Informator Tył
Transkrypt
Informator Tył
Intencje mszalne Poniedziałek 14. 05. 2012 – św. Macieja Ap. – I Dzień Krzyżowy 7. 00 O dobre urodzaje i o Boże błog. w pracy na roli dla naszych Rolników 17. 30 Nabożeństwo majowe 18. 30 UROCZYSTA MSZA ŚW. Z UDZIELANIEM SAKRAMENTU BIERZMOWANIA - W int. naszej młodzieży o Dary ducha św. - Za + ojca i dziadka Jerzego Pietruszka oraz ++ krewnych z rodz. Pietruszka –Kurpierz Wtorek 15. 05. 2012 – św. Zofii – II Dzień Krzyżowy 7. 00 O dobre urodzaje i o Boże błog. w pracy na roli dla naszych Rolników 17. 30 Nabożeństwo majowe 18. 00 Za ++ z rodzin Kowalik – Pomietło – Pańka - Dymowicz, pokr. i d. op. Środa 16. 05. 2012 – św. Andrzeja Boboli, kapł. i m. – III Dzień Krzyżowy 7. 00 O dobre urodzaje i o Boże błog. w pracy na roli dla naszych Rolników 17. 30 Nabożeństwo majowe 18. 00 Za + Małgorzatę Wieczorek w dniu urodzin ,za ++ rodziców ,teściów i d.op. Czwartek 17. 05. 2012 8. 30 9. 00 17. 30 18. 00 Różaniec w int. młodego pokolenia Za ++ Piotra i Julię Kornek, syna Ludwika i rodziców Miemiec Nabożeństwo majowe Intencja wolna Piątek 18. 05. 2012 17. 30 Nabożeństwo majowe 18. 00 MSZA SZKOLNA I MŁODZIEŻOWA Za + Jerzego Węcławowicz i za ++ jego rodziców oraz pokr. Sobota 19. 05. 2012 15. 00 Ślub i Msza św. Paulina Ginter i Roman Teodorowski 17. 30 Nabożeństwo majowe 18. 00 PIERWSZA MSZA NIEDZIELNA – intencja zbiorcza - Za + Ludwika Juszczak w 3 r. śm. oraz jego ++ rodziców i rodzeństwo - Za + Huberta Golec w 30 dz. śm. – od współpracowników z Energometu Niedziela 20. 05. 2012 – Wniebowstąpienie Pana Jezusa 8. 00 Za + Henryka Bodora, jego ++ rodziców i rodzeństwo 10. 30 Do św. Anioła Stróża za roczne dziecko Kingę Harunek, za rodziców, dziadków i chrzestnych 15. 30 Nabożeństwo majowe 16. 30 Za + Andrzeja Wuchowicz w I r. śm. Święty tygodnia: św. Zofia – 15 maja Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. W IV w. Konstantyn I Wielki wystawił w Konstantynopolu bazylikę ku czci „Mądrości Bożej”, którą w wieku VI cesarz Justynian rozbudował i upiększył tak dalece, iż należała do najwspanialszych świątyń chrześcijaństwa. Być może właśnie ta świątynia Hagia Sophia (Świętej Mądrości Bożej) spopularyzowała imię Zofii. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów cesarza Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki. Namiestnik Antioch wezwał kiedyś Świętą, by złożyła ofiarę kadzidła na ołtarzu bogini Diany. Kiedy zaś ta stanowczo odmówiła, wyprowadzono jej nieletnie dzieci i poddano na oczach matki wyszukanym torturom. Nie załamało to wszakże bohaterskiej matki. Owszem, zdobyła się na to, że zachęcała dzieci swoje do wytrwania. Zdumiony takim męstwem namiestnik miał św. Zofię pozostawić przy życiu. Ta jednak zmarła z boleści za córkami na ich grobie. Opowiadanie: Za żadne pieniądze Handlując wiele lat walutą i towarami, zgromadził ogromny majątek. Miał domy i posiadłości ziemskie w różnych krajach, luksusowe samochody i wspaniały jacht. Niczym jednak nie potrafił się tak naprawdę cieszyć, ponieważ pomnażanie fortuny i zarządzanie nią pozbawiało go największego luksusu, jakim jest czas dla samego siebie. I to właśnie chciał teraz zmienić. Doszedł mianowicie do wniosku, że ulokował już dość pieniędzy na kontach, w akcjach i nieruchomościach, które będą się pomnażać niejako samorzutnie. Jego zarządcy byli sumienni i niezawodni, tak iż mógł sobie pozwolić na rok wypoczynku: nie myśleć o interesach, podróżować dla przyjemności samego podróżowania, napawać się pięknem krajobrazów, delektować przysmakami regionalnych kuchni i dając się nieść podmuchom wiatru, wypływać swoim jachtem hen w morze. Sprawy potoczyły się jednak zupełnie inaczej, niż to sobie zaplanował: lekarze stwierdzili u niego śmiertelną chorobę, której przyczyny nie znali i której rozwoju nie potrafili zahamować. – Dam wam połowę mojego majątku, jeśli umieścicie mnie w najlepszej klinice świata, aby nie dopuścić do mojej śmierci! – brzmiała jego oferta. – Nie jest to możliwe w żadnej klinice świata – orzekli lekarze. – Dam trzy czwarte tego, co posiadam, lekarzowi, który potrafi przedłużyć mi życie przynajmniej o pół roku! – Tego nie potrafi żaden lekarz – powiedzieli medycy. – Dam wam wszystko, co mam, jeśli zdobędziecie dla mnie lekarstwo, które pozwoli mi przeżyć przynajmniej jeszcze jeden miesiąc! – Nie ma takiego lekarstwa – brzmiała ich odpowiedź. – W takim razie postarajcie się zachować mnie przy życiu przynajmniej tak długo, abym mógł spisać kilka wskazówek i myśli! – zażądał bogacz. – Na to starczy ci jeszcze czasu! – obiecali lekarze. W swych ostatnich godzinach człowiek ów zadysponował, by cały jego majątek przekazać fundacji wspierającej badania w dziedzinie medycyny i promocję racjonalnego trybu życia. Po czym dopisał na koniec jeszcze takie oto słowa: „Nawet jednej godziny życia nie mogłem okupić moimi pieniędzmi. Wykorzystaj, człowieku, dobrze swoje życie i postaraj się dostrzec jego wartość”.