Jak rozwijać motorykę małą, czyli w trosce o sprawność dziecięcych

Transkrypt

Jak rozwijać motorykę małą, czyli w trosce o sprawność dziecięcych
Jak rozwijać
motorykę małą,
czyli w trosce
o sprawność
dziecięcych
rączek?
Mówiąc o motoryce, mamy na myśli sprawność ruchową, która jest
możliwa jedynie przy odpowiedniej współpracy ściśle określonych mięśni,
kontrolowanych przez mózg. Od pierwszych miesięcy życia warto wspierać
i stymulować, zarówno rozwój motoryki dużej, odpowiadającej za sprawność
całego ciała, jak i rozwój motoryki małej, dzięki której możliwe są
precyzyjne ruchy palców i dłoni oraz mówienie.
Mięśnie dłoni rozwijają się od pierwszych tygodni życia. Regularne
dostarczanie dziecku bodźców dotykowych - chwytanie przedmiotów
wykonanych z różnorodnych materiałów, o odmiennych kształtach i fakturze,
już na tym etapie rozwoju pozwala wytworzyć odpowiednie połączenia
neuronowe, umożliwiające coraz bardziej precyzyjne chwytanie i koordynację
wzrokowo - ruchową.
Z czasem powinniśmy dziecku dostarczać coraz więcej bodźców i stwarzać
coraz więcej sytuacji umożliwiających aktywność wzmacniającą całą dłoń.
Dobrym pomysłem na trening małej motoryki już po 6 miesiącu życia, są
zabawy tkaninami o różnej fakturze, ugniatanie kartki czy folii, a później
ciastoliny czy innych substancji o różnej konsystencji i temperaturze.Dość
popularnym ćwiczeniem znakomicie rozbudzającym świadomość własnej ręki są
zabawy paluszkowe (sroczka kaszkę warzyła), które są nie tylko wspaniałym
treningiem usprawniającym mięśnie ręki, ale uczą też podstaw komunikowania
się i wzbogacają słownictwo dziecka.
W domowej edukacji, trening małej motoryki warto oprzeć na metodyce
Marii Montessori, która radziła, by dzieci bawiły się przedmiotami
codziennego użytku, przez co jego umiejętności przełożą się na praktyczne
umiejętności życiowe. W myśl tej idei pozwólmy maluchom na trening rączek
przy otwieraniu, zamykaniu czy zakręcaniu pudełek, przelewaniu wody, czy
przesypywaniu kaszy lub grochu z jednego do drugiego pojemnika, ugniataniu
ciasta i wycinaniu z niego różnych kształtów itd. Możemy również świadomie
inicjować zabawy przedmiotami codziennego użytku, ćwiczące na przykład
precyzyjny chwyt - jak zapinanie klamerek na sznurku, zapinanie guzików czy
zawiązywanie butów.
Czyli zamiast wymyślać zabawy edukacyjne, pozwólmy dziecku uczestniczyć
w pracach domowych. Wspólne ich wykonywanie pozwala nie tylko na trening
motoryki małej, ale też na zacieśnienie więzi emocjonalnej, uczy
obowiązkowości i czerpania przyjemności z dobrze wykonanej, pożytecznej
pracy.
Motorykę małą wspaniale rozwijają również zabawy muzyczne z udziałem
prostych instrumentów. Wystukując rytm piosenki na bębenku czy
tamburynie, maluch nie tylko ćwiczy koordynację i precyzję ruchów obu rąk,
ale też trenuje wymowę i wyczucie rytmu.
Gdy pojawią się pierwsze próby chwytania za kredkę, niczego nie
przyspieszajmy. Cieszmy się nawet z nieporadnych bazgrołów i głowonogów.