Express (36%). Należy wziąć pod uwagę, że liczba czytelników poszczególnych tytułów zazwyczaj nie była duża i wynosiła średnio ok. 20-30 osób. Dodatkowo zupełnie pominięto wyniki związane z gazetami oraz czasopismami, których lektury nie zadeklarowało więcej niż pięciu respondentów (Fakty i Mity, Forum, Gazeta Polska, Nie, Polska Times, Przegląd, Trybuna, Tygodnik Solidarność). (9) Udział w obrzędach religijnych 20,6% ankietowanych deklarowało częstsze niż raz w tygodniu uczestnictwo w obrzędach religijnych, 62,6% respondentów deklarowało cotygodniowe uczestnictwo, 4,2% stwierdziło, że uczestniczą w obrzędach religijnych 1-2 razy w miesiącu, 8,8% osób deklarowało udział kilka razy w ciągu roku, 3,8% respondentów w ogóle nie uczestniczy w obrzędach religijnych. Wśród respondentów uczestniczących w obrzędach religijnych częściej niż raz w tygodniu 22% było niezainteresowanych udziałem w internetowym głosowaniu, odsetek ten wynosił 30% wśród uczestniczących co tydzień, 0% wśród uczestniczących 1-2 razy w miesiącu, 30% wśród uczestniczących kilka razy w roku, 0% wśród w ogóle nie uczestniczących w obrzędach religijnych. Nie widać aby chęć udziału w wyborach elektronicznych zamieniała się w uporządkowany sposób w zależności od częstości uczestnictwa w obrzędach religijnych. (10) Popierana partia polityczna Ankietowani mogli wybrać popieraną przez siebie partię polityczną z następującej listy: Platforma Obywatelska (procent badanych, którzy wybrali tę odpowiedź: 27,1%), Prawo i Sprawiedliwość (35,8%), Sojusz Lewicy Demokratycznej (1,3%), Liga Polskich Rodzin (5,7%), Polskie 15 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Stronnictwo Ludowe (2,9%), Socjaldemokracja Polska (0,8%), Unia Polityki Realnej (2,1%), Samoobrona (0,4%), inna (0,4%), brak poparcia dla żadnej z partii (27,1%). Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był wyraźnie niższy od średniej wśród osób popierających Platformę Obywatelską (18,3%) oraz wyraźnie wyższy wśród osób popierających Ligę Polskich Rodzin (62,5%). Nie odbiegał on wyraźnie od średniej wśród respondentów popierających Prawo i Sprawiedliwość (21%) oraz nie popierających żadnej z partii (28,3%). Pominięto wyniki związane z pozostałymi partiami ponieważ poparcie dla nich zostało zadeklarowane przez pięciu lub mniej respondentów. (11) Opinia na temat rządów demokratycznych Respondenci mogli wybrać jedno z następujących twierdzeń na temat rządów demokratycznych: „Demokracja ma przewagę nad innymi formami władzy” (procent respondentów, którzy wybrali tę odpowiedź: 37,3%), „Czasem rządy niedemokratyczne mogą być lepsze niż demokratyczne” (16,1%), „Nie ma znaczenia czy rząd jest demokratyczny czy nie” (5,5%), „Demokracja jest złą formą władzy” (3,8%), „Trudno powiedzieć” (37,3%). Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w głosowaniu elektronicznym wynosił 26,5% dla odpowiedzi „Demokracja ma przewagę nad innymi formami władzy”, 23,5% dla odpowiedzi „Czasem rządy niedemokratyczne mogą być lepsze niż demokratyczne”, 23,1% dla odpowiedzi „Nie ma znaczenia czy rząd jest demokratyczny czy nie”, 22,2% dla odpowiedzi „Demokracja jest złą formą władzy” oraz 28,4% dla odpowiedzi „Trudno powiedzieć”. Jak się wydaje opinia na temat rządów demokratycznych nie była w istotny sposób związana z chęcią udziału w głosowaniu elektronicznym. (12) Zmienne związane z większym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu elektronicznym Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był wyraźnie niższy od średniej wśród respondentów, którzy charakteryzowali się jedną z następujących cech: bycie studentem lub posiadanie wyższego wykształcenia, posiadanie więcej niż dwójki dzieci, należenie do jednej z następujących kategorii zawodowych: 1) wysocy urzędnicy, członkowie organów przedstawicielskich, kadra kierownicza, 2) specjaliści, wolne zawody, 3) technicy, specjaliści 16 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego średniego szczebla, 4) urzędnicy, 5) pracownicy usług osobistych i placówek, czytanie jednej z następujących gazet lub czasopism: Gazeta Wyborcza, Newsweek, Przekrój, Polityka, Tygodnik Powszechny, Wprost, deklarowanie poparcia dla Platformy Obywatelskiej, wiek pomiędzy 21 a 30 rokiem życia, działalność w stowarzyszeniach. Szczególnie istotą wartością wydaje się tu być posiadanie wyższego wykształcenia. Wśród osób z wykształceniem wyższym więcej było osób należących do kategorii zawodowych, które były związane z większą chęcią udziału w głosowaniu elektronicznym: 1) wysocy urzędnicy... (odsetek osób należących do taj kategorii wśród osób z wyższym wykształceniem: 13,4%), 2) specjaliści, wolne zawody (51,7%), 3) technicy, specjaliści średniego szczebla (10,3%), 5) pracownicy usług osobistych i placówek (13,8%). Wyjątkiem jest tu kategoria 4) urzędnicy (3,4%). Wśród osób z wyższym wykształceniem więcej jest czytelników Gazety Wyborczej (37,9%). Dodatkowo wśród czytelników Gazety Wyborczej więcej jest również czytelników innych czasopism, których wybór był powiązany z większą chęcią udziału w głosowaniu elektronicznym: Newsweek (21,4%), Przekrój (12,5%), Polityka (8,9%), Tygodnik Powszechny (5,4%), Wprost (19,6%), w podobny sposób powiązane są między sobą pozostałe czasopisma. Czytelnicy tych gazet i czasopism także częściej popierają Platformę Obywatelską: Gazeta Wyborcza (39,3%) Newsweek (37,5%), Polityka (44,4%), Przekrój (73,3%), Wprost (52,2%), wyjątkiem jest tu Tygodnik Powszechny, którego czytelnicy w większości deklarowali poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości (83,3%). Osoby z wyższym wykształceniem częściej działają w stowarzyszeniach (17,9%), więcej jest wśród nich osób z przedziału wiekowego 21-30 (35,7%) oraz zwolenników Platformy Obywatelskiej (37,9%). Osoby z przedziału wiekowego 21-30 także częściej popierały Platformę Obywatelską (38,3%) oraz były czytelnikami Gazety Wyborczej (28,8%). Z posiadaniem wyższego wykształcenia nie jest natomiast związane posiadanie więcej niż dwójki dzieci. Tylko 5,9% osób z wyższym wykształceniem deklarowało posiadanie trzech lub więcej dzieci. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku studentów. Więcej jest wśród nich czytelników Gazety Wyborczej (31,6%), Newsweeka (47,4%), Polityki (10,5%), Przekroju (15,8%) i Wprost (15,8%), 17 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego wyjątkiem ponownie jest Tygodnik Powszechny, którego lektury nie deklarował żaden ze studentów. W większości popierają oni także Platformę Obywatelską (57,9%). Jak się wydaje można postawić hipotezę, iż mieszkańcy Liszek, którzy wykazują największe zainteresowanie możliwością głosowania za pośrednictwem Internetu to ludzie młodzi, studenci bądź z wyższym wykształceniem, w większości popierający Platformę Obywatelską, czytający którąś z wymienionych wyżej gazet lub czasopism. Osoby z wyższym wykształceniem także częściej zajmują się działalnością w stowarzyszeniach, jednak ten rodzaj aktywności nie jest wyraźnie związany z pozostałymi z wymienionych kategorii. (13) Zmienne związane z mniejszym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu elektronicznym Odsetek osób niezainteresowanych udziałem w elektronicznym głosowaniu był wyraźnie wyższy od średniej wśród respondentów, którzy charakteryzowali się jedną z następujących cech: wykształcenie niższe niż średnie, wiek powyżej 50 lat, czas zamieszkania w Liszkach powyżej 50 lat, wdowieństwo, należenie do jednej z następujących kategorii zawodowych: 6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne, 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji, 12) zajmujący się domem i rodziną, 13) niepracujący robotnicy i renciści, lektura jednego z następujących tytułów: Gość Niedzielny, Nasz Dziennik, Niedziela, Super Express, wiek poniżej 20 lat, deklarowanie poparcia dla Ligi Polskich Rodzin. Ponownie ważne wydają się tu być wartości związane z wykształceniem. Wśród osób z wykształceniem niższym od średniego więcej jest osób należących do kategorii zawodowych związanych z mniejszym od przeciętnego zainteresowaniem udziałem w elektronicznym głosowaniu: 6) rolnicy, robotnicy rolni i zawody pokrewne (odsetek osób mających wykształcenie niższe od średniego które należą do danej kategorii zawodowej: 6,5%), 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji (13%), 12) zajmujący się domem i rodziną (10,2%), 13) niepracujący robotnicy i renciści (23,1%). Wśród osób mających wykształcenie niższe od średniego większy jest odsetek osób czytających Nasz Dziennik (18,2%) oraz Super Express (16,4%) (zależność taka nie występuje w przypadku Gościa Niedzielnego oraz Niedzieli). Wśród czytelników Super Expressu więcej jest także osób 18 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego należących do kategorii zawodowej: 9) pracownicy fizyczni wykonujący proste zadania w usługach lub produkcji (17,4%). Z kolei wśród czytelników Naszego Dziennika więcej jest osób należących do kategorii zawodowej: 13) niepracujący robotnicy i renciści (21,4%). Wśród czytelników Naszego Dziennika, Niedzieli oraz Gościa Niedzielnego wyraźnie wyższy jest odsetek zwolenników Ligii Polskich Rodzin (Nasz Dziennik: 12,9%, Niedziela 27,3%, Gość Niedzielny: 19,2%). Ponadto wśród czytelników Naszego Dziennika duży odsetek stanowią czytelnicy Gościa Niedzielnego (48,4%), a wśród czytelników Gościa Niedzielnego czytelnicy Naszego Dziennika (57,7%). Podobnie wśród czytelników Niedzieli 45,5% stanowią czytelnicy Naszego Dziennika, a 63,3% czytelnicy Gościa Niedzielnego. Odsetek osób niechętnych wobec udziału w elektronicznym głosowaniu jest większy wśród osób starszych, na co wskazują, naturalnie powiązane, wartości takie jak wiek powyżej 50 lat, zamieszkanie w Liszkach od ponad 50 lat, wdowieństwo, a także należenie do kategorii zawodowej: 13) niepracujący robotnicy i renciści. Jak się wydaje mieszkańcy Liszek, którzy są niechętni wobec głosowania za pośrednictwem Internetu stanowią bardziej różnorodną grupę niż osoby najbardziej zainteresowane taką formą głosowania. Z jednej strony są to osoby posiadające wykształcenie niższe od średniego, należące do którejś z wymienionych wyżej kategorii zawodowych. Z drugiej strony są to osoby starsze (niezależnie od wykształcenia). Ponadto są to osoby czytające gazety takie jak Nasz Dziennik, Niedziela, Gość Niedzielny, a także deklarujące poparcie dla Ligii Polskich Rodzin. Ta grupa częściowo pokrywa się z grupą osób posiadających wykształcenie niższe od średniego (wyższy odsetek osób z niższym wykształceniem wśród czytelników Naszego Dziennika). Ponadto trzecia grupa pokrywa się częściowo z grupą osób starszych (wysoki odsetek czytelników Naszego Dziennika wśród przedstawicieli kategorii zawodowej: 13) niepracujący robotnicy i renciści) IV. Zestawienie wyników badań ankietowych z wynikami wyborów do sejmu w 2007 roku Zestawienie wyników badań projektu „Nowa Polis” z wynikami wyborów do sejmu w roku 2007 daje możliwość zastanowienia się nad ewentualnymi konsekwencjami wprowadzenia głosowań z użyciem Internetu na wyniki wyborów. 19 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Na sam początek warto przytoczyć dane dotyczące wyników wyborów do Sejmu w pierwszym obwodzie okręgu wyborczego nr 13, a zatem w Liszkach1. Na 1483 osoby uprawnione do głosowania, ważne głosy oddały 803 osoby, a zatem 54%. Polska Partia Pracy otrzymała w Liszkach 22 głosy, a zatem 2,7%2. Liga Polskich Rodzin otrzymała 12 głosów, a zatem 1,4%. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 421 głosów, a zatem 52,4%. Platforma Obywatelska otrzymała 256 głosów, a zatem 31,9%. Polskie Stronnictwo Ludowe otrzymało 29 głosów, a zatem 3,6%. Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej otrzymała 5 głosów, a zatem 0,6%. Lewica i Demokraci otrzymali 21 głosów, a zatem 2,6%. Partia Kobiet otrzymała 2 głosy, a zatem około 0,2%. Według danych otrzymanych przez projekt „Nowa Polis” popieranie większości partii politycznych nie wpływa istotnie na uczestnictwo w głosowaniach internetowych. Prawidłowości tej nie poddają się jedynie zwolennicy PO, którzy chętniej niż inni deklarowali chęć brania udziału w głosowaniach oraz zwolennicy LPR, którzy chęć brania udziału w głosowaniu internetowym wyrażali rzadziej. Warto jednak zwrócić uwagę, że w wyborach do sejmu w 2007 roku jedynie ok. 1% głosujących oddało ważne głosy na Ligę Polskich Rodzin, podczas gdy w naszych badaniach poparcie dla tej partii deklarowało więcej osób. Może to świadczyć, że mieszkający w Liszkach zwolennicy tej partii nie tylko niechętnie uczestniczą w głosowaniu przez Internet, ale również w głosowaniach „tradycyjnych”. Przypadek zwolenników Platformy Obywatelskiej jest również szczególny. Według danych pochodzących z naszych ankiet odsetek osób popierających PO był niemal równy odsetkowi 1 Według danych PKW: http://wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/P/120000/120607_1.htm Kolejnośd partii według numerów list wyborczych, z pominięciem list, które w obwodzie nie uzyskały ani jednego głosu. 2 20 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego osób popierających PiS, podczas gdy w wyborach w 2007 roku pomiędzy tymi partiami występowała różnica sięgająca ponad 20%. Sytuacja taka daje się interpretować na dwa sposoby: 1) albo nastąpiła tak wyraźna zmiana preferencji politycznych mieszkańców Liszek na przestrzeni ostatnich dwóch lat, albo 2) wyborcy Platformy Obywatelskiej dużo chętniej braliby udział w głosowaniu przez Internet, niż skłonni są głosować w tradycyjny sposób. Biorąc pod uwagę profile ankietowanych, jakie dało się wyróżnić pośród naszych badanych, wyraźnie widać było, że pozytywnie na chęć uczestnictwa w głosowaniach internetowych działało szczególnie połączenie takich cech jak popieranie PO oraz wiek 21-30 lat, jak również czytanie takich gazet jak: Gazeta Wyborcza, Polityka, Wprost, Newsweek, Tygodnik Powszechny czy Przekrój. Wyraźny wpływ miało również wykształcenie wyższe lub status studenta oraz zatrudnienie w usługach bądź w roli technika lub specjalisty. Jak sądzę zależność taka wskazuje, że osoby urodzone w latach 80, będące pierwszym pokoleniem, pośród którego powszechne stało się używanie Internetu uważają głosowanie przez Internet za formę lepszą, łatwiejszą bądź wygodniejszą. Stąd różnica pomiędzy ich uczestnictwem w wyborach „tradycyjnych”, a deklarowaną chęcią uczestnictwa w badaniach projektu „Nowa Polis”. Nie dysponujemy danymi dotyczącymi podziału głosów na partie w Liszkach ze względu na wykształcenie, możemy jednak posłużyć się danymi ogólnopolskimi. Pośród osób posiadających wykształcenie podstawowe3: 43,6% wyborców oddało swoje głosy na PiS, 25,9% na PO, 11,8% na PSL, 9,8% na LiD, 3,6% na Samoobronę, a 2,5% na LPR. 3 Dane: http://serwisy.gazeta.pl/wybory2007/0,85056.html 21 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego Ponieważ wykształcenie podstawowe w świetle naszych badań było czynnikiem wpływającym ujemnie na chęć uczestnictwa w głosowaniu elektronicznym, można przyjąć, że partie mające przewagę w tej grupie mogłyby stracić na wprowadzeniu wyborów internetowych. Wyjątek może stanowić PO, której wyborcy byli ogólnie bardziej entuzjastyczni wobec głosowań elektronicznych. Pośród osób posiadających wykształcenie zawodowe4: 40,8% wyborców oddało głosy na PiS, 29,5% na PO, 11,4% na PSL, 11,3% na LiD, 2,9% na Samoobronę i 1,6% na LPR. Osoby z wykształceniem zawodowym również częściej niż inne grupy odmawiały udziału w głosowaniu elektronicznym, nie tak często jednak jak osoby z wykształceniem podstawowym. Można przypuszczać, że – podobnie jak w tamtym przypadku – partie szeroko popierane w tej grupie mogłyby nieco stracić poparcie w głosowaniu internetowym. Wykształcenie średnie nie wpływa istotnie na chęć udziału w głosowaniu elektronicznym. Wykształcenie wyższe wpływa wyraźnie na zwiększenie chęci udziału w internetowych głosowaniach. W wyborach do sejmu w 2007 roku5 53% osób oddało swoje głosy na PO, 23,4% osób na PiS, 4 5 jw. jw. 22 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego 13,7% na LiD, 6,8% na PSL, 1% na LPR i 0,6% na Samoobronę. Wydaje się zatem, że w przypadku osób z wykształceniem wyższym skorzystałaby zwłaszcza Platforma Obywatelska, która – biorąc pod uwagę wcześniej wspomniane zależności – uzyskałaby dzięki ochoczej partycypacji tej grupy w głosowaniach elektronicznych jeszcze wyższy wynik. Jeżeli chodzi o zależność względem wieku, najmniej chętni do udziału w głosowaniach są osoby starsze (chęć uczestnictwa obniża się systematycznie od 50 roku życia aż do wartości najniższej powyżej 75 roku) oraz osoby bardzo młode (poniżej 20 roku życia). Pomimo wysokiej popularności Platformy Obywatelskiej pośród osób bardzo młodych (53,3%), wspomniana zależność zdaje się znów przemawiać na korzyść tej partii, zwłaszcza jeżeli chodzi o porównanie względem PiSu. Poparcie dla głównego rywala Platformy rośnie bowiem wraz z wiekiem badanych, podczas gdy chęć udziału w głosowaniu internetowym w tych grupach wiekowych jest mniejsza. Platforma natomiast osiąga rekordowe poparcie w grupie osób od 21-30 roku życia, która to grupa najczęściej wykazuje chęć wzięcia udziału w głosowaniu elektronicznym. W świetle przedstawionych powyżej porównań i zestawień, możemy się jasno przekonać, że wprowadzenie głosowań elektronicznych byłoby korzystne głównie dla Platformy Obywatelskiej, jako że w niemal wszystkich grupach, które wyrażały większą chęć udziału w takich głosowaniach partia ta zdobyła w wyborach większe poparcie. Chociaż oddawanie głosu na PiS – główną partię opozycyjną – nie miało negatywnego wpływu na chęć brania udziału w głosowaniach elektronicznych, to należy uznać, że partia ta straciłaby raczej poparcie. Przekonanie to opieram na danych wskazujących, że w grupach, w których PiS ma przewagę nad Platformą albo niewiele wobec niej traci, chęć uczestnictwa w głosowaniach elektronicznych jest niższa. Niemniej istotne wydaje się również zagadnienie wpływu czasopism katolickich. Osoby czytające takie gazety wyraźnie rzadziej deklarowały chęć wzięcia udziału w projekcie. W połączeniu z danymi dotyczącymi Ligi Polskich Rodzin, możemy powiedzieć, że osoby o przekonaniach 23 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego katolickich i silnie prawicowych pozostawałyby najprawdopodobniej niechętne głosowaniom elektronicznym. Ponieważ Prawo i Sprawiedliwość adresuje próbuje zagospodarować również elektorat prawicowo-katolicki, można uznać, że zależności te działają także na niekorzyść tej partii. Istotne wydają się również dane dotyczące czasu zamieszkania na terenie Liszek – im dłużej ktoś mieszka we wsi, tym mniej chętniej brał udział w głosowaniu. Ta zmienna może jednak zostać w przybliżeniu sprowadzona do tendencji związanej ze spadkiem zainteresowania z wiekiem. Wydaje się zatem, że wprowadzenie głosowań elektronicznych faworyzowałoby zdecydowanie Platformę Obywatelską i musiałoby zostać poprzedzone intensywną akcją reklamową i informacyjną, która miałaby dotrzeć szczególnie do osób starszych, mniej wykształconych, wykonujących mniej prestiżowe zawody, bezrobotnych oraz bardzo młodych, aby członkowie tych grup mieli również przekonanie i szanse wyrażenia swoich przekonań w takiej formie głosowania.. V. Warunki dla demokracji bezpośredniej – podsumowanie Projektu i wnioski Wydaje się, że najistotniejszym pytaniem, które stawialiśmy sobie przed rozpoczęciem eksperymentu w Liszkach, było to, czy na podstawie studium tej miejscowości można uznać, że jej ludność jest chętna i gotowa, aby brać udział w głosowaniach za pośrednictwem Internetu. Głosowania te miały dotyczyć zarówno bieżących spraw wsi i gminy, jak i wybranych kwestii światopoglądowych. Wyniki naszych badań zdają się odpowiadać na to pytanie, jak i na powstałe przy okazji kwestie poboczne. Przed podjęciem działań badawczych, świadomi byliśmy, że bez odpowiedniej akcji promocyjnej, która miałaby zachęcić mieszkańców do uczestnictwa w eksperymencie, partycypacja nie będzie zbyt duża. Zdecydowaliśmy się więc na podjęcie wszystkich kroków, jakie uznaliśmy za wskazane, a zarazem mieściły się w naszym wynoszącym 5 000 zł budżecie. Po przeprowadzeniu badań wstępnych w szeregu podkrakowskich miejscowości, mieliśmy już dość dobry pogląd na to, w jaki sposób ich ludność angażuje się w działalność społeczną i polityczną, w jakim stopniu jest zinformatyzowana i skąd czerpie informacje na temat bieżących spraw gminy. Zdobyta w ten sposób wiedza przekonała nas, że poza nieodzowną akcją 24 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego plakatową, polegającą na powieszeniu afiszów nie tylko w centrum miejscowości, ale także na jej peryferiach – aby dotrzeć do osób starszych i tych, którzy nie opuszczają swojego bliskiego sąsiedztwa, konieczne jest również podjęcie innych środków. Ponieważ ciekawi byliśmy zdania wszystkich grup wiekowych i zawodowych, postanowiliśmy dobrać metody promocji naszych badań tak, by jak najwięcej osób mogło przynajmniej dowiedzieć się, że badania będą miały miejsce. Pierwszym etapem, na którym ludność Liszek zetknęła się z naszymi badaniami było przybycie naszych ankieterów podczas badań wstępnych. Przeprowadziliśmy wówczas wywiady z szeregiem osób, a wiele innych poinformowaliśmy o planowanych badaniach. Jak okazało się później – podczas akcji ankietowej, wiele osób, z którymi rozmawialiśmy, pamiętała lub dowiedziała się od znajomych bądź sąsiadów o tamtej akcji, a zatem poza celem wyznaczonym przez plan badań przygotowawczych, osiągnięty w jakiejś mierze już na tamtym etapie został również cel promocyjny. Po zapadnięciu decyzji o wyborze Liszek na ostateczne miejsce przeprowadzenia naszych badań, postanowiliśmy wykorzystać możliwości administracji samorządowej, przez kilka tygodni jeździliśmy do Liszek, aby zorientować się w pracach urzędu gminy, a także poznać środki, jakimi gmina dysponuje. Po rozmowie z panem wójtem Wacławem Kulą, od którego uzyskaliśmy zgodę na przeprowadzenie badań oraz oplakatowanie Liszek, ze strony gminy współpracował z nami głównie zastępca wójta pan Paweł Lipowczan, który służył nam informacją oraz pomagał w ułatwieniu spraw administracyjnych. Okazało się niebawem, że możliwe jest opublikowanie wzmianki dotyczącej naszych badań na stronie internetowej gminy, jak również wykorzystanie publicznego stanowiska komputerowego w urzędzie gminy w celu promocji. Niestety publikacja w prasie lokalnej („Gazeta Ziemia Lisiecka”) okazała się bezcelowa, ponieważ numer mający ukazać się przed naszymi badaniami oddany był już do druku, kolejny zaś miał ukazać się tuż po naszych badaniach. Zgoda na wywieszenie plakatów na terenie gminy pozwoliła nam dotrzeć do mieszkańców nie pojawiających się regularnie w centrum. Było to dla nas szczególnie ważne, ponieważ z badań wstępnych wiedzieliśmy, że nierzadko nie tylko ludzie starsi, ale również niektóre osoby, ze względu na swój zawód, rzadko opuszczają najbliższe sąsiedztwo (często rolnicy), mogą dowiedzieć się o naszych badaniach jedynie z plakatów powieszonych w pobliżu ich domów albo 25 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego od znajomych lub sąsiadów. Na podstawie wypowiedzi mieszkańców, których spontanicznie udzielali podczas akcji ankietowej, było dla nas jasne, że znakomita większość z nich wiedziała o akcji, a wiedzę swoją opierała głównie na plakatach lub relacji osób, które plakaty czytały. Jak zawsze były i zadziwiające wyjątki, jak na przykład mieszkańcy domu, tuż przed którym wisiało kilka plakatów, a którzy o akcji nie mieli pojęcia. Oprócz afiszów porozmieszczanych równomiernie na terenie wsi, plakaty znajdowały się również w samym urzędzie gminy, na poczcie, w bibliotece, kościele parafialnym, w pizzerii, sklepach spożywczych, przemysłowych i tekstylnych, a także staraliśmy się je umieścić we wszystkich miejscach, których władze wyrażały na to zgodę, a które poprzez sprawowane funkcje gromadziły duże ilości mieszkańców Liszek. Uzyskaliśmy również obietnicę proboszcza parafii św. Mikołaja w Liszkach, ks. Władysława Szymoniaka, zgodnie z którą miał on informować podczas ogłoszeń niedzielnych z dwutygodniowym wyprzedzeniem, że do Liszek przyjadą nasi ankieterzy. Jak wynika z przeprowadzonych badań, spora część mieszkańców wsi uczęszcza regularnie do kościoła, a zatem przedsięwzięty krok wydaje się właściwym wyborem. Najskuteczniejszym i najbardziej bezpośrednim podjętym przez nas środkiem promocyjnym była jednak sama akcja ankietowa. Ponieważ pragnęliśmy, aby każdy mieszkaniec miał jedno i tylko jedno konto, a zarazem chcieliśmy uniknąć zbierania danych osobowych, postanowiliśmy, że uczestnicy wypełniać będą ankiety oznaczone od razu unikalnymi loginami i hasłami do ich kont w programie do głosowania. Tym sposobem udało nam się nie tylko zapewnić sobie, że każdy będzie rzeczywiście głosować jedynie raz w danej kwestii, ale również pozyskaliśmy informację na temat głosujących. Dowiedzieliśmy się zatem w ten sposób nie tylko, jak ktoś głosuje, ale również jaki jest jego profil na tle badanych cech. Ponieważ cała akcja wymagała bezpośredniego dotarcia do mieszkańców Liszek, wybraliśmy się tam we dwadzieścia osób, wyposażeni w szczegółowe mapki i zadzwoniliśmy do każdego domu w Liszkach, akcję tę powtórzyliśmy później, by dotrzeć do tych domów, w których nikogo nie zastaliśmy. Pomijając badawczy sens akcji ankietowej, niewątpliwie miała ona wielkie znaczenie promocyjne. Spotkaliśmy się na żywo z mieszkańcami Liszek, zachęcając każdego, kto chciał z nami rozmawiać do udziału w eksperymencie i odpowiadaliśmy na wszystkie pytania dotyczące 26 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego przebiegu i charakteru naszego przedsięwzięcia. Spotkaliśmy się z bardzo ciepłym przyjęciem i niejednokrotnie udało nam się otrzymać wsparcie od samych mieszkańców, którzy zachęcali niezdecydowanych się sąsiadów lub członków rodziny. Trzeba zaznaczyć, że te domy, których mieszkańcy zgodzili się wypełnić ankiety, odwiedziliśmy jeszcze dwa razy – następnego dnia, by wypełnione ankiety odebrać oraz ponownie, by dostarczyć uczestnikom eksperymentu listy zawierające przypomnienie i podziękowania. Wydaje się, że zastosowane przez nas metody stanowiły bardzo skuteczny środek dotarcia do badanych, którzy rozpoznawali nas już podczas kolejnych wizyt w Liszkach. Jest jednak jasne, że akcja taka powieść mogła się przy tak niewielkim nakładzie środków jedynie w małej miejscowości, gdyż bezpośrednie dotarcie do większej liczby ludzi wymagałoby pracy większej liczby ankieterów, co znowu łączyłoby się zapewne z koniecznością wypłacania im wynagrodzenia. Nasi ankieterzy wzięli udział w akcji za darmo. Jakkolwiek przyjęta przez nas kilkuetapowa akcja promocyjna zachęciła 241 mieszkańców Liszek do wypełnienia ankiet, z czego 74% wyraziło chęć wzięcia udziału w głosowaniach internetowych, niecałe 8% (liczba uczestników zmieniała się w czasie z tendencją malejącą) brało w nich faktycznie udział. Tak duża różnica pomiędzy deklarowaną chęcią wzięcia udziału w głosowaniach, a rzeczywistą partycypacją wydaje się wykluczać raczej tezę o niechęci uczestnictwa w eksperymencie, a raczej skłania do przypuszczenia, że tak niski (i jeszcze malejący) udział w głosowaniach internetowych wywołany mógł być niewystarczalnością i tak szeroko zakrojonej akcji promocyjnej. Wnioskiem, jaki nasuwa się w pierwszej kolejności jest konieczność ciągłego powiadamiania i przypominania badanym o przedstawianych na stronie głosowaniach. Kontynuowanie akcji promocyjnej wymagałoby jednak większego nakładu środków, które przeznaczyć można by na dodatkowe plakaty informujące o kolejnych głosowaniach albo stanowisko informacyjne na terenie wsi. Wyniki naszych badań, choć obiecujące, wskazują jasno, że aby możliwe było skuteczne stosowanie instytucji demokracji bezpośredniej za pomocą Internetu, a nawet przeprowadzania symulacji, podobnych do naszej w Liszkach, konieczna jest szersza promocja tego pomysłu. Podczas badań wstępnych, a także rozmów przeprowadzanych z ankietowanymi niejednokrotnie słyszeliśmy wypowiedzi świadczące o rezygnacji i zażenowaniu polityką. Mieszkańcy Liszek 27 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego narzekali na polityków i świat polityki, a nierzadko przekonani byli o braku możliwości zmian w dzisiejszej Polsce. Na naszych barkach – podczas akcji ankietowej – spoczął obowiązek informowania ich o sensie naszych badań, które miały właśnie symulować sytuację, w której to ludzie, z pominięciem polityków, decydują samodzielnie o przedstawianych im problemach. Co robić dalej? Wydaje się, że kolejne kroki w badaniach nad demokracją bezpośrednią powinny być podejmowane przy większym nakładzie środków i na większej populacji. Ze względu na tak niewielki udział osób faktycznie uczestniczących w głosowaniach internetowych, analiza wyników samych głosowań wydaje się bezprzedmiotowa z powodu niereprezentatywności próby. Przy zachowaniu takiego samego nawet odsetka głosujących w przypadku dziesięciokrotnie większej badanej populacji, analiza wyników byłaby nie tylko doniosła badawczo, ale również stanowić by mogła cenne źródło informacji o przekonaniach mieszkańców dla jednostek samorządu terytorialnego czy administracji publicznej. Jestem przekonany, że następny etap badań powinien oparty być o ściślejszą współpracę z wyżej wspomnianymi organami. Bliższa kooperacja z administracją państwową i samorządem umożliwiłaby zarówno regularne przedstawianie pod głosowanie spraw istotnych w pracy tych urzędów, jak również dostarczanie tymże urzędom wyników głosowań, które mogłyby one brać pod uwagę w podejmowaniu bieżących decyzji. Eksperyment w Liszkach jako nasze pierwsze badanie nad zastosowaniem demokracji bezpośredniej z użyciem Internetu, stanowi dobrą podstawę do dalszego ubiegania się o środki i możliwości współpracy z organami samorządu, administracji publicznej oraz instytucjami pozarządowymi. Posiadając wyniki oraz doświadczenie pochodzące z projektu „Nowa Polis”, uzbrojeni jesteśmy w cenne narzędzia pozwalające dyskutować nam z urzędnikami wyższych szczebli, co otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości badawcze. Mamy nadzieję, że zorganizowanie konferencji na temat demokracji bezpośredniej, a także dalsze staranie się o fundusze na badania, pozwoli nam na przeprowadzenie podobnego eksperymentu w skali powiatu, województwa lub na badania porównawcze na terenie kilku obszarów, rozsianych w różnych miejscach Unii Europejskiej. Nie ukrywam, że najcenniejszym partnerem dla badań nad demokracją bezpośrednią byłyby z całą pewnością takie postępowe jednostki samorządu terytorialnego, które zgodziłyby się 28 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego potraktować poważnie wyniki głosowań uczestników badań. Przyjmijmy hipotetycznie, że rada gminy „A” pragnie, aby przed każdym posiedzeniem przedstawiane były jej wyniki głosowań internetowych. Wyobraźmy sobie ponadto, że rada tejże gminy dobrowolnie postanawia głosować zgodnie z przedstawionymi wynikami, szanując w ten sposób głos mieszkańców, a równocześnie czyniąc ukłon w stronę badanych. Odnalezienie tak otwarte na innowacje i postępowej jednostki samorządu terytorialnego stanowiłoby dla nas znakomitą szansę również na zachęcenie mieszkańców do poważnego potraktowania głosowań, jak również zwiększenia partycypacji. Byliśmy bowiem bardzo często pytani przez ankietowanych, czy ich głos będzie miał jakikolwiek wpływ na podejmowane faktycznie decyzje. Powodzenie demokracji bezpośredniej zależy jednak nie tylko od odpowiedniej promocji i świadomości obywatelskiej badanych. Konieczna jest również zmiana filozofii administracji publicznej oraz roli polityka. Przewartościowane musi być samo posiadanie przekonań politycznych. Do zaistnienia demokracji bezpośredniej dokonane musi zostać w polityce przejście od materializmu do formalizmu politycznego. Materializmem nazywamy tutaj postawę, która przejawia się w posiadaniu przekonań politycznych, najlepiej stanowczych i głębokich oraz dążeniu do ich realizacji, przekonania takie muszą być właśnie materialne, a zatem powinny dotyczyć rozstrzygnięć konkretnych problemów praktycznych. Formalizm polityczny polega na zastąpieniu przekonań materialnych formułą, determinującą sposób określania tego, co się w danej sytuacji uważa lub jakiego poglądu się broni. Szczególnym przypadkiem formalizmu wydaje się postawa polityka pragnącego uczestniczyć ze strony administracji publicznej lub samorządowej w eksperymencie badającym zastosowanie procedur demokracji bezpośredniej z użyciem Internetu. Polityk taki, o ile pragnie zaangażować się w stopniu nakazującym mu podejmowanie decyzji zgodnie z wynikami internetowego plebiscytu, postępuję według formuły: „Moim poglądem jest pogląd większości, wyrażony w bezpośrednim głosowaniu internetowym.”. Wydaje się, że dopiera formalizm polityczny byłby doktryną realizującą w pełni znaczenie słowa demokracja i stanowiłaby realizację ideału polis. Koncepcja mandatu wolnego, mająca w przeszłości chronić posłów przed naciskami możnych, stanowi aktualnie furtkę umożliwiającą politykom lekceważenie wyborców. Często podnoszoną odpowiedzią na ten problem jest postulat powołania jednomandatowych okręgów wyborczych. Wydaje się jednak, że krok taki prowadziłby jedynie do dalszego zaciemniania faktycznych mechanizmów stojących za demokracją parlamentarną i tworzenia pozoru kontroli nad organami przedstawicielskimi oraz 29 | S t r o n a Nowa Polis raport z badao Wojciech Czabanowski, Błażej Skrzypulec, Wojciech Szymański publikacja Katedry Analiz Regionalnych Klubu Jagiellońskiego roli narodu jako suwerena. Jedyną faktyczną możliwość przezwyciężenia oligarchicznych tendencji klasy politycznej we współczesnych państwach wydaje się właśnie wyżej opisany formalizm. Aby dalsze badania nad demokracją były coraz bardziej owocne i tworzyły coraz lepszy grunt dla demokracji bezpośredniej, promowane muszą być równolegle obydwa elementy – świadomość obywatelska i formalizm polityczny. Po wpisaniu w wyszukiwarce „Google” frazy „formalizm polityczny”, wyświetlone zostaną jedynie trzy strony, „political formalism” prowadzi do ukazania się ok. 1200 wyników, a zatem również niewielu. Daje to znakomite pole do działania w zakresie promocji pojęcia, któremu można nadać ostateczne znaczenie w kontekście badań nad demokracją bezpośrednią. Powyższe cele mogą być osiągnięte jedynie przy prowadzeniu jednoczesnej ofensywy na dwóch polach – obywatelskim i administracyjnym. 30 | S t r o n a Załącznik – Pytania zadane w głosowaniu internetowym wraz z odpowiedziami (trzeci etap Projektu) 1. Wprowadzenie Euro, 06.02.2009 a) Czy jesteś za wprowadzeniem euro w Polsce? Tak (10) Nie, Euro w ogóle nie powinno zostać wprowadzone (3) Nie mam zdania (2) b) Jeśli odpowiedziałeś \\TAK\\ na pierwsze pytanie, dlaczego uważasz, że Euro powinno zastąpić złotówkę? (zaznacz wszystkie odpowiedzi, z którymi się zgadzasz) przyczyni się do rozwoju polskiej gospodarki (7) poprawi moją sytuację materialną (2) podniesie prestiż Polski na świecie (4) zapewni stabilność i ochroni Polskę przed skutkami kryzysu (4) mocniej zintegruje Polskę z Europą (4) ułatwi podróżowanie (6) z innych powodów (3) nie mam zdania (1) b') Jeśli odpowiedziałeś \\TAK\\ na pierwsze pytanie, uważasz, że kiedy Euro powinno zastąpić złotówkę? Tak jak planuje rząd w roku 2012 (2) Później niż w roku 2012 (2) Jak najszybciej, także wcześniej niż w roku 2012 (2) 31 | S t r o n a Czas nie ma znaczenia - wtedy, kiedy średnie zarobki Polaków osiągną poziom średniej unijnej (4) nie mam zdania (1) c) Jeśli odpowiedziałeś \\NIE\\ na pierwsze pytanie, dlaczego uważasz, że Euro nie powinno być wprowadzone? (zaznacz wszystkie odpowiedzi, z którymi się zgadzasz) przyczyni się to do pogorszenia stanu polskiej gospodarki (2) spowoduje to znaczny wzrost cen (4) pogorszy to moją sytuację materialną (4) wraz ze złotówką stracimy jeden z symboli polskości (3) przyjęcie Euro zbyt mocno zintegruje Polskę z Europą (0) Polska utraci kontrolę nad swoją polityką monetarną (1) z innych powodów (1) nie mam zdania (1) 2. Wychowanie dzieci, 17.02.2009 a) Czy zgadza się Pan(i) czy też nie zgadza z następującym stwierdzeniem? Wobec dzieci nie powinno się stosować żadnych kar fizycznych. Zdecydowanie tak (2) Raczej tak (2) Raczej nie (5) Zdecydowanie nie (2) Trudno powiedzieć (0) b) Czy zgadza się Pan(i) czy też nie zgadza z następującym stwierdzeniem? Są sytuacje, że dziecku trzeba dać klapsa. 32 | S t r o n a Zdecydowanie tak (5) Raczej tak (3) Raczej nie (1) Zdecydowanie nie (2) Trudno powiedzieć (0) c) Czy w Pana(i) przekonaniu stosowanie wobec dzieci kar fizycznych – „sprawianie im lania”: jest poniżaniem dziecka (0) nie jest poniżaniem dziecka, tylko zwykłą metodą wychowawczą (2) świadczy o tym, że rodzice nie są dobrymi wychowawcami (2) jest to równie dobra metoda wychowawcza jak każda inna (3) Trudno powiedzieć (4) d) Czy, Pana(i) zdaniem, należy wprowadzić całkowity zakaz stosowania kar cielesnych (bicia, dawania klapsów itp.) wobec dzieci czy też nie? Zdecydowanie tak (2) Raczej tak (0) Raczej nie (7) Zdecydowanie nie (1) Trudno powiedzieć (0) e) Czy, Pana(i) zdaniem, osoby obce, spoza rodziny powinny czy też nie powinny interweniować, gdy widzą, że dziecko jest źle traktowane przez rodziców (opiekunów)? Zdecydowanie tak (5) Raczej tak (5) 33 | S t r o n a Raczej nie (0) Zdecydowanie nie (1) Trudno powiedzieć (0) f) Jeżeli któreś z rodziców, ktoś z domowników bije dziecko, to czy pozostali domownicy powinni: Zgłaszać to policji (5) Takie sprawy powinny być załatwiane w rodzinie (5) Trudno powiedzieć (1) g) Jeśli nauczyciel podejrzewa, że uczeń jest bity w domu, to czy, Pana(i) zdaniem, powinien mieć obowiązek zgłoszenia tego policji czy też nie? Zdecydowanie tak (10) Raczej tak (1) Raczej nie (0) Zdecydowanie nie (0) Trudno powiedzieć (0) 3. Komisariat policji, 21.02.2009 a) Czy uważa Pan/Pani, że powinno dojść do utworzenia wspólnego komisariatu dla Liszek i Czernichowa? Tak, Liszki powinny mieć wspólny komisariat z Czernichowem. (4) Nie, lepszym wyjściem jest utrzymanie dotychczasowej sytuacji. (0) Należy utworzyć nowy komisariat, ale nie wspólnie z Czernichowem. (1) Trudno powiedzieć. (0) 34 | S t r o n a b) Jak ocenia Pan/Pani, jako mieszkaniec Liszek, pracę komisariatu w Zabierzowie? Bardzo dobrze (0) Dość dobrze (1) Średnio (0) Niezbyt dobrze (1) Zdecydowanie źle (1) Nie mam kontaktu z policją (2) Nie mam zdania (0) 4. Diety, 24.02.2009 Czy uważa Pan/Pani, że kwota miesięcznej diety dla sołtysów, w sołectwach liczących 1500-2000 mieszkańców: Powinna być zdecydowanie wyższa niż 750zł (0) Powinna być nieco wyższa niż 750zł (0) Powinna wynosić 750zł (3) Powinna być nieco niższa niż 750zł (1) Powinna być zdecydowanie niższa niż 750zł (0) Sołtysi w ogóle nie powinni otrzymywać miesięcznej diety (0) Trudno powiedzieć (0) 5. Oczyszczalnia, 24.02.2009 Czy uważa Pan/Pani, że rozbudowa oczyszczalni ścieków w Piekarach: Jest potrzebna, a kwota 8.345.000zł właściwa (3) Jest potrzebna ale przeznaczona kwota nie jest wystarczająca (1) 35 | S t r o n a Jest potrzebna ale przeznaczona kwota jest zbyt duża (0) Rozbudowa oczyszczalni nie jest potrzebna, pieniądze należałoby przeznaczyć na inny cel (0) Trudno powiedzieć (0) 6. Straż pożarna, 08.04.2009 a) Czy uważa Pan/Pani że: Rada Gminy postąpiła słusznie decydując o zakupie samochodu dla OSP Mników (1) Samochód pożarowy nie powinien zostać zakupiony dla OSP Mników, lecz dla straży pożarnej w innej miejscowości (0) Kwotę 315,000zł należało przeznaczyć na inny cel niż zakup samochodu pożarowego (0) Nie mam zdania (0) b) Jak ocenia Pan/Pani działalność Ochotniczej Straży Pożarnej w gminie Liszki? Bardzo dobrze (0) Raczej dobrze (1) Raczej źle (0) Bardzo źle (0) Nie mam zdania (0) 36 | S t r o n a