Najnowszy poligon - Koło Naukowe Systemów Open Source

Transkrypt

Najnowszy poligon - Koło Naukowe Systemów Open Source
Gazeta Kampusu WSB-NLU
www.inblanco.wsb-nlu.edu.pl
NR 5(18) Czerwiec 2007
side
Skąd się biorą łzy?
Po obejrzeniu filmu „WSB: the movie” odczuwam
niesmak. Czy tylko ja? Pytam samego siebie, a potem, w sondażowych badaniach eksploracyjnych,
także kilkunastu przedstawicieli społeczności studenckiej oraz pracowników WSB-NLU. Badania nie są reprezentatywne, jednak ich wyniki
miażdżące: film (delikatnie interpretując) jest
nieudany, a także szkodliwy.
Tanie latanie
Wkrótce wakacje – dla jednych to czas zarabiania
pieniędzy na życie studenckie, dla pozostałych
czas wydawania oszczędności na hobby, jakim są
podróże.
Wielka piłka na placu budowy
25 kwietnia w Cardiff zapadła decyzja o przyznaniu Polsce wraz z Ukrainą organizacji piłkarskich
mistrzostw Europy w 2012 roku. Na razie jednak każde dziecko widzi jak daleko nam pod
względem infrastruktury do krajów, które już
organizowały podobne imprezy.
Sącz – Warschau,
in Nowy
Warschau – Nowy Sacz
Im Sommer letzten Jahres entschied ich mich
nach drei Jahren Nowy Sacz und WSB-NLU
etwas Neues zu probieren. Die Auswahl an interessanten Unis und Städten war riesig, doch
letztendlich entschied ich mich für Warschau.
Jedoch schnell merkte ich, dass das Motto was
an der WSB-NLU galt „Der Kunde ist König“
(in meinem Fall der Student) nicht überall gilt,
besonders an öffentlichen Polnischen Universitäten.
Dodatek specjalny:
Specjalizacje, cz. II
Karol Jarek
Najnowszy poligon
R
badawczy WSB-NLU
Sądecka Sieć Innowacji i Transferu Wiedzy zaczęła działać, a jej główny cel to wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań
do świata biznesu. Dwukierunkowy transfer wiedzy – od uczelni do firm oraz od firm do studentów – umożliwia
realizację wielu naukowo - badawczych projektów nie tylko z zakresu nowoczesnych technologii ale również
zarządzania.
W dobie rozkwitu nowych technologii i szybkiego wzrostu
gospodarczego innowacja to klucz do sukcesu. Na innowację
postawiło oczywiście WSB-NLU, tworząc Sądecką Sieć Innowacji i Transferu Wiedzy dającą poligon – jak mówi mgr
Witold Wilk – do realizacji projektów, w które jednocześnie
zaangażowani są studenci, pracownicy uczelni oraz firmy
zewnętrzne.
Sądecka Sieć Innowacji i Transferu zaczęła działalność w
ramach czterech grup:
- grupa badawcza 3D – animacja i grafika 3D,
- grupa audio i video AV – najnowsze technologie komunikacji
w przedsiębiorstwie np. VoIP czy bezprzewodowa telefonia,
- grupa komunikacji bezprzewodowej ONAIR – bezprzewodowa komunikacja oraz identyfikacja RFID,
- grupa Open Source stworzona przez Koło Naukowe Systemów Open Source „Exegi” – wykorzystanie otwartych
rozwiązań w biznesie.
Grupy te powstały jako odpowiedź na potrzeby biznesowych partnerów SSIiTW, którzy przystąpili do projektu: AVSystem, BCSPolska, Optimus S.A. czy Novitus S.A.. Dr inż.
Radosław Ruchała planuje w najbliższej przyszłości nawiązać
współpracę z kolejnymi firmami mogącymi zaangażować się w
projekty innowacyjne, co da dalsze możliwości rozwoju Sieci.
Nikomu raczej nie trzeba tłumaczyć jak wielkie korzyści
każdej ze stron daje taki model współpracy. Transfer wiedzy
przebiega dwukierunkowo – od uczelni do firm oraz od firm
do studentów. Studenci mają możliwość praktycznej nauki i uczestniczenia w projektach badawczych, dzięki czemu w przyszłości mogą przekuć swoją wiedzę i zdobyte
doświadczenie np. na outsourcing usług w ramach własnej
działalności gospodarczej. Co więcej, każdy członek grupy
badawczej ma stały dostęp do nowoczesnego laboratorium
badawczego znajdującego się w pomieszczeniach Optimus
S.A. przy ul. Nawojowskiej. Poza tym działalność w grupach
Sądeckiej Sieci może być niezwykle pomocna przy wyborze
tematu pracy licencjackiej, magisterskiej, a nawet doktoratu.
Ale skąd brać pomysły na projekty? W tej kwestii organizatorzy Sądeckiej Sieci są optymistami, ponieważ sieć dysponuje bazą własnych przedsięwzięć oraz potrzeb firm do zrealizowania przy współudziale studentów i uczelni. Oczywiście,
sami studenci mogą zgłosić się do sieci z pomysłami, które
chcieliby realizować w jednej z grup. Niebawem ma powstać
portal internetowy – mówi dr inż. Radosław Ruchała – a jego
zadaniem będzie usprawnienie realizacji projektów: od momentu powstania pomysłu, poprzez jego weryfikacje, aż do
fazy realizacji projektu i wdrożenia biznesowego.
Czy nie tak wyobrażaliśmy sobie działalność badawczą w
ramach Miasteczka Multimedialnego? Sądecka Sieć Innowacji
i Transferu Wiedzy nie przestanie istnieć gdy Miasteczko Multimedialne stanie się rzeczywistością. W naturalny sposób będzie
ona działała na nowym gruncie – powiedział mgr Witold Wilk
w rozmowie na temat Sądeckiej Sieci. Oznacza to tyle, że laboratoria Sieci będą umiejscowione w miasteczku, a same projekty będą realizowane przy zachowaniu tych samych relacji
firma – studenci – uczelnia. Dodatkowo przy działalności
Miasteczka, Sądecka Sieć będzie miała do wykorzystywania
więcej środków finansowych. Inna sprawa tyczy się Multiklastra, którego firmy już teraz mogą być bezpośrednimi partnerami dla grup projektowo - badawczych sieci.
Pan mgr Janusz Mazur podkreśla, że w pracę grup badawczych może zaangażować się każdy: ludzie posiadający
konkretne umiejętności i mogący realizować skomplikowane
projekty, ale również osoby, które chciałyby się szkolić. Grupy
SSIiTW to idealne miejsca, żeby zdobyć jakże przydatną w
dzisiejszych czasach praktyczną wiedzę nie tylko z zakresu
nowych technologii, ale także zarządzania projektami i marketingu.
Współpraca: Lena Wojewódzka, Marcin Pawełkiewicz
in
Wirtualny Kampus WSB-NLU
Tomasz Oleś i Marcin Lewicki-Żurek - laureaci konkursu Google/Sketch-up - specjalnie dla inBlanco opowiadają o
swojej wielkiej przygodzie z projektem Wirtualnego Kampusu WSB.
inBlanco - Karol Jarek: Opowiedzcie na początek naszym
czytelnikom jaki był przebieg konkursu.
Marcin Lewicki-Żurek: Konkurs został zorganizowany
przez Google. Dowiedzieliśmy się o nim poprzez grupę 3D
Sądeckiej Sieci Innowacji, która dopiero co powstawała. Było
to na początku kwietnia. Po zapoznaniu się z programem
Google Sketch-up stwierdziliśmy, że damy radę i zgłosiliśmy
się. Zasady były takie, że trzeba było stworzyć grupy dwu lub
jedno osobowe i stworzyć jakiś obiekt - budynek w Google
Sketch-up. My wybraliśmy kampus, ponieważ można było
łatwo zrobić jego zdjęcia. Prace nad naszym projektem trwały
miesiąc. Czasami siedzieliśmy nad nim jedną, dwie godziny, a
pod koniec nawet po 12 godzin, żeby zdążyć z terminem.
inB: Czyli nie są prawdziwe plotki, że tylko 2 dni spędziliście
nad projektem?
MLŻ: Nie, projekt robiliśmy miesiąc czasu. Praktycznie do
trzech godzin przed oddaniem.
Tomasz Oleś: Zaczęliśmy od zrobienia 160 zdjęć budynków
WSB-NLU z każdej strony. Później dostaliśmy mapkę
geodezyjną kampusu i zaczęliśmy modelować każdy budynek
z osobna.
inB: Ile dla was znaczyło uczestnictwo w konkursie?
MLŻ: Praktycznie nie liczyliśmy na coś tak wielkiego jak wygranie konkursu. Po prostu chcieliśmy się sprawdzić, nauczyć
się czegoś nowego.
inB: Do kogo skierowany był konkurs?
MLŻ: Google ogłosił ten konkurs tylko dla naszej uczelni.
Może w przyszłości będzie on zorganizowany na całą Polskę;
wtedy będzie istniała szansa, żeby jeszcze raz się wyróżnić,
tym razem na większą skalę. Ale to leży w kwestii organizatorów.
inB: Ile osób zgłosiło się do konkursu?
MLŻ: Do konkursu zgłosiło się tylko 12 osób więc po prostu
elitarne grono.
Dokończenie na stronie 3
E
K
L
A
M
A