patriotyzm fundamentem bezpieczeństwa
Transkrypt
patriotyzm fundamentem bezpieczeństwa
KONFERENCJA STUDENCKA AKADEMIA OBRONY NARODOWEJ PATRIOTYZM FUNDAMENTEM BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP W XXI WIEKU Redakcja naukowa Krzysztof Gąsiorek Witold Stefan Moczulski Warszawa 2011 1 RECENZENCI gen. dywizji dr hab. Bogusław Pacek płk dr inż. Zbigniew Piątek KOMITET ORGANIZACYJNY Michał Barbaś Małgorzata Krukowska Grzegorz Biliński Tomasz Ochocki Marlena Blicharz Monika Sakowska Ewelina Brudnicka Paulina Samociuk Kamil Bzinkowski Małgorzata Siarnecka Wioleta Chwedoruk Anna Skolimowska Paulina Długoszek Dominika Sołtys Kinga Drzazga Karolina Stando Mateusz Duch Wiktor Święcicki Joanna Gzowska Łukasz Świtalski Olga Figiel – przewodnicząca Katarzyna Wojtiuk Jan Kamiński KONCEPCJA I PROJEKT GRAFICZNY Monika Sakowska Dominika Sołtys SKŁAD, ŁAMANIE I DRUK (logo i adres drukarni) Copyright by Stowarzyszenie Ruch Wspólnot Obronnych, Warszawa 2011 PUBLIKACJA SFINANSOWANA Z DOTACJI MINISTERSTWA OBRONY NARODOWEJ ISBN (nadać numer) WARSZAWA 2011 2 SPIS TREŚCI Wprowadzenie................................................................................................................. 5 I PATRIOTYZM - POJĘCIE W POLSKIEJ TRADYCJI OBRONY NARODOWEJ I WALKI O WOLNOŚĆ 1. Tomasz Ochocki Pojęcie patriotyzmu ............................................................................................. 9 2. Monika Sakowska Patriotyzm a Ojczyzna i ojcowizna ..................................................................... 19 3. Sylwia Lasota Romantyzm - niezwykły czas polskiego patriotyzmu............................................ 31 4. Ewa Brożek Rola ORP Burza i ORP Błyskawica w popularyzacji tradycji morskich ............. 44 5. Małgorzata Porębska Ceremoniał morski wczoraj i dziś....................................................................... 52 6. Katarzyna Szyniec Pieśni morza w Marynarce Wojennej ................................................................. 63 II ROLA PATRIOTYZMU W TWORZENIU BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO I EUROPEJSKIEGO 7. Bartosz Didyk, Agnieszka Gmyz Znaczenie doświadczeń historycznych i innych państw w kształtowaniu patriotyzmu jako podstawy tworzenia bezpieczeństwa narodowego .................... 72 8. Ewa Borowiec - Moczulska Patriotyzm a bezpieczeństwo - współcześnie ....................................................... 81 2 9. Olga Majorczyk Obowiązek a potrzeba patriotyzmu w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego i europejskiego ................................................................................................... 89 10. Krzysztof Szwarc Patriotyzm w dobie globalizacji i integracji europejskiej.................................... 95 11. Leszek Wiszniewski Patriotyzm i bezpieczeństwo w czasach globalizacji - problemy i wyzwania związane z członkostwem Polski w NATO i Unii Europejskiej .......................... 106 12. Olga Figiel Patriotyzm podstawą przywództwa - doświadczenia przywódcy gen. Douglasa MacArthura ..................................................................................................... 117 III WYZWANIA DLA POLSKIEGO PATRIOTYZMU W TWORZENIU BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO POLSKI W XXI WIEKU 13. Małgorzata Krukowska, Wioleta Chwedoruk Kształtowanie patriotyzmu u młodego pokolenia Polaków................................ 128 14. Kinga Zych Patriotyzm a nowoczesność ............................................................................. 135 15. Magdalena Witecka Internet w kształtowaniu nowoczesnej postawy patriotycznej i tożsamości narodowej ........................................................................................................ 140 16. Jakub Mróz Antypatriotyczna propaganda .......................................................................... 152 17. Piotr Przywojski Antypatriotyczna propaganda zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego ... 157 18. Milena Palczewska, Barbara Drapikowska Patriotyzm a wielokulturowość -swoi a obcy- asymilacja mniejszości narodowych z perspektywy bezpieczeństwa wewnętrznego ................................................... 167 3 19. Wojciech Trębacz Budowanie polskiej tożsamości narodowej i jej rola wobec szerzącego się fundamentalizmu islamskiego ........................................................................... 184 20. Piotr Leszczyński Kształtowanie patriotyzmu młodzieży w czasie sytuacji kryzysowych na przykładzie działań Związku Strzeleckiego „Strzelec” ...................................... 194 4 5 WPROWADZENIE Marszałek Piłsudski po zwycięskiej Bitwie Warszawskiej w 1920 r. powiedział, „my wam wywalczyliśmy wolność teraz wy musicie na nią pracować”. Podążając za myślą Marszałka, dzisiaj musimy dokonać przewartościowania dotychczasowych postaw patriotycznych, w poszukiwaniu nowego myślenia kategoriami interesu narodowego i dobra państwa. Postępujący ciąg zdarzeń we wszystkich obszarach naszego życia kształtuje „Nowy Wiek” (New Age), zwany często wiekiem informatycznym, który w tempie geometrycznym przenika z nowymi wartościami do społeczeństwa, „społeczeństwa komunikacyjnie „spojonego”, a zarazem silnie indywidualistycznego, w którym dochodzi do „wszechpacyfikacji”, ponieważ „fizycznie” nikt nikomu nic złego zrobić nie może, a ceną jest faktyczna samotność w kokonie elektronicznym. Życie staje się „wirtualne”, „sfantomatyzowane”. Trwający proces globalizacyjny we wszystkich obszarach życia generuje pytania dotyczące definicji patrioty i postawy patriotycznej: czy globalizacja może zdegradować pojęcie patriotyzmu?, czy może doprowadzić do unicestwienia państwa narodowego?, czy zagraża naszym tradycjom kulturowym?, czy dorobek naszych ojców może być zaprzepaszczony? Poszukiwanie odpowiedzi na tak postawione pytania, jest procesem złożonym, wymagającym przewartościowania wielu pojęć i postaw ludzkich. Niniejsza konferencja porusza złożoność patriotyzmu, od jego ujęcia historycznego do spojrzenia w przyszłość. Prezentuje patriotyczne postawy jednostek ludzkich w różnych uwarunkowaniach i epokach rozwoju ludzkości. Głównym mottem przedstawionych referatów jest wskazanie na aktualność definicji patrioty zawartej w Słowniku języka polskiego – „ten kto kocha swoją ojczyznę łącząc te uczucia z szacunkiem dla innych narodów, kto gotów jest do pracy i poświęceń dla dobra ojczyzny” 1 – jest współczesnym patriotą. Zakorzeniony pogląd, że patriotą jest ten, kto jest gotowy do poświęcenia własnego życia zdezaktualizował się wraz z rozwojem cywilizacyjnym. Wyrazem tego są badania przeprowadzone pod kierunkiem Pani profesor Hanny Świdwy-Ziemby, socjolog zajmująca się od szeregu lat młodzieżą, gdzie patriotyzm2 zajął 78 pozycję z 80 na liście 1 2 Słownik języka polskiego, red. nauk. M. Szymczak, PWN, Warszawa 1979, t II, s. 620. M. Niewielska, Patriotyzm – pojęcie które wypadło z obiegu; Dziennik Gazeta Prawna, Młodzież: Mamy własne narodowe symbole, 29.07.2009 r. 6 pojęć – wartości, które zostały przedstawione młodzieży do uporządkowania w hierarchii od najbardziej do najmniej ważnych. Poczucie bezpieczeństwa wśród młodzieży, spycha na dalszy plan rozumienie patriotyzmu w ujęciu tradycyjnym odwołującym się do historii, rozbiorów, powstań, wojen, wybijania się na niepodległość i w tym ujęciu staje się pojęciem przestarzałym i niemodnym. Młodzi czują się Europejczykami, a Polskę widzą i oceniają przez pryzmat teraźniejszości – z jej niedojrzałą demokracją, postępującym rozwarstwieniem społecznym i mnóstwem współczesnych problemów, o jakich nie śniło się ich dziadkom. Należy jednak pamiętać, że bezpieczeństwo narodowe to nie tylko historia, ale przede wszystkim teraźniejszość i przyszłość Polski. Każdy obywatel kraju nie tylko może, lecz powinien się troszczyć o niepodległość spełniając się twórczo i zawodowo. Postawę taką prezentuje Koło Naukowe Studentów Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Obrony Narodowej organizując cykliczne spotkania, konferencje3 poświęcone problematyce bezpieczeństwa narodowego. Celem konferencji jest: określenie współczesnych wyzwań – potrzeb wynikających z szans i zagrożeń – dla polskiego patriotyzmu w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego Polski w XXI wieku oraz współtworzeniu bezpieczeństwa Europy a ponadto: - propagowanie wartości patriotycznych i obywatelskich; - poszerzenie wiedzy z zakresu bezpieczeństwa narodowego; - promowanie obronności; - wymiana poglądów między reprezentantami środowisk akademickich. Niniejsza konferencja poświecona problematyce postrzegania roli patriotyzmu w odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego wskazuje, że częste postrzeganie patriotyzmu w wymiarze poświęcenia życia nie zawsze oddaje głębię tego pojęcia, na które składa się szereg innych przymiotów mających głęboki sens i znaczenie dla podtrzymywania tradycji narodowych i kształtowania dobrobytu, a przede wszystkim tworzenia podstaw silnego bezpiecznego państwa. 3 Szkolenie młodzieży na potrzeby bezpieczeństwa państwa, red. nauk. M. Kozub, SRWO, Warszawa 2007. Bezpieczeństwo narodowe w XXI wieku z punktu widzenia młodzieży, red. nauk. W. Śmiałek, SRWO, Warszawa 2008. Młodzieżowe organizacje pozarządowe w systemie bezpieczeństwa narodowego, red. nauk. Z. Piątek, SRWO, Warszawa 2009. Młodzież o systemie obronnym państwa, red. nauk. Z. Piątek, G. Sobolewski, SRWO, Warszawa 2010. 7 dr Krzysztof Gąsiorek dr Witold Stefan Moczulski 8 I PATRIOTYZM - POJĘCIE W POLSKIEJ TRADYCJI OBRONY NARODOWEJ I WALKI O WOLNOŚĆ 9 Tomasz OCHOCKI Akademia Obrony Narodowej POJĘCIE PATRIOTYZMU Rodzimy się, żyjemy i umieramy dla ojczyzny Cyceron Patriotyzm to jedna z podstawowych kategorii kultury polskiej i europejskiej, konstytuująca życie człowieka we wspólnocie narodowej, oraz wyrażająca jego emocjonalną więź z ojczyzną. Jego etymologia wywodzi się od łacińskiego Patria, którego źródłosłów stanowi pater, co oznacza ojca, czyli: „tego, który daje początek, umożliwia urodzenie”.4 Rozumienie słowa patria, odnosi się zarówno do miejsca urodzenia, jaki do miejsca do którego jest się przywiązanym, a zatem dotyczy zarówno stron rodzinnych, jak i civitas- narodu, ojczyzny .5 Patria jako wyraz i struktura semantyczna zachowała się w języku włoskim, francuskim oraz hiszpańskim. Jako wzór myślowy traktowana jest w niemieckim pojęciu Vaterland, polskiej ojczyźnie, ukraińskiej batkiwszczyźnie, bułgarskiej tatkowinie, oraz m.in. w języku litewskim i węgierskim. Wśród naszych sąsiadów, jedynie czeskie pojęcie ojczyzny- vlast (włość, władza)- posiada znaczną odrębność, ponieważ utożsamia ojczyznę z państwem, co jest konsekwencją wspomnienia siły państwa Karola IV, którą Czesi szczycą się do dziś.6 Znaczenie pojęcia patriotyzm w ujęciu europejskim Rozumienie pojęcia ojczyzny, z którą patriotyzm jest ściśle powiązany (wszak postrzegany jest najczęściej jako amor patriae), różni się w poszczególnych krajach Europy. Na potrzeby niniejszego artykułu, w celu pełniejszego zbadania problemu, prócz polskiego wkładu w zdefiniowanie pojęcia patriotyzm, omówione zostały treści związane z pojmowaniem ojczyzny przez ludy słowiańskie, Francję- jako matecznik nowożytnego 4 5 6 Patria, patriotyzm i lokalizm we Włoszech. Treści społeczne i polityczne [w:] Pojęcie ojczyzny we współczesnych językach europejskich (red. J. Bartmiński), Lublin 1993 r., s.230 op. cit. s. 230 Ojczyzny europejskie duże i małe [w:] Pojęcie ojczyzny... s.6-7 10 pojęcia narodu, oraz Niemcy i Rosję ze względu na bliskie sąsiedztwo i historyczne doświadczenia Polski. W ludowej tradycji słowiańskiej, ojczyzna rozumiana jest dwojako. W wymiarze ludzkim jako kult przodków, rodu oraz tradycji. Szczególnie rozwinięta jest ona u Słowian Południowych, gdzie oprócz pokrewieństwa genetycznego istnieje pokrewieństwo duchowe. Drugi zaś rodzaj, to kult ziemi, kult ojczyzny odnoszący się do przyrody. 7 Mowa tu przede wszystkim o starosłowiańskiej mitologii ziemi, żywej szczególnie w polskim obyczaju patriotycznym. Ziemia uświęcona krwią powstańców stawała się niezwykła. Pomimo, że obca, to przechowująca najcenniejsze skarby narodowe.8 Wspólnym mianownikiem, łączącym oba czynniki jest antropomorfizacja przyrody, postrzeganie jej jako matki każdego człowieka. Trzonem semantycznym rosyjskiego pojęcia ojczyzna, jest prasłowiański pień „rod”. Oznacza on swoistą cechę pokrewieństwa i odnosi się zarówno do związków łączących wszystkich ludzi na ziemi, jak i do najmniejszej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Współczesne rozumienie ojczyzny plasuje się gdzieś pośrodku. Synonimami wyrazu родина (ojczyzna) są: отчизна i отечествo. Oficjalne wykorzystywanie terminu ojczyzna w Związku Radzieckim, łączyło się z wartościami ideologicznymi. Znajdowało to wyraz m.in. w licznych tekstach publicystycznych i literackich. Ojczyzna była w nich utożsamiana z potęgą, wielkością terytorialną, siłą, oraz liczną grupą pojęć o zabarwieniu ideologicznym, takimi jak: partia, rząd, Stalin, socjalizm. Wstrząsy społeczne i polityczne jakie zaszły w Związku Radzieckim, a następnie w Rosji, na początku lat 90’, spowodowały cały szereg przewartościowań pojmowania pojęcia ojczyzny, zwłaszcza wobec silnej ideologizacji tego pojęcia w rosyjskiej przestrzeni publicznej. W świetle ostatnich badań, ojczyzna jawi się Rosjanom jako coś osobistego, intymnego oraz bliskiego.9 Pojęcie ojczyzny istnieje w języku francuskim co najmniej od XI wieku. W Pieśni o Rolandzie, umierający na skutek odniesionych ran główny bohater, kieruje swe myśli ku Bogu, swemu seniorowi Karolowi Wielkiemu i „słodkiej Francji”. Zapewne rolandowska Francja była rozumiana zupełnie inaczej niż dzisiaj, jednakże patriotyzm walecznego rycerza jest niezaprzeczalny. 7 8 9 Ojczyzna w ludowej tradycji słowińskiej [w:] Pojęcie ojczyzny... s. 17-22 Kraj do którego się wraca. Czym jest ojczyzna dla lubelskich studentów [w:] Pojęcie ojczyzny..., s. 58-59. Semantyka pojęcia ojczyzny i jego funkcjonowanie we współczesnym języku rosyjskim [w:] Pojęcie ojczyzny..., s. 83- 93 11 Pojęcia patrie rozpowszechniło się w języku francuskim u schyłku wojny stuletniej. Spowodowane było to wyzwoleniem spod panowania angielskiego terenów należących do króla Francji. Stało się to możliwe dzięki zrywowi całego narodu, na czele z młodą wieśniaczką Joanną d’Arc. Od tego momentu ojczyzna stała się pojęciem integrującym ogół społeczeństwa wokół walki o niepodległość.10 Pojęcie ojczyzny zmieniło swoje pierwotne znaczenie podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej i nabrało politycznych konotacji. Patriotami nie byli wówczas wszyscy, którzy kochali ojczyznę, a jedynie ci, którzy stanęli w obronie nowego porządku państwowego. Obrona Francji przed obcymi wojskami nie była walką o niepodległość ale próbą przeciwstawienia się restauracji monarchii.11 Ostatnim wydarzeniem, które znacząco wpłynęło na percepcję społeczną pojęcia ojczyna, były lata II wojny światowej. Marszałek Petain, podejmując decyzję o utworzeniu tzw. wolnej strefy, uzasadniał to polityką patriotyczną, mającą na celu zachowanie niezależności choćby części państwa. Propaganda Vichy odwoływała się bardzo często do patriotycznych uczuć Francuzów. Posunięto się nawet do zmiany rewolucyjnego hasła „Wolność, Równość, Braterstwo” na nową triadę wartości „Ojczyzna, Praca, Rodzina”. Pejoratywne skojarzenia związane z państwem Vichy, wpłynęły na deprecjację terminu ojczyzna we francuskiej przestrzeni publicznej.12 Niemieckie pojęcie ojczyzny przebyło długą drogę. Jeszcze w XVIII wieku, Rzesza Niemiecka składała się z około 250 księstw, 50 wolnych miast i 1,5 tys. posiadłości rycerskich, które nikomu nie kojarzyły się z ogólnoniemieckim Vaterlandem. 13 Po zjednoczeniu dokonanym w 1871 r., „spóźniony naród” pilnie nadrabiał lekcję nacjonalizmu. Rozdmuchanie pychy narodowej prowadziło do nieuchronnego konfliktu. W 1897 r. Bernhard von Bülow powiedział, że Niemcy „nikogo nie chcą pozostawić w cieniu, ale domagają się swojego miejsca pod słońcem". Sposób w jaki wykorzystano państwo narodowe, sprawił, że dla jego sąsiadów pojęcia „naród niemiecki” i „niemiecka ojczyzna” już od zawsze miały kojarzyć się z przemocą i agresją. Bezprzykładna klęska III Rzeszy złamała kręgosłup narodowi niemieckiemu. Jak pisał P. Bender: „Niemcy wyczerpali swoje siły dla ojczyzny, o tym nie chcieli już więcej słyszeć. Ich cele, wzorce i ideały się zmieniły. Nie państwo stało się ważne, lecz gospodarka. Ambicja nie kierowała się już ku władzy i sile, lecz ku dobrobytowi. Nie sława i honor poruszały 10 11 12 13 Patrie- „Ojczyzna”?[w:] Pojęcie ojczyzny... s. 241 Op. Cit., s. 241 Op. Cit., s.242 http://wyborcza.pl/1,86733,5263249,Czy_Niemcom_wolno_byc_patriotami.html, 04.03.2011 r. 12 młodsze pokolenia, lecz idealne społeczeństwo, ratowanie środowiska, pokój i prawa człowieka.”14 Wbrew wielu obawom, zjednoczenie Niemiec dokonane w 1990 r., nie przyniosło fali nacjonalistycznej gorączki. Jedno z najważniejszych przeobrażeń dokonanych w RFN po zjednoczeniu, dotyczyło postrzegania siebie przez Niemców. To samookreślenie zmierzające ku „normalizacji”, wymagało jednocześnie kultu wartości narodowych i miłości do ojczyzny. Trafnie ujął to Jörg Lau pisząc: „w miarę ,jak berlińska republika staje się narodem normalnym, tak jak inne, potrzebuje ona cywilnej religii tak samo jak inne zachodnie demokracje”15 Prowadzi to do wzrostu zapotrzebowania na ceremonie i święta państwowe, takie jak publiczne odgrywanie hymnu narodowego czy uroczyste pochówki żołnierzy poległych na misjach. Polski patriotyzm Omawiając polskie rozumienie pojęć ojczyzna i patriotyzm należy odwołać się do rodzimych filozofów, socjologów, historyków zajmujących się tą materią. Należą do nich m.in.: Jan Paweł II, Józef Maria Bocheński, Karol Libelt, Leszek Kołakowski, Andrzej Nowak czy Elwira J. Kryńska. Pojęcie ojczyzny pojawiło się w polskiej kulturze już w średniowieczu i związane było z łacińskim patria, rozumianym jako dom, ojciec (pater), dziedziczenie po ojcu (patrymonium), a czasem głównie z instytucją państwa. W okresie Polski klasycznej ojczyzna traktowana była jako dobro wspólne (rzecz pospolita) i powiązana była z religią. Jan Kochanowski pisał: „a jeśli komu droga otwarta do nieba, to tym co służą ojczyźnie”. W zamian za bezpieczeństwo, wszelkie prawa i swobody, ojczyzna wymagała od swoich synów obrony, aż do ofiary krwi włącznie - „byle cię można wspomóc, byle wspierać, nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać”(Ignacy Krasicki). Okres zaborów zmusił do przewartościowania poglądu utożsamiającego ojczyznę z państwem. W owym czasie znaczenia nabrało stanowisko pojmujące ojczyznę jako „zbiór naczelnych wartości, łączących i motywujących ludzi do działania”.16 Dał temu wyraz Adam Mickiewicz tworząc w Soplicowie swoiste „centrum polskości”, ukształtowane przez 14 P. Bender, Deutschlands Wiederkehr. Eine ungeteilte Geschichte 1945- 1990, Stuttgart 2007 r., s.17-23 J. Lau, Selbsachtung und Selbstverbesserung. Der Patriotismus der Berliner Republik, „Merkur. Deutsche Zeitschrift für europäisches Denken” 2007, nr 9-10, s. 811. 16 Polskie rozumienie ojczyzny i jego warianty, Pojęcie ojczyzny we współczesnych językach europejskich (red. Jerzy Bartmiński), Lublin 1993 r., s. 39 15 13 tradycyjne wartości takie jak: patriotyzm, wiejsko-ziemiański tryb życia, hołdowanie starych tradycji stanowych i narodowych, przywiązanie do ojczystej przyrody oraz religijność. Karol Libelt w rozprawie O miłości ojczyzny, próbując podać jej istotę, wyróżnia trzy grupy czynników niezbędnych do jej prawidłowego rozumienia. Pierwsza grupa to materialne ujęcie ojczyzny. Składają się na nią: ziemia, naród, prawa oraz ustawy, gdyż jak twierdzi: „...miłość ojczyzny jest uwarunkowana swobodami, jakie przynoszą ustawy polityczne.”17 Druga grupa obejmuje duchową substancję ojczyzny i zawiera w sobie takie pojęcia jak: obyczaje narodowe, język i literatura narodowa. Trzecia i zarazem najważniejsza grupa to państwo, Kościół i dzieje. Wyróżnione czynniki, pomimo swojej niepodważalnej roli, nie posiadają jednakowej wagi. Historia jednoznacznie pokazuje, że nie traci się ojczyzny z chwilą utraty państwowości, jak Polska podczas zaborów, lub gdy naród musi opuścić swój kraj, czego przykładem są Izraelici podczas niewoli babilońskiej. Doskonale skonstatował to Karol Libelt twierdząc, że „bez bytu politycznego nie ma państwa, ale bez bytu politycznego jest ojczyzna, i ta to ogromna jest różnica między ojczyzną i państwem. [...] ojczyzna wyższą jest ideą, niżeli idea państwa”.18 Również jedność pod względem etnicznym, językowym oraz religijnym nie jest warunkiem sine qua non pojęcia ojczyzna. Widzimy to na przykładzie krajów powstałych na skutek emigracji mieszkańców innych państw, jak choćby Stany Zjednoczone lub Kanada. Jako warunek konieczny trwania i rozwoju danego narodu jawi się kultura. Warto przypomnieć słowa Jana Pawła II, wygłoszone w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych: „Prawo narodu do istnienia w sposób naturalny pociąga za sobą to, że każdy naród może cieszyć się prawem do własnego języka i kultury, za pomocą których ludzie wyrażają i przedstawiają to, co nazwałbym podstawową duchową suwerennością. Historia uczy, że w okolicznościach ekstremalnych, to właśnie kultura pomaga narodowi przetrwać utratę politycznej i gospodarczej niezależności.”19 To właśnie kultura jest spoiwem łączącym wszystkie warstwy społeczeństwa i stanowiącym o jego wyjątkowości. Wartość ludzi w dużej mierze zależy od sygnałów i wartości jakich dostarcza im kultura.20 Niebezpieczeństwo niesie dopiero przewartościowanie któregokolwiek z wymienionych czynników. Absolutyzacja i bezkrytyczne postrzeganie własnego narodu może doprowadzić do nacjonalizmu i ksenofobii, preferowanie tylko jednej religii, to 17 Na marginesie „O miłości ojczyzny” Karla Libelta w: Władysław Stróżewski, O wielkości. Szkice z filozofii człowieka. Kraków 2002, „Znak”, s 26 18 Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J. K. Żupański, 1849, tom 1, s. 143. 19 Jan Paweł II, Przemówienie na forum ONZ, cyt. za „Tygodnik Powszechny” nr 42, 15 października 1995. 20 Tomasz Lis, Co z tą Polską, Rosner & Wspólnicy 2003, s. 73 14 najkrótsza droga do nietolerancji, natomiast sprowadzenie człowieka jedynie do funkcji państwa lub społeczeństwa to groźba totalitaryzmu. Zatem czym tak naprawdę jest patriotyzm oraz współkształtujące je pojęcie ojczyzny? Wydaje się, że znaczenie tegoż terminu jest obecnie znacznie szersze niż jego pierwotna wykładnia, zdefiniowana ostatecznie na przełomie XIX i XX wieku. Słownik Wyrazów Obcych, wydany w dwudziestoleciu międzywojennym, definiował patriotyzm jako „ miłości do ojczyzny, gorącego przywiązania do kraju rodzinnego”.21 Również współczesne rozumienie patriotyzmu jako: „miłości do ojczyzny i własnego narodu połączonej z gotowością ofiar dla niej, z uznaniem praw innych narodów i szacunkiem dla nich”22 wydaje się nie oddawać w pełni złożoności tego zagadnienia. Bardzo ciekawa wydaje się natomiast propozycja Władysława Stóżewskiego, który postrzega ojczyznę jako: „dynamiczną strukturę aksjologiczną, przeznaczoną do urzeczywistniania obiektywnych, zwłaszcza społecznych, wartości. Jako taka stanowi duchową wspólnotę osób, przenikniętych tymi samymi ideałami i uznającymi ucieleśnianie tych ideałów za swoje naczelne zadanie.”23 W tak postrzeganej ojczyźnie, patriotyzm jawi się jako aktywne budowanie świata wartości przez obywateli, oraz gotowość ich obrony. Należy zacząć od wartości najbardziej egzystencjalnych, takich jak: wolność, niezależność oraz terytorium państwa. W tym miejscu mamy prawo pogratulować sobie sukcesu. Wielokrotnie w ciągu wieków daliśmy wyraz bezgranicznej miłości do ojczyzny, nie bacząc na ofiary. Jako naród mamy chlubne tradycje pracy organicznej, tolerancji religijnej oraz kształtowania prawa, czego przykładem jest pierwsza w Europie konstytucja. Wyzwania dla patriotyzmu Patriotyzm jest postawą prospektywną, tzn. taką, która liczy się z przyszłością kraju, wobec czego nie może się ograniczyć do pielęgnowania tego co jest, ale musi jednocześnie patrzeć w przód. Obecnie stoimy przed trudnym pytaniem, czego wymaga od nas współczesny patriotyzm? Należy być świadomym, że umiłowanie ojczyzny zawsze wymagało ofiary, również dzisiaj. Nie musi to jednak być już ofiara krwi, współczesna ofiara to odpowiedz na każdą potrzebę ojczyzny. Wydaje się, że najważniejszym zadaniem stojącym przed nami jest zbudowanie społeczeństwa obywatelskiego. Od pokoleń, historycznym 21 22 23 Słownik Wyrazów Obcych, wyd. M. Arcta , Warszawa 1937 r., s. W. Kopaliński, Słownik Wyrazów Obcych, Warszawa 2000 r., s. W. Stóżewski, Kilka refleksji o patriotyzmie, Kalinów 2006r., s. 3 15 garbem Polski, jest brak poczucia wspólnoty. „Narodem czujemy się zawsze w zagrożeniu, zawsze przeciwko czemuś- nigdy za”.24 Tymczasem miarą nowoczesnego patriotyzmu jest podejmowanie działań na rzecz wspólnego dobra. Konstytucja RP już w artykule pierwszym stanowi, że „Rzeczpospolita jest dobrem wszystkich obywateli” a „Obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne”.25 W naszym wspólnym interesie leży tworzenie odpowiednich warunków do rozwoju kultury materialnej i duchowej zbiorowości. Możemy to osiągnąć poprzez szanowanie demokratycznych reguł życia zbiorowego, wyrażane m.in. poprzez aktywne uczestnictwo w wyborach. To również dbałość o jakość tworzonego prawa i jego przestrzeganie. Winniśmy mieć w pamięci epigram Symonidesa ku czci bohaterskich Spartan: "Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżym, jej syny. Prawom jej do ostatniej posłuszni godziny" i nie traktować prawa jako wyłącznie środka represji ale jako utrwalacz ładu i porządku publicznego, oraz czynnik determinujący pozytywne zmiany w różnych sferach życia publicznego. Niezmiernie istotna jest również dbałość o jakość wykształcenia narodu, ponieważ: „różnica między Wschodem i Zachodem nie polega na poziomie człowieka dobrze wykształconego, ale na poziomie człowieka źle wykształconego... Tu jest klucz”26. Historia uczy nas, że posiadanie wykształconych oraz świadomych elit politycznych, jest fundamentem na którym można oprzeć budowę własnego życia państwowego. Jako najważniejsze zadanie dla szeroko rozumianej edukacji jawi się konsekwentne kształtowanie tych wartości, od których zależy zaangażowanie się ogółu społeczeństwa w sprawy związane z obronnością, ochroną ludności, obroną cywilną i bezpieczeństwem państwa w szeroko rozumianym znaczeniu.27 Miarą polskiego patriotyzmu winny być również pracowitość, odwaga cywilna i uczciwość obywatelska poczynając od jednostek a na instytucjach życia państwowego kończąc, w myśl konfucjańskiej zasady, że „gdy moja własna osoba jest w porządku, to porządek panuje także w rodzinie, gdy jest on w rodzinie, jest także w państwie, a gdy w państwie jest porządek, to porządek panuje na świecie”.28 W czasach recesji ekonomicznej, kryzysu demograficznego, oraz coraz większego dystansu dzielącego tzw. „pokolenie 89” od reszty społeczeństwa, istotne wydaje się pytanie o nowe wyzwania dla patriotyzmu w Polsce. 24 25 26 27 28 Wprost, Nr 1042, 17 listopada 2002 r. Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej, art. 82 http://administracja.ngo.pl/x/437254 , 05.03.2011r. Współczesne problemy edukacji obronnej [w:] Przygotowanie obronne społeczeństwa (red. J. Kunikowski), Warszawa 2001 r. A. Zwoliński, Chiny. Historia. Teraźniejszość, Kraków 2007, s. 66 16 Przede wszystkim patriotyzm nie powinien być postrzegany jako własność konkretnej opcji politycznej. Patriotyzm nie jest ani prawicowy, ani lewicowy. Patriotyzm nie może stać się przedmiotem partykularnych gier politycznych, lecz jako kardynalna cnota polityczna i obywatelska, powinien wyrażać się w postawie powszechnego konsensusu wśród uczestników życia zarówno politycznego, jak i społecznego. Nie powinien polaryzować społeczeństwa, lecz je spajać i działać na zasadzie synergii. Postaw patriotycznych nie należy również wymuszać, lecz promować i wspierać. Doskonale rozumiał to Leszek Kołakowski twierdząc, że patriotyzmu, jako uczucia, nie sposób nakazać. Paradoks każdego państwa demokratycznego polega na tym, że bazuje na postawach i postępowaniu swoich obywateli, których tak naprawdę nie może zagwarantować i kontrolować.29 Istnieją jednak dziedziny, w których aktywność państwa jest celowa i przynosi wymierne rezultaty w postaci kształtowania odpowiednich postaw obywatelskich. Należą do nich m.in.: oświata, polityka rodzinna i promocja aktywności obywatelskiej. Patriotyzm powinien zacząć być postrzegany w szerszej perspektywie, również jako czynnik ekonomiczny. Obecnie, międzynarodową konkurencję, poza technologią i kapitałem, coraz częściej zaczynają wyznaczać tzw. „soft facts”, czyli aspekty emocjonalne wpływające na atrakcyjność danego kraju i jego obywateli.30 Doskonałym przykładem są tutaj Niemcy, które wykorzystując organizację Mistrzostw Świata w piłce nożnej, przystąpiły do kampanii rebraidingowej pod hasłem „Deutschland- Land der Ideen”, mającej na celu promowanie pozytywnego wizerunku Niemiec zarówno wewnątrz kraju, jak i poza jego granicami. Pomysł zakładał pokazanie Niemiec przyjaznych i otwartych na innych, oraz promował ich innowacyjność i konkurencyjność. W projekt, oprócz administracji rządowej, zaangażowali się prywatni przedsiębiorcy, oraz wiele prominentnych osób, jak np. Claudia Schiffer czy Horst Köhler.31 Podsumowanie O patriotyzmie mówi się trudno. Jest to określenie obrosłe swoistą mitologią, zarezerwowane i używane przeważnie podczas ważnych, podniosłych uroczystości. Na co dzień nie mówi się o nim. Jest to skutkiem szermowania tym pojęciem, nadawania mu bardzo często treści propagandowej i emocjonalnej, wyłącznie dla bieżącej walki politycznej. 29 30 31 V. Kronenberg, Patriotyzm w Niemczech. O aktualności pewnej republikańskiej cnoty., Biuletyn Niemiecki nr 12, 09.12. 2010 r., s. 8 Op. Cit., s.8 http://www.psz.pl/tekst-29492/Niemcy-Beethoven-byl-Niemcem, 05.03.2011r. 17 Pośrednim efektem tego typu działań jest dewaluacja pojęcia patriotyzm. Tymczasem słowo to jest nośnikiem wielu ważkich treści, których nie należy zapominać i lekceważyć ze względu na wartości polityczne, kulturowe i historyczne decydujące o naszej tożsamości. Jak mówił Leszek Kołakowski „ Jeżeli jestem Polakiem, to mam też powinności lojalności, odpowiedzialności za swój kraj, poświęcenie mu uwagi, czasu”. Nie należy traktować państwa w sposób roszczeniowy. Parafrazując John’a Kennedy’ego, świadomy obywatel powinien odrzucić pytanie, co Polska może dla niego zrobić, na rzecz pytania, co ja mogę zrobić dla Polski? Ojczyzna jako masz wielki zbiorowy obowiązek, winna być przedmiotem szczególnej troski i zainteresowania ze strony obywateli. Jedynie współpracując razem jesteśmy w stanie zagwarantować pomyślny rozwój kraju, w myśl powiedzenia marszałka Piłsudskiego, że zwycięstwo w ¾ zależy od morale wojska i społeczeństwa, a tylko w ¼ od techniki. Bibliografia Bartmiński J. (red.), Pojęcie ojczyzny we współczesnych językach, Lublin 1993. Bender P., Deutschlands Wiederkehr. Eine ungeteilte Geschichte 1945- 1990, Stuttgart 2007. Jan Paweł II, Przemówienie na forum ONZ, cyt. za „Tygodnik Powszechny” nr 42, 15 października 1995. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Kopaliński W., Słownik Wyrazów Obcych, Warszawa 2000. Kronenberg V., Patriotyzm w Niemczech. O aktualności pewnej republikańskiej cnoty., Biuletyn Niemiecki nr 12, 09.12. 2010. Kunikowski J. (red.), Przygotowanie obronne społeczeństwa, Warszawa 2001. Lau J., Selbsachtung und Selbstverbesserung. Der Patriotismus der Berliner Republik, „Merkur.Deutsche Zeitschrift für europäisches Denken” 2007, nr 9-10. Lis T., Co z tą Polską, Rosner & Wspólnicy 2003. Pisma pomniejsze Karola Libelta, Poznań 1849, tom 1. Słownik Wyrazów Obcych, Warszawa 1937. Stóżewski W., Kilka refleksji o patriotyzmie, Kalinów 2006. Stróżewski W., O wielkości. Szkice z filozofii człowieka, Kraków 2002. 18 Wprost, Nr 1042, 17 listopada 2002. Zwoliński A., Chiny. Historia. Teraźniejszość, Kraków 2007. http://administracja.ngo.pl http://www.psz.pl 19 Monika SAKOWSKA Akademia Obrony Narodowej PATRIOTYZM A OJCZYZNA I OJCOWIZNA „Ojczyzna to jedna sprawa, a my druga. By Ojczyzna istniała my musimy podjąć zbiorowy obowiązek.” C.K. Norwid Pojęcie Ojczyzny i ojcowizny Ojczyna, pojęcie złożone (a proste jednocześnie - bo sercem myślane), oznacza coś wspólnego między państwem a narodem. Nie jest bynajmniej pojęciem jednoznacznym, o czym świadczy chociażby brak osobnego wyrazu dla jej znaczenia w języku angielskim, bądź dualizm pojęciowy występujący w języku niemieckim. Germańskie odpowiedniki – Vaterland i Heimat mają jednak odmienne rdzenie. Pierwszy z nich, podobnie jak Ojczyzna w języku polskim wywodzi się z łacińskiego patria oznaczającego ojca, z samej genezy, więc ma w sobie więc coś ojcowskiego. Ojczyzna wyrażana poprzez Vaterland stanowi zatem kraj ojców. Heimat z kolei jest nasycone większą indywidualnością. Słowo to, składa się z przedrostka Heim oznaczającego dom, bezpieczne miejsce będące synonimem przywiązania, wiąże się z rodziną, językiem, regionem, pracą i własnością. „Według słownika ojczyzna – Heimat to kraj, część kraju lub miejsce, w którym się człowiek urodził i wyrósł lub gdzie czuje się jak w domu dzięki dłuższemu pobytowi. Heimat to zatem moja prywatna Ojczyzna, moja okolica. Ojczyzna - Heimat kojarzy się z miejscem, w którym można się czuć u siebie, może dla niektórych lekko prowincjonalnym, ale na pewno swojskim.”32 Ojczyzna często określa jest jako Heimat narodu, trafnie ukazując wzajemną relację obu pojęć. Jan Paweł II w książce „Pamięć i tożsamość. Rozmowy na przełomie tysiącleci" definiuje: „Wyraz ojczyzna łączy się z pojęciem i rzeczywistością ojca. Ojczyzna to jest poniekąd to samo co ojcowizna, czyli zasób dóbr, które otrzymaliśmy w dziedzictwie po 32 M. Pieniążek, Niemieckie dwie ojczyzny, www.scenamysli.eu [dostęp 27.02.2011] 20 ojcach. Ojczyzna więc to jest dziedzictwo, a równocześnie jest to wynikający z tego dziedzictwa stan posiadania – w tym również ziemi, terytorium, ale jeszcze bardziej wartości i treści duchowych, jakie składają się na kulturę danego narodu. " Jesteśmy potomkami, jesteśmy córkami i synami, jesteśmy dziećmi Ojczyzny. Słowo określające więź łączącą ludzi i czyniącą ich dziećmi tej samej ojczyzny- wzajemność. Owa wzajemność nie kształtuje się poprzez wymianę rzeczy, jest czymś bardziej złożonym. Jesteśmy Polakami na zasadzie wzajemności. Tworzymy w sobie uczucie polskości. Tworzenie nie jest przymusem. Jest procesem twórczym. Paradoksalnie, każdy w tej twórczości uzyskuje duchową samodzielność, jednocześnie dążącego do wspólnego celuOjczyzny.33 Ojcowizna, jak sama nazwa sugeruje ma swe korzenie w pojęciu ojca, stanowi wszystko to, co otrzymujemy w spadku po naszych ojcach, przodkach i co w naszym przekonaniu jest wartością trwałą i niezmienną. W najbardziej ogólnym sensie ojcowizna oznacza miejsce zamieszkania człowieka, które go kształtuje przez lata. Mała ojczyzna jest połączeniem przestrzeni geograficznej, społeczno - kulturowej jak i miejscem symbolicznym. Odnajduje się tu element duchowości, niespotykaną więź, która na zawsze łączy z danym miejscem, poprzez wspomnienia, wspólne przeżycia. Mała ojczyzna jest płaszczyzną tworzenia się więzi lokalnych, zakorzenienia ludzi we własnej tradycji. 34 Edmund Burke, uważany za twórcę współczesnego konserwatyzmu twierdził, że ojczyzna jest związkiem pokoleń umarłych, żywych i tych, które przyjdą po nas. Patriotyzm, będący wyrazem umiłowania Ojczyzny, oznacza miłość do ludzi i całego dorobku kulturowego czy historycznego. Nie jest to zatem irracjonalne uwielbienie tworu politycznego, ale realne umiłowanie ludzi, zarówno w rozumieniu przodków, teraźniejszych współkreatorów małych ojczyzn, jak i przyszłych pokoleń, które będą kontynuowały nasze dzieło. Patriotyzm osnową cywilizacji Amor patriae (łac.) czyli umiłowanie Ojczyzny narodziło się w czasach starożytnych, kiedy to dzielni wojownicy stawiali w szeregach na przeciw siebie walcząc o chwałę swego 33 34 ks. J.Tischner, Polska jest Ojczyną. W kręgu Filozofii pracy, Éditions du Dialogue, Paris 1985, s. 112-113 S. Starczewski, Małe ojczyzny - tradycja dla przyszłości, [w:] Małe ojczyzny. Tradycja dla przyszłości, Warszawa 2000, s. 23 21 narodu. Ojczyzna, w ujęciu klasycznym zabezpiecza prawa obywatelskie, stanowi najwyższą wartość oraz decyduje o konieczności jej obrony, choćby kosztem największych poświęceń. Odzwierciedleniem takiego pojmowania były walki Spartanów, pod przywództwem Leonidasa toczących chwalebny bój o honor ziemi pod Termopilami. Patriotyzm wyrażała ówczesna literatura. Panował pogląd pięknej śmierci złożonej w ofierze dla kraju. Homer pisał: „pięknie z bronią w ręku umrzeć dla Ojczyzny”, z kolei Horacy wyraził tę myśl w znanym Dulce et decorum est pro patria mori ,czyli "słodko i zaszczytnie jest umierać za Ojczyznę". Myśl filozoficzna, również zawiera wiele stwierdzeń dotyczących patriotyzmu, u Platona pada stwierdzenie, że „nie urodziliśmy się dla siebie, lecz dla naszej ojczyzny.” Z kolei Marcus Tullius Cicero, mówca rzymski, popularyzator filozofii greckiej, w swoich dziełach pisze o miłości do Ojczyzny, jako iloczynie wszystkich innych rodzajów przywiązania: „Drodzy są rodzice, dzieci, krewni, domownicy, ale miłość wszystkiego zawarła w sobie ojczyzna.” Stwierdzenie to dokładnie odwzorowuje hierarchię wartości, w której Ojczyzna stanowi najwyższą wartość. Wynika z tego, iż umiłowanie jej nie jest czymś abstrakcyjnym, ale sumą elementów, które są dla nas najważniejsze: rodzina, bliscy, dzieci, czyli osoby człowiekowi empirycznie znane. Nie mniej ważne jest, użycie zarówno przez Platona jak i Homera przyimka „dla” w odniesieniu do Ojczyzny, nie mieli więc na myśli biernej postawy ale zakładali działanie, aktywny patriotyzm mający swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości społecznej. Wraz z rozwojem cywilizacji pojęcie umiłowania Ojczyzny, wielkiej czy małej, ewoluowało. Nadal jednak największą wyrazistość zyskuje w momencie zagrożenia.35 Schemat ten uwidacznia się także w przypadku Polski kiedy to utrata terytorium, nieustanne działania zaborców ku wynarodowieniu Polaków wymusiły przyjęcie nowych postaw. W związku z niemożliwością podjęcia regularnej bitwy, nasi rodacy skupili się na ochronie wartości w obrębie swoich małych ojczyzn. Kultura, język, regionalne tradycje, wiarawartości te znacznie zyskały na znaczeniu. Polacy wiedzieli że poprzez pielęgnowanie poszczególnych cech, na które mieli wpływ w obrębie swojego terytorium mogli utrzymać „niewidzialne” państwo jakim była przez 123 lata Polska. „Zaborcy odebrali polskiemu narodowi wolność, ale nie zdołali wyrwać z polskich serc nadziei na jej odzyskanie."36 Kolejne metody zaborców mające na celu tępienie polskości działały przewrotnie- zamiast łamać ducha narodowego, wzmacniały go. Opór stawiali wszyscy, począwszy od wyższych 35 36 W. Stróźewski, Klika refleksji o patriotyzmie [w:] Oblicza patriotyzmu, s.8 A. Franaszek, Polityka zaborców na ziemiach zagrabionych Rzeczypospolitej w Źródło Tygodnik Rodzin Katolickich, nr 2005/40/07, s.2-4 22 warstw społecznych reprezentowanych przez ludzi wykształconych, ludzi sztuki, przez mieszczaństwo aż do chłopstwa. Nie było tak zwane „puste gadanie”, na rzecz niepodległości działali jak mogli. Patrioci, nie tylko czynili zabiegi polityczne ale mimo wielkiego ryzyka, w trudnych okresach podtrzymywali polskie tradycje, obrzędy, religię, wartości ogólnoludzkie oraz język ojczysty. Grupy mniej spolegliwych nie poprzestawały na polityce, to też co pewien czas wybuchały mniejsze lub większe powstania narodowe. Przykładem może być, zwołana jeszcze przed III rozbiorem Polski insurekcja kościuszkowska, jak sama nazwa wskazuje, pod przywództwem Tadeusza Kościuszki. Naczelnik duże nadzieje wiązał z poruszeniem mas chłopskich a celem jego stało się odzyskanie pełnej suwerenności. Polacy niezłomnie walczyli o wolną Polskę, plany dziś – jutro - pojutrze były obecne w sercach Polaków, nawet gdy szanse na utworzenie niezależnego państwa były znikome. To cenili inni władcy. Docenił też Napoleon mówiąc: „Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych”. Dzięki niemu kwestia polska trafiła znów do polityki europejskiej. Księstwo Warszawskie było wyrazem uznania dla waleczności Polaków. Tych kilka lat jego istnienia, a w późniejszych latach utworzenie autonomicznego Królestwa Polskiego połączonego unią personalna z Rosją, przypomniały i utrwaliły na lata pojęcia tak żywych w czasach napoleońskich, patriotyzmu i honoru – wielokrotnie potwierdzanych przelewaną krwią. Mówiąc o niespotykanej sile jaką wywołuje walka o swoją Ojczyznę, nie można zapomnieć wydarzeń związanych z I i II Wojną Światową. Konflikt ożywił nadzieje narodów pozbawionych niepodległości i prawa do suwerenności. Symbolem walki Polaków z hitlerowską agresją była obrona Westerplatte we wrześniu 1939 roku. Stwarza ona obraz zaciętości i skuteczności z jaką potrafi walczyć polski żołnierz, który "jeśli tylko otrzyma uzbrojenie porównywalne do uzbrojenia wroga i będzie miał dobrych, równie kochających Ojczyznę co on, dowódców, jest w stanie walczyć o własny honor i o wolność swojego kraju, nawet z prawie 20-stokrotnie przeważającym liczebnie wrogiem…"37. „Ojczyzna i ojcowizna muszą mieć w sobie utajone siły, z których może odradzać się patriotyzm w kolejnych pokoleniach.”38 Na kartach historii zapisało się mnóstwo bohaterów, który wsławili się męskimi czynami w walce o wolność Ojczyzny czy bojowników ginących bezimiennie na polu chwały. W imię tych wartości realizowali niestrudzeni marzenie o Tej, „która nie umarła”, gotowi byli do największych poświęceń. Upadek czy odrodzenie patriotyzmu? 37 38 P. Kapuściński, Czwórkami szli do nieba... z http://dumnizpolski.pl/content/view/83/36/ P. Jaroszyński, Nasza Polska Nr 27 (766) z 6 lipca 2010 r., s.17 23 Teraźniejsze, kosmopolityczne czasy postrzegają patriotyzm jako pewien anachronizm, relikt przeszłości, w najbardziej radykalnych utożsamia się go z ksenofobią czy nacjonalizmem. Sytuacja zagrożenia Ojczyzny wywołuje reakcje jednoczenia, zwiększa identyfikacje rodaków zarówno z własną ojcowizną, jak i szeroko pojmowaną Ojczyzną. W obliczu realnego ataku ze strony nieprzyjaciela, katastrofy bądź klęski żywiołowej należy przyjąć odpowiednią postawę: stanąć do bezpośredniej walki z wrogiem bądź podjąć wspólne działania mające na celu zmniejszenie skutków nieszczęśliwego zjawiska. Co jednak, gdy nasza Ojczyzna nie stoi w obliczu zagrożenia? Czy trzeba podejmować jakieś wysiłki, gdy nie jesteśmy ciemiężeni przez inne państwo, gdy mamy wolność słowa i bytu ludzkiego? Czy potrafimy wyciągnąć wnioski z historii i odpowiednio je wykorzystać? Wielu Polaków odpowiedziałoby zapewne, że w sytuacji względnego bezpieczeństwa nie ma wielu możliwości by okazywać swój patriotyzm. Umiłowanie Ojczyzny kojarzy się przecież ze spolegliwą służbą rycerską bądź heroicznym oddaniem życia. Tymczasem amor patriae, w warunkach pokojowych choć zmienia swoją wymowę i nie wymaga od nas tak wielkich, bohaterskich czynów, nie jest proste. To, że nie musimy niczym średniowieczny Roland czy mickiewiczowski Konrad Wallenrod zginąć na ołtarzu ojczyzny, nie oznacza, iż patriotyzm nie zobowiązuje nas do różnego rodzaju poświęceń czy wyrzeczeń. Wręcz przeciwnie. Bo czy dla młodego człowieka żyjącego w XXI wieku dużą ofiarą nie jest przyjęcie patriotycznej postawy w życiu codziennym? Proces formowania się postaw patriotycznych wymaga odpowiedniego zaplecza, zatem nacisk należy położyć na właściwe, obywatelskie wychowanie. Instytucja życia publicznego, działająca na zasadzie pomocniczości, a więc szkoła, odrywa wielką rolę w kreowaniu sposobu myślenia i życia młodego człowieka. Jest także nieodłącznym elementem kształtowania się uczuć, w tym patriotyzmu, na co zwraca uwagę wielu autorów. Józef M. Bocheński, XX-wieczny polski filozof i zakonnik, czerpiący mądrość przede wszystkim z tradycji tomizmu pisze, że „aby móc kulturę ojczystą w sobie rozwijać, trzeba ją przede wszystkim znać.”, a dalej pisze, że „kto chce swoją ojczyznę kochać, musi ją poznać – i im lepiej ją pozna, tym głębiej -ceteris paribus- będzie ją kochał.”39 O potrzebie odpowiedniego systemu szkolnictwa dobitnie również mówił Stanisław Mackiewicz, publicysta, polityk i pisarz: „w Polsce, gdzie patriotyzm świadomy wśród klas ludowych był 39 J. M. Bocheński, O patriotyzmie, Odpowiedzialność i czyn, Warszawa 1989 s. 16 24 rzeczą albo nieznaną albo przynajmniej nową, kształcenie go powinno się odbywać przez szkoły powszechne. Szkoła powinna wydrzeć dziecko wpływom innym, a wpoić mu patriotyzm.”40 Podstawę programową, w kontekście edukacji patriotycznej szczególną uwagę powinno zwrócić się na dwa aspekty: nauczanie i wychowanie. Pierwszy z nich, polega na poznawaniu dziedzictwa kultury narodowej postrzeganej w perspektywie kultury europejskiej, drugi, bardziej indywidualny uczy szacunku dla dobra wspólnego jako podstawy życia społecznego oraz zajmuje się przygotowaniem młodego człowieka do aktywnego życia społecznego. Połączenie zarówno treści merytorycznej, jak i praktyczne wychowanie stanowi podstawę dla kształtowania postaw dialogu, rozwija umiejętności społecznych ucznia poprzez zdobywanie prawidłowych doświadczeń we współżyciu i współdziałaniu w grupie rówieśniczej, promuje rozumienie patriotyzmu jako wartości warunkującej zarówno rozwój osobisty, jak i rozwój dobra wspólnego. Instytucja, w postaci umiejętniej prowadzonej szkoły potrafi zaszczepić w młodym człowieku chęć dalszej inicjalizacji działań. Miejscem na uwidocznienie troski o teraźniejszość jak i przyszłość swojej ojcowizny jest wciąż niewykorzystana przestrzeń pomiędzy rodziną, państwem a rynkiem. „Przestrzeń, w której obywatele prowadzą debatę, w efekcie której wypracowywane są rozwiązania społeczne dla dobra wspólnego.”41 Środowisko, które wykształca społeczeństwo obywatelskie, aktywnie uczestniczące w tworzeniu państwa poprzez działanie w społeczności lokalnej. Według niemieckiego politologa, prof. Ralfa Dahrendorfa budowa społeczeństwa obywatelskiego jest długotrwałym przedsięwzięciem. Proces formowania się organizacji pozarządowych mających na celu efektywne zaspokajanie potrzeb społecznych oszacował na 60 lat. Trzeci sektor, bo tak zostały sklasyfikowane dobrowolne działania obywatelskie, stanowi najwyższą formę rozwoju w państwie demokratycznych. Świadczy o tym chociażby fakt, że poprzedzające go filary – powstanie organów władzy demokratycznej oraz powstanie mechanizmów wolnorynkowych wykształcają się znacznie szybciej, odpowiednio 6 miesięcy dla instytucji demokratycznych oraz 6 lat dla działalności rynkowej. Pogląd Dahrendorfa podziela francuski myśliciel polityczny i demokrata, Alexis de Tocoqueville twierdząc, że „wolne wybory i wolny rynek nie wystarczą do budowy i rozwoju społeczeństwa demokratycznego. Najważniejszym czynnikiem warunkującym ten proces jest 40 41 S. Mackiewicz, Dwa czynniki patriotyzmu, Polska, nr 7 z 6 lipca 1921r., s. 3-5 W. Osiatyński, Rzeczpospolita obywateli, Szklane Domy, Rosner & Wspólnicy, Warszawa 2004, s.225 25 umiejętność samoorganizacji społecznej oraz wyzwolenie i wykorzystanie energii społecznej do działalności na rzecz wspólnego dobra.”42 Z sondażu dotyczącego polskiej tożsamości przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej43 wynika, że ponad połowa badanych (57 procent) najsilniej identyfikuje się ze społecznością lokalną, tzw. małą ojczyzną. Co piąty (22 procent) deklaruje nadrzędność narodu, z kolei, 15 procent respondentów na pierwszym miejscu stawia region, z którego pochodzi. Najmniejszą grupę badanych (tylko 2 procent) stanowią ci, którzy czują się przede wszystkim Europejczykami. Z badań tych dobitnie wynika, że największe znaczenie dla nas ma społeczność lokalna. Jednak czy deklaracja przynależności do niej jest siłą napędową do aktywnego uczestnictwa w tworzeniu jej? Obraz polskiego zaangażowania w życie społeczne ukazuje projekt Indeks Społeczeństwa Obywatelskiego 2007 powstały w ramach Programu Trzeci Sektor. Niestety, we wszystkich kategoriach działań wyróżnionych w tym badaniu wypadamy zdecydowanie poniżej średniej europejskiej. Dokładniejsze porównanie danych ze wszystkich badanych krajów wskazuje, że odsetek obywateli biorących udział w legalnych demonstracjach czy deklarujących kontakty z politykami i urzędnikami na różnych szczeblach w Polsce jest najniższy. Trend spadkowy, w porównaniu do poprzednich lat,44 nie ujawnił się tylko w przypadku frekwencji w wyborach samorządowych, gdzie uczestnictwo tradycyjnie jest i tak niższe niż w wyborach parlamentarnych czy prezydenckich, ale praktycznie w każdej formie organizacji życia społecznego. Według danych TNS OBOP45 członkami organizacji, stowarzyszeń, partii, komitetów, rad, związków lub grup religijnych jest tylko 10% Polaków. To zatrważające dane. Porównując deklaracje dotyczące członkostwa w kolejnych latach widać wyraźnie, że w stosunku do początku lat 90 znacznie mniej Polaków jest członkami organizacji. Spadek liczby członków odnotowują również same organizacje. W 2006 roku połowa stowarzyszeń miała nie więcej niż 36 członków (o 6 mniej niż w 2004 oraz o 10 mniej niż w 2002 r.).46 Wynika to, między innymi, z bierności obywatelskiej. Polacy wciąż niechętnie odrywają się od swoich spraw prywatnych, tylko nieliczni angażują się w działalność społeczną. Usprawiedliwień dla nieaktywnej postawy jest mnóstwo: nie chcemy, nie mamy 42 43 44 45 46 K Pisa, Alexander de Tocqueville, Oficyna Historii XIX i XX wieku, Warszawa 1996, s. 37 Badanie przeprowadzono 25-29 października 2001 roku na reprezentatywnej grupie tysiąca dorosłych osób, źródło: Rzeczpospolita, 12.04.2004 Na podst. Indeksu Społeczeństwa Obywatelskiego 2002 Raport „Penuria społeczeństwa obywatelskiego” ze stycznia 2007 roku, [w:] Indeks Społeczeństwa Obywatelskiego 2007, str. 12 Badanie „Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce”, Stowarzyszenie Klon/Jawor, 2006 26 czasu, nie interesujemy się tym, a może nie umiemy aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym. Uzasadnienie braku zaangażowania koniecznością zatroszczenia się przede wszystkim o siebie i rodzinę współgra z wyrażanym przez trzy czwarte grupy „nie wolontariuszy” przekonaniem, że „w razie problemów mogę liczyć tylko na siebie i swoich najbliższych”.47 Wzmaga to wzajemna nieufność (wciąż najwyższa w UE). Brak nam obywatelskiej uczciwości, jesteśmy coraz mniej wrażliwi na wspólne dobro. Niski poziom kapitału społecznego, wyrażający się w niewielkim zaufaniu i małej aktywności społecznej, od lat jest poważnym problemem w Polsce. Także działa ze strony państwa, które mogłyby włączyć obywateli w podejmowanie decyzji na przykład poprzez stworzenie aktywnych instytucji dialogu społecznego, stworzenie realnego dostępu do informacji publicznej, dokończenie decentralizacji, mają w większości przypadków charakter pozorny. Mocną stroną są same organizacje. Mimo szokująco małej ich liczby, gdzie przypada zaledwie 0,2 stowarzyszenia na człowieka (dla porównania wskaźnik ten dla Danii wynosi 2,6!), starają się wpływać na rzeczywistość społeczną - trafnie rozpoznają społeczne potrzeby i odpowiadają na nie, szczególnie w obszarze pomocy najuboższym i społecznie wykluczonym oraz przeciwdziałania przemocy. Dostarczają rozwiązań alternatywnych w stosunku do tego, co proponuje państwo, podejmują też dużo działań związanych z aktywizacją obywateli i budową kapitału społecznego. Organizacja wyrazem patriotyzmu. Najliczniejszą a zarazem najbardziej efektywną organizacją pozarządową jest Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej będący ogólnopolskim, samorządnym, trwałym stowarzyszeniem. Związek zrzesza zarówno Ochotnicze Straże Pożarne jak również podmioty prawne w celu reprezentowania ich interesów oraz propagowania i realizacji celów statutowych. Związek jest kontynuatorem chlubnych tradycji ruchu strażackiego wyrażających się w niesieniu bezinteresownej pomocy ludziom i służeniu Ojczyźnie. ZOSP wykonuje zadania o charakterze użyteczności publicznej w zakresie ochrony przeciwpożarowej czy ratownictwa. Działalność OSP najbardziej doceniamy podczas zagrożeń życia lub mienia; wszelkiego rodzaju klęski żywiołowe typu pożar czy powódź obrazują jak bardzo aktywnie OSP im przeciwdziała. Jednak Ochotnicze Straże Pożarne nie zajmują się tylko gaszeniem ognia, równie efektywnie wspierają różnorodne formy pracy 47 Dane European Social Survey z 2008 27 kulturalno - oświatowej, popularyzują dorobek historyczny ruchu strażackiego, rozwijają działalność artystyczną i sportową. Ważnym elementem z punku widzenia wychowania obywatelskiego, są powoływane przy ochotniczych strażach pożarnych Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze, stanowiące w pewnym sensie przyszłe kadrowe zaplecze każdej jednostki. Osoby uczestniczące w MDP uczą się zachowania się w sytuacjach niecodziennych, opanowania, dyscypliny. Od najmłodszych lat wyrabiają w sobie poczucie odpowiedzialności, aby w dorosłym życiu przekładać zdobyte umiejętności na aktywne uczestniczenie w życiu społecznym i kształtowaniu przyszłości ojcowizny.48 Warto wspomnieć o polskim ruchu społecznym pełniącym jednocześnie funkcję wychowawczą dzieci i młodzieży – harcerstwie. Ruch skautowy zrodził się jako reakcja przeciw szkolnemu, jednostronnie intelektualnemu wychowaniu. Tradycje dawnego rycerskiego wychowania różnych czasów i narodów, głęboka znajomość psychologii wieku młodzieńczego i część dla ideałów prawa moralnego, w połączeniu z dążeniem do realizacji typu człowieka pełnego, obywatela żołnierza, złożył się na system: metodę skautową, konturowaną dziś przez wiele organizacji harcerskich. Związek Harcerstwa Polskiego, będący największą, liczącą 125 297 członków organizacją, od prawie stu lat wspiera wychowanie harcerzy i harcerzy stwarzając warunki do wszechstronnego, intelektualnego duchowego, emocjonalnego i fizycznego rozwoju. ZHP nie jest tylko stowarzyszeniem zrzeszającym dzieci czy młodzież, to ruch społeczny zaszczepiający w swych członkach najwyższe wartości takie jak: patriotyzm, braterstwo, przyjaźń, służba, wiara, sprawiedliwość, wolność i pokój. Stale stymulujący program wychowawczy przynosi efekty w postaci postaw widocznych przez całe życie. Człowiek dorastający w harcerskim duchu wyróżnia się ciągłą pracą nad sobą, gotowością i umiejętnością bezinteresownej służby a także na co dzień wyraża swój patriotyzm przez odpowiedzialną postawę obywatela, jest aktywnym uczestnikiem społeczności, do której należy.49 Pisząc o samoorganizacji stowarzyszenia młodzieży polskiej. społecznej, Jest nie można pominąć patriotycznego nim kontynuator istniejącego w okresie międzywojennym Związku strzeleckiego - Związek Strzelecki “Strzelec” Organizacja Społeczno - Wychowawcza. Statutowym celem Związku jest kształtowanie jego oblicza ideowego jako społeczności ludzi służących dobru wspólnemu – Państwu Polskiemu pojmowanemu zgodnie z myślą Komendanta Piłsudskiego, „jako dobrowolne zrzeszenie wolnych i równych wobec praw i obowiązków obywateli, mogących porządkować swoje życie 48 49 www.zosprp.pl www.zhp.pl 28 społeczne dla zapewnienia osobistego prawidłowego rozwoju w warunkach ładu i gotowości do obrony zewnętrznego i wewnętrznego bezpieczeństwa Państwa.50” Związek aktywizuje młodych ludzi poprzez udział w uroczystościach patriotycznych oraz obchodach rocznicowych o charakterze państwowym i wojskowym, marszach pamięci i rajdach poświęcone najważniejszym wydarzeniom z historii Polski. W odróżnieniu od innych obecnie funkcjonujących Związków Strzeleckich ZS "Strzelec" OSW kładzie duży nacisk na apolityczność i neutralność światopoglądową, patriotyzm ZS Strzelec OSW nie jest patriotyzmem nacjonalistycznym, lecz pragmatycznym patriotyzmem dnia codziennego.51 Takie postawy cieszą, rozbudzają nadzieję że heroiczny wymiar wielu pokoleń Polaków, dla których sens życiu nadawała walka o wolną Polskę, obrona narodowego ducha i godności nie poszedł na marne a miłość do Ojczyny wyrażana na co dzień, nie zostanie pustą deklaracją. Polska obfitowała i nadal jak matka - rodzi wspaniałych synów i córki gotowych poświęcić dużo, a nawet wszystko dla dobra Narodu. Pojęcie patriotyzmu jest bliskie sercu milionów Polaków. „Czyż są dzieje piękniejsze niż Twoje" - pisał niegdyś o historii Polski słynny poeta Jan Lechoń. I jakże prawdziwe było to stwierdzenie o narodzie, który, jak żaden inny dał tyle przykładów umiłowania swojej ziemi. Żyjąc w wolnym kraju, Ojczyzna nie potrzebuje ofiary z naszego życia. Nie daje jednak pozwolenia na bierność wobec aktualnych wydarzeń, na które mamy wpływ. Trzeci sektor, jakby przez Polaków lekko zapomniany, spychany w kąt poprzez tłumaczenia o braku czasu, jest teraźniejszym wyrazem patriotyzmu. Proces formowania się organizacji pozarządowych jest procesem żmudnym ale warto go podjąć. Jan Nowak- Jeziorański twierdził, że „energia, przedsiębiorczość i inicjatywa to cechy polskiego charakteru, które są naszym największym majątkiem narodowym.” Nie zmarnujmy tych cech. Jesteśmy podstawą sytemu, od nas zależy czy przeszłe dzieje zostaną zachowane i przekazane, budujemy teraźniejszy obraz Ojczyzny oraz stanowimy o jej przyszłości. Indywidualny wyraz umiłowania możemy znajdować w bardzo wielu działaniach, nie tylko romantycznych zrywach militarnych, z którymi często jest ono utożsamiane. Ważne jest natomiast, aby właśnie dobro Ojczyzny stało ponad inne, co wymaga w równiej mierze odpowiedniej postawy, jak i jej wyrazu na zewnątrz. 50 51 www.zs-strzelec.mil.pl www.zs-strzelec.mil.pl 29 Bibliografia: 1. Bocheński J. M., O patriotyzmie, Odpowiedzialność i czyn, Warszawa 1989 2. Franaszek A., Polityka zaborców na ziemiach zagrabionych Rzeczypospolitej, Źródło Tygodnik Rodzin Katolickich, nr 2005/40/07 3. Gellner E. , Conditions of Liberty. Civil Society and Its Rivals, [Społeczeństwo obywatelskie i jego wrogowie], London 1994 4. Gumkowska M., Szołajska J., Herbst J., Butler D., Mozga-Górecka M., Batko-Tołuć K., Kuraszko I., Iłowiecka-Tańska I., Indeks Społeczeństwa Obywatelskiego, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa, 25 stycznia 2008 5. Herbst J., Raport z badania Kondycja sektora organizacji pozarządowych w Polsce 2004, Stowarzyszenie Klon/Jawor, marzec 2005 6. J.K., Opinia społeczna- Polak dumny, Rzeczpospolita, 12.04.2002 7. Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość. Rozmowy na przełomie tysiącleci, Znak, Kraków 2005 8. Jaroszyński P., Nasza Polska, nr 27 (766) z 6 lipca 2010 9. Kapuściński P., Czwórkami szli do nieba..., dumnizpolski.pl [dostęp 26.02.2010] 10. ks. J.Tischner, Polska jest Ojczyną. W kręgu Filozofii pracy, Éditions du Dialogue, Paris 1985 11. Mackiewicz S, Dwa czynniki patriotyzmu, Polska, nr 7 z 6 lipca 1921 12. Malinowski L., Barwy patriotyzmu, Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1997 13. Nowak-Jeziorański J., Polska wczoraj, dziś i jutro, Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik” 1999 14. Osiatyński W., Rzeczpospolita obywateli, Szklane Domy, Rosner & Wspólnicy 2004 15. Penuria społeczeństwa obywatelskiego 2002-2007, Ośrodek Badania Opinii Publicznej Sp. z o.o., Warszawa, styczeń 2007 r.8. The European Social Survey, Norwegian Social Science, http://ess.nsd.uib.no/ [dostęp 20.02.2010] 16. Pieniążek M., Niemieckie dwie ojczyzny, 14.10.2008, scenamysli.eu [dostęp 24.02.2010] 17. Pisa K. Alexander de Tocqueville, Oficyna Historii XIX i XX wieku, Warszawa 1996 18. Płonka G., Mała, wielka ojczyzna, Wyd. Sonia Daga 19. Starczewski S., Małe ojczyzny - tradycja dla przyszłości, Warszawa 2000, 20. Stróżewski W., Klika refleksji o patriotyzmie w Oblicza patriotyzmu, Wyd. WAM, Kraków 2009 21. Wapiński R., Polska i małe ojczyzny Polaków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1994 22. www.zhp.pl 23. www.zosprp.pl 24. www.zs-strzelec.mil.pl/kg/ 30 Sylwia LASOTA Wyższa Szkoła Policji ROMANTYZM- NIEZWYKLY CZAS POLSKIEGO PATRIOTYZMU „To nie są wiersze, poematy I polonezy karmazynów: To biblia, w której polskie światy Z ojców przenoszą się na synów. „Dziady”, „Irydion”, „Pan Tadeusz” Lub „Kordian” – policz owe dzieła I na pokoleń śpiew je przełóż – Co w nich Ci zagra? – Nie zginęła” Biblia polska,1946 Mówiąc o patriotyzmie, jako fundamencie bezpieczeństwa narodowego w XXI wieku, powinniśmy na chwilę zatrzymać się i zastanowić, jakie tradycje obrony narodowej ma Polska? Tradycje te są ogromne, niewiele krajów ma tak burzliwą i ciekawą historię dotycząca walki o wolność jak nasz kraj. Nie sposób przywołać tu wszystkich tych wydarzeń, ale pokazały one, że patriotyzm zawsze stał na wysokim miejscu w hierarchii wartości wśród Polaków. Jednym z barwniejszych okresów polskiego patriotyzmu w tworzeniu tradycji bezpieczeństwa narodowego po przez walkę o wolność i niepodległość był romantyzm. Rozważając pojęcie patriotyzmu w epoce romantyzmu, warto odnieść się do etymologii i znaczenia słowa patriotyzm. Rozróżniamy pochodzenie greckie i łacińskie, aczkolwiek wywodzące się od wspólnego pnia indoeuropejskiego pater – „ojciec”. Stąd w języku greckim: patris - „ojczyzna” , patriotes- rodak, patriotikos- „należący do rodziny”; w języku łacińskim: patria – „ojczyzna, kraj ojczysty”, patrius- „ojcowski”.52 W języku polskim w XVI w. „ojczyzna” oznaczała ojcowiznę, czyli to, co się dziedziczy po ojcu.53 Natomiast słowa takie jak patriota i patriotyzm weszły do języka polskiego za sprawą zapożyczenia z języka francuskiego dopiero w drugiej połowie XVIII wieku. Według 52 53 K. Górski „Patriotyzm” [w:] „Słownik literatury polskiej XIX wieku”, Ossolineum Wrocław 1991 s. 683 Tamże s. 683 31 Słownika Warszawskiego patriotyzm to „miłość ojczyzny, gorące przywiązanie do kraju rodzinnego”, według najnowszego Słownika języka polskiego patriotyzm to „miłość ojczyzny, przywiązanie do swego narodu”. 54 Idąc tym tropem, patriotą możemy określić człowieka, który miłuje swoją ojczyznę, utożsamia się z narodem polskim, kultywuje tradycje i pamięć o bohaterach narodowych, gotowy jest do wielkich poświęceń dla dobra ojczyzny i narodu. Dlatego też, nie dostrzegam w polskiej historii okresu szerzenia polskiego patriotyzmu i postawy patriotycznej bardziej intensywnie niż w epoce romantyzmu. Walerian Łukasiński, Piotr Wysocki , Artur Zawisza , Szymon Konarski, Edward Dembski, Karol Levittoux, Romuald Traugutt to tylko niektóre przykłady tzw. romantycznych straceńców. Wszyscy ci ludzie , mimo odmiennych poglądów i postaw, żywili przekonanie, że najskuteczniejszym sposobem służenia narodowi i niezawodnym środkiem wyzwolenia go z obcej przemocy jest bezgraniczne poświęcenie mu całej osobowości, złożenie ofiary z własnego życia.55 Oprócz naukowców, polityków i dowódców, romantycznym patriotyzmem wykazywali się również ludzie kultury, to oni wprowadzili pojęcie „ducha narodowego”. Do najwybitniejszych należy zaliczyć oczywiście, Adama Mickiewicza, Juliusz Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego, nie zapominajmy również o Fryderyku Szopenie oraz malarzu Janie Matejko. Wszyscy ci wybitni ludzie oraz cały naród, który tak ofiarnie walczył o niepodległość państwa polskiego, stworzyli nowe wzorce postaw obywatelskich i nowożytnego patriotyzmu.56 Romantyzm polski przypadał na lata 1822 - 1863. Za cezury romantyzmu polskiego zwykło się przyjmować dwa wydarzenia. Początkiem było wydanie pierwszego tomiku Poezji Mickiewicza, a końcem wybuch powstania styczniowego. Jak widać, romantyzm zapoczątkowało wydarzenie literackie (kulturalne) a zakończyło polityczne. Mimo wyznaczenia szczegółowego przedziału czasowego trwania romantyzmu, poglądy romantyczne dotyczące myślenia o świecie, ojczyźnie, narodzie i jednostce zaczęły się w Polsce krystalizować wcześniej, już u schyłku XVIII wieku, kiedy to Rosja, Prusy i Austria pozbawiły nasz naród własnego państwa. Czy III rozbiór Polski oznaczał Finis Poloniae? Z pewnością nie. Zaborcy pozbawili nas terytorium i władzy, ale nie pozbawili nas polskości. Polskości, która kreowała samoświadomość narodu polskiego. Już na początku niewoli w 1797 r. powstała Pieśń Legionów Polskich, co nie zapowiadało, aby Polacy zrezygnowali z walki o wolność i odzyskanie utraconego terytorium. Ta pieśń żołnierska szybko zyskała 54 55 56 Tamże s. 683 Zob. S. Makowski „Romantyzm” , WSiP, Warszawa 1993 s. 486-487 Tamże s. 487 32 popularność na obczyźnie, jak i na terenach zaborowych, towarzyszyła Polakom w czasie uroczystości oraz w czasie walk niepodległościowych, aby w końcu w 1927 r. przyjąć oficjalnie rangę hymnu polskiego. Anarchiczny charakter romantyzmu angielskiego i francuskiego został zmieniony na wariant polski. Anarchię ogólną zastąpiono wiernością wobec idei niepodległości kraju , co wiązało się ściśle z walką o wolność.57 Stąd też , szlachecko-narodowy rodowód zdecydował o oryginalności i atrakcyjności polskiego romantyzmu na arenie europejskiej. Patriotyzm polski był tak silny, że nie tylko łączył i umacniał Polaków w odrębności narodowej, ale i pozyskiwał obcokrajowców. Nieraz też dzieci urzędników niemieckich, przysyłanych do dzielnic okupowanych w celu wynarodowienia Polaków, stawały się pod wpływem kolegów największymi patriotami nowej ojczyzny.58 Umacnianiu tożsamości narodowej służyła tradycja , wiedza o przeszłości, jej zabytki i pamiątki. „Ojczyzno! nie mogłam ciebie obronić, niechaj cię przynajmniej uwiecznię”- tak brzmiały słowa Księżnej Izabeli Czartoryskiej, która założyła ważny ośrodek pamięci narodowej na Puławach. Te początki muzealnictwa, gromadzenia tzw. starożytności krajowych, dowodów kultury materialnej, przede wszystkim dawnej kultury Słowian, w romantyzmie przerodzą się w fascynację historią, Słowiańszczyzną, ludowości i regionalizmem.59 Tradycja narodowa była skarbnicą narodowych wartości, pozwalającą zachować tożsamość narodową w czasach niewoli. Romantycy podkreślali, że dla zachowania narodowej odrębności konieczne jest przejęcie dziedzictwa dawnych pokoleń, dorobku, jaki powstał w procesie historycznego rozwoju narodu.60 Sięgali romantycy do narodowej historii, aby wyjaśnić społeczne i polityczne zjawiska swojej współczesności lub określać prawa rządzące historycznym rozwojem.61 Przede wszystkim szukali w historii trwałych wartości, które mogą uchronić naród od zatracenia poczucia swojej odrębności. Na historię kładziono nacisk także jako na naukę upamiętniania. Zgodnie z przeświadczeniem, iż nieśmiertelne nie są czyny, lecz świadectwa czynów, wielką rolę odgrywało poczucie wysokiej godności narodowej płynące z kultu historii tych ludzi, którzy poświęcili życie w walce o wolność i przyszłość narodu. Kult przeszłości narodu i wiara w jego przyszłość dawały nieprawdopodobną siłę wszystkim ich adeptom. Pozwalały pozostać nieugiętym wśród klęsk i niepowodzeń, w warunkach, które by bez tej ponad dyskusyjnej postawy kazały zaprzestać 57 Zob. A. Bocheński „Rzecz o psychice narodu polskiego”, PIW Warszawa 1986 s. 23 Tamże s.24 59 A. Witkowska „Literatura Romantyzmu”, PIW Warszawa 1986 s.6 60 S. Makowski „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993 s.495 61 Tamże s. 495 58 33 pracy i walki.62 Bez kultu swej historii narodowej psychika człowieka jest kaleka, uboga i bezsilna.63 Jako, że Polska znajdowała się pod zaborem trzech państw i poddawana była silnej rusyfikacji i germanizacji, równie duży nacisk jak na historię kładziono na język jako sposób potwierdzenia tożsamości i spójności podzielonego narodu. Język polski mimo niesprzyjających okoliczności, jako język narodu pozbawionego własnego państwa i narażonego na prześladowania rozwijał się przez cały XIX wiek. Mimo wprowadzenia przez zaborców zakazy posługiwania się językiem rosyjskim lub niemieckim w urzędach, instytucjach państwowych, w wojsku, w szkolnictwie, a nawet w kościele, język polski przetrwał dzięki działalności towarzystw naukowych i oświatowych, nielegalnych organizacji społecznych i politycznych.64 Ponad to język polski funkcjonował w sferze towarzyskiej i rodzinnej, umacniając poczucie tożsamości narodowej. Do rozwoju i umacniania języka polskiego przyczynił się również rozwój, jakże bogatej literatury polskiej ówczesnych czasów. Lansowane przez pokolenie romantyków ideały etycznej doskonałości, niezłomności, bohaterskiego poświęcenia jednostki za sprawę ogółu, zostały od razu rozwinięte i rozpowszechnione przez romantyczną literaturę. Godną rzeczą było tylko walczyć albo pisać.65 Warto przytoczyć tu pewną historię związaną z tym sformułowaniem. W pewnym salonie grupującym zarówno oświeconą arystokrację, jak elitę pisarzy, pewnego dnia u progu XIX wieku urządzono zabawę polegającą na tym, iż każdy podawał na niepodpisanej kartce szczyt swoich marzeń, po czym miano przeznaczyć nagrodę dla najlepszego sformułowania. Zdobyła ją kartka z hasłem: „Wygrać bitwę i napisać poemat”. Autorem okazał się młody Adam Czartoryski, najwybitniejszy potem polityk okresu.66 W romantyzmie literatura i bohaterowie literaccy stali się wzorcem postawy życiowej. W rozumieniu wielu literatura stała się po prostu wszystkim. Wielcy pisarze i poeci doskonale to rozumieli , stąd też ich zaangażowanie w krzewienie patriotyzmu i tworzenie dzieł literackich poświęconych walce o wolność i odzyskanie niepodległości. Nastąpiła apoteoza pisarza i poety. Wybitny poeta przyjmował wówczas rolę ideologa, przywódcy duchowego, wieszcza. Unieśli na swoich barkach ówcześni pisarze oczekiwania narodu polskiego i stali się wieszczami i przywódcami 62 63 64 65 66 A. Bocheński „Rzecz o psychice narodu polskiego”, PIW Warszawa 1986 s.24 Tamże s.24 Zob. T. Skubalanka;„Język literacki” [w:] „Słownik literatury polskiej w XIX wieku”, Ossolineum, Wrocław 1991, s. 386 A. Bocheński; „Rzecz o psychice narodu polskiego”, PIW Warszawa 1986, s. 25 Tamże s. 26 34 duchowymi. A ich twórczość nawoływała i zagrzewała do walki o wolność, o zrzucenie „kajdan” krępujących duszę i serca Polaków. Jednym z najwybitniejszych pisarzy okresu romantyzmu był Adam Mickiewicz, a jego najwybitniejszym dziełem wyrażającym ból patriotyczny był dramat narodowy „Dziady”. Stworzył Adam Mickiewicz w „Dziadach” bohatera romantycznego , symboliczny wzór patrioty, który stał się przykładem dla młodego pokolenia. W młodości upatrywał bowiem nasz wieszcz szanse dla narodu polskiego, ukazał to w „Odzie do młodości”. „Oda do młodości” stała się manifestem kolejnych pokoleń narodu walczącego o wolność. Młodość nie była wiązana z niedoświadczeniem, a młodzież nie była postrzegana jako nieukształtowana i nieposiadająca ideałów, była ona najwyższą wartością kraju, w której pokładano nadzieje na odzyskanie niepodległości. Młodzież działała na rzecz ojczyzny, organizowała się w tajne spiski i towarzystwa, studiowała w ukryciu literaturę i historię Polski, nieraz przypłacając to więzieniem. Będą czerpać z postawy tych młodych bohaterów przyszłe pokolenia, szczególnie dostrzeżemy to przy powstaniu warszawskim w 1944 roku. Jaki był zatem ten ów wzór patrioty stworzony przez Adama Mickiewicza? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w postawie Konrada w Wielkiej Improwizacji w III części „Dziadów”. Prezentowany przez Adama Mickiewicza wzór patrioty, to człowiek cierpiący, a przyczyną jego cierpienia jest nieszczęśliwy los narodu polskiego. Określa go wysoka skala wrażliwości i empatii, bowiem odczuwa on nie tylko za siebie, ale również za cały naród. Bohater uważa się za postać wyjątkową, która ma moc zbawczą dla narodu polskiego. Jest osamotniony, ponieważ nikt nie jest w stanie pojąć tego, co on czuje. Pragnie szczęścia dla wszystkich rodaków. Chce wyzwolić naród z rąk cara, a żeby to uczynić gotów jest rzucić wyzwanie samemu Bogu. Przez postać Konrada Adam Mickiewicz podkreślił jak dużą rolę w odzyskaniu niepodległości odgrywa indywidualizm. Indywidualizm, który powoduje pełne zaangażowanie się jednostki w sprawy dobra ogółu. Zmieni ten pogląd Mickiewicz w kolejnym swoim wielkim dziele pt. „Pan Tadeusz”, tu koncepcją przewodnią będzie wspólne dążenie do odzyskania niepodległości. Siła będzie tkwiła w zbiorowości, a nie jak dotychczas w wybitnej jednostce. Wyciągnie Mickiewicz wnioski po powstaniu listopadowym i dostrzeże, iż rewolucja wtedy może być skuteczna, gdy zaangażowany w nią będzie cały naród, gdy szlachta i chłopi razem ruszą przeciwko zaborcy. Jeszcze jednym dziełem Adama Mickiewicza, na które warto zwrócić szczególną uwagę są „Księgi narodu polskiego” i „Księgi pielgrzymstwa polskiego”. Utwory te nawiązują do sytuacji polskiej inteligencji po powstaniu listopadowym, a mianowicie do Wielkiej Emigracji. Nazywał Adam Mickiewicz emigrantów, nie tułaczami, nie zesłańcami a pielgrzymami, apostołami, bo tułacz 35 to człowiek błądzący bez celu, a pielgrzym to człowiek, który ma cel.67 Polska emigracja miała cel. Celem były dalsze dążenia do odzyskania niepodległości. Szerzenie polskich ideałów wolności za granicą oraz przekazywania ich zniewolonemu ludowi polskiemu, aby postawy patriotyczne, mimo nasilające się rusyfikacji i germanizacji pozostały bez zmian. Wykazywał nasz wielki pisarz w tych księgach elementy mesjanizmu, jakoby Polska była Chrystusem narodów, która zmartwychwstanie, tak jak zmartwychwstał Chrystus. I Polska, jako naród wybrany po zmartwychwstaniu doprowadzi do realizacji ideałów wolności, republikanizmu, demokratyzmu. Obok Adama Mickiewicza najwybitniejszym pisarzem doby romantyzmu był Juliusz Słowacki. Funkcje poetyckich wezwań do boju pełniły zwłaszcza cztery jego utwory: „Hymn”,„Oda do wolności”, „Kulik”, „Pieśń legionu litewskiego”. Wszystkie te utwory powstały w przypływie rewolucyjnego natchnienia podczas trwania powstania listopadowego. Wykorzystał Juliusz Słowacki w „Hymnie” słowa dobrze znane polakom, znane z historii wielkich bitew stoczonych przez przeszłych bohaterów. Te słowa: „Bogarodzico! Dziewico!”, rozpoczynające hymn miały przypomnieć walczącym w powstaniu listopadowym chwile chwały i zwycięstw polskiego narodu, zwłaszcza najsłynniejszą zwycięską polską bitwę pod Grunwaldem. Gazeta powstańcza „Nowa Polska”, określała je w sposób następujący: „pierwsze słowo dawnej pieśni w nowy hymn rewolucyjny wrzucone miało elektryczne dla powstańców wstrząśnienie”68. „Hymn” pełnił zatem funkcje apelu bojowego, chętnie odczytywany na zgromadzeniach oraz przedrukowywany i rozdawany powstańcom. Wykazał się Juliusz Słowacki w „Hymnie” optymizmem upatrując w powstaniu szanse na odzyskanie niepodległości. Trochę inny wymiar patriotyzmu przyjął w swojej twórczości Zygmunt Krasiński. Pisarz który mimo tego, iż urodził się i zmarł w Paryżu, całe swe życie poświęcił sprawie polskiej. Wychowany był w tradycji arystokratyczno – feudalnej, a równocześnie wrażliwy na patriotyczne idee polskiego patriotyzmu, musiał niejednokrotnie przeżywać sytuację tragicznego wyboru: między feudalnym patriotyzmem ojca, który uznawał cara za prawowitego władcę, a patriotyzmem romantycznym nakazującym wierność własnemu narodowi i bezwzględną walkę z zaborcą.69 Jego najsłynniejszy dramat „Irydion” to niewątpliwie dzieło krzepiące patriotycznie, choć na pierwszy rzut oka, można zastanawiać się jaki związek z Polską ma historia Greka, który samotnie chce pomścić na próchniejącym 67 68 69 Zob. A. Mickiewicz „Księgi pielgrzymstwa polskiego” [w:] „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993 s.168 Tamże, s. 233 Tamże, s. 329 36 Rzymie swoją ojczyznę ? Gdy przyjrzymy się bliżej łatwo odczytamy tą alegorię, jaką utwór ze sobą niesie i zauważymy, że mityczny Rzym to Petersburg, a ów Grek to naród polski zmagający się z zaborcą. Grek jest symbolem miłości ojczyzny, bólu patriotycznego oraz wcieleniem pragnienia zemsty i zniszczenia. Grek prowadzony chęcią zemsty nie odnosi sukcesu. Dostrzegał Zygmunt Krasiński w duszach polaków, prąd uczuć ponurych i dzikich, dostrzegł patriotyzm, który karmił się głównie nienawiścią do wrogów i chcąc dać przestrogę narodowi polskiemu napisał „Irydiona”.70 Nowe spojrzenie na sprawę polską, jakie w nim zasugerował to pokazanie, że ojczyznę z jarzma zaborcy można wyzwolić tylko miłością do swego kraju ojczystego, że wszystkie działania, jakie zostaną podjęte powinny wynikać z gorliwej miłości i poświęcenia dla kraju a nie z chęci zemsty na zaborcy. Zemsta i nienawiść nie odbudują i nie odrodzą upadłej ojczyzny. Zatem to cnoty, jakimi są dobro, sprawiedliwość, poświęcenie i odwaga powinny motywować do odzyskania niepodległości. Różne były sposoby interpretacji losów narodu polskiego przez pisarzy polskich. Różne były przykłady postaw patriotycznych i proponowane sposoby walki z zaborcami. Różne były sposoby zagrzewania rodaków do boju. Ale jedno, jedno było wspólne, był to cel, jakim było odzyskanie niepodległości. W okresie romantyzmu, jak w żadnym innym okresie w historii polski nie powstało tyle utworów o charakterze patriotycznym. Utwory te, z powodzeniem pełniły role jaką im narzucono, albowiem pisane były „ku pokrzepieniu serc”. Warto również zwrócić uwagę na ich ponadczasowy i uniwersalny charakter, ponieważ można się do nich odwołać w każdej ciężkiej dla narodu polskiego sytuacji. To czego nie można było wyrazić słowami dopełniano w romantyzmie muzyką i malarstwem, ponieważ również w tych dziedzinach sztuki, można było dostrzec patriotyczny charakter. Mowa polska choć bogata i piękna nie potrafiła wyrazić wszystkiego, słowa mimo swojej doniosłości i często patetycznego charakteru były ograniczone, ale nieograniczona była muzyka i przekaz jaki ze sobą niesie. Najwybitniejszym twórcą polskiej muzyki romantycznej był Fryderyk Szopen. Ten światowej sławy pianista w muzyce wyrażał to, co romantycy w poezji: polskość i ideały wolności i niepodległości. Kompozycje swoje opierał na motywach muzyki ludowej, realizując w ten sposób romantyczne hasło tworzenia muzyki narodowej.71 W czasach gdy zaborcy zabraniali nam wszystkiego, co mogło Polakom przypominać o ich polskości, nie zabronili Szopena, nie dostrzegali bowiem, że te nuty pisane są dla Polaków ku pokrzepieniu serc, że w tych melodiach ukrywa się wszystko co polskie. 70 71 J. Klaczka; „La poesie polonaise au-dix-neuvieme siecle et le poete anomyme” [w:] „O Literaturze polskiej XIX wieku” PWN Warszawa 1977, s. 344 Zob. S. Makowski; „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993, s. 474 37 Robert Schuman tak określił charakter muzyki Szopena: „Gdyby potężny samodzierżca północy wiedział, jak niebezpieczny wróg zagraża mu w dziełach Chopina, w prostych melodiach jego mazurków, to zabroniłby tej muzyki. Są to armaty ukryte wśród kwiatów.”72 Najpiękniej o Szopenie i charakterze jego muzyki wyraził się Ignacy Jan Paderewski: „ Przez długie lata udręczeń, męki i prześladowań, przez długie lata znękanych myśli naszych najtajniejsze nici nim się wiązały, ku niemu się tuliły zbolałe serca nasze. Ileż on ich ukoił, pokrzepił… a może i nawrócił. Wszak on był i tym przemytnikiem, co w zwitkach nut niewinnych, rodakom po kresach rozsianym, rozwoził zakazaną polskość; wszak on był i tym kapłanem, co nas rozproszonych w święty Ojczyzny zapatrywał sakrament .”73 Realizatorem romantycznych haseł sztuki narodowej, ukazującej dramatyzm i wielkość narodowej historii Polski był Jan Matejko. Wstępując na trudną i odpowiedzialną drogę malarstwa historycznego Matejko miał pełną świadomość znaczenia swej sztuki.74 Wiedział, że poprzez malarstwo można ze szczególną siłą oddziaływać na społeczeństwo, że narodowe malarstwo może mieć taką samą siłę duchową jak narodowa poezja.75 To za jego sprawą powstały największe dzieła malarstwa polskiego ukazujące chwile zwycięstw i świetności Rzeczpospolitej. Uwieczniając na płótnie momenty chwały narodu polskiego, Matejko chciał pobudzić polaków do działania na rzecz odzyskania niepodległości oraz do refleksji dotyczących przyczyn upadku Rzeczpospolitej. Duchowy patriotyzm rodacy wyrażali czynem, bowiem same słowa choć piękne, nie mogły dać wolności. W okresie romantyzmu wybuchły największe powstania polskie. Powstanie listopadowe, wiosna ludów i powstanie styczniowe, choć nieudane, pokazały chęć walki i niezłomność w walce o odzyskanie niepodległości. Powstanie listopadowe uważane jest za najdzielniejsze objawienie ducha narodowego, było to powstanie straconych szans, jak się zwykło mawiać. Uważa się , że to właśnie powstanie ze wszystkich powstań romantycznych miało największe szanse na odzyskanie niepodległości. Niestety tak się nie stało, przyczynił się do tego system polityczny, wojskowy, nieudolność władz i zbytnie rozprężenie na końcu powstania. Mimo niepowodzenia, po przez rewolucję listopadową naród powiedział głośne „nie” zaborcy.76 „Nie” dla zniewolonej ojczyzny. Symbolem powstania listopadowego stały się bitwy pod Grochowem i Ostrołęką. 72 73 74 75 76 R. Schuman; „Drugi koncert na fortepian i orkiestrę” [w:] „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993, s. 474 I.J. Paderewski; „Chopin” Oficyna Drukarska Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Książnicy Miejskiej im. Mikołaja Kopernika w Toruniu 1991, s. 19 J. Starzyński; „Jan Matejko”, Arkady Warszawa 1973, s. 10 Tamże s. 10 Zob. T. Łepkowski; „Powstanie listopadowe”, Krajowa Agencja Wydawnicza 1987, s. 78 38 Powstańcy wykazali się niezwykłą dzielnością i męstwem stając naprzeciw liczniejszej i lepiej uzbrojonej armii rosyjskiej. Dzieje po upadku powstania przyniosły masową emigrację, słusznie później nazwaną Wielką. Emigracja polska odzwierciedlała myśli i pragnienia narodu, broniła sprawy polskiej i ugruntowała przekonanie, że Polska ma nieprzedawnione prawo do niepodległości.77 Emisariusze emigracyjni mimo represji i wyroków śmierci spieszyli do kraju i budzili do działania sterroryzowane społeczeństwo.78 Rok 1848 był dla Polski również czasem żarliwej walki o niepodległość. Przez Europę przechodziła fala powstań i rewolucji nazwana Wiosną Ludów. Polska również szukała w tym wydarzeniu szansy na odzyskanie wolności. Odrodziło się wtedy hasło Joachima Lelewela popularne do dziś „za naszą i waszą wolność”. Polacy realizowali je po przez udział w spiskach rewolucyjnych i niepodległościowych w głównych kampaniach wojennych na terenie całej Europy (Bem, Wysocki, Dembowski). Choć Wiosna Ludów nie przyniosła Polakom upragnionej wolności, to przyczyniła się do rozwoju życia politycznego, prasy i kultury. Doprowadziła do odrodzenia się polskiej świadomości narodowej w wielu regionach polski oraz do ukształtowania się zrębów niektórych stronnictw i kierunków politycznych w kraju i na emigracji. Ostatnim zrywem niepodległościowym zarówno w epoce romantyzmu, jak i w zniewolonej Polsce było powstanie styczniowe. Jak pozostałe ono również zakończyło się porażką. Spośród wszystkich powstań, to właśnie nim zginęło najwięcej rodaków, ginęli nie tylko na polu bitwy, ale również na szubienicach, więzieniach i podczas katorgi. Jako pozytywy w kształtowaniu tradycji walki narodowowyzwoleńczej należy wspomnieć, że powstanie styczniowe wpłynęło na odrodzenie się polskiej irredenty na przełomie XIX i XX wieku.79 Choć powstania nie przyniosły zamierzonego celu to wpłynęły na kształtowanie się świadomości narodowej polaków. Pokazały, że Polacy są narodem niezłomnym i dążą do odzyskania niepodległości nawet po serii klęsk. Możemy się zastanawiać i zadawać pytania czy wszystkie te powstania miały w ogóle sens, czy były potrzebne? Nie uzyskamy jednolitej odpowiedzi, ale jedno jest pewne, doświadczenia płynące z powstań służyły kolejnym pokoleniom nie tylko ku ślepemu naśladownictwu, ale również ku nauce i przestrodze.80 77 78 79 80 J. Skowronek; „Historia Polski 1795-1864”, [w:] „Historia Polski 1975-1914”, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych Warszawa 1971, s. 116 Tamże s. 116 Zob. S. Kieniewicz; „Powstanie styczniowe” Krajowa Agencja Wydawnicza 1987, s. 75 Tamże s. 76 39 Tak też zakończyła się, jakże bogata i obfita w patriotyczne przekazy epoka romantyzmu. Tradycje, jakie romantyzm zrodził w walce o wolność oraz kształtowanie bezpieczeństwa narodowego są ogromne. Romantyzm objął swoim zasięgiem wszystkie sfery ludzkiego myślenia i twórczości: literaturę, filozofię, ideologię, sztukę, politykę, obyczajowość.81 Wszyscy ci wybitni ludzie, o których wspominałam pokazali przez swoje czyny, co to znaczy kochać ojczyznę i naród. Ale pamiętajmy i miejmy na uwadze, że kochać można tylko to, co się szanuje, tylko to, z czym się utożsamiamy i czujemy się związani, tylko to, czemu jesteśmy w stanie poświęcić wiele, albo nawet wszystko, bo czy można poświęcić więcej niż życie? Wszyscy ci romantyczni bohaterowie toczyli walkę nie tylko z carem, ale również ze swoimi słabościami. Mimo klęsk i porażek nigdy nie pojawiło się zwątpienie, narodu polskiego w odzyskanie niepodległość. Naszym obowiązkiem w XXI wieku jest pamiętać o bohaterach okresu romantyzmu oraz czcić ich pamięć. Przyjmując, że patriotyzm jest fundamentem bezpieczeństwa narodowego XXI wieku powinniśmy czerpać z historii naszych przodków i tak jak oni, powinniśmy stawiać patriotyzm wysoko w hierarchii naszych wartości. I choć Polska jest obecnie niepodległym, suwerennym, demokratycznym państwem nie oznacza to, że patriotyzm jest już niepotrzebny, lub też nie ma go jak manifestować. Nie musimy walczyć z zaborcą, ale możemy okazywać nasz patriotyzm codziennie, w ciężkiej pracy, nauce, życzliwej postawie wobec rodaków. Powinniśmy również dostrzegać w ojczyźnie to, co słabe i potrzebujące naprawy, bo dobrym patriotą nie jest tylko ten, kto chwali i kocha swoją ojczyznę, lecz ten, który dostrzega słabości i chce je naprawić. Tak, więc podkreślam jeszcze raz, iż epoka romantyzmu odegrała ogromną rolę w kształtowaniu tradycji walki o wolność narodu polskiego. Romantyzm polski jawi się, jako wszechstronna formacja kultury narodowej, z której wywodzi się także nasze nowoczesne myślenie i nasza świadomość narodowa. Co za tym idzie romantyzm wyznaczył wzorce nowoczesnego patriotyzmu, z których czerpały i czerpać będą kolejne pokolenia naszych rodaków. To, iż żyjemy obecnie w niepodległym kraju zawdzięczmy wszystkim naszym przodkom, którzy poświęcili życie w imię wolnej ojczyzny. My, zatem, jako pokolenie młodych Polaków, powinniśmy dążyć do ulepszania naszej ojczyzny. Romantycy pokazali, że nawet zniewolony i upodlony przez wrogów naród może być wewnętrznie, duchowo i moralnie niezależny, może tworzyć wspaniałą kulturę, rozkrzewiać świadomość patriotyczną, trwać uparcie w pracy i walce o swe polityczne wyzwolenie.82 Dlatego ilekroć 81 82 Zob. S. Makowski; „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993, s. 15 Zob. T. Łepkowski „Powstanie listopadowe” Krajowa Agencja Wydawnicza 1987, s. 78 40 będziemy wspominać tych dziewiętnastowiecznych patriotów, romantycznych straceńców, powstańców i rewolucjonistów, pielgrzymów i zesłańców, – tylekroć powinniśmy przywołać wezwanie Juliusz Słowackiego: „Polsko ty moja! gdy już nieprzytomni Będziemy - wspomnij ty o nas, o wspomnij! Wszak myśmy z twego zrobili nazwiska Pacierz, co płacze i piorun, co błyska.” Bibliografia 1. Bocheński A., „Rzecz o psychice narodu polskiego”, PIW Warszawa 1986 2. Górski K., „Patriotyzm”, [w:] „Słownik literatury polskiej XIX wieku”, Ossolineum Wrocław 1991 3. Kieniewicz S., „Powstanie styczniowe”, Krajowa Agencja Wydawnicza 1987 4. Klaczka J., „La poesie polonaise au-dix-neuvieme siecle et le poete anomyme”, [w:] „O Literaturze polskiej XIX wieku”, PWN Warszawa 1977 5. Łepkowski T, „Powstanie listopadowe”, Krajowa Agencja Wydawnicza 1987 6. Makowski S., „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993 7. Mickiewicz A., „Księgi pielgrzymstwa polskiego”, [w:] „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993 8. Paderewski I.J., „Chopin”, Oficyna Drukarska Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Książnicy Miejskiej im. Mikołaja Kopernika w Toruniu 1991 9. Schuman R., „Drugi koncert na fortepian i orkiestrę”, [w:] „Romantyzm” , WSiP Warszawa 1993 10. Skowronek J., „Historia Polski 1795-1864” [w:] „Historia Polski 1975-1914”, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych Warszawa 1971 11. Skubalanka T., „Język literacki”, [w:] „Słownik literatury polskiej w XIX wieku”, Ossolineum Wrocław 1991 12. Starzyński J., „Jan Matejko”, Arkady Warszawa1973 13. Witkowska A., „Literatura Romantyzmu”, PIW Warszawa 1986 41 Ewa BROŻEK Akademia Marynarki Wojennej ROLA ORP BURZA I ORP BŁYSKWICA W POPULARYZACJI POLSKICH TRADYCJI MORSKICH Tradycje morskie są obecne od czasów działalności człowieka na morzu. Ich znaczenie wynika z pokory i szacunku, jakim człowiek darzył morski żywioł. Wielowiekowe obyczaje przetrwały do dziś, godne zapamiętania, przestrzegania i przekazywania z pokolenia na pokolenie. Znaczenie morza i potrzeba prezentowania na nim siły zbrojnej pojawiło się w Polsce już w średniowieczu. Pomimo zawirowań w naszej historii tradycje polskiej obecności na morzu pozostały do dziś. Specyfikę Marynarki Wojennej stanowią morskie tradycje, zwyczaje, uroczystości i zasady służby na okręcie oraz marynarski mundur. Najwyższą „świętością” dla każdego marynarza jest bandera wojenna. Bandera okrętów Rzeczpospolitej Polskiej symbolizuje bowiem honor, męstwo oraz gotowość załogi okrętu do obrony Ojczyzny i jej praw na morzu. Godnym zapamiętania jest fakt, że nigdy w historii Marynarki Wojennej polski okręt nie opuścił bandery na znak poddania okrętu. W popularyzowaniu polskich obyczajów morskich ogromną rolę pełni Muzeum Marynarki Wojennej. Istnieje ono od 1953 roku i ciągle rozszerza swoją działalność. Pamiątki związane z historią Marynarki Wojennej gromadzone były głównie w Gdyni. Już w 1945 roku urządzono wystawę pt. „Obrona Wybrzeża w 1939 roku”. Ta skromna ekspozycja spotkała się z nieoczekiwanie dużym zainteresowaniem mieszkańców. Podobnie duże sukcesy przyniosły wystawy marynistyczne w Muzeum Wojska Polskiego. W styczniu 1947 roku odbyła się pierwsza wystawa, prezentująca tradycje polskiej Marynarki Wojennej. W 1952 r. zorganizowano kolejną, tym razem pt. „Marynarka Wojenna w służbie Ojczyzny, w służbie pokoju”. Gromadzenie pamiątek i eksponatów związanych z dziejami Marynarki Wojennej oraz inicjatywa Dowództwa Marynarki Wojennej wspierana przez szeroką rzeszę pasjonatów morskich i historyków doprowadziła do powstania 28 czerwca 1953 r. Muzeum Marynarki Wojennej - pierwszej morskiej placówki w kraju. 42 Przełom w działalności Muzeum Marynarki Wojennej oraz jej nowy jakościowo rozwój nastąpił w 1960 r. Wówczas to w skład Muzeum wszedł zasłużony niszczyciel ORP Burza, przekształcony na okręt - muzeum. W 1976 r. następuje istotna zmiana, ORP Burza zostaje zastąpiony przez słynny niszczyciel ORP Błyskawica 83 . Muzeum Marynarki Wojennej w 2013 roku będzie obchodziło jubileusz 60-lecia swojego istnienia. Dziś trudno wyobrazić sobie Skwer Kościuszki bez wspaniałej sylwetki ORP Błyskawica, który stał się symbolem Gdyni i na stałe wzrósł w gdyński krajobraz. Jednym z głównych filarów działalności Muzeum jest upowszechnianie i popularyzacja historii oraz tradycji Marynarki Wojennej Rzeczpospolitej Polskiej. Imponująca liczba zwiedzających utrzymuje w przekonaniu, że polskie społeczeństwo chce wiedzieć więcej o Polskiej Flocie Wojennej oraz interesuje się jej dziejami ORP Burza został zbudowany w 1932 roku w francuskiej stoczni Chantiers Naval Francais. Uroczyste podniesienie bandery odbyło się 10 sierpnia 1932 roku, a 19 sierpnia okręt przybył do Gdyni. ORP Burza został wcielony do Dywizjonu Niszczycieli, a jej pierwszym dowódcą został kmdr ppor. Bolesław Sokołowski. Obok codziennych zadań szkoleniowych, okręt wykonywał zadania reprezentacyjne i brał udział w oficjalnych wizytach w portach zagranicznych. Kiedy w marcu i kwietniu 1939 roku nasiliła się groźba agresji hitlerowskiej na Polskę Dowództwo Marynarki Wojennej opracowało plan „Peking”.84 Ciężka i odpowiedzialna służba konwojowa ORP Burza miała miejsce na wodach Atlantyku. Warto w tym miejscu wspomnieć, że do naszego polskiego okrętu podczas działań wojennych, przylgnął przydomek weteran atlantyckich szlaków. Okręt zaznaczył również swoją obecność bojową w operacji norweskiej i podczas walk o Francję w 1940 roku. Największym osiągnięciem naszego okrętu było zatopienie w lutym 1943 r. wraz z amerykańskim okrętem USS Campbell niemieckiego okrętu U-606. W końcowym okresie wojny (od wiosny 1944 r. do maja 1945 r.) okręt został przesunięty do rezerwy i stanowił bazę szkoleniową oraz koszary dla załóg polskich okrętów podwodnych. Dopiero po 12 latach, w połowie lipca 1951 r. ORP Burza powrócił do Gdyni. Po wykonanym niezbędnym remoncie, niszczyciel wszedł do służby liniowej w Marynarce Wojennej RP. Na jego pokładzie marynarze doskonalili swój kunszt w ramach wykonywania zadań bojowych na morzu. Ponadto, okręt uczestniczył w wizytach kurtuazyjnych w obcych portach. 83 84 ORP Błyskawica - ostatni polski okręt z okresu II wojny światowej - przyp. aut. Operacja Peking dotyczyła przejścia trzech niszczycieli - ORP Błyskawica, Grom i Burza - do baz w Wielkiej Brytanii gdzie zostały wcielone do brytyjskiej I Floty Niszczycieli.- przyp. aut. 43 Myśl przystosowania ORP Burza do celów muzealnych pojawiła się w 1959 r., kiedy to Dowództwo Marynarki Wojennej zadecydowało o wycofaniu tego zasłużonego okrętu ze służby czynnej. Decyzję tą podjęto na podstawie oceny oficerów-mechaników, którzy po dokładnym zbadaniu okrętu zdeklarowali, iż dalsze remonty i utrzymanie w służbie czynnej przestały być opłacalne. W tym stanie rzeczy zasłużony weteran „bitwy o Atlantyk” miał pójść na złom, tak jak dzieje się ze wszystkimi okrętami niezdolnymi do służby czynnej. Na szczęście okrętowi przypadł inny los. Spotkał go zaszczyt bycia pierwszym w historii polskiej okrętem-muzeum. ORP Burza jako okręt muzeum spełniał równocześnie wiele zadań. Nie tylko popularyzował polskie tradycje morskie, ale również stał się magnesem, który przyciągał i łączył ze sobą społeczeństwo w obliczu morskiej historii. W szczególności liczono na zainteresowanie młodzieży sprawą obronności naszych morskich granic oraz ról, jakie Marynarka Wojenna spełnia. Muzeum sprawdzało się również w zakresie ogólnego poszerzania wiedzy społeczeństwa o sprawach morskich. Zgodnie postanowiono, że najlepszym miejscem dla ORP Burza będzie Skwer Kościuszki w Gdyni. W dniu 30 maja 1960 r. ORP Burza został oficjalnie przemianowany na okręt-muzeum. 6 czerwca 1960 r. przy pomocy dwóch holowników jednostka została przetransportowana z portu wojennego na Oksywiu, gdzie do tej pory trwały pracy stoczniowe, do basenu nr 1 przy Nabrzeżu Pomorskim. Od tej chwili ORP Burza przyjmował na swój pokład tysiące zainteresowanych. Już w dwa dni później na pokładzie ORP Burza odbyło się spotkanie Społecznego Komitetu Przyjaciół Okrętu-Muzeum „Burza”. Na zabraniu wybrano zarząd, którego przewodniczącym został dr inż. Romuald Cebertowicz, profesor Politechniki Gdańskiej. W dyskusji ustalono, że okręt będzie udostępniony do zwiedzania corocznie od 1 maja do Dnia Wojska Polskiego, czyli 12 października. W 1960 r. zwiedzanie rozpoczęło się w Dzień Marynarki Wojennej tj. 26 czerwca. 13 czerwca odbyła się pierwsza konferencja prasowa, powiązana ze zwiedzaniem okrętu przez dziennikarzy, dzięki czemu w Polskę ruszyła wieść o zbliżającym się otwarciu ORP Burza dla wszystkich. Pierwsza wystawa na okręcie poświęcona była 15-leciu Marynarki Wojennej PRL. Zainteresowanie związane z zwiedzaniem okrętu było ogromne.85 Przytoczony poniżej zapis w księdze pamiątkowej jest jednym z wielu podobnie brzmiących: „Pomysł przekazania „Burzy” na muzeum był naprawdę rozumny. Wiele czytałem o działalności Polskiej Marynarki w II wojnie światowej, jednak nigdy nie sądziłem, że będę mógł osobiście oglądać jeden z jej okrętów. Z wielkim wzruszeniem weszliśmy na pokład 85 ORP Burza zwiedzało dziennie od 2 do 3 tysięcy osób- przyp. aut. 44 „Burzy” jako na skrawek Polski, na którym nigdy nie stanęła noga niemieckiego okupanta”. 86 Zwiedzanie zorganizowano aby w maksymalny sposób umożliwić przybyszom obejrzenie i zrozumienie wszystkiego, co dzieje się na okrętach. Większość z nich przecież na okręcie była pierwszy raz w życiu. Omawiając ekspozycję okrętu najlepiej przytoczyć słowa kmdr Czesława Witczaka, przedstawiciela Wydziału Historycznego Marynarki Wojennej: „Zwiedzanie wystawy było objęte marszrutą zwiedzania okrętu, na którą składało się zwiedzanie pokładu, jego urządzeń i wyposażenia, szeregu kabin i pomieszczeń typowych jak: kabina sterowa, i nawigacyjna, marynarki, podoficerskie i oficerskie pomieszczenia mieszkalne, ambulatorium, kuchnia i inne. Ograniczone zostało zwiedzanie pomieszczeń małych, ciasnych i trudnych zejściach (kotłownie, maszynownie, magazyny, komory) oraz pomieszczeń służących aktualnie załodze okrętu – muzeum. Jeśli jednak zwiedzający wykazywali np. szczególne zainteresowanie urządzeniami maszynowymi czy kotłowymi wówczas udostępniono im zwiedzanie maszynowni czy kotłowni, zwłaszcza w warunkach mniejszej frekwencji. Zwiedzanie okrętu i wystawy odbywało się pod przewodnictwem marynarzy i podoficerów ze składu załogi. Wycieczki oraz zwiedzający indywidualnie byli oprowadzani grupowo. Członkowie załogi czuwali też nad bezpieczeństwem zwiedzających, zwłaszcza przy stromych schodniach i przy burcie. Warto podkreślić, że przy znacznej frekwencji zwiedzających, na okręcie nie było żadnych nieszczęśliwych wypadków”. Łącznie w 1960 r. okręt zwiedziło prawie 200 tysięcy osób. Oprócz zwiedzających indywidualnie, można było doliczyć się prawie tysiąca wycieczek zorganizowanych. Na okręcie prowadzona była również działalność kulturalno-oświatowa. Odbywały się spotkania z uczestnikami walk o obronę polskiego wybrzeża, wyświetlane były filmy o tematyce wojennej i wojennomorskiej, można było również posłuchać orkiestry Marynarki Wojennej. Podczas postoju okrętu w okresie zimowym w porcie wojennym postanowiono wykorzystać go jako miejsce kursów dla specjalistów okrętowych. Następne lata mijały „Burzy” podobnie. Od maja do października okręt stacjonował przy Nabrzeżu Pomorskim przyjmując na swój pokład niemalejącą od 1960 roku liczbę zwiedzających. W każdym roku na pokładzie ORP Burza odbywały się różnego rodzaju imprezy, głównie mające na celu pogłębienie więzi Marynarki Wojennej ze społeczeństwem. 10 maja 1965 roku okręt niespodziewanie opuścił Gdynię. Na trzy miesiące został odholowany do Szczecina. Był to prezent dla ludności 86 J. Pertek, „Burza” weteran atlantyckich szlaków, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1970, str.134. 45 Pomorza Zachodniego od Dowództwa Marynarki Wojennej na 20-lecie wyzwolenia tego miasta. Zainteresowanie na Pomorzu Zachodnim było olbrzymie. Ludzie bardzo chętnie zapoznawali się z morskimi tradycjami Polski oraz z historią okrętu. W dniu święta lipcowego87 ORP Burza odwiedziła rekordowa liczba zwiedzających (około 6000 osób). Członkowie załogi mieli również okazję na Pomorzu Zachodnim wykazać się doskonałą postawą obywatelską. 24 lipca uratowali na pobliskim Jeziorze Dąbskim dwóch tonących chłopców, którzy wypadli z jachtu. Zaś 4 sierpnia dwaj marynarze ORP Burza po zaalarmowaniu przez wachtowego uratowali tonącą młodą kobietę. 16 września ORP Burza powrócił do Gdyni. Tu mijały spokojne dni pierwszego okrętu-muzeum. W 1974 roku ORP Burza w wyniku trudnych warunków eksploatacyjnych, destrukcyjnego wpływu wody morskiej oraz upływu czasu uległ zużyciu. Koszty remontu okrętu były zbyt duże, dlatego zapadła decyzja o jego kasacji. W październiku 1975 r. ORP Burza zakończył swą działalność jako okręt-muzeum. W ciągu 15 lat „Burzę” zwiedziło 3 mln 746 osób. Potwierdza to trafność decyzji z 1959 r. o przekształceniu niszczyciela na pierwszy polski okręt – muzeum. Po zakończeniu służby ORP Burza to zaszczytne miejsce w kształtowaniu polskich tradycji morskich zajął ORP Błyskawica. Okręt został zbudowany w latach 1935-1937 w angielskiej stoczni John Samuel White w Cowes. Rzeczą godną uwagi jest fakt, iż „Błyskawica” była budowana ściśle według koncepcji i planów opracowanych przez polskich inżynierów, wykształconych już w niepodległej Polsce. Uroczyste podniesienie bandery odbyło się 25 listopada 1937 r., zaś 1 grudnia ORP Błyskawica wszedł do portu w Gdyni. Okręt został wcielony do dywizjonu kontrtorpedowców, w którego skład wchodziły już ORP Grom ORP, Wicher i ORP Burza. Pierwszym dowódcą okrętu został kmdr por. Tomasz Morgenstern-Podjazd. 88 ORP Błyskawica podobnie jak ORP Burza w 1939 roku brał udział w operacji Peking. 7 września 1939 roku pierwszym zadaniem bojowym ORP Błyskawica było przeprowadzenie ataku na nieprzyjacielski okręt podwodny u północno-zachodnich wybrzeży Anglii. Od 1940 roku okręt brał udział w osłonie przybrzeżnych konwojów oraz w operacji norweskiej. W rejonie Narwiku ogniem artylerii okręt niszczył stanowiska ogniowe oraz 87 88 5 lipca 1945 r. -Szczecin oficjalnie przeszedł w polskie ręce- przyp. aut. kmdr por. Tomasz Morgenstern-Podjazd (ur. 9 listopada 1895, zm. 5 października 1973) w czasie I wojny światowej służył w flocie austro-węgierskiej, a następnie do końca II wojny światowej w polskiej Marynarce Wojennej. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Podczas służby dowodził wieloma okrętami oraz dywizjonem niszczycieli - przyp. aut. 46 zestrzelił dwa samoloty. Kolejną operacją była osłona ewakuacji brytyjskiego korpusu ekspedycyjnego z rejonu Dunkierki. Po remoncie i przezbrojeniu ORP Błyskawica przez następne dwa lata osłaniał atlantyckie konwoje w tym m.in. jeden z największych ówczesnych statków pasażerskich Queen Elizabeth. Jesienią 1942 roku wsławił się obroną konwoju podczas desantu w Afryce Północnej. Od odłamków bomb zginęło czterech marynarzy, a kilkudziesięciu zostało rannych. W połowie 1944r. podczas lądowania w Normandii okręt włączono do brytyjskokanadyjsko-polskiego zespołu, który zwalczał nieprzyjacielskie siły nawodne w rejonie Kanału La Manche i Zatoki Biskajskiej. Nasz niszczyciel brał także udział m.in. w dwóch zwycięskich bitwach morskich pod Quessant i La Rochelle. Zajmował się również dostarczaniem broni i zaopatrzenia francuskiemu ruchowi oporu. Ostatnią akcją ORP Błyskawicy okazała się operacja „Deadlight” („Martwe Światło”) - torpedowania niemieckich okrętów podwodnych na przełomie 1945 i 1946 roku. Podczas II wojny światowej ORP Błyskawica przebył 148 356 mil morskich, przeprowadził 108 patroli bojowych, osłaniał 83 konwoje, uczestniczył w zatopieniu dwóch okrętów nawodnych, uszkodził trzy okręty podwodne i zestrzelił cztery samoloty. Podczas działań bojowych trzykrotnie uległ poważnym uszkodzeniom. Łączne straty załogi wyniosły 5 zabitych i 48 rannych podoficerów i marynarzy. 89 W lipcu 1947 r. okręt powrócił do Gdyni i rozpoczął działalność szkoleniową. W 1967 r. w następstwie poważnej awarii mechanizmów oraz po dokonaniu szczegółowego przeglądu technicznego zadecydowano o wycofaniu ORP Błyskawica ze służby. Postanowiono, że zastąpi w roli okrętu-muzeum ORP Burzę. Okręt miał przejąć część wystawy z Muzeum Marynarki Wojennej, które zostało zburzone w 1974 r., jednak aby wypełnić to zadanie musiał przejść przebudowę. Najważniejszym elementem przekształcenia okrętu była budowa dużych i bezpiecznych ciągów zwiedzania. Przy pracach adaptacyjnych kierowano się również postrzeganiem jednostki jako miejsca reprezentacyjnego. Należy zaznaczyć, że wyjątkiem na skalę światową na ORP Błyskawica było udostępnienie do zwiedzania wnętrza jednego z kotłów, przez który przebiegała trasa. Zakończenie prac adaptacyjnych zakończyło się 24 kwietnia 1976 r. W celu zapewnienia bezpiecznej eksploatacji okrętu pozostawiono na nim szkieletową załogę, przeszkoloną do roli przewodników. Okręt podlega bezpośredniemu zwierzchnictwu Muzeum 89 www.mw.mil.pl/index.php?akcja=blyskawicahist. 47 Marynarki Wojennej. Już 1 maja 1976 r. dzięki niesamowitemu zaangażowaniu załogi okrętmuzeum został otwarty dla zwiedzających. Ekspozycja na ORP Błyskawica obejmuje: uzbrojenie artyleryjskie i broń podwodną znajdującą się na pokładzie, przedziały maszynowo-kotłowe oraz stałą wystawę historyczną we wnętrzu niszczyciela. Historyczna wystawa ukazuje tradycje oręża polskiego na morzu. Głównymi elementami ekspozycji są modele okrętów, broń, mundury, odznaczenia, bandery i proporce, dokumenty, elementy wyposażenia okrętowego oraz inne pamiątki. W końcowej części wystawy zachowano fragment pomieszczeń załogi oraz rufową radiostację okrętową. 90 Oprócz działalności wystawienniczej okręt spełnia bardzo ważną funkcję reprezentacyjną. Na pokładzie jednostki, w Salonie Kaprów, najbardziej reprezentacyjnym miejscu odbywają się liczne uroczystości, spotkania, konferencje i sympozja. Jedną z tradycji stały się promocje absolwentów Akademii Marynarki Wojennej na pierwszy stopień oficerski odbywające się na pokładzie okrętu, a także nominacje i odznaczenia kadry zawodowej oraz pracowników wojska. 91 Na pokładzie ORP Błyskawica odbywają się również pasowania na pierwszoklasistów, przyrzeczenia harcerskie i inne zajęcia dla szkół i przedszkoli tak, aby od najmłodszych lat kształtować świadomość i wychowywać w duchu „Polski Morskiej”. Szczególną uwagę należy zwrócić na fakt, iż drużyny harcerskie składają przyrzeczenia na banderę okrętu. Kadra okrętu współpracuje również z gronem oddanych entuzjastów tradycji morskich, którzy pamiętają i dbają o muzeum przekazując mu różne pamiątki rodzinne. Jedną z ostatnich uroczystości odbywających się na ORP Błyskawica było pożegnanie admirała Andrzeja Karwety, Dowódcy Marynarki Wojennej, który zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku. Uroczystości pożegnalne miały miejsce 26 kwietnia i rozpoczęły się wystawieniem trumny w budynku Dowództwa Marynarki Wojennej. W asyście honorowej Kompanii i Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej, trumna z ciałem Dowódcy MW została przeniesiona na pokład ORP Błyskawica. Warty honorowe przy trumnie wystawili admirałowie, oficerowie, podoficerowie i marynarze. 92 Na zakończenie uroczystej mszy, po przemówieniach, z pokładu ORP Błyskawica wykonano 17 salw honorowych. Następnie Orkiestra Reprezentacyjna MW odegrała „Hymn do Bałtyku”, w trakcie którego klucz śmigłowców Marynarki Wojennej wykonał pożegnalny 90 91 92 http://www.mw.mil.pl/index.php?akcja=blyskawicaeksp. http://www.mw.mil.pl/index.php?akcja=dzialblyskawica. Przy nabożeństwie asystowały poczty sztandarowe jednostek Marynarki Wojennej, pododdziały Marynarki Wojennej, Kompania Reprezentacyjna MW i Orkiestra Reprezentacyjna MW oraz okręty: niszczyciel min ORP Flaming, okręty rakietowe ORP Orkan i ORP Metalowiec, korweta zwalczania okrętów podwodnych ORP Kaszub, okręt rozpoznawczy ORP Hydrograf i okręt ratowniczy ORP Piast- przyp. aut. 48 przelot dla swojego Dowódcy. Po zakończeniu mszy o godz. 14.30 na wszystkich okrętach Marynarki Wojennej od Świnoujścia po Gdynię rozległy się syreny okrętowe. Idea zakładania okrętów-muzeów jest jak najbardziej słuszna. Stanowi dla zwiedzających dotykalną historię, której nie zastąpią żadne modele czy plansze. Dodatkowo jest wielką atrakcją szczególnie dla młodszej publiczności (choć nie tylko), której słowo „muzeum” w dzisiejszych czasach kojarzy się z nudnym obowiązkiem. Dla wielu ludzi którzy nigdy wcześniej nie widzieli z bliska okrętu, możliwość znalezienia się na pokładzie i w pomieszczeniach naszej bezcennej pamiątki narodowej, słynnego niszczyciela z czasów II wojny światowej, dostarcza niezapomnianych wrażeń, a często i wzruszeń. Zwiedzający bardzo często podkreślają możliwość zapoznania się z ceremoniałem morskim, który odbywa się na oczach społeczeństwa. Należą do niego głównie: codzienne podnoszenie i opuszczanie bandery, świst trapowy czy wybijanie szklanek. Wywiera to wpływ na świadomość ludzi, a tym samym pozwala lepiej poznać i wzbogacać posiadaną wiedzę o morzu i jego tradycjach. Okręt-muzeum ORP Błyskawica, tak jak wcześniej okręt-muzeum ORP Burza przyczynił się do większego szacunku dla symboli narodowych oraz do popularyzacji codziennych zmagań człowieka z morzem. W głównej mierze jednak okręty te doprowadziły do emocjonalnego oddziaływania na zwiedzających. Stosowane na okręcie metody i formy popularyzacji morskich tradycji i przede wszystkim kontakt z żywą historią dobrze służy wyzwalaniu uczucia patriotycznej dumy i więzi z narodem, z jego przeszłością i dniem dzisiejszym. Bibliografia 1. Kaczorowski E., Koziarski J., Pluta R., Ceremoniał morski i etykieta jachtowa, Oficyna Wydawnicza Alma – Press, Warszawa 1996 2. Pertek J., „Burza” weteran atlantyckich szlaków, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1970 3. Sawicki R., Marynarka Wojenna, Ikona, Gdynia 2007 4. Szczerkowski W., ORP „Błyskawica”, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1979 5. www.muzeummw.pl 6. www.mw.mil.pl 49 Małgorzata PORĘBSKA Akademia Marynarki Wojennej CEREMONIAŁ MORSKI WCZORAJ I DZIŚ Marynarka Wojenna posiada jedne z najciekawszych tradycji i zwyczajów wynikających za specyfiki środowiska, w której realizuje swoje zadania. To właśnie środowisko ludzi morza przez wieki stwarzało przeróżne obyczaje i zwyczaje, które do dziś są celebrowane na okrętach. Historia Polskiej Marynarki Wojennej zaczyna się po 1918 roku kiedy to Polska uzyskała dostęp do morza i musiała stworzyć własną flotę wojenną. I tak 28 listopada 1918 roku Józef Piłsudski rozkazał utworzyć Marynarkę Polską, dekret ten zapoczątkował dzieje Polskiej Marynarki Wojennej. Niespełna 2 lata później 10 lutego 1920 roku nastąpiła uroczystość zaślubin Polski z Bałtykiem i od tej chwili rozpoczęto popularyzację tematyki morskiej. Wielkie zasługi w upowszechnianiu tej idei miała, założona w 1918 roku przez wiceadmirała Kazimierza Porębskiego 93, Liga Morska 94. Jednakże pomysł obchodów Święta Morza zrodził się w 1932 roku w Gdyni, a jego autorem był Andrzej Wachowiak. 95 Tradycja uroczystego chrztu okrętów wywodzi się już ze starożytności i miała na celu zjednanie przychylności sił nadprzyrodzonych, które opiekowałyby się ochrzczoną jednostką. Nie zawsze jednak statki były chrzczone przez matki chrzestne. Zwyczaj ten wywodzi się z Anglii z początku XIX wieku, kiedy to po raz pierwszy kobiecie powierzono główną rolę w tej uroczystości. Podczas chrztu matka chrzestna wypowiada formułę: „...płyń po morzach i oceanach świata, sław imię stoczniowca i polskiego marynarza, nadaję Ci imię...”. 93 94 95 Wiceadmirał Kazimierz Porębski (15.11.1872-20.01.1933) – współtwórca Marynarki Wojennej RP, inicjator budowy portu morskiego w Gdyni - przyp. aut. Organizacja utworzona 1 X 1918 roku z inicjatywy kontradmirała Kazimierza Porębskiego, jako Stowarzyszenie na Polu Rozwoju Żeglugi „Bandera Polska”, przekształcone następnie w Ligę Żeglugi Polskiej. Stawiała sobie za cel propagowanie zagadnień morskich wśród społeczeństwa II Rzeczypospolitej. Działała na rzecz rozbudowy floty morskiej i rzecznej; [w]: www.lmir.pl. Andrzej Wachowiak członek gdyńskiego zarządu Ligi Morskiej i Kolonialnej, który zaproponował, aby pod koniec czerwca każdego roku, uroczyście święcić kutry i łodzie rybackie. Obecnie inicjatywa ta przerodziła się w obchodzone dorocznie uroczystości poświęcone morzu; [w]: www.mw.mil.pl. 50 Następnie rozbija o kadłub jednostki butelkę szampana. Tradycyjnie załoga okrętu utrzymuje kontakt z matką chrzestną zapraszając ją na różne uroczystości i pamiętając o jej świętach. 96 Zgodnie z ustawą z dnia 19 lutego 1993 roku o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do symbolów marynarki wojennej należy: bandera wojenna, proporzec marynarki wojennej, znak dowódcy okrętu. 97 Bandera jest jednym z najważniejszych znaków, które posiada jednostka pływająca. Zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego, każdy statek czy okręt musi posiadać przynależność państwową. Zasady te sięgają korzeniami średniowiecza, gdzie ówczesne statki podnosiły banderę tego miasta nadmorskiego, które stanowiło ich siedzibę. Polska bandera wojenna z widniejącym na niej orłem białym, bez korony, na czerwonym polu pojawiła się prawdopodobnie w XVI wieku. Rys. 1. Bandera Wojenna źródło: www.mw.mil.pl Uroczystość podniesienia bandery na okręcie RP jest ogromnym świętem wojskowym, na którym nie może zabraknąć najwyższych przedstawicieli Sił Zbrojnych RP. W sytuacji, gdy jednostka zostaje zakupiona bądź wydzierżawiona od innej floty, dokonuje się równoczesnej zmiany bander w obecności obu załóg. 98 Symbolika codziennego podnoszenia i opuszczania bandery na Polskich okrętach wygląda następująco: Podczas postoju w porcie o godzinie 8.00. Odliczanie czasu do godziny podnoszenia bandery anonsowane jest zawołaniem sygnalisty „pięć przed” i „minuta przed”. Po komendzie „czas upłynął”, dowódca okrętu podaje komendę „baczność”. Wówczas załoga przyjmuje postawę zasadniczą, oficerowie salutują i wszystkie oczy zwrócone są ku banderze. Ceremonii towarzyszą dźwięki trąbki, gwizdka oficerskiego i dzwonu pokładowego. Banderę podnosi się wolno i miarowo do samego topu drzewca. 96 97 98 www.mw.mil.pl. Ustawa z dnia 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, art. 1. Przykładem może być podniesienie bandery na fregacie rakietowej ORP Gen. T. Kościuszko, która odbyła się 28 czerwca 2002 roku w bazie US Navy w San Diego - przyp. aut. 51 W dniach szczególnie uroczystych, na przykład podczas świąt państwowych, na okrętach podnosi się banderę z paradą. 99 Na pokładzie staje warta honorowa, orkiestra oraz załoga. Podczas podnoszenia bandery orkiestra wykonuje hymn państwowy Rzeczypospolitej Polskiej. W sytuacji, gdy okręt znajduje się poza granicami kraju po podniesieniu bandery RP orkiestra gra hymn państwa, na którego terytorium znajduje się jednostka. Jeżeli w porcie znajdują się okręty innych państw, wykonuje się ich hymn państwowy, według starszeństwa dowódców. Kiedy okręt stoi w porcie lub na kotwicy, banderę opuszcza się o zachodzie słońca. Po opuszczeniu bandery następuje zapalenie świateł postojowych (na dziobie i rufie okrętu). 100 Podczas, gdy okręt znajduje się w ruchu, bandera pozostaje na maszcie przez całą dobę. W sytuacji gdy okręt znajduje się poza granicami kraju, banderę podnosi się i opuszcza równocześnie z banderą na obcym okręcie na którego terytorium przebywa jednostka. Na znak żałoby banderę podnosi się do połowy gafla, z tym zastrzeżeniem, że podnosi się ją najpierw do noku gafla a następnie opuszcza się ją do połowy. 101 Pięknym zwyczajem jest salutowanie, czy zwracanie głowy ku banderze przez każdego wchodzącego czy schodzącego z pokładu żołnierza. Tradycja ta wiąże się ze starożytnym okazywaniem szacunku bóstwom, które miały strzec okrętów. Zgodnie z morskim zwyczajem statki handlowe, rybackie, czy jachty spotykając okręt na morzu lub w porcie powinny oddać mu honor, poprzez spuszczenie z drzewca swej bandery. Okręt odpowiada na to opuszczeniem swojej bandery do połowy masztu po czym znowu ją podnosi. Ceremonia ta nazywana jest ukłonem banderą. W przypadku, gdy z jakiegoś powodu jednostka nie może pozdrowić drugiej banderą, statki pozdrawiają się oddając sygnał syreną (trzy dźwięki długie i jeden krótki). 102 Zwyczaj ten wywodzi się prawdopodobnie ze zrodzonego przed wiekami opuszczania żagli swojej jednostki przy spotkaniu monarchy sprawującego władze na danym akwenie. Opuszczenie żagli na jednej 99 100 101 102 Bandera z paradą - wraz z banderą podnoszona jest wielka gala banderowa. Szerzej: E. Kaczorowski, J. Koziarski, R. Pluta, Ceremoniał morski i etyka jachtowa, , Oficyna Wydawnicza Alma – Press, Warszawa 1996, s. 23. W Szczecinie opuszcza się banderę 15 minut później niż w Gdyni – oba miasta leżą na innej długości geograficznej - przyp. aut. E. Kaczorowski, J. Koziarski, R. Pluta, Ceremoniał…, op. cit., s. 23-24. Tamże, s. 26. 52 jednostce dawało lepszą zdolność manewrowania statkowi należącemu do monarchy. Obecnie z powodu ogromnej liczby jednostek pływających oraz o zróżnicowanych kulturowo załogach, które bardzo często nie znają już tych morskich tradycji, zapomina się o tym pięknym zwyczaju jakim był ukłon banderą. Zgodnie z ustawą z dnia 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, do znaków Marynarki Wojennej należy również proporzec bojowy, który każdy polski okręt podnosi na drzewcu dziobowym. Okręty podnoszą proporzec Marynarki Wojennej: na wodach terytorialnych w niedziele i święta; w chwilach uroczystych, gdy podniesiona jest gala banderowa; przebywając poza granicami kraju-codziennie wraz z banderą; podczas żałoby-spuszcza się go do połowy masztu. 103 Rys. 2. Proporzec Marynarki Wojennej źródło: www.mw.mil.pl Do symboli Marynarki Wojennej RP należy również znak dowódcy okrętu. Jest to długa, wąska wstęga, która powiewa na szycie głównego masztu okrętu. Pochodzenie znaku sięga czasów, kiedy na morzach i oceanach królowały okręty żaglowe. Na masztach poniżej bander lub na nokach rei zawieszano długie, jednobarwne wąskie flagi, które ułatwiały kierowanie okrętu, względem wiatru. Znak Dowódcy Okrętu w Polsce zatwierdzono w 1919 roku w postaci dwubarwnej biało-czerwonej wstęgi z krzyżem kawalerskim. Symbol ten podnoszony jest na okrętach polskiej floty wojennej, dowodzonych przez oficerów lub chorążych Marynarki Wojennej RP. 104 103 104 Tamże, s. 37. www.mw.mil.pl. 53 Rys. 3. Znak Dowódcy Okrętu źródło: www.mw.mil.pl Sygnalizacja flagowa jest najstarszą odmianą sygnalizacji morskiej, która polega na przyozdobieniu okrętu podczas uroczystości wojskowych i państwowych. Galę Banderową podnosi się o godzinie ósmej rano, a opuszcza się o zachodzie słońca. Wraz z opuszczeniem Gali Banderowej zapala się Galę Świetlną 105, którą gasi się o północy dnia świątecznego. 106 Wyróżniamy dwie Gale Banderowe: Mała Gala Banderowa – banderę podwiesza się na drzewcu rufowym oraz na głównym maszcie, proporzec na drzewcu dziobowym. Mała Gala Banderowa podnoszona jest wtedy, gdy okręt jest w ruchu lub silny wiatr bądź inne okoliczności nie pozwalają na podniesienie Wielkiej Gali Banderowej. Wielka Gala Banderowa – banderę podwiesza się na drzewcu rufowym oraz na głównym maszcie, proporzec na drzewcu dziobowym. Flagi międzynarodowego kodu sygnałowego spięte są ze sobą w kolejności: AB1, CD2, EF3, GH4, IJ5, KL6, MN7, OP8, QR9, ST0, UW pierwsza zastępcza, VX druga zastępcza, YZ trzecia zastępcza, podwiesza się od dziobu przez maszty do rufy. Jeżeli, ze względu na długość okrętu jeden komplet flag nie wystarcza, podczepia się drugi komplet zgodnie z ustaloną kolejnością. 107 Do zwyczajów flot wojennych należy również oddawanie honorów przez saluty armatnie. W ten sposób oddaje się cześć głowom państw czy innym osobistościom piastującym wysokie stanowiska w wojsku i państwie. Saluty armatnie osobiste oddaje się: głowie państwa lub członkom rodzin panujących – 21 strzałów, szefowi rządu, ministrowi obrony narodowej, marszałkowi – 19 strzałów, dowódcy marynarki wojennej, admirałowi – 17 strzałów, wiceadmirałowi – 15 strzałów, 105 106 107 Gala Świetlna - szereg żarówek umieszczonych w miejscu flag Wielkiej Gali Banderowej - przyp. aut. www.mw.mil.pl. Tamże. 54 kontradmirałowi – 13 strzałów, komandorowi – 11 strzałów, dowódcy okrętu w stopniu starszego oficera – 7 strzałów, dowódcy okrętu w stopniu młodszego oficera – 5 strzałów. 108 Osoba, której oddawany jest salut oddaje ukłon w stronę salutującego jej okrętu. Jednym z najbardziej widowiskowych i najciekawszych zwyczajów okrętowych jest świst trapowy. Tradycja ta wywodzi się z epoki żaglowców. Wówczas, kiedy statki były w morzu, oficerów wciągano na pokład z szalupy za pomocą specjalnego fotela lub kosza. Podnoszenie odbywało się według tempa nadawanego za pomocą gwizdka bosmańskiego.109 Obecnie świst trapowy oddaje marynarz wachtowy przy trapie. Na czas oddawania świstu trapowego załoga przerywa swoje zajęcia przyjmując postawę zasadniczą. Przy powitaniu na okręcie: głowy państwa – świst trapowy oddaje 8 marynarzy, premiera, marszałka Polski, ministra Obrony Narodowej, Szefa Sztabu Generalnego WP, dowódcy Marynarki Wojennej – świst trapowy oddaje 6 marynarzy, oficerów – dowódców – świst trapowy oddaje sześciu, czterech lub dwóch marynarzy, w zależności od sprawowanej funkcji (nawiązując do dawnego windowania oficerów na pokład w koszach – im wyższa ranga tym większa waga, a więc i więcej wciągających było potrzebnych). 110 Bardzo ciekawą tradycją morską są również uroczyste toasty wznoszone na morzu. Na lądzie toasty za głowy państw, gości itd. pije się zawsze na stojąco, zaś na okręcie na siedząco. Jest to prawdopodobnie najstarszy zwyczaj obowiązujący w mesach oficerskich. Tradycja ta ma wiele wyjaśnień w historii. Na dawnych okrętach można było stanąć prosto na międzypokładzie jedynie między belkami, nie wszyscy więc w messie mogli stać wyprostowani, ponadto stół najczęściej był przymocowany do pokładu tuż przy kanapce i dlatego połowa siedzących w ogóle nie mogła się wyprostować. 111 Codzienne życie na okręcie toczy się według z góry ustalonych zasad i zwyczajów, tak jest i z odliczaniem czasu. Czas na okręcie odmierzany jest w liczbach wybijanych w dzwon „szklanek”. Tradycja ta ma swoje korzenie, kiedy to czas na okrętach wskazywały zegary 108 109 110 111 E. Kaczorowski, J. Koziarski, R. Pluta, Ceremoniał …, op. cit., s. 50-51. www.mw.mil.pl. E. Kaczorowski, J. Koziarski, R. Pluta, Ceremoniał …, op. cit., s. 55. Tamże, s. 69. 55 piaskowe. Obowiązkiem wachtowego było odwracanie klepsydry co pół godziny, oraz uderzanie w dzwon okrętowy sygnalizując przemijający czas wachty i wykazując czujność na służbie. Każda pełna godzina sygnalizowana była podwójnym uderzeniem. Liczba uderzeń w dzwon - „szklanek” jest ograniczona do 8 uderzeń (dzielenie czasu okrętowego na wachty). Na polskich okrętach wybijanie „szklanek” uwarunkowane jest zasadą czterogodzinnych wacht w systemie trzy lub dwu zmianowym. W systemie trzyzmianowym liczba wacht wynosi siedem ze względu na potrzebę rotacji załogi uczestniczącej w wachtach. Stąd też wachta w godzinach od 16.00 do 20.00 jest dzielona na pół (dwie wachty dwugodzinne), nazywane potocznie psimi wachtami. 112 Następuje w tym okresie zróżnicowanie wybijania szklanek, które polega na czterokrotnym uderzeniu w dzwon na zakończenie pierwszej wachty dwugodzinnej. Rozpoczęcie drugiej wachty dwugodzinnej sygnalizuje jedno uderzenie a zakończenie jej ośmiokrotne „wybicie szklanek”. W zwyczaju „wybijania szklanek” istnieje jeszcze jeden wyjątek związany z nocą sylwestrową, kiedy to o godz. 24.00 najmłodszy członek załogi wybija 16 „szklanek” tzn. 8 na północ i zakończenie wachty oraz 8 na zakończenie „wachty” starego roku. 113 Marynarkę Wojenną od innych rodzajów sił zbrojnych RP odróżnia również inne nazewnictwo stopni wojskowych. Admirał nazwa pochodzi od arabskiego słowa Emir el-Bahr i znaczy pan morza. Komandor powstał jako stopień dla dowódców dużych okrętów. Jeden z najstarszych stopni oficerskich, którego odpowiednikiem we flocie brytyjskiej jest captain. Kapitan tytuł dowodzącego okrętem lub statkiem, występował we flocie kaperskiej już w XV wieku. W XVII wieku staje się już stopniem wojskowym. Bosman pochodzi od słowa ang. boatswain (ten, który kieruje łodzią), jeden z najstarszych stopni podoficerskich. W języku polskim pojęcie bosman pojawiło się w XVI wieku i oznaczało osobę wykonującą rozkazy kapitana, szypra lub innych oficerów. 112 113 Psia wachta (dodge watch - dodge oznacza wymykać się lub wykręcać od obowiązku lub od słowa docked ograniczona, skrócona) tłumaczone jako wachta zmienna. Pochodzi prawdopodobnie z niepotwierdzonego przekazu mającego swoje źródło we flocie angielskiej. Stary angielski kapitan, słabo władający piórem, zapisał słowo dog zamiast dodge w dzienniku okrętowym. Oficerowie bali się poprawić swojego kapitana ze względu na jego wybuchowy charakter i niewybredny sposób postępowania, więc sami błędnie zapisywali słowo dog co znaczy pies zaś samą wachtę – „psia wachta”, która przypada na godziny: 16.00-18.00 i 18.0020.00; [w]: www.amw.mil.pl. www.mw.mil.pl. 56 Bosmanmat, mat stopnie podoficerskie znane już we flotach kaperskich za panowania ostatnich Jagiellonów. Bosmanmat pełnił funkcję pomocnika bosmana, mat zaś był pomocnikiem ówczesnych specjalistów na okręcie: mat-puszkarz, matmagazynier, mat-konstabl, mat-żaglomistrz. Z mundurem marynarskim wiąże się kolejna tradycja. W 1745 roku grupa oficerów angielskiej marynarki wojennej, zwróciła się z prośbą do dowództwa Royal Navy o wprowadzenie jednolitego umundurowania. Oficerowie zaproponowali mundur koloru granatowego z białymi wyłogami. Król Jerzy II zaakceptował propozycje marynarzy i wprowadził ją jako obowiązującą od 1748 roku dla wszystkich oficerów floty angielskiej. Bluza marynarska pierwotnie była uszyta z płótna żaglowego, czyli z wytrzymałego i nieprzemakalnego materiału. Okazała się jednak niewygodna w użyciu z powodu otworów wyciętych jedynie na głowę i ręce. Istnieje wiele historii o powstaniu bluzy. Jedna z nich mówi o tym, że załogi statków porywały ludzi z lądu, by uzupełnić stan osobowy na jednostce. Najpierw upijano niczego nie świadomego kandydata, wyciągano go z tawerny, zakładano mu worek na głowę, który wiązano mocno wokół pasa. Po dostarczeniu na okręt, wycinano w worku otwór na głowę i ręce, aby pojmany mógł wykonywać prace pokładowe. W XVII pojawił się rodzaj stałego kołnierza, który osłaniał górną część bluzy. Spowodowane było to tym, że marynarze nosili długie włosy zawiązane w warkocz, który smarowali tzw. smołą sztokholmską, co nadawało włosom sztywności, oraz ochraniało kark przed urazami. Maść ta pozostawiała jednak brudny ślad na bluzie, więc wprowadzono kołnierz, który ochraniał bluzę. Historia powstania pasków na kołnierzu ma kilka hipotez: flota angielska upamiętnienie trzech wielkich zwycięstw admirała Horatio Nelsona pod Trafalgarem, Kopenhagą i na Nilu; flota rosyjska upamiętnienie trzech wielkich zwycięstw admirała Fiodora Uszakowa; flota francuska zaliczenie w toku służby trzech oceanów: Atlantyckiego, Spokojnego i Indyjskiego. Pod koniec XVII wieku majtkowie naszywali na bluzach tasiemki, które oznaczały długość stażu ich służby. Czarny krawat upinany pod kołnierzem bluzy to symbol żałoby jaki po śmierci Nelsona nosili marynarze. W 1826 roku we flocie brytyjskiej nastąpiła moda na długie rozszerzane u dołu spodnie. Historia powstania tych spodni jest różna, jedna z nich mówi o tym, że jak marynarz wypadł za burtę to łatwiej było mu zdjąć w wodzie spodnie z rozszerzonymi nogawkami niż 57 zwężane u dołu. Podobnie było z codziennymi pracami na statku, na przykład szorowaniem drewnianego pokładu na kolanach. Łatwiej było więc podciągnąć szerokie nogawki niż wąskie. Okrągła czapka marynarska została wprowadzona w 1858 roku we francuskiej flocie, natomiast we flocie angielskiej dopiero w 1890 roku. Czapka ta była praktyczna w warunkach okrętowych i przy wietrznej, morskiej pogodzie lepiej trzymała się głowy oraz dawała większe pole widzenia, zwłaszcza przy wspinaniu się na maszty. Do dziś przetrwała również czarna wstążka na otoku, na której umieszcza się nazwę okrętu lub przynależności do określonej floty. W tradycji morskiej istnieją również znaki znane przez większość ludzi, przykładem tego może być dźwięk sygnału SOS 114 czy zawołanie Mayday 115. Na zakończenie nie wypada pominąć przesądów marynarskich. W księdze przesądów morskich można znaleźć między innymi wierzenie, że gdy marynarz spotka na lądzie kobietę z pustym wiadrem to przyniesie mu to nieszczęście. Jednak jeśli wiadro będzie pełne to znak pełnego szczęścia. W odległych czasach uważano również, że obecność kobiety na pokładzie przynosi pecha. Zwyczaj ten wywodzi się z tego, że marynarze personifikowali statek jako kobietę i obawiali się gniewu i zazdrości statku o inną niewiastę przebywającą na jej pokładzie. Obecnie gdy kobiety odwiedzają statki, marynarze często proszą je, by podrapały paznokciami podstawy masztów, co ma zapewnić załodze pomyślne wiatry na morzu. Papugi siedzące na ramieniu kapitana, które chyba każdy z nas pamięta z filmów opisujących dawne dzieje morskie, również traktowane były jako szczęśliwy amulet, którego nie mogło zabraknąć na pokładzie. Zaś zły omen na statku przepowiadało kichnięcie na lewej burcie, co na prawej uznawane było jako pomyślność. Podobne nieszczęście wróżyło wypadnięcie wiadra lub ścierki za burtę. Bibliografia 1. Ciesielski C., Polska Marynarka Wojenna 1918-1980, Wydawnictwo Belona, Warszawa 1992 2. Ciślak J., Polska Marynarka Wojenna 1995, Lampart & Belona, Warszawa 1995 114 115 SOS – z ang. save our souls – ratujcie nasze dusze. Zakodowane znaki alfabetu Morse'a (…---...) - przyp. aut. Mayday – z fran. M'aider – pomóżcie mi - przyp. aut. 58 3. Kaczorowski E., Koziarski J., Pluta R., Ceremoniał morski i etyka jachtowa, Oficyna Wydawnicza Alma – Press, Warszawa 1996 4. Sawicki R., Marynarka Wojenna, Ikona, Gdynia 2007 5. Tradycje Marynarki Wojennej Rzeczypospolitej Polskiej – kompendium, Dowództwo Marynarki Wojennej, Gdynia 1996 6. Ustawa z dnia 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej 7. www.lmir.pl 8. www.mw.mil.pl 59 Katarzyna SZYNIEC Akademia Marynarki Wojennej PIEŚNI MORZA W MARYNARCE WOJENNEJ Szanty są nieodłącznym elementem tradycji morskiej. Od wieków żeglarze i marynarze pomagali sobie przy pracy śpiewem. Od czasu rewolucji przemysłowej, kiedy żaglowce wyparte zostały przez statki parowe, a później jednostki z silnikami mechanicznymi szanty traciły na znaczeniu. Pieśni morskie przenosiły się stopniowo do kubryków 116 , a z czasem trafiły do tawern. W środowisku ludzi związanych z tym nurtem muzycznym trwa zacięta dyskusja na temat definicji szanty. W znaczeniu pierwotnym były to pieśni pomagające załodze żaglowców w synchronizacji odpowiednich czynności na pokładzie. Rytm nadawany był przez szantymena. Wyróżniano kilka odmian śpiewu, w zależności od wykonywanej pracy117. Ostatnim zatrudnionym na żaglowcu komercyjnym jako szantymen był Stan Hugill. 118 W obecnym środowisku szantowym widoczne są dwa nurty. 119 Pierwszym są tradycjonaliści, którzy uważają, że szantą nazywać należy jedynie te pieśni, które były śpiewane na żaglowcach przez szantymenów. Mówi się tu o tzw. szancie klasycznej. Drugi nurt postuluje o rozszerzenie definicji o szeroko pojęte piosenki związane z morzem i żeglarstwem. Chodzi między innymi o: pieśni kubryku, czyli różnego rodzaju morskie opowieści śpiewane przez załogi statków i jachtów w czasie wolnym od pracy, folk marynistyczny, czyli pieśni ludowe oparte na tematyce morskiej (głównie brytyjskie i irlandzkie), neo-szanty – nowe szanty powstałe na wzór szanty klasycznej, ale zaistniałe jedynie w tawernach i na festiwalach, 116 117 118 119 Kubryk – wieloosobowe pomieszczenie mieszkalne na statku - przyp. aut. J. Wadowski, Pieśni spod żagli, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1989, s. 67. Stan Hugill (1906-1992) – znany jako ostatni szantymen, pracował na ostatnim brytyjskim żaglowcu komercyjnym - Garthpool, który w 1929 roku rozbił się u wybrzeży Wysp Zielonego Przylądka. Później był muzykiem folkowym i tłumaczem języka japońskiego. Do końca życia promował pieśni morskie i w środowisku szantowym jest postacią kultową - przyp. aut. Dyskusja wielu przedstawicieli polskiego środowiska szantowego (wykonawców, fanów i znawców tematyki) na forum szantymaniak.pl na temat definicji szanty [w]: http://forum.szantymaniak.pl/viewtopic.php?p= 96852#96852. 60 szanty mazurskie, czyli piosenki żeglarzy, którzy pływają na jeziorach i innych mniejszych zbiornikach wodnych. Rys. 1. Podział szant Źródło: opracowanie własne Pieśni morskie w polskiej Marynarce Wojennej wywodzą się z tradycji brytyjskich. Marynarze w Royal Navy śpiewali jak wyglądało prawdziwe życie na okrętach. Ich utwory opowiadały o strachu przed śmiercią, rozdzieleniu z rodziną i strasznych warunkach bytowych. Pod koniec XVIII wieku służba w marynarce była bardzo trudna - nieludzka wręcz dyscyplina, ciężka praca, złe jedzenie i kary za najmniejsze przewinienia. W odczuciu marynarzy najgorsze było jednak to, że dopóki trwała wojna, nie można było zejść na ląd. Wielokrotnie wszczynane były bunty kiedy okręt stał w porcie, a załoga musiała zostać na pokładzie. 120 Sytuacja była już na tyle zła, że nie było chętnych do służby na okrętach Jego Królewskiej Mości. Ze względu na nasilające się działania wojenne na morzu powołano specjalne oddziały tzw. press-gangi lub „psy królewskie”. Byli to najemnicy, którzy siłą porywali ludzi na okręty. Nazwa press-gang najprawdopodobniej wywodzi się od angielskiego znaczenia słowa press czyli przemoc. Tego rodzaju przymusowe wcielanie do załóg okrętów Royal Navy nazywano branką. Najczęściej werbownicy przeprowadzali łapanki w miastach portowych, ale czasem również w głębi kraju. Jako pamiątka tych strasznych wydarzeń powstała szanta „Press-gang”, której 120 M. Siurawski, Szanty i szantymeni. Pieśni i ludzie wielkich żaglowców, Fundacja HALS, Kraków 1999, s. 211. 61 polskie słowa napisał Andrzej Mendygrał. 121 Do dziś pieśń ta jest śpiewana przez podchorążych w Akademii Marynarki Wojennej. Press-gang W dół od rzeki, poprzez London Street, Psów królewskich oddział zwarty szedł. Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi Marynarzy floty wojennej. A że byłem wtedy silny chłop W tłumie złowił mnie sierżanta wzrok. W kajdanach z bramy wywlekli mnie Marynarza floty wojennej. Jak o prawa upominać się Na gretingu122 nauczyli mnie. Niejeden krwią wtedy spłynął grzbiet Marynarza floty wojennej. Nikt nie zliczy ile krwi i łez Wsiąkło w pokład nim się zaczął rejs, Dla chwały twej słodki kraju mój, Marynarzy floty wojennej. Hen za rufą123 został miły dom, Jesteś tylko parą silnych rąk. Dowódca tu twoim Bogiem jest Marynarzu floty wojennej. Gdy łapaczy szyk formuje się W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie. Kto stanie na mojej drodze dziś, Łup stanowi floty wojennej. Największe nasilenie press-gangów przypadało na okres wojen napoleońskich, później Royal Navy wprowadziła służbę zawodową. Z biegiem czasu poprawiały się warunki materialne pracy na okrętach i znacznie zwiększył się aspekt moralny służby. Floty wojenne przestały kojarzyć się z dotkliwą karą, ale z zaszczytem i honorem. 124 121 122 123 124 Kapitan „Oceanii” - statku naukowo badawczego Polskiej Akademii Nauk. Autor ogromnej ilości polskich tekstów szant, piosenek i pieśni żeglarskich m. in. Hiszpanskie dziewczyny, Pod Jodłą, Few Days, Szanta śledziowa, Branka, Świeczka, John Cherokee, Oliwska Szanta, Wielorybnicy Grenlandzcy, Fregata z Packet Line, Shenandoah Lowlands Low- przyp. aut. Greting - 1) Trap klamrowy, rodzaj drabinki na statku, składa się z klamer stalowych umocowanych do pionowych ścian nadbudówek, ładownic, we włazach itp. 2) Kratownica, położona na dnie łodzi lub jachtu krata wykonana z ułożonych na krzyż drewnianych listew. Zabezpiecza przed wodą zbierającą się na dnie łodzi - przyp. aut. Rufa – tylna część statku, okrętu lub innej jednostki pływającej - przyp. aut. D. J. Ennis, Enter the press-gang. Naval impressment in Eighteenth-Century British Literature, Rosemont Publishing, Cranbury 2002, s.70. 62 Bardzo popularne są różnego rodzaju wspomnienia tragedii morskich. Ich rolą jest przypominanie o marynarzach poległych w walce z żywiołem, jako przestroga przed zbytnią lekkomyślnością. Najlepszymi przykładami tego rodzaju szant jest Frau Kokoschke zespołu Gdańska Formacja Szantowa opowiadająca o tragedii statku szpitalnego MS Wilhelm Gustloff oraz Requiem dla nieznajomych przyjaciół z S/Y Bieszczady zespołu Banana Boat. Ta druga, ku przestrodze, została bezpłatnie udostępniona w Internecie, a wykonawcy zrzekli się jakichkolwiek zysków z tytułu praw autorskich. Wykazali tym gestem solidarność z ofiarami tragedii i ich rodzinami. Marynarze w szantach nie śpiewali tylko o złych aspektach służby, ale również o wielkich wygranych bitwach. Jest wiele przykładów takich pieśni, ale w Polsce najbardziej znaną jest stworzona na bazie lekko zmienionej melodii Spanish Ladies 125 i tekstu Tomasza Piórskiego – „Szanta oliwska”. Szanta oliwska Był wiek XVII, rok dwudziesty siódmy Listopadowy wiatr zimny wiał Była niedziela i słońce wstawało Na św. Jerzym 126sygnałem był strzał. Ref:Ma Anglia Nelsona 127 i Francja Villeneuve'a 128, Medina – Sidonia 129 w Hiszpanii żył. A kto dziś pamięta Arenda Dickmana 130 To polski admirał co z Szwedem się bił. Sześć szwedzkich okrętów Na walkę czekało, a każdy z nich Większy od naszych dwóch. Choć siły nierówne, bo dział było mało, To w polskich załodze bojowy żył duch. Ref:Ma Anglia Nelsona... 125 126 127 128 129 130 Spanish Ladies – angielska szanta z XVIII wieku opisująca podróż z Hiszpanii do Anglii. Jej polskim odpowiednikiem jest szanta Hiszpańskie dziewczyny - przyp. aut. Święty Jerzy – zbudowany w latach 1625-27 okręt flagowy Polskiej Floty w bitwie pod Oliwą. Dowodził nim adm. Arend Dickman. Największym osiągnięciem załogi był udany abordaż na szwedzki okręt flagowy Tigern - przyp. aut. Horatio Nelson (1758-1805) – najsłynniejszy admirał we Flocie Brytyjskiej. Urodzony w 1758 roku. W swojej karierze dwukrotnie pokonał Flotę Francuską. Jest jednym z brytyjskich bohaterów narodowych przyp. aut. Pierre Charles Silvestre Villeneuve (1756-1806) – francuski vice admirał mianowany na stanowisko przez Napoleona. Dowodził francusko – hiszpańską flotą w bitwie pod Trafalgarem - przyp. aut. Alonso Perez de Guzman el Bueno lub książę Medina Sidonia (1526-1588) – hiszpański arystokrata, dowódca Wielkiej Armady. Wykazywał się wielką odwagą w walce morskiej i często podejmował się niebezpiecznych misji. Cieszył się dużym szacunkiem u marynarzy i sama jego obecność podczas bitwy wystarczyła, żeby podnieść im morale - przyp. aut. Arend Dickman (1572-1627) – pochodzący z Holandii admirał polskiej floty. Najbardziej wsławił się wygraniem bitwy pod Oliwą. W czasie walki stracił obie nogi i w konsekwencji zmarł. W szancie został zestawiony razem z wielkimi dowódcami światowymi, co miało podkreślić jego zasługi - przyp. aut. 63 Buchnęła salwa, wiatr żagle złapały, Buchnęły armaty z burtowych furt 131, Dziesięć korabi 132 na walkę czekało Od strony półwyspu stał szwedzki wróg. Ref:Ma Anglia Nelsona... Błysnęły armaty, gwizdały kartacze 133 I z trzaskiem okręty zwarły się dwa. Wodnik przypuścił abordaż zuchwały, Pogrążył się szwedzki galeon 134 wśród fal. Ref:Ma Anglia Nelsona... Tigern i Solen okręty rozbite, A reszta szwedów uciekła gdzieś w dal. Admirał Dickman legł w boju zabity, Lecz flota spod Orła zwycięstwo swe ma. Ref: Ma Anglia Nelsona... Utwór z wyjątkową dokładnością, jak na pieśń, ukazuje przebieg bitwy pod Oliwą. Odbyła się ona 28 listopada 1627 roku. Stosunek sił polskich do szwedzkich był identyczny, jak podaje szanta. Flota admirała Dickmana liczyła 10 niewielkich okrętów, natomiast Szwedzi dysponowali 6 jednostkami, ale o znacznie lepszym wyposażeniu. Z polskiego okrętu flagowego „Św. Jerzy” padł rozkaz rozpoczęcia bitwy. Zwrotka trzecia i czwarta jest już barwnym opisem samego starcia. Tu również zachowano zgodność z historią. Wspomina się o abordażu Wodnika, którzy rzeczywiście wykonał taki manewr w stosunku do szwedzkiego okrętu Solen. Po zaciętej walce Szwedzi widząc, że nie uda im się wygrać postanowili wysadzić swoją jednostkę. Potem mówiono nawet, że w bitwie pod Oliwą „Słońce zaszło w południe”, ponieważ szwedzkie słowo solen oznacza Słońce, a żaglowiec zatonął podobno dokładnie o dwunastej. Od tego momentu bitwa nie przebiegała na korzyść Szwedów. Następnie polska flota zatopiła okręt flagowy Tigern, co zdecydowało o wyniku starcia. Pozostałe siły szwedzkie, widząc utratę dwóch jednostek, zaczęły wycofywać się na otwarte morze. Polacy rozpoczęli pościg, ale nie udało im się dogonić szybkich galeonów. 135 Utwór jest swoistym hołdem dla umiejętności dowodzenia admirała Dickmana i jego wielkiego poświęcenia. Ponadto przypomina jak istotne dla Rzeczpospolitej Obojga Narodów 131 132 133 134 135 Furta burtowa – rodzaj otworu zamykanego specjalnymi drzwiczkami, rozmieszczone po obu burtach okrętów żaglowych służyły głównie do wystawiania przez nie armat i dział w czasie walki - przyp. aut. Korab – dawna nazwa dla okrętu lub statku - przyp. aut. Kartacz – dawny rodzaj pocisku. Strzelano nim na niewielkie odległości, a po wystrzeleniu rozpadała się jego powłoka i umieszczone w niej lotki odlatywały w różne strony. Używany był głównie do walki z piechotą lub na okrętach, ponieważ ranił jednocześnie wiele osób - przyp. aut. Galeon – okręt wojenny lub statek żaglowy o wysokiej nadbudówce i figurze na dziobie - przyp. aut. E. Kosiarz, Bitwy morskie, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1970, s. 83. 64 było odniesienie zwycięstwa w tej bitwie. Należy pamiętać, że w tym czasie Szwecja dominowała w basenie Morza Bałtyckiego, a to zdarzenie ową ekspansję zatrzymało i do dnia dzisiejszego pozostaje jednym z największych polskich sukcesów na morzu. Typową polską pieśnią hymniczną jest Hymn do Bałtyku, której autorem słów jest Stanisław Rybka-Marius. Utwór powstał w 1919 roku, czyli tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Odgrywa ważną rolę w kanonie morskich pieśni patriotycznych i w kultywowaniu tradycji polskiej Marynarki Wojennej. Inspiracją do napisania przez Stanisława Rybkę hymnu dla marynarzy były wydarzenia związane z wyprawą armii generała Hallera na Pomorze, gdzie ostatecznie dokonał zaślubin Polski z morzem. Pewnego rodzaju kuriozum stanowi fakt, że sam autor tekstu był polskim oficerem, który w 1918 roku walczył w powstaniu wielkopolskim i nigdzie wcześniej w służbie ojczyźnie nie zetknął się ze sprawami morskimi. W przejmującej w swojej wymowie drugiej zwrotce: …Strażnico naszych polskich granic, Już z dala brzmi zwycięski śpiew. I nie oddamy cię, Bałtyku Zamienisz ty się pierwej w krew… wyraża długo oczekiwaną chwilę i spełnienie marzeń Kaszubów, którzy zawsze podkreślali swoją przynależność do Polski. Częstokroć wyrażaną słowami „Nie ma Kaszubów bez Polonii, a bez Kaszub Polski”. Na miejsce zaślubin Haller zdecydował się na Puck. Kierował się następującymi uwarunkowaniami, które miały podłoże ściśle historyczne: to pierwszy port wojenny Rzeczypospolitej Obojga Narodów, gdzie, zgodnie z wolą ostatniego z Jagiellonów, stacjonowała od 1567 r. królewska flota kaperska (tworzyli ją bałtyccy piraci, którym darowano kary w zamian za służbę u króla), zamieszkująca od wieków te tereny ludność kaszubska uważa to miasto za stolicę Nordy, 136 Puck miał jednocześnie walory historyczne i propagandowe: wybór miasta podkreślał fakt, że Polska wraca na swoje rdzenne ziemie, wbrew niemieckiej propagandzie głoszącej historyczne pretensje do tych terenów. 136 Norda - to kaszubskie określenie „Północy”, stanowiące jeden z pięciu regionów Kaszub, obejmujący swoim zasiegiem powiaty pucki, wejherowski i lęborski. Obecnie Kaszubi zamieszkują głównie jego wschodnią i centralną część – przyp. aut. 65 Powyższe uwarunkowania odzwierciedla z kolei czwarta zwrotka hymnu wraz z refrenem: Nad morzem krążył orzeł biały I ochrzcił fale własną krwią. Pomorskie fale rozbrzmiewają Nad brzegiem morza piosnką tą: I póki kropla jest w Bałtyku, Polskim morzem będziesz ty, Bo doprowadzasz do rozkwitu Polskiego ludu złote sny. Chociaż hymn jest znany i wykonywany przede wszystkim na Wybrzeżu, to nadal stanowi on stały element ważnych uroczystości wojskowych i państwowych. Ostatnio był wykonywany w czasie obchodów 91 rocznicy zaślubin Polski z morzem, która przypada 10 lutego. Zaśpiewano go o godzinie 12.30, chwilę po złożeniu wieńca pod pomnikiem gen. Hallera w Pucku. 137 Pieśnią szczególną nie tylko dla marynarzy, ale wszystkich Polaków, jest Morze, nasze morze. Utwór został napisany w II połowie lat dwudziestych XX wieku. Tekst nawiązuje do utworzenia floty i budowy portu wojennego w Gdyni. Pokazuje również, że Morze Bałtyckie jest dla Polaków niezwykle ważne i będziemy go bronić nawet za cenę życia. Tekst był kilkakrotnie modyfikowany. Najistotniejszą zmianą było zastąpienie Gdyni Gdańskiem. Zaczęto to robić prawdopodobnie w latach trzydziestych. Mimo że Gdańsk miał wtedy status wolnego miasta, to Polacy tym gestem podkreślali jego polskość. 138 Wykonawcy szant śpiewają obecnie obie wersje. Poza tym jest to główny utwór marszowy Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Morze, nasze morze Chociaż każdy z nas jest młody, Lecz go starym wilkiem zwą, My strażnicy polskiej wody, Marynarze polscy to. Ref. Morze, nasze morze, Wiernie ciebie będziem strzec. Mamy rozkaz cię utrzymać Albo na dnie, na dnie twoim lec, Albo na dnie z honorem lec. Żadna siła, żadna burza Nie odbierze Gdyni nam. 137 138 Szerzej [w]: http://www.wrotapomorza.pl/pl/wizytowka/historia/zaslubinyzmorzem/zaslubiny_z_morzem. Komentarz do utworu zamieszczony w jednym z największych polskich portali szantowych szanty.art.pl (Źródło: http://szanty.art.pl/spiewnik/piosenka.php?id=472). 66 Nasza flota, choć nieduża, Wiernie strzeże portu bram. Morze, nasze morze ....itd Śpiew w szczególny sposób wpływa na poczucie patriotyzmu. Podtrzymuje na duchu, zwiększa nadzieję i dodaje dumy z bycia Polakiem. W wojsku jest on niezwykle istotny, ponieważ podnosi morale żołnierzy. I tak jak zwrotka Roty przypomniana przed walką potrafi odmienić losy starcia, tak samo szanta, choćby zanucona pod nosem, pomaga przetrwać trudną, nocną wachtę w sztormie. Istnieje również inna ukryta rola uprawiania śpiewu przez kandydatów na oficerów marynarki. Mianowicie, w czasie przemarszu pododdziału podchorążych, na komendę dowódcy prawoskrzydłowy pierwszej czwórki podaje tytuł pieśni po czym wszyscy żołnierze rozpoczynają wspólny śpiew. Celem trenowania takiej umiejętności jest wyrobienie siły głosu. W przyszłości, już jako oficerowie, będą mogli wydawać komendy podwładnym głośno i wyraźnie. Jest to szczególnie istotne w warunkach sztormowych, gdzie żeby być słyszalnym trzeba przekrzykiwać szum wiatru i huk przetaczających się przez pokład fal morskich. Dobrze słyszalna komenda może uchronić przed nieszczęśliwymi wypadkami, a nawet ocalić życie na rozkołysanym przez morskie fale okręcie. Bibliografia 1. Ennis D. J., Enter the press-gang. Naval impressment in Eighteenth-Century British Literature, Rosemont Publishing, Cranbury 2002 2. Hugill S., Shanties from the Seven Seas: Shipboard Work – Songs and Songs used as Work – Songs from the Great Days of Sail: Second Impression (with corrections), Routledge & Kegan Paul, Londyn 1961 3. Kosiarz E., Bitwy morskie, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1970 4. Siurawski M., Szanty i szantymeni. Pieśni i ludzie wielkich żaglowców, Fundacja HALS, Kraków 1999 5. Wadowski J., Pieśni spod żagli, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1989 6. www.szanty.art.pl 7. www.szanty24.pl 8. www.szantymaniak.pl 9. www.wrotapomorza.pl 67 II ROLA PATRIOTYZMU W TWORZENIU BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO I EUROPEJSKIEGO 68 Bartosz DIDYK Agnieszka GMYZ Akademia Obrony Narodowej ZNACZENIE DOŚWIADCZEŃ HISTORYCZNYCH I INNYCH PAŃSTW W KSZTAŁTOWANIU PATRIOTYZMU JAKO PODSTAWY TWORZENIA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO Wstęp Zapewnienie bezpieczeństwa jest naczelną, egzystencjonalną wartością i potrzebą narodową oraz priorytetowym celem państwa dla zapewnienia przetrwania i tworzenia sprzyjających warunków rozwoju139. Niezbędnym warunkiem do osiągnięcia tego jest wola obywateli wyrażona właśnie przez odczucia patriotyczne. Patriotyzm rozumie się jako postawę społeczno-polityczną wyrażającą się miłością do ojczyzny i własnego narodu, połączoną z gotowością ponoszenia ofiar dla nich140. W naszym kraju postawy takie budowane były przez stulecia i w sytuacjach, kiedy ich zabrakło cierpiał cały naród, gdyż nasi sąsiedzi nie należeli do nacji pokojowych. Dlatego też kiedy miłość do ojczyzny zastąpiona została prywatą i indywidualizmem nasz kraj został wymazany z map świata. Ojciec święty Jan Paweł II często podkreślał potrzebę rozwijania uczuć patriotycznych, powiedział : Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej. Jak wynika ze słów papieża niezwykle istotne jest rozwijanie postaw patriotycznych w społeczeństwie, tak aby egoizm jednostek już nigdy nie zniszczył przyszłości ogółu i można było zbudować trwałe i solidne fundamenty bezpieczeństwa narodowego. Historia rozwoju postaw patriotycznych w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego 139 140 J. Marczak, Wykład: Działania nieregularne w strategii obronnej RP, Warszawa 16.05.2007r. Red. W. Łepkowski, Słownik z zakresu bezpieczeństwa narodowego, Warszawa 2002 69 Szkoła Rycerska i Komisja Edukacji Narodowej Koniec wieku XVIII jest szczególnie burzliwym okresem w historii narodu polskiego. Nasze państwo zniszczone wojnami i wewnętrznymi konfliktami przez całe stulecie stawało się coraz słabsze i zależne od potężniejszych sąsiadów chyląc się ku upadkowi. Nowo wybrany król, Stanisław August Poniatowski, mimo jego związków z Rosją zauważał potrzebę radykalnych zmian w funkcjonowaniu państwa- jego gospodarki, polityki i edukacji. Właśnie jednym z przedsięwzięć mających na celu ratowanie Rzeczypospolitej przed katastrofą było założenie 15 marca 1765 roku w Warszawie Akademii Szlacheckiego Korpusu Kadetów, popularnie zwanego w Polsce Szkołą Rycerską. Kształcili się w niej młodzi mężczyźni wywodzący się z rodów szlacheckich, którzy przygotowywani byli do pełnienia służby wojskowej i do pracy na stanowiskach cywilnych.141 Przyszli absolwenci tej uczelni mieli tworzyć bezpieczeństwo narodu, oraz być siłą Rzeczypospolitej. Dlatego też ogromny nacisk kładziono na wychowanie w wartościach moralnych i wpajaniu kadetom miłości do ojczyzny. Dla tych celów komendant Akademii, Adam Kazimierz Czartoryski z pomocą profesorów i wykładowców uczelni opracował „Katechizm moralny dla uczniów Korpusu Kadetów”, w którym możemy przeczytać: kadet powinien Ojczyznę swą kochać i jej dobro nade wszystko i sposobić się do tego, aby mógł poświęcić na jej usługi, powinien być cnotliwy pełen uszanowania dla zwierzchności, dobroczynności i afektu dla równych, względu dla niższych142. Akademia miała kształcić żołnierzy i patriotów służących dla dobra Rzeczypospolitej. Miał być to element systemu tworzenia bezpieczeństwa narodowego, niestety tworzonego zbyt późno. Mimo to Akademia wykształciła wielu przyszłych bohaterów walczących o byt i niepodległość naszego kraju. Byli to między innymi Tadeusz Kościuszko, Julian Ursyn Niemcewicz, Józef Sowiński czy Karol Kniaziewicz. Kolejnym krokiem zmierzającym do edukacji społeczeństwa na rzecz bezpieczeństwa było utworzenie 14 października 1773 roku Komisji Edukacji Narodowej. Była ona podległa bezpośrednio królowi. Komisji Edukacji Narodowej podporządkowano całe szkolnictwo i wszystkie szkoły w Koronie i na Litwie, poza Szkołą Rycerską143. Komisja działała przez bardzo krótki okres czasu, jej pracę przerwał upadek państwa polskiego. Jej działania jednak zostawiły po sobie pokolenie wykształconych patriotycznie młodych ludzi dzięki którym naród zdołał przetrwać. 141 142 143 K. Mrozowska, Szkoła Rycerska Stanisława Augusta Poniatowskiego, Wrocław 1961, s.28 A. K. Czartoryski, Katechizm rycerski, Lwów 1916, s. 20 [wersja elektroniczna] M. Chmaj, W. Sokół, J. Wrona, Historia, Warszawa 2006 70 Konstytucja 3 Maja a patriotyzm Wydarzenia w kraju i jego słabość w końcu XVIII stulecia skłoniły grupę zapalonych patriotów i reformatorów do stworzenia drugiej na świecie, a pierwszej w Europie ustawy zasadniczej regulującej najważniejsze sprawy w państwie. Była to nowoczesna ustawa reformująca nasz kraj. Reformatorzy ustalając ją i godząc się na jej postanowienia tracili wiele swoich przywilejów i praw, jednak miłość do ojczyzny nakazywała im zmianę ówczesnego stanu rzeczy dla dobra kraju. W preambule do Konstytucji 3 Maja napisano, że: ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą egzystencję polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, […] dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy144. Takimi właśnie pobudkami kierowali się jej twórcy i bez umiłowania dla ojczyzny i narodu nigdy nie zdecydowaliby się na taki, pozbawiający ich części praw, krok. Dlatego też musimy zauważyć, że postawy patriotyczne są niezbędne do przeprowadzenia potrzebnych reform, które wymagają od obywateli poświęcenia. Powstania narodowe Po utracie niepodległości Polacy nigdy nie porzucili marzenia o odzyskaniu swojej suwerenności, umiłowanie wolności i ojczyzny były na tyle silne, że co pewien czas dochodziło do powstań i buntów Polaków. Od końca XVIII wieku aż do zakończenia II wojny światowej możemy wyróżnić osiem takich zrywów narodowowyzwoleńczych. Tylko jeden z nich zakończył się pełnym sukcesem, a każdy kosztował życie tysięcy Polaków i powodował ogromne szkody materialne w kraju. Za przegranymi szły także co raz to silniejsze szykany ze strony zaborców. Jednak Polacy nigdy się nie poddali. Upór, determinacja i umiłowanie ojczyzny ponad własne życie zapewniło przyszłym pokoleniom możliwość istnienia, posługiwania się własnym językiem i zachowania własnej kultury. Mimo, iż przez ten cały okres naród polski nie był bezpieczny, to dzięki postawie udało nam się przetrwać jako zwartej grupie ludzi o wspólnych korzeniach i historii. Napoleon powiedział, że lud uzbrojony i chętny do walki jest niepokonany. Polacy mimo, iż bardzo często nieuzbrojeni to woli walki nigdy im nie brakowało i właśnie dzięki patriotyzmowi naszych przodków możemy cieszyć się teraz wolną ojczyzną. 144 Konstytucja 3 Maja 1791, tekst źródłowy 71 II Rzeczpospolita Po upadku powstań narodowych Polacy doszli do wniosku, że walka zbrojna nie przyniesie oczekiwanych efektów z powodu braku broni, zbyt dużej przewagi przeciwników i braku sojuszników. Nastąpił okres pracy organicznej. Na początku XX w. zaczęły powracać idee zbrojnej walki niepodległościowej. Pierwsza taka okazja pojawiła się w roku 1905, gdy w Rosji carskiej trwała rewolucja i toczona była wojna z Japonią. W czasie prowadzonych rozmów z przedstawicielami Japonii spotkali się ówcześni wrogowie- Roman Dmowski i przyszły marszałek Polski Józef Piłsudski. Pomimo wzajemnej niechęci zarówno na tle ideologicznym jak i prywatnym byli w stanie usiąść przy jednym stole i starać się wypracować jak najkorzystniejsze dla Polski warunki porozumienia. Japończycy zastosowali się do części z nich145. Już w tym czasie Józef Piłsudski, wówczas jeszcze członek PPS, organizował bojówki robotnicze. W 1906 r. doszło do rozłamu w PPS. „Starzy” powołali do życia PPS- Frakcję Rewolucyjną. Wtedy też Piłsudski zajął się tworzeniem Organizacji Bojowej, która miała być militarną podstawą powstania. W 1908 roku założono we Lwowie Związek Walki Czynnej. Jego celem miało być „wywalczenie niepodległej republiki demokratycznej”. Powszechnie zdawano sobie sprawę, że wojna między Rosją a Niemcami jest tylko kwestią czasu i w tym upatrywano szansę Polaków. Mieliśmy wystąpić z własną siłą zbrojną. Piłsudski przypuszczał, że armia rosyjska cofnie się za Wisłę, a na terenach przez nią opuszczonych ujawni się polskie wojsko poparte przez ludność cywilną. Tworzono również Związki Strzeleckie na terenie Galicji. W tym okresie Piłsudski zaczął studiować dokumenty dotyczące polskich powstań narodowych. Wygłosił na ten temat wykład w Szwajcarii. Zachowała się relacja agenta Ochrony obecnego na tym spotkaniu (Czernowa) mówiąca o tym, że Józef Piłsudski dokładnie przewidział przebieg I wojny światowej„Wydaje mi się, że przewaga techniki niemieckiej pokona Rosję, że jednak bogactwo i zasoby materialne Anglii i Francji wezmą górę nad siłami Niemiec.” 3 sierpnia w Oleandrach uformowała się kompania kadrowa licząca 144 ludzi pod dowództwem Tadeusza Kasprzyckiego. 6 sierpnia oddziały strzeleckie przekroczyły granice Królestwa Polskiego. Tego samego dnia Piłsudski na zebraniu Komisji Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych oświadczył, że w Warszawie utworzył się Rząd Narodowy. Była to informacja nieprawdziwa, ale mająca zmobilizować Polaków do aktywniejszych działań. Piłsudski powołał do życia Polską Organizację Wojskową, która miała na celu walkę z rosyjskim zaborcą. 145 A. Garlicki, Józef Piłsudski 1867-1935, Czytelnik- Warszawa 1988, s.87 72 Przykładem na to jak bardzo II RP wychowywała swoich obywateli w duchu patriotycznym jest wojna polsko-bolszewicka. W czasie jej trwania w szeregi walczących zaciągnęły się rzesze młodych ludzi, zarówno tych pochodzących z ubogich wiejskich rodzin, jak i tych wywodzących się z bogatych i wykształconych środowisk. Cały naród stanął wówczas do obrony granic Rzeczypospolitej, co okazało się wyjątkowym wydarzeniem nie tylko w dziejach Polski, ale także w dziejach Europy. Bitwa warszawska jest uważana za osiemnastą najważniejszą bitwę w dziejach historii. Dzięki patriotyzmowi Polaków udało się zatrzymać komunistyczną rewolucję w Europie. Okres II wojny światowej Kolejnym przykładem na to, jak bardzo istotny jest patriotyzm w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego jest II wojna światowa. Polacy byli w stanie zorganizować świetnie działające państwo podziemne, które dysponowało własną siłą zbrojną, czyli Armią Krajową. Pomimo nieustannych problemów z bronią, dużej przewagi przeciwnika, stosowanego przez niego terroru i niepewności obietnic sojuszniczych Polacy byli w stanie stawiać czynny opór Niemcom przez sześć lat. Co więcej, odważono się nawet na wywołanie Powstania Warszawskiego. Historycy, którzy są mniej surowi w ocenach tego zrywu twierdzą, iż powstanie musiało wybuchnąć ze względu na nastroje jakie panowały w ówczesnej Warszawie. Delegat Rządu na Kraj, Jan Jankowski powiedział „chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać”. Teraz te słowa są dewizą Muzeum Powstania Warszawskiego. W czasie II wojny światowej i okresu powojennego, gdy do władzy dochodzili komuniści i rozprawiali się z „zaplutym karłem reakcji” zginęło wielu młodych ludzi, którzy kochali swoją Ojczyznę i mogli być współtwórcami zupełnie innej przyszłości Polski. 1945-1991 Po zakończeniu II wojny światowej władzę w Polsce objęli komuniści. W pierwszej fazie swoich rządów brutalnie rozprawiali się ze swoimi politycznymi przeciwnikami. Dopiero po śmierci Stalina w 1953 r. i tzw. „odwilży” zaczęły budzić się w Polsce coraz głośniejsze protesty opozycji, jednak dopiero lata 70 i utworzenie oraz działalność Solidarności w latach 80 przyniosło wymierne rezultaty. Naród zjednoczony, kierujący się hasłem „Bóg, Honor, Ojczyzna” przy sprzyjających okolicznościach międzynarodowych był w stanie przywrócić suwerenną Rzeczypospolitą. 73 Patriotyzm w tworzeniu bezpieczeństwa III RP Obecnie duże znaczenie w kształtowaniu bezpieczeństwa mają organizacje pozarządowe. Wymienić tutaj można chociażby Związek Strzelecki, Harcerstwo, Polski Czerwony Krzyż, organizacje, które wpływają na bezpieczeństwo społeczne (np. Caritas, Towarzystwo Pomocy imienia Brata Alberta, Polska Akcja Humanitarna, Stowarzyszenie MONAR- MARKOT). Strzelec, Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół”, Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej można zaliczyć do organizacji paramilitarnych. Ze względu na swój charakter wykonują one zadania będące użyteczne w siłach zbrojnych. Organizacje obronne obejmują nieco szerszy zakres, gdyż popularyzują wiedzę obronną i przygotowują społeczeństwo do sytuacji, w których występuje zagrożenia. Przykłady takich organizacji to Towarzystwo Wiedzy Obronnej, Ruch Wspólnot Obronnych, Polski Czerwony Krzyż, Polski Związek Krótkofalowców146. Główne cele, dla których takie organizacje działają to umacnianie niepodległości, a także wychowanie patriotyczne, troska o miejsca pamięci narodowej, działalność na rzecz gospodarki i kultury narodowej, prowadzenie działalności oświatowej. Związek Strzelecki to organizacja, która powstała na początku XX wieku z inicjatywy Józefa Piłsudskiego. Jedną z przyczyn powstania tej organizacji była potrzeba kształcenia młodzieży w duchu patriotycznym. Jest to jeden ze statutowych celów organizacji. Oprócz tego Związek Strzelecki stawia sobie za zadania kształtowanie postaw obywatelskich, rozwijanie pośród swoich członków i społeczeństwa poczucia służby dla Polski i odpowiedzialności za jej los. Artykuł 19 Statutu ZS mówi o prawach strzeleckich. Najwyższym z nich jest dobro i pomyślność Rzeczypospolitej. Członek ZS winien służyć Ojczyźnie i dla niej powinien być gotów do poświęceń147. Prawa te i treść przyrzeczenia strzeleckiego oraz tradycje historyczne są podstawą pracy wychowawczej, którą prowadzi Związek. Odbywa się to m.in. poprzez kultywowanie tradycji walk niepodległościowych, współorganizowanie obchodów i uroczystości narodowych, opieka nad miejscami pamięci narodowej, podejmowanie działań w zakresie kultury, sztuki, ochrony dziedzictwa narodowego i kultury. Brak powszechnego przeszkolenia wojskowego sprawia, że kwestie wojskowe dla większości młodych ludzi stały się zupełnie nieznane. Strzelec jako organizacja paramilitarna powinien zająć się propagowaniem ceremoniału i tradycji wojskowych wśród młodych ludzi. 146 147 P. Wywiał, Związek Strzelecki w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego Polski. Tradycje i wyzwania XXI w., Łódź 2009, s. 44 www.jstrzelec1313.ugu.pl/viewpage.php?page_id=3 [dostęp 11.02.2011] 74 Warto również wspomnieć o Związku Harcerstwa Polskiego. Jest to ogólnopolskie patriotyczne stowarzyszenie. Jednostki harcerskie biorą udział w akcjach ratowniczych, m.in. w 1997 roku. Harcerze pomagają również w organizowaniu obchodów uroczystości narodowych. W sytuacji, gdy nie ma powszechnego poboru to właśnie takie organizacje jak Strzelec i Harcerstwo propagują idee patriotyzmu pośród młodych ludzi. Budowanie bezpieczeństwa narodowego w wybranych państwach Stany Zjednoczone Ameryki Stany Zjednoczone są chyba najbardziej wyraźnym przykładem państwa gdzie budowanie ducha patriotyzmu jest tak ważne i ma tak ogromny wpływ na kształtowanie bezpieczeństwa narodowego. Święta narodowe są tam bardzo hucznie obchodzone, w szkołach wychowanie patriotyczne ma bardzo duże znaczenie, większość produkcji filmowych w Stanach Zjednoczonych nie może obyć się bez patetycznych obrazów powiewającej Amerykańskiej flagi i docierającej zewsząd propagandy siły i miłości do ojczyzny. Jest to niebywale pozytywna postawa. Kształtuje wśród Amerykanów patriotyzm, odczucie dumy, a przede wszystkim poczucie odpowiedzialności każdego obywatela za przyszłość kraju. Taka postawa mieszkańców tego kraju zapewni mu nietykalność granic i sprawi, że każdy jego obywatel będzie dbał o siłę i bezpieczeństwo w swoim najbliższym otoczeniu. Szwajcaria Szwajcaria to kraj, który od XIX wieku jest neutralny. Od tego czasu nie brał on udziału w żadnej wojnie. Mimo to nie doszło do sytuacji w której pozostaje on bez obrony. Szwajcaria utrzymuje zdolne do działania siły zbrojne, nie odstające w żaden sposób od najlepszych armii europejskich. Jego obywatele są świadomi faktu, że sytuacja międzynarodowa potrafi zmienić się w bardzo krótkim czasie i ich kraj mimo wszystko potrzebuje ochrony. Szwajcarzy są bardzo silnie związani ze swoim krajem mimo, że od stuleci nie musieli walczyć o jego istnienie. Są również społeczeństwem dość hermetycznym, niechętnie przyjmującym obcych ludzi do swojego grona. To właśnie Szwajcarzy opowiedzieli się w referendum za zakazem budowania minaretów, oraz stoją mocno za pomysłem uchwalenia ustawy na mocy której osoba z za granicy, która popełniła przestępstwo na terenie Szwajcarii ma być z niej wydalona. Bronią oni swojej niezależności i wyjątkowości którą stworzyli, umiłowali i nazwali Szwajcaria. 75 Izrael Izrael jest państwem wyjątkowym, stworzonym w XX wieku, którego obywatele do tej pory żyli w rozproszeniu po całym świecie. Państwo to otoczone przez samych wrogów od początku swojego istnienia musiało walczyć o swoje istnienie. Izrael jest ciągle zagrożony ze strony otaczających go państw, dlatego tak bardzo istotne jest tam budowanie postaw patriotycznych w społeczeństwie. I takich właśnie postaw tam nie brakuje, ciągła walka wykształciła w obywatelach tego państwa upór i determinację dbania o bezpieczeństwo swojego kraju. Doświadczony przez wydarzenia II wojny światowej naród zdaje sobie sprawę z ogromu zagrożeń i z faktu, że każda przegrana może zakończyć się masowym ludobójstwem jego przedstawicieli. To właśnie ta obawa i umiłowanie ojczyzny, kultury i współbraci daje Żydom siłę do walki o ojczyznę. Każdy obywatel jest za nią odpowiedzialny a jako naród potrafi zadziwić świat, kiedy przez bardzo długi okres 12% społeczeństwa może być w czynnej służbie w armii. Każdy obywatel jest żołnierzem. Podsumowanie Jak pokazują doświadczenia historyczne i przykłady innych państw postawy patriotyczne obecne w społeczeństwie są niezwykle istotne dla właściwego funkcjonowania państwa, a przede wszystkim do procesu skutecznego kształtowania bezpieczeństwa narodowego. Nie możemy zapominać o tym fakcie. Należy tworzyć wśród obywateli państwa odczucie miłości do ojczyzny oraz budować system edukacyjny zapewniający nam przyszłość w której będziemy mogli być pewni, że w razie jakiegokolwiek zagrożenia naród będzie zdolny do skutecznej obrony swoich żywotnych interesów. Bibliografia 1. Chmaj M. W. Sokół, J. Wrona, Historia, Warszawa 2006 2. Czartoryski A. K. Katechizm rycerski, Lwów 1916, s. 20 [wersja elektroniczna 3. Garlicki A. Józef Piłsudski 1867-1935, Czytelnik- Warszawa 1988, s.87 4. Konstytucja 3 Maja 1791, tekst źródłowy 5. Marczak J. Wykład: Działania nieregularne w strategii obronnej RP, Warszawa 16.05.2007r. 6. Mrozowska K. Szkoła Rycerska Stanisława Augusta Poniatowskiego, Wrocław 1961, s.28 76 7. Red. Łepkowski W. Słownik z zakresu bezpieczeństwa narodowego, Warszawa 2002 8. Wywiał P. Związek Strzelecki w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego Polski. Tradycje i wyzwania XXI w., Łódź 2009, s. 44 9. www.jstrzelec1313.ugu.pl [dostęp 11.02.2011] 77 Ewa Borowiec – Moczulska Akademia Obrony Narodowej PATRIOTYZM A BEZPIECZEŃSTWO - WSPÓŁCZEŚNIE Wstęp Od ponad 20-tu lat Polacy żyją – w wolnym demokratycznym kraju, w którym kształtuje się epoka postmodernistyczna, która w sensie społecznym powoduje przejście od autorytaryzmu i zniewolenia do zasad tolerancji i liberalizmu. Aktualnie dla większości naszych rodaków, w tym głównie młodego pokolenia, problematyka własnej tożsamości kulturowej, jej ochrony, a także obrony niepodległości Ojczyzny – jest jedynie elementem historii jaką poznali w czasie edukacji szkolnej, nie przystającą do otaczającej nas rzeczywistości. Tematyka związana z szeroko rozumianymi pojęciami patriotyzmu czy niepodległości nie należy także do ulubionych tematów rozmów w dzisiejszym społeczeństwie. Oficjalne uroczystości związane z obchodami szczególnych dla Polski rocznic, czy wydarzeń historycznych, skupiają się wyłącznie na ich historycznym aspekcie, nie przekładając zawartych w nich wartości w przesłaniach do czasu teraźniejszego i przyszłości. Przypomina się Polakom o obowiązku pamięci o bolesnych losach Ojczyzny walczącej o niepodległość, zapominając o poszukiwaniu i budowaniu – dostosowanych do współczesnych nam czasów – nowych form kształtowania wzorców patriotycznych. Problematyka związana ze współodpowiedzialnością Polaków za losy swojego kraju, jej bezpieczeństwo i spokojny rozwój, pozostaje w uśpieniu, niezauważana. Współczesny wymiar bezpieczeństwa narodowego W tym miejscu wypada odwołać do jednej z najbardziej uniwersalnych definicji bezpieczeństwa. „Bezpieczeństwo w dobie obecnej jest organicznym sprzężeniem czynników politycznych, gospodarczych, społecznych, naukowych, kulturalnych, środowiskowych, sanitarnych, militarnych, a nawet duchowych”148. W tak pojmowanej 148 F. Mayor; Przyszłość świata, Fundacja Studiów i Badań Edukacyjnych, Warszawa 2001, s. 439. 78 definicji bezpieczeństwa, w epoce rywalizacji wielkich mocarstw oraz szeregu struktur reprezentujących ponadnarodowe interesy gospodarcze, prawdziwe zagrożenie stanowią zbankrutowane społeczeństwa, które zatraciły poczucie własnej tożsamości wytwarzając „wyobrażenie, że ostateczny i stabilny kształt świata jest światem liniowym, uporządkowanym bez swobody opcji i wyborów, zdominowanym przez jedną ideę, jeden sposób życia, jeden rodzaj ludzi. Tendencję do urządzania takiego świata można zaobserwować nieomal na wszystkich płaszczyznach i poziomach życia indywidualnego i społecznego: od przystrzygania drzew i krzewów i robienia alejek skręcających pod kątem prostym w parkach i ogrodach, do palenia innowierców, szykanowania lub zamykania przeciwników politycznych, ideologicznych, religijnych. O ile jednak strzyżenie parków jest stosunkowo nieszkodliwym (choć jałowym) zajęciem, o tyle strzyżenie idei i głów a la longue prowadzi do konfliktów i wojen”149. Przeprowadzając dalszą analizę pojmowania pojęcia bezpieczeństwa, które w szerokim zakresie jest rozumiane dość wieloznacznie, wydaje się, że pierwotnym i podstawowym znaczeniem jest określenie bezpieczeństwa jako stanu niezagrożenia, spokoju i pewności, a także stanu wolność od zagrożeń i strachu przed ewentualnymi zagrożeniami. Przyjmując, że bezpieczeństwo nie jest stanem stałym, ale podlega zmianom, można przyjąć, że bezpieczeństwo jest procesem, w którym wyżej określony stan podlega stałym dynamicznym zmianom stosownie do naturalnie następującej ewolucji w odniesieniu do jego nowych uwarunkowań. Zatem, bezpieczeństwo rozumiane jako proces oznacza ciągłą działalność jednostek, społeczności lokalnych, państw czy organizacji międzynarodowych w tworzeniu pożądanego stanu bezpieczeństwa. Inne rozumienie bezpieczeństwa to pojęcie bezpieczeństwa jako naczelnej potrzeby i wartości człowieka i grup społecznych. Zauważenia jednocześnie wymaga, iż podstawę bezpieczeństwa stanowi zapewnienie nienaruszalnego przetrwania danego podmiotu, ponieważ zapewnienie ciągłego, nienaruszalnego przetrwania danego podmiotu stanowi warunek konieczny swobód jego rozwoju, to znaczy zapewnienia warunków ochrony i obrony wartości interesów tego podmiotu. Na poziomie każdego narodu i jego organizacji państwowej różne jest postrzeganie, zakres i organizowanie bezpieczeństwa danego narodu. 149 J. Hubert; Społeczenstwo Synergetyczne, Universitas, Kraków 2000, s. 189-190. 79 Bezpieczeństwo narodowe stanowi dla jednostek, społeczności, a także państwa naczelną potrzebę i wartość, jak również podstawowy cel działania we wszystkich dziedzinach i na wszystkich szczeblach organizacji zarówno państwowej jak też społecznej. Bezpieczeństwo narodowe jest naczelną strategiczną misją całego społeczeństwa i jego organizacji państwowej. Współczesny patriotyzm, bezpieczeństwo narodowe a obywatel Społeczeństwo polskie znajduje się w trudnym okresie, „po roku 1989 nastąpiło zerwanie z przeszłością polegające na wejściu do polskiego społeczeństwa rzesz nowych ludzi. Sztuczne próby rozbudzania uczuć do przeszłości okazały się chybione, a polska literatura patriotyczna ... jest nie tylko nieczytana, lecz także niezrozumiała”150. Współczesne polskie społeczeństwo upojone demokracją troszczy się przede wszystkim o własne sprawy, nie wiążąc się z interesem narodowym. Symbolem i dowodem takiego podejścia, zamknięcia się w sobie jest niewielki udział w wyborach, gdy nie ma spraw które byłyby przedmiotem szczególnie ostrej walki. Budowa nowoczesnego patriotyzmu na starych piastowskich, jagiellońskich czy też powstańczych ideałach jest w dobie dzisiejszej przestarzała, tak jak przestarzałe i nigdy nie sprawdzone w praktyce zasady państwa narodowego. „ Wszelkie teorie głoszące, że czynnikiem wiążącym jest wspólne pochodzenie, wspólnota językowa czy wspólna historia, są nie do przyjęcia i nie mają żadnego zastosowania w praktyce. Zasada państwa narodowego jest bezużyteczna i nigdy nie była jasna. Jest mitem. Jest irracjonalnym, romantycznym i utopijnym snem, snem o naturalizmie i kolektywizmie plemiennym”151. Ważnym składnikiem bezpieczeństwa i „poczucia narodowego jest miłość swego narodu lub kraju zwana patriotyzmem”152, który w zależności od sytuacji i powstających zagrożeń przybiera różne postawy. Zawsze jednak „gdy narodowa zbiorowość jest zagrożona z zewnątrz. Napaść wroga szczególnie jednoczy naród, budzi bowiem powszechną i co do treści taką samą obawę o warunki własnego istnienia oraz uprzytomnia dobitnie , że wspólne są elementarne interesy całej zbiorowości”153. Można powiedzieć, że 150 151 152 153 M. Król; Patriotyzm to pojęcie anachroniczne; Dziennik Gazeta Prawna, 24 marca 2011, nr 58 (2944 w2) K. R. Poper; Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, Wydawnictwo Naukowe PWN 2010, tom II, s. 75-76. Cz. Znamierowski; Rozważania o państwie, Oficyna Naukowa, Warszawa 1999, s. 74. Tamże, op.cit., s. 75. 80 patriotyzm jest cechą charakterystyczną uwarunkowaną zmiennym stanem umysłu, ciała i ducha. Postawą psychiczną wywierającą wpływ na zachowanie się jednostki i jej postawę potrzebną do wzięcia udziału we wspólnej sprawie, którą można kształtować za pomocą wielu czynników i wydarzeń. Kształtowanie takich postaw jest niczym innym jak sztuką narzucania społeczeństwu (zbiorowości) swojej woli w taki sposób by narodowość wykazała posłuszeństwo, żywiła zaufanie i szacunek dla przywódcy, a jednocześnie wykazywała wobec niego lojalność i gotowość współdziałania. Postawa taka wiąże się ze znaczeniem władzy, kształtuje prestiż państwa, wzbudza szacunek, głos takiego państwa jest słyszany, a jego życzenia na arenie międzynarodowej zwracają uwagę. Dbałość o patriotyzm prowadzi do troski o bezpieczeństwo, tym bardziej, że współczesny świat z postępującą demokratyzacją i coraz bardziej wykształconym społeczeństwem sprawia, że jednostki wykazują coraz większą aktywność do uczestnictwa w życiu społecznym i politycznym. Jest jednak druga strona medalu polegająca na tym, że obecnie tzw. „czwarta władza” (media) kształtuje nowe postawy, dzisiejszym symbolem stają się młodzi przebojowi ludzi (współcześni Dyzmowie) bez zasad i skrupułów. Lansowana teoria świata czarno-białego świata razem ze źle pojmowaną wolnością słowa doprowadziła do sytuacji gdzie padło wiele barier dobrego obyczaju, których przekroczenie kiedyś było nie do pomyślenia. Zjawisko to ogarnęło swoim zasięgiem wszystkie grupy społeczne doprowadzając do powstania nowej interpretacji pojęcia naród, które to w języku publicznym jest wszystkim, natomiast społeczeństwo nie istnieje. W tej sytuacji tworzą się luki i nadinterpretacje dotychczasowych pojęć patriotyzm, patriota, naród, bezpieczeństwo narodowe, pojawiają się ich nowe wersje. Niejednokrotnie pojęcia te są lansowane w ujęciu pierwotnym i plemiennym, gdzie problemy współczesnego świata są ważne, gdy istnieje w nich interes Polski. Niemały wkład w takie postawy ma dynamicznie rozwijająca się epoka internetowa, posiadająca swoje fazy rozwoju. W pierwszej Internet był medium umożliwiającym dostęp do rozmaitych stron i służył do nawiązania kontaktu z ich właścicielami. W drugiej – pojawiły się portale społecznościowe, fora dyskusyjne, blogi tworząc nową formę wymiany poglądów za które nie ponosi się odpowiedzialności. Powielane fałszywe opinie, nadinterpretacja faktów potwierdziły powszechnie znaną kopernikowską zasadę, że „fałszywa moneta z łatwością wypiera prawdziwą”. Trzecia – wiąże się z postępującym rozwojem technologicznym, w którym pojawia się sztuczna inteligencja, czyli zaawansowane narzędzia które nie tylko potrafią zbierać informacje ale analizować je i przetwarzać. Odnosi się to wyszukiwarek semantycznych , które nie ograniczają się do 81 wyszukiwania zadanych słów kluczowych, lecz potrafiących analizować sens całych zdań, odróżniać metaforę od użycia dosłownego, żart od stwierdzenia serio. Zatem, podstawowym i pozostającym bez odpowiedzi pytaniem jest – jak powinien wyglądać współczesny patriotyzm?, czy definicja patrioty zawarta w słowniku języka polskiego – „ten kto kocha swoją ojczyznę łącząc te uczucia z szacunkiem dla innych narodów, kto gotów jest do pracy i poświęceń dla dobra ojczyzny”154 – określa współczesnego patriotę? Nowe wyzwania – wychowanie patriotyczne obywateli ważnym czynnikiem pokoju Nowe technologie zmieniły obraz wojny i walki zbrojnej, czynnik informacyjny uzyskał przewagę nad materialnym, ostatnie lokalne konflikty wskazują na wzrost jego znaczenia w wyrafinowanych i elastycznie prowadzonych działaniach pośrednich we wszystkich obszarach bezpieczeństwa narodowego. Czynniki niematerialne – dezinformacja, zaskoczenie, zastraszanie, wyprzedzenie, maskowanie, inwigilacja stały się kluczowym elementem osiągnięcia celów wojny. Skuteczne urzeczywistnienie celów wojny będzie wymagało od ich wykonawców nie tylko znajomości zasad sztuki wojny lecz przede wszystkim znajomości technik manipulacyjnych społeczeństwem. Przeciwieństwem wojny jest pokój, podstawy którego budowane są na najważniejszej podwalinie jaką jest społeczeństwo – „ogół ludzi pozostających we wzajemnych stosunkach wynikających z ich udziału w procesach produkcyjnych i w życiu kulturalnym”155. Warto w tym miejscu zadać pytania: czy przedstawiona definicja społeczeństwa w odniesieniu do obecnego etapu rewolucji technologicznej jest adekwatna?; czy obecny etap budowy społeczeństwa otwartego poszedł we właściwym kierunku?. Światowy ład jak do tej pory opiera się na suwerenności państw, a wprowadzanie demokracji z zewnątrz jest ryzykowne, każdy kraj posiada swój specyficzny komfort psychiczny gwarantujący pożądany kierunek rozwoju swojej narodowości. 154 155 Słownik języka polskiego, redaktor naukowy M. Szymczak, PWN, Warszawa 1979, t II, s. 620. Słownik języka polskiego, op. cit., t III, s. 295. 82 Zatem, społeczeństwo jest jednym z ważniejszych elementów obszaru zawierającego w swojej treści problematykę bezpieczeństwa narodowego, która obecnie jest bardziej skomplikowaną, niż kiedykolwiek, „naukowa rewolucja naszych czasów, która przeniosła nas z epoki pewności i dogmatyzmu na ocean niepewności i wątpliwości”156. W kształtowaniu pożądanych postaw społecznych, zapewniających ciągłość państwa, szczególną rolę odgrywa informacja, środki masowego przekazu oraz edukacja, mają one w tym obszarze główną rolę do odegrania. W tym też kontekście zachodzi konieczność weryfikacji dotychczasowego wyobrażenia o człowieku i społeczeństwie oraz wypracowania nowych zasad zapewniających poczucie bezpieczeństwa jednostki, a w szerszej perspektywie - konstruowanie trwałego pokoju. Wspomniane powyżej środki masowego przekazu, w kształtowaniu postaw patriotycznych powinny kierować się kodeksem, którego naczelnym przesłaniem powinno być bezwzględne przestrzeganie zasady: nie prowadzenia kampanii rozniecających nienawiść lub podburzających do działań nieetycznych (niekiedy nawet do zbrodni) przeciwko innym narodowościom bądź grupom społecznym. Warto pamiętać, że „kultura pokoju powinna przede wszystkim wspierać rozwój oparty na zasadach sprawiedliwości, szanując prawa wszystkich obywateli, a zwłaszcza grup dotąd zmarginalizowanych, zachęcając obywateli do uczestnictwa w debatach politycznych, aby lepiej mogli artykułować swoje potrzeby, jak również wspierać inicjatywy na poziomie wspólnoty, które umożliwiają wspólny postęp rozwoju i demokracji”157. Współczesne traktowanie patriotyzmu odnosi się do wypracowania skutecznych metod przeciwdziałania systematycznie rosnącemu poziomowi agresji158 wśród młodocianych. Coraz więcej nieletnich wchodzi w konflikt z prawem, zatracił się autorytet rodziców, pedagogów jak również autorytetów narodowych. Żyjąc w czasach względnego spokoju i stabilizacji nie zdajemy sobie sprawy z ważności dbania o bezpieczeństwo narodowe, w tym o jego ważny element jakim jest 156 157 158 F. Mayor, op. cit., s. 12. Tamże, s. 477. Termin agresja wywodzi się z języka łacińskiego, w którym słowo agressio oznacza napad, a agressor – rozbójnika. Agresja są to wszelkie działania fizyczne lub słowne, u podłoża których leżą gniewne emocje i nieprzyjazne intencje i których celem jest wyrządzenie krzywdy fizycznej lub psychicznej, rzeczywistej bądź symbolicznej, jakiejś osobie lub czemuś, co ją zastępuje. Agresja jest zazwyczaj reakcją na frustrację, jest przejawem wrogości. Tkwi ona w osobowości każdego człowieka. Ze zjawiskiem przemocy i agresji spotykamy się w domach, szkole i na ulicach. Coraz częściej też czujemy się bezradni wobec kolejnych aktów przemocy: złośliwościach, kpin, poniżania, skończywszy na pobiciu czy zabójstwie. Agresja wśród dzieci i młodzieży jest zjawiskiem narastającym, procesem który zaczyna się od drobnej dokuczliwości i szkodzenia dobremu samopoczuciu innych, a kończy na ciężkich przestępstwach 83 budowanie autorytetów i postaw patriotycznych w społeczeństwie, ze szczególnym uwzględnieniem kształtowania właściwych postaw młodego pokolenia. Wnioski Wolność i niepodległość kraju to nie tylko bolesna historia, ta także – a może przede wszystkim – teraźniejszość i przyszłość naszego kraju, a każdy obywatel jest współodpowiedzialny za niepodległość i bezpieczeństwo swojego kraju Bezpieczeństwo narodowe to strategiczna misja całego społeczeństwa, w ramach której tworzy się nowa forma patriotyzmu – budowa wolności i bezpieczeństwa poprzez odpowiedzialną edukację i pracę. Zmieniające się warunki bytu powodujące zmiany definiowania postaw patriotyzmu, gdzie wolność przeradza się w dowolność wymaga poszukiwania nowych definicji patriotyzmu pozwalających kształtować nowoczesną tożsamość narodową. Bibliografia 1. Hubert J., Społeczeństwo Synergetyczne, Universitas, Kraków 2000 2. Król M., Patriotyzm to pojęcie anachroniczne, Dziennik Gazeta Prawna, 24 marca 2011, nr 58 3. Mayor F., Przyszłość świata, Fundacja Studiów i Badań Edukacyjnych, Warszawa 2001 4. Poper K. R., Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, Wydawnictwo Naukowe PWN 2010, tom II 5. Słownik języka polskiego, (red.) Szymczak M., wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1979, t II, III 6. Znamierowski Cz., Rozważania o państwie, Oficyna naukowa, Warszawa 1999 84 Olga MAJORCZYK Wyższa Szkoły Policji w Szczytnie OBOWIĄZEK A POTRZEBA PATRIOTYZMU W TWORZENIU BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO I EUROPEJSKIEGO Amor patriae nostra lex – Miłość do Ojczyzny naszym prawem. Ta łacińska sentencja powstała przed naszą erą nosi w sobie podstawę do zrozumienia wielowątkowości pojęcia partiotyzmu. Uzmysławia ona bowiem, że miłość do ojczyzny nie jest nam dana z góry, lub w jakikolwiek inny sposób wymuszana. Jest to uczucie bezinteresowne, głęboko zakorzenione w kulturze, które nie stanowi nakazu lecz wybór, indywidualny wybór każdej jednostki. Wbrew ogólnie przyjętym normom patriotyzm faktycznie nie stanowi społecznego obowiązku lecz prawo. Każdy może się do niego ustosunkować bezpośrednio. Ta zasada ma kapitalne znaczenie w odniesieniu do tworzenia społeczeństwa obywatelskiego, w którym ojczyzna stanowi fundament życia, a pogłębianie patiotyzmu wynika z wewnętrznej potrzeby każdego człowieka. Żyjemy w czasach, w których suwerenność, wolność pełnią rolę zasad nadrzędnych w stosunkach społecznych. Warto więc zastanowić się, jak w obliczu współczesności krystalizuje się pojęcie przywiązania do ojczyzny, pogłębiania jej tradycji, kultywowaniu historii. Polska, jako kraj aktywny na arenie międzynarodowej od wielu wieków, wielokrotnie doświadczany choćby poprzez zabory, utratę niepodległości, wojny światowe, zapisuje niezmiennie piękne karty w historii powszechnej. Jak dziś przedstawia się rola patriotyzmu w budowaniu dojrzałego społeczeństwa, a przez to tworzeniu bezpieczeństwa narodowego i europejskiego? Przywiązanie do ojczyzny, jak już wcześniej wspomniałam jest sprawą indywidualną i może wynikać z wielu czynników. Patriotyzm w znaczeniu ogólnym przedstawia się jednak często na płaszczyźnie większych grup społecznych, a nawet całego narodu. Generalizowanie tego pojęcia może jednak prowadzić do wyciągania sprzecznych wniosków, nie do końca oddających sens sprawy. Sądzę, że aby właściwie nakreślić rolę patriotyzmu w bezpieczeństwie narodowym należy wyjść od jednostki, stawiając przykładowe pytania. Czy uważasz się za patriotę? Czy jesteś przywiązany do miejscowości i okolicy, w której mieszkasz? Czy jesteś dumny z osiągnięć Polaków? Czy jest Ci przykro, gdy spotykasz się 85 z negatywnymi opiniami cudzoziemców o Polakach? Co jesteś w stanie poświęcić dla swojego kraju? W jaki sposób angażujesz się w rozwój? Jak chcesz zapewnić bezpieczną przyszłość sobie i swoim najbliższym? Forma pytań jest prosta, po dłuższym zastanowieniu każdy byłby w stanie odpowiedzieć na nie jednoznacznie. Mimo to, dostrzegamy, że to za mało. Odpowiedzi, mimo, iż z pozoru wydają się proste, nigdy do końca nie oddadzą relacji i przeżyć jakimi się kierujemy. Każda jednostka odczuwa w trakcie swojego życia niezliczoną ilośc potrzeb. Potrzeby jednostki przechodzą w późniejszej fazie na potrzeby społeczności lokalnych o wspólnych interesach, organizacji społecznych, czy wreszcie na końcu wpływają i kształtują potrzeby całego narodu. Uszeregowania hierarchicznego potrzeb i pragnień, wpływających na nasze życie, ze względu na kolejność i siłę ich zaspokojenia dokonał Abraham Maslow tworząc piramidę potrzeb. Zgodnie z jego poglądem, człowieka motywuje dążenie do zaspokojenia potrzeby najsilniej odczuwanej w danej chwili. Na drugiej pozycji, Maslow umieścił potrzebę bezpieczeństwa. Potrzeba środowiska psychicznego oraz emocjonalnego, zapewnienie sobie bezpieczeństwa czy życia wolnego od trosk materialnych, jak i również potrzeba stabilności, ochrony porządku, sprawiedliwości czy wyeliminowania zagrożeń. Dążenie chociażby do stabilności jest celem ludzi, lecz nie zawsze jednostka ma tak duży wpływ na elementy wpływające właśnie na bezpieczeństwo, porządek, czy stabilność, stąd zaczynają powstawać rozmaite problemy. W dużym stopniu indywidualne poczucie bezpieczeństwa jednostki jest odzwierciedleniem stanu bezpieczeństwa narodowego, czyli stanu uzyskanego w rezultacie odpowiednio zorganizowanej obrony i ochrony przed wszelkimi zagrożeniami militarnymi i niemilitarnymi, tak zewnętrznymi jak i wewnętrznymi, przy użyciu sił i środków pochodzących z różnych dziedzin działalności państwa. Bezpieczeństwo narodowe jest interesem społeczności, które tworzy państwo. Stanowi ono nie tylko ochronę narodu i terytorium kraju przed fizyczną napaścią, lecz również ochronę żywotnych interesów ekonomicznych i politycznych, których utrata zagrażałaby podstawowym interesom państwa. To najwyższa potrzeba i wartość narodu oraz główny cel działania państwa. Bezpieczeństwo narodowe to ogół warunków i instytucji chroniących suwerenność państwa, życie i zdrowie obywateli oraz mienie i majątek narodowy. To stan lub warunki, w których zapewniona jest ochrona narodu i terytorium państwa przed atakiem nieprzyjaciela, zapewnienie stabilnego i harmonijnego rozwoju państwa oraz realizacji jego strategicznych interesów politycznych i ekonomicznych. 86 Na potencjał obronny kraju działamy wszyscy wspólnie, w mniejszym czy też w większym stopniu. Zależnie od naszej sytuacji, powierzonych obowiązków społecznych oraz zawodowych, często oczekujemy od państwa zbyt wiele nie dając nic w zamian. Mamy prawo do korzystania z dobrobytu ekonomicznego, autonomii społecznej oraz określonego statusu społecznego, a mimo to nasza praca na rzecz ojczyzny bywa znikoma. Może to wynikać z ciągłej pogoni za sukcesem, podczas której troska o karierę oraz dochody przewyższa wszystkie inne zobowiązania. W celu uzyskania konkretnych korzyści musimy nauczyć się umiejętnie i zgodnie współżyć, interesować się zagadnieniami społecznymi, przezwyciężać własny egocentryzm oraz kształtować społeczną empatię. Skłonności te stwarzają możliwość szerszego spojrzenia i oceny samego siebie, uzyskania w ten sposób bardziej realnego obrazu własnych problemów. Dostrzeganie cudzych potrzeb i interesów, jest podstawą istnienia każdej wspólnoty. Poczucie więzi z innymi, świadomość przynależności do tej samej społeczności, uczestnictwo w tym samym przedsięwzięciu społecznym rodzi obowiązek solidarności z innymi. Jakże ważna jest ofiarność i bezinteresowność, uczucia które motywują nas do niesienia pomocy. Tych cech wymaga służba społeczna, której niekoniecznie celem jest indywidualny, konkretny człowiek, ale społeczeństwo jako całość. Istotą służby społecznej bowiem jest realizacja celów zbiorowych. Warunkiem jej skuteczności jest umiejętność współdziałania z innymi, co wybitna polska socjolog, Maria Ossowska nazywa umiejętnością odgrywania roli członka chóru, a nie tylko odgrywania roli jego solisty. Rok 2010 przyniósł wiele klęsk żywiołowych, które dotknęły bardzo poważnie tereny naszego kraju. Jako przykład społecznej pomocy, chęci reagowania oraz empatii należy przedstawić akcje ratunkowe organizowane przez wojsko, policję, straż, a także zwykłych obywateli. To właśnie na przykładzie takich działań szczególnie widać przejawy patriotyzmu lokalnego i narodowego. Te postawy należy wyróżniać i pielęgnować, by stały się przykładem dla innych. Lata dziewięćdziesiąte XX wieku i początek wieku XXI to okres bardzo dynamicznych przemian w stosunkach międzynarodowych, rodzących pytania o przyszłość światowego ładu. Rozpad Związku Radzieckiego i rozpad całego bloku wschodniego, powstanie wielu nowych państw, pojawienie się nowych zagrożeń, takich jak: światowy terroryzm czy rozprzestrzenianie się broni masowej zagłady, to wyzwania ,którym musi sprostać społeczność międzynarodowa. Naszym obowiązkiem jest angażowanie się w zwalczanie wszelkich objawów zagrożeń, a także aktywne reagowanie na katastrofy i ich skutki. Takie działania stanowią podstawy do zapewnienia bezpieczeństwa narodowego. Nasz 87 kraj musi posiadać siłę perswazji i głosu na arenie międzynarodowej, w szczególności w sprawach ważnych i odczuwalnych w naszym kraju. Nie możemy akceptować sytuacji, w której to wewnętrzna niezgoda przenika dalej i odbija się to na dobrobycie obywateli. Żyjemy w czasach, kiedy działania na polu walki oraz siła fizyczna, nie są jedynymi miernikami patriotyzmu. W obecnej chwili duży wpływ na ukierunkowanie nowoczesnego patriotyzmu ma nasz system myślenia, poglądy oraz podejmowane działania. Historia niejednokrotnie ukazała męstwo naszych przodków. Doceniamy ich zasługi w wielu walkach, a przede wszystkim w odzyskaniu niepodległości, którą tak bardzo się cieszymy. Musimy jednocześnie pamiętać, że historia staje się fundamentem współczesnego życia społecznego. Karol Wojtyła mawiał, iż naród który nie zna swojej historii schodzi do rzędu plemienia. Musimy jednak pamiętać, jak ciężko iść do przodu z głową zwróconą w tył. To, jak poczucie naszego patriotyzmu będzie ewoluowało zależy tak naprawdę tylko od nas samych. W momencie kiedy na świecie panują inne zasady, oficjalnie nie zakłada się zbrojnych interwencji oraz walk - patriotyzm zostaje przekierowany na inną drogę. W obecnej chwili, jako kraj możemy zyskać znacznie więcej dzięki aspiracjom perfekcjonistycznym, otwartości umysłu, dyscyplinie wewnętrznej, tolerancji, aktywności, odwadze cywilnej, uczciwości intelektualnej, krytycyzmowi, odpowiedzialności za słowo, uspołecznieniu, rycerskości, wrażliwości estetycznej oraz poczuciu humoru159. Tę listę cnót propaguje Maria Ossowska w swoim artykule pt. „Wzór obywatela w ustroju demokratycznym”. Trudno nie zgodzić się z faktem, jak wielke znaczenie dla obecnej formy patriotyzmu ma pozytywne, społeczne ukierunkowanie na drugiego człowieka. Żyjąc dla innych, w trosce o innych, pogłębiamy więzi łączące ludzi, prowadząc do powstania silnego narodu świadomego swojej pozycji na arenie międzynarodowej. Bardzo ważnym aspektem ku zapewnieniu bezpieczeństwa narodowego jest sprawne funkcjonowanie Narodowego Systemu Zarządzania Kryzysowego. Przede wszystkim jest to działalność organów administracji publicznej, zapobiegającym sytuacjom kryzysowym, przejmowania nad nimi kontroli w drodze zaplanowanych działań oraz reagowania w przypadku ich wystąpienia oraz usuwaniu jej skutków i odtwarzaniu zasobów infrastruktury krytycznej. W celu niesienia pomocy potrzebującym niezbędna jest sprawna koordynacja i współpraca wszystkich podmiotów oraz niesienie bezinteresownej pomocy osobom potrzebującym, poprzez różne akcje charytatywne. Jako przykład ponownie mogą posłużyć powodzie, lub inne kataklizmy, przy których pomoc oraz kompetentne, sumienne 159 Maria Ossowska, Wzór obywatela w ustroju demokratycznym, Zarząd Główny Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego, Warszawa 1946, s.5-20 88 wykonywanie swoich zadań oraz obowiązków obywatelskich jest konieczne. Mimo, iż świadczenia rzeczowe oraz osobiste wynikają z naszych obowiązków powinny one być przeprowadzone bardzo sprawnie, przynosząc zamierzone efekty. Świadczenia rzeczowe i osobiste zostały określone w ustawach. Mimo tego osoby zobligowane do ich przestrzegania często nie wywiązują się ze swoich obowiązków, co utrudnia wykonywanie wyżej wymienionych świadczeń podczas sytuacji kryzysowej. Takie postępowanie wykazuje jedynie brak zainteresowania oraz stanowi duży cios w obronę kraju przed potencjalnymi zagrożeniami. Jest także swoistą negację pojęcia ludzkiej solidarności, z którą tak ściśle związany jest patriotyzm. Reasumując, uważam, że patriotyzm należy do pojęć wyjątkowych, wykracza poza wszelkie przyjęte normy, ponieważ dotyczy całego narodu, ale i każdego z osobna. Jest prawem- nie obowiązkiem. Dla każdego z nas jest czymś innym. Stanowi o światopoglądzie, gdy opieramy na nim znajomość historii, oczytanie, kulturę osobistą czy wychowanie. Opowiada o marzeniach, gdy w czasie niewoli myślimy o wolności i dążymy do jej uzyskania. Pokazuje nasze emocje, gdy podczas meczu reprezentacji narodowej zaśpiewamy hymn i identyfikujemy się z zespołem. Patriotyzm nie jest jedynie słowem, jest wielką wartością. Na patriotyzmie narody powstawały i troszczyły się o swoje dziedzictwo, o swoją obronność. Nie może istnieć bezpieczeństwo bez świadomości dlaczego w ogóle warto o nie walczyć. Bibliografia: 1. Jakubczyk R., Flis J. Bezpieczeństwo narodowe Polski XXI wieku. Wyd. Bellona, Warszawa 2007 2. Ossowska M. Wzór obywatela w ustroju demokratycznym, Zarząd Główny Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego. Warszawa 1946. 3. Ustawa o zarządzaniu kryzysowym z dnia 27 kwietnia 2007r. 4. Z demokracją na ty. Red. Merta T. Centrum Edukacji Obywatelskiej CIVITAS, Warszawa 89 Krzysztof SZWARC Wojskowa Akademia Techniczna PATRIOTYZM W DOBIE GLOBALIZACJI I INTEGRACJI EUROPEJSKIEJ Wstęp Wraz z rozwojem państw i narodów zmieniało się pojmowanie patriotyzmu. W zależności od okresu historycznego, patriotom nazywano osobę, którego zachowaniu przyświecały różne wartości. Praca jest próbą zdefiniowania pojęcia patriotyzmu począwszy od czasów starożytnych po współczesne. Starano się przy tym rozważyć, jaki wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych, mają specyficzne cechy okresu, w którym żyjemy. Ponadto w pracy podjęto próbę, wskazania proponowanych modelów kształtowania patriotyzmu integrującej się Europy oraz wyzwań, którym będzie trzeba sprostać u progu XXI w.. Patriotyzm wczoraj i dzisiaj, czyli ewolucja patriotyzmu Miejsce patriotyzmu w świadomości współczesnych społeczeństw zostało wykreowane na bazie wielowiekowych rozważań. Mimo iż współcześnie można zauważyć stopniową marginalizację tej tematyki, poruszanej zwłaszcza w obliczu wspomnień rocznic zrywów niepodległościowych czy innych ważnych wydarzeń historycznych, warto sobie zadać pytanie: jak dzisiaj definiowany jest patriotyzm? Chcąc rzetelnie zdefiniować pojęcie współczesnego patriotyzmu, warto wskazać ewolucję postrzegania tego terminu w różnych okresach historycznych. I tak, w starożytności, w której trudno mówić o narodowości we współczesnym rozumieniu tego słowa, utożsamiano go głównie z przywiązaniem do miejsca pobytu, egzystencji czy urodzenia, gdzie człowiek spędzał większość swojego życia. Ważnym aspektem takiego przywiązania, były więzi rodzinne z miejscem, gdzie żyli i umierali ich przodkowie. Warto przy tym dostrzec, że przywiązanie do pewnej wspólnoty oraz form organizacji życia człowieka nastąpiło już w okresie hellenistycznym. Inni patrioci okresu starożytności – Rzymianie – zwracali się 90 głównie w stronę przywiązania do wolności osobistych i politycznych, których gwarantem było państwo.160 Okres średniowiecza, w którym dominowały stosunki feudalne, podkreślał przywiązanie do osoby monarchy jako suwerena oraz kraju którym władał. Swego rodzaju nawiązanie do tych tendencji można zauważyć również w niektórych krajach dzisiejszej Europy Zachodniej, zwłaszcza W. Brytanii, gdzie jak pisze Jürg Steiner „z dawnej władzy królewskiej pozostało tylko dostojeństwo, ale dla Brytyjczyków ma ono ogromną, symboliczną wartość”161. Lata monarchii absolutnych przyczyniły się do powrotu do rzymskiego modelu patrioty. Ówczesnego patriotę zwykło się utożsamiać z osobą „podejmującą walkę o wolność ludu, równość ludzi wobec prawa, reformę państwa czy postęp społeczny.”162 Współczesna forma patriotyzmu została ukształtowana po rewolucji francuskiej. Wtedy też ukształtowały się państwa, których struktura i sposób funkcjonowania, nie odbiegały w znacznym stopniu od dzisiejszego postrzegania państwowości i narodowości.163 Dzisiejszy patriotyzm można sformułować jako „postawę społeczno – polityczną wyrażającą się miłością do ojczyzny i własnego narodu, połączoną z gotowością ponoszenia ofiar dla nich.”164 Można więc powiedzieć, że patriotyzm przejawia się w aspekcie praktycznym, związanym z gotowością do ponoszenia wyrzeczeń na rzecz narodu, ojczyzny, która wypływa z owego poczucia miłości i przywiązania do wskazanych podmiotów. Wieloznaczność owych pojęć, często prowadzi do sporów natury teoretycznej. Warto wiec zdefiniować oba pojęcia dla potrzeb dalszych rozważań w ramach tej pracy. W tym aspekcie można posłużyć się pracą pod redakcją Jerzego Sadowskiego pt. „Oblicza patriotyzmu”, w której autor dokonuje następującego rozróżnienia obu pojęć. Naród to byt zbiorowy, który nie podlega jednoznacznym kryteriom wyodrębniania i uznania. Należy go interpretować jako pewną zbiorowość, o której odmienności świadczą poszczególni jej członkowie, kultura i prawa przez nią stanowione.165 Naród stanowi więc pewną populację, której cechy inherentne (immanentne), pozwalają odróżnić od innych nacji (narodów). Ojczyzna z kolei to byt „pośredniczący” między narodem a państwem, który tworzą: ziemia, naród i jego dzieje.166 W tym aspekcie można powiedzieć, że ojczyzna, stanowi 160 161 162 163 164 165 166 Zob. P. Burgoński, Patriotyzm w Unii Europejskiej, wyd. Narodowe Centrum Kultury, Warszawa, 2008. J. Steiner, Demokracje europejskie, wyd. WSP, Rzeszów, 1993, s. 220. P. Burgoński, wyd. cyt., s.14. P. Burgoński, wyd. cyt., s.14. Słownik terminów z zakresu bezpieczeństwa narodowego, wyd. AON, Warszawa, 2002, s. 96. J. Sadowski (red.) Oblicza patriotyzmu, wyd. WAM, Kraków, 2009, s. 14. Tamże, s. 15. 91 pewną równowagę między, zbiorowością osób zamieszkujących dane terytorium (ziemię) a strukturami i instytucjami, regulującymi formalne relacje w ramach danej zbiorowości (państwo). Podsumowując tą część rozważań, należy podkreślić, że współczesne rozumienie patriotyzmu jest wynikiem wielowiekowej ewolucji postrzegania państwa, narodu i ojczyzny. Zmianie ulegał zatem również zakres podmiotowy i przedmiotowy patriotyzmu. Patriotyzm w dobie pokoju i globalizacji Praktyczne działania przyjmujące miano czynów patriotycznych są szczególnie widoczne w czasie zagrożenia państwa i jego obywateli. Niejednokrotnie prezentuje się postawy bohaterów walk o wolność w trakcie powstań narodowych czy wojen. Rzadko natomiast mówi się o działaniach patriotycznych w odniesieniu do czasu pokoju. Warto więc zadać pytanie czy istnieje odrębny patriotyzm w czasie wojny i pokoju? Na tak postawione pytanie Władysław Bartoszewski odpowiada otwarcie: „Nie, nie istnieje. Patriotyzm jest jeden, tak jak uczciwość jest jedna, moralność jest jedna, godność jest jedna, honor jest jeden – tylko sprawdza się w inny sposób.”167 W czym więc przejawiają się działania współczesnego patrioty? Definicja patriotyzmu rozumianego jako miłość do ojczyzny, narodu z całą pewnością jest atrybutem niezmiennym, stałym zarówno dla czasu wojny i pokoju. Mówiąc natomiast o patriotyzmie w odniesieniu do gotowości ponoszenia wyrzeczeń i ofiar można stwierdzić, że tło i sposób działań będą miały pewnie zgoła odmienny charakter. Bez wątpienia można jednak powiedzieć, że jest to swego rodzaju egzamin. „Wojna jest sprawdzianem szczególnym, bo mobilizuje ludzi (…), jest także probierzem gotowości poświęcenia życia.”168 Trudno natomiast wymagać od kogoś takich wyrzeczeń w czasie, gdy byt ojczyzny jest niezagrożony. Nie oznacza to z kolei, że czas pokoju pozbawiony jest konieczności ponoszenia ciężarów i ofiar. Każdego dnia podejmujemy decyzje, działania, które przedstawiają nasz stosunek do określonych wartości, innych ludzi, instytucji państwowych. Również dzisiaj podejmując taki a nie inny kierunek studiowania, staramy się pogłębiać naszą wiedzę w obszarach, które z całą pewnością mogą stanowić o jakości życia w naszym kraju. Warto więc czasem zastanowić się nad owym stosunkiem do 167 168 W. Bartoszewski w: Patriotyzm polski: jaki jest? jaki winien być?, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, wyd. Rytm, Warszawa, 2000, s. 14 Tamże, s. 16 92 ojczyzny z wielu punktów widzenia, gdyż miłość do ojczyzny można porównywać do tożsamego uczucia do naszych bliskich. Z jednej strony otrzymujemy od nich pomoc i opiekę w chwilach trudnych, z drugiej zaś strony odwzajemniamy te działania, gdy to oni są w złej sytuacji. Tego samego oczekuje od nas ojczyzna. Można powiedzieć, że utrzymanie i kształtowanie postaw patriotycznych w czasie pokoju stanowi istotne wyzwanie w XXI w.. Musi się z nim zmierzyć nie tylko Polska, ale również cały świat. Dynamiczny zanik barier, postępujący proces globalizacji „zmniejsza świat”. Procesy globalizacji zachodzą nierozerwalnie w różnych obszarach życia człowieka, począwszy od polityki, gdzie jesteśmy świadkami tworzenia się ponadnarodowych struktur, poprzez nowe technologie, po gospodarkę, którą bez wątpienia można uznać za jeden z motorów tego procesu. Pojęcie globalizacji ma charakter wieloznaczny. Wśród wielu definicji, jedna z nich stwierdza, że „globalizacja oznacza rosnącą integrację narodów i regionów, a zwłaszcza rewolucję struktur gospodarczych, prowadzącą do przełomu w gospodarce światowej, do tworzenia się sieci ekonomicznych, olbrzymich rynków, światowej wymiany towarów i usług oraz powstania nowoczesnych rodzajów komunikacji…”169 Tak rozumianemu procesowi, towarzyszy swoboda przepływu ludzi, wiedzy, towarów. Nowe technologie, umożliwiają przekraczanie, niewyobrażalnych kiedyś granic czasowych i przestrzennych. Co istotne, warto pamiętać, że oprócz wspomnianych obszarów oddziaływania, globalizacja wpływa istotnie na przeobrażenia w sferze kultury, postrzegania świata, wyznawania określonych wartości. O ile globalizacja w sferze informacji, nauki, technologii czy ekonomii, można uznać procesem naturalnym, o tyle globalizacja kulturowa, łatwo przekształca się w ideologię globalizmu. Oznacza to zagrożenie wobec pluralizmu etnicznego i „wygaszaniem” tożsamości poszczególnych narodów.170 Wśród innych zagrożeń doby globalizacji, wskazuje się na możliwość pojawienia się nowej ideologii o charakterze totalitarnym. Wynika to z faktu, iż oba totalitaryzmy, które odcisnęły olbrzymie piętno na bieg wydarzeń w XX w., czyli komunizm i faszyzm, w swoich założeniach odwoływały się do kontekstów globalnych, mających na celu stworzenie jednolitej grupy obywateli. 169 170 K. Chałas, S. Kowalczyk, Wychowanie ku wartościom narodowo-patriotycznym. Elementy teorii i praktyki. T.2, Naród, ojczyzna, patriotyzm, państwo, pokój, wyd. Jedność, Kielce 2006, s. 112. Tamże, s. 113. 93 Z drugiej jednak strony, należy dostrzegać pozytywne aspekty globalizacji oraz nadużywania terminu „globalizacja”, do określania wszelkich zjawisk, zwłaszcza tych negatywnych. Prof. Leszek Balcerowicz zwraca przy tym uwagę na przeciwników globalizacji (antyglobalistów), którzy „… używają tego słowa dla określenia wszystkiego, co złe we współczesnym świecie.”171 Należy zatem jeszcze raz przypomnieć, że globalizacja to również szybszy przepływ informacji, zanikanie barier w przepływie osób, kapitału. To wreszcie, nowe możliwości kreowania pozytywnego wizerunku własnej ojczyzny i obywateli, jako ludzi z jednej strony otwartych i tolerancyjnych, wobec innych przekonań, jednak z drugiej strony, świadomi pewnych wartości, których są w stanie bronić również w chwili nacisku ze strony otoczenia. Mimo, iż w najbliższej przyszłości nie grozi nam globalizacja, w sensie organizacji, która miałaby charakter tzw. rządu światowego, to jesteśmy bez wątpienia świadkami procesu globalizacji, który czasami może mieć charakter niezależny od człowieka. W ujęciu politycznym ważne znaczenie do tworzenia struktur ponadnarodowych ma niewątpliwie integracja w ramach ponadnarodowych organizacji. Koncepcje patriotyzmu w okresie integracji europejskiej Jednym z wyników procesu globalizacji jest tworzenie się ponadnarodowych struktur o charakterze politycznym, gospodarczym czy militarnym. Przełom XX i XXI w. był okresem szczególnym w dziejach naszej Ojczyzny. Na mocy zawartych porozumień, staliśmy się stronami najpotężniejszego sojuszu militarnego na świecie oraz układu polityczno gospodarczego, który wytwarza największą wielkość produktu krajowego brutto.172 Warto zastanowić się, jakie implikacje dla patriotyzmu niesie za sobą to zjawisko. W tym celu, należy pochylić się nad modelami integracji Europy. W praktyce powstało kilka koncepcji integracji Europy, jednak dla przejrzystego przedstawienia ich założeń, warto posłużyć się dwoma istotnie opozycyjnymi modelami:173 171 172 173 laicko-oświeceniowym, personalistyczno-aksjologicznym. L. Balcerowicz, Czy globalizacja zagraża interesom państwa narodowego? (w:) Seminarium Polskiej Akademii Umiejętności, red. wyd. A. M. Kobos, wyd. Polska Akademia Umiejętności, Kraków 2008, s. 7. http://www.imf.org/external/index.htm K. Chałas, S. Kowalczyk, wyd. cyt., s. 107. 94 Pierwszy z wymienionych modeli nawiązujący do idei oświecenia i rewolucji francuskiej zakłada, odgórne jednoczenie państw Europy w oparciu o jednolity dokument (konstytucję), stanowiący podstawę prawną państw członkowskich UE.174 Tzw. „koncepcja konstytucyjna”, zakłada stworzenie państwa na kształt Stanów Zjednoczonych Europy, co doprowadziłoby do zastąpienia istniejących narodów europejskich, jednolitym narodem europejskim, o wspólnych wartościach, rządzie i walucie. Do zwolenników tej koncepcji zalicza się Winstona Churchilla, Jeana Monneta, czy Jacquesa Chiraca.175 Można również zauważyć, koncepcje połączenia idei jednolitego państwa europejskiego z jednoczesnym odejściem od koncepcji laicyzacji życia. Tak ukształtowane państwo miałoby się opierać na narodzie europejskim który, jak to było w przeszłości, bazowałby na wartościach chrześcijańskich. Drugi model zwany również aksjologiczno-chrześcijańskim, odrzuca możliwość stworzenia jednolitego „megapaństwa” oraz jednego narodu europejskiego. Zalicza się do niego ojców współczesnej integracji: Roberta Schumana, Alcide de Gasperiego czy Konrada Adenauera, którzy dostrzegali potrzebę oparcia przyszłej zjednoczonej Europy o trwałe idee i wartości moralne zakorzenione w chrześcijaństwie.176 W tym momencie nie sposób pominąć poglądów papieża Jana Pawła II, który zawsze odwoływał się do chrześcijańskich fundamentów narodów europejskich. Warto przy tym pamiętać, o konieczności kultywowania tożsamości etniczno-duchowej, tak ważnej w dobie zagrożenia ze strony narastającej ekspansji etnicznej i religijnej krajów muzułmańskich. Tą kwestię warto rozważyć zwłaszcza w kontekście wielomilionowych mniejszości islamskich w Republice Francuskiej i RFN oraz ruchów separatystycznych w Belgii, Kanadzie, czy Irlandii Płn.. W tym obszarze, trudno przypuszczać, że w dającej się do przewidzenia przyszłości, możliwe będzie powołanie jednolitego państwa europejskiego. Jak więc kształtować patriotyzm w jednoczącej się Europie? Koncepcje stworzenia modelu europejskiego patrioty prowadzą do rozważań w aspekcie wpływu państw narodowych w stosunku do jednolitego państwa europejskiego. W zależności od tego, czy priorytetem kształtowania postaw patriotycznych są państwa narodowe czy wspólnota europejska, można wyróżnić dwa zasadnicze modele patriotyzmu europejskiego177: 174 175 176 177 Szerzej: G. Wąsiewski, Koncepcja "patriotyzmu konstytucyjnego" Jürgena Habermasa : w kręgu poszukiwań modelu ustrojowego Unii Europejskiej, wyd. Adam Marszałek, Toruń, 2010. K. Chałas, S. Kowalczyk, wyd. cyt., s. 107. Tamże, s. 109. P. Burgoński, wyd. cyt., s. 370-393. 95 1. Model ponadnarodowy, w którym przyjmuje się, że jedyną formę społecznej integracji, można uzyskać w zakresie państwa narodowego. Przedmiotem patriotyzmu ponadnarodowego, byłyby wspólne dla narodu europejskiego wartości, kultura, historia czy tradycje. Specyfiką tego modelu jest postrzeganie integracji jako „gry o sumie zerowej”, gdzie wzrost znaczenia patriotyzmu narodowego oznacza spadek znaczenia patriotyzmu europejskiego i odwrotnie. 2. Model postnarodowy, który wychodzi poza schemat państwa narodowego. Według tej koncepcji obywatelstwo można oddzielić od narodowej identyfikacji, ważna jest natomiast akceptacja wspólnych dla wszystkich Europejczyków, wartości politycznych i kulturalnych. Istotą tego modelu jest różnorodność etniczno – kulturowa populacji tworzących narodową (europejską) całość. Przedstawione modele posiadają określone wady i zalety, których zestawienie przedstawia tabela 1. Jak widać ważnym elementem obu modeli jest ocena stosunku emocjonalnego obywateli związana z motywacją osób tworzących daną społeczność. Analizując tabelę można dostrzec, że model ponadnarodowy wymusza wykorzystanie środków perswazji do stworzenia nowej tożsamości narodowej obywateli wspólnoty, co wpływa na małe prawdopodobieństwo możliwości jego wdrożenia. W przypadku modelu postnarodowego, można dostrzec przewagę zalet, które wiążą się z ochroną tego co inne, różne. Stworzony w ten sposób system umożliwia elastyczne dopasowanie do wyzwań otoczenia, dzięki zróżnicowanej strukturze wartości. Model ten nie pozbawia więc narodów ich specyficznych unormowań i tradycji, dostrzegając możliwość ich zastosowania dla budowania ogólnej tożsamości europejskiej. Rozróżnienie narodowości i obywatelstwa w ramach omawianego modelu skłania przesłanki, tworzenia tożsamości europejskiej, która nie eliminowałaby jednocześnie tożsamości poszczególnych państw narodowych. Tabela 1. Zalety i wady wybranych modeli patriotyzmu europejskiego Model Ponadnarodowy Postnarodowy Zalety Wady Duży udział ładunku emocjonalnego Konieczność zastosowania przymusu dla przyswojenia tożsamości narodowych Małe prawdopodobieństwo na wytworzenie wspólnej struktury europejskiej Docenia różnorodność kulturową Chroni identyfikacje narodowe Inkluzywność, otwartość na nowe kultury, wartości Ekskluzywność, która może doprowadzić do nacjonalizmu Mniejszy udział elementu emocjonalnego Zagrożenie demokracji Możliwość wystąpienia konfliktów z 96 innymi narodami Źródło :Opracowanie własne na podstawie: P. Burgoński, Patriotyzm w Unii Europejskiej, wyd. Narodowe Centrum Kultury, Warszawa, 2008, s. 370-393. Zaprezentowane modele w zasadniczym stopniu rozróżnia kwestia miejsca poszczególnych narodów w kreowaniu wizji patriotyzmu zjednoczonej Europy. Jak widać, rozważane są zarówno koncepcje ograniczające znaczenie państw narodowych w stosunku do wspólnoty, jak i takie, które co do swej istoty podkreślają wartość płynącą z różnorodności. W tym momencie warto się zastanowić, który z przytoczonych modeli jest bardziej realistyczny do wdrożenia na początku XXI w.. Wydaje się, że model zakładający stworzenie jednego superpaństwa na zasadzie Stanów Zjednoczonych Europy, może okazać się programem nie odpowiadającym poglądom związanym z postrzeganiem patriotyzmu w aspekcie jednolitego organizmu, uznawanego za sztuczny twór, pozbawiony konotacji z narodowymi systemami wartości. Z drugiej zaś strony, konieczne jest zbudowanie spójnej tożsamości, jednoczącej narody europejskie wokół wspólnych wartości, których obrona będzie z całą pewnością jednym z wyzwań XXI w.. Patriotyzm wobec wyzwań jutra Z kreowaniem patriotyzmu w skali europejskiej wiąże się wiele wyzwań i zagrożeń. Można m.in. stwierdzić, że jednym z wyzwań, kreowania patriotyzmu, będzie bez wątpienia wzrost ambicji politycznych poszczególnych państw, do kreowania własnej polityki w sferze kontaktów międzynarodowych, gospodarki czy wojskowości. Są to procesy, które ograniczają pole integracji, zawężając je o działania w sferze własnych strategii czy budżetów. Tego typu działania ograniczają zaufanie pomiędzy krajami członkowskimi, które obawiając się dominacji najbogatszych państw, aspirujących do miana mocarstw regionalnych, mogą nie uwzględniać interesów pozostałych członków układu. Jak wiadomo w momencie braku zaufania w tak zasadniczych obszarach jak: polityka, obronność czy gospodarka, trudno mówić o możliwości przekonania narodów europejskich do wizji modelu patriotyzmu europejskiego. Istotnym zagrożeniem wobec kreowania tożsamości narodowej, patriotyzmu jest masowy napływ imigrantów. W tym momencie powstaje pytanie: jak pogodzić np. kwestię kreowania wartości patriotycznych wokół korzeni chrześcijańskich w aspekcie mniejszości muzułmańskich, których liczba m.in. we Francji czy RFN stanowi olbrzymie wyzwanie dla utrzymania jedności kulturowej tych narodów? 97 Tabela 2. Populacja osób migrujących, 2010 Migranci (w mln) Procent ludności zamieszkującej dany obszar Europa 69,8 9,5 Azja 61,3 1,5 Ameryka Północna 50,0 14,2 Afryka 19,3 1,9 Ameryka Łacińska 7,5 1,3 Oceania 6,0 16,8 Obszar geograficzny Źródło: http://www.iom.pl/Shared%20Documents/liczby.pdf Innym znaczącym wyzwaniem w aspekcie pogłębiania integracji oraz tworzenia poczucia przywiązania do nowej wspólnoty jest bez wątpienia, kwestia rozwiązania konfliktów na tle historycznym, w ramach państw-członków UE. Należy pamiętać, że efektem integracji nie tylko w ramach unii gospodarczej, ale również NATO, jest sytuacja, w której niedawni wrogowie, (np. strony wojen, kryzysów), stały się bliskimi partnerami, podejmującymi wspólne ćwiczenia oraz związani międzynarodowymi umowami o charakterze bilateralnym i multilateralnym. W tym aspekcie wcześniejsze pojednanie jest podstawą do kreowania wzajemnych stosunków między państwami członkowskimi. Jak bowiem bez pojednania, mówić o możliwości wykreowania wspólnych wartości np. między Polakami i Niemcami? Kolejnym wyzwaniem wobec kreowania patriotyzmu w ramach narodów Europy jest zmiana stosunku do samego patriotyzmu w narodach nowoczesnego społeczeństwa. Marginalizacja pojęcia patriotyzm, nadawanie mu cech staroświeckich, niemodnych, zwłaszcza zaś tworzenie takiego obrazu przez media, spycha to pojęcie z dyskusji w sferze bezpieczeństwa państwa jedynie do wspomnień rocznic ważnych wydarzeń historycznych. Można więc powiedzieć, że jednym z wyzwań w tej dziedzinie, będzie wykreowanie obrazu współczesnego patrioty, oraz propagowania go w społeczeństwie przy użyciu mediów. Te i wiele innych kwestii należy poruszyć, jeżeli dąży się do stworzenia racjonalnego modelu patriotyzmu wspólnotowego. Nie należy jednak zapominać o rzetelnej debacie nad stanem patriotyzmu w Polsce. Podejmując dzisiaj ten temat, możemy potwierdzić, że jest on wciąż aktualny i niemożna go pozostawić samego sobie. Należy dołożyć wszelkich starań, aby takie rozmowy podejmowane były jak najczęściej. Zakończenie 98 Podsumowując, patriotyzm rozumiany jako szczególne uczucie, wobec ojczyzny i narodu, z którego się wywodzimy i żyjemy, ukształtował się na bazie wielowiekowych doświadczeń ludzi. W zależności od czasu jaki poddaje się analizie, patriotom można nazwać osoby, legitymujące się różnymi postawami wobec narodu czy ojczyzny. Przed współczesnym patriotą, w dobie integrującej się Europy, stoi wiele wyzwań. Zacieranie granic, zarówno tych formalnych jak i kulturowych czy ideologicznych, wiąże się często z zatracaniem podstawowych wartości, za które walczyli i umierali nasi przodkowie. Dlatego kształtowanie współczesnego patriotyzmu, musi uwzględniać zarówno dokonania historii, współczesne tendencje oraz wyzwania jakie stawia przed nami przyszłość. Ważnym jest, by dyskusja na temat patriotyzmu, nie była poruszana z konieczności, lecz stanowiła wewnętrzną potrzebę wyrażania swoich opinii, trosk i uczuć wobec ojczyzny i narodu, który przyszło nam współtworzyć. Dlatego cytując Johna F. Kennedy’ego: „Nie pytajmy, co może zrobić dla nas ojczyzna. Pytajmy, co my możemy dla niej uczynić” Bibliografia 1. Balcerowicz L., Czy globalizacja zagraża interesom państwa narodowego? (w:) Seminarium Polskiej Akademii Umiejętności, red. wyd. A. M. Kobos, wyd. Polska Akademia Umiejętności, Kraków, 2008 2. Bartoszewski W. (w:) Patriotyzm polski: jaki jest? Jaki winien być?, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, wyd. Rytm, Warszawa, 2000 3. Burgoński P., Patriotyzm w Unii Europejskiej, wyd. Narodowe Centrum Kultury, Warszawa, 2008 4. Chałas K., Kowalczyk S., Wychowanie ku wartościom narodowo-patriotycznym. Elementy teorii i praktyki. T. 2, Naród, ojczyzna, patriotyzm, państwo, pokój, wyd. Jedność, Kielce, 2006 5. Sadowski J. (red.), Oblicza patriotyzmu, wyd. WAM, Kraków, 2009 6. Słownik terminów z zakresu bezpieczeństwa narodowego, wyd. AON, Warszawa, 2002 7. Steiner J., Demokracje europejskie, wyd. WSP, Rzeszów, 1993 8. Wąsiewski G., Koncepcja „patriotyzmu konstytucyjnego” Jurgena Habermasa: w kręgu poszukiwań modelu ustrojowego Unii Europejskiej, wyd. Adam Marszałek, Toruń, 2010 99 9. http://www.imf.org/external/index.htm 10. http://www.iom.pl/Shared%20Documents/liczby.pdf 100 Leszek WISZNIEWSKI Wyższa Szkoła Administracji PATRIOTYZM I BEZPIECZEŃSTWO W CZASACH GLOBALIZACJI – PROBLEMY I WYZWANIA ZWIĄZANE Z CZŁONKOSTWEM POLSKI W NATO I UNII EUROPEJSKIEJ W tym roku przypada 12 rocznica przystąpienia Polski do struktur NATO (North Atlantic Treaty Organization) oraz 7 rocznica wejścia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej. W kontekście tych rocznic warto pochylić się nad znaczeniem patriotyzmu we współczesnym świecie, wyzwaniami i zagrożeniami dla „polskości” związanymi z członkostwem naszego państwa w organizacjach międzynarodowych, jak również z szeroko pojętą globalizacją i bezpieczeństwem narodowym. Słowo „patriotyzm” jest wieloznaczne i gdyby zapytano ludzi, co rozumieją pod tym pojęciem, uzyskano by prawdopodobnie różne odpowiedzi. Termin ten wielu Polakom kojarzy z tragiczną historią narodu polskiego, zrywami narodowowyzwoleńczymi, romantyzmem, martyrologią, II Wojną Światową, sztandarami, na których widnieje napis Bóg Honor Ojczyzna, symbolami narodowymi (biało-czerwona flaga, biały orzeł w koronie na czerwonym tle, hymn Mazurek Dąbrowskiego178), czy wreszcie z NSZZ Solidarność. Są to skojarzenia jak najbardziej słuszne i piękne, ale dla lepszego zrozumienia warto sięgnąć po słownik języka polskiego. I tak czytamy w nim, że „patriotyzm” to miłość ojczyzny i własnego narodu, połączona z gotowością ofiar dla nich179. Szczególnie druga część definicji może nasuwać pewne problemy interpretacyjne, gdyż większość słysząc słowo „ofiara”, ma na myśli ofiara zdrowia lub życia. Jest to myślenie błędne, gdyż po odzyskaniu pełnej niepodległości w 1989 r. i przystąpieniu Polski do NATO i UE poziom bezpieczeństwa naszego państwa wzrósł, nikt nie oczekuje od obywatela, że będzie poświęcał życie i zdrowie. Jak zatem rozumieć ową gotowość do poświęcenia i ofiary dla ojczyzny i narodu? Coraz częściej w dyskusji politycznej, w mediach pojawia się postulat budowania „nowego patriotyzmu”, „nowoczesnego patriotyzmu”. O konieczności budowania nowego patriotyzmu mówił podczas obchodów 91 rocznicy odzyskania niepodległości w swoim przemówieniu 178 179 Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, Dz.U. z 2005 r. Nr 235, poz. 2000, z z późn. zm.). Słownik języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 648. 101 tragicznie zmarły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem Prezydent RP Lech Kaczyński. Definiował go jako patrzenie w przyszłość, z jednoczesną pamięcią o przeszłości. Do zadań i obowiązków każdego obywatela zaliczył walkę o miejsce Polski w Europie, walkę o bezpieczeństwo Polski, w tym bezpieczeństwo energetyczne, dbałość o rozwój gospodarczy, o modernizację kraju, ale także o zachowanie wartości180. Tak rozumiane zadania, obowiązki obywatela i człowieka wobec ojczyzny wymienia Konstytucja RP w artykułach od 82 do 86, obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o „dobro wspólne”, „każdy ma obowiązek przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej”, „każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie”. W zakresie szeroko rozumianego bezpieczeństwa państwa, obowiązkiem obywatela jest obrona Ojczyzny, a w zakresie bezpieczeństwa ekologicznego każdy jest zobowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za doprowadzenie do jego degradacji. Jednakże zamiłowanie Polaków do wolności sprawiło, że przez wieki termin „patriotyzm” był używany w rozumieniu tradycyjnym i wymagał od ludzi ceny najwyższej, jaką jest życie. Jeszcze nie tak dawno, bo w roku 1984 wybitny Polak, bł. ks. Jerzy Popiełuszko oddał życie za wolną ojczyznę. Od zakończenia II Wojny Światowej trwała „zimna wojna”, walka dwóch wielkich mocarstw ZSRR i USA. Polska niestety należała do tzw. Bloku Wschodniego, była zorientowana na współpracę w ramach RWPG, była członkiem Układu Warszawskiego, na jej terenie stacjonowali radzieccy żołnierze. Dzięki walce wielu ludzi w latach 70 i 80 XX wieku (KOR, NSZZ Solidarność) w dniu 4 czerwca 1989 roku udało się doprowadzić do wolnych, demokratycznych wyborów, co było kolejnym krokiem do obalenia komunizmu w Polsce. Dzień pierwszych, demokratycznych wyborów w tej części żelaznej kurtyny można uznać za punkt zwrotny w stosunkach międzynarodowych naszego kraju. Celem strategicznym w sprawach bezpieczeństwa stało się przystąpienie Polski do struktur NATO, natomiast w sprawach gospodarczych wstąpienie do Unii Europejskiej, która gwarantowała swobodny przepływ towarów, usług, ludzi i kapitału. Pierwszy cel został osiągnięty po niecałych 10 latach od pierwszych demokratycznych wyborów. Organizacja Paktu Północnoatlantyckiego powstała na mocy traktatu podpisanego 4.04.1949 roku w Waszyngtonie. Jest to organizacja międzynarodowa mająca charakter polityczno-wojskowy. Do jej struktur należą: Belgia, Dania, Francja, Holandia, Islandia, Kanada, Luksemburg, Portugalia, Norwegia, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, 180 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-musimy-zbudowac-nowypatriotyzm,wid,11677561,wiadomosc.html?ticaid=1bcc4&_ticrsn=3, [dostęp 19.02.2011]. 102 Włochy, Grecja, Turcja, Niemcy, Hiszpania, Polska, Czechy, Węgry, Słowenia, Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia, Bułgaria, Rumunia, Albania i Chorwacja. Jej członkowie założyciele (wyszczególnieni pogrubieniem) utworzyli tę organizację w wyniku rosnącego przekonania o agresywności polityki ZSRR i zagrożeniu sowieckim dla Europy Zachodniej181. Po dokonaniu transformacji ustrojowej Polska była bezbronna, nie należała do żadnych poważnych organizacji międzynarodowych, które mogłyby zapewnić bezpieczeństwo i suwerenność. Dodatkowo lęki i strach Polaków były podyktowane wydarzeniami i doświadczeniami historycznymi (Węgry 1956, Czechosłowacja 1968, Polska 1981) jak również obecnością wojsk sowieckich, które stacjonowały na terenie naszego państwa do 1993 roku. Początkowo przedstawiciele NATO nie byli zainteresowani wciągnięciem do swoich struktur byłych krajów Bloku Wschodniego, o czym mogły świadczyć wypowiedzi Henry’ego Kissingera, który proponował, żeby Polska, Czechosłowacja i Węgry po wystąpieniu z Układu Warszawskiego182, stały się pasem neutralnym oraz sekretarza generalnego NATO Manfreda Wörner’a, który zapytany o możliwość wstąpienia państw naszego regionu do struktur NATO, kategorycznie stwierdził, że „nic nie wskazuje na to, by taki wariant był rozważany”183. Niewątpliwie był to policzek wymierzony w stronę Polaków, gdyż już w 1990 roku polski wywiad na prośbę CIA przeprowadził spektakularną akcję wydostania agentów USA z Iraku. Polska pokazała zdolność do poświęceń, do ofiary w imię wartości demokratycznych i wolnościowych. Mimo wielkiego niebezpieczeństwa misja zakończyła się sukcesem. Jednakże późniejsze wydarzenia, zabiegi dyplomatyczne polskiego rządu i prezydentów doprowadziły do podpisania i ratyfikacji traktatu. 12 marca 1999 roku Polska stała się członkiem NATO. Traktat waszyngtoński nakłada na państwo polskie pewne zobowiązania i tak zgodnie z postanowieniami: strony zobowiązują się załatwiać wszelkie spory międzynarodowe, w które mogłyby zostać uwikłane, za pomocą środków pokojowych w taki sposób, aby pokój międzynarodowy, bezpieczeństwo i sprawiedliwość nie zostały narażone na niebezpieczeństwo, jak również powstrzymywać się w swych stosunkach międzynarodowych od użycia lub groźby użycia siły w jakikolwiek sposób niezgodny 181 182 183 Zob. Nowa encyklopedia powszechna PWN, Wydawnictwo naukowe PWN, tom IV, Warszawa 1998, s. 671672. Oficjalna nazwa Układ o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej – sojusz polityczno wojskowy państw Europy Srodkowej i Wschodniej pozostających pod wpływem Związku Radzieckiego. Powstał na podstawie Deklaracji Bukaresztańskiej, jako odpowiedź na militaryzację Republiki Federalnej Niemiec i włączenie jej w struktury sojuszu NATO. Kołodziej A. „Droga Polski do NATO”, http://politykapolska.pl/ksiazka/Droga_Polski_do_NATO.pdf, [dostęp 19.02.2011]. 103 z celami Narodów Zjednoczonych; Strony będą przyczyniały się do dalszego rozwoju pokojowych i przyjaznych stosunków międzynarodowych przez wzmacnianie swych wolnych instytucji, przez spowodowanie lepszego zrozumienia zasad, na których te instytucje są oparte oraz przez pobudzanie warunków stabilizacji i dobrobytu. Będą one dążyły do usuwania nieporozumień w swej międzynarodowej polityce gospodarczej i będą popierały współpracę gospodarczą pomiędzy którymikolwiek z nich lub wszystkimi; Dla skuteczniejszego osiągnięcia celów niniejszego Traktatu Strony, każda z osobna i wszystkie razem, przez stałą i skuteczną samopomoc i pomoc wzajemną będą utrzymywały i rozwijały swoją indywidualną i zbiorową zdolność do odparcia zbrojnej napaści; Strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron; Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub kilka z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uważana za napaść przeciwko nim wszystkim; wskutek tego zgadzają się one na to, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, każda z nich, w wykonaniu prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego przez artykuł 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom tak napadniętym, podejmując natychmiast indywidualnie i w porozumieniu z innymi Stronami taką akcję, jaką uzna za konieczną, nie wyłączając użycia siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego. O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich środkach zastosowanych w jej wyniku zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa184. Polska jako aktywny członek ma przed sobą różne zadania związane z położeniem geopolitycznym, do których należą m.in. budowanie stabilizacji w obszarze Bałtyku i w szerszym kontekście Europy Środkowo-Wschodniej, stawanie się „budowniczym mostów” między krajami NATO a krajami Europy Wschodniej (Ukraina, Białoruś, Gruzja), traktowanie członkostwa w NATO jako tarczy obronnej i zabezpieczenia przestrzeni życiowej dla politycznego i ekonomicznego rozwoju185. Członkostwo Polski w NATO sprzyja budowaniu patriotyzmu w tradycyjnym znaczeniu i jest związane z bezpieczeństwem państwa. Na podstawie art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego Polska brała w różnych operacjach wojskowych. Aktywne uczestnictwo 184 185 Traktat Północnoatlantycki sporządzony w Waszyngtonie 4.04.1947 roku, art. 1, 2, 3, 4, 5, (Dz.U. 2000 nr 87 poz. 970). „Polska we wspólnocie obronnej NATO” [w:] „Bezpieczeństwo narodowe Polski w XXI wieku”, red. prof. dr hab. Ryszard Jakubczak i gen. broni dr Józef Flis, rozdział 4.2, wyd. Bellona Warszawa 2006, s. 126-129. 104 w działaniach zbrojnych zwiększa bezpieczeństwo narodowe, żołnierze są lepiej wyszkoleni, ich zdolności bojowe są wyższe. Uczestnictwo to także modernizacja armii, poznawanie nowych taktyk, wykorzystanie nowego sprzętu. Na chwilę obecną Polskie Siły Zbrojne są silnie zaangażowane w operację antyterrorystyczną w Afganistanie (ISAF – International Security Assistance Force), której celem jest obrona państw zachodnich przed fanatycznymi fundamentalistami islamskimi, którzy dokonali zamachów terrorystycznych na WTC w Nowym Jorku w 2001 roku, stację metra w Madrycie w 2003 roku czy w Londynie w 2005 roku. Obecność w rejonach konfliktów okupiona jest życiem i zdrowiem polskich żołnierzy – ponoszą ofiarę w imię miłości dla ojczyzny i narodu, broniąc kraju poza jego granicami. Niestety zwiększona aktywność państwa polskiego ma swoje minusy w postaci wzrostu zagrożenia przeprowadzenia ataku terrorystycznego na terenie kraju oraz stwarza zagrożenie dla obywateli Rzeczypospolitej Polskiej podróżujących lub pracujących w krajach arabskich. Smutnym przykładem może być porwanie i śmierć polskiego geologa Piotra Stańczaka w Pakistanie186. Polska racja stanu wymagała od rządzących państwem jednoczesnego starania się o wstąpienie do struktur innej organizacji międzynarodowej, która zapewniała bezpieczeństwo gospodarcze, a mianowicie do Unii Europejskiej. Początki Unii Europejskiej sięgają połowy XX wieku. Europa została poważnie zniszczona przez działania wojenne, a rządzący państwami nie chcieli dopuścić do podobnych wydarzeń w przyszłości. 9.05.1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan zacieśnienia współpracy. Od tego czasu 9 maja obchodzony jest jako „Dzień Europy”. W oparciu o plan Schumana sześć krajów podpisało traktat mający wprowadzić wspólny zarząd dla przemysłu ciężkiego – węgla i stali – tych krajów. W ten sposób żaden z nich nie mógł samodzielnie produkować broni wojennej i zwrócić się przeciw drugiemu, jak miało to miejsce w przeszłości. Tak powstała Europejska Wspólnota Węgla i Stali. Przez następnych 40 lat Wspólnota się rozrastała, zmieniła się nazwa na Europejską Wspólnotę Gospodarczą, by w 1992 roku na mocy Traktatu z Maastricht przekształcić się w Unię Europejską. Od 2007 roku w strukturach UE jest 27 państw w tym Polska187. Podobnie jak w przypadku członkostwa Polski w NATO, starania o wejście do Wspólnoty Europejskiej rozpoczęto po przewrocie demokratycznym w 1989 roku. Proces przystosowywania polskich realiów do realiów europejskich był niezwykle żmudny. Postawiono przed Polską szereg zadań i wyzwań, z którymi musiała sobie poradzić (m.in. dostosowanie przepisów wewnętrznych do przepisów wspólnotowych, zabezpieczenie granic 186 187 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/8,80287,5776038.html, [dostęp:19.02.2011] http://europa.eu/about-eu/eu-history/index_pl.htm , [dostęp:19.02.2011]. 105 itd.). Jednak największym problemem było przekonanie obywateli Rzeczypospolitej Polskiej do idei europejskiej. Populistyczne i nacjonalistyczne partie straszyły Polaków nieuchronnością utraty suwerenności - późniejszy wicepremier i minister edukacji narodowej Roman Giertych wstąpienie Polski do UE nazywał „zdradą”188. W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Lepper, który zapowiadał wraz z ugrupowaniem Samoobrona RP kampanię informacyjną przeciw integracji europejskiej189. W pewnym sensie mieli rację. Członkostwo w UE jest związane z globalizacją, a ta w jakimś stopniu może stanowić zagrożenie dla „polskości” i patriotyzmu. Jednak, żeby dobrze zrozumieć i wiedzieć, jakie zagrożenia płyną z procesu globalizacji, należy dokładnie zdefiniować to pojęcie sięgając do fachowej literatury. I tak Encyklopedia PWN podaje, że „globalizacja” to dominujące w końcu XX i na początku XXI w. tendencje w światowej ekonomii, polityce, demografii, życiu społecznym i kulturze, polegające na rozprzestrzenianiu się analogicznych zjawisk, niezależnie od kontekstu geograficznego i stopnia gospodarczego zaawansowania danego regionu oraz, że globalizacja prowadzi do ujednolicania się obrazu świata jako homogenicznej całości wzajemnie powiązanych elementów gospodarczych i wspólnej kultury typu konsumpcyjnego.190 Proces ten jest nieunikniony, co można zaobserwować również w Polsce. Przykładów można wymieniać bezliku: obcy kapitał inwestycyjny wykupujący zakłady pracy, zależność od wahań giełdowych na całym świecie, masowa kultura i jej amerykanizacja, wzorowanie się serwisów informacyjnych na styl zachodni, podobny sposób ubierania się i zachowywania się ludności, etc. Aby nie zatracić wartości patriotycznych należy edukować ludzi od najmłodszych lat, obchodzić święta państwowe w sposób godny, przypominać o historii państwa, pokazywać rekonstrukcje bitew (żywa lekcja historii). Po niecałych 15 latach od podpisania pierwszej umowy o współpracy między Polską a Wspólnotami Europejskimi, latach, w których trwały twarde negocjacje zakończone dwudniowym referendum akcesyjnym, w którym obywatele Rzeczypospolitej Polskiej opowiedzieli się za przystąpieniem do UE, 1.05.2004 roku państwo polskie stało się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Jednakże wstąpienie Polski do UE było dopiero początkiem nowych problemów i wyzwań, z którymi musiała zmierzyć się Polska. W przeciwieństwie do NATO, gdzie główny nacisk kładzie się na bezpieczeństwo militarne, UE patrzy na problemy bezpieczeństwa wieloaspektowo (bezpieczeństwo wewnętrzne, 188 189 190 http://wyborcza.pl/1,75248,1202363.html , [dostęp: 9.02.2011]. http://www.ppr.pl/artykul-kampania-informacyjna-przeciw-ue-35018.php , [dostęp: 19.02.2011]. http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3905881, [dostęp: 19.02.2011]. 106 zewnętrzne, energetyczne, socjalne, finansowe, żywnościowe, kulturalne, ekologiczne, klimatyczne, etc.). Do najważniejszych zadań postawionych przed Polską w sprawach bezpieczeństwa było uszczelnienie wschodniej granicy państwa, gdyż granica z Ukrainą i Białorusią stawała się zewnętrzną granicą UE. W tym celu we wschodnie regiony Polski przesunięto siły i środki z reszty kraju. Zwiększone siły Straży Granicznej i Służby Celnej miały za zadanie uniemożliwienie przemytu i zwiększenie bezpieczeństwa (migracja pobytowa, przestępczość graniczna obywateli państw powstałych po rozpadzie ZSRR). Kolejnym sprawdzianem dla naszych służb było wejście Polski do państw strefy Schengen – brak kontroli dokumentów na przejściach granicznych, zastąpienie tej kontroli wyrywkowym sprawdzaniem tożsamości obywateli Unii Europejskiej w strefach przygranicznych, możliwość pościgów policyjnych na terytorium sąsiedniego państwa, koordynacja działań policji .191 W przeciwieństwie do problemów związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, nikt nie spodziewał się, że otwarcie rynków pracy w Wielkiej Brytanii i Irlandii spowoduje masowy odpływ odpowiednio wykwalifikowanych zasobów ludzkich do tych państw. Polska musiała poradzić sobie nie tylko ze stratami gospodarczymi, ale również z ujemnymi skutkami społecznymi (rozbicie rodzin, „euro sieroty”). Postawa Polaków była niepatriotyczna, ale trudno się im dziwić, gdyż w wielu przypadkach wynikała z trudnej sytuacji bytowej. W ostatnim czasie do najważniejszych problemów UE zalicza się bezpieczeństwo finansowe i problemy związane z wielokulturowością (szczególne zagrożenia dla jedności unijnej, pokazujące tendencje narodowe, ksenofobiczne, egoistyczne). Słowo „kryzys” był odmieniany w mediach przez polityków, ekonomistów i zwykłych obywateli na wszystkie sposoby. Po latach prosperity i wysokiego wzrostu gospodarczego państw europejskich w wyniku nierozsądnego gospodarowania zasobami finansowymi nastąpiło „przegrzanie gospodarki”. Obok Stanów Zjednoczonych to właśnie kraje Unii Europejskiej najdotkliwiej odczuły skutki kryzysu gospodarczego. Z pomocy finansowej wspólnoty musiały skorzystać niektóre państwa Unii Monetarnej, gdyż brak pomocy groził poważnymi problemami dla wspólnej waluty Euro. Najtrudniejsze chwile przeżywały Grecja i Irlandia, a mówi się, że również Hiszpania i Portugalia w najbliższym czasie będą potrzebowały wsparcia. O tych krajach zaczęto mówić PIGS (z ang. świnie – od pierwszych liter angielskich nazw państw Portugal, Ireland, Greece, Spain). Polska na tle państw UE wyglądała całkiem dobrze i była 191 Wawrzyk P., „Porozumienie z Schengen w Systemie Bezpieczeństwa Wewnętrznego Unii Europejskiej”, [w:] „Bezpieczeństwo Polski w perspektywie członkostwa w Unii Europejskiej”, red. prof. dr hab. Konstanty Adam Wojtaszyczyk, Uniwersytet Warszawski, Warszawa 2002, s. 39-64. 107 nazywana przez rząd Donalda Tuska „zieloną wyspą”192. Niestety kryzys finansowy spowodował wzrost bezrobocia, stolice europejskie, by zrównoważyć budżety centralne zwiększały podatki, stopa życiowa ludności się obniżyła, a to z kolei wywołało niepokoje społeczne i nastroje narodowo-ksenofobiczne. Problem multikulturowości niewidzialny w Polsce ze względu na strukturę ludności, która zamieszkuje kraj, w państwach zachodnich w ostatnim czasie wyrósł do miana najważniejszego. Kazimierz Krzysztofek w pracy zbiorowej „Europa – kontynent ryzyka?” wyróżnia kilka sposobów „zarządzania wielokulturowością”. Zaliczył do nich: fizyczną likwidację mniejszości, czyszczenie etniczne, asymilacja, multikulturalizm liberalny, integracja obywatelska. Ta ostatnia metoda była promowana zarówno przez ONZ, UNESCO, Radę Europy i Unię Europejską193. Kryzys finansowy pokazał, że nie była ona skuteczna. Tradycyjni obywatele Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii oskarżali przybyszów z krajów arabskich o zajmowanie stanowisk pracy, przez co oni są bezrobotni, problemy finansowe, stwarzanie niebezpieczeństwa - terroryzm, nieprzestrzeganie prawa (morderstwa rodzinne). Mniejszości z kolei nie chcą się integrować ze społeczeństwem, mieszkają, współżyją w obrębie swojej „diaspory”, są często słabiej wykształcone. O zmiany apelował w swoim przemówieniu brytyjski premier David Cameron podczas konferencji nt. bezpieczeństwa w Monachium 5 lutego br. Mówił, że „doktryna państwa wielokulturowego należy do przeszłości. Mówiąc wprost, trzeba nam mniej biernej tolerancji, a więcej aktywnej postawy liberalnej – propagowanie naszych wartości”. W swoistym manifeście do przywódców światowych apelował o delegalizację organizacji podżegających do terroryzmu, obronę wartości, edukację imigrantów (nauka języka, historii nowej ojczyzny, kultury).194 Jak widać obecne czasy są bardzo trudne dla bezpieczeństwa, patriotyzmu, tożsamości narodowej. Nic nie jest jednoznaczne, proste, czarne albo białe. Po przewrocie demokratycznym Polska stanęła przed ogromną szansą nadrobienia strat do krajów zachodnich. Metodą małych kroków najpierw przystąpiła do NATO, później do Unii Europejskiej. Niosło to ze sobą poważne zagrożenia dla tożsamości narodowej, kultury i patriotyzmu. Obawy, że przekazanie pewnych kompetencji należących do instytucji państwa polskiego spowoduje utratę suwerenności, okazały się nieprawdziwe. Tzw. „jądro 192 193 194 http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8476369,Rostowski__Polska_przeszla_przez_kryzys_jako_zielona.html , [dostęp: 19.02.2011]. Krzysztofek K., „Kulturowy wymiar bezpieczeństwa europejskiego. Wielokulturowość jako czynnik ryzyka.” [w:] „Europa – kontynent ryzyka? Społeczne, polityczne i normatywne uwarunkowania bezpieczeństwa w Europie”, red. Martin Bożek, Marek Troszyński; AON, Warszawa 2007, s. 41-57. Przemówienie Premiera Wielkiej Brytanie Davida Camerona na konferencji nt. bezpieczeństwa 5 lutego w Monachium, Gazeta Wyborcza 12-13 lutego 2011, s. 25. 108 kompetencji” zostało zachowane i Polska w dalszym ciągu może decydować o swoim losie. Niestety rzeczywistość jest dynamiczna i nie znosi stagnacji. Zwiększona aktywność Polski na arenie międzynarodowej niesie ze sobą odpowiedzialność i nowe, niespotykane dotąd możliwości (przyznanie prawa do organizacji Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku), jak również może być powodem zagrożeń (np. Polska stała się potencjalnym celem ataku terrorystycznego.) Ciągłe zmiany powodują, że trzeba się zmagać z nowymi problemami, wyzwaniami, należy stawiać sobie nowe cele strategiczne. Dużą rolę w kreowaniu rzeczywistości zaczyna odgrywać też gwałtownie zmieniający się i kapryśny klimat, co w tej pracy zostało tylko zasygnalizowane. Wydarzenia roku 2010 (katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, powódź) pokazały polską, ludzką solidarność w trudnych i bolesnych chwilach. Wydaje się, że na tle innych państw europejskich patriotyzm Polaków ma się dobrze. Jest widoczne gołym okiem, że z roku na rok coraz więcej obywateli państwa polskiego wywiesza biało-czerwone flagi w oknach podczas świąt narodowych. To też jest oznaka nowoczesnego patriotyzmu, chociaż niewątpliwie i w tym aspekcie można doszukiwać się globalizacji (w USA modne jest wywieszanie flagi przed domem przez cały rok. Należy pielęgnować wartości patriotyczne i sumiennie wypełniać zadania, które są przeznaczone do realizacji, gdyż jak mawiał wielki Polak Jan Paweł II ,,Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali". Bibliografia 1. Kołodziej A., „Droga Polski do NATO”, 2. Konstytucja RP z 2.04.1997 r., (Dz.U. z 1997 nr 78 poz. 483). 3. Krzysztofek K., „Kulturowy wymiar bezpieczeństwa europejskiego. Wielokulturowość jako czynnik ryzyka.” [w:] „Europa – kontynent ryzyka? Społeczne, polityczne i normatywne uwarunkowania bezpieczeństwa w Europie”, red. Martin Bożek, Marek Troszyński; AON, Warszawa 2007. 4. Nowa encyklopedia powszechna PWN, Wydawnictwo naukowe PWN, tom IV, Warszawa 1998. 5. Przemówienie Premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona na konferencji nt. bezpieczeństwa 5 lutego w Monachium, Gazeta Wyborcza 12-13 lutego 2011, ISSN 0860-908X, s. 25. 109 6. „Polska we wspólnocie obronnej NATO” [w:] „Bezpieczeństwo narodowe Polski w XXI wieku”, red. prof. dr hab. Ryszard Jakubczak i gen. broni Józef Flis, wyd. Bellona Warszawa 2006. 7. Słownik języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005. 8. Traktat Północnoatlantycki sporządzony w Waszyngtonie 4.04.1947 roku, (Dz.U. 2000, nr 87 poz. 970). 9. Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, (Dz.U. z 2005 r. Nr 235, poz. 2000 z późn. zm.). 10. Wawrzyk P., „Porozumienie z Schengen w Systemie Bezpieczeństwa Wewnętrznego Unii Europejskiej” [w:] „Bezpieczeństwo Polski w perspektywie członkostwa w Unii Europejskiej”, red. prof. dr hab. Konstanty Adam Wojtaszczyk Uniwersytet Warszawski, Warszawa 2002. 11. www.encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3905881, [dostęp 19.02.2011]. 12. www.europa.eu/about-eu/eu-history/index_pl.htm, [dostęp 19.02.2011]. 13. www.politykapolska.pl/ksiazka/droga_polski_do_nato.pdf, [dostęp 19.02.2011]. 14. www.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/8,80287,5776038.html, [dostęp 19.02.2011]. 15. www.wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,prezydent-musimy-zbudowac-nowy patriotyzm,wid,11677561,wiadomosc.html?ticaid=1bcc4&_ticrsn=3, [dostęp:19.02.2011]. 16. www.ppr.pl/artykul-kampania-informacyjna-przeciw-ue-35018.php, [dostęp 19.02.2011]. 17. www./wyborcza.biz/biznes/1,101562,8476369,rostowski__polska_przeszla_przez_kry zys_jako_zielona.html, [dostęp 19.02.2011]. 18. www.wyborcza.pl/1,75248,1202363.html, [dostęp 19.02.201]. 110 Olga FIGIEL Akademia Obrony Narodowej PATRIOTYZM PODSTAWĄ PRZYWÓDZTWA – DOŚWIADCZENIA PRZYWÓDCY GEN. DOUGLASA MACARTHURA Historia świata jest niczym innym jak biografią wielkich ludzi Thomas Carlyle (1795-1881) Wstęp W podsumowaniu roku 2008 redaktor naczelny Polski The Times pyta retorycznie czego może życzyć swoim czytelnikom na kolejny rok. Formułuje także odpowiedź: „ jeśli dziś chcemy czegoś szczególnego życzyć(…) to prawdziwych przywódców i ich mądrego przywództwa. Przywództwa rozumianego nie jako zdolność do trwania za wszelką cenę przy własnych iluzjach czy podejmowaniu decyzji znajdujących poklask mas, a na koniec prowadzących do katastrofy. W trudnych czasach zamiast teflonowych liderów, brylujących na salonach i dobrze żyjących z każdym, potrzebujemy przywództwa tych, którzy nie bacząc na to, że ceną za trudne ale koniecznie działania jest często ludzka wściekłość, a czasem nienawiść – zrobią to co konieczne. (…) Przywódcy nie są bowiem do kochania, a ich decyzje nie do podziwiana dla wszystkich. Przywódcy mają twardo rządzić, mieć wizję i większym bądź mniejszym gwałtem wprowadzać je w życie, wbrew tłumowi, podszeptom doradców ale w interesie większości. A potem nawet przegrać, jak choćby Churchill po II wojnie światowej. Bo wielcy przywódcy na trudne czasy wielkie oklaski dostają od następnych pokoleń195. Parafrazując te słowa można powiedzieć, że trudne czasy nadeszły dla polskiego patriotyzmu, kiedy sprawy europejskie, globalne często przedkładane są nad tradycyjnymi, polskimi wartościami. Współcześnie szczególnie potrzeba nam autorytetów. Przywódców którzy zainspirują i nauczą nas jak być patriotami. Generał armii amerykańskiej Douglas MacArthur był jednym z niewielu przywódców, którzy zasłużyli sobie na miano prawdziwego patrioty. Gdy proponowano mu honoraria za 195 P.Fąfara, 2009- Przywództwo znów w cenie, Polska The Times, 31 grudzień 2008 r. 111 wykorzystanie wizerunku lub nazwiska odmawiał mówiąc „nie mogę czerpać zysków z tego, że miałem zaszczyt służyć ojczyźnie”. W niniejszym opracowaniu postaram się przybliżyć postać samego Generała oraz jego dokonania i zasady przywództwa będące doskonałą lekcją patriotyzmu dla młodego pokolenia polskich przywódców w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego Rzeczypospolitej Polskiej w XXI wieku. Pojęcie przywództwa i przywódcy Co możesz zrobić lub o czym pomarzyć – zaczynaj! W śmiałości geniusz, potęga i magia Johann Wolfgang von Goethe (1749-1832) Na początku przyjrzyjmy się istocie samego przywództwa. Z definicji słownika języka polskiego wynika, że przywództwo to przewodzenie kimś lub czymś. To lakoniczne sformułowanie możemy rozszerzyć traktując przywództwo jako sztukę mobilizowania ludzi do skutecznych działań, gdzie kluczem do zrozumienia zjawiska przywództwa jest wizja196, ponieważ gdy nie ma wizji życie zaczyna przypominać loterię. Przywódca natomiast to osoba wpływająca na działanie innych bez użycia przemocy, posiadająca niezbędny atrybut – wizję. Właściwością wielkiego przywódcy jest nie tylko zdolność posiadania wizji, lecz także jej artykułowanie w sposób pozwalający ludziom zrozumieć ją i uczestniczyć w jej realizacji. Przywódca to ktoś kto ma odwagę marzyć, kto potrafi organizować i kto dysponuje siłą potrzebną do wykonania niezbędnego zadania. Innymi słowy to ktoś, kto wie dokąd chce iść, wstaje i idzie tam197. Wartość przywództwa oraz samego przywódcy ceniono od zarania dziejów. Heraklit z Efezu uważał, że jeden człowiek jest wart więcej od dziesięciu tysięcy, jeśli jest wielki. Niccolo Machiavelli, z kolei zwracał uwagę, że jednym z największych możliwych rodzajów szczęścia jest mieć przez długi okres czasu pierwszorzędnego przywódcę. Napoleon Bonaparte wierzył, że lew na czele baranów, zwycięży armię lwów, na czele której stoi baran, a polski historyk XX wieku Feliks Konieczny podawał, że nie ma innej drogi dla rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne. 196 197 wizja – marzenie, wyobrażenie, idealny wizerunek organizacji jaką pragniemy stworzyć. Wizja jest źródłem mocy. Wizja wzywa Cię do osiągania celów stanowiących urzeczywistnienie Twoich marzeń. definicja za prof. AON Józefem Marczakiem 112 Obecnie potrzeba nam nie tylko wielkich przywódców ale także lokalnych liderów, bo współczesny patriotyzm to także dbałość o rozwój gospodarczy kraju. Warto przytoczyć w tym miejscu słowa łódzkiego ekonomisty z Centrum im. Adama Smitha (…) Trzeba się tylko zdecydować czy chce się gospodarza menedżera, czy raczej polityka. Mamy przecież na terenie naszego województwa, w tym samym otoczeniu prawnym, w tych samych warunkach ekonomicznych, przy podobnych poziomach zamożności lokalnej – gminy, które kwitną i takie, które słabują. Co je najczęściej różni? Właśnie lider! Co najmniej 80% sukcesu gminy i powiatu to kompetentny lider z wizją a do tego zdeterminowana, pracowita społeczność lokalna198. Tylko dzięki powszechnej dbałości o Polskę, od gminy poprzez powiaty aż do województw, służymy naszej ojczyźnie. Jak pisał Cyprian Kamil Norwid Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek, a zadaniem każdego przywódcy jest emanowanie inspirującą energią, dostarczanie wzorców i wydobywanie z ludzi tego, co jest w nich najlepsze. American Caesar (Amerykański Cesarz)- sylwetka gen. MacArthura Umarł jeden z największych bohaterów Amerykiale w sercach swych rodaków i na kartach historii jego odwaga i dzielne czyny nie skonają nigdy Lyndon Johnson (1908-1973) Generał Douglas MacArthur, w ciągu 84 lat życia, 52 lata poświęcił służbie ojczyźnie, za co prezydent Stanów Zjednoczonych- Ronald Reagan nazwał go prawdziwym amerykańskim bohaterem. Jako syn oficera amerykańskiego- bohatera wojny secesyjnej Arthura Macarthura juniora - od dziecięcych lat uczony był, jak ważne są w życiu wartości. Rodzice wpoili mu prosty system wartości, który nakazywał patriotyzm oraz robienie tego co „prawe” bez względu na konsekwencje. Dzięki ciężkiej pracy oraz determinacji ukończył akademię w West Point, z jednym z najlepszych wyników w historii. Jednym z najważniejszych elementów które przygotowały go do życia była roczna podróż w charakterze adiutanta swojego ojca po Dalekim Wschodzie. Jako obserwator lub uczestnik wziął udział w dwudziestu kampaniach podczas sześciu wojen199. Żołnierz podczas pierwszej wojny światowej, szef sztabu amerykańskich sił lądowych w latach 1930-1935 oraz dowódca 198 199 P.Domarecki, Wywiad z Ireneuszem Jabłońskim, łódzkim ekonomistą, ekspertem z Centrum im. Adama Smitha, Każdą gminę stać na swój antykryzysowy airbag, Polska The Times, 2 kwiecień 2009 r. T. Kinni, Sztuka zwycięstwa. Istota strategii i przywództwa według generała Douglasa MacArthura, Tłumaczenie D. Bakalarz, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2006, s. 18 113 sił zbrojnych Filipin, modernizator powojennej Japonii. Gen. D. MacArthur przyczynił się także do zwycięstwa w II wojnie światowej, a największą sławę zawdzięcza swojej genialnej strategii desantu pod Inczon200- podczas wojny koreańskiej w 1950 roku201. Pełnił także obowiązki Nadinspektora Akademii Wojskowej w West Point, wprowadzając liczne reformy. Kochał sport, a w 1928 r. dowodził ekipą amerykańską podczas letnich Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie. Przez ostatnie lata swojego życia był przywódcą w biznesie, pracując jako członek rady nadzorczej jednej z amerykańskich korporacji. Uhonorowano go ponad czterdziestoma odznaczeniami, w tym Medalem Honoru (Medal of Honor) – najwyższym odznaczeniem w armii amerykańskiej oraz dwukrotnie Purpurowym Sercem (Purple Heart) przyznawanym żołnierzom rannym w walce. Napisano o nim setki książek i nakręcono wiele filmów. American Caesar, biografia autorstwa Williama Manchestera stała się światowym bestsellerem. Przywołanie faktów z biografii tego wielkiego człowieka nie wystarcza aby ukazać jego przywódczy geniusz. Gen. D. MacArthur przyjął trzy fundamentalne składniki skutecznego sprawowania wieloletniego przywództwa: system wartości, wizję oraz fachowość. System wartości. Kredo obowiązujące w West Point: Służba, Honor, Ojczyzna było zawsze drogowskazem gen. D. MacArthura. W jednym ze swoim przemówień głosił, że historia nie zanotowała ani jednego przypadku państwa w którym zepsucie moralne nie pociągnęłoby za sobą upadku politycznego i gospodarczego. Albo nastąpi duchowe odrodzenie, który przezwycięży moralny upadek, albo stopniowy rozkład przywództwa doprowadzi do klęski narodu. Wizja. Gen. D. MacArthur był wizjonerem, który potrafi patrzeć w przyszłość i przewidywać. Najlepszym dowodem jest wspomniany już wcześniej plan desantu pod Inczon, będący wersją napoleońskiego manoeuvre sur les derrieres, polegającym na zbudowaniu strategicznej zapory między wojskami wroga a źródłami jego zaopatrzenia oraz blokadzie odwrotu. Z powodu wysokich przypływów pod Inczon, przeciwnik nie zabezpieczył odpowiednio terenu a gen. D. MacArthur wykorzystał to, uderzył w najmniej spodziewanym miejscu. Doskonale rozumiał, że trudne warunki stwarzają znacznie mniejsze 200 201 por. R. Kłosowicz, Inczhon –Seul 1950, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2005 wojna tocząca się w latach 1950–1953 na terytorium Półwyspu Koreańskiego między komunistycznymi siłami KRLD (północnokoreańskimi) i wspierającymi je wojskami ChRL, a siłami ONZ (głównie amerykańskimi) wspierającymi wojska Republiki Korei (południowokoreańskie) 114 zagrożenie niż sama walka202- natura staje się sprzymierzeńcem tego, kto potrafi ją wykorzystać. Fachowość. Doskonale znał się na tym co robi, uczył się przez całe życie. Czytał kilka pozycji dziennie, a przy wygłaszaniu przemówień czy argumentowaniu nigdy nie używał notatek. Był mądrym przywódcą- umiejętnie wykorzystywał wiedzę oraz doświadczenie w każdej sytuacji. Zasady przywództwa według gen. D. MacArthura Kto chce rządzić ludźmi nie powinien ich gnać przed sobą, lecz sprawić by podążali za nim Charles Louis de Montesquieu (1689 - 1755) Słynny australijski motywator - Bill Newman – wyszczególnił dziesięć cnót, dobrego przywódcy. W tej części pracy postaram się znaleźć w życiorysie gen. D. MacArthura takie decyzje czy zachowania, które stanowią swoisty testament tego wielkiego przywódcy, spuściznę życia i powinny towarzyszyć każdemu byłemu, współczesnemu i przyszłemu przywódcy. Wizja jest fundamentem wszelkiego przywództwa. Jan Nowak- Jeziorański zapytany o to co, z perspektywy lat, postrzega jako najważniejsze w życiu, odpowiedział: Mieć misję i cel. Wiedzieć po co się żyje, po co się pracuje, po co ryzykuje. Mieć cały czas poczucie, że służy się swojemu powołaniu, które jest sprecyzowane i wiadomo na czym polega. To najważniejsze. Gen. D. MacArthur chciał zwyciężyć w wojnie koreańskiej. Zdefiniował to zwycięstwo. Nie uczyniła tego administracja prezydenta Harrego Trumana. Gen. D. MacArthur zwracał się do Kongresu mówiąc: Niektórzy z różnych powodów chcą iść na ustępstwa z komunistycznymi Chinami. Zamykają oczy na lekcje, jakich udziela nam historia. A ona uczy z całym przekonaniem, że ustępstwa prowadzą do nowych i znacznie krwawszych wojen. Nie ma ani jednego przykładu na to, że zastosowanie takiego środka było uzasadnione, żeby ustępstwa prowadziły do czegoś więcej niż do kruchego pokoju. Dyscyplina. Bez dyscypliny nie ma wartościowego życia, satysfakcjonującej pracy i osiągnięć, a prawdziwy sukces jest owocem ciężkiej pracy. Sukces przywództwa polega na tym aby mieć marzenie, a potem pracować, pracować, pracować. Naucz się pokochać pracę 202 A. Bevin, Jak zwyciężali wielcy dowódcy, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2007, s. 212 115 203 . Gen. D. MacArthur dzięki solidnemu przygotowaniu został przyjęty do West Point (za trzecim razem!), a po przeliczeniu punktów okazało się, że wyprzedzał wszystkich rywaliopłaciło się przygotowywać, nigdy nie zapomnę tej lekcji. Przygotowanie to klucz do sukcesu i zwycięstwa – komentował. Mądrość pozwala nam właściwie używać wiedzy. Należy zatem rozwijać zdolność rozpoznawania bowiem skuteczny przywódca musi mieć „wgląd” w każdą sytuację. Generał bezustannie się uczył, czytał kilka książek dziennie. Gen. Charles West, który służył w kwaterze w Tokio mówił: Nigdy w życiu nie widziałem kogoś, kto czytałby szybciej od niego. Patrzyłem kiedyś, jak kartkuje dokumentację grubą na pół cala. To brzmi jak bajka w którą trudno uwierzyć, ale kilka tygodniu później potrafił cytować całe akapity z tego dokumentu. A tylko go przejrzał w mojej obecności. Mądrego przywódcę cechuje także spójność wewnętrzna. Dwight D. Eisenhower pisał: Aby być przywódcą trzeba mieć zwolenników. By mieć zwolenników trzeba zdobyć ich zaufanie. Dlatego najważniejszą cechą przywódcy jest bez wątpienia zgodność czynów z myślami. To co mówi powinno zgadzać się z tym co robi. Gen. D. MacArthur przyjął hasło West Point: Służba, Honor i Ojczyzna. Nigdy się ich nie wyrzekł, i z honorem służył ojczyźnie do końca swoich dni. Odwaga polega na robieniu czegoś czego się boisz. Gdzie nie ma lęku tam nie może być odwagi. Sukcesy i porażki nigdy nie są ostateczne; liczy się odwaga. Przywódcy to ludzie nie obawiający się niepowodzeń. Posiadają zdolność akceptowania porażek i kontynuowania wysiłków. Gen. D. MacArthur twierdził, że ze wszystkich cech żołnierza na najwyższy podziw zasługuje odwaga. Ona stanowi podstawę wszystkich udanych przedsięwzięć wojskowych. Za własną odwagę otrzymał Medal Honoru, gdzie w uzasadnieniu możemy przeczytać: Lekceważąc fakt, że naraża własne życie podczas ostrzałów oraz bombardowań i spokojnie oceniając każdą sytuację kryzysową, inspirował żołnierzy i pobudzał ich ducha sprzeciwu w narodzie filipińskim, a także umacniał wiarę Amerykanów we własną armię. Pokora- skromność ducha jest jednym z najpewniejszych dowodów wielkości. Gen. D. MacArthur został odwołany z pełnionych funkcji za niepodporządkowanie się prezydentowi w kwestii polityki zagranicznej i mimo, że o odwołaniu dowiedział się w wyniku „przecieku” w mediach, decyzję swojego zwierzchnika przyjął ze spokojem. Na zakończenie swojej służby w armii wygłosił słowa, które przeszły do historii: Starzy żołnierze nigdy nie umierają, oni po prostu odchodzą. Ja stary żołnierz z tej ballady kończę teraz swoją 203 B. Newman, Dziesięć cnót dobrego przywódcy, Wydawnictwo Medium, Warszawa 1995, s. 43 116 karierę wojskową i po prostu odchodzę - stary żołnierz, który próbował wykonywać swe obowiązki tak, jak Bóg oświecił go, by te obowiązki widział. Żegnajcie204. Decyzja- niezwykle istotnym czynnikiem z punktu widzenia podejmowania decyzji jest czas. Szybkość działania stała się nieodłącznym czynnikiem udanej strategii. Gen. MacArthur permanentnie upierał się za zwiększaniem mobilności sił lądowych. Wielokrotnie zwracał uwagę, że: Niemal całą historię porażek wojennych można podsumować w dwóch słowach: zbyt późno. Zbyt późno rozpoznany zamiar potencjalnego wroga, zbyt późno uświadomione śmiertelne niebezpieczeństwo, zbyt późno rozpoczęte przygotowania, zbyt późno zjednoczone wszystkie siły oporu, zbyt późne zerwanie z sojusznikiem. Więzi- Jerzy Waszyngton pisał: Utrzymuj kontakty tylko z ludźmi wartościowymi, jeżeli cenisz sobie reputację; lepiej bowiem być samotnym niż przebywać w złym towarzystwie. Gen. D. MacArthur od początku potrafił zjednywać sobie ludzi, z łatwością nawiązywał więzi emocjonalne z żołnierzami. Empatia to klucz do budowania relacji międzyludzkich. Gen. D. MacArthur odwiedził pewnego dnia szpital, w którym przebywali byli jeńcy. Przeprosił, że uwolnienie zabrało tak dużo czasu i zapłakał, jego żal był naprawdę szczery. Takt i dyplomacja- jedną z najpiękniejszych rzeczy jakie można zrobić to udzielić bezinteresownie kredytu zaufania. Doskonałe rozumiał to gen. D. MacArthur. Gen. John J. Pershing opisał pewne wydarzenie, do którego doszło podczas I wojny światowej: MacArthur stanął przed batalionem, który miał iść na czele (...) zwrócił się do dowodzącego majora: „chcę, abyś ruszył na czele swoich ludzi. Nie zostawaj na tyłach. Oni pójdą za Tobą (…). Jeśli dasz im przykład uda Ci się. Zrób to a ja się postaram , żebyś dostał Krzyż Zasług”. Później cofnął się o krok, spojrzał na majora i powiedział „Widzę, że tego dokonasz. Masz więc już teraz”. Zdjął swój order i przypiął mu Krzyż Zasług. Był to jeden z najwspanialszych przykładów mądrości i znajomości psychologii dowodzenia, jakie kiedykolwiek obserwowałem205. Umiejętność rządzenia- aby skutecznie rządzić przywódca nigdy nie przestaje się uczyć. Sięga nie tylko do źródeł ale także, do zachowań swoich współpracowników, podwładnych. W postępowaniu przywódcy, bardziej niż w słowach przejawią się wartości, którymi się kieruje i jego oczekiwania. Przywódca pielęgnuje u siebie tylko te cechy, które najbardziej ceni u innych. 204 205 R. Kłosowicz, Inczhon –Seul 1950, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2005 s. 148 T. Kinni, Sztuka zwycięstwa. Istota strategii i przywództwa według generała Douglasa MacArthura, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2006, s. 158 117 Jedną z cech gen. D. MacArthura, którą się wyróżniał był niesłabnący optymizm. Często obdarowywał podwładnych radami lub komentarzami, zawsze optymistycznymi. Wspierał, podtrzymywał na duchu. W Australii, gen. George Kenny meldował mu o złym stanie lotnictwa i tak wspomina jego reakcję: W tamtych trudnych czasach cztery słowa z ust MacArthura znaczyły dla mnie więcej niż szwadron samolotów. Powiedział: „George, uda nam się”. Takie podejście stanowi pożywkę dla zwycięstwa i sukcesu206. Inspiracje- Will Rogers mówił „Nawet gdy jesteś na właściwej drodze- zostaniesz przejechany jeśli będziesz na niej siedział”. Gen. D. MacArthur doskonale wiedział jak motywować, jak podejmować wysiłek, który przyniesie owoce. Podczas Olimpiady w Amsterdamie 1928 r. mówił: reprezentujemy największy naród na świecie, nie przebyliśmy trzech tysięcy mil tylko po to, aby przegrać z honorem (...) musimy odnieść zdecydowane zwycięstwo. Wygrali, zdobyli łącznie 56 medali, blisko dwukrotnie więcej niż zdobywcy drugiego miejsca. Podsumowanie Patriotyzm ważny jest w domu, szkole i w miejscu pracy, po prostu, na co dzień. Patriotyzm ma ogromne znaczenie dla przywódców, czy to wojskowych czy cywilnych. Obejmując powierzone im stanowiska składają przysięgę wierności, lojalności i służby ojczyźnie, za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić207. Idąc za przykładem gen. D. MacArthura, każdy z nas powinien być dumny ze swojej narodowości, szczególnie w tych trudnych czasach, gdzie krytyków i szyderców nigdy nie brakuje. Ukochacie ją piękną i brzydką, słabą i silną w doli i niedoli? Jeśli prawdą jest, że nie wygląda ciągle dobrze, to co każdy z Was zrobił, aby to zmienić? (…) zapominacie o tej której winniście wierność i pracę, czułość i wytrwanie?208 Jak gen. D. MacArthur patriotami musimy być od dziecka, bo każde nowe pokolenie na nowo buduje Polskę. Niech każde polskie dziecko z dumą powie, że mój związek z Polską to związek z Matką dzięki której jestem. Niech każdy polski przywódca przyzna że, mój związek z Polską to związek z Córką, 206 207 208 Tamże, s. 137 Ustawa z dnia 3 października 1992 r. o przysiędze wojskowej (Dz. u. z 1992 r. Nr 77, poz. 386) A. Trocka, Ojczyzna to nie zabawka, Dziennik 17 listopad 2006 r. 118 której muszę opowiedzieć o Babce i nauczyć ją trudnej sztuki opowiadania o mnie samym209. Gen. D. MacArthur nie pytał co daje mu ojczyzna, ale był dumny z tego że mógł jej służyć. Wysoko cenił tych, którzy poświęcali się dla kraju. Szanował symbole, o fladze amerykańskiej pisał: nigdy nie było pilniejszej potrzeby, aby flaga wisiała pewnie na maszcie, bo zdradzieckie siły zarówno w kraju jak za granicą działają niestrudzenie, by przyćmić jaj blask i zniszczyć ludzką wiarę w uświęcone amerykańskie tradycje wolności osobistej, bezstronnej sprawiedliwości i szacunku wobec jednostki, które ona symbolizuje. Ta flaga ma zawsze przypominać o krwi, walce i poświęceniach, na których została zbudowana Ameryka. Powinna w naszym pokoleniu, tak jak w poprzednich, wzbudzać wolę, mądrość i odwagę do utrzymania i ulepszenia naszego świętego dziedzictwa wolności210. Gen. D. MacArthur jest jedną z czołowych postaci które przyczyniły się do zapewnienia bezpieczeństwa wolnego świata. Winston Churchill nazwał go najlepszym amerykańskim dowódcą podczas II wojny światowej, a jego przywódczy geniusz stał się wzorem do naśladowania. Bez wątpienia podstawę jego przywództwa stanowił patriotyzm, a jego słowa: Nadal największą pochwałą na jaką można zasłużyć jest miano patrioty niech staną się przesłaniem dla młodego pokolenia przywódców budujących bezpieczeństwo narodowe Polski w XXI wieku. Bibliografia 1. Bevin A., Jak zwyciężali wielcy dowódcy, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2007 2. Domarecki P., Wywiad z Ireneuszem Jabłońskim, łódzkim ekonomistą, ekspertem z Centrum im. Adama Smitha, Każdą gminę stać na swój antykryzysowy airbag, Polska The Times, 2 kwiecień 2009 r. 3. Fąfara P., 2009- Przywództwo znów w cenie, Polska The Times, 31 grudzień 2008 r. 4. Kinni T., Sztuka zwycięstwa. Istota strategii i przywództwa według generała Douglasa MacArthura, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2006 5. Kłosowicz R., Inczhon –Seul 1950, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2005 6. Newman B., Dziesięć cnót dobrego przywódcy, Wydawnictwo Medium, Warszawa 1995 7. Trocka A., Ojczyzna to nie zabawka, Dziennik 17 listopad 2006 r. 209 210 Tamże T. Kinni, Sztuka zwycięstwa. Istota strategii i przywództwa według generała Douglasa MacArthura, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2006, str. 286 119 8. Ustawa z dnia 3 października 1992 r. o przysiędze wojskowej (Dz. U. z 1992 r. Nr 77, poz. 386) 120 III WYZWANIA DLA POLSKIEGO PATRIOTYZMU W TWORZENIU BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO POLSKI W XXI WIEKU 121 Wioleta CHWEDORUK Małgorzata KRUKOWSKA Akademia Obrony Narodowej KSZTAŁTOWANIE PATRIOTYZMU U MŁODEGO POKOLENIA POLAKÓW „Strategicznie ważne jest wychowanie młodego pokolenia w duchu tradycyjnych wartości” Jan Nowak-Jeziorański Kształtowanie cnoty patriotyzmu jest kluczowym wyzwaniem w wychowaniu młodych pokoleń Polaków. Już od najmłodszych lat, gdy dziecko nauczy się komunikować z otoczeniem, powinniśmy pobudzać w nim poczucie patriotyzmu oraz przywiązania do ojczyzny, w której żyje. Kształtowanie patriotyzmu jest gwarantem zachowania i zbudowania tożsamości narodowej. Patriotyzmu, podobnie jak religii, dzieci powinna uczyć rodzina (rodzice, dziadkowie). Patriotyczne obyczaje domowe kształtuje w dużej mierze matka. Jej rola była i jest istotna w przekazywaniu wartości i zachowań patriotycznych. W historii, literaturze, naszego narodu spotykamy matkę kształtującą i przekazującą idee narodowościowe, ale także matkę żegnającą, oczekującą, bolejącą i cierpiącą. Przykładem mogą być słowa Józefa Piłsudskiego, wychowanego na wielkiego patriotę, który tak wspominał rolę swojej matki w edukacji patriotycznej: „od najmłodszych lat zaznajamiała nas z utworami naszych wieszczów, ze specjalnym uwzględnieniem utworów zakazanych, uczyła nas autentycznej historii polskiej”. Wpajanie wiedzy patriotycznej ma największe znaczenie w najmłodszym wieku, ponieważ dzieci mają wtedy chłonny umysł, który pobiera bardzo dużo informacji z otoczenia. Świadomość dziecka daje się kształtować w bardzo plastyczny sposób. Sposób przekazywania wiedzy i wartości patriotycznych musi być dostosowany do możliwości intelektualnych, emocjonalnych i poznawczych młodego człowieka. Młodszym dzieciom trzeba opowiadać bajki, legendy dotyczące naszego kraju, uczyć pieśni patriotycznych, a przede wszystkim języka ojczystego, aby budować w nich miłość do ojczyzny. Należy uwrażliwiać dzieci od najmłodszych lat na piękno swojej miejscowości i regionu. To wśród rodziny dziecko poznaje zwyczaje i obrzędy charakterystyczne dla 122 swojego regionu, już od najmłodszych lat wrastając w „małą ojczyznę”. W kolejnych etapach życia powraca do swoich korzeni, środowiska, w którym żyli przodkowie, miejsc, gdzie tworzyła się historia. Edukacja regionalna umożliwia młodym ludziom poznanie własnego dziedzictwa kulturowego, odniesień regionalnych w kontekście wartości narodowych. Trzeba namawiać młodych do kultywowania tradycji. Ważną kwestią w kształtowaniu postaw patriotycznych jest wpływ środków masowego przekazu, na przykład telewizja. Emituje ona programy, które wcześniej nie zawsze weryfikowane są pod względem merytorycznym. Dzieci, które oglądają takie programy nie są świadome ich wpływu na światopogląd. W tak młodym wieku nie są w stanie rozróżnić pozytywnych i negatywnych aspektów, są chłonne i odbierają wszystkie informacje nie selekcjonując ich. Innym zagrożeniem jest rozprzestrzenianie się postaw antypatriotycznych, które negują patriotyzm. Na poglądy młodego człowieka w wieku szkolnym - gimnazjum, szkoła średnia duży wpływ mają rówieśnicy, którzy mogą być szansą lub zagrożeniem dla wychowania w patriotyzmie. Budujący jest „widok” nastoletnich harcerzy czy laureatów olimpiad przedmiotowych z języka polskiego, historii. Niepokoi negacja wartości patriotycznych występująca przede wszystkim w patologicznych środowiskach. wśród tzw. „trudnej młodzieży”, funkcjonującej Przekazywanie wartości patriotycznych może być atrakcyjne, jeżeli odwołuje się do sposobu myślenia jednostki. Jest to proces, więc trzeba zacząć od prostych form, przykładów, a następnie proponować treści trudniejsze, ale już nie nieosiągalne. Patriotyzm to słowo, które budzi emocje raczej negatywne lub obojętne. Młodzieży słowo to kojarzy się zwykle z nudnymi lekcjami historii, czy języka polskiego, apelami szkolnymi. Kształtowanie patriotyzmu to działanie, które pojawia się w programach pracy szkoły, w programach nauczania i programach pracy wychowawczej. Jednak realizacja tego zadania nie odnosi zazwyczaj pożądanego skutku, gdyż odbywa się metodami, które nie są atrakcyjne dla młodzieży. Wydaje się, że szanse na prawdziwe rozbudzenie uczuć patriotycznych mają działania aktywizujące, idące w kierunku doświadczania tożsamości kulturowej i pielęgnowania tradycji narodowej. Szkoła może tutaj wiele zdziałać. Po pierwsze należałoby uczniom wyjaśnić pojęcie patriotyzmu i nazwać uczucia, które mu towarzyszą. Dla przeciętnego młodego człowieka uświadomienie sobie, że patriotyzmem jest kibicowanie polskiej drużynie na mistrzostwach świata, czy kupowanie w sklepach polskich produktów, będzie odkryciem, które może go skłonić do konkretnych przemyśleń. Sami uczniowie mogą opracować plan kształtowania uczuć patriotycznych, odpowiadając na przykład na pytania 123 metodą metaplanu (metodą dyskusji, polegającej na stworzeniu przez uczestników debaty plakatu, ilustrującego w skrócie kolejne fazy analizowanego tematu): Kształtowanie patriotyzmu u młodego pokolenia JAK JEST? (tutaj prawdopodobnie wskażą, że ten temat mało ich obchodzi) JAK POWINNO BYĆ? (tutaj być może dojdą do wniosku, że patriotyzm jest potrzebny) CO ZROBIĆ, ŻEBY STAĆ SIĘ PATRIOTĄ? (tutaj mogą pojawić się pomysły, w jaki sposób chcą być uczeni patriotyzmu) Bardzo dobrym sposobem kształtowania patriotyzmu może być uczestnictwo w poznawaniu przeszłości. Uczniowie, którzy odwiedzili Muzeum Powstania Warszawskiego ekspresją opowiadają, że byli w prawdziwym tunelu, widzieli motocykle i powielacze prasy podziemnej. Taka wiedza uświadamia im, że w obronie kraju walczyli ludzie, którzy mieli podobne do nich zainteresowania i cele. Historię własnego regionu można poznawać również w sposób aktywizujący zainteresowania młodych ludzi, a jednocześnie rozwijać w nich poczucie tożsamości lokalnej i wiedzę o historii własnego regionu. Dobrą do tego metodą jest metoda projektu, gdzie uczeń otrzymuje zadanie – na przykład wykonać prezentację multimedialną lub wystawę zdjęć związaną z przeszłością regionu. Można przedstawić treści patriotyczne wykorzystując także sposoby spędzania wolnego czasu atrakcyjne dla młodzieży – na przykład graffiti, przeglądanie stron internetowych jak również muzyka hip-hopu, czy heavy metalowa. Jednym z zespołów, który porusza tematykę cnoty patriotyzmu jest szwedzka grupa Sabaton. W swoich utworach rozpatrują kwestie wojen, między innymi 124 II wojny światowej. Dla wielu młodych ludzi tradycyjna muzyka patriotyczna jest zbyt archiczna. Muzyka rozrywkowa ma duże większe szanse na dotarcie do nich. Dużą rolę w kształtowaniu patriotyzmu mogą odegrać stowarzyszenia i organizacje młodzieżowe. Każda organizacja daje młodemu człowiekowi poczucie przynależności i wyrabia chęć wspólnego działania. Przykładem takich działań mogą być zadania związane z organizacją uroczystości państwowych o charakterze patriotycznym. Młodzież zrzeszona w organizacjach chętnie bierze udział w akcjach społecznych. Jedną z organizacji społecznowychowawczych jest Związek Strzelecki „Strzelec”, powstały we Lwowie w 1910 roku. Po II wojnie światowej został rozwiązany, a ponowna jego reaktywacja nastąpiła w roku 1990. Obecnie Związek Strzelecki prowadzi działalność edukacyjno-obronną oraz kształtuje postawy patriotyczne wśród młodzieży. Kolejnymi organizacjami rozpowszechniającymi patriotyzm są organizacje harcerskie, między innymi: Związek Harcerstwa Polskiego- ZHP, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej- ZHR, Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacja Skautingu Europejskiego. Największą jest Związek Harcerstwa Polskiego (ZHP). Każdy kandydat, chcący przystąpić do ZHP jest zobowiązany do złożenia przyrzeczenia, w którym przysięga: „Mam szczerą wolę pełnić służbę Bogu i Polsce”, Autorem tekstu ślubowania jest Stefan Mirowski. Harcerz powinien służyć Bogu, ponieważ stanowi On uosobienie najwyższych ideałów. Ma obowiązek służyć również ojczyźnie, która była domem jego przodków, o której honor, niepodległy byt, kulturę i tradycję walczyli słowem i czynem. Tekst przyrzeczenia stanowi drogowskaz dla każdego harcerza. Pierwsza publikacja tekstu Prawa nastąpiła we Lwowie 1 listopada 1911 roku dla działającej tam Związkowej Komendy Skautowej i jej drużyn. Powyższe Prawo zostało przyjęte przez XXVIII Zjazd ZHP 9 grudnia 1990 roku, a przyrzeczenie przez Nadzwyczajny Zjazd ZHP 10 czerwca 1995. Poniżej fragment Uchwały tego Zjazdu w sprawie zmian w Statucie: „Służbę Bogu rozumiemy tak, jak jest ona definiowana w Konstytucji Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM). Wiąże się ona nierozerwalnie z akceptacją wszystkich naczelnych wartości duchowych, takich jak Prawda, Dobro, Sprawiedliwość czy Piękno. Jest to, obok służby Polsce i bliźnim, podstawa naszego ruchu"211. W celu zjednoczenia wysiłków niezależnych środowisk harcerskich w 1989 roku powstał Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Związek wychowuje w oparciu o wartości chrześcijańskie. Współczesny młody człowiek żyje w społeczeństwie konsumpcyjnym, nastawionym na komercję i nieskomplikowaną rozrywkę. Jednak z pewnością drzemie w nim potrzeba, 211 A. Łaskarzewski, Poradnik harcerski, Wyd. Poczta Harcerska, Szczecin 2007, s. 1-2, 125 która jest naturalna dla człowieka – potrzeba przynależności i odpowiedzialności za kraj, w którym żyje. Jeśli zostanie ona w odpowiedni sposób rozbudzona, na pewno ukształtuje postawę patrioty aktywnego politycznie i społecznie. Skutecznym sposobem na kształtowanie i wzmacnianie postaw patriotycznych jest poznanie kraju ojczystego. To rozwiązanie jest szczególnie adekwatne w młodym wieku. Zabierając dzieci do takich miejsc obrazujemy im to, z czym dotychczas mieli do czynienia na kartach książek. W miejscach historycznych czują się wówczas jakby byli uczestnikami ważnych wydarzeń. Odkrywanie i poznawanie zabytków naszego kraju jest ważną częścią wychowywania w duchu patriotycznym. Kluczową rolę spełniają tu nauczyciele, którzy przez odpowiedni przekaz historii budzą zainteresowanie przeszłością. Rodzice natomiast rozwijają poczucie przynależności do grupy rodzinnej. Ważne jest, aby ich stosunek do ojczyzny, do przyswajania historii był pozytywny. Jest to dosyć istotny szczegół, ponieważ dzieci odbiorą to w taki sam sposób. Naród polski w swej historii posiadał wielu wybitnych patriotów. Każda epoka obfituje w obywateli, którzy całe swoje życie poświęcili ojczyźnie. Nie sposób wymienić wszystkich, ale warto skupić się na tych najbardziej znanych i cenionych. Jednym z nich był Tadeusz Kościuszko (1746-1817), polski i amerykański generał. Jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej zwycięsko pokonał wrogów w bitwie pod Racławicami. T. Kościuszko 24 marca 1794 roku na krakowskim Rynku złożył przysięgę: „Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna męka Syna Jego”212. Ze słów wypowiedzianych przez niego wynika, że powierzonej sobie władzy używać będzie tylko i wyłącznie dla dobra całego państwa oraz zobowiązał się do jego obrony. Liczne grono patriotów reprezentują pisarze. Przykładem twórcy patriotycznej literatury jest Henryk Sienkiewicz. Żył on na przełomie XIX/XX wieku, w czasach, kiedy Polska była pod zaborami. W swojej powieści „Krzyżacy” zawarł ideę - jeśli Polacy pokonali w XV wieku Krzyżaków, to i teraz mogą pokonać zaborców. Sienkiewiczowska Trylogia („Ogniem i mieczem”, „Potop”, „Pan Wołodyjowski”) została napisana „ku pokrzepieniu serc” i bez wątpienia natchnęła naród do walki o niepodległość. 212 http://www.cytaty.efrr.pl/index.php?show=5647 126 Spośród licznych polityków okresu międzywojennego naszą uwagę zwróciły dwie wielkie postaci. Jedną z nich był Roman Dmowski (1864-1939), minister spraw zagranicznych Rzeczypospolitej, poseł na Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej oraz II i III Dumy. W swoich publikacjach: "Myśli nowoczesnego Polaka" (1903), "Niemcy, Rosja i kwestia polska" (1908), "Polityka polska i odbudowanie państwa" (1925), "Przewrót" (1934) przedstawił wizję patriotyzmu, mającego opierać się na realizmie politycznym oraz narodowych interesach. Zasłużonym politykiem okresu międzywojennego był także Józef Piłsudski (1867- 1935). Zasłynął jako działacz niepodległościowy i dowódca wojsk. W trudnych czasach, w których przyszło mu żyć, nigdy nie ukrywał swojej polskości, działał w organizacjach konspiracyjnych, budował fundamenty wyzwolonej po 123 latach zaborów odrodzonej Rzeczypospolitej. W trakcie swoich rządów kierował się dobrem państwa i narodu: „Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę”.213 Wielkim patriotą XXI wieku był papież Jan Paweł II. Wielokrotnie wskazywał nam, jak należy realizować swoje patriotyczne powołanie. Według niego: „Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu. Próbą dla tego umiłowania staje się każde zagrożenie tego dobra, jakim jest ojczyzna.”214 Papież, jako najwyższa władza Kościoła, uświadamiał nam, że pojęcie patriotyzmu wchodzi w zakres IV przykazania Dekalogu, który zobowiązuje nas czcić matkę i ojca. Kościół jest istotnym elementem w kształtowaniu postaw patriotycznych. Rozszerzanie nauk, które mają na celu umiłowanie ojczyzny można dostrzec chociażby podczas mszy świętych podczas różnych świąt państwowych, jak i obchodzenia rocznic ważnych wydarzeń w dziejach naszego kraju. Przedstawiane w tych dniach nauki, mają na celu przyjmowanie określonych postaw, ale głównie wskazuje, z jaką odwagą, dumą i zaangażowaniem walczyli nasi poprzednicy o to, abyśmy mogli teraz żyć w wolnym, suwerennym kraju. Świadomie prezentują biografie tych, którzy z honorem ginęli w walce za naszą ojczyznę. Jan Paweł II w swoich naukach doskonale ukazywał nam co to jest patriotyzm, na czym polega umiłowanie ojczyzny. Miał świetny kontakt z młodzieżą, był i jest niepodważalnym autorytetem. Prawdy, które głosił są uniwersalnymi hasłami 213 214 http://cytaty.o.pl/pilsudski-jozef-choc-nieraz-mowie-o-durnej-polsce Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość. Rozmowy na przełomie tysiącleci, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Kraków, 2005, ISN 83-240-0525-0. 127 dotyczącymi ludzi na każdym etapie ich życia. Kościół jest tutaj równie ważny jak rodzina, czy szkoła. Podsumowując, w kształtowaniu patriotyzmu w młodego pokolenia najważniejsze jest, aby edukację patriotyczną rozpocząć jak najwcześniej. Ważne jest, aby bezwarunkową matczyną miłość wraz z wiekiem odpowiednio przenieść na miłość do ojczyzny. Edukację patriotyczną należy przekazywać w przystępny sposób, odpowiednio do poziomu posiadanej wiedzy. Jest wiele sposobów, które promują patriotyzm, wspierają jego rozwój. Istotnym elementem w kształtowaniu cnoty patriotyzmu jest zwiedzanie Polski, jej zabytków. Należy przedstawiać młodzieży wielkie autorytety, jako wzór do naśladowania. W szerzenie patriotyzmu u młodego pokolenia Polaków winien się również włączyć kościół, jako instytucja mająca olbrzymi wpływ na chrześcijan. Patriotyzm to pojęcie ważne i trudne. Bywa wyznacznikiem drogi życiowej, wyzwaniem, natchnieniem. To słowny symbol wielkości. Bibliografia 1. Bocheński J. M., Polski testament – ojczyzna, Europa, cywilizacja, Wyd. ANTYK Marcin Dybowski 2006 2. Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość. Rozmowy na przełomie tysiącleci, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2005 3. Łaskarzewski A., Poradnik harcerski, Wyd. Poczta Harcerska, Szczecin 2007. 4. Nowak Jeziorański J., Polska z bliska, Wyd. ZNAK, Kraków 2003 128 Kinga ZYCH Akademia Obrony Narodowej PATRIOTYZM A NOWOCZESNOŚĆ Wstęp Patriotyzm od zarania dziejów utożsamiany był z walką za ojczyznę i wiązało się z oddaniem za nią życia. Współcześnie patriotyzm przybiera inne znaczenie, inne formy i treści. Nasuwają się zatem następujące pytania: Co oznacza patriotyzm? Jak jest postrzegany? W jaki sposób się kształtuje, bądź co hamuje jego rozwój? Jakie są najpoważniejsze zagrożenia dla patriotyzmu? Rola religii Na przestrzeni wieków pojęcia religii i patriotyzmu ulegały różnym relacjom, ścieraniu się ze sobą a nawet przeobrażeniom zgodnie z potrzebami danej chwili. Dziś również należy stwierdzić, że religia ma ścisłe związki z patriotyzmem. W wielu rejonach Europy Zachodniej zauważyć można masowy napływ migrantów głównie z państw islamskich. Skutkiem czego jest wzrost znaczenia ich religii, kultury oraz tradycji w tych krajach. Za przykład może posłużyć Francja, która przeżywa w tej chwili burzliwy okres związany z ogromną liczbą przebywających tam Muzułmanów. Władze tego kraju przeprowadzają w tej chwili szereg rewolucyjnych (dla wyznawców Islamu) reform dotyczących zasad przebywania ich w tym kraju jak np. zakaz noszenia zakrywających twarz kobiet burek w miejscach publicznych. Francja stara się jak najskuteczniej zahamować emigrację Muzułmanów. Religię tę charakteryzuje bowiem brak lub niewielka chęć przystosowania się do korzeni kulturalnych Europy. W Polsce, mimo że jest jeszcze krajem jednonarodowym, łatwo jest zauważyć coraz skuteczniejszy proces migracji ludzi innych kultur oraz religii, szczególnie Islamu. Nie chodzi tutaj o kojarzony z tą religią fanatyzm głównie ze względu na akty terrorystyczne. Mowa o ciągłych ustępstwach czynionych przez kraje europejskie na rzecz wyznawców Islamu, a przecież jest to kultura, która swoim izolacjonizmem próbuje tworzyć subkulturowe getta 129 wewnątrz organizmów społeczno politycznych215. Niedawno, w stolicy odbyła się akcja protestacyjna Warszawiaków przeciwko budowie meczetu. Przewodnimi hasłami były miedzy innymi: "Tolerancja nie naiwność", "Ślepa tolerancja zabija rozsądek"216. Był to swego rodzaju akt patriotyzmu, obrona ojczyzny przed rosnącym znaczeniem Islamu w katolickim kraju. Polska jako członek Unii Europejskiej z jednej strony nie może zamykać swoich granic i odcinać się od innych kultur, z drugiej jednak powinna zahamować zbyt szybko narastające wpływy religii islamskiej. Globalizacja Globalizacja to proces wzrastania powiązań międzynarodowych. Jest on nieodwracalny, ponieważ nie jesteśmy w stanie ograniczyć konsekwencji działalności ludzi do granic jednego państwa. Trudno jest też zabezpieczyć się przed negatywnymi zdarzeniami występującymi w innych krajach, nawet tych najodleglejszych. Żadne państwo nie jest w stanie uszczelnić swoich granic, aby coś co dzieje się obok nie przeniknęło na dane terytorium217. Przykładem takiej bezsilności państw wobec negatywnych zdarzeń było rozprzestrzenienie się AIDS, najprawdopodobniej z Afryki, czy tzw. „choroby szalonych krów” rozpowszechnionej z Wielkiej Brytanii. Globalizacja ma dwa oblicza, negatywne i pozytywne. Na globalizacji wygrywają najlepsi, najbogatsi, najbardziej konkurencyjni. Reszta to świat biedy wyłączony z pola zainteresowań rynku kapitałowego, produkcyjnego, handlowego i medialnego. Widoczna jest na świecie polaryzacja na bogatych i biednych. Rewolucja technologiczna umożliwia radykalne zmiany w tempie przemieszczania się kapitałów poszukujących tych gospodarek i firm, gdzie będą najlepiej wykorzystane, czyli przyniosą ich właścicielom maksymalnie wysoką stopę zwrotu. Polska powinna uczestniczyć w zjawiskach zachodzących w procesie globalizacji oraz korzystać z najnowszych technologii. Należy tu jednak zachować pewną ostrożność w korzystaniu z dóbr tego procesu. Z jednej strony globalizacja gospodarki daje szanse rozwoju i możliwości powstania konkurencyjnej rodzimej gospodarki. Wyrównuje bowiem różnice rozwojowe do państw zachodnich, rodzi poczucie wspólnoty interesów, z drugiej zaś 215 216 217 http://brockleysid.salon24.pl – artykuł Islam we Francji w odwrocie. http://www.newsweek.pl – artykuł Meczet w Warszawie? Nie mamy Ochoty! U. Schrade Międzywojenna polska myśl narodowa... Kraków 2004, s. 283. 130 czyni narodowe gospodarki wrażliwymi na każde załamanie na rynkach światowych, jak krach finansowy, recesja, kryzysy strukturalne, wzrost bezrobocia. Odpowiedzieć należy zatem na pytanie: czy globalizacja jest zagrożeniem dla współczesnego patriotyzmu? Racjonalnie wykorzystywana daje szanse na rozwój danego kraju i tak jak w przypadku Polski, państwa rozwijającego się pod względem gospodarczym, jest ona wręcz konieczna. Niemniej jednak, globalizacja niesie ze sobą również złe zjawiska, szczególnie dla kultury i tradycji. Chodzi tu w szczególności o rozpowszechnianie kultury masowej, tj. telewizji, kina, w szczególności hollywoodzkiego, muzyki pop, a tym samym zacierając wartości utrudniając rozwój ambitnej kultury rodzimej, powstałej w Polsce. Pojawia się zagrożenie zanikania polskiej tradycji. Coraz większe znaczenie mają amerykańskie święta takie jak walentynki czy halloween, o których jeszcze 20 lat temu nie było słychać w Polsce. Patriotyzm a nacjonalizm Pojęcia tych dwóch postaw ujawniają zupełnie inne wartościowanie. Nie ulega wątpliwości, że patriotyzm reprezentując poczucie dumy z bycia Polakiem, jest pojęciem pozytywnym w odróżnieniu do nacjonalizmu, który za jedną z ważniejszych zasad uznaje poczucie wyższości wobec obcych krajów. Charles de Gaulle 9 maja 1969 w Life, podczas opuszczaniu urzędu prezydenta powiedział, że „patriotyzm jest wtedy, gdy na pierwszym miejscu jest miłość do własnego narodu; nacjonalizm wtedy, gdy na pierwszym miejscu jest nienawiść do innych narodów niż własny”218. Zauważyć można pewne wpływy nacjonalizmu na dzisiejsze postrzeganie patriotyzmu. Należy tu wymienić lęk przed nacjonalizmem, który w bezpośredni sposób przyczynia się do dystansowania się wobec idei patriotyzmu. Dzieje się tak dlatego, że nacjonalizmy zalewające nowożytną Europę, przejawiające się różnego rodzaju destrukcyjnymi zjawiskami nienawiści, złości, spowodowały bezmiar krzywd, że pojęcie miłości do narodu budzi w społeczeństwie poczucie lęku219. Poważniejsza w skutkach i zasadniczo zagrażająca dla patriotyzmu, czyli miłości do ojczyzny, jest postawa nacjonalistyczna. Charakteryzuje się bowiem ogromną egzaltacją oraz jednokierunkowym myśleniem w stosunku do swojego narodu. Mimo, że postawa ta ma również swoje plusy i korzyści dla organizacji państwa, to jednak hasła nietolerancji, 218 219 http://pl.wikiquote.org/wiki/Charles_de_Gaulle J. Salij OP, Patriotyzm dzisiaj, Poznań 2005, s. 10 131 dyskryminacji są nie do zaakceptowania. Nacjonalizm skutkuje zamknięciem na arenie międzynarodowej a jest to zjawisko niepokojące w XXI w. Na szczęście w Polsce problem nacjonalizmu nie jest powszechny. Postawę tę reprezentują niewielkie grupy, nie mające większego wpływu na postrzeganie patriotyzmu polskiego. Nieżyczliwe stereotypy o Polakach Można odnotować jeszcze jedno źródło mające wpływ na dzisiejszy patriotyzm. Polacy, jak nigdy przedtem, zaczynają przypisywać sobie wszystkie możliwe słabości znajdujące się w nieprzyjaznych stereotypach działających w obcych społecznościach. Zauważyć można to chociażby w komentarzach umieszczonych na stronach internetowych różnych aktualnych wydarzeń dotyczących Polski. Dowiedzieć się można z nich, że Polacy, zwani często Polaczkami to złodzieje, cwaniaki, głupole, charakteryzujący się niekompetencją w wielu dziedzinach nieudacznicy. Polska określana jest jako jeden wielki zaścianek, nietolerancja, ksenofobia, korupcja220. Bywają też takie określenia jak: biedny komunistyczny kraj, kraina wiecznych mrozów. Polska jest nieraz utożsamiania z Rosją, a język polski bywa uważany za dialekt języka rosyjskiego221. Należy też zaznaczyć, że jako zarzut pojawia się to, że jesteśmy narodem katolickim i że jesteśmy do tej religii bardzo przywiązani. Trudno wytłumaczyć dlaczego katolicyzm traktowany jest przez niektóre nieżyczliwe nam społeczności jako wada. Najprawdopodobniej kojarzony jest z przesadnym konserwatyzmem jak i nietolerancją wobec takich kwestii jak współżycie przedmałżeńskie czy homoseksualizm. Ciężko jest wyjaśnić sytuację kiedy dobrowolnie bez żadnego przymusu pewna część Polaków przyjmuje na swój własny temat poglądy nieżyczliwych im ludzi bo przecież stereotypy wynikają z niewiedzy o nas i o naszym państwie. Niemniej jednak ma to związek z dystansowaniem się do postawy patriotycznej. Polacy powinni przyjąć zatem podstawową zasadę, aby być odpornym na tego typu niesprawiedliwe stereotypowe osądy. Przede wszystkim należy protestować ilekroć ktoś pozwala sobie dzielić polskie społeczeństwo na ciemną katolicką większość i oświeconą mniejszość. 220 221 Tamże, s. 13. http://www.staypoland.com, artykuł Jak nas widzą inni? 132 Podsumowanie Jednym z rozwiązań, które pozwoliłoby Polakom na praktykowanie patriotyzmu jest wykonywanie szeroko rozumianych obowiązków społeczno-wspólnotowych. Państwo powinno ograniczać się do ustanawiania w tym zakresie prawa i kontrolowania jego przestrzegania. W konsekwencji wymusi to na obywatelach zorganizowanie interesów wspólnoty. Żadne bowiem formalne struktury nie będą tak skuteczne jak powstałe stowarzyszenia obywatelskie222. Przekazanie obywatelom jak największej ilości spraw do zorganizowania i przeprowadzenia stanowi swoiste pole walki o wspólnotę narodową. Trzeba zaznaczyć, że państwo posiadające ograniczenia w swoich funkcjach jest w stanie odrodzić poczucie jedności i ducha patriotyzmu. Należy również pamiętać, że patriotyzm można praktykować każdego dnia w różnych momentach życia, takich jak wywieszanie polskiej flagi przy wielu uroczystościach państwowych, udział we wszystkich wyborach, (nawet jeśli głos miałby być celowo nieważny) uczciwa praca, wykształcenie, znajomość historii Polski. Współczesny patriotyzm powinien wyrażać się w szacunku do ojczyzny i do Polaków którzy za nią walczyli. Każdy polski obywatel nawet jeśli nie jest specjalnie zadowolony ze swojego statutu społecznego powinien mieć świadomość, że jest częścią tego kraju duchem, ciałem, kulturą, wspomnieniami, życiowym środowiskiem oraz ideałami. To od niego w dużej mierze zależy jak będzie wyglądała Polska w przyszłości. Bibliografia 1. Salij Jacek OP, Patriotyzm dzisiaj, Poznań 2005 2. Schrade Urlich Międzywojenna polska myśl narodowa... Kraków 2004 3. http://brockleysid.salon24.pl – artykuł Islam we Francji w odwrocie. 4. http://pl.wikiquote.org/wiki/Charles_de_Gaulle 5. http://www.newsweek.pl – artykuł Meczet w Warszawie? Nie mamy Ochoty! 6. http://www.staypoland.com, artykuł Jak nas widzą inni? 222 U. Schrade Międzywojenna polska myśl narodowa...op. cit., s. 295. 133 Magdalena Stefania WITECKA Akademia Obrony Narodowej INTERNET W KSZTAŁTOWANIU NOWOCZESNEJ POSTAWY PATRIOTYCZNEJ I TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ Wstęp Rewolucja techniczno-gospodarczo-społeczna zainicjowała procesy globalizacji, względnej integracji i uniformizacji świata. Względnej, ponieważ procesy integracyjne zachodzą w określonych regionach świata i dotyczą państw rozwiniętych. Wobec zacierających się granic – zarówno materialnych, jak i granic myśli, odwołująca się do tożsamości narodowej postawa patriotyczna jest coraz częściej utożsamiana z zacofaniem i zaściankowością. Z drugiej strony, we współczesnym nieprzewidywanym, turbulentnym, dryfującym świecie to właśnie tożsamość – religijna, etniczna, terytorialna, narodowa – staje się fundamentalnym źródłem społecznego sensu. Internet stanowi ważny czynnik rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Relacja Internetu ze społeczeństwem jest dwustronna: społeczeństwo informacyjne kształtuje Internet, a Internet kształtuje społeczeństwo. Choć Internet jest narzędziem liberalnej decentralizacji, może również służyć jako narzędzie budowania postaw patriotycznych. Manuel Castells, socjolog hiszpańskiego pochodzenia, znany na całym świecie z badań nad społeczeństwem sieciowym, nazwał Internet w jednej ze swych książek być może najbardziej rewolucyjnym medium technologicznym Wieku Informacji223. Trudno współcześnie negować znaczenie Internetu, zarówno dla jednostki, jak i dla grup, różnego typu podmiotów, organizacji, państw, regionów, jak i znaczenia globalnego. Zwiększanie dostępności szerokopasmowego Internetu oraz edukacja społeczeństwa w zakresie korzystania z usług elektronicznych są istotnymi zadaniami stawianymi państwom członkowskim przez Unię Europejską. Budowa społeczeństwa informacyjnego, m.in. poprzez informatyzację kraju, umożliwia zwiększenie konkurencyjności gospodarczej Unii w skali globalnej i podniesienie poziomu życia jej społeczeństw. Informatyzacja jest jednym z megatrendów – długofalowych kierunków 223 M. Castells, Społeczeństwo sieci, Wyd. PWN, Warszawa 2010, s. 82. 134 działania społeczeństw dużej części świata. W dalszej perspektywie, osobom niepotrafiącym korzystać z Internetu grozi tzw. wykluczenie cyfrowe (ang. digital divide). Wobec tak nakreślonej drogi, jaką podążają współczesne społeczeństwa, w tym społeczeństwo polskie, pojawiają się ważne pytania: czy we współczesnym zglobalizowanym, zunifikowanym świecie bez granic jest miejsce na patriotyzm? Jaką rolę odgrywa współcześnie tożsamość narodowa? jak pogodzić integrację europejską z pielęgnowaniem tradycji narodowych i ducha polskości? kim jest nowoczesny patriota? Czy można współcześnie pozostać prawdziwym patriotą bez odwoływania się do idei nacjonalistycznych i radykalizacji? Jak wykorzystać nowe media i możliwości technik informacyjnych do kształtowania postaw patriotycznych? Na te i inne pytania staramy się odpowiedzieć podczas obecnej konferencji, natomiast ja, w moim wystąpieniu, skupię się na roli, jaką pełni Internet w kształtowaniu postaw patriotycznych i budowaniu tożsamości narodowej w warunkach społeczeństwa informacyjnego. Społeczeństwo informacyjne i jego konsekwencje Rozwój i szybkie rozpowszechnienie kolejnych technologii informacyjnych, przenikających stopniowo do wszystkich dziedzin ludzkiej działalności, zdynamizowane w okresie II wojny światowej (wówczas powstawały m.in. pierwsze komputery), zainicjowały proces przemian gospodarczo-społecznych w globalnej skali. Przemiany te, mające charakter rewolucyjny, prowadzą do powstania nowej jakości społeczeństwa – społeczeństwa informacyjnego, będącego następcą społeczeństwa industrialnego (postindustrialnego). Termin społeczeństwo informacyjne wywodzi się z japońskiej koncepcji johoka shakai z lat 60-tych XX w. – społeczeństwa opartego na „przemysłach informacyjnych”224. Zgodnie z japońskim ujęciem, istotą społeczeństwa informacyjnego nie jest rola informacji, bowiem informacja od zawsze warunkowała przetrwanie jednostki i stanowiła kluczowy czynnik rozwoju społeczeństwa, ani różnorodność i powszechność technologii informacyjnych, lecz przeobrażenie społeczeństwa, w którym, jak ujął to Manuel Castells, „[…] umysł ludzki staje się bezpośrednią siłą wytwórczą, a nie tylko zasadniczym elementem systemu produkcji”225. Autor zauważa, iż „wyłonienie się nowego technologicznego paradygmatu skupionego wokół nowych, potężniejszych i bardziej elastycznych technik informacyjnych sprawia, że sama informacja może stawać się produktem procesu 224 225 T. Goban-Klas, Sienkiewicz P., Społeczeństwo informacyjne. Szanse, zagrożenia, wyzwania. Wyd. Fundacji Postępu Telekomunikacji, Kraków 1999, s. 33. M. Castells, Społeczeństwo sieci., opr. cyt., s. 70. 135 produkcyjnego […]. Nowe technologie informacyjne, zmieniające charakter procesów przetwarzania informacji, wpływają na wszystkie sfery działalności człowieka i umożliwiają ustanawianie nieograniczonych powiązań zarówno pomiędzy różnymi sferami, jak i między elementami i podmiotami takich działalności”226. Rozwój Internetu i innych technologii telekomunikacyjnych, poprzez rozbudowę interaktywnych i multimedialnych właściwości tych technologii oraz ich wiązanie w horyzontalne sieci komunikacji powoduje powstanie „[…] multimodalnego, wielokanałowego systemu komunikacji cyfrowej, która integruje wszystkie formy mediów”227. Budowa społeczeństwa informacyjnego stanowi wyzwanie dla wszystkich społeczeństw. Wyzwanie, którego podjęcie jest jedyną racjonalną ścieżką postępowania, bowiem zaniechanie podjęcia procesów rewolucji techniczno-społecznej i przebudowy społeczeństwa grozi jego marginalizacją na światowej arenie oraz cyfrowym wykluczeniem. Konsekwencją obecnie zachodzących dynamicznych procesów przemian społecznogospodarczych, prócz względnie pozytywnego podniesienia poziomu życia społeczeństw, są także zmiany niekorzystne oraz zmiany, które trudno jednoznacznie ocenić. Wraz ze wzrostem zamożności społeczeństw pretendujących do miana informacyjnych, dysproporcje między biednymi, a bogatymi ulegają pogłębieniu, nie tylko w kontekście konfliktu Północ – Południe, ale także dysproporcje wewnątrzspołeczne. Majątek jest kumulowany przez zamożnych, z kolei biedni wpadają w spiralę nędzy, z której wydostanie się staje się coraz trudniejsze. Wciąż rozwijające się otoczenie stawia wymagania i buduje standardy, którym coraz trudniej sprostać jednostkom i podmiotom nienadążającym za tempem transformacji. Działalność kryminalna – destabilizacyjny i destrukcyjny obszar funkcjonowania społeczeństwa – podąża za tempem rozwoju społeczno-gospodarczego. Manuel Castells zauważa, iż współczesne organizacje, zglobalizowane i zinformatyzowane, czerpią zyski „[…] dostarczając środków do stymulacji hiperaktywności umysłowej i zakazanych pragnień, wraz ze wszystkimi formami nielegalnego handlu produktami, na które istnieje popyt w naszych społeczeństwach – od handlu skomplikowanym uzbrojeniem po handel ludzkim ciałem”228. Transformacji ulegają także paradygmat rodziny (np. rodzina nuklearna), rola kobiety i mężczyzny w życiu rodzinnym i społecznym, model wychowania dziecka, model związku 226 227 228 Tamże; s. 110. Tamże; s. 18. Tamże; s. 44. 136 małżeńskiego, a nawet postrzeganie płci żeńskiej i męskiej, seksualności i osobowości229. W społeczeństwach zachodnich następuje negacja patriarchalizmu i tradycyjnego systemu wartości. Pojęcie „tradycyjny” jest często traktowane jako tożsame z określeniem „zacofany”. Wobec rosnących możliwości zaspokojenia potrzeb materialnych i umysłowych przez otoczenie, w nowoczesnych społeczeństwach trwa kryzys wiary i duchowości. Powstały współczesny model stylu życia, oparty na wspomnianym wcześniej multimodalnym, wielokanałowym systemie cyfrowej komunikacji, zmusza jednostkę do jednoczesnej obecności w wielu miejscach na raz i odrzucenia liniowości czasu. Jednocześnie nie zaobserwowano podniesienia się jakości uprawiania polityki – systemy polityczne pogrążają się w „[…] codziennej praktyce korporacji i biurokracji […], strukturalnym kryzysie legitymizacji, wstrząsane okresowo skandalami”230. Zainteresowanie mediów stało się czynnikiem determinującym powodzenie podmiotów polityki. Wobec braku perspektyw poprawy sytuacji politycznej, społeczeństwo traci zainteresowanie polityką ogólnokrajową (wartościowym wskaźnikiem jest frekwencja wyborcza), skupiając się na partykularnych i lokalnych interesach. Powstanie globalnej sieci powiązań ekonomicznych i globalnego rynku sprawiło, iż interesy gospodarcze często determinują interesy polityczne. Przykładem jest funkcjonowanie Unii Europejskiej, wcielającej zasady integracji i multilateralizmu, stojące u podstaw budowy innowacyjnej i konkurencyjnej dla reszty świata gospodarki zjednoczonej Europy – strefy pokoju i dobrobytu. Rozwój gospodarczy i budowa dobrobytu odbywają się jednak kosztem tożsamości narodowych, których niezaprzeczalnymi elementami są pamięć historyczna (w tym także o wzajemnych animozjach) i regionalna rywalizacja. Rozwój i dobrobyt, a tożsamość Zimna wojna jest okresem historii, w którym dwubiegunowy porządek świata podtrzymywany był przez równowagę strachu. W związku z zakończeniem rywalizacji Związku Radzieckiego ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, świat żywił nadzieje na nadejście ery pokoju i końca historii (Francis Fukuyama), choć pojawiały się także obawy o rychły wybuch nowego konfliktu opartego na osi cywilizacyjnej, tzw. zderzenia cywilizacji (Samuel Huntington). Postzimnowojenny świat, pchany siłą inercji ku wolności, globalnej stabilizacji i pokojowi, 11 września 2001 r. doznał szoku. Również wydarzenia ostatnich 229 230 Tamże. Tamże; s. 44. 137 tygodni – wybuch wzburzenia społecznego w państwach arabskich i Bliskiego Wschodu oraz jego konsekwencje dla układu sił w tym regionie – podkreślają ogromną trudność tworzenia prognoz dla dalszego horyzontu czasowego we współczesnym niestabilnym i nieprzewidywalnym środowisku bezpieczeństwa. Prostota „dawnego” świata, wyrażająca się w czytelnym podziale na ich i nas, dobrych i złych została zatracona, nastały czasy asymetrii, chaosu i skrajności, gdzie obok społeczeństw walczących o poszerzanie katalogu praw i wolności, rosną w siłę fundamentalizm religijny, nacjonalizm, ksenofobia. Klasyczne, twarde zagrożenia bezpieczeństwa, choć nie znikają całkowicie, tracą na znaczeniu, ustępując miejsca innym zagrożeniom, w tym zagrożeniom jakościowo nowym, których ewolucja dynamizowana jest przez postęp technologiczny. Manuel Castells zwraca uwagę, iż w okresach historycznych, w których następuje powszechna destrukturalizacja organizacji, delegitymizacja instytucji, gaśnięcie głównych ruchów społecznych i efemeryczne ekspresje kulturowe, t o ż s a m o ś ć staje się głównym, a czasem jedynym źródłem sensu231. W turbuletnym, dryfującym świecie, szukające sensu i stabilizacji jednostki skupiają się wokół podstawowych tożsamości: terytorialnych, etnicznych, narodowych i religijnych. Castells wyraża przypuszczenie, iż „religijny fundamentalizm – chrześcijański, islamski, żydowski, hinduistyczny […] – jest prawdopodobnie najpotężniejszą siłą oferującą w tych burzliwych czasach osobiste bezpieczeństwo i kolektywną mobilizację. W świecie globalnych przepływów bogactwa, władzy i obrazów poszukiwanie tożsamości, zbiorowej lub indywidualnej, przypisanej lub konstruowanej, staje się fundamentalnym źródłem społecznego sensu”232. Wskutek postępującego procesu usieciowiania przepływów materialno-informacyjnych, społeczeństwo strukturyzuje się wokół bipolarnej opozycji między Siecią a tożsamością233. Przebudowa modelu komunikacji społecznej i zaniechanie jej tradycyjnych wzorów, powoduje powstawanie napięć. W sytuacji braku skutecznej komunikacji to, co nieznane, zaczyna być postrzegane jako zagrożenie. Narasta wówczas społeczna fragmentacja – budzą się fundamentalizm, nacjonalizm i ksenofobia. Wobec powyższego, niezmiernie istotny jest kontekst wykorzystania narzędzi komunikacji społecznej i skutecznego zarządzania informacją. Bogactwo różnorodnych środków komunikacji nie jest bowiem równoznaczne z dostępnością oraz racjonalną dystrybucją 231 232 233 informacji. Internet stanowi dla społeczeństwa Tamże; s. 45. Tamże; s. 44. Tamże; s. 45. 138 informacyjnego jedno z kluczowych narzędzi komunikacji, jeśli nie najistotniejsze. Stanowi globalną platformę transferu informacji, łącząc i integrując kolejne obszary funkcjonowania państw i ich społeczeństw, w tym organy administracji państwowej i infrastrukturę państwa. Największe zalety Internetu – wolność i anonimowość – stanowią równocześnie źródło szerokiego spektrum zagrożeń dla wszystkich jego użytkowników, w tym poważnych zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa. Ze względu na rolę w społeczeństwie informacyjnym, Internet jest predestynowany do bycia ważnym narzędziem pielęgnowania tożsamości narodowej i kształtowania nowoczesnej postawy patriotycznej. Komunikacja społeczna w tym obszarze powinna być realizowana w stosunkach państwo-obywatel, obywatel-państwo i obywatelobywatel oraz opierać się na zarządzaniu informacją. Powstanie i rozwój Internetu Początki sieci Internet sięgają końca lat 60-tych XX w. Zdaniem Manuela Castellsa, powstanie Internetu było możliwe dzięki równoczesnym zaistnieniu czterech istotnych czynników: określonej strategii militarnej oraz współdziałania zaawansowanej nauki, technicznej przedsiębiorczości i kontrkulturowej innowacyjności234. Impulsem, który zaowocował powstaniem pierwszej sieci rozległej, opartej na rozproszonej architekturze i protokole TCP/IP, była potrzeba amerykańskiej armii stworzenia systemu łączności odpornego na atak nuklearny i częściowe zniszczenie sieci. Pierwsza sieć komputerowa zaczęła działać w 1969 r. między węzłami, umiejscowionymi w czterech uczelniach wyższych w Kalifornii i Utah. ARPANET235 służyć miał ośrodkom badawczym współpracującym z amerykańskim Departamentem Obrony, jednak pracujący nad nim naukowcy szybko zaczęli wykorzystywać sieć do własnych celów komunikacyjnych. Po kilkunastu latach funkcjonowania ARPANET-u i rozszerzeniu go na kolejne uczelnie, oddzielenie badań o celach wojskowych od naukowej wymiany myśli i prywatnych pogawędek stało się na tyle trudne, że konieczne stało się oddzielenie wojskowych struktur sieci od struktur cywilnych. W 1983 r. powstały: część wojskowa – MILNET – oraz część cywilna – Internet. Wynalezienie w 1990 r. multimedialnego, sieciowego systemu informacyjnego Word Wide Web, operującego horyzontalnymi połączeniami informacji (hipertekstem) ułatwiło korzystanie z Internetu. Przez pierwszą dekadę Internet zarządzany był przez państwową National Science Foundation, jednak w 1995 r., ze względu na 234 235 Tamże; s. 82. ARPANET – Advanced Research Projects Agency Network – nazwa sieci pochodzi od nazwy sponsorującej ją państwowej agencji (ARPA). 139 komercyjne presje, rozwój prywatnych sieci korporacyjnych i komunikacyjnych sieci nonprofit236 rozpoczęła się całkowita prywatyzacja Internetu. Od tamtej chwili Internet nie ma już żadnej faktycznej władzy nadzorującej237. W latach 90-tych ruch na łączach internetowych przyrastał w tempie 100% rocznie, natomiast liczba użytkowników wzrastała o 20-50%. W roku 2010 r. szacowana liczba użytkowników Internetu wynosiła 1,97 mld. Oczekuje się, iż od 2009 r. nastąpi znaczny wzrost liczby użytkowników Internetu w krajach o dużej populacji i obiecującym tempie wzrostu gospodarczego – m.in. w Brazylii, Rosji, Indiach, Chinach i Indonezji238. Możliwości Internetu jako narzędzia komunikacji społecznej Internet bez wątpienia odgrywa obecnie bardzo istotną, wciąż rosnącą rolę w społeczeństwach, jak się okazuje - nie tylko zachodnich. Wydarzenia ostatnich miesięcy w krajach arabskich dowodzą potęgi Internetu, jako środka komunikacji społecznej. W Tunezji, Egipcie, Libii i innych krajach regionu, dzięki Internetowi, a w szczególności – portalom społecznościowym – dokonano dotąd niemożliwego ogólnonarodowego zrywu i rewolucji. Dzieje się tak dlatego że, jak pisze Castells, „[…] społeczności on-line rozwijają się […] nie jako świat wirtualny, lecz rzeczywista wirtualność zintegrowana z innymi formami interakcji w coraz bardziej zhybrydyzowanym życiu codziennym”239. W prostych słowach oznacza to, iż świat wirtualny nie jest osobnym bytem, lecz przenika się z rzeczywistością. Rzeczywistością hybrydyzowaną. Dobitnym przykładem jest wirtualny świat Second Life, udostępniony publicznie w 2003 r. przez firmę Linden Lab. W 2011 r. zarejestrowanych jest ponad 20 mln kont użytkowników tej platformy. Dla wielu z nich funkcjonowanie w wirtualnym świecie jest równie istotne, co realne życie. Liczne firmy i uniwersytety stworzyły wirtualne filie w Second Life w celach edukacyjnych i treningowych240. Istotna rola Internetu, jako narzędzia komunikacji społecznej wynika z wirtualizacji kolejnych obszarów funkcjonowania społeczeństwa, traktowanej jako rozszerzenie możliwości dostępnych w świecie materialnym (np. praca na odległość) lub jako działalność 236 237 238 239 240 Castells M., Społeczeństwo sieci… s. 83. Tamże; s. 83. Internet [online]. Wikipedia 2011 [dostęp: 2.03.2011 r.]. Dostępny w World Wide Web: http://en.wikipedia.org/wiki/Internet. Castells M., Społeczeństwo sieci.... s. 19. Second Life [online]. Wikipedia 2011 [dostęp: 1.03.2011 r.]. Dostępny w World Wide Web: http://en.wikipedia.org/wiki/Second_Life. 140 podstawowa (np. sklepy internetowe). Do najpopularniejszych usług internetowych wspomagających komunikację społeczną należą: - World Wide Web (w tym portale społecznościowe), - poczta elektroniczna, - transfer plików, - grupy i fora dyskusyjne, - komunikatory internetowe, - IRC, - telefonia internetowa VoIP, - radio internetowe, - telewizja internetowa, - streaming video, - podkasting, - video rozmowy, - faks, - gry online, - nawigacja i dostęp do zdjęć satelitarnych, - handel internetowy (sklepy i aukcje), - reklama w Internecie, - bankowość internetowa, - giełda internetowa, - e-learning, - e-administracja, - zdalna opieka medyczna. Prócz korzyści wynikających z ułatwienia komunikacji społecznej, Internet jest źródłem licznych zagrożeń dla jego użytkowników, począwszy od indywidualnego internauty, po podmioty infrastruktury państwa i administrację państwową. Choć Internet pozornie stymuluje komunikację społeczną będąc jej rozbudowanym narzędziem, wirtualizacja relacji społecznych zmienia jej charakter. Ograniczenie lub brak bezpośrednich kontaktów międzyludzkich przyczynia się do negatywnych zmian społecznych – osłabienia więzi emocjonalnych i relacji społecznych w stosunkach zarówno z rodziną, znajomymi, jak i ze społeczeństwem. Dla wielu Internet stanowi ucieczkę od rzeczywistości. Świat wirtualny, w szczególności kreowany przez Internet i gry komputerowe, oferuje złudne poczucie siły, przynależności, 141 wolności. Poczucie anonimowości, względnego bezpieczeństwa i bezkarności, z jednej strony ułatwia nieśmiałym jednostkom zawieranie znajomości bez groźby bycia skrytykowanym, z drugiej strony kusi łatwością ujawnienia „ciemnej strony” osobowości (np. zboczeń, skłonności do perwersji, czynów przestępczych i zachowań patologicznych) bez konsekwencji bycia odrzuconym przez resztę społeczeństwa lub ukaranym. Nowe zjawisko, jakim jest cyberprzemoc, stanowi duże zagrożenie dla dzieci i młodzieży, będących najczęstszymi jej ofiarami. Internet stanowi również narzędzie nawiązywania znajomości przez dewiantów, np. pedofili, członków sekt, a cyberseks ogranicza obcowanie płciowe do jednoosobowego aktu fizycznego. Uzależnienia od Internetu powodują szereg konsekwencji w postaci zaniedbania obowiązków życia codziennego (pracy, nauki, obowiązków domowych), zaniedbania rodziny i relacji międzyludzkich, szkód dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Internet stanowi także pole do destrukcyjnego działania hackerów, crackerów i cyberterrorystów i innych cyberprzestępców. Przestępczość komputerowa jest jedną najszybciej rozwijających się form przestępczości, co jest konsekwencją dynamiki postępu technologicznego. Wraz z rozwojem technologii pojawiają się nowe rozwiązania, których początkowe wersje mają liczne luki bezpieczeństwa, szybko odnajdywane przez użytkowników. Internet może służyć jako narzędzie ataku wykorzystywane przy popełnianiu „tradycyjnych” przestępstw lub stać się bezpośrednim obiektem ataku. Szczególne zagrożenie powstaje, gdy celem ataku są elementy infrastruktury krytycznej państwa i administracji państwowej. Wizje wojny w cyberprzestrzeni budzą coraz większe obawy w funkcjonujących na podstawie Internetu społeczeństwach informacyjnych. Internet dla tożsamości narodowej i patriotyzmu Pielęgnowanie tożsamości narodowej i kształtowanie postaw patriotycznych w warunkach globalizacji i postępującego usieciowiania otoczenia, stanowi szczególne wyzwanie. Jednostce jest coraz trudniej identyfikować się z narodem wobec presji procesów integracyjnych, a odnalezienie swojej tożsamości narodowej jest tym trudniejsze, im bardziej jednostka jest zaangażowana w budowę społeczeństwa informacyjnego. Pamięć historyczna, będąca integralnym elementem tożsamości narodowej, bywa przeszkodą procesów regionalnej integracji. W sytuacji, gdy interes gospodarczy nie pokrywa się z interesem politycznym, w imię dobrobytu i rozwoju konieczne bywa zawarcie kompromisu, oznaczającego konieczność odrzucenia historycznego myślenia, co może powodować 142 wzburzenie części społeczeństwa. Grupy (całe społeczeństwa lub ich część) nie objęte procesami budowy społeczeństwa informacyjnego, ze względu na pogłębiający się dystans i brak zrozumienia w komunikacji z rozwijającą się częścią społeczeństwa, skupiają się wokół podstawowych pierwotnych wartości, w tym tożsamości narodowej. Ze względu na cienką obecnie granicę między patriotyzmem a nacjonalizmem, rozczarowana części społeczeństwa jest podatna na radykalizację, tworząc warunki do rozwoju nacjonalistycznych, fundamentalistycznych i ksenofobicznych ruchów. W przypadku państw marginalizowanych, może oznaczać to talibanizację ich społeczeństw i przyczyniać się do rozwoju ruchów ekstremistycznych. W globalnym myśleniu łatwo jest zapomnieć, iż człowiek jest przede wszystkim częścią rodziny, społeczności lokalnej, narodu, a dopiero w dalszej kolejności funkcjonuje w regionie i w świecie. Zaburzenie tej hierarchii sprzyja kształtowaniu się szkodliwych postaw. W tak funkcjonującym współczesnym świecie konieczne jest zaprzęgnięcie nowoczesnych technologii, a zwłaszcza Internetu jako narzędzia pielęgnowania tożsamości narodowej i budowania postawy patriotycznej. Jednak przede wszystkim niezbędne jest ukształtowanie nowego modelu patriotyzmu – sylwetki nowoczesnego patrioty, którego odwoływanie się do tożsamości narodowej nie będzie przyrównywane do zaściankowości. Patrioty respektującego dziedzictwo narodowe i historię swojego narodu, który w relacjach z otoczeniem międzynarodowym, choć pamięta o trudnych momentach historii i wynikających z nich wnioskach na przyszłość, nie buduje relacji z sąsiadami na uprzedzeniach, lecz na racjonalnym myśleniu o przyszłości. W kształtowaniu postawy patriotycznej obywateli i pielęgnowaniu tożsamości narodowej wiodącą rolę pełni państwo, stymulując i koordynując te działania, począwszy od edukacji dzieci i młodzieży, po pielęgnowanie postawy patriotycznej i narodowej tożsamości dorosłych. Internet, ze względu na olbrzymi potencjał komunikacyjny i rolę dominującego medium w społeczeństwie informacyjnym, oferuje duże możliwości w tym zakresie. Choć w obecnych warunkach Internet nie dociera jeszcze do całości społeczeństwa, przez prowadzenie przez państwo zorganizowanej polityki informacyjnej, treści mają szansę dotrzeć do różnych grup wiekowych i społecznych. Szukając w polskim Internecie portali o treściach patriotycznych, napotyka się strony mające ograniczone grono odbiorców, odwołujące się do idei skrajnie prawicowych, nacjonalizmu oraz eksponujących nawiązywanie do tradycji organizacji II Rzeczypospolitej Polskiej. Portal Polska.pl jest pozytywnym przykładem strony internetowej, na której prezentowane są treści przeznaczone dla różnych grup wiekowych, przedmiotem których jest m.in. historia Polski, dziedzictwo 143 narodowe, polska przyroda i literatura. Oficjalnym portalem promocyjnym Rzeczypospolitej Polskiej jest Poland.gov.pl, prezentujący podstawowe dane o Polsce i z tego względu skierowany raczej do obcokrajowców. Skuteczność państwa w promocji patriotyzmu w Internecie można zwiększyć np. poprzez wsparcie tworzenia i obsługi atrakcyjnych stron internetowych przez organizacje non-profit zajmujące się krzewieniem patriotyzmu, a wspierane z budżetu państwa. Inną możliwością są konkursy na patronat i wsparcie finansowe państwa rodzących się w Internecie przedsięwzięć promujących patriotyzm. Konkurs o podobnych założeniach przeprowadzono w 2007 r. pod nazwą Patriotyzm jutra w sieci, jednak dotyczył on przeszłości, kultury i tradycji społeczności lokalnych. Aby dotrzeć do współczesnego społeczeństwa, do promowania patriotyzmu powinny być wykorzystywane nowoczesne narzędzia marketingu i reklamy. Państwo powinno przyjąć aktywną postawę i podejmować działania zgodne ze współczesnym modelem komunikacji społecznej. Następstwa katastrofy lotniczej z udziałem Prezydenta RP w 2010 r. ukazały, iż odpowiedni impuls jest w stanie wyzwolić w dużej części społeczeństwa polskiego patriotyczne uczucia. W następującym po katastrofie okresie państwo nie podjęło jednak działań mających na celu podtrzymanie i pielęgnację pobudzonej tożsamości narodowej, ani nie zapobiegnięto działaniom dla niej szkodliwym, czego efektem była tzw. „wojna polskopolska” w mediach, także w Internecie. Przykład ten ukazuje, jak istotna jest zorganizowana polityka informacyjna państwa. Zachodzące we współczesnym świecie procesy należy traktować jako wyzwania, których podjęcie jest konieczne, aby uniknąć marginalizacji i wykluczenia. Wyzwania te, wskutek stosownych, perspektywicznych działań, powinny przerodzić się w szanse. Dlatego też, w obecnym okresie historycznym, charakteryzującym się podważaniem i przewartościowaniem tradycyjnego modelu społeczeństwa, porządku społecznego i wartości, niezmiernie istotne jest aby zaprzęgnąć narzędzia globalizacji, a w szczególności Internet, do kształtowania postaw patriotycznych i podtrzymywania tożsamości narodowej. Bibliografia 1. Castells M., Społeczeństwo sieci. Wyd. PWN, Warszawa 2010. 2. Goban-Klas T., Sienkiewicz P., Społeczeństwo informacyjne. Szanse, zagrożenia, wyzwania. Wyd. Fundacji Postępu Telekomunikacji, Kraków 1999. 144 3. Internet [online]. Wikipedia 2011 [dostęp: 2.03.2011 r.]. Dostępny w World Wide Web: http://en.wikipedia.org/wiki/Internet. 4. Second Life [online]. Wikipedia 2011 [dostęp: 1.03.2011 r.]. Dostępny w World Wide Web: http://en.wikipedia.org/wiki/Second_Life. 145 Jakub MRÓZ Akademia Obrony Narodowej ANTYPATRIOTYCZNA PROPAGANDA „Nie pytajmy, co może zrobić dla nas ojczyzna. Pytajmy, co my możemy dla niej uczynić.” John Fitzgerald Kennedy Czym jest antypatriotyzm? Antypatriotyzm jest to nic innego jak odrzucenie idei państwa, przywiązania do niego, zrzeczenia się, wszelkiego rodzaju symboliki nawiązującej do podtrzymania narodu w duchu patriotycznym – godła, flagi itp. oraz podejmowanie działań mających na celu szkalowanie i „obrzucanie błotem” państwa i jego obywateli – w szczególności patriotów kochających swoją ojczyznę. Pojęcie antypatriotyzmu narodziło się w rewolucyjnej Francji i było związane z działaniem grup socjalistycznych oraz lewicujących, w głównej mierze z działalnością anarchistyczną. Michał Bakunin, rosyjski myśliciel, rewolucjonista oraz jeden z twórców anarchizmu w swojej książce pod tytułem „Listy o patriotyzmie” napisał tak: „Patriotyzm jest niedobrym, ciasnym i zgubnym nawykiem, jest on bowiem zaprzeczeniem równości i solidarności ludzkiej”.241 Lew Tołstoj, największy antypatriota naszych czasów, definiuje patriotyzm jako: „Zasadę usprawiedliwiającą masowe szkolenie morderców i handel wymagający raczej lepszego ekwipunku służącego do zabijania, niż takich niezbędnych dóbr, jak buty, ubrania czy domy, handel gwarantujący lepsze zyski i większy prestiż, niż to co jest udziałem zwykłego pracownika.”242 Tołstoj uważa patriotyzm za przesąd, który służy klasie rządzącej do „popychania” całego społeczeństwa w kierunku wojen prowadzonych w jej interesie. Wielu antypatriotów uważa też, że budowany przez grupę rządzącą patriotyzm jest pewnego rodzaju religią państwa oraz solidarnym interesem klasy uprzywilejowanej (rządzącej), który nie służy dobru ogółu. Postawy antypatriotyczne są przeciwieństwem zachowań grup prawicowych, konserwatywnych, narodowych i nacjonalistycznych dlatego też dla wielu antypatriotyzm kojarzy się z lewicą lub 241 242 M. Bakunin, Listy o patriotyzmie, Red Rat, Zielona Góra 1997, str. 13 E. Goldman, Patriotyzm: zagrożenie dla wolności, Czarny Brask, Mielec 2007 146 liberalizmem, które propagują ideę kosmopolityzmu – poglądu mówiącego, że ojczyzną nie jest dane państwo, a cały świat. Wyjątkiem w historii naszego kraju było stowarzyszenie o charakterze komunistyczno-narodowym - Zjednoczenie Patriotyczne „Grunwald”, które odrzuciło szkalujące patriotyzm lewicowe hasła na rzecz tych, nawołujących do umiłowania ojczyzny. Członkami tego stowarzyszenia byli m. in. Stanisław Skalski – generał WP - as myśliwski z okresu II Wojny Światowej oraz Bohdan Poręba-reżyser, twórca znakomitego filmu historycznego „Hubal” z 1973 roku. Źródła antypatriotyzmu? Należy zatem zadać sobie pytanie skąd się bierze antypatriotyzm w dzisiejszych czasach? Środki masowego przekazu takie jak telewizja, radio, gazety oraz tworzące się nowe subkultury i kontrkultury, wyrażają swój światopogląd często sprzeczny z zasadami patriotyzmu. Szczególnie widoczne jest to w krajach Europy Zachodniej, w których jedną z nadrzędnych wartości jest wolność słowa. I właśnie wszechobecna wolność słowa powoduje narastanie antypatriotycznej propagandy, co jest także zauważalne w naszej ojczyźnie. Najwięcej antypatriotów jest wśród osób młodych oraz wykształconych, takich, które poznały świat oraz przyjęły głoszone na Zachodzie ideały - konieczności budowy zjednoczonej Europy, kosmopolityzm. Kolejnym powodem narastania antypatriotycznych zachowań jest odrzucenie religii, która towarzyszyła nam od zarania dziejów i która podtrzymywała nas w duchu patriotycznym i w umiłowaniu do państwa, w którym żyjemy. Była niejako fundamentem budowania patriotyzmu wśród pokoleń Polaków oraz innych chrześcijańskich nacji zamieszkujących nasz kontynent. Następnym czynnikiem bezkarności antypatriotów jest brak błyskawicznej i konsekwentnej reakcji państwa na takie zachowania. Postawy zbliżone do tych, o których piszę, często zauważalne też są wśród elity politycznej, która rządzi naszym krajem. Ostatnim ważnym elementem narastania antypatriotyzmu jest zapatrzenie na oświecony Zachód i gardzenie tym co polskie. „Zachowujemy się jak podbici przez starożytny Rzym barbarzyńcy, którzy stopniowo przejmowali jego zwyczaje, styl i wiarę. Romanizujemy się, a romanizacja naszych czasów to europeizacja. Chyba właśnie ziszczają się czarne scenariusze tych, którzy wieszczyli „wynarodowienie” Polaków pod rządami Unii. To, co właśnie obserwujemy, to wstrząsy, które towarzyszą temu procesowi.”243 Autor internetowego artykułu miał na myśli nie tylko wynarodowienie Polaków z poczucia patriotyzmu ale także 243 Salon 24, Niezależne forum publicystów, http://horatius.salon24.pl/ [dostęp 05.03.2011] 147 działania antypatriotyczne przejawiające się niedopuszczalnymi zachowaniami względem naszej ojczyzny. Przykłady antypatriotycznych zachowań „Czy to co zrobił jest rzeczywiście straszne? Czy wbicie flagi w kupę jest złe? Czy to jest obraza flagi państwowej? Według mojego zdania, NIE! Każdy ma prawo wbić flagę w kupę i kupą obsmarować flagę, wszak mamy żyć podobno w wolnym kraju. Więc gdzie niby jest ta wolność? Chce, to niech sobie wbija, jego program, jego flaga (zapłacił za nią, więc jest jego), w takim razie i jego sprawa co z nią zrobi.”244 Taki komentarz można znaleźć na jednym z blogów internetowych, a odnosi się do haniebnego czynu jaki dokonał się w niepaństwowej telewizji. Podczas programu pt. „Kuba Wojewódzki” wyemitowanego 25 marca 2008 roku prowadzący znieważył symbol narodowy - flagę Rzeczpospolitej kazał wetknąć w odchody jednemu z zaproszonych przez siebie gości przy muzyce z filmu „Polskie Drogi”, co ten uczynił bez wahania. Na początku czerwca KRRiT po apelach osób prywatnych oraz organizacji patriotycznych nałożyła na stację TVN karę w wysokości 471 tysięcy złotych za znieważenie symboli narodowych. Decyzję KRRiT prowadzący skomentował jednym zdaniem: „W Polsce ciągle jeszcze brakuje przestrzeni dla wszelkiego rodzaju prowokacji i happeningów artystycznych.”245 Czy symbolika narodowa może być wykorzystywana w takich lub podobnych happeningach i prowokacjach? Oczywiście, że nie! Nie tylko telewizja propaguje wśród Polaków antypatriotyczne zachowania. Ważnym elementem jest prasa. 17 sierpnia 2007 roku w Gazecie Wyborczej ukazał się artykuł pod tytułem „Patriotyzm jest jak rasizm”. Tekst odnosił się do zorganizowanej w dniu Święta Wojska Polskiego (15 sierpnia) wielkiej defilady w Warszawie – przygotowanej na wzór tych z okresu międzywojennego. Autor tekstu Tomasz Ż. napisał: „Patriotyzm nie ma żadnego uzasadnienia moralnego - jest zbędnym reliktem przeszłości, pozostałością po czasach, gdy hordy plemienne wiodły wojny o terytorium, żywność i kobiety.”246 Samą defiladę skomentował w sposób następujący: „W środę pod moimi oknami przedefilowały setki ludzi wyszkolonych do zabijania innych ludzi. Przejechały dziesiątki pojazdów skonstruowanych w ten sposób, by jak najskuteczniej niszczyć inne pojazdy i eliminować ich kierowców. Przeleciało kilka samolotów przeznaczonych do walki z innymi samolotami i zrzucania 244 245 246 http://miszczq.wordpress.com/2008/04/04/flaga-w-kupie/ [dostęp 05.03.2011] http://www.pardon.pl/artykul/4664/kupa_pieniedzy_za_flage_w_kupie_wojewodzki_ukarany 05.03.2011] http://wyborcza.pl/1,76842,4393674.html [dostęp 05.03.2011] 148 [dostęp śmiercionośnych bomb. Impreza zgromadziła tłumy: tatusiowie w podnieceniu robili zdjęcia, mamy próbowały choćby na chwilę usadzić swoje pociechy na krawędzi prawdziwego wozu bojowego - maszyny do zabijania, która w ciągu sekundy może rozwalić dziesiątki naszych wrogów.” Na sam koniec artykułu w sposób prześmiewczy wydarzenie to podsumował tymi słowami: „Z braku jakichkolwiek innych osiągnięć defilada była niewątpliwym sukcesem. Żaden samolot nie spadł. Nie wystrzelił przypadkowo żaden czołg. Żaden żołnierz z nudów nie pociągnął za spust pistoletu. To prawie jak kolejny cud nad Wisłą. Można ogłosić w TVP, że IV RP to pasmo sukcesów.” Publikacja ta jest niewątpliwie zbiorem nieprzemyślanych i niemądrych kalumni skierowanych w państwo, Siły Zbrojne oraz uczucia zwykłych Polaków, których porównuje się do jednej z wielu hord plemiennych walczących o terytorium, żywność i kobiety! Jan Tomasz Gross, polski socjolog żydowskiego pochodzenia, odznaczony w 1996 roku przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Orderem Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej 4 lata później (2000 rok) wydał książkę pt. „Sąsiedzi: Historia zagłady żydowskiego miasteczka”, w której opisał mord dokonany na Żydach w roku 1941 przez ich sąsiadów – Polaków sprowokowanych przez Niemców. Książka napisana przez Grossa postawiła cały naród polski na równi z hitlerowcami, którzy masowo mordowali wyznawców Judaizmu. Przez wielu uważana jest za bardzo stronniczą i szkalującą. Podobnie jest z inną publikacją w/w autora pod tytułem „Strach: Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie. Historia moralnej zapaści” Książki te są pewnego rodzaju atakiem na naród polski, który był tak samo zły jak naziści ponieważ mordował Żydów. Jak wiemy są to tylko nieliczne przypadki w stosunku do tego co zrobili podczas II Wojny Światowej Niemcy. Nie należy też zapomnieć o tym, że po 17 września 1939 roku Żydzi kolaborowali z władzą komunistyczną przeciwko Polakom żyjącym na Kresach, przyczyniając się do śmierci tysięcy naszych rodaków w łagrach na dalekiej Syberii czy obozach dla jeńców wojennych (Katyń, Charków, Miednoje). Pan Gross zapomniał także o wielkim udziale Polaków w ratowaniu ludności żydowskiej na terenie naszego kraju podczas okupacji, o tajnej organizacji Żegota, o tym, że tylko w Polsce za ukrywanie Żydów groziła kara śmierci. Jerzy Robert Nowak w swojej książce „100 kłamstw J. T. Grossa” dzieło „Sąsiedzi” oraz działania jego twórcy skomentował w dobitny sposób – „Fałszywe uogólnienia Grossa są potrzebne nowemu ujęciu "trójkąta" Niemcy-Polacy-Żydzi. Polacy już mają nie być ofiarami lub obserwatorami – trzeba ich przerobić na prześladowców.” 149 Przeciwdziałanie antypatriotyzmowi. Wnioski Aby walczyć z zachowaniami antypatriotycznymi na samym początku należy więcej mówić i pisać na temat patriotyzmu. Powinno się przeprowadzać badania, opinie o dziedzictwie narodowym oraz znajomości historii Polski. Należy apelować do twórców kultury, aby nie szczędzili sił i talentu i jeszcze dobitniej wypowiadali się na temat miłości do Ojczyzny - zwłaszcza w druku (poezja i proza), w artystycznym obrazie, sztuce teatralnej i w filmie. Do stałego podejmowania problematyki patriotyzmu zobowiązani są twórcy programów radiowych i telewizyjnych. Telewizja i radio w stopniu decydującym wpływają dziś na wiedzę społeczeństwa, a także na jego najważniejsze emocje. Bez ich udziału nie jest możliwe skuteczne upowszechnianie w Polsce postaw patriotycznych. W sposób szczególny należy oczekiwać programów patriotycznych w publicznej telewizji i radiu. Media te bowiem z istoty swej powołane są do promowania tego rodzaju twórczości. Programy patriotyczne powinny być emitowane systematycznie, a nie tylko z okazji świąt narodowych. Czas emisji takich programów powinien być dostosowany do możliwości czasowych uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz studentów. Media publiczne powinny być sprzymierzeńcem wszelkich działań zmierzających do pogłębiania postaw patriotycznych w społeczeństwie. Ważną rolę odgrywać powinna również szkoła, w której powinno się tworzyć atmosferę patriotyzmu. Patriotyczna postawa pedagogów, wspólne przeżywanie świąt narodowych, organizacja apeli, pielgrzymek, nauka hymnu narodowego oraz historii Polski powinny wpłynąć na rozwój młodego pokolenia w duchu patriotycznym. Bibliografia Bakunin M., Listy o patriotyzmie, Red Rat, Zielona Góra 1997 Goldman E., Patriotyzm: zagrożenie dla wolności, Czarny Brask, Mielec 2007 www.horatius.salon24.pl, [dostep05.03.2011] www.miszczq.wordpress.com,[ dostęp 05.03.2011] www.pardon.pl, [dostęp 05.03.2011] www.wyborcza.pl, [dostęp 05.03.2011] 150 Piotr PRZYWOJSKI Absolwent Akademii Obrony Narodowej Honorowy członek KNSBN ANTYPATRIOTYCZNA PROPAGANDA ZAGROŻENIEM DLA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO Patriotyzm to postawa społeczno-polityczna wyrażająca się miłością do ojczyzny i własnego narodu, połączona z gotowością ponoszenia ofiar dla nich247. Jest zatem patriotyzm fundamentem, na którym opiera się morale narodu, ono zaś obok czynników materialnych i organizacyjnych buduje siłę państwa. O wadze takich czynników jak patriotyzm czy morale (narodu, wojska) świadczą słowa jednego z największych mężów stanu i dowódców wojskowych w historii, Napoleona Bonapartego: Sukces bardziej zależy od siły moralnej niż od liczb, a także: gdyby o zwycięstwie decydowała matematyka, sukces byłby udziałem głupców. Dzięki patriotycznemu zapałowi oraz wyborowi odpowiedniej strategii, małe narody potrafiły wybić się na niepodległość i utrzymać suwerenność. Potwierdza to fakt, iż na początku XX w. na całym świecie istniało tylko około 30 państw, dziś ich liczba oscyluje wokół 200. Za przykład państwa europejskiego, w którym idee patriotyczne pozwoliły zdobyć i utrzymać suwerenność niech posłuży Finlandia. Doświadczenia historyczne i warunki, w jakich ten kraj buduje swoje bezpieczeństwo narodowe wykazują liczne zbieżności z sytuacją Polski. Potencjał sąsiadów Finlandii, której powierzchnia niewiele przewyższa powierzchnię naszego kraju, jest wielokrotnie większy niż jej samej. Kilkakrotnie na przestrzeni XX w. Finlandia stała się celem ekspansji Rosji (1917 r., 1939/1940 r., 1944 r.). Ponadto, przez większość swojej historii Finowie pozostawali pod obcą dominacją (szwedzką lub rosyjską). Mimo to, dzięki determinacji niewielkiego narodu fińskiego, udało się zbudować niepodległy kraj i obronić jego suwerenność248. 247 248 Słownik terminów z zakresu bezpieczeństwa narodowego, AON, Warszawa 2002, s. 96. Szczególnym hartem ducha wykazali się Finowie w trakcie tzw. wojny zimowej ze Związkiem Radzieckim (1939 – 1940), kiedy to posiadająca dużą przewagę liczebną i ciężki sprzęt Armia Czerwona nie mogła zwyciężyć niewielkich sił fińskich, wykorzystujących działania nieregularne w masowej skali. Próby wdarcia się Rosjan w głąb terytorium Finlandii były zatrzymywane na umocnionych pozycjach, bądź też likwidowane 151 Historia naszego kraju także zna liczne przypadki, kiedy to o sukcesie zadecydował przede wszystkim czynnik moralny. Doskonałymi przykładami z ojczystej historii są wydarzenia z lat 1918 – 1921, z czasów odzyskiwania niepodległości i wojny polsko – bolszewickiej. W listopadzie 1918 r. lwowianie, w tym wielu nastolatków bez przeszkolenia wojskowego, wystąpili zbrojnie w obronie polskości swojej ojcowizny, dając pokaz zarówno patriotyzmu lokalnego, jak i ogólnonarodowego. Również przynależność Wielkopolski i części Górnego Śląska do Rzeczypospolitej potwierdzona została poprzez patriotyczne zrywy mieszkańców tych dzielnic249. Natomiast w chwili największej próby i zagrożenia świeżo odzyskanej niepodległości, w czasie wojny polsko – bolszewickiej 1920 r., o ostatecznym odparciu nieprzyjaciela zadecydowało między innymi szybkie utworzenie Armii Ochotniczej, w szeregach której znalazło się dużo przepełnionej patriotyzmem młodzieży akademickiej, ale także starsi, stateczni obywatele. Ludzie ci, według relacji świadków, często nie potrafili należycie obsługiwać broni, jednak brak wiedzy wojskowej nadrabiali nierzadko szaleńczą wręcz odwagą250. Dzięki ich poświęceniu władze Rzeczypospolitej uzyskały siłę potrzebną do realizacji celów militarnych. Natomiast w trakcie drugiej wojny światowej patriotyzm obywateli polskich pozwolił stworzyć struktury Polskiego Państwa Podziemnego i zasilił szeregi największego europejskiego ruchu oporu. Charakterystyczne, iż mimo piorunującej klęski wrześniowej251 brak było w okupowanej Polsce zorganizowanych form kolaboracji, a Polacy nawet jeśli nie walczyli z bronią w ręku, sabotowali masowo zarządzenia władz ciemięzcy. Również w czasach dominacji sowieckiej kultywowanie tradycji narodowych i religijnych pozwoliło przetrwać okres komunistycznej tresury. Skoro zatem patriotyzm przekłada się na dzieje narodów i proces budowania bezpieczeństwa państwowego i narodowego, logicznym wydaje się, że przeciwnik dążył będzie do osłabienia moralnych podstaw bezpieczeństwa swojego oponenta. Celowi temu poprzez ataki na skrzydła i linie zaopatrzenia Armii Czerwonej. Wojska ZSRR doznały w tej wojnie wielu klęsk militarnych i poniosły znaczne straty. Mimo, iż ostatecznie Finlandia wyszła z tej wojny okrojona terytorialnie, jej obywatelskie siły zbrojne spełniły podstawowe zadanie-obroniły niepodległość i suwerenność kraju. Zob. W. Trotter, Mroźne piekło. Radziecko-fińska wojna zimowa 1939-1940, Wrocław 2007. 249 Szczególnie interesujące są zrywy Ślązaków, którzy wykazali się przywiązaniem do odradzającej się Polski mimo odmienności swoich doświadczeń historycznych, mentalności, języka i kultury. 250 Por. M. Prószyński, Wojna 1920, dramat Piłsudskiego, Warszawa 1994. 251 Bezpieczeństwo narodowe Polski w XXI wieku, wyzwania i strategie, red.: R. Jakubczak, J. Flis, Warszawa 2006, s. 17. 152 służy antypatriotyczna propaganda. Jako przykłady tej propagandy można wskazać takie zjawiska i działania jak: zakłamywanie historii, szkalowanie i ośmieszanie postaw patriotycznych – zarówno w historiografii jak i publicystyce dzisiejszej, a także wspieranie rozwoju ruchów pacyfistycznych. Pacyfizm, idea wydawałoby się szczytna, która stanowi jednak jedną z największych aberracji praktykowanych w XX w. przez tak zwanych dobrych ludzi-[pacyfizm] skrócił morderczo niewiele mniej ludzkich istnień niż wojowniczy instynkt gatunku252. Idee pacyfistyczne, którym w XX w. hołdowało wielu polityków i społeczeństw Zachodu były przyczyną tego, że polityczni gangsterzy różnego autoramentu (w tym Hitler i Stalin) mogli przez długi czas prowadzić politykę agresji, ponieważ na Zachodzie brak było woli do przeciwstawienia się zbrojnie zagrożeniom. Polityka dążenia do zachowania pokoju za wszelką cenę, między innymi za cenę oddania Austrii i Czechosłowacji Hitlerowi, przyniosła odwrotny od zamierzonego skutek. Polityka ustępstw realizowana przez premiera Wielkiej Brytanii Neville’a Chamberlaina w końcówce lat 30. wcale nie uchroniła Europy od wojny, wręcz przyczyniła się do jej dłuższego trwania. O ile ustępstwa czynione przez rządy państw demokratycznych wobec dyktatorów można tłumaczyć naiwną wiarą w to, że zaspokojenie żądań Hitlera, czy Stalina zażegna niebezpieczeństwo konfliktu zbrojnego, to pacyfizm zachodnioeuropejskich elit drugiej połowy XX w. ma wybitnie antypatriotyczny charakter. Mianowicie większość organizacji antywojennych w Europie i USA, działających po drugiej wojnie światowej była zinfiltrowana i kierowana przez sowiecką agenturę. Osoby zaangażowane w tą działalność były nierzadko postaciami ze świecznika nauki i kultury (Bertrand Russell, Pablo Picasso) zatem posiadały ogromny wpływ na opinię publiczną, z tą zaś musiały się liczyć rządy zachodnich demokracji. Sprzeciw organizacji pacyfistycznych dotyczył przede wszystkim zbrojeń nuklearnych prowadzonych przez państwa Zachodu. Co ciekawe, nuklearny arsenał ZSRR nie wadził pacyfistom. Pacyfiści działający w Europie Zachodniej byli propagandową tubą Związku Sowieckiego, który mógł obezwładnić tym samym swoich oponentów. Doskonałym przykładem antypatriotycznej propagandy inspirowanej z ZSRR są wydarzenia związane z wojną wietnamską. Wojna ta nie została przegrana na polu bitwy, lecz na froncie wewnętrznym, gdzie rząd USA musiał ugiąć się pod presją masowych demonstracji organizowanych przez lewicowych intelektualistów i sprzyjające komunistom media. Czołowe postaci ze świata nauki i kultury nazywały żołnierzy amerykańskich walczących w Wietnamie esesmanami, a władze USA oskarżały 252 W. Łysiak, Stulecie kłamców, Chicago – Warszawa 2000, s. 35. 153 o faszyzm. Należy podkreślić, że prowadzenie tego typu propagandy niezgodnej z interesami państwa ułatwia liberalna naiwność demokracji, która nie jest wcale idealnym systemem politycznym253. Należy także przypomnieć słowa Lenina, który twierdził, iż na Zachodzie jest wielu pożytecznych idiotów, którzy staną się orędownikami interesów ZSRR. Również dziś, mimo upadku imperium sowieckiego, wskazać można wiele działań prowadzonych jakoby w szczytnych celach, ale zmierzających do rozkładu sił moralnych narodu. Natomiast najbardziej charakterystyczne przykłady antypatriotycznej propagandy znaleźć można w dwudziestowiecznej historii państw byłego bloku wschodniego. Aby utrzymać ludność w posłuszeństwie i wykorzenić ze świadomości narodów podporządkowanych Moskwie jakąkolwiek myśl o oporze, masowo zakłamywano historię ustami reżimowych historyków naddunajskich lub nadwiślańskich. Ośmieszano i umniejszano rolę zrywów niepodległościowych, szczególnie tych skierowanych przeciwko Rosji254. W Polsce ukuto na użytek oficjalnej propagandy historycznej termin bohaterszczyzny, tudzież kozietulszczyzny255, jako bezsensownego, samobójczego zrywu niedojrzałych elit. Szczególnie niebezpieczna, bo antyrosyjska, była dla władz PRL tradycja powstań z XIX w. Dlatego też starano się przedstawić zrywy narodowowyzwoleńcze jako niezgodne z polską racją stanu, jako infantylną głupotę garstki szlachty, za którą cały naród płacił przelaną krwią. Pomijano fakt, iż dzięki powstaniom naród polski zachował godność i tożsamość narodową; mimo iż pokonany, nigdy nie uległ i w sprzyjającej chwili wybił się na niepodległość256. Co ciekawe władze PRL miały poprzedników w dziedzinie antypowstańczej propagandy w osobach dziewiętnastowiecznych galicyjskich lojalistów, którzy potępiali idee walki jako nieodpowiedzialne mrzonki. Charakterystycznym zabiegiem antypatriotycznej propagandy doby PRL było także notoryczne zamienianie słów Rosja, Rosjanie na carat, tak, aby możliwie najbardziej zredukować antyrosyjski wydźwięk powstań, a uwydatnić aspekt walki 253 Ibidem, s. 41. 254 Za przykład takiej polityki fałszowania historii można wskazać potraktowanie kwestii besarabskiej w historiografii rumuńskiej do połowy lat 60-tych. Besarabia była do 1812 r. integralną częścią Mołdawii, a więc państwa, które wespół z Wołoszczyzną dało początek nowożytnej Rumunii. W latach 1812 – 1918 region ten należał do Rosji. W 1918 r.powrócił w granice Wielkiej Rumunii. W 1940 r. został zagarnięty przez ZSRR. W oficjalnej historiografii rumuńskiej do połowy lat 60-tych umniejszano znaczenie tego regionu w historii kraju, zakłamywano dane na temat jego struktury etnicznej i podkreślano, że ten odwiecznie rumuński region winien należeć do ZSRR. Por.: I. M. Pacepa, Czerwone horyzonty, Warszawa 1990. 255 Zob. W. Łysiak, Salon 2, cz. I, Warszawa 2006, s. 47 – 66. 256 Por. słowa marszałka Piłsudskiego: Być zwyciężonym i nie ulec, to wygrać. 154 społecznej (co było zgodne z oficjalna linią partii). Wysiłki aparatu oficjalnej propagandy polegały także na demonizowaniu dokonań Napoleona, który wielokrotnie pobił Rosjan, oraz który władny był przywrócić niepodległość Polsce i dążył do realizacji tego celu, ufając, iż nie może być trwałego pokoju w Europie bez wolnej Polski257. Kolejnym przejawem antypatriotycznej propagandy doby Polski Ludowej był stosunek jej władz, a także historyków i twórców kultury pracujących dla reżimu komunistycznego, wobec tradycji II RP, Armii Krajowej, a także podziemia antykomunistycznego. Piłsudskiemu i innym prominentnym osobom okresu dwudziestolecia międzywojennego przyszyto łatkę faszystów, dezawuując przy okazji wszelkie osiągnięcia II RP. Natomiast największy ruch oporu w Europie, będący Siłami Zbrojnymi Polskiego Państwa Podziemnego nazwany został zaplutym karłem reakcji258. Umniejszano zasługi AK w walce z okupantem, podkreślając przesadnie dokonania komunistycznej Armii Ludowej, która była naprawdę tylko niewielkim odłamem polskiego podziemia zbrojnego259. Armię Krajową i rząd w Londynie oskarżano z jednej strony o bierność wobec okupanta niemieckiego (stanie z bronią u nogi), z drugiej zaś o nieodpowiedzialną decyzję rozpoczęcia powstania warszawskiego. Właśnie powstanie warszawskie przedstawiano jako jedną z największych przewin dowództwa AK. Według oficjalnego stanowiska partii i jej historyków wydanie rozkazu podjęcia powstania w Warszawie doprowadziło do zniszczenia stolicy i niewiarygodnych cierpień ludności cywilnej. Pomijano przy tym fakt, iż w planach niemieckiego dowództwa Warszawa miała stać się Festung Warschau, co i tak oznaczałoby zniszczenie jej w ogniu walk. Typowym zabiegiem antypatriotycznej, antyakowskiej propagandy tamtego okresu było demonizowanie kadr oficerskich AK i przedstawianie jej szeregowych członków jako ofiar zmanipulowanych przez władze londyńskie. Innym przejawem antypatriotycznej propagandy w czasach PRL był sposób w jaki potraktowano w oficjalnej historiografii i kulturze antykomunistyczne podziemie po 1944 r. O ile prawdę o AK przeinaczano i naginano, to historię o tzw. żołnierzach wyklętych zakłamywano całkowicie. Oskarżano ich między innymi o współpracę z Niemcami w trakcie drugiej wojny światowej i o działanie na rzecz Wehrwolfu lub zachodnioniemieckiego 257 Szerzej: W. Łysiak, Napoleoniada, Warszawa 1998. 258 Zob.: Armia Krajowa, red.: K. Komorowski, Warszawa 2001. 259 Armia Ludowa de facto była ekspozyturą wywiadu sowieckiego, a jej działania miały na celu przygotowanie ziem polskich do sowietyzacji. Nierzadko władze AL. wydawały w ręce Gestapo swoich przeciwników politycznych z AK. Por.: J. Marszalec, Zdobycie Archiwum Delegatury Rządu przez AL i gestapo, Biuletyn IPN nr 3-4 2006. 155 wywiadu260. Żołnierzy podziemia antykomunistycznego przedstawiano także jako szlacheckich bandytów, którzy sprzeciwiali się parcelacji użytków rolnych na rzecz chłopów małorolnych. Tymczasem jednak większość żołnierzy wyklętych było właśnie chłopskimi synami, głęboko przywiązanymi do rodzimej tradycji, religii i ziemi ojczystej. Jako przykład jednego z niezłomnych pozwolę sobie zaprezentować Ludwika Danielaka, rolnika z podpiotrkowskiej wsi Stradzew – szczerego patriotę lokalnego, który do 1953 r. działał w regionie Łodzi, Piotrkowa i Bełchatowa, broniąc swoich współziomków przed rekwizycjami komunistycznymi. Przed wykonaniem wyroku śmierci miał powiedzieć do swych bliskich: Gdybym się jeszcze raz urodził, też bym walczył z komuną261. Można tu dodać, że propaganda przeciwko wyklętym prowadzona była tak skutecznie, że dopiero w ciągu ostatniego dziesięciolecia żołnierze ci odzyskują twarze. Reasumując propaganda antypatriotyczna doby Polski Ludowej miała na celu spacyfikowanie tradycyjnie buntowniczego, sarmackiego charakteru narodowego Polaków. Naczelnym zadaniem władz PRL w tej materii stało się uświadomienie Polakom, że wszelkie powstania przeciwko Rosji były i są nieodpowiedzialną, groźną w skutkach i niewartą świeczki grą. W tym celu nagminnie posługiwano się kłamstwem historycznym uprawianym przez zastępy reżimowych pisarzy, historyków i reżyserów filmowych262. Mimo upadku w 1989 r. dyktatury komunistycznej w Polsce, wiele kłamstw antypatriotycznej propagandy tamtych czasów ma się dobrze. Wciąż można usłyszeć opinie, że Powstanie Warszawskie było nieodpowiedzialną awanturą, lub nawet zbrodnią. Powstają także inne kłamstwa, takie jak np.: oskarżenia powstańców warszawskich o masowe polowania na Żydów ocalałych z tragedii getta. Szczególnie właśnie tematyka stosunków polsko – żydowskich w trakcie drugiej wojny światowej stała się polem antypolskiej propagandy. Wiele międzynarodowych organizacji żydowskich przedstawia Polskę i Polaków jako jednych z głównych, jeśli nie najważniejszych sprawców zagłady narodu żydowskiego. 260 Por.: popularne książki historyczne z serii Żółty Tygrys, np. B. Piastowicz, Klęska agenta 888, Warszawa 1971. 261 http://www.trybunalscy.pl/node/1195, [dostęp 03.03.2011 r.]. 262 Jako przykład antypatriotycznej propagandy, ukazującej rzekomą głupotę wojskowych elit II RP, można wskazać film A. Wajdy, Lotna, gdzie polscy ułani w idiotyczny sposób rąbią szablami niemieckie czołgi. W rzeczywistości polska kawaleria rzadko walczyła z koni w trakcie kampanii wrześniowej, ponadto brygady kawalerii były elitarnymi jednostkami WP stosunkowo dobrze nasyconymi nowoczesnymi środkami walki. Jak pokazały walki pod Mokrą, ułani potrafili sprostać natarciom sił pancernych, bez szaleńczego i bezsensownego szafowania swym życiem. Szerzej: A. Zawilski, Bitwy polskiego września, Kraków 2009. 156 Słabe protesty polskiej dyplomacji przechodzą prawie bez echa. W światowej opinii publicznej powszechnie panuje przekonanie o polskich obozach zagłady. Także niektórzy obywatele polscy, lub osoby z Polski pochodzące uprawiają tego typu antypatriotyczną propagandę, czego przykładem książka Jerzego Kosińskiego pt. Malowany ptak263, opowiadająca o brutalności i nienawiści mieszkańców Europy Środkowo – Wschodniej (Polaków) wobec mniejszości narodowych. Książka ta mimo jej beletrystycznego charakteru traktowana jest w szerokim gronie odbiorców na Zachodzie jako źródło wiedzy o wydarzeniach drugiej wojny światowej na terenach Polski. Jej ogromny sukces ugruntował na Zachodzie opinię o Polakach jako o prymitywnych i brutalnych antysemitach. Tymczasem mimo pojedynczych przypadków szmalcownictwa i innych zbrodni popełnianych na Żydach, Polacy nigdy nie splamili się masowymi prześladowaniami narodu żydowskiego. W tym kontekście szczególnie niebezpiecznym zjawiskiem jest poparcie jakiego udzielają niektóre polskie ośrodki kształtowania opinii publicznej niepotwierdzonym oskarżeniom rzucanym pod adresem Polaków264. Także tradycja niepodległościowego podziemia antykomunistycznego nie doczekała się przez ponad dwadzieścia lat wolnej Polski należnego uznania. Dopiero 01.03.2011 r. po raz pierwszy dane było nam świętować oficjalnie na szczeblu ogólnonarodowym uroczystości poświęcone żołnierzom wyklętym. Wciąż jednak istnieje potrzeba rzetelnego informowania społeczeństwa i poszerzania wiedzy na temat podziemia antykomunistycznego, tak aby zdjąć z niezłomnych odium prawicowych ekstremistów i faszystów, jakie nałożono na nich w czasach PRL. Kolejnym przykładem współczesnego antypatriotycznego działania propagandowego jest przemilczanie drażliwych kwestii historii. Szczególnie przypadkiem jest tutaj kwestia zbrodni nacjonalistów ukraińskich na Polakach na Kresach w latach 1943 – 1945. Odpowiedzialność za ludobójstwo na Wołyniu, Podolu i innych ziemiach próbuje się przerzucić po równi na Polaków i Ukraińców, bądź też stara się ominąć tą sprawę we wzajemnych relacjach ukraińsko - polskich: Na ołtarzu polityki składano ofiarę z historii. Organizacje i instytucje, a także wszystkich ludzi dążących do wyjaśnienia tragicznych wydarzeń oskarżano o niecne intencje, ideologizowanie badań nad przeszłością, a nawet o zdradę interesów narodowych. Twierdzono, że nie dążą oni do ukazania prawdy o tym, co 263 J. Kosiński, Malowany ptak, Szczecin 2003. 264 Jako przykład można podać książki Tomasza Grossa oraz artykuły w Gazecie Wyborczej, przedstawiające AK jako organizację mająca na celu eksterminację Żydów. Szerzej: W. Łysiak, Salon 2, op. cit., s. 49. 157 się stało, lecz chodzi im tylko o to, żeby Ukraińcom wciąż wytykać mordy na Polakach, a ukrywać zbrodnie dokonane przez Polaków na Ukraińcach265. Szczególnie niebezpieczny wydaje się fakt, iż to właśnie władze pomarańczowej, jakoby prozachodniej i propolskiej Ukrainy, wydają się najmocniej fetować weteranów UPA, nadając placom i ulicom miast zachodniej Ukrainy ich miana266. Wspomnieć należy, iż zagrożenie dla patriotyzmu płynie także ze strony współczesnej cywilizacji kształtowanej w znacznej mierze przez tzw. poprawne politycznie media. Ludzie deklarujący przywiązanie do tradycyjnych wartości moralnych, religii, poszanowania symboli narodowych, ziemii ojczystej otrzymują łatkę prawicowych oszołomów, ciemnogrodzian, faszystów, szowinistów, ksenofobów itd. Pojęcia takie jak państwo narodowe, naród, patriotyzm tracą na znaczeniu także na skutek zbyt częstego używania ich przez skompromitowanych, miernych polityków. Uczucia patriotyczne zamierają także na skutek braku odpowiedniego wychowania obywatelskiego, czy to w rodzinie, czy w szkole, czy też w armii (między innymi wskutek zawieszenia poboru do wojska). Tymczasem nieprzewidywalność, zmienność, gwałtowność i mnogość zagrożeń jakie stoją przed współczesnymi społeczeństwami i państwami wymaga posiadania siły, także tej moralnej i woli do sprostania w antypatriotyczną przeciwnościom. propagandę stanowią Zatem wszelkie poważne działania zagrożenie dla wpisujące się bezpieczeństwa narodowego. Przypomnijmy sobie, iż jedną z przyczyn upadku Imperium Romanum pod naporem barbarzyńców była właśnie degrengolada elit politycznych późnego cesarstwa. Również osiemnastowieczna historia naszej Ojczyzny pokazuje, że jednym z narzędzi utrzymania Polski pod protektoratem Rosji było demoralizowanie i korumpowanie arystokracji, a także utrzymywanie jej w przekonaniu, że dla kraju nie warto i nie opłaca się nic czynić. Celował w tym zwłaszcza ambasador carycy Katarzyny II, Nikołaj Repnin267. Osiemnastowieczne polskie elity zbyt późno zaczęły troszczyć się o stan państwa. Brak propaństwowych postaw naszej arystokracji, podtrzymywany skutecznie przez obce mocarstwa zemścił się okrutnie – utratą niepodległości. Zatem bogatsi o doświadczenia z historii nie możemy dopuścić do powtórzenia błędów z przeszłości. Należy wykorzystać potencjał tkwiący w naszym narodzie i pozwolić 265 W. Przemilczane Rezmer, zbrodnie, http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=121&pkid=126&nid=3721, [dostęp 03.03.2011 r.] 266 http://ivfrankivsk.if.ua/menu.php?id=3005,[ dostęp 03.03.2011 r.] 267 Por. C. von Clausewitz: Ich (polskich elit) nikczemne obyczaje państwowe i niezmierzona lekkomyślność szły ręka w rękę i w ten sposób pędzili w przepaść, O wojnie, Lublin 1995 158 na rozwój postaw propaństwowych i obywatelskich. Pewnym pozytywnym zjawiskiem dostrzeganym od kilku lat jest to, iż w mediach coraz częściej mówi się o patriotyzmie pozytywnie, a obchody świąt narodowych przyciągają z roku na rok coraz większą liczbę osób, szczególnie młodych. Jest to zatem szansa na zorganizowanie patriotyzmu, czyli podniesienie go do dziesiątej potęgi w skutkach268, w celu poprawy stanu bezpieczeństwa narodowego i sposobu funkcjonowania państwa. Bibliografia 1. Armia Krajowa,( red.) K. Komorowski, Warszawa 2001 2. Bezpieczeństwo narodowe Polski w XXI wieku, wyzwania i strategie, (red.) R. Jakubczak, J. Flis, Warszawa 2006 3. Clausewitz C. O wojnie, Lublin 1995 4. Kosiński J. Malowany ptak, Szczecin 2003 5. Łysiak W. Napoleoniada, Warszawa 1998 6. Łysiak W. Salon 2, cz. I, Warszawa 2006 7. Łysiak W. Stulecie kłamców, Chicago – Warszawa 2000 8. Marszalec J. Zdobycie Archiwum Delegatury Rządu przez AL i gestapo, Biuletyn IPN nr 3-4 2006 9. Pacepa I. M. Czerwone horyzonty, Warszawa 1990 10. Piastowicz B. Klęska agenta 888, Warszawa 1971 11. Prószyński M. Wojna 1920, dramat Piłsudskiego, Warszawa 1994 12. Rezmer W. Przemilczane zbrodnie, www.isakowicz.pl 13. Słownik terminów z zakresu bezpieczeństwa narodowego, AON, Warszawa 2002 14. Trotter W. Mroźne piekło. Radziecko-fińska wojna zimowa 1939-1940, Wrocław 2007 15. 268 Zawilski A. Bitwy polskiego września, Kraków 2009 Słowa C. K. Norwida. 159 16. www.ivfrankivsk.if.ua 17. www.trybunalscy.pl 160 Barbara DRAPIKOWSKA Milena PALCZEWSKA Akademia Obrony Narodowej PATRIOTYZM A WIELOKULTUROWOŚĆ – SWOI A OBCY – ASYMILACJA MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH Z PERSPEKTYWY BEZPIECZEŃSTWA WEWNĘTRZNEGO Wstęp „(…) Dzisiaj nie możemy definiować swego patriotyzmu przez pryzmat świadectwa dawanego w obliczu zagrożenia ojczyzny czy życia współrodaków. Burzliwe dzieje naszego narodu, gdzie śmierć w walce z wrogiem na polu bitwy, bezgraniczne poświęcenie dla podtrzymania życia narodowego, włącznie z ofiarą z życia, wobec groźby wynarodowienia, były głównymi wyróżnikami patriotyzmu, są na szczęście doświadczeniami historycznymi, budującymi w dzisiejszych czasach jedynie polską tożsamość narodową i poczucie wspólnoty”269. W dobie globalizacji, ujednolicania wzorców politycznych, gospodarczych i kulturowych, mamy do czynienia z mieszaniem się wielu kultur w obrębie jednego terytorium. W wielu państwach europejskich mniejszości narodowe, nawet z innego kręgu kulturowego, stanowią znaczący odsetek społeczeństw, a co za tym idzie zaczynają być częścią ojczyzny, do której swą miłość, zgodnie ze wszystkimi definicjami patriotyzmu, kierują patrioci. Idąc tym tokiem rozumowania mamy prawo wymagać od nich, aby w koszyku wszystkich uczuć, określanych jednym mianem patriotyzmu, znalazły się takie wartości jak: tolerancja, szacunek dla różnorodności, a także pomoc mniejszościom narodowym w asymilacji społecznej, albo przynajmniej nie stwarzanie przeszkód. Innymi słowy, dojrzały patriotyzm powinien wyróżniać się otwartością na inne narody, uznaniem ich prawa do suwerenności, niepodległości i samostanowienia, a zarazem szacunkiem do własnych rodzimych wartości i tradycji270. 269 270 P. Wojtczak, Patriotyzm, dostępny w Internecie: http://www.niezalezni.eu/cea/patriotyzm.pdf, [dostęp 05.03.2011 r.] P. Kościanek, Patriotyzm dla współczesnego człowieka – tożsamość czy puste słowo?, dostępny w Internecie: http://www.mozaika.oblaci.pl/mozaika%2002_03_2009/patriotyzm.pdf, [dostęp 05.03.2011 r.] 161 Człowiek reaguje na otaczający go świat nie tylko emocjonalnie, lecz również intelektualnie. Istotnym aspektem poznawczego wysiłku człowieka jest tworzenie sądów ogólnych o zjawiskach i rzeczach go otaczających. Ogólne sądy tworzymy również poprzez spotkania z przedstawicielami obcych kultur – gdy próbujemy ich zrozumieć i znaleźć im miejsce w naszym światopoglądzie. Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie w jaki sposób wielokulturowość występująca w Polsce wpływa na postawy patriotyczne narodu oraz czy jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Wielokulturowość Polska należy do najbardziej jednolitych pod względem kulturowym krajów w Europie. Wielokulturowość i wielonarodowość międzywojennej Polski, gdzie co trzeci mieszkaniec był przedstawicielem mniejszości narodowej, jest już faktem historycznym. Wyrażała się ona zarówno w konfliktach między grupami odmiennymi religijnie i narodowościowo, jak też w przykładach znacznej symbiozy, zależnie od okresu i zależnie od terenu, na którym miało miejsce współistnienie polskiej większości z mniejszością. Paradoksalnie, brutalne konsekwencje okupacji hitlerowskiej i zmian po 1945 r. powołały do życia państwo polskie homogeniczne narodowościowo, etnicznie i religijnie. Nie oznacza to jednakże, że polskie społeczeństwo nie posiada w swojej strukturze innych kultur. Są one jednak mniej liczne niż były w okresie międzywojennym i mniej widoczne. Przemiany ustrojowe po roku 1989 pozwoliły przedstawicielom mniejszości etnicznych i narodowych swobodnie wyrażać swoją tożsamość i prowadzić działalność publiczną. Do zwiększenia różnorodności etnicznej polskiego społeczeństwa przyczyniło się także otwarcie naszego kraju na globalne i międzynarodowe procesy migracyjne. Polska przestaje już być państwem, z którego pochodzili jedynie emigranci i uchodźcy, lecz w coraz większym stopniu staje się także miejscem osiedlenia dla imigrantów zarobkowych jak również schronieniem dla uchodźców opuszczających swoje kraje w obawie o życie271. W Polsce identyfikowanych jest 109 grup etnicznych, z czego znaczące są cztery – mniejszość niemiecka, białoruska, ukraińska i romska – które łącznie stanowią pond 92% 271 A. Jasińska-Kania, K. Staszyńka (red.), Diagnoza postaw młodzieży województwa podlaskiego wobec odmienności kulturowej, Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, Białystok 2009, s. 15-16. 162 wszystkich członków mniejszości, co w przełożeniu na wartości bezwzględne daje liczbę 234.637 tys. osób272. Jak ujawnił spis powszechny z 2002 r., mamy do czynienia z alienacją pewnej grupy etnicznej – Ślązaków – przynależność do tej grupy zadeklarowały 173,2 tys. badane osoby, uznając ją za swoją narodowość. Co więcej, prawie połowa z nich identyfikuje język śląski i deklaruje, iż używa go w codziennych kontaktach. Analogiczna sytuacja dotyczy Kaszubów273. Wielokulturowość a patriotyzm i jego patologiczne odmiany Od zarania dziejów ludzie postrzegali rzeczywistość społeczną w kategoriach relacji „my” i „oni” – „swoi” i „obcy”, której fundamentem była odmienność kulturowa bądź fizyczna – zauważalna na pierwszy rzut oka. Świadomość wyraźnego podziału na „swoich” i „obcych” jest rdzeniem etniczności. W jaskrawy sposób podkreśla się to co „nam” jest wspólne i co rożni „nas” od „innych – „(….) My, wyposażeni w cechy szczególne, tylko nam właściwe i jaskrawo odróżniające nas od wszystkich innych”274. Współwystępowanie w rzeczywistości społecznej wielu samoidentyfikujących się grup prowadzi do różnorodności kulturowej współczesnego świata. Wielokulturowość w odniesieniu do patriotyzmu można traktować na wiele sposobów. Po pierwsze wielokulturowość jako czynnik zmniejszający w ludziach patriotyzm. Życie w społeczeństwie multikulturowym (np. na obczyźnie) może doprowadzić do ,,poluzowania się” więzi z krajem ojczystym, zatraceniu znaczenia patriotyzmu, a w związku z tym wzrostu znaczenia kosmopolityzmu. Słowa ,,wśród swoich" nie znaczą już ,,wśród rodaków" ponieważ czujemy się jak ryba w wodzie pośród przedstawicieli innych kultur czy narodów. Z drugiej strony spotykana jest postawa obrony swoich wartości w obliczu obcych kultur. Więź łącząca obywateli danego kraju zawsze zakłada wspólny im wszystkim pewien stosunek do państwa, do wcielonych wartości. Stosunek do patriotyzmu ,,(…) jest stawką wówczas, gdy mówi się o zagrożeniu dla naszego „sposobu życia”, jakie niosą ze sobą inni. 272 273 274 B. Machul-Telus, Mniejszości narodowe i etniczne w Polsce, dostępny w Internecie: http://www.stolicawielukultur.com.pl/pdf/wmwk-mniejszosci-narodowe.pdf, [dostęp 05.03.2011 r.]. Tamże. B. Szacka, Wprowadzenie do socjologii, Oficyna Naukowa, Warszawa 2007, s. 241. 163 Jest to coś, co zostaje zagrożone na przykład w sytuacji, w której biały Anglik popada w panikę na widok rosnącej obecności „obcych” w jego kraju”275. Kolejnym zjawiskiem może być niekorzystny dla państwa fakt, iż wielokulturowość stanie się impulsem przekształcania patriotyzmu w nacjonalizm, a następnie możliwie w rasizm, szowinizm – postawy stanowiące „patologię” patriotyzmu. Nacjonalizm możemy zdefiniować jako postawę lub ideologię, dla której naród stanowi wartość naczelną, traktowaną w sposób zabsolutyzowany. W psychosocjologicznym wymiarze postawę tą charakteryzuje przecenianie zalet i zasług oraz niedostrzeganie wad własnej grupy narodowościowej, przy jednoczesnym pomniejszaniu zasług i wyolbrzymianiu, bądź przecenianiu znaczenia wad innych grup narodowościowych276. Nacjonaliści uważają, że mniejszości narodowe stanowią jedno z poważnych zagrożeń wewnętrznych państwa. Z tego powodu, ich zdaniem, niezbędne jest ograniczenie ich udziału w życiu publicznym. Różnica pomiędzy patriotyzmem a nacjonalizmem dotyczy trzech podstawowych kwestii. Po pierwsze koncepcji narodu, która w patriotyzmie oparta jest na wspólnocie uznawanych wartości, natomiast w nacjonalizmie, świadomość zbiorowa jest nieredukowalna do świadomości jednostkowej. Po drugie, stosunku do wartości jaką stanowi naród – w patriotyzmie jest on uznawany za nadrzędny przy jednoczesnej akceptacji i tolerancji dla innych, z kolei w nacjonalizmie panuje przekonanie o ekskluzywności, nadrzędności oraz walki i rywalizacji z innymi. Trzecia kwestia dotyczy relacji do wartości uniwersalistycznych, w patriotyzmie istnieje równorzędność i możliwość synchronizacji, czego nie ma w nacjonalizmie, gdzie prym wiedzie hierarchizacja277. Inna skrajnością jest szowinizm, cechujący się wrogością i wręcz nienawiścią do nietożsamych narodów i kultur. Ślepa miłość do swojego narodu przy jednoczesnej pogardzie dla innych stanowi u szowinistów podstawę do legitymizacji ekspansywnej polityki własnego narodu, który ich zdaniem ma wręcz naturalne prawo aby panować nad innymi, eksportować własną kulturę i tłamsić jakąkolwiek odmienność278. Z szowinizmem spokrewnione jest inne – konotujące negatywnie – zjawisko społeczne jakim jest ksenofobia. Jej podstawą jest strach przed innością, którą przedstawiają inne kultury i narody. Może ona przybierać różne formy, od ataków na cudzoziemców do 275 276 277 278 S. Zizek, Raduj się swoim narodem, jak sobą samym!, dostępny w Internecie: http://www.nowakrytyka.pl/spip.php?article78, [dostęp 28.02.2011 r.]. W. Paterek, Nacjonalizm [w:] R. Borkowskiego (red.), Konflikty współczesnego świata, Uczelniane Wydawnictwa Naukowo-Dydaktyczne, Kraków 2001, s. 95. Tamże. Tamże, s. 94. 164 antycudzoziemskich haseł politycznych. Jej przyczyną są niejednokrotnie zażyłości historyczne lub stereotypy279. Niebezpieczną skrajnością jeśli chodzi o stosunek do wielokulturowości jest także rasizm. Opiera się on na pseudonaukowym stwierdzeniu, że rasy ludzkie różnią się nie tylko cechami wyglądu, ale także osobowości czy charakteru, co daje podstawę do hierarchizacji poszczególnych ras i podziału ich na „lepsze” i „gorsze”280. Badacze problematyki mniejszości narodowych wskazują także na istnienie tzw. „banalnego nacjonalizmu”, mianem którego określa się wszechobecność narodowej symboliki narodu dominującego w codziennym życiu każdego obywatela, począwszy od wszechobecności godła, barw narodowych, wizerunków bohaterów narodowych widniejących chociażby na banknotach, produktach spożywczych, czy w miejscach użyteczności publicznej. Do skrajności można zaliczyć wypowiedź jednego z polskich polityków, który zaproponował odebranie obywatelstwa polskiego bramkarzowi narodowości niemieckiej urodzonemu w Polsce, który był sprawcą dwóch udanych strzałów do bramki Polaków podczas meczu Polska-Niemcy281. Status mniejszości narodowych w Polsce Status mniejszości może być miernikiem stopnia demokratyzacji danego państwa. Zwraca się tutaj uwagę na zdolność państwa do zapewnienia występującym w jego obrębie mniejszościom narodowym warunków do realizacji i manifestacji własnej odrębności i tożsamości a także możliwości korzystania z należnych im uprawnień i swobód282. Analizując położenie mniejszości narodowych w Polsce, czy w jakimkolwiek innym kraju, należy zwrócić uwagę na takie czynniki jak stan liczebny osób należących do mniejszości narodowych, podstawy prawne regulujące status mniejszości283, jak również sytuację społeczno-ekonomiczną mniejszości. W Polsce za mniejszość narodową uznaje się grupę osób, liczebnie większą od pozostałej części ludności, odróżniającą się językiem, kulturą i obyczajami, z widocznym 279 280 281 282 283 P. Kościanek, Patriotyzm…, op. cit. W. Paterek, Nacjonalizm, op. cit., s. 95. G. Janusz, Stopień asymilacji mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce i Europie, Zakład Praw Człowieka UMCS Lublin, dostępny w Internecie: http://parl.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/8D681500727F9010C1257471003473C2/$file/Grzegorz%20Janusz.p df, [dostęp 01.03.2011 r.] M. Safjan, Pozycja mniejszości w Polsce w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, cyt. za. B. Machul-Telus, Mniejszości…, op. cit. G. Janusz, Stopień…, op. cit. 165 dążeniem do zachowania tej odmienności, posiadającą świadomość własnej odrębności i wspólnoty, a ponadto jej przodkowie zamieszkiwali terytorium Polski od co najmniej 100 lat. Może być ona wyodrębniona ze struktury społecznej jako mniejszość narodowa bądź etniczna. Różnica pomiędzy tymi dwoma grupami polega na tym, że ta pierwsza identyfikuje się z narodem zorganizowanym we własnym państwie, czego nie można powiedzieć o tej drugiej284. Najważniejszymi aktami prawnymi dającymi gwarancje swobód i praw dla mniejszości narodowych są: Konstytucja RP i ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym. Prawa mniejszości chronione w Polsce tymi aktami prawnymi to: równość wobec prawa i zasada niedyskryminacji, prawa kulturalne, prawa wyznaniowe, prawa oświatowe, prawa językowe (dwujęzyczność), prawa do udziału w sprawach publicznych285. Konstytucja RP w artykule 32 stanowi, iż „(…) wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”286, a także, że „(…) nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”287. Kolejny kluczowy zapis dla mniejszości narodowych to artykuł 35 – „(…) Rzeczpospolita Polska zapewnia obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolność zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury. Mniejszości narodowe i etniczne mają prawo do tworzenia własnych instytucji edukacyjnych, kulturalnych i instytucji służących ochronie tożsamości religijnej oraz do uczestnictwa w rozstrzyganiu spraw dotyczących ich tożsamości kulturowej”288. Postanowienia Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym regulują kwestie związane z zachowaniem i rozwojem tożsamości kulturowej mniejszości oraz ich tradycji i języka, a także sposób realizacji zasady równego traktowania 284 285 286 287 288 Ustawa z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, art. 2 (Dz. U. 05.17.141). S. Łodziński, Międzynarodowe standardy ochrony i wspierania mniejszości narodowych. Instytucje oraz organizacje powołane do ochrony mniejszości, dostępny w Internecie: http://www.agdm.pl/pdf/standardy.pdf, (data dostępu: 05.03.2011 r.). Konstytucja RP z dnia 2 kwietnia 1997 r., art. 32 (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483). Tamże. Tamże, art. 35. 166 osób bez względu na przynależność etniczną, ze szczególnym uwzględnieniem zadań administracji rządowej i samorządowej w stanowionym zakresie289. Przepisy normatywne dotyczące mniejszości narodowych i etnicznych są także treścią artykułów innych ustaw regulujących życie społeczne. Do najważniejszych z nich należą290: - ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, stanowiąca, iż szkoły publiczne umożliwiają podtrzymywanie tożsamości narodowej i etnicznej, ze szczególnym uwzględnieniem nauki języka, oraz historii i kultury; - ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny, regulująca odpowiedzialność karną za przestępstwa na tle etnicznym; - ustawa z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, stanowiąca, iż publiczne massmedia zobowiązane są uwzględniać potrzeby mniejszości narodowych i etnicznych; - ustawa z dnia 12 kwietnia 2001 r. Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, która zwalnia komitety wyborcze mniejszości narodowych z wymogu przekroczenia 5% progu wyborczego. Analizując system prawny należy sięgnąć również od aktów prawa międzynarodowego, które Polska ratyfikowała, należą do nich: Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych wolności z 1950 r., Europejska Konwencja Praw Człowieka, Europejska Karta Języków Regionalnych i Mniejszościowych, Europejska Konwencja Ramowa o Ochronie Mniejszości Narodowych, Europejska Konwencja Przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji z 1994 r., Deklaracja Praw Osób Należących do Mniejszości Narodowych lub Etnicznych Religijnych i Językowych z 1992 r., Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r., Konwencja przeciwko Dyskryminacji w Edukacji UNESCO z 1960 r., Międzynarodowa Konwencja w sprawie Likwidacji Wszelkich Form Dyskryminacji Rasowej z 1966 r. W sferze gospodarczej dodatkowo funkcjonują konwencje Międzynarodowej Organizacji Pracy, nr 111 w sprawie dyskryminacji w zakresie zatrudnienia i wykonywania zawodu oraz Konwencja nr 169 o ochronie ludności autochtonicznej. Ponadto Polska ratyfikowała także Konwencję Praw Dziecka z 1989 r., która reguluje także kwestie praw językowych i kulturowych dzieci należących do mniejszości narodowych bądź etnicznych. 289 290 Ustawa z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, art. 1. B. Machul-Telus, Mniejszości…, op. cit. 167 Nie bez znaczenia w tej kwestii są również obustronne traktaty podpisane przez władze RP oraz władze państw sąsiedzkich, których poszczególne zapisy traktują o mniejszościach narodowych291. Prawny pakiet antydyskryminacyjny zasilany jest dyrektywami Unii Europejskiej, do najważniejszych z nich należą: Dyrektywa Rady w sprawie ustanowienia ogólnych ram równego traktowania przy zatrudnieniu i pracy z 2000 r. – w której ujęto wszelki rodzaj dyskryminacji pracowniczej, ze szczególnym naciskiem na problematykę pochodzenia rasowego i etnicznego, Dyrektywa Rady w sprawie zasady równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne z 2000 r. – w której wdrożono zasadę równego traktowania osób bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne, Ponadto, poza zagadnieniami sytuacji pracy, ujmuje ona wszelkie inne aspekty dyskryminacji rasowej lub etnicznej292. Jeśli za punkt analizy przyjmiemy położenie społeczno-ekonomiczne mniejszości, to jak podają dane Raportu Europejskiej Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji (ECRI) w najgorszej sytuacji znajduje się mniejszość romska. Romowie żyjący w Polsce narażeni są na biedę, bezrobocie, złe warunki mieszkaniowe oraz niski poziom edukacji293. Grupa ta tworzy własne getta fizyczne oraz kulturalne. Praktyki dyskryminacyjne dostrzegane są już na etapie dostępu do wczesnej edukacji. Choć edukacja w naszym kraju jest powszechna, to w praktyce dzieci romskie są traktowane inaczej niż reszta klasy. Różnicujące traktowanie jest główną przeszkodą w wyrównaniu szans edukacyjnych tej grupy. Dzieci romskie często odznaczają się wyglądem, a także są gorzej ubrane i wyposażone w „szkolne gadżety”, przez co też dość szybko stają się podmiotem docinków swoich rówieśników. Kolejnym powodem braku integracji dzieci polskich i romskich jest deficyt umiejętności komunikacyjnych tych drugich, których relacje społeczne charakteryzuje postawa introwertyczna, zwłaszcza na osoby spoza społeczności. To wszystko powoduje, że Romowie aby uchronić swoje dzieci przed upokorzeniem ze strony rówieśników, chronią je jednocześnie przed edukacją przedszkolną i szkolną, co nie pozostaje bez wpływu na ich kapitał intelektualny. 291 292 293 Tamże. S. Łodziński, Międzynarodowe…, op. cit. Trzeci Raport ECRI dotyczący Polski, opracowany przez Europejską Komisję Przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji, , CRI 2005(25), dostępny w Internecie: http://fzp.net.pl/spoleczenstwo/ecri-trzeci-raportdotyczacy-polski-przyjety-17-gudnia-2004-opublikowany-w-czerwcu-200, [dostęp 05.03.2011 r.]. 168 Nie należy także ukrywać, że powodem unikania edukacji wśród uczniów romskich, zwłaszcza dziewczynek, jest strach przed porwaniem – powszechnie stosowana praktyką matrymonialną wśród Romów. To w konsekwencji prowadzi do braku wykształcenia formalnego wśród romskich dziewczynek a co za tym idzie, gorszej pozycji kobiety w całej społeczności. Sytuacja nie wygląda optymistycznie również w przypadku wyższych szczebli edukacji. W roku akademickim 2009/2010 w Polsce studiowało zaledwie 56 osób deklarujących pochodzenie romskie, gdzie większość stanowiły kobiety294. Ponadto nie najlepiej przedstawia się sytuacja Romów na rynku pracy. Pomimo uregulowań na szczeblu międzynarodowym i narodowym, jak podają statystycy ECRI pracodawcy niechętnie zatrudniają osoby pochodzenia romskiego. Raport ECRI podaje, iż w Polsce organy ścigania nie przywiązują wystarczającej uwagi do rasowej motywacji wykroczeń. Przypadki nienawiści i nietolerancji w stosunku do grup narodowościowych rzadko goszczą na wokandzie – nie są one także przedmiotem śledztw i dochodzeń. Szczególny apel Raportu ECRI dotyczy widocznego w obelgach ustnych antysemityzmu oraz ciężkiej sytuacji społeczno-materialnej polskich Romów. Najczęstszym argumentem podawanym przez sądy, w przypadku umorzenia spraw karnych na tle rasowym, jest to, iż przestępstwa te nie wywołują poważniejszych szkód społecznych, a ich karanie byłoby ograniczeniem prawa wolności słowa i wypowiedzi295. Postawy Polaków wobec mniejszości Opinia Polaków na temat mniejszości narodowych kształtuje się w głównej mierze w oparciu o trzy czynniki. Pierwszy z nich dotyczy cudzoziemców z rejonów Europy Wschodniej i Bałkanów, które to rejony w świadomości Polaków wiążą się z zacofaniem i opóźnieniem cywilizacyjnym oraz różnicami kulturowymi, co skutkuje negatywnym obrazem mieszkańców tych rejonów w odbiorze społecznym. Drugi czynnik – ekonomiczne i polityczne osiągnięcia danego regionu – pozwala na pozytywny odbiór społeczny mieszkańców rejonów Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych. Po trzecie, nie bez znaczenia 294 295 są także nasze aspiracje do integracji europejskiej i współpracy M. Różycka, Romowie w Polsce – swoi obcy, dostępny w Internecie: http://www.stolicawielukultur.com.pl/pdf/wmwk-romowie-w-polsce.pdf, [dostęp 05.03.2011 r.]. Trzeci Raport…, op. cit. 169 środkowoeuropejskiej, z chęcią odgrywania wiodącej roli w przypadku tej ostatniej – co pozwala wyróżniać takie nacje jak czeska, słowacka, węgierska itp., które na skali pozytywnego nastawienia plasują się przed Amerykanami i zostawiają za sobą mieszkańców zza wschodniej granicy296. Jak pokazują badania CBOS postawa Polaków wobec mniejszości narodowych i etnicznych nie zmienia się w znaczący sposób. Największą sympatią Polacy darzą Czechów (`94 – 38%, `99 – 43%) i Słowaków (`94 i `99 – 42%) oraz Litwinów (`94 – 32%, `99 – 34%). Największą niechęć natomiast kierujemy w stronę Romów, choć ze znacząca tendencją spadkową (`94 – 54%, `99 – 39%). Do innych mało lubianych grup mniejszościowych zaliczamy Żydów (`94 – 37%, `99 – 35%) i Ukraińców (`94 – 42%, `99 – 43%)297. Uczucia obojętności dominują przy ocenie sympatii do Rosjan i Białorusinów. Jeśli natomiast chodzi o mniejszość niemiecką – najliczniejszą pod względem liczebnym w Polsce – postawa sympatii, antypatii i obojętności równoważą się wśród Polaków. W porównaniu z wcześniejszymi latami zmalała niechęć do tej nacji z 30% do 26%, wzrosła sympatia z 28% do 32%, ustępując obojętności (`94 – 36%, `99 – 41%)298 Dla asymilacji mniejszości narodowych duże znaczenie mają uregulowania prawne, a także różne aspekty gospodarcze, jednakże nie należy zapominać, że przełamywanie barier powinniśmy zacząć od wymiaru jednostkowego – od zmiany nastawienia poszczególnych osób. A najlepiej do jednostki odnosić się odwołując się do sfery społeczno-kulturowej. W naszym kraju brakuje programów skierowanych w tą sferę życia społecznego, która pozwalałaby większości poznać obyczajowość, wartości mniejszości, a także mniejszości propagowanie własnego dorobku wśród większości. Zapis o tolerancji i obowiązku szacunku dla wartości każdego obywatela pochodzenia innego niż polskie, znajdujemy już w Konstytucji RP, jednakże zastosowanie w praktyce tego przepisu budzi pewne kontrowersje. Jako egzemplifikacja mogą posłużyć chociażby ostatnie zdarzenia w Poznaniu, gdzie przedstawiciele mniejszości Romskiej nie zostali wpuszczeni do lokalu z powodu swojego pochodzenia. Poznańska prokuratura rejonowa postanowiła, iż zachowanie właściciela lokalu nie miało znamion złamania prawa i odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. 296 297 298 K. Iglicka, Unijny wymiar bezpieczeństwa z perspektywy migracji międzynarodowych i dylematów wielokulturowości, Centrum Stosunków Międzynarodowych, dostępny w Internecie: http://csm.org.pl/fileadmin/files/Biblioteka_CSM/Raporty_i_analizy/2004/Krystyna%20Iglicka_Unijny%20 wymiar%20bezpiecze%C5%84stwa%20z%20perspek.pdf, [dostęp 05.03.2011 r.]. Stosunek do mniejszości narodowych, CBOS, dostępny w Internecie: http://www.bezuprzedzen.org/doc/11Stosunek_do_mniejszosci_narodowych_1999_CBOS.pdf,[dostęp 05.03.2011 r.]. Tamże. 170 Popleczników jak i przeciwników danego orzecznictwa jest wielu, jednakże przyzwolenie na takie zachowanie przez polskie organy prawa utrwala stereotypy wśród reszty społeczeństwa i daje ciche przyzwolenie na dyskryminację tej mniejszości. Przypadek ten nie był jednorazowym incydentem, gdyż sytuację odmowy wstępu do lokalu mniejszości romskiej miały już miejsce wcześniej299. Należy się w tym momencie zastanowić, czy opinie podawane przez właścicieli lokalu – iż Romowie brudzą i się głośno zachowują – są wystarczającymi argumentami aby odmówić tejże mniejszości korzystania z miejsc powszechnie dostępnych. Kolejną społecznością dla której o przestrzeganie praw alarmuje raport ECRI są Żydzi. Mniejszość żydowska według szacunków liczy od 5 000 do 10 000 osób. Jest ona stosunkowo mała, jednakże pomimo to, raport ECRI zwraca uwagę na występowanie zachowań antysemickich, którym nadano miano „antysemityzmu bez Żydów” lub też „antysemityzmu wirtualnego”300. Uwagę autorów raportu ECRI przykuły także publikacje i artykuły o podłożu rasistowskim dopuszczone do powszechnej sprzedaży. Jako przykład podano Protokoły Mędrców Syjonu – publikacje, które nie uznają istnienia holocaustu. Co więcej, księgarnia Antik, zlokalizowana w podziemiu jednego z warszawskich kościołów, identyfikowana jest jako skarbnica iście antysemickich książek i czasopism. Uwadze komisji przygotowującej Raport nie uszła także dość kontrowersyjna wśród społeczeństwa polskiego radiostacja Radia Maryja, oskarżana o antysemickie audycje301. Mniejszości narodowe a bezpieczeństwo wewnętrzne Bezpieczeństwo nie jest abstrakcyjnym pojęciem zawieszonym w społecznej rzeczywistości, dotyczy ono ludzi – obywateli i mieszkańców danego państwa i może przyjmować wymiar ekonomiczny, polityczny, społeczny i kulturowy. W każdym z tych dziedzin funkcjonowania państwa swój zarys mają także mniejszości narodowe i etniczne – ich udział w tworzeniu struktury społecznej danego kraju nie pozostaje bez wpływu na poszczególne wymiary bezpieczeństwa. Każdy obywatel ma prawo uczestniczyć w życiu gospodarczym, aktywność ta przekłada się na aktywność na rynku pracy. Niejednokrotnie słyszy się opinie, iż napływ 299 300 301 Prokuratura: nie było przestępstwa względem Romów, dostępny w Internecie: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,9149661,Prokuratura__nie_bylo_przestepstwa_wzgledem_ Romow.html, [dostęp 05.03.2011 r.]. Trzeci Raport…, op. cit. Tamże. 171 imigrantów jest zagrożeniem dla ludności aktywnej zawodowo zamieszkującej dane państwo. Jednakże pracodawcy niezbyt chętnie zatrudniają pracowników narodowości innej niż Polska. Powodem mogą być uprzedzenia i stereotypy, jak w przypadku mniejszości Romskiej, lub także „przekrzywiony” patriotyzm, nakazujący w pierwszej kolejności przyjmować do pracy „swoich”, a w przypadku kiedy oni nie chcą, oferty skierować do „obcych”. Sytuacja taka może prowadzić do destabilizacji w wymiarze bezpieczeństwa ekonomicznego, w wyniku przejścia osób innego pochodzenia niż polskie do pracy w szarej strefie. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że będzie to miało niekorzystne implikacje dla polskiej gospodarki, a także nie pozostanie bez wpływu na postrzeganie cudzoziemców jako osób nieuczciwych, podejmujących się nielegalnej pracy, lub w najlepszym wypadku pracujących w zawodach o niskim prestiżu społecznym. Wszystko to nie pozostanie bez wpływu na sytuację mniejszości, gdyż sami siebie będą postrzegać, jako plasujących się na niższych szczeblach drabiny społecznej, co będzie stanowić barierę dla poprawnych procesów asymilacyjnych. Występowanie w danym państwie mniejszości narodowych odbija się także na bezpieczeństwie postrzeganym w wymiarze politycznym. Polityczna sfera funkcjonowania państwa obejmuje działalność partii politycznych, stowarzyszeń i innych ugrupowań, dla których nie zamyka się drzwi mniejszościom narodowym. Polska jest krajem na tyle homogenicznym narodowościowo, że nie grozi nam przejęcie władzy przez obywateli innego pochodzenia, jednakże poszczególne ugrupowania mogą się różnic nastawieniem do mniejszości narodowych a co za tym idzie, chociażby obraniem innej polityki migracyjnej czy asymilacyjnej. Poszczególne państwa w zależności od własnych interesów mogą stosować różne polityki asymilacji mniejszości narodowych czy etnicznych. Przykładem wyraźniej polityki asymilacyjnej jest Francja, która wymaga od imigrantów odejścia od własnej tożsamości kulturowej na rzecz przyjęcia wzorców francuskich. Choć w teorii cel przyświecający takiej praktyce jest szczytny, gdyż zakłada minimalizowanie różnic kulturowych pomiędzy członkami społeczeństwa, w praktyce prowadzi do nasilenia się haseł nacjonalistycznych i antyimigracyjnych, a w konsekwencji do uwypuklenia owych różnic oraz konfliktów na tle etnicznym302, a co za tym idzie wewnętrznej destabilizacji w państwie. Stosowaną praktyką jest także segregacja, niegdyś nagminna, obecnie spotykana chociażby w Grecji. Na terytorium Tracji, zamieszkałej przez mniejszość turecką, stosowana 302 K. Iglicka, Unijny…, op. cit. 172 jest polityka celowej segregacji zamykająca ludność turecką w swoistym „getcie społecznym”, którego podstawą jest system edukacji, opierający się tylko o język turecki. Uniemożliwia to mniejszości ukończenie wyższych szczebli edukacji w języku greckim, a w konsekwencji jest zasadniczą przeszkodą do asymilacji w środowisku społecznym państwa dominującego. Jako przykład polityki wobec mniejszości można podać także działania stosowane przez państwa nadbałtyckie, takie jak Litwa, Łotwa i Estonia, gdzie umożliwia się mniejszościom organizowanie się w formie korporacji prawa publicznego. Polega on na tworzeniu jednolitej organizacji reprezentującej interesy mniejszości, której najbardziej aktywna działalność dotyczy sfery kultury i oświaty, z wykorzystaniem środków pieniężnych z budżetu państwa303. Współwystępowanie w obrębie danego państwa mniejszości narodowych nie pozostaje także bez wpływu na porządek publiczny w danym państwie. Niestety coraz częściej mamy do czynienia z aktami przemocy, w których dopatruje się podłoża etnicznego. Jako przykład mogą posłużyć ataki terrorystyczne na metro moskiewskie, do których doszło w kwietniu 2010 r. Po tym incydencie, za który odpowiedzialność ponoszą przedstawiciele mniejszości czeczeńskiej w Rosji, nastąpiła wzmożona kontrola mieszkańców Moskwy pochodzenia czeczeńskiego. Zdarzenia takie jak te bez wątpienia zwiększają wrogość do innych nacji, sprawiają, że w cudzoziemcach dostrzega się przede wszystkim przestępców. Trudno w obliczu żałoby narodowej wywołanej śmiercią kilkudziesięciu rodaków zachować postawę patriotyczną cechującą się poszanowaniem mniejszości narodowej. Kiedy mówimy o mniejszościach narodowych nie sposób pominąć kwestii bezpieczeństwa kulturowego. W latach 90 – tych, a także w XXI wieku w wielu krajach europejskich cudzoziemcy zaczęli być coraz bardziej widoczni, a co za tym idzie, także ich kultura. Wówczas, „(…) migranci przestali być uważani za czynnik wzbogacający kulturę kraju przyjmującego i do zagrożeń ekonomicznych doszło pojęcie zagrożenia dla narodowej tożsamości i kultury”304. Bezpieczeństwo kulturowe można zdefiniować jako ,,(…)zdolność państwa do ochrony tożsamości kulturowej, dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, w warunkach otwarcia na świat, umożliwiających rozwój kultury poprzez internalizację wartości 303 304 S. Oeter, Mniejszości pomiędzy segregacją, integracją i asymilacją, o powstaniu i rozwoju modelu autonomii kulturowej, dostępny w Internecie: http://www.haus.pl/pl/pdf/pub1/SOeter.pdf,[ dostęp 05.03.2011 r.]. K. Iglicka, Unijny…, op. cit. 173 niesprzecznych z własną tożsamością”305. Kultura będąca elementem konstytutywnym każdego państwa istnieje w wymiarze materialnym i duchowym. O ile ten pierwszy jest chroniony zabezpieczeniami technicznymi, ten drugi z racji swojej „nienamacalności” pozostaje dużo trudniejszym obszarem do ochrony. Czy istnienie mniejszości narodowych może jeszcze dodatkowo tą ochronę utrudniać? Mogłoby się wydawać, że nie, gdyż kultura mniejszości ginie w tłumie bogatych i upowszechnionych wzorców państwa dominującego. Jednakże należy pamiętać, że bogata kultura symboliczna obejmuje także postawy, mentalność, sposób myślenia członków danego narodu. Jeśli niewłaściwe procesy asymilacyjne, stereotypy i pojedyncze incydenty będą wpływać na stosunek większości do mniejszości, to z czasem mogą stać się one źródłem pogłębiania niekorzystnych uprzedzeń, a w związku z tym, zagrożeniem dla dojrzałego patriotyzmu, który oprócz miłości do własnej ojczyzny, cechuje szacunek i tolerancja dla innych nacji. Konkluzje Problem wielokulturowości stanowi obecnie dla Polski jedno z wielu wyzwań, jakie stawia przed nami globalizacja. Jedno jest pewne: dziś ani polityki, ani edukacji, ani polityk społecznych nie można opierać na dawnych założeniach. Narodów nie można postrzegać już tak, jak kiedyś – jako dobrze wydzielonych, spójnych całości, a wspólnotę europejską nie sposób wyobrazić sobie jako jednolity organizm. Wielokulturowości nie da się po prostu uniknąć i choć bywa powodem niepewności, dla wielu pozostaje źródłem nadziei. Warunkiem odnalezienia się w tej sytuacji jest praca nad poznawaniem innych i siebie, która pozwoli uniknąć nieporozumień i powtarzania starych błędów. Wielokulturowość jest także wartością samą w sobie – autoteliczną. Tak jak utrata różnorodności biologicznej ma niekorzystny wpływ dla ekosystemu, gdyż skraca opcję rozwoju systemu przyrody bazującego na ewolucji, tak samo utrata różnorodności kulturowej przecina możliwości ewolucji kulturowej. „(…) Każdy zmierzch wspólnoty językowej i związanej z nią kultury prowadzi do wyginięcia myślowego mikrokosmosu”306. Miłość do ojczyzny to jedna z najszlachetniejszych emocji, jednakże żadna miłość nie może istnieć bez tolerancji. Innymi słowy, prawdziwa miłość, niezależnie od tego do jakiego 305 306 J. Czaja, Bezpieczeństwo kulturowe Rzeczypospolitej Polskiej, AON, Warszawa 2004, s. 26. S. Oeter, Mniejszości…, op. cit. 174 podmiotu jest skierowana, „(…) nigdy nie jest zamknięta na drugich”307. Jej brak przejawia się w występowaniu patologicznych odmian patriotyzmu, gdzie główną rolę wiedzie brak poszanowania dla odmiennych kultur. W artykule Patriotyzm jest jak rasizm, możemy przeczytać następujące słowa: „(…) z bezstronnego punktu widzenia, który charakteryzuje myślenie moralne, patriotyczne uniesienia i przedkładanie zobowiązań wobec jednych ludzi nad zobowiązania wobec innych tylko dlatego, że akurat żyją na niewłaściwym skrawku ziemi, są jak rasizm. Różne traktowanie ludzi ze względu na ich kolor skóry nie różni się niczym od różnicowania ich na podstawie miejsca zamieszkania. To, co liczy się przy moralnej ocenie postępowania, to obiektywny stan świata, a nie rezultat oglądany z takiego czy innego partykularnego punktu widzenia. Dlatego granice państw nie wyznaczają granic naszych zobowiązań moralnych, a życie każdego człowieka powinno posiadać dla nas taką samą wartość – bez względu na to, czy ów człowiek jest czarny, czy biały, czy mieszka po tej stronie Odry czy po drugiej. Patriotyzm nie ma żadnego uzasadnienia moralnego – jest zbędnym reliktem przeszłości, pozostałością po dawno zapomnianych sposobach życia. A przedkładanie interesów obywateli państwa, w którym akurat żyjemy, ponad interes pozostałych ludzi jest poważnym występkiem moralnym”308. Analogiczne można traktować patriotyzm w zestawieniu ze współistnieniem w naszej ojczyźnie mniejszości narodowych. Ważne jest aby hołdowanie postawom patriotycznym nie przerodziło się w brak szacunku dla innych kultur, narodów czy państw. Nadużywanie patriotycznych sloganów, haseł, nadmierne podkreślanie własnej symboliki i dorobku w wymiarze gospodarczym, politycznym czy kulturowym, wywyższanie go ponad spuściznę innych, a także kosztem innych, może przekroczyć cienką granicę patriotyzmu i przerodzić się w postawy szowinistyczne, których brzemię ludzkość dźwiga do dzisiaj309. Tylko postawa cechująca się otwartością na innych, tolerancją, szacunkiem i próbą zrozumienia odmiennych wartości, tradycji, stylów życia, może dopełnić naszą miłość do własnej ojczyzny. 307 308 309 P. Kościanek, Patriotyzm…, op. cit. T. Żuradzki, Patriotyzm jest jak rasizm, dostępny w Internecie: http://wyborcza.pl/1,76842,4393674.html, [dostęp 05.03.2011 r.]. P. Wojtczak, Patriotyzm, op. cit. 175 Bibliografia 1. Borkowski R. (red.), Konflikty współczesnego świata, Uczelniane Wydawnictwa Naukowo-Dydaktyczne, Kraków 2001. 2. Czaja J., Bezpieczeństwo kulturowe Rzeczypospolitej Polskiej, AON, Warszawa 2004. 3. Iglicka K., Unijny wymiar bezpieczeństwa z perspektywy migracji międzynarodowych i dylematów wielokulturowości, Centrum Stosunków Międzynarodowych, dostępny w Internecie: csm.org.pl/ 4. Janusz G., Stopień asymilacji mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce i Europie, Zakład Praw Człowieka UMCS Lublin, dostępny w Internecie: parl.sejm.gov.pl 5. Jasińska-Kania A., Staszyńka K. (red.), Diagnoza postaw młodzieży województwa podlaskiego wobec odmienności kulturowej, Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, Białystok 2009. 6. Konstytucja RP z dnia 2 kwietnia 1997 r., (Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483).Ustawa z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym (Dz. U. 05.17.141). 7. Kościanek P., Patriotyzm dla współczesnego człowieka – tożsamość czy puste słowo?, dostępy w Internecie: www.mozaika.oblaci.pl 8. Łodziński S. Międzynarodowe standardy ochrony i wspierania mniejszości narodowych. Instytucje oraz organizacje powołane do ochrony mniejszości, dostępny w Internecie: www.agdm.pl 9. Machul-Telus B., Mniejszości narodowe i etniczne w Polsce, dostępny w Internecie: www.stolicawielukultur.com.pl 10. Oeter S., Mniejszości pomiędzy segregacją, integracją i asymilacją, o powstaniu i rozwoju modelu autonomii kulturowej, dostępny w Internecie: www.haus.pl 11. Prokuratura: nie było przestępstwa względem Romów, dostępny w Internecie: wiadomosci.gazeta.pl 12. Różycka M., Romowie w Polsce – swoi www.stolicawielukultur.com.pl 13. Stosunek do mniejszości www.bezuprzedzen.org narodowych, obcy, dostępny w Internecie: CBOS, dostępny w Internecie: 14. Szacka B., Wprowadzenie do socjologii, Oficyna Naukowa, Warszawa 2007. 176 15. Trzeci Raport ECRI dotyczący Polski, opracowany przez Europejską Komisję Przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji, , CRI 2005(25), dostępny w Internecie: www.fzp.net.pl 16. Wojtczak P., Patriotyzm, dostępny w Internecie: www.niezalezni.eu 17. Zizek S., Raduj się swoim narodem, jak sobą samym!, dostępny w Internecie: www.nowakrytyka.pl, [dostęp 28.02.2011 r.]. 18. Żuradzki T., Patriotyzm jest jak rasizm, dostępny w Internecie: www.wyborcza.pl 177 Wojciech Szymon TRĘBACZ Akademia Obrony Narodowej BUDOWANIE POLSKIEJ TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ I JEJ ROLA WOBEC FUNDAMENTALIZMU ISLAMSKIEGO Tożsamość narodowa jest niewątpliwie czołową cechą charakteryzującą silny naród, niezależnie czy w danej chwili posiada on również własne państwo. Ujawnia się zwłaszcza podczas kryzysów grożących dalszemu istnieniu danej wspólnoty. Obecnie bez wątpienia można uznać, że najbardziej zagrożonym narodem na świecie jest naród żydowski. Poza militarnymi wyzwaniami, które stawia przed nimi przede wszystkim Iran (budowa broni atomowej; głoszenie ostatecznego rozprawienia się z państwem Izraela), grozi im także niebezpieczeństwo w postaci zamachów terrorystycznych. Terroryzm islamistyczny nie jest nowym zjawiskiem – obecnie jednak stanowi wyzwanie dla bezpieczeństwa światowej społeczności. Już za czasów Proroka Mahometa został wykreowany ideał społeczności islamskiej, na czele której stałby imam. Jest to osoba duchowna, która przewodzi modlitwy muzułmanów do Allacha. W czasach średniowiecza funkcję imamów islamskich pełnili kalifowie. Działo się tak do początków XX wieku, kiedy zaczęły formować się pierwsze państwa zajmujące różne stanowiska i poglądy na życie codzienne. Obecnie państwami muzułmańskimi kierują prezydenci, monarchie lub wojskowi. Fundamentaliści islamscy na początku XXI wieku postawili sobie za cel utworzenie jednej wspólnoty, na czele której stałby imam. Jak pokazuje historia, zjednoczenie się muzułmanów jest niemożliwe, jednak ekstremiści islamscy stale dążą do tej utopijnej wizji. Jedna z głównych zasad islamu mówi o jednorodności świata pod względem wyznawanej religii oraz ustroju politycznego. Koran dzieli świat na dwie sfery: dar al - islam (sfera islamu) oraz dar al - harb (sfera wojny, obejmująca kraje niewiernych). Podział ten ma funkcjonować aż do zjednoczenia obu sfer, czyli do momentu gdy islam obejmie cały świat. Fundamentaliści, by przekonać do swojej idei większą rzeszę ummy, cytują Koran, gdzie zapisane jest „A Bóg wzywa do siedziby pokoju”310; rozumiejąc siedzibę jako świat muzułmanów, który zasięgiem ma objąć świat. Islam funkcjonuje na zasadzie bezwzględnego 310 J. Bielawski. Sura X, werset 25.Koran. Warszawa. 1986r. 178 teocentryzmu: zawiera się w tym uniwersalne posłannictwo zarówno pod względem politycznym jak i religijnym. Jednak ideał imama, który tak zażarcie głoszą islamiści, niemal od początku swojego istnienia się nie sprawdzał. Już po 661 roku, od panowania Umajjadów, kalifat nabrał charakteru dynastycznego. W roku 750 dynastia ta została zastąpiona przez kolejną – tym razem przez Abbasydów311. Zgodnie z nakazaniem Koranu ummą może rządzić tylko jeden kalif. Jednak już w X wieku w świecie islamskim funkcjonowały trzy odrębne kalifaty (w Kairze, Bagdadzie i Kordobie), które stale ze sobą rywalizowały. Mimo posiadania wspólnego wroga, jakim byli chrześcijanie prowadzący krucjaty, nie doszło do złączenia trzech kalifatów w jedną ummę. Pierwsze poważne poczynania w kierunku zjednoczenia ummy zaczęły być widoczne dopiero w XX wieku. Po Rewolucji Irańskiej z 1979 r. Ajatollah Chomejni starał się doprowadzić do złączenia dwóch głównych odłamów islamu w ummę. Najlepszym sposobem było wskazanie potencjalnego wspólnego wroga, który miał zjednoczyć islam - Zachód. Jednak militarna interwencja ZSRR w Afganistanie zahamowała ten proces na 10 lat. Mimo iż szyici stanowią zaledwie 10% ummy, to Chomejni widział właśnie ten odłam jako kierujący. M.in. szyici uważają dżihad za skuteczną metodę walki z niewiernym Zachodem. Poza Chomeinim dzieliło ten pogląd na dżihad m.in. dwóch innych islamskich przedstawicieli: Pakistańczyk Abu al - A’la al - Maududi (zm. 1979 r.) oraz Egipcjanin Sajjid Kutb 312 (zm. 1966r.) – ich broszury cieszyły się równie dużą popularnością w XX wieku, co sam Koran313. S. Kutb w Drogowskazach napisał: „Prowadzenie ludzkości przez Zachód zbliża się ku końcowi […]. Rola przywódcza zachodniego systemu przeminęła […]. Jedynie islam i tylko islam proponuje normatywne podstawy przejęcia przewodnictwa […]. Naszedł czas islamu w czasach najgorszego kryzysu”314. Islamiści działają aktywnie zarówno w Azji jak i Afryce, a także coraz częściej wewnątrz krajów Zachodu, w tworzonych przez siebie gettach, uznając walkę ze świeckością za faridę 315 . Fundamentaliści zdają sobie sprawę, że to przede wszystkim w Afryce, na kontynencie o dużych bogactwach naturalnych będzie toczyła się batalia, a im silniej zakorzenią islam na tym kontynencie tym lepiej dla 311 312 313 314 315 B. Tibi. Fundamentalizm religijny. Państwowy Instytut Wydawniczy. Warszawa. 1997r. Str. 74 Sajjid Kutb (1906 – 1966r.) absolwent Dar – al- ulum, pracownik Ministerstwa Edukacji Publicznej, od 1946r. zaczął działalność polityczną, wysłany tego samego roku do USA w celu zapoznania się z różnymi systemami edukacji; powrócił po śmierci przywódcy Stowarzyszenia Braci Muzułmanów. W 1951r. przystąpił do tejże organizacji. W 1954r. aresztowany i skazany na 25 lat za zorganizowanie zamachu na Nasera. Zm. w więzieniu przez odmawianie leczenia. B. Tibi. Fundamentalizm religijny. Państwowy Instytut Wydawniczy. Warszawa. 1997r. Str. 76 Tamże. Str. 67 Muzułmański obowiązek religijny. 179 nich. Z kolei założyciel organizacji Bracia Muzułmanie Hasan al-Banna316 interpretował dżihad jako „świętą wojnę islamu przeciwko cywilizacjom niewiernych”317. Polityczne dążenia islamu można podzielić na dwie strefy: aspiracje wahhabickiej Arabii Saudyjskiej oraz zapędy podziemnych fundamentalistycznych organizacji. Arabia Saudyjska jako sojusznik USA w walce z terroryzmem nie popiera fundamentalistów. Saudyjczycy zdominowali dwie organizacje międzynarodowe, które w zamian za ich finansowanie działają aktywnie promując islamskie postrzeganie państwa. Są to Organizacja Konferencji Islamskiej318 oraz Liga Świata Muzułmańskiego319. Proceder opłacania przez Arabię Saudyjską organizacji fundamentalistycznych oraz państw, które dostosowywały swoje przepisy prawne do prawa szariatu trwał aż do 1991 r., do czasu I wojny w Zatoce Perskiej, kiedy to wyszło na jaw, że antyirackie przymierze Stanów Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej jest sprzeczne z domeną islamistów, uważających Zachód za głównego wroga islamu. Problemy finansowe, które spowodowała wojna, wpłynęły w istotny sposób na możliwości płatnicze Saudyjczyków wobec organizacji fundamentalistycznych. Za początek współczesnych działań organizacji terrorystycznych uważa się rok 1928, czyli datę powstania organizacji Bracia Muzułmanie. Jednak dopiero po wojnie sześciodniowej zdano sobie sprawę, że same państwa nie rozwiążą problemu związanego z państwem Izrael wtedy to w znaczny sposób wzrosło zainteresowanie islamistami i ich poglądami. Hasło hall islami320 zaczęło zastępować alternatywne ideologie, które miejscami przypominały nacjonalizm arabski. W tym czasie pojawiło się szariat, który nie jest zapisany w Koranie, a obecnie stał się jednym z głównych celów islamistów. Swoją koncepcję podporządkowywania państwa pod religię islamu nazywają islamiści określeniem hakimijat Allah321, jednak także i to pojęcie nie wywodzi się z Koranu. Początkowo, po wojnie w Afganistanie, fundamentaliści starali się nie uciekać do otwartych akcji mających podłoże terrorystyczne. Jednak z czasem mudżahedini, którzy byli szkoleni przez CIA322 do działań wywrotowych, postanowili wykorzystać swoje umiejętności przeciwko cywilom Zachodu i własnym krajom, próbując narzucić im szariat. Sami interpretują terroryzm jako narzędzie dżihadu oraz nawołują organizacje fundamentalistyczne, by uznały terrorystów za 316 317 318 319 320 321 322 Ur. 14 października 1906r. – egipski działacz religijny, fundamentalista islamski. W 1928r. założył Stowarzyszenie Braci Muzułmanów. Został zamordowany 12 lutego 1949r. w Kairze przez agentów rządowych. B. Tibi. Fundamentalizm religijny. Państwowy Instytut Wydawniczy. Warszawa. 1997r. Str. 76 Organization of Islamic Conference/ Posiada 57 pełnoprawnych członków – państw. Rabitat al- Alam al - Islami. Muzułmańskie rozwiązanie Panowanie Boga M. Bearden ; J. Risen. KGB kontra CIA. Cz. II. Świat Książki. Warszawa. 2008r 180 „muzułmanów walczących w słusznej sprawie”. Kraje islamskie starają się walczyć z islamistami, bo widzą w nich bezpośrednie zagrożenie dla niezależnego funkcjonowania państwa. Z powodu prześladowań wielu imamów wyemigrowało do krajów Zachodu, gdzie ubiegają się o azyl polityczny. Tworzą diaspory, gdzie w sposób racjonalny usiłują przekonać o słuszności swoich starań o przejęcie władzy we własnych krajach i ustanowienie prawa szariatu323. Jednak od paru lat widać tendencję spadku tolerancji rządzących wobec mniejszości muzułmańskich w Europie. Multikulturalizm324 zakłada harmonijne współistnienie w społeczeństwie różniących się od siebie grup kulturowych czy etnicznych. Jeszcze dekadę Zachód promował siebie multikulturalizmem by przyciągać uchodźców, jako tanią siłę roboczą – jednak teraz okrzyknięto to błędem. Angela Merkel jako pierwszy przywódca z krajów wysoko rozwiniętych orzekła, że zakończył się rozdział pobłażliwości wobec mniejszości narodowych325 ( 7mln w tym ok. 4 mln muzułmanów), żyjących w separacji od społeczeństwa niemieckiego326. W niedługim czasie premier Wielkiej Brytanii poszedł o krok dalej głosząc, by kraje europejskie zaprzestały prowadzenia dalszej polityki multikulturalizmu327. Każdy imigrant, który przybędzie na Wyspy w celu zamieszkania na stałe, będzie musiał znać język angielski, a w szkołach prowadzone będą zajęcia z nauki o kulturze brytyjskiej. Nowy kierunek w polityce został nazwany „muskularnym liberalizmem”. Jednak podczas gry te kraje próbują unormować prawnie mniejszości w swoich społeczeństwach, Szwajcarzy w referendum odmówili budowy minaretów w swoim państwie, co odbiło się szerokim echem na arenie międzynarodowej328. Zwróćmy jednak uwagę na Arabię Saudyjską, gdzie w 2008 r. negocjowano budowę pierwszego kościoła329. Formalnie w Arabii 97% społeczeństwa wyznaje islam, jednak na ponad 28 mln Saudyjczyków, pozostałe 3% to wciąż pokaźny odsetek; innym ciekawym przykładem jest Mekka i Medyna – prawo wstępu mają wyłącznie muzułmanie. Po ostatnich wydarzeniach w Północnej Afryce, określanych przez media jako arabskie przebudzenie 323 324 325 326 327 328 329 Patrz. B. Tibi. Fundamentalizm religijny. Państwowy Instytut Wydawniczy. Warszawa. 1997r. Str. 78 K. Krzysztofek, Pogranicza i multikulturalizm w rozszerzonej Unii. http://prohumanum.org/wpcontent/uploads/2008/03/multikulturalizm-w-ue.pdf , stan na dzień 10 marca 2011r. http://www.euroislam.pl/index.php/2010/10/merkel-muzulmanie-musza-sie-dostosowac-do-niemieckichwartosci/ , stan na dzień 17 marca 2011r. http://www.euroislam.pl/index.php/2010/10/merkel-muzulmanie-musza-sie-dostosowac-do-niemieckichwartosci/ , stan na dzień 17 marca 2011r. Wprost nr 8/2011r. Art. Multikulti bez Multi – Europa i imigranci. B. T. Wieliński. http://wyborcza.pl/1,76842,7316694,Europejska_burza_wokol_szwajcarskich_minaretow.html , stan na dzień 25 luty 2011r. http://arabiasaudyjska.blogspot.com/2010/05/koscioy-w-arabii-saudyjskiej.html , stan na dzień 7 marca 2011r. 181 państwa europejskie bacznie przyglądają się rozwojowi wydarzeń, gdyż najbardziej obawiają się przede wszystkim przejęcia władzy przez islamistów w Egipcie i tym samym możliwej blokadzie kanału Sueskiego czy zerwania stosunków dyplomatycznych z Izraelem. Niezależnie od tego jak bardzo wydaje nam się, iż właściwym jest wydawanie zezwoleń na osiedlenie się na Zachodzie, trzeba brać pod uwagę, że dana osoba może zacząć wywierać wpływ na zamieszkałych tam muzułmanów rekrutując kolejnych fundamentalistów we własne szeregi. Szacuje się, że w Europie mieszka ok. 30 mln muzułmanów330. Problem z mniejszością muzułmańską najliczniejszą w UE (ok. 5mln), ma także Francja. Większość z nich jest pochodzenia algierskiego. „We Francji zamiast o integracji słychać coraz częściej o ‘szoku kulturowym’, o tym, że ojczyzna Woltera i Monteskiusza się ‘afrykanizuje’ i ‘islamizuje’ ”331. W listopadzie 2001r. policjanci szwajcarscy odkryli w wilii pewnego bankiera „projekt”, powstały w latach osiemdziesiątych, który zakładał islamizację Zachodu. Wszelkie ślady prowadzonego śledztwa prowadziły prosto do organizacji Bracia Muzułmanie 332. Jest mało prawdopodobne by większość muzułmańska zamieszkująca kraje europejskie poparła idee tej strategii, jednak należy brać pod uwagę, że jeżeli my, europejczycy nie zainteresujemy się włączaniem imigrantów do naszych społeczeństw, radykaliści zaczną podkreślać, że prowadzona polityka odrębności skierowana jest przeciw islamowi, co może wywołać efekt domina powodując masowe wstąpienia do grupy islamistycznych, które jak wiadomo (nieliczne, ale jednak) mają powiązania z organizacjami terrorystycznymi. 330 331 332 S. Besson. Islamizacja zachodu. Dialog. Warszawa. 2006r. Str. 5 Wprost nr 8/2011r. Art. Multikulti bez Multi – Europa i imigranci. Por. S. Besson. Islamizacja zachodu. Dialog. Warszawa. 2006r. 182 Rys. 1. Skupiska muzułmanów w Europie. Oczywiście, tylko niewielki odsetek muzułmanów można określić jako islamistów, bynajmniej jak pokazały nam choćby zamachy z 11 września, do dokonania samego zamachu wystarczy kilkunastu gotowych na śmierć w imię swojego Boga. Od lat toczy się wewnętrzna dyskusja pomiędzy fundamentalistami a liberałami - to, jakie będzie zakończenie owej dyskusji wpłynie bezpośrednio na postawę zwykłych muzułmanów wobec utworzenia Islamistanu333. Islam z roku na rok zwiększa swoją rolę, także na arenie międzynarodowej, dlatego należy spojrzeć na ten problem z innej strony - czy to jest początek upadku szariatu a może wchodzimy w czas jego rozkwitu? Bassam Tibi dostrzega różnice poglądów liberałów i fundamentalistów na Morze Śródziemne w XXI wieku - islamiści widzą w nim realną granicę konfliktu pomiędzy islamem a zachodnią cywilizacją, liberałowie natomiast dostrzegają morze jako potencjalny pomost porozumienia między dar al-islam a Europą. To, która opcja zwycięży, zależy od wielu czynników, więc w obecnym czasie nikt nie jest w stanie przewidzieć jakie będzie zakończenie tego konfliktu. Należy prowadzić dyskusje, które pozwolą na przekonanie społeczeństwa, że nie mamy do czynienia z konfliktem o podłożu religijnym, ale z walką o koncepcję ustroju politycznego i ładu społecznego. Jan Roβ uważa, że kraje islamskie muszą dojrzeć do laicyzmu i rozdziału państwa od religii, zgodnie z wzorcem zachodnim. Podkreśla, że 333 Tamże Str. 94 183 wszelkie próby krytyki Europy i Stanów Zjednoczonych nie odnoszą się do islamu jako religii uniwersalnej, co do ustroju politycznego głoszonego przez fundamentalistów - ustroju totalitarnego. Potomek Proroka Mahometa, król Hassan II334 znany jest z bezpośredniości zarówno wobec fundamentalistów, jak i krajów Zachodu. Ostrzegał on przed postrzeganiem fundamentalistów za ludzi wyznających czysty islam: „Kiedy tylko jakiś fundamentalista będzie mówił o religii jako miłości do Boga, zacznę mu przysłuchiwać. Długo jednak przyjdzie mi czekać na ten dzień […]. Fundamentaliści powołują się na islam, uznając go za narzędzie przejęcia władzy”335. Podkreśla on polityczny charakter fundamentalistów mający niewiele wspólnego z prawdziwą religią, jaką jest islam. Jednocześnie wskazuje drogę Zachodowi mówiąc: „NATO jest paktem obronnym. Myślę, że powołano go nie po to, by walczyć z fundamentalizmem, a po to, by bronić Zachód przed radzieckim arsenałem zbrojeniowym. Jeśli więc NATO chce teraz walczyć z fundamentalistami, to nie zdoła tego uczynić za pomocą swoich czołgów. Fundamentaliści bowiem nie mają ani dywizji pancernych, ani skudów, nie mówiąc już o broni atomowej. Spór z fundamentalistami ma charakter psychologiczny. Nie można go rozwiązać za pomocą armii, trzeba go rozwiązać za pomocą idei”336. Oczywiście ma słuszność by nie walczyć z fundamentalizmem za pomocą armii, ale za pomocą pewnych norm prawnych UE czy samej dyskusji. Póki co zaledwie parę krajów zachodnich ma problemy z brakiem integracji muzułmanów ze społeczeństwami jednak wraz ze wzrostem PKB pozostałe, młode kraje UE stają się coraz atrakcyjniejsze dla imigrantów. Polska, z ogromnym potencjałem gospodarczym, który jeżeli zostanie dobrze wykorzystany może to zaowocować rozwojem gospodarczym, a tym samym polepszeniu życia zwykłego obywatela. 334 335 336 Urodzony w 1929 roku, zmarł w 1999r, Hasan II z dynastii Alawitów objął tron w 1961 roku, po śmierci ojca Mohameda V. Rok później proklamował Maroko monarchią konstytucyjną. Znakomity mediator. Jego polityka dyplomatyczna doprowadziła w 1979 roku do pokoju pomiędzy Izraelem a Egiptem oraz późniejszego porozumienia Izraela z OWP i Jordanią. W roku 1996 Maroko podpisało umowę o stowarzyszeniu z UE, co skłoniło Hasana II do przeprowadzenia reform politycznych i ekonomicznych, aby dostosować kraj do wymogów gospodarki światowej. Kierując Maroko ku demokracji o systemie wielopartyjnym oraz gospodarce rynkowej i modernizując rolnictwo, Hasan II zdołał uchronić kraj od wielu trudności, które przeżywały inne rozwijające się państwa. W krytycznych chwilach stawał się monarchą twardym i zdecydowanym. Po krwawych zamieszkach w Casablance w 1965 r. nie zawahał się wprowadzić stanu wojennego. Dwukrotnie wyszedł obronną ręką z prób zamachu stanu (w latach 1971 i 1972). Źródło: http://new-arch.rp.pl/artykul/235824_Krol_Hasan_II_nie_zyje.html B. Tibi. Fundamentalizm religijny. Państwowy Instytut Wydawniczy. Warszawa. 1997r. Str. 68 Tamże. Str. 68 184 Rys. 2. Mapa Europy po kryzysie gospodarczym. Jeżeli muzułmanie zaczną czuć się prześladowani w krajach zachodnich (o czym już się mówi, zwłaszcza po ostatnich opiniach rządzących na Zachodzie) Polska stanie się idealnym miejscem dla muzułmańskich przybyszów. Obecnie w Polsce mieszka od 20 do 25 tys. muzułmanów, z czego ok. 15tys. to imigranci337, co w obecnym czasie nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski. Nasz kraj nie obawa się wyłącznie mniejszości muzułmańskiej rozrastającej się we Francji, Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Obecnie w Rosji żyje ok. 20 mln muzułmanów, a ich populacja stale się zwiększa. Dochodzi przez to do szeregu starć potyczek na tle religijnym między organizacjami rasistowskimi a członkami mniejszości. 6 grudnia 2010r. doszło do zabójstwa na tle religijnym przez muzułmańskich sprawców z Kaukazu. 11 grudnia doszło przez to do antyislamskich protestów, które zakończyły się drastycznym starciem z OMON. Niektórzy mogą uznać to za mało ważny epizod jednak kilkanaście dni później (24 stycznia) doszło do zamachu terrorystycznego na moskiewskim lotnisku Domodiedowo. Odpowiedzialność za dokonanie zamachu przyjął w nagraniu wideo Doku Umarow, który określił to jako zemstę za manifestacje antyislamskie338. Sam określa siebie jako emira Kaukazu, dążąc do odłączenia się od Federacji Rosyjskiej. Wyklucza on koegzystencję muzułmanów z niewiernymi. A problem będzie większy – według niektórych szacunków za 30 lat większość obywateli Rosji będzie wyznawała islam339. Islam był tłumiony za czasów istnienia ZSRR, więc należałoby wykluczyć, iż jest to szerzący się ogólnoświatowy trend. Jednak od 1991r. w Rosji było ok. 300 meczetów – teraz jest blisko 337 338 339 http://www.voxhumana.pl/?projekt-muzulmanie-i-uchodzcy-w-polskim-spoleczenstwie,59 http://wyborcza.pl/1,75477,9070198,Zamach_na_Domodiedowie_zorganizowal_Doku_Umarow_.html Wprost nr 8/2011r. Art. Rosja pod sztandarem proroka. 185 8000. W Związku Radzieckim była tylko jedna medresa – teraz jest ich 60, z których nauki pobiera aż 60 tys. studentów340. Co Polska może zrobić by uniknąć losu ww. państw? Należy przede wszystkim nie ulegać światowej paranoi, że islam jest zły, a wszyscy jego wyznawcy to terroryści. Hitler też postrzegał wyższość własnej nacji nad innymi. Polacy przede wszystkim powinni zaakceptować przybyszy i szanować ich religię, nie traktując ich inaczej niż traktowalibyśmy Polaków wyznających np. protestantyzm. Imigrantów należy asymilować z naszym społeczeństwem by czuli się częścią Polski. Moim zdaniem powinniśmy przyjąć w końcu do wiadomości, że na świecie istnieją inne religie poza katolicyzmem Dlatego powinniśmy zacząć odpowiednio się przygotowywać – zarówno prawnie jak i merytorycznie oraz organizacyjnie: W szkołach powinniśmy nauczać nie tylko o naszej religii, ale także o buddyzmie, judaizmie czy też o islamie. Im więcej wiemy o innych religiach tym łatwiej w przyszłości będziemy mogli unikać konfliktów na tle religijnym. Organizacje młodzieżowe, charakteryzujące się krzeszeniem patriotyzmu powinny być podtrzymywane i stale rozwijane. Mowa tu przede wszystkim o harcerstwie (ZHP, ZHR) czy coraz bardziej popularnym Związku Strzeleckim341. Rzeczpospolita Polska powinna stale finansować tego typu organizacje, bo są ważnym czynnikiem w kreowaniu patriotyzmu. Polska może narzucić pewne reguły dla nowo przybyłych imigrantów chcących osiedlić się na stałe w naszym państwie. Nakazem powinna być nauka języka polskiego oraz polskich zwyczajów w określonym czasie potwierdzona zdaniem państwowego egzaminu. Budowanie polskiej tożsamości jest istotne z punktu bezpieczeństwa narodowego. Kraj o dużej różnorodności oddzielnych społeczeństw nie sprawdza się (rozpad Jugosławii). Nie możemy się bać islamu, tak jak nie możemy ignorować następstw płynących z jego radykalizmu skrajnie prowadzącego do terroryzmu islamistycznego. Dobrze ukierunkowana edukacja zarówno dla naszych obywateli jak i emigrantów islamskich będzie bardzo pomocna, by nie tworzono równoległych społeczeństw w państwie. Naród polski powinien być otwarty dla innych, nie ulegając przy tym islamizacji. Polska powinna iść w stronę 340 341 Tamże P. Wywiał. Związek Strzelecki w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego Polski. Związek Strzelecki. Łódź. 2009r. 186 laicyzmu, nie zapominając przy tym o naszych korzeniach – katolicyzmie. Przecież zwyczaje takie jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc są niewątpliwie najważniejszymi świętami w roku, a niemal wszyscy Polacy, niezależnie od stopnia wyznawania wiary wciąż chrzczą swoje dzieci. Póki co nie mamy problemu z mniejszością muzułmańską, jednak musimy patrzeć przyszłościowo i już teraz zacząć przygotowywać się na ich przyjęcie w naszym kraju, by za kilkadziesiąt lat uniknąć utworzenia Islamskiej Rzeczypospolitej Polskiej. Bibliografia 1. Besson S., Islamizacja zachodu, Dialog, Warszawa 2006 2. Bielawski J., Koran. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa. 1986 3. Cardini F., Europa a islam. Historia nieporozumienia, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006 4. Jakubowska U., Ekstremizm polityczny,. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Gdańsk 2005 5. Jansen J.J.G., Podwójna natura fundamentalizmu islamskiego. Libron, Kraków 2005 6. Sivan E., Radykalny islam, Libron, Kraków 2005 7. Tibi B., Fundamentalizm religijny, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1997 8. Wprost nr 8/2011r. Art. Rosja pod sztandarem proroka. 9. Wprost nr 8/2011r. Art. Multikulti bez Multi – Europa i imigranci. 10. Wywiał P., Związek Strzelecki w tworzeniu bezpieczeństwa narodowego, Polski Związek Strzelecki, Łódź 2009 11. http://arabiasaudyjska.blogspot.com 12. http://wyborcza.pl 13. http://www.euroislam.pl 14. http://www.voxhumana.pl 187 Piotr LESZCZYŃSKI Akademia Obrony Narodowej KSZTAŁTOWANIE PATRIOTYZMU MŁODZIEŻY W CZASIE SYTUACJI KRYZYSOWYCH NA PRZYKŁADZIE DZIAŁAŃ ZWIĄZKU STRZELECKIEGO „STRZELEC” Wstęp Patriotyzm nie zawsze przejawia się wielkimi, heroicznymi czynami, szczególnie że życie przeciętnego człowieka nie stwarza do tego zbyt wielu okazji. Częściej wyrazem tej wzniosłej idei jest niedostrzegalna na co dzień troska o dobro wspólne, bez względu na opłacalność, działanie, które wynika ze szczerej chęci, nie zaś z przymusu czy nadziei na osiągnięcie wymiernych korzyści. Doskonałą okazję do bycia aktywnym w myśl tego modelu, stwarzają liczne organizacje pozarządowe oparte właśnie na wartościach patriotycznych, które mogą pełnić bardzo ważną rolę w sytuacjach kryzysowych takich jak klęski żywiołowe. Niestety, w dalszym ciągu społeczeństwo naszego kraju charakteryzuje się w znacznym stopniu brakiem społecznego zaangażowania a często nawet brakiem samodzielnego myślenia i działania, toteż istnienie organizacji pracujących na rzecz wybranego interesu publicznego, takich jak Związek Strzelecki „Strzelec” jest dla wielu Polaków nieznane. Potwierdzają to dane statystyczne-według badań z 2008 roku tylko 11,3 % dorosłych Polaków było zaangażowanych w bezinteresowną pracę w organizacjach trzeciego sektora.342 Jest to o wiele niższy wskaźnik niż w wielu innych państwach Europejskich. Czym jest Związek Strzelecki „Strzelec” Związek Strzelec jest to paramilitarna organizacja utworzona w 1910 roku we Lwowie, będąca podstawą budowania struktur wojskowych Legionów Polskich. Od samego początku była ściśle związana z osobą Józefa Piłsudskiego. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej w ramach związku prowadzono głównie działalność oświatową (istniały liczne biblioteki, czytelnie, chóry) oraz rozwijano sprawność fizyczną członków.343 W czasach PRL 342 343 Na podstawie badania Stowarzyszenia Klon/Jawor i Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu w Warszawie, http://civicpedia.ngo.pl/x/322225#2008-wol R. Jakubczak, Obrona Narodowa w tworzeniu bezpieczeństwa III RP, Bellona, Warszawa 2003, s. 19 188 istnienie tej organizacji było niemożliwe z racji oparcia na piłsudczykowskich ideałach oraz tego, iż w szeregi Związku Strzeleckiego wchodziło wielu znanych patriotów, skazanych na zapomnienie przez komunistów. W 1989 roku, jeszcze przed oficjalnym zniesieniem ustroju socjalistycznego, z inicjatywy środowisk niepodległościowych, żołnierzy Armii Krajowej i przedwojennych członków „Strzelca” doszło do reaktywacji Związku Strzeleckiego „Strzelec”. To wydarzenie było przyczynkiem do powstania kolejnych stowarzyszeń tego typu i odrodzenia ruchu strzeleckiego w Polsce. Założeniem na nowo powstałej organizacji było przede wszystkim wychowywanie młodzieży w duchu patriotyzmu oraz szerzenie idei społeczeństwa obywatelskiego, a także rozwijanie poczucia odpowiedzialności za Ojczyznę344. Te chwalebne idee miały być realizowane m. in. przez udział w akcjach społecznie użytecznych, udzielanie pomocy potrzebującym oraz ogólną dbałość o szeroko pojmowane bezpieczeństwo kraju. Konkretnym przykładem takich działań jest udział organizacji w ograniczaniu skutków powodzi, które dotknęły Polskę w 2010 roku. Udział Związku Strzeleckiego „Strzelec” w akcji przeciwpowodziowej w 2010 roku Nie sposób wymienić wszystkich przejawów pomocy ze strony ruchu strzeleckiego w czasie powodzi z 2010 roku. Wielu członków tej organizacji, właśnie z pobudek patriotycznych, w trosce o swoje „małe ojczyzny”, czyli o regiony w których żyją, spontanicznie brali udział w układaniu worków z piaskiem czy uszczelnianiu wałów. Robili to nie jako zbiorowisko indywidualności ale jako grupa-jednostka strzelecka. Większość zwartych pododdziałów strzelca to zespoły ludzi, którzy doskonale się znają, i tym samym świetnie się uzupełniają i współpracują. Warto w tym miejscu zaprezentować dwie akcje Związku Strzeleckiego „Strzelec”, w których udział brali członkowie organizacji z wielu miast z całej Polski, a przedsięwzięcia te koordynowane były przez władze naczelne Związku. Pierwszym przykładem akcji było działanie w okolicy Gąbina-czterotysięcznego miasteczka niedaleko Płocka. Rejon ten został bardzo dotkliwie doświadczony przez powódź, ponieważ woda dwukrotnie zalewała pobliskie tereny powodując wielomilionowe straty. Skala zniszczeń była tak duża, że zaangażowanie wyspecjalizowanych służb takich jak straż 344 Statut Związku Strzeleckiego „Strzelec” 189 pożarna czy wojsko okazało się niewystarczające do zapewnienia bezpieczeństwa oraz zaplecza logistycznego dla poszkodowanej ludności. Przez niemal cały lipiec w tym regionie działali strzelcy. Ich podstawowym zdaniem było usuwanie skutków powodzi. Polegało ono głównie na sprzątaniu połamanych mebli, desek, fragmentów dachów zniszczonych domostw, czy też przywracaniu higienicznych warunków wewnątrz budynków mieszkalnych. Na wsparcie mogły liczyć szczególnie osoby starsze, które po prostu same nie byłby w stanie sobie z tym poradzić. Charakter tych prac, oprócz zaangażowania i wytrzymałości, wymagał również zdyscyplinowania i kwalifikacji. Do sprzątnięcia były stodoły pełne szczątków zwierząt czy zgniłego siana, więc ryzyko zakażenia chorobą było duże, dlatego też mogły to wykonać osoby zachowujące należyte środki ostrożności. Dodatkowo praca ta wykonywana była bez użycia jakiegokolwiek cięższego sprzętu. Nie można również zapominać o współpracy strzelców z jednostkami chemicznymi w odkażaniu gospodarstw, na których stężenie bakterii było wyjątkowo duże. Domostw, które mogły stać się ogniskami epidemii z uwagi choćby na podmyte pobliskie cmentarze czy wysoką temperaturę powietrza było bardzo dużo, toteż kluczową kwestią był czas wykonania tej pracy i zaangażowanie do tego jak największej ilości osób. Strzelcy, jako osoby zdyscyplinowane i funkcjonujące w stowarzyszeniu zorganizowanym na wzór wojska, pomagali w rozpylaniu środków dezynfekujących czy zabezpieczaniu i oznaczaniu gospodarstw, w których ten proces się odbywał. Warto również wspomnieć o pełnieniu przez strzelców całonocnych wart na wałach wiślanych, które były już bardzo nasiąknięte wodą i zniszczone przez wcześniejsze fale. Zostali oni poinstruowani jak należy zachować się oraz kogo trzeba zawiadomić w sytuacji zagrożenia. Wały przeciwpowodziowe wymagały nieustannego monitorowania, tym bardziej że wysoki poziom wód utrzymywał się przez dłuższy czas i ryzyko kolejnych podtopień było realne. Drugim przedsięwzięciem, które pragnę opisać są dwukrotne tygodniowe wyjazdy członków Związku Strzeleckiego „Strzelec” do Bogatyni, we wrzesień. Powódź w tym rejonie, jak i charakter podejmowanych działań w dużym stopniu się różnił od wcześniej omawianego przykładu. 7 sierpnia 2010 roku w wyniku wylania rzeki Miedzianka zniszczeniu uległo wiele budynków usytuowanych najbliżej rzeki, droga dojazdowa została 190 podmyta, przez co jeszcze przez kilka następnych tygodni dojazd do Bogatyni możliwy był tylko przez terytorium Niemiec lub Czech. Praca strzelców nie polegała głównie na fizycznym usuwaniu skutków powodzi, jak miało to miejsce w Gąbinie, ponieważ lokalne władze i mieszkańcy z racji mniejszego zasięgu terytorialnego tragedii sami dość szybko uporali się z tym problemem. Najwięcej do zrobienia było w dziedzinie zabezpieczenia logistycznego ludności. Zadania te polegały na koordynacji i nadzorze przydzielania darów dla poszkodowanych. Strzelcy rozładowywali tiry z pomocą dokonując jednocześnie segregacji. Następnie według zaleceń władz lokalnych dostarczali dane produkty do poszczególnych rejonów miasta. Sprawna organizacja takiej sieci logistycznej wymagała zaangażowania dużej ilości osób, dlatego udział członków Związku Strzeleckiego „Strzelec” w tym przedsięwzięciu okazał się bardzo istotny. Te i wiele innych prac, których nie sposób było wymienić, nie stanowiły być może skomplikowanych czynności które mogłyby wykonywać tylko specjaliści. Były to jednak zadania wyczerpujące fizycznie, żmudne, które ktoś musiał wykonać i bez których trudno mówić o powrocie powodzian do normalnego życia. Warto też dodać, że pomoc ta niesiona byłą już po tak zwanym „medialnym szumie”, kiedy funkcjonariusze służb mundurowych opuszczali rejony zalane i mieszkańcy tych terenów byli często pozostawieni sami sobie. Szanse jakie stwarza udział Związku Strzeleckiego „Strzelec” w reagowaniu kryzysowym Klęski żywiołowe z 2010 roku pokazują że Polska nie jest z pewnością krajem bezpiecznym. Paradoksalnie, największe zagrożenie dla naszego spokojnego bytu i rozwoju stwarzamy my sami. Straty które poniósł nasz kraj w czasie powodzi szacowane są na około 10 mld złotych345, czyli mniej więcej tyle samo co w 1997 roku. W ciągu 13 lat na skutek zaniedbań i niekompetencji rządzących346 nasza Ojczyzna była narażona na ogromne straty. Zadaniu nie sprostały też służby ratownicze zobowiązane do niesienia pomocy, które w większości przypadków zareagowały zdecydowanie zbyt późno. Dlatego też nasze państwo 345 346 http://www.rmf24.pl/raport-polskapodwoda/fakty/news-mswia-ponad-10-mld-zl-strat-popowodzi,nId,286571 Raport o stanie systemu przeciwdziałania, zwalczania i usuwana skutków nadzwyczajnych zagrożeń dla ludzi i środowiska, BBN, Warszawa 1997 191 powinno wykorzystywać wszelkie szanse na umacnianie ogólnie pojętego bezpieczeństwa, a taką niewątpliwie stwarza współpraca ze Związkiem Strzeleckim „Strzelec”. Współpraca ze strzelcami w tej dziedzinie to przede wszystkim częściowa realizacja idei obrony terytorialnej, która w dzisiejszych czasach nie polega tylko na ochronie przed agresją militarną.347 Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że w obecnych realiach sfera niemilitarna jest ważniejsza, co pokazuje historia ostatniego dwudziestolecia. W myśl tej koncepcji członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” mogliby prowadzić normalne życie na co dzień, a w razie klęski żywiołowej podlegać swoistej mobilizacji i stawać w obronie regionu w którym na co dzień funkcjonują. Nie do przecenienia jest znaczenie tego faktu człowiek który broni przed skutkami klęsk żywiołowych własny dom działa o wiele sprawniej, z większą motywacją i skutecznością. Jest to realizacja idei społecznej odpowiedzialności za bezpieczeństwo własne i ludzi z najbliższego otoczenia. Związek Strzelecki „Strzelec” jest organizacją non profit, opartą na wolontariacie członków. Praca w jej strukturach nie wynika z chęci zarobku, a z troski o drugiego człowieka czy patriotyzmu. Poza tym wielu członków strzelca posiada już pewnie doświadczenie, które zdobyli podczas przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym, które wystąpiły w 2010 roku. Uważam, że takie osoby mogłyby pełnić w czasie klęsk żywiołowych pewne funkcje koordynujące. Oczywiście nie mam tu na myśli zarządzania dużymi zasobami ludzkimi, ale kierowanie grupami ludności przy wykonywaniu prostych prac zabezpieczających czy pomocowych. Dodatkowo, strzelcy swoim zdyscyplinowaniem i karnością stanowiliby świetny przykład dla innych, a dla ludzi młodych mogli by być swoistym impulsem do działania, przykładem, że każdy może w takich chwilach coś zrobić na rzecz bezpieczeństwa. Warto też wspomnieć, że członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec”, jako osoby umundurowane wzbudzają o wiele większy respekt i posłuch niż „cywilni” wolontariusze, dlatego też świetnie wywiązywaliby się z zadań o specyfice wymagającej udział służb mundurowych, takich jak ochrona opuszczonych terenów powodziowych przed szabrownictwem. Koncepcje rozwoju współpracy Związku Strzeleckiego „Strzelec” ze służbami działającymi w czasie sytuacji kryzysowych 347 J. Marczak, System obrony terytorialnej III RP, Zeszyty Naukowe Akademii Obrony Narodowej, nr 1, Warszawa 1998, s. 27 192 Żeby należycie wykorzystać potencjał jaki stanowią członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec”, niezbędne są pewne zmiany. Przede wszystkim udział strzelców w reagowaniu kryzysowym powinien być ściśle skoordynowany z działaniami innych służb, tak by uzyskać efekt systemowego działania. Zakres oraz charakter zadań przez nich wykonywany musi być jasno określony i nie może być formułowany ad hoc, tak jak to miało miejsce choćby w czasie powodzi, gdzie członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” niekiedy musieli sami dopominać się o narzędzia oraz transport do miejsca, które wymagały uprzątnięcia. Brakowało tylko organizacji i w pewnym stopniu chęci ze strony władz lokalnych. Myślę że dobrym pomysłem byłoby nawiązywanie współpracy lokalnych (gminnych, powiatowych) komórek zarządzania kryzysowego z poszczególnymi jednostkami strzeleckimi, czego efektem byłoby utworzenie ogólnopolskiej siatki jednostek gotowych do działania w sytuacjach katastrof naturalnych. Powinno być to czynione oczywiście w sposób sformalizowany, tzn. poprzez podpisywanie stosownych, porozumień348. Taka skoordynowana i zorganizowana współpraca stwarzałaby nowe perspektywy dla jednostek Związku Strzeleckiego „Strzelec”. Mam na myśli np. współudział strzelców w ćwiczeniach różnych służb mundurowych, co w moim przekonaniu jest jak najbardziej realne i przyniosłoby bardzo dobre rezultaty. Oprócz tego uważam, że w ramach tej współpracy lokalne władze powinny przeznaczać pewne środki pieniężne na podnoszenie kwalifikacji strzelców w dziedzinach, które mogłyby być potem wykorzystane w sytuacjach zagrożeń takich jak powódź. Dofinansowywanie kursów prawa jazdy kat C, czy C+E, nauka obsługi cięższego sprzętu, wyrabianie uprawnień do organizacji ruchu drogowego, czy szkolenia medyczne- to wszystko sprawiłoby że strzelcy posiadali by umiejętności bezcenne w sytuacjach kryzysowych. Chciałbym również zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt i jest to postulat skierowany nie tylko do jednostek Związku Strzeleckiego „Strzelec”, ale do wszystkich służb, osób odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe. Obecnie w świadomości wielu Polaków funkcjonuje przeświadczenie, że katastrofa naturalna jest równoznaczna z powodzią i jest ono bardzo błędne, mimo że właśnie z tego typu wydarzeniami mamy najwięcej problemów. Strzelcy powinni być przygotowywani do radzenia sobie również w czasie susz, pożarów, czy nawet wichur, tak by stanowić element sytemu zarządzania kryzysowego gotowego do działania w każdej sytuacji. 348 Między innymi jednostka strzelecka 5011 z Siedlec zawarła porozumienie z powiatowym wydziałem zarządzania kryzysowego 193 Zakończenie Członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” mogą wykonywać wiele różnych zdań w trosce o dobro ojczyzny. Organizacja ta wpisuje się w proces budowy społeczeństwa obywatelskiego. Należy stworzyć warunki i mechanizmy, które współpracę strzelców ze służbami mundurowymi uczynią efektywniejszą, co będzie niosło za sobą wiele pozytywnych następstw i skorzystają na tym wszyscy obywatele. Powyższa praca nie jest receptą na ochronę Polski przed katastrofami naturalnymi, nie rozwiąże też wszystkich problemów z usuwaniem ich skutków. To leży w rękach władz i wyspecjalizowanych służb. Jednak postulaty w niej zawarte, poparte doświadczeniami z klęsk, które dotknęły nasz kraj w ubiegłym roku, z pewnością mogą wnieść wiele do ochrony naszego kraju przed tego typu zagrożeniami. Postulaty te wynikają z naczelnej zasady bezpieczeństwa narodowego- konstytucyjnej zasady powszechności obrony Ojczyzny, której istota polega na zespoleniu ogółu obywateli i podmiotów w przeciwdziałaniu i likwidowaniu skutków zagrożeń. Bibliografia 1. Jakubczak R.: Obrona Narodowa w tworzeniu bezpieczeństwa III RP, Bellona, Warszawa 2003 2. Marczak J.: System obrony terytorialnej III RP, Zeszyty Naukowe Akademii Obrony Narodowej nr 1, Warszawa 1998 3. Nowak E.: Zarządzanie kryzysowe w sytuacjach zagrożeń niemilitarnych, wyd. AON, Warszawa 2007 4. Raport o stanie systemu przeciwdziałania, zwalczania i usuwana skutków nadzwyczajnych zagrożeń dla ludzi i środowiska, BBN, Warszawa 1997 5. Statut Związku Strzeleckiego „Strzelec” www.rmf24.pl/raportpolskapodwoda/fakty/news-mswia-ponad-10-mld-zl-strat-po-powodzi,nId,28657 194