21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś

Transkrypt

21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś
21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś
„Stan wiedzy, a potrzeba edukacji o obozie w Świętochłowicach – Zgodzie” to temat wykładu,
który 21 stycznia wygłosiła dla studentów Tarnogórskiego Stowarzyszenia Uniwersytet
Trzeciego Wieku dr Kornelia Banaś historyk z Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej Instytutu
Pamięci Narodowej w Katowicach. Wykład odbył się w ramach obchodów ustanowionego przez
Sejmik Województwa Śląskiego w 2011 roku „Dnia Pamięci Tragedii Górnośląskiej 1945 roku” i
był współorganizowany z Urzędem Miasta Tarnowskie Góry. Temat wykładu był podyktowany
potrzebą poznawania faktów trudnej przeszłości , wyników jednego ze śledztw historycznych,
które prowadził powołany do dokumentowania historii współczesnej IPN. Historia, o której
starożytni nauczyciele mądrości mówili, że jest świadkiem czasów, światłem prawdy, życiem
pamięci, nauczycielką życia – kryje fakty konieczne do poznania.
Można mówić o mrokach historii, jej kartach bolesnych, przerażających i porażających. Ale od
prawdy nie ma ucieczki, trzeba ją poznać i skonfrontować, a czasem zweryfikować swoje
emocje. Bo historii doświadczamy na co dzień , ponosimy konsekwencje przeszłości i oceniamy
bardzo emocjonalnie przez pryzmat własnych doświadczeń i przeżyć naszych przodków. Doktor
Kornelia Banaś przewidziała swój wykład jako zwięzłe, niemal sprowadzające się do
zaprezentowania dokumentów wprowadzenie do projekcji filmu dokumentalnego Stefana
Skrzypczaka „Zgoda, miejsce niezgody” i postawienie końcowych wniosków, pytań
1/5
21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś
prowokujących do refleksji na temat naszej wiedzy o trudnej przeszłości powojennych losów
Górnoślązaków i konieczności edukacji na ten temat.
Oglądnęli słuchacze UTW trwający prawie godzinę dokumentalny film wg scenariusza i w
reżyserii Stefana Skrzypczaka „Zgoda, miejsce niezgody”, przedstawiający fakty o
funkcjonowaniu niemieckiego obozu koncentracyjnego Zgoda w Świętochłowicach, który w
1945 zamienił się w obóz podlegający polskiemu Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego.
Naczelnikiem Obozu Pracy Zgoda był Salomon Morel, oskarżany w końcu w wyniku śledztwa
IPN o zbrodnie przeciwko ludzkości. Film przedstawia dokumenty poświadczające jak obóz w
Świętochłowicach będący w czasie wojny filią obozu koncentracyjnego w Auschwitz został
wykorzystany po wojnie jako obóz dla skazanych na mocy Dekretu PKWN z 4 listopada 1944 r.
o zdrajcach narodowych. W obozie Zgoda więziono więc polskich obywateli, głównie z Górnego
Śląska, oskarżanych o podpisanie volkslisty czy występowanie przeciwko komunistycznej
władzy; mężczyzn, kobiety, a nawet dzieci.
Gerhard Gruschka, emerytowany nauczyciel, więzień obozu w Świętochłowicach-Zgodzie,
Ślązak, którego ojca naziści szykanowali za antyhitlerowskie poglądy, autor wspomnieniowej
2/5
21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś
książki pt. „Zgoda – miejsce grozy” mówi ze zdziwieniem, że uświadomił sobie w obozie,
zobaczywszy niemieckie napisy, że właściwie jest w niemieckim obozie. Jego wypowiedź kryje
gorzką refleksją o naturze ludzkiej, uświadamia fakt, że system obozów działał, napędzany
żądzą odwetu na Niemcach, wojenną demoralizacją, biedą, brakiem rąk do pracy w przemyśle i
był wynikiem układów politycznych. Film prezentuje relacje żyjących jeszcze, wtedy
nastoletnich, więźniów obozu Zgoda, m.in. Gerharda Gruschki i Doroty Boreczek. Przejmujące
jest wspomnienie Doroty Boreczek, która opowiadając o nieludzkich warunkach życia
obozowego, z przerażeniem stwierdza, że człowiek w tych warunkach tracił odruchy ludzkie i
przypomina jak przyjęła śmierć kobiety, z którą spała pod jednym kocem- ucieszyła się, że
będzie się nim mogła okrywać sama. Świadkowie – bohaterowie filmu opowiadają o swoich
doświadczeniach, zadając pytanie o sens ich cierpienia po zakończonej wojnie, o absurdalność
cierpienia dzieci osadzonych w Zgodzie, ale także o złożoność losów Ślązaków, których historia
nie szczędzi. Film „Zgoda, miejsce niezgody” był przejmującym świadectwem prawdy
historycznej, prezentowanej przez pryzmat emocji świadków. To uzupełniał zdawkowy filmowy
komentarz historyczny i wykład dr Kornelii Banaś. Fakty potwierdzają, że przez obóz pracy
Zgoda w Świętochłowicach, który istniał 300 dni, przeszło blisko 6000 Górnoślązaków.
Dokumenty zgromadzone przez IPN potwierdzają, że wskutek tortur, wycieńczenia i chorób
zmarło około 1885 więźniów tego obozu. Fakty potwierdzają także, że za bezsensowną śmierć
więźniów w dużej mierze odpowiedzialny personalnie był pełniący funkcję naczelnika tegoż
obozu Salomon Morel. Śledztwo w sprawie Obozu Pracy w Świętochłowicach – Zgodzie i
Salomona Morela prowadziła najpierw Główna Komisja Badań Zbrodni przeciwko Narodowi
Polskiemu oddział w Katowicach, a następnie IPN. W 1992 Komisja wszczęła oficjalne śledztwo
w tej sprawie i w tym samym roku Morel wyjechał z Polski do Izraela. Rząd Polski dwukrotnie
zwracał się do rządu Izraela o ekstradycję Samuela Morela, któremu postawiono 9 zarzutów w
tym, że jako Naczelnik Obozu Zgoda, dopuścił się zbrodni przeciwko ludzkości, stanowiącej
zbrodnię komunistyczną na umieszczonych w tym obozie, ze względów narodowościowych i
politycznych, więźniach. Odpowiedź władz państwa Izrael, którą można przeczytana stronie IPN
ipn.gov.pl budzi mieszane uczucia. Czytamy w niej między innymi: „Po upadku komunizmu pod
koniec lat 80. i dojściu do władzy „Solidarności” w Polsce niektórzy Niemcy, którzy
wyemigrowali do Polski, złożyli zeznania dotyczące obozu Świętochłowice – Zgoda. Część
zeznań została przedstawiona fałszywie. Przypuszcza się, że niektóre mogły być stronnicze,
ponieważ zostały złożone w czasie napastliwego antysemityzmu i skierowane przeciwko
obywatelowi żydowskiego pochodzenia.(…) Państwo Izrael podjęło decyzję, by Morel –
obywatel izraelski i osoba w podeszłym wieku, która przeżyła Holocaust – nie podlegał
ekstradycji do Polski z wymienionych powyżej powodów i ze względu na pogarszający się stan
zdrowia. Co więcej, w świetle faktów uważamy, że nie ma żadnych podstaw do przedstawienia
Morelowi zarzutów popełnienia poważnych przestępstw, nie mówiąc już o „ludobójstwie” czy
„zbrodniach przeciwko narodowi polskiemu”. Jeśli już, to wydaje się nam, że Morel i jego
rodzina byli ewidentnie ofiarami zbrodni ludobójstwa popełnionych przez hitlerowców i Polaków
z nimi współpracujących (…).”
Jakie refleksje nasuwają się po tym niecodziennym wykładzie z historii najnowszej, o której
zaświadczają jeszcze, aczkolwiek coraz mniej liczni, świadkowie tamtych wydarzeń. Bez
wątpienia istnieje potrzeba edukacji historycznej starszego i młodego pokolenia. Potrzeba
wyjaśniania socjologii i psychologii rodzenia się zła bez politycznego wykorzystywania tragedii
indywidualnych ludzi i narodów. Trzeba pamiętać, że formalną podstawą tych działań
nazywanych dzisiaj symbolicznie „tragedią Górnoślązaków 45 roku” były ustalenia konferencji
3/5
21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś
jałtańskiej sankcjonujące między innymi wykorzystanie przez Związek Radziecki przymusowej
pracy ludności Górnego Śląska, Zagłębia Dąbrowskiego i Opolszczyzny jako formy reparacji, a
także ustalony porządek polityczny w powojennej Europie. Dziś zapomina się o udziale i
odpowiedzialności państw koalicji antyhitlerowskiej w tym co się działo po zakończeniu drugiej
totalnej wojny światowej.
Wykład doktor Kornelii Banaś można podsumować refleksją francuskiego noblisty, Alberta
Camusa, który w swojej powieści pt. „Dżuma” pisał : „Zło na świecie płynie niemal zawsze z
niewiedzy, dobra zaś wola może wyrządzić tyleż szkód, co niegodziwość, jeśli nie jest
oświecona (…) najbardziej rozpaczliwym występkiem jest niewiedza (…).
Stanisława Szymczyk
sekretarz Tarnogórskiego Stowarzyszenia – UTW
4/5
21.01.2013 Wykład dr Kornelii Banaś
5/5