ipa polska kajakowy spływ mundurowy 2014 regionu ipa wadowice
Transkrypt
ipa polska kajakowy spływ mundurowy 2014 regionu ipa wadowice
IPA POLSKA Źródło: http://ipapolska.pl/ipa/aktualnosci/620,KAJAKOWY-SPLYW-MUNDUROWY-2014-REGIONU-IPA-WADOWICE.html Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 11:51 KAJAKOWY SPŁYW MUNDUROWY 2014 REGIONU IPA WADOWICE W dniu 14 czerwca 2014 roku z rejonu restauracji „ nomen omen „ WENECJA w Wadowicach wystartował „ Mundurowy Spływ Kajakowy 2014 „.Region IPA Wadowice ofertę udziału w imprezie skierował nie tylko do członków Regionu i ich rodzin , ale także do niezrzeszonych policjantów, funkcjonariuszy Służby Więziennej i Straży Pożarnej. Mimo dotychczasowej kapryśnej pogody ,w dniu spływu słoneczko świeciło nam przyjaźnie. „ Figla „ sprawiła nam zapora w Świnnej Porębie, której nocny zrzut wody sprawił, że woda w rzece Skawie miała kolor kawy z mlekiem. Fakt ,że nie wiadomo było co kryje rzeka pod swoim bystrym nurtem był dodatkową atrakcją o czym przekonali się niektórzy uczestnicy podczas spływu. Mimo tych niespodzianek na wody Skawy wypłynęło 15 kajaków z żądnymi nowych emocji uczestnikami spływu. Rzekę Skawę każdy z nas znał do tej pory doskonale, tyle ,że „ od zewnątrz „. Wiosłując po niej poznaliśmy jej prawdziwe uroki. Niektórzy , w szczególności dzieci ,po raz pierwszy mogli podziwiać urokliwe zakręty, zatoczki, bystrza i otaczającą rzekę przyrodę. Spływ był dla dzieci małą lekcją przyrody, a to kormoran, a to czapla, nawet bobry czmychnęły w pewnym momencie przed naszymi kajakami. Spływ , to nie tylko walory poznawcze i przyrodnicze, to też wysiłek fizyczny, szczególnie dla osób , które pierwszy raz brały udział w takim przedsięwzięciu. „ A co tam takie pływanie z nurtem „ mógłby powiedzieć laik. Już po pierwszej godzinie i po pokonaniu kilku bystrzyn i wartkich zakrętów mięśnie rąk mówiły nam cichutko „ a trzeba było chodzić na siłownie „. Górski charakter rzeki sprawia ,że kilkuset metrowy spokojny odcinek, w mgnieniu oka zmienia się w miejsce, gdzie trzeba ostro popracować wiosłem , a by wyjść z opresji. Wspomniane wyżej „ rzeczne niespodzianki „ doprowadziły do kilku wywrotek. Nie zmąciło to jednak dobrego humoru załogom , które wzięły kąpiel w nurtach Skawy, przy pomocy kolegów doprowadzili się szybko do porządku i dalej mknęli na spotkanie przygodzie. Przez cały czas spływu nad naszym bezpieczeństwem czuwało dwóch doświadczonych ratowników-przewodników z firmy „ Kajaki na Skawie „, którzy służyli pomocą i doświadczeniem. Po czterech godzinach wiosłowania dopłynęliśmy do jazu w miejscowości Grodzisko, gdzie zakończyliśmy „ rzeczną „ część spływu. Uczestnicy zostali przetransportowani do ośrodka River Park w Zatorze, gdzie przy ognisku odbyła się dalsza część imprezy. Przeprowadzony został mały rodzinny test wiedzy o rzece Skawie. Najlepiej przygotowaną okazała się Rodzinna Cholewów, drugie miejsce zajęła Rodzina Jóźwiaków, a trzecie Rodzina Zielińskich . Rozstrzygnięto również konkurs plastyczny dla dzieci. Jego uczestniczki otrzymały nagrody w postaci sprzętu sportowego. Siedząc przy ognisku i zajadając smaczne kiełbaski uczestnicy wymieniali się swoimi wrażeniami z udanej i bezpiecznie zakończonej imprezy. Na koniec szczególne podziękowania składamy Panu Mirkowi Tłomakowi i jego kolegom z firmy „ Kajaki na Skawie „, dzięki , którym nasz spływ był ciekawy, radosny, a przede wszystkim bezpieczny. Zaznaczyć również należy, że impreza została zorganizowana przy finansowym wsparciu Powiatu Wadowickiego. Po tak udanej imprezie nasze apetyty znacznie wzrosły na tego typu spędzanie wolnego czasu .Gdzie popłyniemy następnym razem ? Jeszcze nie wiemy , ale popłyniemy na pewno . Tekst i foto : Andrzej Cholewa Region IPA Wadowice Ocena: 0/5 (0) Tweetnij