Mogilska odcinek 1_uwagi p. Szymona Długosz
Transkrypt
Mogilska odcinek 1_uwagi p. Szymona Długosz
Witam Jestem mieszkańcem osiedla Złota Brama przy ulicy Cystersów i często uczęszczam ulicą Mogilską zarówno pieszo, jak i komunikacją miejską (tramwaje, autobusy nocne). Dlatego też chciałbym przedstawić moje uwagi odnośnie odcinka znajdującego się na planszy 01 (od Ronda Mogilskiego do skrzyżowania ul. Mogilskiej i Cystersów), które mam nadzieję, że będą przynajmniej przeczytane i ewentualnie wzięte pod uwagę. 1) Umiejscowienie peronów tramwajowych. Aktualnie "perony" (przystanki) są umiejscowione blisko siebie, na ul. Mogilskiej zaraz za skrzyżowaniem z ul. Cystersów (patrząc od strony Ronda Mogilskiego). Jest to wygodne, ponieważ wystarczy jedno przejście dla pieszych aby dostać się do obu przystanków. Jak widać na planie, prawdopodobnie przez wprowadzenie lewoskrętu z ul. Cystersów na ul. Mogilską wymusiło rozdzielenie tych przystanków - i tutaj właśnie pojawia się problem. Przystanek ten obsługuje głównie pasażerów z pobliskich biurowców oraz osiedla przy ul. Cystersów, a w przyszłych latach również mieszkańców drugiego osiedla które ma tutaj powstać. Na planie nowe przystanki umieszczone są jak dla mnie trochę nieprzemyślanie. Przystanek w kierunku dworca głównego ma znajdować się jeszcze bliżej Ronda Mogilskiego, przed skrzyżowaniem Mogilska-Cystersów, nie jest to jakaś niedogodność, ale dojście do tego przystanku już tak. Aby dostać się do niego, idąc z ulicy Cystersów, od osiedla mieszkalnego musimy najpierw przejść przez jedno przejście dla pieszych na ul. Cystersów (inna już sprawa, że jest ono dość niebezpieczne, ponieważ budynek na rogu, w którym aktualnie jest sklep spożywczy, skutecznie zasłania widok i rozpędzone samochody często nie zwalniają skręcając z ul. Mogilskiej w Cystersów), następnie przejść całą długość przystanku, przejść przez kolejne przejście dla pieszych przez ruchliwą ul. Mogilską i wrócić kawałek, aby dostać się do wiaty przystanku i rozkładu jazdy. Pomimo, że przystanek jest "za rogiem", jest to dodatkowe ok 150-200 metrów. Niby nic, ale znając życie i ludzi - większość widząc jadący tramwaj będzie skracać drogę przechodząc ulicę bez przejścia, zaraz przy skrzyżowaniu MogilskaCystersów. Rozwiązaniem mogłoby być przejście dla pieszych zaraz przed skrzyżowaniem MogilskaCystersów - ograniczyłoby to również prędkość samochodów przed skrzyżowaniem (tutaj znowu problem zbyt dużej liczby przejść dla pieszych w jednym miejscu...). Również przejście pomiędzy przystankami w różnych kierunkach nie będzie już takie łatwe, ponieważ będzie je oddzielać planowany lewoskręt z ul. Cystersów. 2) Chodniki i ich szerokość. Zaczynając od chodnika przy skrzyżowaniu Mogilska-Francesco Nullo, zaraz za tym skrzyżowaniem (patrząc od strony Ronda Mogilskiego) znajduje się wystający budynek (prawdopodobnie Mogilska 31), który znacznie utrudnia przejście tym chodnikiem. Szerokość chodnika w tym miejscu to ok. 1 płytki chodnikowej (max 100cm), ciężko jest przejść jednej osobie, a co dopiero dwóm lub komuś z wózkiem. Sam idąc w tym miejscu musiałem wejść na jezdnie, a kąt pod jakim jest akurat zakręt ulicy w tym miejscu uniemożliwia zobaczenie, czy coś jedzie - bardzo łatwo o wypadek. Drugie takie miejsce znajduje się przed skrzyżowaniem Mogilska-Cystersów. Wystający budynek (mogilska 59) również uniemożliwia normalne przejście w tym miejscu, dodatkowo szorstka elewacja budynku zmusza do odsunięcia się jeszcze od tego budynku. Sam byłem świadkiem, jak matka z dwójką małych dzieci, trzymając je za ręce musiała iść po ulicy, aby przejść tym zwężeniem chodnika. Innym faktem są samochody parkujące na chodnikach. Ogranicza to dodatkowo miejsce, kierowcy parkują samochody na chodniku, nie zostawiając wymaganego miejsca, często trzeba się obijać o brudne samochody. Mam nadzieję, że przynajmniej będą choć trochę poszerzone chodniki. Sam prawdopodobnie jeszcze w lecie przeprowadzę się z tej okolicy, w zawiązku z ukończeniem studiów, więc dla mnie nie będzie miało to większej wartości. Ale jako, że od 2 lat mieszkam w tym miejscu i mam doświadczenia związane z uczęszczaniem tą ulicą, to chciałem podzielić się moimi spostrzeżeniami. Warto pomyśleć o przyszłych pokoleniach. Prawdopodobnie będzie to remont na najbliższe 20 lat i przez tak długi okres trzeba będzie męczyć się ze wszystkimi błędami. Pozdrawiam Szymon Długosz