Słowo na niedzielę - Parafia pw. Św. Władysława w Szydłowie
Transkrypt
Słowo na niedzielę - Parafia pw. Św. Władysława w Szydłowie
Parafia pw. Św. Władysława w Szydłowie Słowo na niedzielę Autor: ks. Ryszard Piwowarczyk 02.05.2015. „Trwajcie we Mnie” W ewangelii dzisiejszej niedzieli słyszymy słowa Jezusa: „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity”. Dobry i obfity owoc pięknego życia, prawdziwego szczęścia i nagrody życia wiecznego mogą przynieść tylko tacy ludzie, którzy są zjednoczeni z Panem Jezusem, Ludzie, którzy wprowadzają ewangelię w swoje życie, a przyjaźń z Bogiem traktują jako największy skarb na ziemi. Trwać w Jezusie to przede wszystkim modlić się do Niego, poznawać Jego naukę i wprowadzać ją w codzienne życie. Trwać w Jezusie to karmić się Jego Ciałem w Komunii świętej, pozwolić na to, aby On mieszkał w naszym sercu, by Jego miłość wypełniała nasze życie. Możemy nawet powiedzieć, że jeśli trwamy w Jezusie, jeśli tkwimy w Nim, to On przemienia nas w siebie, daje nam cząstkę swego bóstwa, czyni nas prawdziwie Bożymi dziećmi. Trwać w Jezusie, to pozwolić, aby on żył w nas. Święty Paweł napisał w jednym ze swoich wspaniałych listów: Żyję już nie ja, ale żyje we Mnie Chrystus. Tak bardzo pokochał Pana Jezusa, tak mocno mu zaufał, że tylko Chrystus był w jego życiu naprawdę ważny i tylko On się liczył. Wszystko inne nie miało dla świętego Pawła, właściwie żadnego znaczenia. Swoją miłość i wierność do Jezusa przypieczętował męczeńską śmiercią. Podobnie mówił święty Jan Chrzciciel: Potrzeba, aby On wzrastał, a ja się umniejszał. Uczeń Pana Jezusa pragnie tak postępować, aby to Bóg był zawsze na pierwszym miejscu, a nie nasze ambicje. Trwać w Jezusie, to kochać ludzi, jak On. To bardzo trudne zadanie. Można powiedzieć, że jest to zadanie na całe życie. Bo takiej prawdziwej miłości trzeba się uczyć od Niego i stale się o nią modlić. Św. Jan, umiłowany uczeń Pana Jezusa, w dzisiejszym drugim czytaniu, pisze: Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Nie mówienie o miłości, ale wprowadzanie jej w codzienne życie, jest prawdziwą sztuką. Jeden ze świętych mawiał: Słów o miłości u nas, jak ogromny ocean, ale czynów miłości – prawdziwa pustynia Ks. Jan Twardowski natomiast, napisał na ten temat, taki krótki wiersz: Boże którego nie widzę a kiedyś zobaczę przychodzę bezrobotny przystaję w ogonku i proszę Cię o miłość jak o ciężką pracę Miłość na wzór Pana Jezusa, to ciężka praca nad swoim charakterem, aby nieustannie pokonywać swoje wady i swój egoizm. To ciężka praca nad rozwijaniem swoich zdolności i talentów, aby później nimi służyć z miłością innym ludziom. To ciężka praca uczenia się służenia innym i traktowania innych nie gorzej, niż samego siebie. Pan Jezus jest tu prawdziwym Mistrzem. On naukę o największej miłości, która jest zdolna oddać za innych nawet swoje życie, udowodnił umierając na krzyżu. Panie Jezu, z pokorą prosimy Cię, abyś nas nieustannie przemieniał swoją łaską i oczyszczał z grzechów, wad i słabości; nie pozwól, abyśmy się odłączyli od Ciebie, ale zawsze trwali w Tobie, przynosili obfite owoce miłości i dobrych uczynków, by zasłużyć na nagrodę wieczną. http://www.szydlow.kielce.opoka.org.pl Kreator PDF Utworzono 8 March, 2017, 10:09