Umowa Koalicyjna CDU/CSU-FDP
Transkrypt
Umowa Koalicyjna CDU/CSU-FDP
Umowa Koalicyjna CDU/CSU-FDP – szansa dla polsko-niemieckiego partnerstwa w UE Kilka tygodni po wyborach parlamentarnych partie CDU/CSU i FDP porozumiały się w sprawie obsady stanowisk w rządzie oraz Umowy Koalicyjnej. Polska powinna być zadowolona z ich ustaleń. Nie tylko dlatego, co było oczywiste, że na czele gabinetu stoi polityk nam przyjazny, Angela Merkel. Pani kanclerz już w ubiegłej kadencji kierowała w stronę wschodniego sąsiada Niemiec wiele przyjaznych gestów i podkreślała dużą wagę dobrych stosunków polsko-niemieckich. Nowy szef niemieckiej dyplomacji, Guido Westerwelle, nie posiada może wprawdzie ani dużego doświadczenia w polityce zagranicznej, ani głębszej wiedzy na temat Polski, ale jego doradca, były minister spraw zagranicznych, Hans Dietrich Genscher, pomoże mu nie popełniać błędów. Wato także pamiętać, że to FDP jako jedyna partia niemiecka umieściła w swoim programie wyborczym wzmiankę o Polsce. Liberałowie pisali: „Lepsze zrozumienie Niemiec i Polski są takim samym warunkiem sukcesu Unii Europejskiej jak dobre zrozumienie pomiędzy Niemcami a Francuzami“. Podobny wydźwięk ma zdanie, dotyczące naszego kraju, w Umowie Koalicyjnej. Strony zobowiązują się pogłębiać ścisłą przyjaźń i współpracę z Polską oraz intensywnie wykorzystywać możliwości, jakie niesie ze sobą Trójkąt Weimarski. „Będziemy się opowiadać za tym, aby z polsko-niemieckiej kooperacji wychodziły nowe impulsy dla jedności europejskiej”, dodają. To ważne słowa, wskazujące, że polsko-niemieckie stosunki nie mają opierać się tylko na bolesnej przeszłości i chęci jej upamiętniania. Ich podstawą ma być kreowanie polityki europejskiej. Teraz należy zastanowić się w związku z tym, co Berlin i Warszawa mogą wspólnie zdziałać w UE. Energetyka, polityka wschodnia – możliwości jest kilka. Koalicjanci opowiadają się, m.in., za rozbudową współpracy z krajami objętymi koncepcja Wschodniego Partnerstwa, czyli projektem gorąco popieranym przez Polskę. Należy to wykorzystać i przedstawić Niemcom konkretne pomysły na współpracę w tej dziedzinie. Tym bardziej, że w swoich stosunkach z Rosją partnerzy koalicyjni zapowiadają „uwzględnianie uprawionych interesów sąsiadów”. „Niemcy wybrali”, mówiono kilka tygodni temu. „Niemcy mają rząd”, głoszą nagłówki dzisiejszych gazet. Teraz czas na Polskę. Nasz rząd powinien jak najszybciej wyjść z inicjatywą nowych wspólnych projektów i przedstawić plany na zrealizowanie niemieckich zapowiedzi z Umowy Koalicyjnej. Okazją do tego powinna być wizyta kanclerz Merkel w Polsce. Tradycyjnie pierwszą podróż zagraniczną po objęciu stanowiska politycy niemieccy składają w Polsce i we Francji. Nie zmarnujmy tej szansy. dr Agnieszka Łada Kierownik Programu Europejskiego/Analityk Instytutu Spraw Publicznych Czytaj więcej o stosunkach polsko-niemieckich: „70 lat później” Jak Polacy oceniają stosunki polskoniemieckie i niemiecką politykę europejską? Komunikat z badań. Artykuł dostępny pod adresem: http://www.isp.org.pl/files/444800720974767001251713474.pdf