Promocja : E-01 Kongregacja - Krakowska Kongregacja Kupiecka
Transkrypt
Promocja : E-01 Kongregacja - Krakowska Kongregacja Kupiecka
// 27 WRZEŚNIA WRZEŒNIA 2014 R. // BEZP£ATNY BEZPŁATNY DODATEK REKLAMOWY Jarmark św. Michała JESIENNY PIKNIK A Poznawaj Małopolskę Ma³opolskê Rajd samochodowy po drogach Małopolski będzie głównym wydarzeniem pikniku kupców, rzemieślników i przedsiębiorców. Piknik odbędzie się 8 października w hali klubu sportowego „Wawel”. Zawodnicy wystartują rano z Rynku Głównego i zameldują się na mecie na WKS Wawel wczesnym wieczorem. Tam zwycięzcy otrzymają puchary i dyplomy, podczas pikniku jesiennego, którego patronem jest tradycyjnie prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski. (MAS) Tradycja. Na najładniejszym placu miejskim – Rynku Głównym – trwa jarmark św. Michała. Jeszcze do niedzieli można kupować wyroby polskiego rzemiosła i podziwiać obrzędy związane z końcem lata Marian Satała Herby cechów gwarancją jakości produktów Prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski otwierając jarmark potwierdził, że krakowski rynek to dobre miejsce do prezentacji rękodzieła oraz wszystkich wyrobów rzemieślniczych. – Znaki i herby cechowe zdobiące stoiska to gwarancja dobrej jakości – przekonywał prezydent. WĘDZONE – ZDROWE A Jarmark Produktów FOT. MARIAN SATAŁA Tradycyjnych Jerzy Ćwierzyk, twórca ludowy z Myślenic, zachęca widzów do spróbowania sił w rzeźbieniu Zobacz jak się szatkuje i ubija w beczce kapustę przed jej zakiszeniem, przekonaj się jak smakuje wyciskany z niej sok FOT. MARIAN SATAŁA Czegóż tu nie ma? I korale, i galanteria skórzana, i wyroby drewniane, i wiele innych ciekawych rzeczy. Działa warsztat szewski i snycerz, który pokazuje jak powstają detale do odnawianych zabytków. Z kolei kowal na wykutej podkowie wypisuje na życzenie każde imię. Wielu widzów skupiło stoisko rzeźbiarza, który zachęca do wzięcia dłuta w ręce i rzeźbienia w drewnie. Tuż obok dwie koronczarki dziergają przepiękne serwety. Jakże im to sprytnie idzie. Jarmark św. Michała, bo o nim mowa, to tradycja. Bierze w nim udział ok. 50 wystawców: rzemieślników, producentów z różnych regionów naszego kraju, a także zaproszeni goście – rzemieślnicy m.in. z Litwy i Ukrainy. Są też twórcy ludowi z Małopolski. – Na 40 stoiskach pokazujemy to z czego słynie Małopolska – mówi Janusz Kowalski, prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie. – Po doświadczeniach z ubiegłego roku wiemy, że turystów najbardziej interesują tradycyjne metody wytwarzania różnych produktów. Przy wspólnych zabawach z publicznością organizatorzy pokazują więc obrzędy, m.in. kiszenia kapusty (zespół Modlnicanie). Odbywa się także mnóstwo konkursów jak: slalom z miotłami, szukanie jajka w ducce czy wrzucanie ziemniaków do ducki itp. Towarzyszące jarmarkowi pokazy obrzędów pożegnania lata i powitania jesieni w wykonaniu zespołów folklorystycznych cieszą się dużym wzięciem. dobniej tyle samo, co jarmark św. Stanisława. Jarmarki miały dla miasta wielkie znaczenie. Przybywali na nie liczni kupcy z dalekich stron. Podczas jarmarku nie obowiązywały ograniczenia wynikające z prawa składu. Dużym zainteresowaniem cieszą się regionalne stroje i korale Tradycje jarmarków na św. Michała Już Ibrahim ibn Jakub pisał o kupcach, którzy przywozili towary z Krakowa do Pragi. Pierwszą pisaną wzmiankę o krakowskich jarmarkach znajdujemy w roku 1310. Jest to zapisek rady miejskiej mówiący o targu nazywanym cleyner Jarmarch. W wieku XIV w Krakowie odbywały się trzy jarmarki. Jarmark św. Stanisława zaczynał się 3 maja, czyli w dzień św. Krzyża i trwał dokładnie 10 całych dni i dwa „półdnie”. Czerwcowy jarmark, nazywany jarmarkiem św. Wita, zaczynał się 11 czerwca; patronem tego dnia był św. Barnaba. Ten jarmark był krótszy. Handlowano tylko pięć dni oraz, podobnie jak w przypadku św. Stanisława, dwa „półdnie”. Trzeci jarmark, czyli świętomichalski, rozpoczynał się w dniu tegoż patrona, 29 września i trwał najprawdopo- Jarmark przez dwa tygodnie – Po roku 1848 w Krakowie organizowane były co najmniej dwa jarmarki – informuje Wiesław Jopek, prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. – Jeden z nich to właśnie jarmark na św. Michała. Zazwyczaj trwał on równo dwa tygodnie i kończył się punktualnie o godzinie 18 ostatniego dnia. Podczas jarmarków przybywający do Krakowa kupcy sprzedawali wszelkie towary. Największym popy- tem cieszyły się materiały, czyli, jak wówczas mawiano, towary bławatne oraz wszelkiego rodzaju konfekcja. Pojawiali się również sprzedawcy towarów spożywczych. Szczególnym powodzeniem cieszyły się pierniki. Od wielu lat próbowaliśmy powrócić do tej tradycji i dlatego z wielką radością poparliśmy krakowskich rzemieślników, którzy zdecydowali się urządzić imprezę na koniec lata. Zapewniliśmy im pomoc organizacyjną – mówi prezes KKK i dodaje: – Mam nadzieję, że jarmark już na stałe wpisze się w kalendarz miejskich imprez, tym bardziej, że dla turystów stanowi on jedną z wielkich atrakcji. Krakowska Kongregacja Kupiecka jest organizatorem dwóch wielkich targów w Rynku Głównym. Zarówno Bożonarodzeniowe jak i Wielkanocne cieszą sie niebywałym zainteresowaniem na całym świecie. – Ciagle mamy sygnały o tym, że ludzie przyjeżdżają do Krakowa specjalnie w czasie trawania targów, by chłonąć klimat świąt. Jarmark, organizowany w Rynku Gł. przez Małopolską Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie, potrwa jeszcze tylko do niedzieli. Rozpoczął się 26 września i potrwa do 12 października na Małym Rynku w Krakowie. Bierze w nim udział ok. 30 wystawców. Kupcy oferują produkty tradycyjne, m.in. oscypki, sery, wędliny, kiełbasy, wyroby piekarnicze, cukiernicze, miody itp. Można degustować i kupować. O szczególnych walorach produktów wpisanych na listę ministra rolnictwa jako tradycyjne informują ich wytwórcy. Celem akcji jest pokazanie, iż wędliny wytwarzane tradycyjnie nie szkodzą zdrowiu konsumentów. (MAS) JABŁKA ZA ZABAWKI A Jedzmy witaminy Sierpniowa powódź spowodowała wiele zniszczeń, m.in. w przedszkolu w Raciechowicach. Podczas Jarmarku Produktów Regionalnych, na Małym Rynku w Krakowie, a także w szkołach, wśród drużyn harcerskich i zuchowych przeprowadzona zostanie akcja zbierania zabawek dla przedszkola. Około 23 tony jabłek, zakupionych przez firmę Artim, zapakowanych w małe paczuszki, wręczone zostaną dzieciom, które przyjdą na Mały Rynek, by podarować swoje zabawki dla przedszkola w Raciechowicach. Część jabłek zostanie przekazana szkołom integracyjnym, świetlicom terapeutycznym dla dzieci oraz drużynom zuchowym i harcerskim. Akcja ma dwa cele: pomoc dla gminy dotkniętej powodzią oraz propagowanie jedzenia jabłek i innych owoców. Podczas imprezy na estradzie występować będą amatorskie zespoły oraz grupy obrzędowe zrzeszone w Stowarzyszeniu Folklorystycznym Teatr Regionalny. (MAS)