27.05.2014 r. Niedźwiedzia przysługa, czyli o ślubach dla

Informacja prasowa: 27.05.2014 r.
Niedźwiedzia przysługa, czyli o ślubach dla
korzyści
Któreś z Twoich starszych już rodziców
postanowiło ponownie wstąpić w związek
małżeński po śmierci pierwszej żony lub
męża? Uważaj, niebawem możesz mieć
kłopoty.
Kiedy jedno z małżonków pozostaje samo po
śmierci bliskiej osoby, szczególnie w podeszłym wieku, często najbardziej przeraża go … samotność. To
między innymi dlatego wiele osób decyduje się na ponowne zamążpójście. Niestety, oprócz szczęścia
rodziców, taka sytuacja może przynieść też wiele kłopotu dla dorosłych dzieci.
Obcy krewny przejmuje majątek
Czasem zdarza się tak, że nowy małżonek wkrada się do życia rodziców w dość podejrzany sposób.
Młodsza o kilkanaście lat żona, która przypadkiem zakochuje się w starszym panu z majątkiem może
budzić nieufność. Czy należy bać się o swoje rodzinne dziedzictwo?
–
Ryzyko, że jako dzieci po śmierci rodzica stracimy cały majątek na rzecz nowego małżonka jest
niewielkie. Jednak może to utrudnić korzystanie ze spadku szczególnie jeśli w grę wchodzą
nieruchomości – mówi mecenas Anna Brykczyńska. Według prawa, jeśli majątek podlegający
dziedziczeniu był własnością zmarłego a ten nie pozostawił testamentu, do spadku zgłoszona zostanie
najbliższa rodzina – dzieci i żona. W takim przypadku, każde z nich otrzymuje równą część majątku,
nawet jeśli jest to majątek, który został wniesiony przez zmarłego do małżeństwa. Jeśli nieruchomość,
ma więcej niż jednego właściciela (np. właścicielami są dzieci, które po śmierci pierwszego z rodziców
na mocy testamentu lub przed śmiercią na mocy aktu notarialnego weszły w posiadanie odpowiedniej
części nieruchomości), to dziedziczoną po rodzicu cześć również dzieli się na równe części pomiędzy
osoby zgłoszone do spadku. Tym samym „macocha” może odziedziczyć jedynie znikomą część majątku –
Należy zwrócić uwagę, że nawet w przypadku w którym osoba dziedzicząca otrzymuje mały procent
majątku, ale dziedziczona nieruchomość jest przez nią zamieszkiwana, to wówczas zostaje ona w
użytkowaniu osoby zamieszkującej – odpowiada mecenas Brykczyńska.
Prawdziwa pułapka tej sytuacji polega na tym, że macocha czy ojczym mają prawo nie tylko
zamieszkiwać dom naszych rodziców po ich śmierci, ale mogą również wystąpić do nas o utrzymanie
nieruchomości w stanie sprzed śmierci właściciela.
Zachowek na odsiecz
Na szczęście, ustawodawca nie zapomniał o zabezpieczeniu rodziny zmarłego. Dzięki instytucji jaką jest
zachowek, nie musisz obawiać się, że jeśli nie zostaniesz uwzględniony w testamencie, stracisz cały
rodzinny dobytek. Zakłada się, że każdy człowiek w razie śmierci ma moralny obowiązek pozostawić
choćby część majątku swojej najbliższej rodzinie (w szczególności żonie i dzieciom) niezależnie od tego
czy zostali oni uwzględnieni w testamencie czy nie. Zachowek przyjmuje formę pieniężną i polega na
roszczeniu od przewidzianych testamentem spadkobierców zadośćuczynienia finansowego. – Aby zostać
całkowicie wykluczonym z dziedziczenia majątku trzeba zostać wydziedziczonym lub też zrzec się
dziedziczenia – dodaje mecenas Anna Brykczyńska.
Kibicować czy odradzać?
Nie można na wstępie zakładać, że każda osoba z którą wiąże się starszy człowiek próbuje wyłudzić od
niego pieniądze. Niezaprzeczalnym wydaje się być fakt, że we dwójkę łatwiej jest stawić czoła
przeciwnościom, nawet jeśli jedną z nich jest starość. Warto jednak mieć na uwadze, że nasz rodzinny
majątek może zostać przejęty przez kogoś spoza rodziny. Szczególnie jeśli małżonek wykaże, że
zajmował się chorym, pozostawionym bez opieki rodzicem – wtedy sytuacja może zmienić się na naszą
niekorzyść.
-Dystrybucja materiałów:
Agata Gajewy
[email protected]
kom./+48/ 519-181-900