WRÓBEL 4 lipca 2009

WRÓBEL
4 lipca 2009
* Wczoraj w dobry nastrój wprowadzili nas gimnastycy. Roman Kulesza, AWF Biała Podlaska, był 2. w
kwalifikacjach na drąŜku. Przed nim finał w tej konkurencji, a takŜe finału w wieloboju. Marek nie pokazał
jeszcze swojego najtrudniejszego układu, zaprezentuje go dzisiaj. RównieŜ w finale skoków zobaczymy
Marka Łyszczaka, AWFiS Gdańsk. W rywalizacji pań Marta Pihan-Kulesza była w wieloboju 5., a Joanna
Litewka, AWF Kraków, 16. Marta wystąpi jeszcze w finale na równowaŜni (4. rezultat) oraz w
ćwiczeniach wolnych (4. wynik). Powodzenia!
* Wczoraj rozpoczęli zmagania taekwondziści. W kategorii do 47 kg Beata Przewłocka (Olsztyńska Szkoła
WyŜsza) w 1/8 finału walczyła z zawodniczką z Cypru. Beata odpadła w ¼ finału po przegranej z
Koreanką 0:2. W kategorii do 67 kg Michał Łoniewski, AWF Warszawa, wygrał w 1/16 z Brytyjczykiem,
w 1/8 pokonał Tajwańczyka, a w ¼ uległ Brazylijczykowi, tracąc medal. Zawodnicy znają komentarz
Jacka Skubisa, prezesa Polskiego Związku Taekwondo, który często im powtarza, Ŝe - juŜ mam dosyć
waszych piątych miejsc! Wiedzą, Ŝe wypowiada te słowa z podziękowaniem, a równocześnie z niedosytem,
Ŝycząc im miejsca na podium. Dzisiaj walczy Piotr Paziński, AWF Warszawa., w kat. 78 kg. Godz. 10.30.
* Dobra passa w siatkówce. Pierwszy mecz rozegrały panie, i w niecałą godzinę odprawiły Mongolią (3:0)
– CóŜ mogę powiedzieć na to? NajwaŜniejsze są wygrane, chociaŜ dziewczęta chciały zagrać lepiej. W
pierwszym secie trochę nie mogły „dograć się”, ale później złapały swój rytm, i wszystko poszło gładko –
skomentował Grzegorz Gołębiowski, kierownik druŜyny. Dzisiaj mecz z Turcją (13.00). Panowie równieŜ
3:0 wygrali ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Dzisiaj spotkanie z Czechami (godz. 20.00).
* Uśmiechnięta z kortów wróciła Klaudia Jans, po wygranej ze Słowaczką Babakovą, która znała z
wcześniejszych gier turniejowych. W spotkaniu oddała jej tylko jednego gema. Dzisiaj zagra Ala Rosolska
(godz. 11.00), a potem razem tenisistki wystąpią w turnieju deblowym, o który raczej spokojny jest trener
Maciej Domka.
* Waterpoliści nie sprawili miłego prezentu urodzinowego swojemu trenerowi meczem z USA. Polska –
3:16 (1:4, 0:5, 2:4, 0:3). – Przeciwnik był bardzo trudny. Amerykanie przyszli na mecz bardzo
skoncentrowani. Po pierwszej bramce cała druŜyna, z ławką rezerwową i trenerem cieszyła się jakby
zdobyli co najmniej mistrzostwo świata. Nie łatwo się gra z przeciwnikiem silniejszym. Ale jst to dla nas
szkoła gry. Jest to bardzo cenne doświadzenie dla nas, poniewaŜ zespół składa się z juniorów. Jesteśmy
najmłodszym teamem. Wiem, Ŝe ten turniej zaprocentuje w MŚ, w których zagramy we wrześniu na Krecie
– skomentował Piotrek Szymański. MoŜe szansa wygranej pojawi się w dzisiejszym spotkaniu z Japonią
(godz. 17.00). Równie niewesołą minę miał trener Dariusz Maciejewski, po przegranej koszykarek z
Czeszkami (71:84). W drugiej rundzie turnieju Polki czeka mecz z USA i Wielką Brytanią.
* Do Belgradu przylecieli pływacy w pozytywnym nastawieniu do staru w universjadzie. – Pierwszy raz
jestem w Belgradzie. Z lotniska jechaliśmy do universjadowej wioski takim autobusem, którego widokiem
byłem przeraŜony, jeszcze w Ŝyciu takiego nie widziałem. Za to bardzo pozytywne wraŜenie robi wioska,
wszystko nowe. Cieszę się na drugi swój universjadowy start. Za chwilę jedziemy zobaczyć pływalnię, na
której będziemy się ścigać – powiedział Przemysław Stańczyk z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Tak samo pozytywnie nastawiono była po przylocie szablistka Aleksandra Socha-Szelągowski, która po
przylocie poszła odpoczywać. Szablistki moŜna zobaczyć na planszach od 9.00. Powodzenia!
* UWAGA! Łukasz Bujok zaprasza na trening mentalny i duchowy nt. CHARAKTER. Co to znaczy mieć
charakter? W jaki sposób go rozwijać? 30 minut wykładu motywacyjnego. Dzisiaj, godz. 20.00, sala nr 17,
II piętro, budynek międzynarodowy (od windy w lewo).