stanowisko - Samoobrona

STANOWISKO
Wielkopolskich Rolniczych Związków Zawodowych w sprawie obrotu gruntami rolnymi
z dnia 05 luty 2014r
Niedoskonałość przepisów ustawy o ANR, Ustawy o obrocie nieruchomościami rolnymi oraz
ich rozporządzeń, szczególnie z dnia 18.01.2013r nie jest do zaakceptowania w obecnym stanie
rzeczy. Tolerancja i swoista interpretacja tychże przepisów sprawia, że obrót ziemią wychodzi na
niekorzyść rolników chcących powiększyć swoje gospodarstwa chociażby do kilkudziesięciu
hektarów. Niestety należy do faktów, że nadal odbywają się zakamuflowane przetargi, nieadekwatne
wyceny, dobór nabywców, czy w efekcie dzierżawców. Nic zatem dziwnego, że budzi to
rozgoryczenie i powszechne niezadowolenie społeczności rolniczej – rolnika, Chłopa Polskiego.
Niekontrolowany obrót udziałami spółek mieszanych, wykup gruntów na tzw. „słupy” spowodował
falę strajków – Szczecin, Pyrzyce, rejon Kujawsko-pomorski, a także południowo- zachodni kraniec
kraju. Nie inaczej sytuacja przedstawia się także w pozostałych częściach Kraju, gdzie także swego
oburzenia nie ukrywają rolnicy. Szczególny wymiar obserwowany jest także przy sprzedaży gruntów
rolniczych przez samorządy gmin, samorządy powiatów, które także dysponują znacznym
potencjałem. Tam sprzedaż jest zupełnie niekontrolowana i tam już zupełnie trafia w ręce
spekulantów, ponieważ liczy się tylko pieniądz.
Ziemię o którą tak zabiegamy dla nas rolników, chłopów polskich ma szczególne znaczenie. Była,
jest i powinna być ona warsztatem pracy przy którym staje rolnik i jego rodzina. Przeto winniśmy
propagować gospodarkę rodzinną do 100 ha, a w żadnym wypadku 300, 500 czy nawet większe.
Tutaj przykład
Austrii, Szwajcarii. Ziemia to nie tylko warsztat pracy rolnika ale dla niego jako
Ojczyzna!, którą darzy ogromnym szacunkiem. Jej piękna i wartości bronili za cenę wyrzeczeń i ofiar
nasi ojcowie i praojcowie. Ostrzeżeniem w stosunku do tak licznego wyzbywania się ziemi niech
będą przykłady łatwego wyzbycia się banków czy znacznych ilości ważnych gałęzi strategicznego
przemysłu. Przepisy regulujące obrót ziemią w Polsce należy zmodyfikować tak aby zabezpieczyć
interes polskiego rolnika. Nie ma zgody i nie może jej być na zawieranie transakcji obrotu ziemią
rolniczą nawet tych prywatnie gdy wskazuje na spekulacyjny charakter i nie ma służyć do powstania
nowego gospodarstwa lub powiększenia już istniejącego względnie w sposób trwały wyłączony z
produkcji rolniczej. Należy zadbać także doprowadzając do blokowania nadmiernej koncentracji
gruntów w rękach jednej osoby. Bierzmy dobre przykłady od Niemców, Francuzów czy Duńczyków.
Historię kraju już przerobiliśmy i nie powtarzajmy jej ponownie.
Kierując się rządzą władzy nie można jej oddawać potomkom obcych, obcym w niepowołane ręce,
spekulantom. Ziemia raz sprzedana staje się praktycznie nie do odzyskania. Tyle kraj i naród mają
wolności ile własnej ziemi. Tę błędną ideologię należy natychmiast przerwać ! Jest to nasze żądanie,
które ma wymiar społeczny i sięga głębin Ewangelii Świętej i w sposób ponadczasowy dotyka
naszego życia. Wezwanie o kierujemy do wszystkich, którzy darzą szacunek do ziemi a zarazem
szacunek dla nas rolników do naszej ciężkiej pracy a tym samym szacunek dla chleba. Szacunek dla
rolnika i jego pracy jest niedoceniany z racji wielkiej prywaty, korupcji i zwykłego złodziejstwa.
Szacunku do chłopa polskiego nie mają rządzący na wszystkich szczeblach administracji
samorządowej jak i rządowej, a także niektórzy politycy, świadczy o lekceważeniu rolników
strajkujących od paru tygodni w tak słusznych sprawach na mrozie.
Wezwanie to zarazem kierujemy pod adresem członków Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju
Wsi praz jej Podkomisji, Parlamentu Polskiego.
W pełni popieramy i zgadzamy się z postulatami, jakie zostały uzgodnione w liczbie 14 przez
protestujących rolników w Szczecinie w grudniu 2012r. a parafowanych 11 stycznia 2013r.
Odnosząc się do swobody nabywania ziemi od 2016 przez obcokrajowców odnieśmy się do
przepisów, jakie mają Duńczycy oni są w UE, a ostatnio podjętych także przez Parlament Bułgarski.
Wyrażamy stanowcze Nie! Dzisiaj w czasach niekończących się przemian nie wolno nam zapomnieć
o polskiej wsi i rolnikach i ich rękach które z trudnej ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w
chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić.
Ponadto rządzącym przypominamy o obowiązujących jakże ważnych zapisach w pkt. 4 i 5 ustawy
o związkach rolniczych z dnia 8 października 1982r. oraz ustawy z dnia 23 maja 1991 roku. Te
zapisy obligują i przy tym należy pamiętać, że zadania przypisane Izbom Rolniczym są inne. To
nasza rola i nasze zadania, zgodnie z tą ustawą. Niszczenie i izolowanie Związków Zawodowych
Rolniczych tak przez rządzących jak i media może odnieść nieodwracalne skutki. Członkom naszego
Parlamentu przypominamy o natychmiastowym przystąpieniu do procedowania nad złożonym i
przyjętym już w poprzedniej kadencji przez Kluby sejmowe projekcie ustawy o Komisji Dialogu i
Partnerstwa Obszarów Wiejskich i Rolnictwa. Przyjęcie i uchwalenie tej ustawy pozwoli uregulować
całokształt zagadnień w rolnictwie . Stanie się właściwym adresatem, bowiem jesteśmy jak
najbardziej zwolennikami dialogu, który odniesie skutek, tak jak to wygląda w Danii, Niemczech, czy
Francji. Idźmy za dobrymi przykładami nie utrudniajmy rozbieżnością. Czas najwyższy aby rolnicy i
ich reprezentacje czyli Związki Zawodowe i branżowe miały uporządkowaną strukturę w
reprezentowaniu i rozwiązywaniu problemów rolnictwa, problemów polskiej wsi w drodze negocjacji
a nie w finale masowych protestów czy strajków.
Związek Zawodowy
SAMOOBRONA
NSZZ Solidarność
Rolników Indywidualnych
Regionalne Związki Rolników,
Kółek i Organizacji Rolniczych
Otrzymują:
- Prezydent RP
- Premier Rządu
- Marszałek Sejmu i Senatu
- Przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
- Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
- Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych
- Regionalne Związki Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych - wszystkie
- Przewodniczący NSZZ RI Solidarność
- Przewodniczący Związku Zawodowego Rolników Samoobrona