Wazniejsi Nieumarli Innsbrucku
Transkrypt
Wazniejsi Nieumarli Innsbrucku
Wazniejsi Nieumarli Innsbrucku Po zakończeniu I wojny czasy się zmieniły. Ci którzy przyjechali, by przejąć kontrolę nad tragicznie zmarłym Arcyksięciem Ferdynandem, w niedługim czasie opuścili Innsbruck. Książę Albrecht Johann von Schwarzenberg, z klanu Tremere, nie był im wszakże przeciwny, a nawet chętnie przystałby na ich osiedlenie się, jeśli byłoby to ich wolą. Powiada się jednak, że większość odrzuciła jego zaproszenie i rozproszyła się po Europie. Od tego czasu Książę zmienił taktykę i postanowił otworzyć bramy dla innych członków Rodziny. Ta decyzja okazała się doskonałym posunięciem politycznym. Nowo przybyli obywatele Camarilli przez lata działali dla dobra całego miasta. Należy wspomnieć, iż Albrecht jest Księciem Innsbrucka od wielu wieków, co pozwoliło klanowi Tremere utrzymać stałą i bezwzględną kontrolę nad prowincją Tyrolu. Odpowiedzią Czarodziejów na powiększające się grono przedstawicieli innych klanów, było przysłanie z Wiednia - Reginy, piekielnie zdolnej Uczennicy, która zaraz po przybyciu otrzymała pozycję doradcy Księcia. Dzięki jej wiedzy o nowoczesnym świecie, bardzo szybko stała się dla Albrechta pomostem między przeszłością, a wyzwaniami teraźniejszości. Pomimo silnej władzy Księcia, Czarodziejom nie udało się postawić Reginy na fotelu Primogena klanu Tremere. Podczas głosowania większość Rady Primogen, była przeciwko takiemu posunięciu. Ostatnim ważnym przedstawicielem klanu Czarodziejów był Vorghart Hiverton. Rezydował w mieście od bardzo długiego czasu i tylko sam Książę wie kiedy dokładnie przybył do Innsbrucku. Wiadomym jest, że działał aktywnie jako obrońca miasta już w XIX wieku, a uformowaną zaledwie kilkadziesiąt lat temu Radę Primogen, przyjął bardzo chłodno. Rzadko prosił o pomoc kogoś z zewnątrz, polegając na swoich zdolnościach. I to go prawdopodobnie zgubiło, gdyż kilka nocy temu zastał zabity przez grupę Pariasów. Miasto przeżywało rozkwit zaraz po zakończeniu II Wojny Światowej. Stał się on możliwy dzięki dwóm klanom: Toreadorom i Ventrue. Arystokrata Schwarzer Löwe (Czarny Lew) sprawił, że miasto rozwinęło swoją gospodarkę oraz turystykę, dzięki przebudowie byłego wojskowego lotniska w publiczny port lotniczy. Transport dzięki modernizacji i budowie nowych dróg kolejowych do pobliskich miast, pozwolił na jeszcze większe zainteresowanie Innsbruckiem. W kolejnych latach pojawiła się elektrownia wodna, a także usprawnione systemy segregowania i przetwarzania wszelkiego rodzaju odpadów. Löwe, sprawujący 1 funkcję Primogena Arystokratów, wykazał się godną pochwały dalekowzrocznością, przystosowując miasto do nowoczesnych wymagań. W tym samym czasie Primogen Toreadorów – Rose Heckman także nie próżnowała, sprawiając, że Innsbruck stał się sławny na arenie międzynarodowej. Od lat pięćdziesiątych w mieście za sprawą Rose, powstało wiele hoteli, restauracji oraz muzeów, które dziś przyciągają niezliczonych turystów z całego świata. Ostatnim największym osiągnięciem Rose jest muzeum Swarovskiego, gdzie znajduje się np. największy na świecie, 300 000-karatowy, szlifowany "kryształ" szkła ołowiowego. Książę Albrecht postanowił uhonorować Löwe, jak i Rose, oferując im miejsce w Radzie Primogenów. Wiekowy Czarodziej był pod ogromnym wrażeniem pracy tej dwójki i postanowił docenić ich starania. Alví Skjeggestad, Primogen klanu Gangrel wydaje się być skupiona głównie na sprawach dziczy, zachowując dystans do spraw polityki Nieumarłych. Swoje stanowisko zawdzięcza wieloletniej pracy na rzecz mieszkańców Innsbrucka. To dzięki niej Lupini trzymają się z daleka od zabudowań, a dzikie zwierzęta rzadko dają się we znaki przyjezdnym. Alví dołączyła do grona Primogenu po brawurowej akcji ratunkowej, gdy kilku niezwykle wpływowych obywateli miasta, zostało zasypanych przez lawinę w Alpach. Gangrelka odnalazła ich uwięzionych pod śniegiem, ratując im życie. Aktualnie klan Gangrel posiada kontrolę nad Zoo i wszystkim co dzieje się w górach i lasach, otaczających wokół stolicę Tyrolu. Istnieje także plotka, mówiąca o tym, iż Jozue - Primogenen klanu Nosferatu jest jedynym, który zdecydował się pozostać w mieście. Niechybnie jest to spowodowane zachowaniem Starego Szczura, który stanowi niezwykle tajemniczą personę, otaczając się aurą niedopowiedzeń i sekretów. Zaledwie garstka osób może powiedzieć coś więcej o tym Kainicie. Większość opiera się jedynie na pogłoskach i domysłach. Karl Majestic – Primogen klanu Brujah znany z swojej nienawiści do przedstawicieli klanu Ventrue trzyma pieczę nad czarnym rynkiem w zachodniej część Austrii. Nie wiadomo do końca dlaczego otrzymał fotel Primogena, ale mówi się, iż ma to związek z Zimowymi Olimpiadami zorganizowanych w 1964 i 1976 roku. Nikt nie chce mieć problemów z Karlem, który potrafi robić interesy z wieloma przedstawicielami Rodziny. Wyjątkiem są Arystokraci, którzy wiele razy przekonali się o jego temperamencie. Nie jest tajemnicą, że panowie Schwarzer Löwe i Majestic unikają siebie jak tylko mogą, a podczas zebrań Primogenu zawsze wybucha gorąca dyskusja. 2