20130617_raport_surowcowy

Transkrypt

20130617_raport_surowcowy
Raport surowcowy
poniedziałek, 17 czerwca 2013 r.
Cena ropy WTI coraz bliżej 100 USD za
baryłkę
W centrum uwagi:
Dorota Sierakowska
Analityk
e-mail: [email protected]
•
•
•
Silny popyt na rynku ropy
Bliskowschodnie napięcia polityczne
Krótkoterminowy potencjał wzrostowy cen ropy
Piątkowa sesja na rynkach towarowych nie była zła, jednak nie należała także do szczególnie dobrych.
Spora część towarów zakończyła dzień na minusie. Niemniej jednak, indeks CRB zdołał wypracować w
piątek wzrost, co było zasługą dwóch składników indeksu – ropy naftowej i kukurydzy. Oba te
składniki mają istotny udział w indeksie CRB – i oba w piątek podrożały.
Ostatecznie, w piątek indeks CRB zanotował wzrost o 0,31% do poziomu 286,18 pkt. Dodatkowym
wsparciem dla strony popytowej na rynkach towarów była słabość amerykańskiego dolara.
Silny popyt na rynku ropy
Na szczególną uwagę zasługuje siła popytu na rynku ropy naftowej. Notowania ropy naftowej WTI
wzrosły w piątek o ponad 1%, a dzisiaj kontynuują ruch w górę. Obecnie cena surowca przekroczyła
98 USD za baryłkę i znajduje się na najwyższym poziomie od września 2012 r.
Inwestorzy zdają się ignorować obawy związane ze słabym globalnym popytem na ten surowiec oraz
z jego sporą – i cały czas rosnącą – podażą w Stanach Zjednoczonych. Obecnie na pierwszy plan
wybiły się inne kwestie: korelacja cen ropy z wartością amerykańskiego dolara oraz niepokoje
polityczne na Bliskim Wschodzie.
Jeśli chodzi o powiązania z wartością dolara – ostatnia zła passa amerykańskiej waluty zdecydowanie
sprzyjała stronie popytowej na rynku towarów, biorąc pod uwagę fakt, że notowania surowców są
wyrażane na ogół właśnie w dolarach. Nie na wszystkich rynkach towarowych inwestorzy
wykorzystali jednak słabość amerykańskiej waluty tak, jak to zrobili na rynku ropy.
Bliskowschodnie napięcia polityczne
Natomiast w kwestii niepokojów politycznych, kluczowa jest obecnie sytuacja w Syrii i Iranie. W
przypadku tego pierwszego kraju, problemem jest przedłużająca się wojna domowa. Wprawdzie Syria
nie jest ważnym producentem ropy naftowej, jednak istnieją obawy, że w konflikt w tym kraju włączą
się inne państwa tego regionu, które są istotniejszymi graczami na rynku tego surowca. Dzisiaj o Syrii
1|Strona
mają rozmawiać prezydenci Stanów Zjednoczonych i Rosji – dwóch światowych potęg, które jak
dotychczas, popierają różne strony tego konfliktu.
Z kolei Iran przyciągnął na nowo uwagę inwestorów ze względu na wybory prezydenckie, które
odbyły się w tym kraju w weekend i w których wygrał Hassan Rohani. Nowy prezydent Iranu ma
łagodniejsze stanowisko w sprawie programu atomowego niż poprzednie władze Iranu. To zaś jest na
rękę Stanom Zjednoczonym, które domagają się zmian w polityce atomowej Iranu, narzucając coraz
kolejne sankcje na ten kraj (kolejna tura sankcji ma wejść w życie w wakacje).
Wygraną Rohaniego w wyborach prezydenckich USA nazwały więc „potencjalnie obiecującym
sygnałem”. Niemniej jednak, pojawiają się wątpliwości, czy nowy prezydent Iranu posiada
wystarczające poparcie polityczne, by przeforsować zmiany, których domaga się Zachód.
Największym wyzwaniem Rohaniego jest jednak obecnie sytuacja wewnętrzna w Iranie, która jest
daleka od idealnej. Kraj ten zmaga się z poważnymi kłopotami gospodarczymi, w tym z szalejącą
inflacją. Osłabienie irańskiej waluty to jeden z rezultatów narzuconych na Iran sankcji. Problemy
gospodarcze tego kraju to jednak także efekt nieprzemyślanej polityki gospodarczej Mahmuda
Ahmadinedżada, rządzącego krajem przez 8 lat.
Póki co wybór nowego prezydenta Iranu jest odczytywany jako dobry znak, który powinien uspokoić
inwestorów. Jednak stojące przed Rohanim wyzwania budzą obawy o wybuch niepokojów
społecznych.
Krótkoterminowy potencjał wzrostowy cen ropy
Wykres 1. Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.
2|Strona
Jeśli negocjacje w sprawie Syrii nie będą udane, a irański prezydent-elekt będzie miał problemy w
rządzeniu krajem, to prawdopodobnie wywoła to presję na wzrost notowań ropy naftowej. Zresztą,
w krótkim terminie sytuacja na wykresie surowca sprzyja stronie popytowej. To oznacza, że cena
ropy WTI ma pole do wzrostów – chociaż warto wspomnieć, że jest ono raczej niewielkie, bo
istotnym oporem na wykresie ropy WTI jest bariera 100 USD za baryłkę.
---Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z
siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji
w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia
29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według
stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM
BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania
lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy
raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób
zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania
analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów
finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.
3|Strona