Generuj PDF - KPP w Wołominie

Transkrypt

Generuj PDF - KPP w Wołominie
KPP W WOŁOMINIE
Źródło:
http://kppwolomin.policja.waw.pl/pw/aktualnosci/50352,Dozory-za-kradziez-samochodu-i-sprzetu-AGD-ktorej-nie-bylo.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 11:00
Strona znajduje się w archiwum.
DOZORY ZA KRADZIEŻ SAMOCHODU I SPRZĘTU AGD, KTÓREJ
NIE BYŁO
Policyjnym dozorem zakończyło się dla 24-letniego Mateusza W. złożenie zawiadomienia o kradzieży
samochodu wraz ze sprzętem AGD o wartości blisko 219 tys. złotych stanowiących własność firmy w
której był zatrudniony. Faktycznie przestępstwo jednak nie zaistniało. Dostawcze renault wraz z
towarem zostało faktycznie sprzedane za 5 tys. złotych. Zarzuty przywłaszczenia mienia usłyszał nie
tylko 24-latek, lecz również jego znajomy 29-letni Tomasz M., który pomógł mu w zbyciu auta i
towaru. Mateusz W. dodatkowo odpowie za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie organu
powołanego do ścigania o przestępstwie, które w rzeczywistości nie zaistniało.
Kilka dni temu mieszkaniec gminy Tłuszcz poinformował policjantów o kradzieży wartego 80 tys. złotych samochodu renault
master wraz ze znajdującym się na przestrzeni ładunkowej towarem o wartości 219 tys. złotych. Samochód miał zostać
skradziony w godzinach nocnych z ulicy sprzed budynku w którym poszkodowany miał zamieszkiwać. Od razu sprawą
zainteresowali się kryminalni wołomińskiej komendy. Analiza zebranych materiałów, przesłuchanie pokrzywdzonego oraz
świadków w tej sprawie wskazywały na zupełnie inny przebieg zdarzenia. Jak ustalili funkcjonariusze kradzież pojazdu i
towaru mogła być typową „zgłoszeniówką”.
Intensywna praca policjantów już kilka godzin po zdarzeniu dała podstawę do zatrzymania 24-letniego „poszkodowanego”
jako osobę podejrzewaną o składanie fałszywych zeznań. Mateusz W. podczas kolejnego przesłuchania przyznał się, że miał
kłopoty w firmie w której był zatrudniony, dodatkowo prywatnie kłopoty finansowe. Taka sytuacja zmusiła go do „sprzedania”
auta wraz z towarem za kwotę blisko 5 tys. złotych. W procederze tym miał mu pomóc kolega, który „załatwiał całą sprawę”.
Kryminalni mając pewność, że do kradzieży pojazdu faktycznie nie doszło zatrzymali również 29-letniego Tomasza M.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnej celi. Zebrane materiały dowodowe policjanci złożyli w prokuraturze, która zastosowała
wobec Mateusza W. i Tomasza M. policyjne dozory. Teraz 24-latek odpowie za składanie fałszywych zeznań i złożenie
zawiadomienia o przestępstwie do którego w rzeczywistości nie doszło. Odpowiedzialności karnej nie uniknie również
29-latek. Zarówno on jak i Mateusz W. odpowiedzą za przywłaszczenie mienia o znacznej wartości, za co może im grozić kara
od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze nadal pracują nad sprawą. Ich celem jest nie tylko odzyskanie pojazdu i sprzętu AGD, lecz również ustalenie
innych osób powiązanych z tą sprawą i doprowadzenie ich przed wymiar sprawiedliwości.
ts
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij