Opowieść o OSIOŁKU
Transkrypt
Opowieść o OSIOŁKU
Opowieść o OSIOŁKU Pewnego słonecznego dnia osiołek zagapił się spacerując po polu i wpadł do studni. Na szczęście studnia była wyschnięta i nie było w niej już wody. Jednakże była to głęboka studnia dlatego nie było szans by osiołek mógł się z niej sam wydostać. Osiołek próbował dzielnie, skakał, wdrapywał się, jednak na nic były jego starania, studnia była zdecydowanie za głęboka. Osiołek wystraszył się bardzo i zacząć przeraźliwie głośno i żałośnie płakać i lamentować. Właściciel osiołka usłyszał ten płacz i przybył natychmiast pod studnię by się dowiedzieć co się stało i kto tak bardzo płacze. Schylił się i zajrzał do studni w której dostrzegł biednego osiołka. Zasmucił się bardzo właściciel nad losem zwierzęcia, postanowił go uratować. Po paru próbach mężczyzna zdał sobie sprawę, że wydostanie osiołka nie będzie takie łatwe i sam sobie z tym na pewno nie poradzi. Dodatkowo jego osiołek nie jest młodym zwierzęciem więc właściciel pomyślał że na pewno długo już mu nie posłuży a jego ratowanie może okazać się zbyt kosztowne. Jednakże osiołek cały czas przeraźliwie wył i płakał co bardzo denerwowało właściciela. Właściciel postanowił zwołać sąsiadów by móc w jakiś sposób ulżyć zdesperowanemu zwierzęciu i rozwiązać niewygodny problem. Postanowiono zasypać studnię wraz z osiołkiem. Wszyscy wzięli łopaty i zaczęli przerzucać piach do studni. W tym momencie osiołek zaczął jeszcze głośniej i jeszcze bardziej przeraźliwie wyć i płakać. Po pewnym czasie osiołek umilkł pomimo tego że piach był cały czas wsypywany do studni. Zaciekawiony właściciel postanowił zajrzeć do środka. To co zobaczył bardzo go zdumiało. Za każdym razem gdy piach wlatywał do studni i przysypywał ciało osiołka ten się z niego otrząsał i drepcząc kopytami ugniatał go pod sobą. W ten sposób osiołek zamiast grzęznąć w piachu znajdywał się w coraz to wyższych partiach studni. Po pewnym czasie osiołek był już na tyle wysoko że bez większych problemów można go było wyprowadzić ze studni. W ten sposób zamiast zakopać osiołka żywcem uratowano mu życie. MORAŁ (jeżeli ta historia nie dała ci niczego do myślenia to przeczytaj poniższe podpowiedzi) Pomyśl sobie że w życiu to ty jesteś często takim osiołkiem, a piach który spada ci na ramiona to codzienne kłopoty i trudności. Jeżeli nic nie będziesz robił poza rozpaczaniem i lamentowaniem, to umrzesz żywcem. Jednak jeśli będziesz starał się przetrwać i pomóc sobie, to się uratujesz i będziesz coraz to wyżej, mocniejszy i bogatszy o doświadczenie, które pomoże ci przetrwać w coraz to cięższych sytuacjach. I dzięki temu się uratujesz. Pamiętaj że w życiu to co cię nie zabije to cię wzmocni! Pozbądź się nienawiści, bo tylko w ten sposób będziesz w stanie coś osiągnąć Nie lękaj się, bo z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Nie zapominaj że to już nasi praprzodkowie stwierdzili że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Żyj prosto, miej swoje poczciwe zasady Dawaj więcej z sobie, każdego dnia, nie poddawaj się i idź zawsze do przodu Oczekuj mniej od innych. W ten sposób nigdy się nie zawiedziesz na nikim. Pamiętaj że to ty jesteś kowalem własnego losu, więc nie staraj się przerzucać tego na innych.