List od p. Piotra Murdzia
Transkrypt
List od p. Piotra Murdzia
Szanowna Pani Dyrektor, Drodzy Uczniowie, Mali Mistrzowie, Cieszę się ogromnie, że dane było mi spotkać się z Wami na V mistrzostwach szkolnych w szachach. Widok tak wielu dzieci, które z pasją i uśmiechem rywalizują na 64 polach cieszy mnie dlatego, bo sam jestem wielkim miłośnikiem tej królewskiej gry. W turnieju mógł wygrać tylko jeden zawodnik, ale najważniejszy w tym dniu był Wasz udział, niezależnie od zajętego miejsca. Liczyła się dobra zabawa i możliwość sportowej rywalizacji. Najprawdopodobniej szachy to nie jedyna Wasza pasja, bo pewnie lubicie jeszcze grać w piłkę, pływać, uczyć się obcych języków i robić wiele innych rzeczy, jak choćby grać na komputerze. Jednak we wszystkim czym się zajmujecie, a w czym chcecie być najlepsi, obowiązują te same zasady. Trzeba dużo pracować, trenować i nie oczekiwać natychmiastowych rezultatów. Do sukcesów w czymkolwiek dochodzi się tylko poprzez systematyczną pracę i optymizm. Nie należy się załamywać przy pierwszej napotkanej porażce, przeszkodzie. One będą zawsze i są wpisane w sukces każdego mistrza. Życzę Wam z całego serca wielu sukcesów na każdym polu. Nie musicie być mistrzami w szachach, ale pamiętajcie że dzięki szachom, które wymagają logicznego myślenia, dobrze rozumianego sprytu, koncentracji oraz poszanowania rywala, będziecie lepszymi uczniami. Warto więc grać w szachy! Chciałbym podziękować Waszej Pani Dyrektor, dzięki której szachy, obok wielu innych zajęć, znajdują swoje godne miejsce w Szkole. Drodzy Uczniowie, macie cool Dyrektor ☺ I na koniec podziękowania dla Waszego Pana od szachów, p. Jędrzeja Długosza. To dzięki jego zaangażowaniu możecie rozwijać swoją pasję. Nie wiem, czy wiedzą o tym wszyscy, ale Pan Jędrzej jest trenerem Pawła Teclafa z Kartuz, który na ostatnich Mistrzostwach Świata Juniorów do lat 10 wywalczył brązowy medal! Macie to szczęście, że możecie ćwiczyć pod okiem tak znakomitego nauczyciela. Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie przy kolejnych zawodach w szachach. Serdecznie Was pozdrawiam, Piotr Murdzia