Przeczytaj fragment
Transkrypt
Przeczytaj fragment
Wstęp Kultura jako atrybut człowieka, w wymiarze materialnym, znalazła swoje odzwierciedlenie w jednym z kryteriów podziału dziejów ludzkości. Jak powszechnie wiadomo, ze względu na podstawowy surowiec do wyrobu narzędzi tradycyjnie wyróżnia się: epokę kamienia z okresem starszym – paleolitem, środkowym – mezolitem i młodszym – neolitem oraz okres eneolitu, a także epokę brązu i epokę żelaza (por. tab. chronologiczne I i II – P. Kaczanowski, J. K. Kozłowski 1998, s. 42–45). Innym kryterium jest typ gospodarki, tj. sposób zdobywania pożywienia, który może mieć, w swoich podstawowych formach, charakter gospodarki intensywnej bądź ekstensywnej. Ludność przedrolnicza to społeczności zbieracko-łowieckie, których egzystencja oparta była na gospodarce ekstensywnej, czyli przyswajalnej – przede wszystkim polowaniu, rybołówstwie i zbieractwie. Poprzedzała ona często (chronologicznie) lub egzystowała równolegle z grupami, których gospodarka miała charakter intensywny, tj. wytwórczy, bazujący na uprawie roli i (lub) hodowli zwierząt, głównie bydła i trzody chlewnej. Gospodarka ekstensywna właściwa była grupom ludzkim z paleolitu i mezolitu, intensywna zaś – przede wszystkim z neolitu i okresów następnych (P. Kaczanowski, J. K. Kozłowski 1998, s. 79, 105–106). Podczas gdy większa część ziem polskich na południu znajdowała się już w zasięgu społeczności neolitycznych, uprawiających rolę i zajmujących się hodowlą zwierząt, to obszary północno-wschodnie w dalszym ciągu znajdowały się w zasięgu wpływów ludności o typie gospodarki mezolitycznej. Dla tej właśnie ludności archeolodzy opracowali wyróżniki kulturowe i określenie – kultury paraneolityczne lub subneolityczne1 (A. Kempisty 1989, s. 301; B. Jóźwiak 2003, s. 14; Ł. Sobierajski 2010; S. Kukawka 2010, s. 14–15). Według niektórych mezolit nie jest synonimem okresu, ale formacji gospodarczo-kulturowej, dlatego też nawet „młody 1 Paraneolit: para - ‘niby’ albo ‘obok’, ‘niby-neolit’ albo ‘obok neolitu’; nie uprawiano wówczas ziemi ani nie hodowano zwierząt, nie był to zatem prawdziwy neolit, tylko tzw. niby-neolit. A obok neolitu w tym sensie, że chronologicznie paraneolit był równoległy z właściwym neolitem. Niektóre grupy opanowały technikę wyrobu ceramiki, gładzenia narzędzi kamiennych i rozwinęły ustabilizowane formy osadnictwa. Jednak ich gospodarka miała nadal charakter przyswajalny. 8 Wstęp wiek grobów nie musi kolidować z ich mezolitycznym charakterem” (J. K. Kozłowski, S. K. Kozłowski 1977, s. 250). Stwierdzenie to odnosi się głównie do tzw. grobów z ochrą, odkrytych na północnym wschodzie ziem polskich, których chronologia wykracza znacznie poza górną granicę przyjętą dla mezolitu. Celem niniejszej pracy jest prezentacja i analiza materiałów antropologicznych należących do społeczności przedrolniczych z kręgu Homo sapiens, odkrytych dotychczas na ziemiach polskich. Brak opracowania, które ujmowałoby wszystkie te znaleziska kostne w sposób całościowy wraz z analizą, stał się jednym z głównych powodów podjęcia tematu. Zdecydowano więc, aby zebrać i uporządkować rozproszone w pracach źródłowych informacje o zróżnicowaniu morfologicznym ówczesnych ludzi, w tym wysokości ciała, stanie zdrowia i długości życia, a także informacje dotyczące zwyczajów przez nich kultywowanych. Zagadnienia te, zebrane i opisane, zostały przedstawione w sposób, na jaki pozwoliła skromna baza materiałowa, którą dzisiaj dysponujemy. Ideą przewodnią było umożliwienie czytelnikom w miarę całościowego spojrzenia (i szerokiego oglądu) na dzieje oraz biologię grup ludzkich zasiedlających ziemie polskie już w górnym paleolicie – przez pryzmat znanych odkryć artefaktów i rekonstrukcji archeologicznych, uzupełnionych o informacje antropologiczne zebrane i przedstawione w tym opracowaniu. Być może zachętą do lektury będzie też bezpośredni wgląd w wiele danych z pominięciem konieczności wyszukiwania ich w trudnych do zdobycia i „drobnych” publikacjach traktujących o znaleziskach kostnych, a także uzyskanie cennych informacji z opracowań niepublikowanych. Ostatnie z wymienionych udostępnione mi zostały dzięki uprzejmości Autorów2 w formie maszynopisów, a nawet rękopisów. W pierwszej części opracowania omówiono dotychczasowy stan badań archeologicznych, z uwzględnieniem ważniejszych odkryć artefaktów kultury materialnej i szczątków kostnych dotyczących także etapów poprzedzających ewolucyjnie Homo sapiens na ziemiach polskich (tj. Homo erectus i Homo neanderthalensis). Zestawiono też wyniki badań archeologicznych i antropologicznych, ale dotyczące wyłącznie społeczności przedrolniczych, uwzględnionych w opracowaniu stanowisk. Omówiony został również zakres terytorialny, chronologiczny i przynależność kulturowa materiałów, różniąca się (i to niekiedy znacznie) w przytaczanych opracowaniach poszczególnych autorów3. M.in. prof. Karol Piasecki z Uniwersytetu Szczecińskiego, mgr Hanna Pilcicka-Ciura z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie oraz absolwenci Archeologii UMCS, a dziś pracownicy Muzeum w Suwałkach – mgr Jerzy Siemaszko i mgr Jerzy Brzozowski. Wszystkim serdecznie dziękuję. 3 Dotyczy to m.in. stanowiska 1 w Dudce, gm. Wydminy, pow. Giżycko (W. Gumiński 1999a, s. 63; J. Brzozowski i J. Siemaszko 2003, s. 71), czy też Perkunowo I, gm. i pow. Giżycko (J. Głosik 1968, s. 87; J. Gąssowski 1985, s. 56; W. Gumiński 1999a, s. 63–64). 2 Wstęp 9 W części drugiej opisano stan zachowania materiałów kostnych i określono minimalną liczbę osobników, do której odkryte szczątki mogły należeć. Następnie analizowano strukturę wieku i płci zmarłych oraz zróżnicowanie morfologiczne, w tym proporcje czaszki, budowę i wysokość ciała. Kolejnym zagadnieniem, któremu poświęcono jeden z podrozdziałów, była próba oceny stanu zdrowia i kondycji fizycznej ówczesnej ludności. Przesłankę stanowiły, obecne na czaszkach oraz kościach szkieletów pozaczaszkowych, anomalie i patologie, a wnioski sformułowano, mając na uwadze zjawisko paradoksu osteologicznego4. Część trzecia zawiera próbę rekonstrukcji niektórych aspektów życia badanych społeczności i zwyczajów uchwytnych w elementach obrządku pogrzebowego. Pokrótce omówiono konstrukcje, kształt i wielkość grobów oraz zróżnicowanie pochówków (m.in. ułożenie zmarłego i orientację według stron świata) występujące w badanych społecznościach. Zestawiono też informacje dotyczące wyposażenia i darów grobowych oraz sposobów użycia czerwonego barwnika podczas obrzędów pogrzebowych. Inne zagadnienia dotyczą domniemanego kanibalizmu i zabiegów magicznych, jakich dopatrują się badacze analizujący szczątki kostne (niekiedy w kontekście towarzyszących im artefaktów). W opisach i porównaniach punktem odniesienia były w głównej mierze przykłady z Polski środkowowschodniej, w tym z Lubelszczyzny, tj. obszarów najbliższych mi i najlepiej znanych z racji prowadzonych tam przeze mnie badań antropologicznych. W części czwartej, ostatniej, zebrano najważniejsze ustalenia i sformułowano wnioski wynikające z przeprowadzonej analizy. Do opracowania dołączono katalog zawierający szczegółowy opis znalezisk oraz mapę z lokalizacją stanowisk, wykaz cytowanych publikacji, maszynopisów i stron internetowych, a także (zaczerpniętą z publikacji) dokumentację fotograficzną i rysunkową uwzględnionych w opracowaniu materiałów archeologicznych i antropologicznych. Większa liczba śladów schorzeń rejestrowanych na kośćcu nie musi oznaczać gorszych warunków życia, a wręcz przeciwnie. Osoby chore mogły przetrwać, w zdecydowanie większej liczbie, właśnie w warunkach lepszych, w których selekcja była skuteczniej ograniczana (J. Wood i in. 1992, s. 344 n.). 4