To dramat

To jest dramat nie tylko uczniów i rodziców, ale dramat Rogoźna !
(wypowiedź – cytat dyrektor Gimnazjum nr 2 Renaty Tomaszewskiej podczas sesji
Rady Miejskiej po wystąpieniu pełnomocnik L. Pijanowskiej, która stwierdziła, że
Cegielski chce wszystkim zawładnąć i po wypowiedzi radnego H. Kuszaka, który
oświadczył, że będąc radnym nie jest nauczycielem i radnego Olenderskiego – lwa
salonowego gminnych „wyżerek”)
To co się w tej chwili dzieje to celowe wprowadzenie do środowiska nauczycielskiego
złej atmosfery. Te wypowiedziane dzisiaj słowa, nigdy nie powinny paść. Pani
pełnomocnik powiedziała, że chcielibyśmy wszystko zawładnąć. Co chcielibyśmy
zawładnąć? Do kogo były skierowane te słowa? Szkoła chce normalnie pracować i
funkcjonować a ja chcę tylko dobrze wykonywać swoje zadania. (…)
Jestem dyrektorem szkoły, jestem radną i w przeciwieństwie do tego co powiedział
pan Kuszak, jestem nauczycielem. Nie może być tak, że punkt widzenia zależy od
miejsca siedzenia. Starając się o fotel przewodniczącego, radnego, burmistrza trafiamy tutaj dlatego, że jesteśmy przedstawicielami społeczeństwa. Sami siebie nie
usadowiliśmy na tych krzesłach, na których siedzimy. Jesteśmy przedstawicielami
tych, których powinniśmy bronić, w imieniu których dzisiaj tu występujemy. Nie
mamy prawa mówić, że nagle jesteśmy kimś innym. Przede wszystkim jesteśmy
ludźmi, którym powierzono odpowiedzialność i nie robić czegoś wbrew
społeczeństwu. Już mamy na listach poparcia protestu ponad 1200 podpisów, a
przecież Ci ludzie nie podpisywali tego z pistoletami przy głowie. Takie jest życzenie
społeczeństwa i powinniśmy się do niego ustosunkować. Jeśli chodzi o reorganizację
szkół - Jestem przedstawicielem klubu, który przez ostatnie 4 lata miał większość w
radzie. Mieliśmy możliwość decydowania m.in. o tzw. reorganizacji szkół. Budżet
gminny nie jest duży więc często na tej sali dochodziło do przepychanek czy zrobić
drogę czy zrobić chodnik. Rzeczą najprostszą aby to zrobić, byłaby likwidacja jednej
czy drugiej wiejskiej szkoły. Szkoły, które są bardzo drogie w utrzymaniu, do których
uczęszcza po 60-ro uczniów. Mogliśmy to zrobić jednym głosowaniem, ale nam nie
przyszło to nawet do głowy bo jesteśmy ludźmi odpowiedzialnymi i wiemy, że dla
wiejskich społeczności to nie tylko jest szkoła ale centrum kulturalne, gdzie ludzie
mogą się spotkać, gdzie mogą prowadzić działalność kulturalną. Dlatego nie
wyobrażam sobie, żeby nauczyciel mógł głosować za likwidacją szkoły. Jeżeli tak się
stanie, to po prostu będzie dramat.
Panie radny Olenderski , jeżeli względy ekonomiczne przeważają w sprawie
likwidacji szkół, to może należy ograniczyć wystawne przyjęcia, ograniczyć
wycieczki zagraniczne, zlikwidować jedno stanowisko wiceprzewodniczącego w
radzie. A pan niech przestanie za publiczne pieniądze bawić się jak „salonowy lew”.
Małgorzata Żak
Gazeta Powiatowa Nr 36 z dnia 04.10.2011r.