2 ?. jjTY 2008

Transkrypt

2 ?. jjTY 2008
Uprzejmie proszę o udzielenie informacji, w którym wydaniu gazety „Co słychać" zostanie
opublikowana moja odpowiedź na polemikę sekretarza miasta Roberta Świątkiewicza „Wielki
hamulcowy" opublikowaną w wydaniu z 23 listopada 2007 r.
. . . .
f i H J R O OLJShUGi INTERESANT
, i i v > ^ •.<, • fć;^B - y . TA^K;
Tekst mojej odpowiedzi zamieszczam ponownje^poniżej
^ -j /
. .
z poważaniem
.„..," ' - ,,,,'
2 ?. jjTY
-' . ^,.:.-'
•• • 2008
ai
Krzysztof Laskowski
Podatki i śmierć
Dwie rzeczy, które w życiu są pewne - głosi amerykańskie porzekadło - to śmierć i podatki.
Niedawne wyniki badań archeologicznych potwierdzają tę prawdę, nadając jej zarazem
szacowną patynę. Jak ogłosił w grudniu na konferencji prasowej szef kairskiego
Niemieckiego Instytutu Archeologicznego, Guenter Dreyer, analiza kościanych tabliczek
znalezionych w grobowcu króla imieniem Skorpion I, panującego w Egipcie około 5300 lat
temu, ujawniła, że pokryte są one najstarszymi znanymi próbkami ludzkiego pisma. Udało się
je uczonym odczytać i, jak się okazało, co najmniej dwie trzecie tabliczek zawierało rachunki
za otrzymane przez władcę podatki.
W poprzednim artykule poinformowałem Państwa, dlaczego nie zgadzałem się na podwyżkę
podatków od nieruchomości w Ząbkach. Zwolennicy ich podwyżek argumentowali, że nawet,
jeśli kogoś nie będzie stać na ich zapłatę to burmistrz będzie mógł je umorzyć, choć mało kto
w to uwierzył. Już wtedy niektórzy wskazywali, że taka procedura ma jedynie na celu
„przeczołganie" petenta przez mało przyjemną procedurę. Co do tego nikt chyba nie ma
wątpliwości?. W Ząbkach jedynie nieliczni mogą liczyć na ich umorzenie i to pod
warunkiem, że dotknęło ich nieszczęście: pożar, powódź, huragan, itd.
Dla zobrazowania pragnę przytoczyć szeroko znaną historię, która spotkała Jana B.
W grudniu 2005 r. Jan B. złożył do burmistrza wniosek o umorzenie niecałych 600 zł podatku
od nieruchomości. W uzasadnieniu wyjaśnił, że jego sytuacja materialna jest urzędowi znana i
nie zmieniła się od kilku lat. Obecnie utrzymuje się ze stałego zasiłku przyznanego przez
ośrodek pomocy społecznej - ok. 400 zł miesięcznie. Bezskutecznie szuka pracy. Próbował
sprzedać część nieruchomości, ale nie znalazł nabywców. Nie udało mu się też jej wynająć.
Burmistrz, a potem Samorządowe Kolegium Odwoławcze odmówili umorzenia podatku,
twierdząc, że nie zaszły zdarzenia losowe, których pan Jan nie mógł przewidzieć lub im
zapobiec. Organy przyznały, że wiedzą o jego złej sytuacji. Uznały jednak, że pomoc
finansowa naruszałaby interes publiczny, o którym mowa w art. 67a ordynacji podatkowej.
Zgodnie z ordynacją burmistrz może umorzyć w całości lub w części zaległości podatkowe w
przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym. Ważny
interes podatnika to sytuacja, gdy z powodu nadzwyczajnych przypadków losowych nie jest
on w stanie uregulować zaległości podatkowych (wyrok NSA z 16 stycznia 2003 r. sygn. akt
SA/Sz 945/01).
Podatnik poskarżył się do sadu. podkreślając, że nie ustalono prawidłowo jego zdolności
płatniczych ani warunków egzystencji. Wyjaśnił, iż są one tak złe, że nawet nie starał sit; np.
o rozłożenie podatku na raty I tak nie byłby w stanie ich spłacać. Sądu to nie przekonało.
Przypomniał, że wniosek o umorzenie byłby skuteczny, gdyby został uzasadniony
nieprzewidywalnymi zdarzeniami losowymi. Nie uznał za takowe podwyżek podatku, na
które powoływał się Jan B. Ho jeśli sytuacja podatnika od k i l k u lat się nie zmienia, to ciągle
umarzanie należności prowadziłoby do zwolnienia go z obowiązku, a to naruszałoby zasady
sprawiedliwości i równości c bywatcli wobec prawa
Urząd, stosując zasadę uznariowości. może wybrać jeden z k i l k u wariantów rozstrzygnięć.
Może w ogóle albo częściowo zwolnić obywatela z podatku, rozłożyć płatność na raty
odroczyć termin zapłaty. Sąd nie ma jednak na to wpływu. Może jedynie rozważać
poprawność postępowania organu, ustalić, czy zostały przeanalizowane wszystkie
okoliczności i sprawdzone dowody. - W tym zakresie uchybień nie było. a subiektywne
przekonanie podatnika, że nie ma możliwości, by uregulować zobowiązania, jest
niewystarczające do zakwestionowania decyzji SKO - orzekł WSA i oddalił skargę.
Jak w y n i k a z powyższego właściciel nieruchomości, który nie ma pieniędzy na podatek,
powinien ją sprzedać, żeby go zapłacie. W przyszłym roku w budżecie miasta przewidziano
zakup samochodu osobowego, no cóż podatnicy będą mogli przynajmniej na ulicy zobaczyć.
na co poszły ich pieniądze. C/y zatem ciągłe podwyższanie podatków nic ucz\ ni z nas
bezdomnych? Na to pytanie musicie Państwo odpowiedzieć sobie sami.
Radny
Krzysztof Laskowski