Historia przez życie napisana
Transkrypt
Historia przez życie napisana
Monika Wądrzyk Historia przez życie napisana „Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy, jak pozbierać myśli z tych nie poskładanych…” Słowa piosenki nieżyjącego już Marka Grechuty posłużyły mi za motto przy pisaniu niniejszego artykułu. W prawie 90‑letniej historii AGH, krakowska uczelnia techniczna może poszczycić się nie tylko wybitnymi fachowcami oraz specjalistami, ale jak się okazuje pochłoniętymi pasją rodzinami. Członkowie tych rodzin opuścili jej szacowne mury, by następnie wrócić do swych Małych Ojczyzn i tam swoją pasję realizować w życiu zawodowym. O ludziach tych niestety szybko zapominamy. Następnie zawodowo związał się z kopalnią piasku kwarcowego „Grudzeń Las”, w której obecnie pracuje na stanowisku kierownika ruchu Zakładu Górniczego. Warto podkreślić, że nie tylko panowie z rodziny Kościerskich studiowali górnictwo na AGH. Wydział Górniczy ukończyła w 1985 r. także żona Grzegorza Kościerskiego – Elżbieta (z domu Lipska). Jednak zawodowo nie związała się z górnictwem, po studiach podjęła pracę na stanowisku pedagoga. 10 lat później (w 2005 (od prawej) Dr.-Ing. H.N. Schächter – Główny Kierownik WVB, Dipl.-Ing. Marcin Kościerski – RWTH Aachen, Prof. Dr. C. Drebenstedt – TU Bergakademie Freiberg BIP 161 – styczeń 2006 r. r.) studia na tymże samym Wydziale ukończył Marcin Kościerski oraz jego żona Magdalena (z domu Cieślicka). Marcin Kościerski jest niewątpliwie chlubą rodziny. Podobnie jak rodzice specjalizuje się w technice odkrywkowej eksploatacji złóż. Studia na Wydziale Górnictwa i Geoinżynierii były jego świadomym wyborem, choć jak sam podkreśla, na ostateczny wybór specjalności pomiędzy podziemną, a odkrywkową techniką eksploatacji złóż, wpływ miała także rodzinna tradycja. Spory wpływ na podjęcie decyzji, co do ścieżki specjalizacyjnej, którą ostatecznie obrał na studiach, miały także informacje na te- fot. arch. autora Z Marcinem Kościerskim – absolwentem wydziału Górnictwa i Geoinżynierii – skontaktował mnie prof. Piotr Czaja. Pewnego dnia, pijąc poranną kawę, odebrałam maila od Marcina, w którym to pokrótce przedstawił mi historię swojej trzypokoleniowej „górniczej” rodziny. Zapewne dziennikarz „kolorowego” czasopisma uznałby te informacje za „doskonały” i chwytliwy materiał prasowy, ale ja, czytając kolejne fragmenty listu, stwierdziłam, że jest to jedna z najpiękniejszych historii rodzinnych, które przecież napisało samo życie. Historia „górniczego” klanu rodziny Kościerskich z Tomaszowa Mazowieckiego rozpoczyna się już od osoby seniora rodu – Zbigniewa Kościerskiego (dziadka Marcina Kościerskiego), który co prawda ukończył geologię na Uniwersytecie Łódzkim, ale następnie kontynuował edukację w technikum górniczym, by uzyskać niezbędne w pracy górnika uprawnienia. Jego zawodowe losy związane były z kopalnią piasku „Biała Góra” w Tomaszowie Mazowieckim. Przez wiele lat pracował na stanowisku kierownika ruchu tejże kopalni. W ślady Zbigniewa Kościerskiego poszedł jego syn – Grzegorz Kościerski. Ukończył Wydział Górniczy AGH o specjalności: technika odkrywkowej eksploatacji złóż. W 1982 r. obronił pracę magisterską z wynikiem bardzo dobrym. Podobnie jak jego ojciec podjął pracę we wspomnianej już kopalni piasku „Biała Góra”. mat możliwości wyjazdów i perspektywa pracy w górnictwie podawane przy okazji wykładów „mistrzów”: prof. Barchańskiego a następnie prof. Czai. W trakcie studiów stanął przed szansą uzyskania podwójnego polsko–niemieckiego dyplomu, o którym poważnie zaczął myśleć na 3. roku studiów. Nabył odpowiednie umiejętności językowe, i doświadczenie podczas praktyk w polskich kopalniach (Kopalnia Piasku Kwarcowego „Grudzeń Las”, Kopalnia Węgla Kamiennego „Janina”), i kopalniach niemieckich (Kopalnia Antracytu DSK Anthrazit Ibbenbűren GmbH, Kopalnia Węgla Brunatnego Tagebau Nochten, Vattenfall Europe Mining AG). W końcu wyjechał na wymianę w ramach programu Sokrates – Erasmus, co zaowocowało uzyskaniem 19 września 2005 r. podwójnego dyplomu współpracujących ze sobą uczelni: TU Bergakademie Freiberg oraz Akademii Górniczo – Hutniczej. Marcin Kościerski obronił przygotowywaną pod kierownictwem prof. Jerzego Klicha oraz prof. Carstena Drebenstedt pracę magisterską pt.: „Pompowanie próbne oraz metodyka oceny stanu studni ujęciowych i odwadniających”. Jest pierwszym absolwentem Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii, który otrzymał podwójny dyplom AGH i TU Freiberg. Niewątpliwie, następnym wybitnym osiągnięciem absolwenta naszej uczelni jest otrzymanie nagrody Helmuth Burckhardt Preis za ponadprzeciętne wyniki z egzaminów z zakresu górnictwa. Nagroda przyznawana corocznie przez istniejącą od 1953 r. organizację Wirtschaftsvereinigung Bergbau, w 2006 r. po raz pierwszy została przyznana obcokrajowcowi. Tym samym, Marcin Kościerski znalazł się w gronie międzynarodowych ekspertów górniczych. Ponadto, jest też pierwszym członkiem obcokrajowcem Stowarzyszenia Inżynierów Górników we Freibergu. Obecnie pracuje w Institut für Bergbaukunde I RWTH Aachen University i kontynuuje swoją edukację na studiach doktoranckich. Saga rodziny Kościerskich wpisuje się w bogatą historię najstarszego wydziału Akademii Górniczo–Hutniczej. Rodzinna pasja poświęcona technice odkrywkowej eksploatacji złóż, przeniosła się na dalsze pokolenie rodziny. Kolejni członkowie rodziny Kościerskich rozważają także możliwość podjęcia studiów na AGH. Ciekawa jestem jak liczne jest grono rodzin posiadających tradycje studiowania na AGH? (od prawej) Prof. Dr. K.F. Jakob – Prezes Zarządu WVB, Dr.-Ing. H.N. Schächter – Główny Kierownik WVB, Dipl.-Ing. B. Tönjes – Prezes Zarządu Deutsche Steinkohle AG, Dipl.-Ing. Marcin Kościerski - RWTH Aachen, Prof. Dr. C. Drebenstedt – TU Bergakademie Freiberg 13