Biton: Chcę się pokazać z dobrej strony
Transkrypt
Biton: Chcę się pokazać z dobrej strony
Biton: Chcę się pokazać z dobrej strony CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC Nir Biton, który podpisał w piątek 4-letnią umowę z Celtikiem, przyznał, że dobrze znał Celtic i nikt nie musiał przekonywać go do tego transferu. 21-latek wydawał się bardzo pewny siebie i otwarcie stwierdził, że liczy na szybkie przebicie się do pierwszego składu. - Nie potrzebowałem aby ktokolwiek mnie przekonywał do Celticu. To duży europejska marka, który ma jednych z najlepszych kibiców na świecie. To było moje marzenie. Zdaję sobie sprawę z poziomu całego klubu, więc nie musiałem się nikogo dopytywać - przekonywał nowo pozyskany zawodnik. - Teraz jestem w Celticu, jednym z najlepszych klubów Europy i postaram się dać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że uda mi się pokazać z dobrej strony. Podczas środowego meczu osobiście mogłem się przekonać jak wspaniali są tu kibice. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. - Myślę, że na Celtic Park jesteśmy w stanie pokonać każdego. Gdy odbywało się losowanie fazy grupowej, jechałem taksówką na testy medyczne. To dla mnie coś zupełnie nowego, aż trudno sobie wyobrazić, że niedługo będę miał okazję zagrać przeciw zawodnikom tej klasy. Długo na to czekałem, lecz teraz czuję, że jestem już gotowy - dodał. - Chcę być najlepszy, a moim marzeniem jest by grać dla Celticu i odnosić z nim sukcesy. Gra w Lidze Mistrzów to chyba rzecz o której myśli każdy piłkarz. Trafiła nam się bardzo trudna grupa, lecz w piłce wszystko jest możliwe. W zeszłym sezonie oglądałem w domu spotkanie z Barceloną i Celtic dokonał czegoś prawie niemożliwego. - Jestem defensywnym pomocnikiem, lecz mogę grać na wszystkich pozycjach w drugiej linii. Wiem, że w tej drużynie jest wielu znakomitych zawodników, więc spodziewam się walki o miejsce w składzie. Oczekuję, że zdobędziemy w tym sezonie mistrzostwo, puchary krajowe oraz zajdziemy jak najdalej w Lidze Mistrzów zakończył Biton Maciej HABUDA Autor: 1/1 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)