camelbak velocity
Transkrypt
camelbak velocity
Ekwipunek CAMELBAK VELOCITY Cena: 279 zł Bukłak Omega Hydro Tanium o pojemności 2,1 l pokryty jest poliuretanową warstwą zabezpieczającą przed mechanicznymi uszkodzeniami. MODELE PORÓWNYWALNE PRO VORTEX H20 168 zł plecak z bukłakiem o pojemności 2 l, duży, 9 cm otwór do napełniania, możliwość dowolnego ustawienia rurki dzięki wbudowanemu giętkiemu prętowi. Pojemność plecaka to 5 l w komorze głównej i zewnętrznych kieszeniach, komfortowy system nośny, wentylowane plecy. SCOTT WATERBOY 2.0 179,95 zł plecak o pojemności 2 l, materiał 600D Polyester, 420D Ripstop, Neoprene, jedna kieszeń na bukłak z wodą (ładowany od tyłu) i 1 dodatkowa, mała, zasuwana kieszeń zewnętrzna. Lekkie szelki z siateczki z pętelkami do mocowania rurki do picia, twardy, modelowany panel stykający się z plecami z wentylacją i wyściółką z siateczki. 14 bi k eB oar d #1 0 październik 2008 Budowa Opłacalność 5,5 5,5 1,8 Ocena końcowa 4,8 Działanie krój i funkcjonalność stabilność odpinana kieszeń do użycia jako torebka podsiodłowa Uwaga! Tekst jest integralną częścią testu. Wnioskowanie tylko na podstawie punktacji może prowadzić do błędów w interpretacji Camelbak już od ponad dekady oferuje bukłak z rurką pozwalający sportowcom, turystom wszelkiej maści, a nawet amerykańskim służbom mundurowym popijać bez odrywania rąk od kierownicy, kijków czy karabinu. O trwałości może świadczyć dożywotnia gwarancja. Od wewnątrz bukłak pokryty jest powłoką przeciwbakteryjną - według zapewnień producenta jako jedyna w stu procentach chroniąca przed bakteriami coli i gronkowca. Ustnik posiada zaworek zabezpieczający, a wygodę „tankowania” zapewnia zewnętrzny dostęp do komory bukłaka. Plecak dodatkowo posiada wszytą piankę izolacyjną o grubości 5 mm, utrzymującą stałą temperaturę płynu. Minimalistyczny system nośny oparty jest na siatkowanych ramionach oraz pasku piersiowym. Na plecach znajduje się kanał wentylacyjny. Standardem są odblaskowe wszycia oraz wszywka na lampkę. Funkcją odróżniającą Velocity od innych plecaków tej klasy jest mała, odpinana kieszeń, która po rozpięciu jednego troka staje się zgrabną, ważącą jedynie 50 g torebką podsiodłową! Może pomieścić zapasową dętkę oraz podstawowe narzędzia. Cały plecak waży 586 g (z bukłakiem). Od pierwszej jazdy czuć było, że plecak świetnie dopasowuje się do pleców. Optymalny krój - 22 cm szerokości oraz 37 cm długości sprawia, że odpowiednio dopasowany plecak nie zasłania dostępu do tylnych kieszonek koszulki czy kurtki rowerowej, ani nie zsuwa się na kask na stromych zjazdach. Trzy kieszenie zapewniają około 1,5 litra przestrzeni ładunkowej, co w zupełności wystarcza na całodniowe wypady za miasto. Górna kieszeń na klapie posiada oddzielną przegródkę na portfel i klucze (tym razem nie rowerowe). Wysoka na 17 cm przegroda zewnętrzna z elastycznej siatki idealnie nadaje się na schowanie wiatrówki czy chociażby pompki. Dolna kieszeń idealnie pomieści wyposażenie awaryjne, które zawsze powinno się mieć ze sobą: dętka, klucze, łyżki, nabój CO2 i coś jeszcze. Na krótkie treningi z bidonem warto skorzystać z jej dodatkowej opcji i mocować ją jako torebkę do sztycy. Jednak naszym zdaniem w tej wersji torebka jest za mało stabilna podczas jazdy i buja się na boki dlatego wolimy ją przy plecaku. Drugą częścią testu był rajd przygodowy Bergson Winter Challenge. Wyzwaniem dla Velocity było pomieszczenie niezbędnego ekwipunku: ok. 8 batonów, trzech bułek, zapasowej dętki, zestawu kluczy, pompki, scyzoryka, lusterka, portfela, 12 m linki i kurtki przeciwdeszczowej. Nieźle, nie? A to wszystko przy pełnym bukłaku! Jednak nawet tak dopakowany plecak w żadnym stopniu nie stracił na wygodzie, choć trzeba przyznać, że poznałem granice jego pojemności. Na Bergsonie przekonałem się, że Velocity świetnie nadaje się też do biegów terenowych - idealnie leży na plecach podczas szybkich zbiegów, jak i podejść. Dlatego naszym zdaniem plecak dobrze sprawdzi się mulidyscyplinarnie także dla rolkarzy, biegaczy narciarskich czy miłośników nordic walkingu. Tekst: Tomek Szmal siodła jest niezwykle ważny i przekłada się potem na radość z jazdy - a o tę radość przecież chodzi w rowerowaniu. Ważne, by siodło było odpowiednio szerokie, by móc dobrze podpierać miednicę na kościach kulszowych. Najlepiej jakbyś udał się do sklepu, wybrał siodło, które wydaje się odpowiednie i na nim pojeździł, a jak nie przypasuje, to wymienił na inne. Wiemy, że łatwe to z pewnością nie będzie, ale wydaje nam się, że warto pogadać ze sprzedawcą, by umożliwił takie manewry. Odsyłam Cię także do artykułu Dziura w całym (bB #1/2008), w którym to podejmujemy szerzej temat siodełek. Prezent urodzinowy Witam serdecznie całą Redakcję, Jestem stałym nabywcą bB i czytam go „od dechy do dechy” w każdej wolnej chwili. Skorzystałem również z wielu porad, testów zawartych na łamach magazynu. Spodobał mi się również pomysł z publikowaniem zdjęć czytelników. I tu właśnie pojawia się moja prośba - otóż chciałbym zrobić prezent swojemu bratu na urodziny (z którym to razem przejeżdżamy kolejne kilometry) i prosić o publikacje załączonego zdjęcia w październikowym magazynie (wykonał je właśnie brat). Mam nadzieję, że jest ono na tyle dobre, że będzie mogło znaleźć się w gronie zdjęć magazynu. Dodam tylko, że zdjęcie zostało zrobione na Litwie - w Trokach - w tle widać zamek i miasteczko, które otaczają wspaniałe tereny na wycieczki rowerowe. Pozdrawiam serdecznie Maciek Spełniamy prośbę i przyłączamy się do życzeń. Pewne niedociągnięcia Witam. Piszę do Was w sprawie błędów pojawiających się na łamach waszego czasopisma, które oczywiście bardzo chętnie czytam. Mianowicie czytając test roweru Cannondale Rize 4 z czerwcowego numeru, napisaliście, że ma obręcze Mavic XM313 Disc, a ze zdjęć i opisu wynika, że ma Mavic XM317 disc. Nie można zapomnieć o błędach w katalogu rowerowym, m.in. Cube Elite HPC K18 ma amortyzator RS Reba SL, jednak daliście zdjęcie Cube Elite HPC XT i popełniliście wiele innych błędów, o których już nie wspomnę. Pozdr. Kamil Drogi Kamilu, Jacku i Radku Fakt, w tekście o Cannondale’u Rize 4 popełniliśmy błąd, ale już w specyfikacji umieszczonej nad tekstem jest poprawnie. Po prostu literówka, zważywszy, że takiej