SYTUACJA MORALNA W nauczaniu Jana Pawła II na temat s.m.
Transkrypt
SYTUACJA MORALNA W nauczaniu Jana Pawła II na temat s.m.
SYTUACJA MORALNA - łac. „situo” – umieszczam. W szerokim znaczeniu zespół okoliczno ci i warunków, w których co si dzieje, lub poło enie, w którym si kto znajduje. Od s.m. nale y odró ni sytuacjonizm i etyk sytuacyjn . Pierwszy jest takim sposobem uprawiania refleksji moralnej, który rezygnuje z formułowania ogólnych reguł post powania (konsekwencj subiektywizm i relatywizm). Etyka sytuacyjna polegałaby za na wył czeniu (w niektórych przypadkach całkowitym) roli przedmiotu w ocenie moralnej, absolutyzuj c zmienne okoliczno ci. W tradycji moralnej i filozoficznej sytuacja odgrywała zawsze istotn rol . Szczególnie ostrego pot pienia doczekała si wspomniana ju etyka sytuacyjna w orzeczeniu w. Oficjum [Dekret w sprawie „etyki sytuacyjnej”, (1956)]. Uznano, i w wielu kwestiach jest ona sprzeczna z rzeczywisto ci oraz zasadami zdrowego rozumu i nosi lady relatywizmu i modernizmu, które odbiegaj od tradycji nauki katolickiej [BF VIII, 37]. W nauczaniu Jana Pawła II na temat s.m. zauwa a si szczególne jej powi zanie z sumieniem, które b d c wyrazem rozumu praktycznego, stosuje uniwersalne i wieczyste zasady do konkretnych czynów. Niew tpliwie to, co nale y czyni w danej sytuacji zale y od okoliczno ci, niemniej „istniej zachowania, które nigdy i w adnej sytuacji nie mog uchodzi za działania wła ciwe – to znaczy zgodne z ludzk godno ci ” [VS 52]. Wa ne jest poznanie sytuacji, które nie sprowadza si do suchego przytoczenia danych. Jeszcze wa niejsze jest jej interpretowanie, gdy tego domaga si wieloznaczno zjawiska działania moralnego. Niemniej decyduj ce jest rozeznanie, szczególnie to, które dokonuje si w wietle i mocy Ewangelii [PDV 10]. Z powy szego wynika, i przestrzeganie prawa Bo ego mo liwe jest w ka dej sytuacji, równie w sytuacjach najtrudniejszych [VS 102]. Tłem do papieskiego rozumienia roli s.m. w moralno ci jest jej odniesienie do prawdy o człowieku. Papie wskazuje, i ludzka godno bardziej ni sytuacja decyduje o moralno ci czynu. Człowiek w ka dej sytuacji musi post powa na miar tego, kim jest [Grzech jako „alienacja człowieka” 12.11.1986, 2]. Wezwanie do odkrywania siebie w sytuacji jest przede wszystkim wezwaniem do szukania prawdy sytuacji, ta za zakłada, i ka dy czyn musi by oceniony według kryterium natury etyczno-moralnej a nie sytuacyjnej [SRS 36]. Z s.m. wi e si równie fałszywe rozumienie autonomii rzeczywisto ci ziemskich, które w konsekwencji prowadziłoby do odci cia stworzenia od Stwórcy kwestionuj c godno ci osoby [por. VS 39], gdy moralno czynów wyra a si w „kontek cie godno ci i powołania danych przez łask ” [VS 73]. W wymiarze praktycznym s.m. jawi si zawsze jako rzeczywisto do przekroczenia przez ludzki byt, gdy pierwsz „sytuacj ” człowieka jest grzech, a pierwszym wezwaniem rodzonym z sytuacji jest wezwanie do wyzwolenia [RP 16]. W s. uczestniczy zawsze człowiek, grzech natomiast jest „wydziedziczeniem z człowiecze stwa” [Grzech jako „alienacja człowieka” 12.11.1986, 7]. Ostatecznie mo na stwierdzi , i s.m. jest subiektywnym i niebezpiecznym kluczem oceny moralnej czynu. Papie zauwa a, e „poziom sumienia, poziom warto ci moralnych – to najwa niejszy wymiar doczesno ci i historii. Historia bowiem jest pisana nie tylko wydarzeniami, które rysuj si niejako „od zewn trz” – jest ona przede wszystkim pisana „od wewn trz”: jest histori ludzkich sumie , moralnych zwyci stw lub kl sk” [PS 6]. Jan Paweł II: DV; EV; SRS 36; VS 39, 52, 73, 102; FC; RP 13, 16, 18, 21, 26; CL 4, 16-17, 34, 39, 44; PDV 7-8, 10; PS 6-8; Jan Paweł II: By człowiekiem sumienia. Wybór i oprac. K. Gryz. Kraków 1998. Jan Paweł II: Człowiek w polu odpowiedzialno ci. Lublin 1991. Rosik S., Sytuacjonizm etyczny a chrze cija ska roztropno : studium teologiczno-moralne, Pozna 1986. Rosik S.: Autonomia sfery moralnej i jej uwarunkowania. „Studia Theologica Varsaviensia” 31:1993 nr l 2 s. 43-76. Rosik S.: Problem etycznego sytuacjonizmu. W: Teologia moralna u kresu II tysi clecia. Materiały z sympozjum KUL 1-2 grudnia 1997 r. Red. J. Nagórny, K. Je yna. Lublin 1998 s. 171-177. Jarosław A. Sobkowiak MIC